Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Puszka całkiem przyjemna, zastanawiałem się ale jednak poszedłem w FF. Użytkownicy piszą już o oleju na matrycy, problemami z AWB w serii zdjęć i z baterią....
D500 robi dobre wrażenie, ale z zakupem bym poczekał aż cena spadnie, bo obecnie jest za drogi. Z czasem powinno się to zmienić (a przy okazji inni sprawdzą "jakość" tego produktu).
Specyfikacja imponująca, chociaż mnie trochę dziwi brak GPSa w puszce reporterskiej, na stopce/kablu to żadne rozwiązanie bo nie da się użyć flesza. Olej na matrycy... hmm, to chyba deja-vu... Cena nawet jak za nowość trochę odjechana, K-1 w chwili wejścia był 1kPLN tańszy a to w końcu FF - czyli Nikon znowu strzyże owieczki... :P
Bazując na reklamach po premierze miałem nadzieję że Nikonowi udało się dokonać jakiegoś przełomu ( ISO, dynamika itp ) Na podstawie tego testu i innych ( wcześniejszych u konkurencji ) widać jednak że to co najwyżej krok do przodu ale żadnego przełomu nie ma. Dodając do tego wcale nie tak idealny jak się okazuje AF to trzeba powiedzieć to co ostatnio już pisałem - to kolejny producent który odleciał a cena puszki jest nie adekwatna do postepu ( względem D7200 chociażby ). Dziwne jest to bym bardziej że Nikon ma w portfolio pełnoklatkowy D750 którego AF nie jest wiele gorszy a w trybie kropa pokrywa też większość kadru. Moim zdaniem przy obecnej cenie to aparat tylko dla bardzo wąskiego grona uzytkowników super tele. No ina jego tle obecna cena 7D mkII jawi się jako prawie okazyjna.
Dziwi wyróżnienie redakcji przy tak szalonej cenie - bardziej pasowałby znaczek "Tylko dla fotoreporterów". Poza szybkostrzelnością niczym uzasadniającym taką sumę się nie wyróżnia, można za nią mieć 7D II i dobrego bezlusterkowca do 4K. Poza tym - testowany rok temu D7200 oferował podobną, a pod pewnymi względami lepszą jakość obrazu za mniej niż połowę tej ceny.
Dla tych co wierzą w poprawność metody testowej af stosowaną przez optyczne.pl i wynik tu zaprezentowany nie tylko d500 ale też innych topowych konstrukcji polecam wziąść ten aparat w rękę lub poczytać chociażby test na photographylife.com lub tu link Lub np Thoma Hogana by szybko się zorientować, że jest to najlepszy af w nikonie i możliwe, se ba rynku.
Ludzie na co wy narzekacie, najlepsza puszka APS-C na rynku, brawo dla Nikona, a nagroda zasłużona (na dpreview dostał 91% - najwyższa nota wśród wszystkich aparatów). Co do AF, to rzeczywiście powinno być testowane na w miarę nowych obiektywach. Na świecie w testach i na forach ludzie bardzo chwalą działanie AF.
Cena była do przewidzenia, zresztą nie tylko Nikon podnosi się, Sony też ostatnio sporo drożej wycenia swoje nowości, a słaby kurs złotówki jeszcze to potęguje.
A tak w ogóle, to przydałby się powtórzony test 16-80 2.8-4, który jest bardzo chwalony w połączeniu z D500, a na leciwym D7000 wypadł przeciętnie.
Jeśli się zarabia na fotografii, to wydanie 10 tys. na nowe body nie powinno być problemem. Zresztą na zachodzie 2000 euro, to nie są wielkie pieniądze.
To samo było przy 5d mk II. U optycznych wyszło słabo z AF ale wszyscy to kwestionowali. Dzisiaj wiemy jak było na prawdę i czemu wielu posiadaczy mk II kupiło mkIII.
14 lipca 2016, 22:21
Fajny aparat ale jego cena w porównaniu z konkurencją jest po prostu absurdalna i naprawę nie ma jej czym uzasadnić poza pazernością producenta. Jeżeli C7D II czyli aparat bardzo porównywalny pod wglądem możliwości kosztuje połowę ceny D500 to WTF?
Nie mówiąc już o tym, że w tej cenie można już dostać D4 z niedużym przebiegiem.
xenon, miałem na myśli użytkowników D300, chyba niewielu ciągle używa tą puszkę profesjonalnie w napięciu oczekując następcy. 10 tysięcy, to rozsądna cena za profesjonalny sprzęt. Mam jednak wrażenie, że coraz mniej profesjonalistów może się skusić na tak drogie body APS/C. Na pewno znajdą się chętni ze względu na 1,5x, przy długich ogniskowych, to może być atut. W innym wypadku nawet najlepszy AF nie daje przewagi nad FF. To moje zdanie, ale ja zaczynałem z MF :-)
Po kilkumiesięcznym użytkowaniu tej puszki do wad dopisałbym: - problemy z automatycznym balansem bieli w trybie seryjnym w świetle słonecznym, - prądożerność - olej na matrycy już po kilku tysiącach zdjęć
Z zaletami się zgodzę (o AF powiedziałbym wręcz, że jest rewelacyjny).
Przy obecnej cenie wybrałbym jednak D810 (w tym wypadku nie zyskujemy zbyt wiele w rozdzielczości zdjęcia na tym DX-ie - na pewno nie przelicznik x1,5). Jedyna przewaga D500 - fps-y.
Ponad 8 tys pstryków i na f/22 widzę u siebie TYLKO jeden paproch. Ale praktycznie od początku podpięty na stałe jeden teleobiektyw (3 razy na chwilę inny tele). Zero oleju i pyłków.
Fotopstrykacz, ja jestem użutkownikiem konkurencji, zapomniałem, że w Nikonie FF można ustawić tryb APS/C. W tym wypadku nawet super AF nie uzasadnia zakupu D500. Wybrałbym zdecydowanie D810
D500 ma niewątpliwie dużo zalet (na tyle dużo, że nie zamierzam się go pozbywać). Osobiście jednak dalej będę używał D810 jako korpusu podstawowego. Nie wiem, czy da się podlinkować foto z serwerów zewnętrznych... Tak wyglądała moja matryca po dwóch weekendowych wyjazdach spotterskich (kolory w negatywie, żeby lepiej było widać): link
Mam, chwale sobie, zarabia. Czemu zawsze musi ktoś tylko narzekać i jęczeć, bo to czy to. Nie pasuje, nie kupuj, koniec tematu :D Nie jęczę że w Maserati są twarde fotele, bo nie mam. :D
Na pokazach focę dwoma korpusami i staram się nie przepinać szkieł. Gdyby to było przyczyną, to miałbym zafajdane matryce w obu aparatach. A tak nie jest. Akurat to zjawisko nie jest dla mnie aż tak uciążliwe (mam już wprawę w posługiwaniu się szpatułkami). Ten AWB mnie drażni bardziej. Co do szkła Sigmy - nie zauważyłem jeszcze wewnątrz niej syfów.
A przypomniało mi się - to jest jednak dość przekonywujący test w którym dobrze widac główne zalety D500 ( łacznie z AF ;) Myślę że jednak warto pomyśleć o aktualizacji proceduy testowej - AF w takich puszkach jest krytycznie ważny i może decydować o zakupie. Jeśli Optyczne mają tu iny wynik niż 95% innych testów to może jednak ..
xenon - jak ktoś zarabia na fotografii konkretne pieniądze to nie kupuje APS-C tylko dlatego, że jest nowe .
Jeżeli to faktycznie naj naj super duper AF na rynku to gratuluje ale to żadne usprawiedliwienie ceny. jeżeli ktoś uważa że potrzebuje milion punktów i 200 kl / sek znaczy że nie potrafi robić zdjęć i na 100% nie pomoże mu to w ich robieniu . Ilość punktów i ta prędkość to taki sam wyścig na liczby jak mpix . Zdjęcia na świecie również prasowe sa coraz gorsze . Jak się ogląda ost GPP to człowiek się zastanawia czy to nie 1 kwietnia. Fakt niezaprzeczalny. najlepsze zdjęcia do tej pory były wykonane aparatami bez AF i bardzo często autor miał do dyspozycji kilka klatek, a równie często robił jedno ujęcie. dziś na serwery fotoreporterzy wrzucają takie ilości zdjęć , że wszystko kiśnie ale znalezienie czegoś dobrego graniczy z cudem. Podoba mi się natomiast że nie zaszaleli z matrycą , cena na poziomie max 6k byłaby mniej wulgarna .
Test opisany przez trola :( W zaawansowanej, reporterskiej puszce, celność AF gorsza niż w amatorskim sprzęcie. Ale zgrabnie pominięto ten fakt w podsumowaniu: "W teście studyjnym, celność (...) okazała się nieco słabsza niż u konkurentów." Oczywiście w wadach ani słowa o tym. Optyczne - nie idźcie tą drogą!
kris@79 życzę Ci naprawdę szczerze żebyś więcej zarabiał i stać Cię będzie wtedy na zakup np. D500, z pewnością wtedy nie będziesz wypisywał takich bzdur jak wyżej...
15 lipca 2016, 02:50
wysoki fps pomaga w zarabianu na reporterce, dobry AF jest krytyczny w zarabianu na reporterce itp, jakiś tam filozof pisze, że ktoś kto tego potrzebuje nie umie robić zdjęć.... synek, w tyłku byłeś i wiesz co widziałeś
Z pewnością aparat "wypasiony" maksymalnie, wrzucono tam prawie wszystko co tylko można było. Jednak gdy wychodził 7D MkII to uważałem że cena jest z kosmosu bo dorównuje korpusowi FF, a tymczasem D500 to już absolutna przesada. Gdybym potrzebował takiego typu aparatu to bez wahania 7D mkIi, bo różnice techniczne niewielkie, a cenowe przepastne ;)
Coraz częściej mam wrażenie, że produkowany sprzęt jest dla bogatego entuzjasty. To nie jest "amator". Raczej maniak. Fotoreporter był kimś dawno temu. Dziś redakcje najczęściej nie posiadają fotoreporterów. Widziałem kilka razy osobników akredytacjami i kompaktami na szyi. Kasy w tym sporcie nie ma już dawno, kasa wyparowuje z koncernów prasowych od dawna. Najważniejszy proces jaki obserwuje się od bardzo dawna, od co najmniej kilkunastu lat, to redukcja kosztów. Pamiętam, jak ceny spadły do 2 stów i ludność zaczęła biadać, że to nie pokrywa kosztów. Teraz stocki ktoś niedawno (miesiące) temu wrzucił informację proponują 2 zł za fotę. Fotografię sportową dziś już się robi inaczej. To są kamerki na hełmach wysięgnikach dronach, pojazdach. Drogi sprzęt coraz częściej kupuje maniak, kolekcjoner noży taktycznych noktowizorów oraz najlepszych na świecie aparatów firmy Leica. Warto sobie to uświadomić idąc do sklepu, że w tym co by się chciało kupić jest ogromny procent takiego profilu usera. Aparat jest niezły. Nie sądzę jednak by dało się zarobić na niego i utrzymanie właściciela, gdy płacą po 2 złote za fotę. Owszem, fotoreporter jeszcze istnieje, są ludzie posługujący się drogim sprzętem, ale chyba nie do nich jest on adresowany. Aparat chciałbym mieć, ale musiałbym wygrać w totka :-) Już to pisałem, jestem łasy na wysokie iso, ale po zastanowieniu się na jakie zdjęcia mogę liczyć, uznałem, że lepiej siąść na tyłku i poczekać, może zainwestować w jakieś szkła.
"Po jego teście możemy powiedzieć, że przez ten czas japońscy inżynierowie nie próżnowali."
"W większości wypadków, różnice pomiędzy Nikonem D500, a jego głównym konkurentem Canonem 7D Mark II nie są na tyle duże, by dyskwalifikowały któregoś z nich."
"Cena na poziomie 9900 zł może zniechęcić niejednego kupującego. Wspomnianego Canona można obecnie nabyć za niecałe 5700 zł."
Nie próżnowali, ale jedyne co zrobili, to nadgonili dystans do postępu technologicznego. :-D (i Canona) Przy okazji grubo przesadzili z ceną. I to ma być zasługa? Odrobili swój psi obowiązek i tyle.
"D500 wraz z „pięćdziesiątką” radził sobie słabiej niż w świetle 5500 K, bowiem największa liczba zdjęć przypadła dopiero na szósty przedział odchyłek."
Skoro największa liczba zdjęć przypadała dla jakiejś tam odchyłki to po prostu źle była ustawiona korekta FF/BF. Korektę tą ustawia się tak aby właśnie największa liczba zdjęć przypadała dla "trafień w punkt". Jak nie widać wyraźnej dominanty jakiejś odchyłki to można mówić,że AF jest słaby i często się myli. Gdy jednak widać wyraźną dominację jakiegoś słupka na wykresie a nie jest to pierwszy od lewej słupek to po prostu jest źle ustawiona korekta FF/BF.
Autor niestety musi sie nieco doedukowac jak zbudowany jest sensor AF. Pisaine, ze nikon ma 163 punktow AF a canon 65 wiec nikon ma ich wiecej jest tylez zabawne, co nieprawdziwe. Seonsor AF to nie jest zbior 65 pikseli. Punktow AF jest duzo wiecej niz 65 czy 163, tylko nie wszystkie sa podswietlane na ekranie i wybieralne. To, ze nikon nagle pokazal 165 punktow w wizjerze nie ma zadnego znaczenia w praktyce, bo dalej nie mozna tych punktow wybrac. Canon tez moglby. Obydwa aparaty, te i inne, uzywaja sporo wiecej niz 165 punktow AF.
Takie powtarzanie papki marketingowej, ktorej nie oczekuje od rzetelnego testu.
Wydawałoby się, że w lustrzankach nic już nie da się ulepszyć.. D5 i D500 przeczą temu a porównanie D500 do starszej o 2 lata konkurencji wyraźnie pokazuje jak duży jest postęp. Obecnie cropy dają obraz porównywalny z FF sprzed 6 lat, do tego szumowo znacznie lepszy. 10 fps w zupełności wystarczy do fotografowania wolnych ptaków lub sportowców.
Cena w Polsce i w Europie jest bardzo wysoka i z chęcią zobaczylbym ten aparat na półce sklepowej za powiedzmy 7 tys zł jak kiedyś kosztował d300 po premierze tylko czy na pewno firma z Japonii doi jak krowę swoich klientów czy może cenę na europejskim rynku kształtuje dolar który 7 lat temu kosztował o połowę mniej? Otóż w dniu premiery w 2007 roku d300 kosztował 1800 dolarów a d500 2000 dolarów. I jak się mają teraz wasze argumenty do wzrostu ceny po 7 latach o 200 dolarów?
zawsze mi się zdawało że filtr dolnoprzepustowy i AA to to samo. Tymczasem w teście pojawia się informacja: "W Nikonie D500 zastosowano system automatycznego czyszczenia matrycy, działający na zasadzie wibracji filtru dolnoprzepustowego.", a jak wiemy w Nikonie D500 nie ma filtru AA, więc muszą to być dwie różne rzeczy czyż tak?
Choć z drugiej strony wyjaśniałoby to skuteczność automatycznego czyszczenia matrycy :P
@gustawkaz, Określenie filtr dolnoprzepustowy jest pojęciem ogólnym stosowanym nie tylko w optyce ale i elektronice. Oznacza, że taki filtr przepuszcza częstotliwości poniżej pewnej wartości progowej. Np. filtr UV jest dolnoprzepustowy a IR (infra red) górnoprzepustowy. Filtr A-A działa w specyficzny sposób i nie należy go utożsamiać z dolnoprzepustowym. Np. w Canonie 5DsR, jest zanegowany filtr A-A, gdyż łatwiej go było unieszkodliwić niż usunąć.
"Wyraźnie jednak widać, że największą przewagę (nad 7DII) D500 stanowi tryb seryjny." Oba mają po tyle samo, czyli 10 kl/s z tym że D500 ma dłuższą serię w RAW. Nie widzę tu dużej przewagi. Ciekawe czy z liczbą punktów AF będzie tak samo jak z liczbą pikseli na matrycy? Czy może ktoś się w końcu zorientuje że zwiększanie ich liczby prowadzi w ślepą uliczkę? Nikon już zredukował liczbę pikseli z 24 mln w D7200 do 20 mln w D500. Sony a6300 ma 425 punków AF fazowych i 169 z detekcją kontrastu, czy przez to ma lepszy AF od D500?
@ad1216, "Nikon już zredukował liczbę pikseli z 24 mln w D7200 do 20 mln w D500."
Bo musiał. D7200: 24.2 x 7 kl./s = 169.4 D500: 20.9 x 10 = 209 / 169,4 = 1.234 = 23.4% większy bitstream, który musi przetworzyć procesor. To nie jest trend czy ideologia, tylko czysta technika. EXPEED 5 nie uciągnie więcej i tyle. Natomiast Sony 6300 to zupełnie inna bajka, świat równoległy. Poczytaj na plotkach, co Thom Hogan o tym pisze.
Chris62 w wielu komentarzach pojawia się opinia, że jest to świetny aparat do tele (abstrahując od ceny) - dla ptasiarzy, spotterów, fotografów przyrody i sportu.
Jakie długie tele podłączyłbyś do "aparatu z roku 2014"?
Nie jestem amatorem wróbli na drucie tele to tylko margines zastosowań. To zresztą nieistotne - chodzi o różnicę miedzy tym co jest możliwe od dwóch lat a tym co oferuje Nikon DZIŚ I to za 10 tys.... Jeżeli ten stan rzeczy ma trwać kolejne 6 lat (bazujac na przerwie w kontynuacji między D300 a tym)a już dziś ma zapóźnienie technologiczne to nie jest to specjalnie atrakcyjny product.
@Chris62, Tu nie chodzi tylko o wróble. " Mrugnięcie okiem trwa około 0,1 sekundy. W ciągu minuty człowiek mruga od 2 do 50 razy, przy czym średnia wynosi około 12 mrugnięć na minutę." link
Wiesz co jest warte zdjęcie, na którym znana osoba właśnie zaczyna zamykać jedno oko, a drugie jeszcze ma otwarte? No, pomyśl. A jaką zwłokę ma Twój Samsung? Podobno małą...
To z tego że możemy porównać parametry i zweryfikować czy coś prezentowane jako nowatorskie i jedyne w swoim rodzaju takim jest faktycznie.
@cedrys - przeczysz sobie. Jak ktoś robi takie zdjęcia to właśnie ze względu na mruganie robi seriami. A serię NX1 ma lepszą ( szybszą) Oczywiście NX1 to nie jest żaden konkurent dla D500 ( głownie ze względu na szklarnię ) jednak pokauje to że D500 wcale - aż tak - NAJ nie nie jest
@cedrys Pozwolę sobie nieco uzupełnić, a może również skorygować twoje stwierdzenia na temat filtrów górno i dolno przepustowych."filtr UV jest dolnoprzepustowy a IR (infra red) górnoprzepustowy" 1. Filtr UV jest rzeczywiście dolnoprzepustowy, bo przepuszcza promieniowanie o długości fali większej (o niższej częstotliwości) od ultrafioletu, natomiast blokuje ultrafiolet. 2. Z filtrem IR (infra red) sprawa nie jest już tak oczywista i jednoznaczna, bo w powszechnym użyciu funkcjonują zupełnie przeciwstawne interpretacje tej nazwy. Mówiąc bowiem o filtrze IR przed matrycą mamy na myśli filtr blokujący podczerwień, czyli górnoprzepustowy. Natomiast równie często mówi się tak o filtrze IR link , link , który przepuszcza podczerwień, a blokuje widzialną część widma.
Kupować a potem przeklinać? Że AF błądzi jak kobieta po centrum handlowym? Dziękuję za radę @leonstar Mam 3 systemy lustrzanek (Sigma, Fujifilm, Nikon). Wiem co mam i czego oczekuję. Więc po teście D500 mam podstawy do marudzenia. :P I kto jest teoretykiem? ZnaFco? :-P
Lustrzanka APS-C Anno Domini 2015 za "jedyne" 10000 PLN? Nikon zapewne uważa, że zdecydowana większość jego targetu rynkowego to kompletni ID***. Jeżeli ma rację, to D500 okaże się hitem sprzedaży, jeżeli nie - najpóźniej za 2 lata na stronie internetowej Nikona przy tym modelu pojawi się adnotacja "DISCONTINUED".
Rozmawiałam z ludźmi który używają D500 od jakiegoś już czasu i wszyscy sobie chwalą. Testy na innych portalach stwierdzają jednogłośnie, że jest to najlepszy aparat APS-C na rynku. Natomiast malkontenci na Optyczne.pl twierdzą, ….
… że to zacofany technologicznie aparat :)))) … że AF do kitu (zatem w D5 też musi być do kitu) … że Lepiej kupić 7DII (mimo że D500 zjadł go na śniadanie praktycznie w każdej kategorii)
Co do ceny … Dla przykładu NG płaci 300USD za zdjęcie na stronę (250USD jeżeli to pozycja z mniejszym nakładem), 600USD za rozkładówkę. Aparat kosztuje w zaokrągleniu 2000USD …. czy naprawdę tak trudno zarobić zdjęciami na takie body?
Przeglądam album NG RARELY SEEN (wydany w zeszłym roku) wśród fotografów są też Polacy. Widać niektórzy wychodzą z domu, robią zdjęcia i je sprzedają, podczas gdy inni siedzą przed monitorem narzekają i w nieskończoność czekają na idealny aparat w ‘rozsądnej’ cenie.
Pozdrawiam wszystkich (również marudy) i do zobaczenia na szlaku!
@ baron13 Co sprytniejsi zawodowcy zdążyli się dostosować do rynku. Dzisiaj na czym zarabiają to różnego rodzaju kursy, warsztaty, wycieczki, często wydają własne książki i albumy. Co poniektórzy maja swoje dobrze prosperujące portale lub kanały na YouTube. No i z tego mają na sprzęt do focenia.
Możecie sobie marudzić (ja też mogę), ale prawda jest taka, że ludzie dla których do tej pory najlepszym aparatem na rynku był Nikon D300s - nie mają wyjścia. Albo nazbierają kasę na D500 albo mogą zbierać znaczki.
@Soniak10 cena wyśrubowana do granic ale to jest topowy model. przekrojowo masz w ofercie całą gamę puszek, która w zupełności pokrywa potrzeby zaawansowanych amatorów. zaczynając od 5300/5500 i dalej przez D7100/D7200 jest spory wybór dla tych którzy niekoniecznie chcą wydać 10k na korpus apsc.
Cóż za biadolenie na cenę. A przecież m.in wacha123 napisał jak się kształtowały ceny poprzednika D500, czyli porównywalne. No i nic nie zmieni, że to najbardziej obecnie wypasione lustro APS-C. Można je porównywać do Samsunga, tyle, że jeżeli Samsung nie istniej już na rynku ILC i tyle do powiedzenia.
Tylko filmowanie? Z tego co widziałem w necie matryca radzi sobie odczuwalnie lepiej z wyższymi czułościami niż ta z A6000. Układ AF ponoć znakomity, choć już ten z A6000 uznać można za bardzo dobry. Różnica w cenie pomiędzy A6000/A6300 faktycznie wygląda na mocno przesadzoną ale to przecież Sony więc ceny muszą być trochę absurdalne :P
Cóż za biadolenie na cenę. A przecież m.in wacha123 napisał jak się kształtowały ceny poprzednika D500, czyli porównywalne. No i nic nie zmieni, że to najbardziej obecnie wypasione lustro APS-C. Można je porównywać do Samsunga, tyle, że jeżeli Samsung nie istniej już na rynku ILC i tyle do powiedzenia. ------------- Póki co istnieje niestety nie jest dla każdego - wspomnaina kwestia tele. Mi akurat 2 zoomy 16-50+50-15/F2,8 + fajne stałki pasują szczególne, że za 10 tys PLN mam zestaw a nie samą puszkę.
A co do przyszłości to kto tam wie czego spodziewać się po tak dużych korporacjach obydwu na S. Samsung póki co oficjalnie nie powiedział, że nigdy nie wznowi produkcji. Możliwe, że robią sobie przerwę z jakichś tam powodów.
Testowałem ten aparat w maju - krótko po premierze. Zrobiłem nim wtedy ok 10tyś zdjęć w tydzień w różnych warunkach (fotografia przyrodnicza, 400mm,do tego telekonwertery) więc mam wrażenie że trochę go poznałem. Wniosek był jeden - aparat jest znacznie lepszy niż wynika to ze specyfikacji (a już specyfikacja robiła wrażenie) i trzeba gromadzić fundusze. Obecnie focę już swoim egzemplarzem - zamiennie z d4. FANTASTYCZNY aparat akcji - AF, bufor, seria porównywalne z D4/d4s, Obrazek na niższych iso rewelacyjny, bardzo detaliczny i ostry, na wyższych czułościach daje radę - choć (co dla mnie oczywiste) nie jest to poziom D4/d4s. Tzn kiedy potrzeba podnieść iso żeby skrócić czas ekspozycji to nawet iso6400 cz 10000 może być bardzo używalne, ale kiedy światła jest naprawdę mało, to jednak wielkie piksele z d3s/d4/d4s czy D5 potrafią zauważalnie więcej. Kiedy brakuje mi zasięgu biorę obecnie D500, kiedy światła to D4. Każdemu kogo na d500, stać a uważa że jest za drogie, radzę pożyczyć i trochę nim popracować w realnych warunkach - jestem przekonany że przestanie psioczyć na cenę i decyzja o zakupie będzie podyktowana tylko potrzebą lub jej brakiem.
no nie wiem jak robiłem canonem często af nie trafiał w punkt albo rzadko trafiał od kiedy robię nikonem rzadko nie trafia a prawie zawsze w punkt a robiłem 300,700,610,750 canonem 30,6,5 ii,5iii fatum czy co przez to przeszedłem do nikona chociaż kolory i trójwymiarowość wolałem canona
Cytat z testu: "Nikon D500 posiada moduł komunikacji bezprzewodowej Wi-Fi. Obecność omawianego modułu pozwala na połączenie z komputerem (program Nikon Camera Control Pro)" - nic bardziej mylnego. Z Androidem i iOS owszem, ale z CC aby się połączyć trzeba dokupić za 4900 PLN moduł WiFi Nikon WT7. Inaczej się nie da. Tak żółta firma traktuje swoich użytkowników :(. Inna sprawa, że testujący ten aparat nie zadali sobie trudu by komunikację wifi z Camera Control sprawdzić. To daje do myślenia. Pozdrawiam
A czy ktoś w Was używa Snap Brigde z iOS? Niby skonfigurowalem, nawet 1 zdjęcie udało mi przesłać. Ale do użytkowania na co dzień to się raczej nie nadaje. Myślałem o tym, że jak naprawdę mus b. szybko wysłać zdjęcie do agencji, to zrobię to via iPhone ( opis w Photogene4 ), ale po próbach wydaje mi się, że prościej rozłożyć lapka na kolanach i wysłać. Ktoś może ma inne doświadczenia?
Tego nie rozumiem. Skoro poradzil sobie z tym chinski DJI to dlaczego Sony Canon i Nikon az tak lekcewrza wspolprace Aparatu z telefonem. To zaniedbanie moze byc ich ostatnim gwozdziem do trumny.
Żal mi was "pseudo" fotografiny. Ktoś tam bredził, że 10fps i autofokus to nic nie daje itp. Otóż daje i to bardo dużo tylko trzeba wiedzieć jak to wykorzystać. Większość z was jęczy, że za drogo? Jak cię nie stać to nie kupuj. Dla zawodowego fotografa, który zarabia swoją pracą wydać tyle kasy to nie problem. Problem pojawia się dla amatorów, którzy nie mają pojęcia o fotografii, a narzekają na profesjonalny sprzęt. No przecież to jest hipokryzja. Jak można wypisywać takie farmazony i być takim ograniczonym umysłowo ignorantem, który na siłę próbuje zrobić z siebie profesjonalistę i dowartościować się wypisując takie głupoty na forach?
Teraz moja opinia. Dla mnie D500 to aparat z najwyższej półki. Mega celny, precyzyjny autofocus, 10fps to dla mnie zbawienie. Odchylany, dotykowy (super wyraźny ekran) ułatwia mi znacznie pracę. Fotografuję dziką przyrodę i D500 nigdy mnie nie zawiódł. Dobre efekty przy słabym oświetleniu, ergonomia, uszczelnienie korpusu to coś wspaniałego. Porównujecie z trochę tańszym 7dm2, któremu tych wszystkich rzeczy właśnie brakuje. Żywotność migawki też trzeba wziąć pod uwagę. Nagrywanie w 4k też jest na plus, może nie jest idealne, ale jest! w 7dm2 tego zabrakło. Podsumowując: Nikon D500 to kawał dobrego sprzętu dla zaawansowanych fotografów, amatorom to odradzam, bo później się robią takie sytuacje typu:Zdzisiu kupuje sprzęt dla profesjonalistów, a nie umie z niego korzystać. Następnie na forach pisze, że D500 jest do du**. i w ogóle. No jest to przykre, ale cóż tak już jest i trzeba się z tym pogodzić. Doskonałym przykładem jest kanał na youtube "Marketing Wideo" - ten Pan posiada tam sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy, a nie umie się nim obsługiwać.
D500 to super wybór dla świadomych, zaawansowanych użytkowników Wszyscy, co narzekają to albo cebularze i sknery, albo amatorzy których po prostu nie stać (a chcieli by posiadać takowy sprzęt). Pozdrawiam
Po 2 latach użytkowania i ponad 100 tys. zrobionych zdjęć - sport i przyroda, tylko to robię tym aparatem, do innych mam FF, mogę napisać, że to naprawdę dobry sprzęt. Zalety - przede wszystkim rewelacyjny AF, prawie się nie myli. Dużo zdjęć robię podczas meczów piłki nożnej przy sztucznym oświetleniu i pomyłki związne z AF to jakieś 10-15%. To wynik imponujący. Z kolei zdjęcia przyrodnicze robię często "pod światło" i tu jest też b.dobrze - ergonomia na 5 - szybkość 10 kl/s wystarcza na wszystko - duży bufor - dodatkowy crop 1,2x - dotykowy ekran ( a szczególnie wyzwalanie migawki dotykiem na liveview ) - karta XQD, dziwię się, że ten standard stosowany jest w tak niewelu aparatch, szybkośc zapisu i zgrywania powala. Najszybsze kart SD nawet nie ocierają się o możliwości XQD Wady - słaba współpraca ze smartfonem (iOS) - brak FTP - brak GPS - horendalnie drogi oryginalny grip - nieprzewidywalny WB - 3200ISO mogłoby być lepsze
Z jednej strony fajny aparat - świetny af , wysokie ISO , korpus i ergonomia ale jednak nawet z najlepszymi obiektywami w jakości obrazka sporo brakuje do serii jednocyfrowej Nikona. I to nawet do starszych puszek jak choćby staruszek D2x , dobra stary to już aparat i słabe wysokie ISO ale jednak jakość obrazka z dobrym szkłem świetna .
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Puszka całkiem przyjemna, zastanawiałem się ale jednak poszedłem w FF.
Użytkownicy piszą już o oleju na matrycy, problemami z AWB w serii zdjęć i z baterią....
Nie widzę AF limitera.
Nie pamiętam żeby jakiś aparat miał tyle zalet w teście na optyczne.
Fajna puszka żeby jakieś tele podpiąć.
D500 robi dobre wrażenie, ale z zakupem bym poczekał aż cena spadnie, bo obecnie jest za drogi. Z czasem powinno się to zmienić (a przy okazji inni sprawdzą "jakość" tego produktu).
No z cenami akurat to w tym kraju jest odwrotnie niż być powinno - tylko rosną ;)
Wszysto fajnie, tylko ta zaporowa cena :(
Specyfikacja imponująca, chociaż mnie trochę dziwi brak GPSa w puszce reporterskiej, na stopce/kablu to żadne rozwiązanie bo nie da się użyć flesza.
Olej na matrycy... hmm, to chyba deja-vu...
Cena nawet jak za nowość trochę odjechana, K-1 w chwili wejścia był 1kPLN tańszy a to w końcu FF - czyli Nikon znowu strzyże owieczki... :P
zaraz zaraz czy dodając 1000zeta nie można kupić 810 jeżeli ktoś już ma Nikory?
Moźna kupić 810, ale, zdaje się, 500 ma pewne przewagi.
Marne usuwanie kurzu to, niestety, firmowy specjalność Nikona,
Bazując na reklamach po premierze miałem nadzieję że Nikonowi udało się dokonać jakiegoś przełomu ( ISO, dynamika itp ) Na podstawie tego testu i innych ( wcześniejszych u konkurencji ) widać jednak że to co najwyżej krok do przodu ale żadnego przełomu nie ma. Dodając do tego wcale nie tak idealny jak się okazuje AF to trzeba powiedzieć to co ostatnio już pisałem - to kolejny producent który odleciał a cena puszki jest nie adekwatna do postepu ( względem D7200 chociażby ).
Dziwne jest to bym bardziej że Nikon ma w portfolio pełnoklatkowy D750 którego AF nie jest wiele gorszy a w trybie kropa pokrywa też większość kadru. Moim zdaniem przy obecnej cenie to aparat tylko dla bardzo wąskiego grona uzytkowników super tele. No ina jego tle obecna cena 7D mkII jawi się jako prawie okazyjna.
Dziwi wyróżnienie redakcji przy tak szalonej cenie - bardziej pasowałby znaczek "Tylko dla fotoreporterów". Poza szybkostrzelnością niczym uzasadniającym taką sumę się nie wyróżnia, można za nią mieć 7D II i dobrego bezlusterkowca do 4K.
Poza tym - testowany rok temu D7200 oferował podobną, a pod pewnymi względami lepszą jakość obrazu za mniej niż połowę tej ceny.
Ponad 6 lat czekania, prawie 10tys. złotych i AF jak w amatorskiej lustrzance. Nadchodzą czasy bezlusterkowców.
Nadchodzą czasy wysłania N24-70 i N50 na serwis do kalibracji/naprawy.
Dla tych co wierzą w poprawność metody testowej af stosowaną przez optyczne.pl i wynik tu zaprezentowany nie tylko d500 ale też innych topowych konstrukcji polecam wziąść ten aparat w rękę lub poczytać chociażby test na photographylife.com lub tu link
Lub np Thoma Hogana by szybko się zorientować, że jest to najlepszy af w nikonie i możliwe, se ba rynku.
Ludzie na co wy narzekacie, najlepsza puszka APS-C na rynku, brawo dla Nikona, a nagroda zasłużona (na dpreview dostał 91% - najwyższa nota wśród wszystkich aparatów).
Co do AF, to rzeczywiście powinno być testowane na w miarę nowych obiektywach. Na świecie w testach i na forach ludzie bardzo chwalą działanie AF.
Cena była do przewidzenia, zresztą nie tylko Nikon podnosi się, Sony też ostatnio sporo drożej wycenia swoje nowości, a słaby kurs złotówki jeszcze to potęguje.
A tak w ogóle, to przydałby się powtórzony test 16-80 2.8-4, który jest bardzo chwalony w połączeniu z D500, a na leciwym D7000 wypadł przeciętnie.
Ciekawe ilu czekających na nastepcę D300 wytrwało w czekaniu by teraz lekką ręką wydać 10 tysięcy na puszkę APS/C :-)
Jeśli się zarabia na fotografii, to wydanie 10 tys. na nowe body nie powinno być problemem. Zresztą na zachodzie 2000 euro, to nie są wielkie pieniądze.
To samo było przy 5d mk II. U optycznych wyszło słabo z AF ale wszyscy to kwestionowali. Dzisiaj wiemy jak było na prawdę i czemu wielu posiadaczy mk II kupiło mkIII.
Fajny aparat ale jego cena w porównaniu z konkurencją jest po prostu absurdalna i naprawę nie ma jej czym uzasadnić poza pazernością producenta. Jeżeli C7D II czyli aparat bardzo porównywalny pod wglądem możliwości kosztuje połowę ceny D500 to WTF?
Nie mówiąc już o tym, że w tej cenie można już dostać D4 z niedużym przebiegiem.
"xenon", gratuluję zachodnich stawek za fotki w Polsce. Tak trzymaj jeśli potrafisz.
Akurat dla mnie fotografia to tylko hobby, ale mam znajomych fotografów, którzy wypracowali sobie renomę i bardzo dobrze zarabiają.
xenon, miałem na myśli użytkowników D300, chyba niewielu ciągle używa tą puszkę profesjonalnie w napięciu oczekując następcy. 10 tysięcy, to rozsądna cena za profesjonalny sprzęt. Mam jednak wrażenie, że coraz mniej profesjonalistów może się skusić na tak drogie body APS/C. Na pewno znajdą się chętni ze względu na 1,5x, przy długich ogniskowych, to może być atut. W innym wypadku nawet najlepszy AF nie daje przewagi nad FF. To moje zdanie, ale ja zaczynałem z MF :-)
Po kilkumiesięcznym użytkowaniu tej puszki do wad dopisałbym:
- problemy z automatycznym balansem bieli w trybie seryjnym w świetle słonecznym,
- prądożerność
- olej na matrycy już po kilku tysiącach zdjęć
Z zaletami się zgodzę (o AF powiedziałbym wręcz, że jest rewelacyjny).
Przy obecnej cenie wybrałbym jednak D810 (w tym wypadku nie zyskujemy zbyt wiele w rozdzielczości zdjęcia na tym DX-ie - na pewno nie przelicznik x1,5). Jedyna przewaga D500 - fps-y.
Fotopstrykacz, ale w ten olej na matrycy, to ja nie uwierzę. Przecież mają już doświadczenie z tego typu problemami :-0
Mam ten aparat już jakiś czas. Z większością testu się zgodzę. Co do AF, to jest rewelacyjny. I nie tylko ja to potwierdzę z praktyki...
Ponad 8 tys pstryków i na f/22 widzę u siebie TYLKO jeden paproch. Ale praktycznie od początku podpięty na stałe jeden teleobiektyw (3 razy na chwilę inny tele). Zero oleju i pyłków.
Fotopstrykacz, ja jestem użutkownikiem konkurencji, zapomniałem, że w Nikonie FF można ustawić tryb APS/C. W tym wypadku nawet super AF nie uzasadnia zakupu D500. Wybrałbym zdecydowanie D810
AF i fps uzasadniają zakup D500 ale nie koniecznie przy tak wyżyłowanej cenie... Jednak, jeśli kogoś stać finansowo to dlaczego nie? ;-)
Miało być: wyśrubowanej cenie.
D500 ma niewątpliwie dużo zalet (na tyle dużo, że nie zamierzam się go pozbywać). Osobiście jednak dalej będę używał D810 jako korpusu podstawowego.
Nie wiem, czy da się podlinkować foto z serwerów zewnętrznych... Tak wyglądała moja matryca po dwóch weekendowych wyjazdach spotterskich (kolory w negatywie, żeby lepiej było widać):
link
Fotopstrykacz: wymieniasz na pokazach obiektywy? Czy ta twoja Sigma tak zasysa jak odkurzacz (bo nie wierze, że N200-400)?
Mam, chwale sobie, zarabia.
Czemu zawsze musi ktoś tylko narzekać i jęczeć, bo to czy to. Nie pasuje, nie kupuj, koniec tematu :D
Nie jęczę że w Maserati są twarde fotele, bo nie mam. :D
Na pokazach focę dwoma korpusami i staram się nie przepinać szkieł. Gdyby to było przyczyną, to miałbym zafajdane matryce w obu aparatach. A tak nie jest. Akurat to zjawisko nie jest dla mnie aż tak uciążliwe (mam już wprawę w posługiwaniu się szpatułkami). Ten AWB mnie drażni bardziej. Co do szkła Sigmy - nie zauważyłem jeszcze wewnątrz niej syfów.
Nikon pozamiatal ta puszka. Cena tylko dobija.
A przypomniało mi się - to jest jednak dość przekonywujący test w którym dobrze widac główne zalety D500 ( łacznie z AF ;)
Myślę że jednak warto pomyśleć o aktualizacji proceduy testowej - AF w takich puszkach jest krytycznie ważny i może decydować o zakupie. Jeśli Optyczne mają tu iny wynik niż 95% innych testów to może jednak ..
xenon - jak ktoś zarabia na fotografii konkretne pieniądze to nie kupuje APS-C tylko dlatego, że jest nowe .
Jeżeli to faktycznie naj naj super duper AF na rynku to gratuluje ale to żadne usprawiedliwienie ceny. jeżeli ktoś uważa że potrzebuje milion punktów i 200 kl / sek znaczy że nie potrafi robić zdjęć i na 100% nie pomoże mu to w ich robieniu .
Ilość punktów i ta prędkość to taki sam wyścig na liczby jak mpix . Zdjęcia na świecie również prasowe sa coraz gorsze . Jak się ogląda ost GPP to człowiek się zastanawia czy to nie 1 kwietnia. Fakt niezaprzeczalny. najlepsze zdjęcia do tej pory były wykonane aparatami bez AF i bardzo często autor miał do dyspozycji kilka klatek, a równie często robił jedno ujęcie. dziś na serwery fotoreporterzy wrzucają takie ilości zdjęć , że wszystko kiśnie ale znalezienie czegoś dobrego graniczy z cudem.
Podoba mi się natomiast że nie zaszaleli z matrycą , cena na poziomie max 6k byłaby mniej wulgarna .
Test opisany przez trola :(
W zaawansowanej, reporterskiej puszce, celność AF gorsza niż w amatorskim sprzęcie. Ale zgrabnie pominięto ten fakt w podsumowaniu:
"W teście studyjnym, celność (...) okazała się nieco słabsza niż u konkurentów."
Oczywiście w wadach ani słowa o tym.
Optyczne - nie idźcie tą drogą!
kris@79
życzę Ci naprawdę szczerze żebyś więcej zarabiał i stać Cię będzie wtedy na zakup np. D500, z pewnością wtedy nie będziesz wypisywał takich bzdur jak wyżej...
wysoki fps pomaga w zarabianu na reporterce, dobry AF jest krytyczny w zarabianu na reporterce itp, jakiś tam filozof pisze, że ktoś kto tego potrzebuje nie umie robić zdjęć.... synek, w tyłku byłeś i wiesz co widziałeś
Z pewnością aparat "wypasiony" maksymalnie, wrzucono tam prawie wszystko co tylko można było. Jednak gdy wychodził 7D MkII to uważałem że cena jest z kosmosu bo dorównuje korpusowi FF, a tymczasem D500 to już absolutna przesada. Gdybym potrzebował takiego typu aparatu to bez wahania 7D mkIi, bo różnice techniczne niewielkie, a cenowe przepastne ;)
Coraz częściej mam wrażenie, że produkowany sprzęt jest dla bogatego entuzjasty. To nie jest "amator". Raczej maniak. Fotoreporter był kimś dawno temu. Dziś redakcje najczęściej nie posiadają fotoreporterów. Widziałem kilka razy osobników akredytacjami i kompaktami na szyi. Kasy w tym sporcie nie ma już dawno, kasa wyparowuje z koncernów prasowych od dawna. Najważniejszy proces jaki obserwuje się od bardzo dawna, od co najmniej kilkunastu lat, to redukcja kosztów. Pamiętam, jak ceny spadły do 2 stów i ludność zaczęła biadać, że to nie pokrywa kosztów. Teraz stocki ktoś niedawno (miesiące) temu wrzucił informację proponują 2 zł za fotę.
Fotografię sportową dziś już się robi inaczej. To są kamerki na hełmach wysięgnikach dronach, pojazdach. Drogi sprzęt coraz częściej kupuje maniak, kolekcjoner noży taktycznych noktowizorów oraz najlepszych na świecie aparatów firmy Leica. Warto sobie to uświadomić idąc do sklepu, że w tym co by się chciało kupić jest ogromny procent takiego profilu usera. Aparat jest niezły. Nie sądzę jednak by dało się zarobić na niego i utrzymanie właściciela, gdy płacą po 2 złote za fotę. Owszem, fotoreporter jeszcze istnieje, są ludzie posługujący się drogim sprzętem, ale chyba nie do nich jest on adresowany. Aparat chciałbym mieć, ale musiałbym wygrać w totka :-) Już to pisałem, jestem łasy na wysokie iso, ale po zastanowieniu się na jakie zdjęcia mogę liczyć, uznałem, że lepiej siąść na tyłku i poczekać, może zainwestować w jakieś szkła.
"Po jego teście możemy powiedzieć, że przez ten czas japońscy inżynierowie nie próżnowali."
"W większości wypadków, różnice pomiędzy Nikonem D500, a jego głównym konkurentem Canonem 7D Mark II nie są na tyle duże, by dyskwalifikowały któregoś z nich."
"Cena na poziomie 9900 zł może zniechęcić niejednego kupującego. Wspomnianego Canona można obecnie nabyć za niecałe 5700 zł."
Nie próżnowali, ale jedyne co zrobili, to nadgonili dystans do postępu technologicznego. :-D (i Canona)
Przy okazji grubo przesadzili z ceną.
I to ma być zasługa? Odrobili swój psi obowiązek i tyle.
Aparat oczywiście jest super.
"D500 wraz z „pięćdziesiątką” radził sobie słabiej niż w świetle 5500 K, bowiem największa liczba zdjęć przypadła dopiero na szósty przedział odchyłek."
Skoro największa liczba zdjęć przypadała dla jakiejś tam odchyłki to po prostu źle była ustawiona korekta FF/BF. Korektę tą ustawia się tak aby właśnie największa liczba zdjęć przypadała dla "trafień w punkt". Jak nie widać wyraźnej dominanty jakiejś odchyłki to można mówić,że AF jest słaby i często się myli. Gdy jednak widać wyraźną dominację jakiegoś słupka na wykresie a nie jest to pierwszy od lewej słupek to po prostu jest źle ustawiona korekta FF/BF.
Autor niestety musi sie nieco doedukowac jak zbudowany jest sensor AF. Pisaine, ze nikon ma 163 punktow AF a canon 65 wiec nikon ma ich wiecej jest tylez zabawne, co nieprawdziwe. Seonsor AF to nie jest zbior 65 pikseli. Punktow AF jest duzo wiecej niz 65 czy 163, tylko nie wszystkie sa podswietlane na ekranie i wybieralne. To, ze nikon nagle pokazal 165 punktow w wizjerze nie ma zadnego znaczenia w praktyce, bo dalej nie mozna tych punktow wybrac. Canon tez moglby. Obydwa aparaty, te i inne, uzywaja sporo wiecej niz 165 punktow AF.
Takie powtarzanie papki marketingowej, ktorej nie oczekuje od rzetelnego testu.
Wydawałoby się, że w lustrzankach nic już nie da się ulepszyć.. D5 i D500 przeczą temu a porównanie D500 do starszej o 2 lata konkurencji wyraźnie pokazuje jak duży jest postęp. Obecnie cropy dają obraz porównywalny z FF sprzed 6 lat, do tego szumowo znacznie lepszy. 10 fps w zupełności wystarczy do fotografowania wolnych ptaków lub sportowców.
Cena w Polsce i w Europie jest bardzo wysoka i z chęcią zobaczylbym ten aparat na półce sklepowej za powiedzmy 7 tys zł jak kiedyś kosztował d300 po premierze tylko czy na pewno firma z Japonii doi jak krowę swoich klientów czy może cenę na europejskim rynku kształtuje dolar który 7 lat temu kosztował o połowę mniej? Otóż w dniu premiery w 2007 roku d300 kosztował 1800 dolarów a d500 2000 dolarów. I jak się mają teraz wasze argumenty do wzrostu ceny po 7 latach o 200 dolarów?
zawsze mi się zdawało że filtr dolnoprzepustowy i AA to to samo. Tymczasem w teście pojawia się informacja:
"W Nikonie D500 zastosowano system automatycznego czyszczenia matrycy, działający na zasadzie wibracji filtru dolnoprzepustowego.", a jak wiemy w Nikonie D500 nie ma filtru AA, więc muszą to być dwie różne rzeczy czyż tak?
Choć z drugiej strony wyjaśniałoby to skuteczność automatycznego czyszczenia matrycy :P
@gustawkaz,
Określenie filtr dolnoprzepustowy jest pojęciem ogólnym stosowanym nie tylko w optyce ale i elektronice. Oznacza, że taki filtr przepuszcza częstotliwości poniżej pewnej wartości progowej. Np. filtr UV jest dolnoprzepustowy a IR (infra red) górnoprzepustowy. Filtr A-A działa w specyficzny sposób i nie należy go utożsamiać z dolnoprzepustowym. Np. w Canonie 5DsR, jest zanegowany filtr A-A, gdyż łatwiej go było unieszkodliwić niż usunąć.
"Wyraźnie jednak widać, że największą przewagę (nad 7DII) D500 stanowi tryb seryjny." Oba mają po tyle samo, czyli 10 kl/s z tym że D500 ma dłuższą serię w RAW. Nie widzę tu dużej przewagi. Ciekawe czy z liczbą punktów AF będzie tak samo jak z liczbą pikseli na matrycy? Czy może ktoś się w końcu zorientuje że zwiększanie ich liczby prowadzi w ślepą uliczkę? Nikon już zredukował liczbę pikseli z 24 mln w D7200 do 20 mln w D500. Sony a6300 ma 425 punków AF fazowych i 169 z detekcją kontrastu, czy przez to ma lepszy AF od D500?
10kl/s vs 15 kl/s
4k crop vs 4k bez cropa
20 MP vs 28 MP
AF ? /vs precyzyjny I szybki.
cena 10 tys vs 4 tys.
Porównałem tego Nikona do aapratu z roku 2014
IMO Nikon się nie popisał...
@ad1216,
"Nikon już zredukował liczbę pikseli z 24 mln w D7200 do 20 mln w D500."
Bo musiał.
D7200: 24.2 x 7 kl./s = 169.4
D500: 20.9 x 10 = 209 / 169,4 = 1.234 = 23.4% większy bitstream, który musi przetworzyć procesor.
To nie jest trend czy ideologia, tylko czysta technika. EXPEED 5 nie uciągnie więcej i tyle.
Natomiast Sony 6300 to zupełnie inna bajka, świat równoległy. Poczytaj na plotkach, co Thom Hogan o tym pisze.
Chris62
w wielu komentarzach pojawia się opinia, że jest to świetny aparat do tele (abstrahując od ceny) - dla ptasiarzy, spotterów, fotografów przyrody i sportu.
Jakie długie tele podłączyłbyś do "aparatu z roku 2014"?
Nie jestem amatorem wróbli na drucie tele to tylko margines zastosowań.
To zresztą nieistotne - chodzi o różnicę miedzy tym co jest możliwe od dwóch lat a tym co oferuje Nikon DZIŚ I to za 10 tys....
Jeżeli ten stan rzeczy ma trwać kolejne 6 lat (bazujac na przerwie w kontynuacji między D300 a tym)a już dziś ma zapóźnienie technologiczne to nie jest to specjalnie atrakcyjny product.
@Chris62,
Tu nie chodzi tylko o wróble.
" Mrugnięcie okiem trwa około 0,1 sekundy. W ciągu minuty człowiek mruga od 2 do 50 razy, przy czym średnia wynosi około 12 mrugnięć na minutę." link
Wiesz co jest warte zdjęcie, na którym znana osoba właśnie zaczyna zamykać jedno oko, a drugie jeszcze ma otwarte? No, pomyśl. A jaką zwłokę ma Twój Samsung? Podobno małą...
Niestety z jakiegoś powodu samsung zrezygnował z systemu nx i nie potrafił go wypromować więc co z tego, że był i jest świetny nx1?
To z tego że możemy porównać parametry i zweryfikować czy coś prezentowane jako nowatorskie i jedyne w swoim rodzaju takim jest faktycznie.
@cedrys - przeczysz sobie. Jak ktoś robi takie zdjęcia to właśnie ze względu na mruganie robi seriami. A serię NX1 ma lepszą ( szybszą) Oczywiście NX1 to nie jest żaden konkurent dla D500 ( głownie ze względu na szklarnię ) jednak pokauje to że D500 wcale - aż tak - NAJ nie nie jest
@cedrys
Pozwolę sobie nieco uzupełnić, a może również skorygować twoje stwierdzenia na temat filtrów górno i dolno przepustowych."filtr UV jest dolnoprzepustowy a IR (infra red) górnoprzepustowy"
1. Filtr UV jest rzeczywiście dolnoprzepustowy, bo przepuszcza promieniowanie o długości fali większej (o niższej częstotliwości) od ultrafioletu, natomiast blokuje ultrafiolet.
2. Z filtrem IR (infra red) sprawa nie jest już tak oczywista i jednoznaczna, bo w powszechnym użyciu funkcjonują zupełnie przeciwstawne interpretacje tej nazwy. Mówiąc bowiem o filtrze IR przed matrycą mamy na myśli filtr blokujący podczerwień, czyli górnoprzepustowy. Natomiast równie często mówi się tak o filtrze IR link , link , który przepuszcza podczerwień, a blokuje widzialną część widma.
Co jest z tym AF w Nikonach? Już Nikony serii D7xxx miały spory problem a tu jest jakiś dramat! :-O
ZnaFcy teoretycy :D kupować nie marudzić, albo marudzić gdzie indziej :D
Kupować a potem przeklinać? Że AF błądzi jak kobieta po centrum handlowym?
Dziękuję za radę @leonstar Mam 3 systemy lustrzanek (Sigma, Fujifilm, Nikon). Wiem co mam i czego oczekuję. Więc po teście D500 mam podstawy do marudzenia. :P
I kto jest teoretykiem? ZnaFco? :-P
Lustrzanka APS-C Anno Domini 2015 za "jedyne" 10000 PLN? Nikon zapewne uważa, że zdecydowana większość jego targetu rynkowego to kompletni ID***. Jeżeli ma rację, to D500 okaże się hitem sprzedaży, jeżeli nie - najpóźniej za 2 lata na stronie internetowej Nikona przy tym modelu pojawi się adnotacja "DISCONTINUED".
Jak widzę, same marudy tutaj.
Rozmawiałam z ludźmi który używają D500 od jakiegoś już czasu i wszyscy sobie chwalą. Testy na innych portalach stwierdzają jednogłośnie, że jest to najlepszy aparat APS-C na rynku. Natomiast malkontenci na Optyczne.pl twierdzą, ….
… że to zacofany technologicznie aparat :))))
… że AF do kitu (zatem w D5 też musi być do kitu)
… że Lepiej kupić 7DII (mimo że D500 zjadł go na śniadanie praktycznie w każdej kategorii)
Co do ceny …
Dla przykładu NG płaci 300USD za zdjęcie na stronę (250USD jeżeli to pozycja z mniejszym nakładem), 600USD za rozkładówkę. Aparat kosztuje w zaokrągleniu 2000USD …. czy naprawdę tak trudno zarobić zdjęciami na takie body?
Przeglądam album NG RARELY SEEN (wydany w zeszłym roku) wśród fotografów są też Polacy. Widać niektórzy wychodzą z domu, robią zdjęcia i je sprzedają, podczas gdy inni siedzą przed monitorem narzekają i w nieskończoność czekają na idealny aparat w ‘rozsądnej’ cenie.
Pozdrawiam wszystkich (również marudy) i do zobaczenia na szlaku!
@ baron13
Co sprytniejsi zawodowcy zdążyli się dostosować do rynku. Dzisiaj na czym zarabiają to różnego rodzaju kursy, warsztaty, wycieczki, często wydają własne książki i albumy. Co poniektórzy maja swoje dobrze prosperujące portale lub kanały na YouTube. No i z tego mają na sprzęt do focenia.
Możecie sobie marudzić (ja też mogę), ale prawda jest taka, że ludzie dla których do tej pory najlepszym aparatem na rynku był Nikon D300s - nie mają wyjścia. Albo nazbierają kasę na D500 albo mogą zbierać znaczki.
Teraz własnie mamy sytuację na żywo - gdzie ktoś posiadający taki sprzęt może zarobić krocie. Czasem te nie-używalne 100400 się przydaje ...
boorg- ale ja nim robię od prawie 2 miesięcy, bladzi to chyba w trybie 3D , bo ma błądzić :D za celem
@Soniak10
cena wyśrubowana do granic ale to jest topowy model. przekrojowo masz w ofercie całą gamę puszek, która w zupełności pokrywa potrzeby zaawansowanych amatorów. zaczynając od 5300/5500 i dalej przez D7100/D7200 jest spory wybór dla tych którzy niekoniecznie chcą wydać 10k na korpus apsc.
Cóż, jest to przecież najtańsza lustrzanka z nagrywaniem filmów w 4K ... :)
@baron13: Jako, że pracuję w wymierającym zawodzie fotoreportera, z przykrością muszę potwierdzić, że masz 100% racji :(
Cóż za biadolenie na cenę. A przecież m.in wacha123 napisał jak się kształtowały ceny poprzednika D500, czyli porównywalne.
No i nic nie zmieni, że to najbardziej obecnie wypasione lustro APS-C. Można je porównywać do Samsunga, tyle, że jeżeli Samsung nie istniej już na rynku ILC i tyle do powiedzenia.
Ale NX1 nie był lustrzanką :)
A6300 też nie był ale migracja w tym kierunku ma sens.
Dla jednych ma, dla innych nie ma - zależy od tego, czy filmowanie jest dla kogoś istotne.
Tylko filmowanie? Z tego co widziałem w necie matryca radzi sobie odczuwalnie lepiej z wyższymi czułościami niż ta z A6000. Układ AF ponoć znakomity, choć już ten z A6000 uznać można za bardzo dobry. Różnica w cenie pomiędzy A6000/A6300 faktycznie wygląda na mocno przesadzoną ale to przecież Sony więc ceny muszą być trochę absurdalne :P
Czy ja dobrze widzę? Pan Szabla sugeruje, że jedyną przewagą A6300 jest filmowanie?
hmmm. i ktos mi wmowi, ze technologia sie upowszechnia, tanieje i takie tam...
Pan Szabla widzi, że nie wszyscy zapoznali się z danym technicznymi, ot co :)
mkol
17 lipca 2016, 13:30
Cóż za biadolenie na cenę. A przecież m.in wacha123 napisał jak się kształtowały ceny poprzednika D500, czyli porównywalne.
No i nic nie zmieni, że to najbardziej obecnie wypasione lustro APS-C. Można je porównywać do Samsunga, tyle, że jeżeli Samsung nie istniej już na rynku ILC i tyle do powiedzenia.
-------------
Póki co istnieje niestety nie jest dla każdego - wspomnaina kwestia tele.
Mi akurat 2 zoomy 16-50+50-15/F2,8 + fajne stałki pasują szczególne, że za 10 tys PLN mam zestaw a nie samą puszkę.
A co do przyszłości to kto tam wie czego spodziewać się po tak dużych korporacjach obydwu na S.
Samsung póki co oficjalnie nie powiedział, że nigdy nie wznowi produkcji.
Możliwe, że robią sobie przerwę z jakichś tam powodów.
Testowałem ten aparat w maju - krótko po premierze. Zrobiłem nim wtedy ok 10tyś zdjęć w tydzień w różnych warunkach (fotografia przyrodnicza, 400mm,do tego telekonwertery) więc mam wrażenie że trochę go poznałem. Wniosek był jeden - aparat jest znacznie lepszy niż wynika to ze specyfikacji (a już specyfikacja robiła wrażenie) i trzeba gromadzić fundusze. Obecnie focę już swoim egzemplarzem - zamiennie z d4. FANTASTYCZNY aparat akcji - AF, bufor, seria porównywalne z D4/d4s, Obrazek na niższych iso rewelacyjny, bardzo detaliczny i ostry, na wyższych czułościach daje radę - choć (co dla mnie oczywiste) nie jest to poziom D4/d4s. Tzn kiedy potrzeba podnieść iso żeby skrócić czas ekspozycji to nawet iso6400 cz 10000 może być bardzo używalne, ale kiedy światła jest naprawdę mało, to jednak wielkie piksele z d3s/d4/d4s czy D5 potrafią zauważalnie więcej.
Kiedy brakuje mi zasięgu biorę obecnie D500, kiedy światła to D4.
Każdemu kogo na d500, stać a uważa że jest za drogie, radzę pożyczyć i trochę nim popracować w realnych warunkach - jestem przekonany że przestanie psioczyć na cenę i decyzja o zakupie będzie podyktowana tylko potrzebą lub jej brakiem.
r70- ile płacą za taki bełkot?
hlynur; jeśli moja wpis to dla Ciebie bełkot, to najwyraźniej masz kłopoty ze zrozumieniem tekstu pisanego. Nie byłeś więc adresatem moje wypowiedzi.
przepraszam za literówkę - "mój wpis" nie "moja wpis"
no nie wiem jak robiłem canonem często af nie trafiał w punkt albo rzadko trafiał od kiedy robię nikonem rzadko nie trafia a prawie zawsze w punkt a robiłem 300,700,610,750 canonem 30,6,5 ii,5iii fatum czy co przez to przeszedłem do nikona chociaż kolory i trójwymiarowość wolałem canona
Czy komuś z użytkowników D500 udało się przesłać fotkę po WiFi do laptopa za pomocą Camera Control 2 ?
Cytat z testu: "Nikon D500 posiada moduł komunikacji bezprzewodowej Wi-Fi. Obecność omawianego modułu pozwala na połączenie z komputerem (program Nikon Camera Control Pro)" - nic bardziej mylnego. Z Androidem i iOS owszem, ale z CC aby się połączyć trzeba dokupić za 4900 PLN moduł WiFi Nikon WT7.
Inaczej się nie da. Tak żółta firma traktuje swoich użytkowników :(. Inna sprawa, że testujący ten aparat nie zadali sobie trudu by komunikację wifi z Camera Control sprawdzić. To daje do myślenia. Pozdrawiam
A czy ktoś w Was używa Snap Brigde z iOS? Niby skonfigurowalem, nawet 1 zdjęcie udało mi przesłać. Ale do użytkowania na co dzień to się raczej nie nadaje. Myślałem o tym, że jak naprawdę mus b. szybko wysłać zdjęcie do agencji, to zrobię to via iPhone ( opis w Photogene4 ), ale po próbach wydaje mi się, że prościej rozłożyć lapka na kolanach i wysłać. Ktoś może ma inne doświadczenia?
Tego nie rozumiem. Skoro poradzil sobie z tym chinski DJI to dlaczego Sony Canon i Nikon az tak lekcewrza wspolprace Aparatu z telefonem. To zaniedbanie moze byc ich ostatnim gwozdziem do trumny.
Żal mi was "pseudo" fotografiny. Ktoś tam bredził, że 10fps i autofokus to nic nie daje itp. Otóż daje i to bardo dużo tylko trzeba wiedzieć jak to wykorzystać. Większość z was jęczy, że za drogo? Jak cię nie stać to nie kupuj. Dla zawodowego fotografa, który zarabia swoją pracą wydać tyle kasy to nie problem. Problem pojawia się dla amatorów, którzy nie mają pojęcia o fotografii, a narzekają na profesjonalny sprzęt. No przecież to jest hipokryzja. Jak można wypisywać takie farmazony i być takim ograniczonym umysłowo ignorantem, który na siłę próbuje zrobić z siebie profesjonalistę i dowartościować się wypisując takie głupoty na forach?
Teraz moja opinia. Dla mnie D500 to aparat z najwyższej półki. Mega celny, precyzyjny autofocus, 10fps to dla mnie zbawienie. Odchylany, dotykowy (super wyraźny ekran) ułatwia mi znacznie pracę. Fotografuję dziką przyrodę i D500 nigdy mnie nie zawiódł. Dobre efekty przy słabym oświetleniu, ergonomia, uszczelnienie korpusu to coś wspaniałego. Porównujecie z trochę tańszym 7dm2, któremu tych wszystkich rzeczy właśnie brakuje. Żywotność migawki też trzeba wziąć pod uwagę. Nagrywanie w 4k też jest na plus, może nie jest idealne, ale jest! w 7dm2 tego zabrakło.
Podsumowując: Nikon D500 to kawał dobrego sprzętu dla zaawansowanych fotografów, amatorom to odradzam, bo później się robią takie sytuacje typu:Zdzisiu kupuje sprzęt dla profesjonalistów, a nie umie z niego korzystać. Następnie na forach pisze, że D500 jest do du**. i w ogóle. No jest to przykre, ale cóż tak już jest i trzeba się z tym pogodzić. Doskonałym przykładem jest kanał na youtube "Marketing Wideo" - ten Pan posiada tam sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy, a nie umie się nim obsługiwać.
D500 to super wybór dla świadomych, zaawansowanych użytkowników
Wszyscy, co narzekają to albo cebularze i sknery, albo amatorzy których po prostu nie stać (a chcieli by posiadać takowy sprzęt). Pozdrawiam
Po 2 latach użytkowania i ponad 100 tys. zrobionych zdjęć - sport i przyroda, tylko to robię tym aparatem, do innych mam FF, mogę napisać, że to naprawdę dobry sprzęt.
Zalety
- przede wszystkim rewelacyjny AF, prawie się nie myli. Dużo zdjęć robię podczas meczów piłki nożnej przy sztucznym oświetleniu i pomyłki związne z AF to jakieś 10-15%. To wynik imponujący. Z kolei zdjęcia przyrodnicze robię często "pod światło" i tu jest też b.dobrze
- ergonomia na 5
- szybkość 10 kl/s wystarcza na wszystko
- duży bufor
- dodatkowy crop 1,2x
- dotykowy ekran ( a szczególnie wyzwalanie migawki dotykiem na liveview )
- karta XQD, dziwię się, że ten standard stosowany jest w tak niewelu aparatch, szybkośc zapisu i zgrywania powala. Najszybsze kart SD nawet nie ocierają się o możliwości XQD
Wady
- słaba współpraca ze smartfonem (iOS)
- brak FTP
- brak GPS
- horendalnie drogi oryginalny grip
- nieprzewidywalny WB
- 3200ISO mogłoby być lepsze
Z jednej strony fajny aparat - świetny af , wysokie ISO , korpus i ergonomia ale jednak nawet z najlepszymi obiektywami w jakości obrazka sporo brakuje do serii jednocyfrowej Nikona. I to nawet do starszych puszek jak choćby staruszek D2x , dobra stary to już aparat i słabe wysokie ISO ale jednak jakość obrazka z dobrym szkłem świetna .