Canon EOS 400D - test aparatu
3. Użytkowanie
O użytkowaniu Canona 400D już nieco powiedzieliśmy. Mały korpus
nie pozwala na mocne i pewne trzymanie aparatu. Może to być
uciążliwe przy używaniu większych i cięższych obiektywów.
Z drugiej strony gabaryty 400D z pewnością ucieszą tych, którzy lubią
aparaty o małych rozmiarach.
400D jest kompatybilny ze wszystkimi obiektywami EF i EF-S (obiektywy dla matryc APS-C), zatem dobór szkła nie powinien stanowić problemu. Wadą jest niewątpliwie brak polskiego menu.
Szybkość
Po włączeniu 400D można od razu wykonywać zdjęcia. Obraz na wyświetlaczu pojawia się po około 2.5 sekundach bez względu czy włączona jest automatyczne czyszczenie matrycy. Samo czyszczenie matrycy trwa 1.2 sekundy. Zapis plików sygnalizowany jest migającą diodą po prawej stronie wyświetlacza. Zdjęcie zapisane w najlepszej jakości JPEG-u zapisuje się na karcie w ciągu 1-1.5 sekundy, RAW o około jedną sekundę dłużej. Kasowanie zapełnionej karty o pojemności 1 GB (karta CF Extreme 3) trwa około 15 sekund.
Wytrzymałość baterii sprawdziliśmy wykonując zdjęcia z lampą błyskową. Na pełnym akumulatorze udało się zrobić 900 zdjęć zanim bateria wyładowała się. Jak już pisaliśmy wcześniej, czas ładowania baterii wynosi 1.5 godziny.
Zdjęcia seryjne
Sprawdziliśmy jak Canon 400D radzi sobie z trybem zdjęć seryjnych. Wykresy poniżej przedstawiają momenty wykonywania zdjęć w ciągu 30 sekund. Pliki zapisywane były w najlepszej jakości JPEG-u (FINE), jako RAW i jednocześnie JPEG FINE + RAW. Zdjęcia wykonywane były z czasem 1/1000 sekundy, ISO 1600 z manualnie ustawioną ostrością i wyłączonych funkcjach takich jak redukcja szumów, które mogą wpływać na szybkość zapisu zdjęć. Pliki nagrywane były na kartę CF Extreme 3 o pojemności 1 GB.
Zdjęcia w formacie JPEG z matrycy 10 MPix zajmują około 3.8 MB, natomiast RAW-y 12.5 MB. Przy takiej wielkości plików, 400D zarejestrował w ciągu 30 sekund:
- 47 zdjęć JPEG FINE (1.6 kl./sek),
- 28 zdjęć RAW (0.9 kl./sek),
- 18 zdjęć JPEG FINE + RAW (0.6 kl./sek).
Rezultaty nie są imponujące, jeśli popatrzymy dodatkowo na wykresy, to tylko utwierdzimy się w tym przekonaniu. W przypadku zapisu w formacie JPEG tylko przez pierwsze 10 sekund 400D potrafi zapisać 3-4 kl./sek. Pliki RAW zapisywane są z taką prędkością przez pierwsze 3 sekundy, a jednoczesne zapisywanie dwu formatów powoduje, że 400D buforuje 8 zdjęć w ciągu 2.5, ale potem potrzebuje 10 sekund by to zapisać. W Sony A100 mamy do czynienia z bardziej regularnym zapisem.
Stabilizacja obrazu
Stabilizacji obrazu w 400D brak. Jeśli komuś na niej zależy musi zaopatrzyć się w obiektywy z takim mechanizmem, albo wybrać system Sony lub Pentaxa.
Czyszczenie matrycy
Do tej pory z tej funkcji mogli korzystać jedynie użytkownicy systemu Olympus i Sony. EOS 400D jest pierwszą cyfrową lustrzanką Canona, która może automatycznie czyścić swoją matrycę. Canon nazwał to Integrated Cleaning System, czyli Zintegrowany System Czyszczenia. Składają się na niego: antystatyczne powłoki na matrycy, wibrujący element (filtr), który ''strzepuje'' drobinki kurzu i możliwość zrobienia maski (zdjęcie białej ściany na którym explicite widać kurz), by potem użyć tego przy redukcji właściwego zdjęcia. Stworzenie i implementacja referencyjnego obrazu odbywa się na poziomie aparatu. Służy do tego polecenie ''Dust Delete Data'' znajdujące się w drugiej zakładce menu.
Czyszczenie matrycy można uruchomić wchodząc do MENU i tam wybierając odpowiednią opcję, albo ustawić automatyczne czyszczenie; wtedy przy włączaniu i wyłączaniu funkcja ta będzie uruchamiana. Poniżej pokazujemy zdjęcia menu z ustawieniami czyszczenia matrycy. W ciągu prawie trzech tygodni intensywnych testów, nie dane nam było ujrzenie drobinek kurzu na zdjęciach. Czytelnikowi pozostawiamy zatem osąd, czy taki okres czasu bez kurzu jest zadowalający.
Lampa błyskowa
Wbudowana lampa błyskowa w 400D ma taką samą specyfikację jak ta ze wcześniejszych modeli: 350D i 300D. Pomiar błysku odbywa się za pomocą systemu E-TTL II. Czas synchronizacji lampy błyskowej wynosi od 1/60 do 1/200 sekundy, a kompensację ekspozycji lampy można zmieniać od -2 do +2 EV ze skokiem o wartości 1/3 lub 1/2 EV.
Ustawienia lampy błyskowej nie są skupione w jednym miejscu, co jest niewątpliwą wadą tego aparatu. Zaletą jest funkcja blokady ekspozycji (Flash Exposure Lock), dzięki której parametry ekspozycji są mierzone w trakcie wstępnego błysku i zapisane, by wykorzystać je przy rzeczywistej ekspozycji.
EOS 400D jest w pełni kompatybilny z zewnętrznymi lampami z serii EX Canona. Obsługa innych lamp wymaga ustawień ręcznych.
Autofokus
Wspominaliśmy już o autofokusie przy okazji omawiania wizjera.
Dziewięciopolowy autofokus w 400D został zaadoptowany z EOS-a 30D.
''Celność'' AF obu modeli sprawdziliśmy w połączeniu z kitowym obiektywem
Canon EF-S 18-55 mm. O obu przypadkach AF zawodził w około 20%
wszystkich zdjęć i w obu z tendencją do łapania ostrości przed przedmiotem.
Widać zatem, że AF działa w 400D równie dobrze jak sprzęcie o klasę wyższym.
Problem jest ze wspomaganiem AF przy braku oświetlenia.
Jest to możliwe tylko przy włączonej lampie błyskowej, co może utrudniać fotografowanie i ostro atakować oczy osób, które chcemy uwiecznić na zdjęciu.