Fujifilm X-T20 - test aparatu
2. Budowa i jakość wykonania
Górny i dolny panel aparatu wyprodukowano z wytrzymałych i lekkich stopów magnezu, nie znajdziemy jednak uszczelnień chroniących aparat przed działaniem wilgoci i kurzu. Do jakości
wykonania korpusu oraz spasowania poszczególnych jego elementów nie mamy żadnych zastrzeżeń. Uchwyt oraz część tylnej i lewej ścianki pokrywa chropowata, gumowa okleina, poprawiająca komfort chwytu.
Zasilanie i złącza
Aparat zasilany jest dedykowanym akumulatorem o oznaczeniu NP-W126 i parametrach 7.2 V oraz 1260 mAh. Ładowanie odbywa się w odpowiedniej ładowarce BC-W126 i trwa około 2 godzin. Według producenta pojemność tego akumulatora wystarcza na wykonanie 350 zdjęć. Podczas testów nie stwierdziliśmy znaczących odchyłek od tej deklaracji. Gniazdo baterii jest zabezpieczone przed przypadkową próbą włożenia akumulatora w nieprawidłowy sposób.
Zestaw złącz komunikacyjnych obejmuje:
- wejście mikrofonu (z możliwością podłączenia wężyka spustowego innych producentów),
- wyjście HDMI,
- gniazdo USB 2.0 (z możliwością podłączenia elektronicznego wężyka spustowego).
Opcjonalnym akcesorium jest uchwyt MHG-XT10. Nie ma on jednak żadnych dodatkowych elementów sterujących, ani możliwości zamontowania dodatkowego akumulatora.
Uniwersalna gorąca stopka umożliwia zainstalowanie lampy błyskowej, a także mikrofonu MIC-ST1.
Przyciski
Układ elementów sterujących w X-T20 jest bardzo podobny do poprzednika, choć nastąpiły niewielkie zmiany. Przykładowo, zamiast przycisku filmowania (z górnej ścianki), mamy obecnie guzik Fn. Przycisk Fn zniknął za to z tylnego panelu.
Omawianie poszczególnych elementów zaczniemy od górnej części aparatu.
- filmowanie,
- BKT1, BKT2 – bracketing: ekspozycji, ISO, DR, symulacji filmu i balansu bieli,
- CH – szybka seria 8 kl/s (11 i 14 kl/s dla migawki elektronicznej),
- CL – wolna seria 3, 4 i 5 kl/s,
- S – pojedyncze zdjęcie,
- Adv1 i Adv2 – robienie zdjęć z efektem filtra cyfrowego,
- wielokrotna ekspozycja,
- panoramy.
- tylko LCD,
- tylko EVF,
- tylko EVF (aktywowany czujnikiem zbliżeniowym),
- LCD/EVF (wybór czujnikiem zbliżeniowym).
Warto zauważyć, że pokrętła nastawcze można wciskać, co daje dostęp do kolejnych opcji konfiguracyjnych. Tylne jest konfigurowalne i pozwala na powiększenie obrazu w trybach PASM. Przy pomocy przedniego możemy ustawić typ sceny w trybie automatycznym.
W X-T20 znajdziemy 8 programowalnych przycisków. Należą do nich wszystkie guziki wybieraka, przyciski Fn, AE-L, AF-L oraz tylne pokrętło. Lista dostępnych opcji, jakie możemy pod każdy z nich przypisać wygląda następująco:
- rozmiar zdjęcia,
- jakość zdjęcia,
- RAW,
- symulacja filmu,
- efekt ziarnistości,
- zakres dynamiczny,
- balans bieli,
- wybór ustawień specjalnych,
- obszar ostrości,
- podgląd głębi pola,
- tryb AF,
- tryb AF-C ustawienia niestandardowe,
- wykrycie twarzy/oczu,
- ustawienia DRIVE,
- samowyzwalacz,
- fotometria,
- typ migawki,
- czułość ISO,
- komunikacja bezprzewodowa,
- tryb lampy błyskowej,
- TTL blokada,
- lampa modelująca,
- ustawienia mikrofonu,
- podgląd głębi pola,
- podgląd naświetlenia / balansu bieli,
- podgląd efektu zdjęcia,
- tylko blokowanie AE,
- tylko blokowanie AF,
- tylko blokowanie AE/AF,
- AF włączony,
- ustawienia przysłony,
- odtwarzanie.
Menu
Menu aparatu jest analogiczne jak w modelu X-Pro2 i X-T2, a co za tym idzie wyraźnie różni się w stosunku do układu znanego z X-T10. Opcje zgromadzono w siedmiu zakładkach: ustawienia jakości obrazu, AF/MF, zdjęć, lampy, filmu, konfiguracji oraz odtwarzania zdjęć (aktywne w trybie odtwarzania), dodatkowo mamy także sekcję „My menu”. Zawartość tej ostatniej ustalamy dodając odpowiednie pozycje (maksymalnie 16) z pierwszych pięciu zakładek. Dołożenie choćby jednej pozycji do „My menu” powoduje, że włączając menu aparatu, otwiera się ono właśnie na tej zakładce. Brakuje opcji wyboru pomiędzy ostatnio używaną opcją, a „My menu”.
Menu jakości obrazu:
Menu ustawień AF/MF:
Menu ustawień zdjęć:
Menu lampy błyskowej:
Menu filmowania:
Menu konfiguracji:
Menu odtwarzania zdjęć:
Moje menu:
Ważnym elementem obsługi jest menu podręczne aktywowane klawiszem Q. Jego wciśnięcie powoduje wyświetlenie na ekranie siatki, za pomocą której możemy podglądać i zmieniać wiele parametrów aparatu.
- wybór ustawień specjalnych,
- rozmiar zdjęcia,
- jakość zdjęcia,
- symulacja filmu,
- efekt ziarnistości,
- zakres dynamiczny,
- balans bieli,
- podświetl ton,
- przyciemnij ton,
- redukcja zakłóceń,
- kolor,
- wyostrzenie,
- tryb AF,
- tryb AF-C ustawienia niestandardowe,
- wykrycie twarzy/oczu,
- MF assist,
- samowyzwalacz,
- typ migawki,
- czułość ISO,
- tryb ekranu dotykowego,
- tryb lampy błyskowej,
- korekcja błysku,
- tryb filmu,
- regulacja poziomu nagrywania mikrofonu,
- wyłączenie dźwięku i lampy,
- jasność EVF/LCD,
- kolor EVF/LCD.
Wyświetlacz
Jakość wyświetlanego obrazu jest bardzo dobra, wyrazistość i kolorystyka stoją na zadowalającym poziomie. Padające na ekran promienie słoneczne nie dały nam większych okazji do narzekania. W menu aparatu możemy regulować jasność ekranu oraz nasycenie kolorów w skali ±5 jednostek.
Przycisk DISP/BACK służy między innymi do przełączania pomiędzy różnymi konfiguracjami ekranu w trybie podglądu na żywo oraz przy przeglądaniu zdjęć.
W trybie podglądu na żywo do dyspozycji mamy następujące widoki:
- wyświetlacz INFO (z dokładnym, procentowym wskaźnikiem naładowania akumulatora),
- informacje wybrane przez użytkownika,
- brak informacji.
W trybie przeglądania zdjęć dostępne widoki to:
- informacje włączone,
- informacje wyłączone,
- szczegółowe informacje,
- ulubione.
Przyciskając klawisz kierunkowy GÓRA możemy modyfikować ekran informacji szczegółowych. Oprócz kilku ekranów z dokładnymi informacjami EXIF aparat pokazuje też użyty punkt nastawy ostrości.
Zdjęcia można powiększać (przy pomocy tylnej rolki, jej wciśnięcie uruchamia podgląd 100%) lub przeglądać w postaci miniaturek (3×3 lub 10×10). Istnieje także możliwość przewijania zdjęć w powiększeniu, wykorzystując przednie pokrętło sterujące.
Jeśli mamy aktywne przełączanie obrazu z ekranu na wizjer, zbliżenie palca do wyświetlacza często powoduje wzbudzenie czujnika oka i wyłączenie wyświetlacza. Przydałaby się opcja w menu, regulująca czułość tego czujnika (tak jak np. w bezlusterkowcach Panasonika).
Filmowanie
Nagrywanie rozpoczyna i zatrzymuje się przez wciśnięcie spustu migawki, po uprzednim ustawieniu pierścienia trybów migawki w pozycji Film. Filmowanie możliwe jest w następujących trybach:
- 4K (3840×2160 pix): 29.97p, 25p, 24p, 23.98p,
- Full HD (1920×1080 pix): 59.94p, 50p, 29.97p, 25p, 24p, 23.98p,
- HD (1280×720 pix): 59.94p, 50p, 29.97p, 25p, 24p, 23.98p.
Podczas filmowania możemy regulować stopień otwarcia przysłony, a także czas naświetlania (jeśli przed rozpoczęciem nagrywania pokrętło czasów ustawimy na innej pozycji niż A). W trakcie nagrywania w trybie automatycznym możemy dokonywać korekty ekspozycji. Wcześniej ustawiamy balans bieli i tryb symulacji filmu. Czułość regulujemy w zakresie 200–12800 ISO, możemy też zdać się na automatykę. Skuteczność autofokusa w trybie ciągłym (AF-C) zależy od podpiętego obiektywu. W przypadku XF 35 mm f/1.4 praca systemu AF pozostawia sporo do życzenia ze względu na szybkość i pewność pracy mechanizmu. Lepiej pod tym względem sprawował się XF 35 mm f/2 WR, choć często obserwujemy charakterystyczne „pompowanie”.
Istnieje oczywiście możliwość wyłączenia autofokusu – wystarczy ustawić przełącznik w pozycji MF. W procesie ostrzenia może nas wspomagać funkcja focus-peaking (również w trakcie rejestracji) lub powiększenie obrazu. Podczas filmowania dźwięk rejestrowany jest przy pomocy wbudowanego mikrofonu stereofonicznego, w menu mamy opcję regulacji jego czułości. Dzięki obecności odpowiedniego wejścia, mamy możliwość podłączenia mikrofonu zewnętrznego.
Poniżej przedstawiamy przykładowe filmy nagrane testowanym aparatem. W przypadku nr 5 i 6 wykorzystaliśmy obiektyw XF 18–55 mm f/2.8–4, natomiast w pozostałych – XF 35 mm f/2 WR.
- film 1 – H.264 4K 3840×2160 pix 29.97p, 283 MB,
- film 2 – H.264 4K 3840×2160 pix 25p, 271 MB,
- film 3 – H.264 4K 3840×2160 pix 24p, 258 MB,
- film 4 – H.264 4K 3840×2160 pix 23.98p, 258 MB,
- film 5 – H.264 4K 3840×2160 pix 25p, 234 MB, ISO 6400,
- film 6 – H.264 4K 3840×2160 pix 25p, 247 MB, ISO 6400,
- film 7 – H.264 1920×1080 pix 59.94p, 110 MB,
- film 8 – H.264 1920×1080 pix 50p, 91 MB,
- film 9 – H.264 1920×1080 pix 29.97p, 100 MB,
- film 10 – H.264 1920×1080 pix 25p, 100 MB,
- film 11 – H.264 1920×1080 pix 24p, 91 MB,
- film 12 – H.264 1920×1080 pix 23.98p, 87 MB,
- film 13 – H.264 1280×720 pix 59.94p, 41 MB,
- film 14 – H.264 1280×720 pix 50p, 41 MB,
- film 15 – H.264 1920×1080 pix 25p, 69 MB, symulacja filmu: Velvia,
- film 16 – H.264 1920×1080 pix 25p, 64 MB, symulacja filmu: Classic Chrome,
- film 17 – H.264 1920×1080 pix 25p, 87 MB, symulacja filmu: Acros,
- film 18 – H.264 1920×1080 pix 25p, 110 MB, praca ciągłego autofokusa.
Wizjer
W modelu X-T20, podobnie jak u poprzednika, wykorzystano wizjer elektroniczny. Obraz wyświetlany jest na 0.39-calowym ekranie wykonanym w technologii OLED. Pokrywa on 100% kadru i oferuje powiększenie 0.62x oraz rozdzielczość 2.36 mln punktów. Wizjer wyposażony został także w korekcję dioptrii (od −4 do +2) oraz czujnik zbliżeniowy. Czas przełączenia obrazu pomiędzy ekranem a celownikiem to ok. 0.5 sekundy.
Do dyspozycji mamy dwa ekrany: z informacjami i bez. W menu aparatu dostępna jest opcja, która powoduje, że po obróceniu X-T20 do pozycji pionowej, opisy również zmieniają położenie.
Jakość wyświetlanego obrazu jest bardzo dobra. Smużenie i wyraźne zaszumienie pojawiają się dopiero w warunkach bardzo słabego oświetlenia. Bezpośrednie porównanie celowników w X-T20 i Olympusie OM-D E-M5 II wypada jednak na korzyść tego drugiego. Jego atutem jest większy rozmiar oraz nieco lepsza płynność wyświetlanego obrazu.