Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Skąd wiadomo, że "widoczne na wykresie załamanie wskazuje na modyfikację danych w RAW", a nie np. na zmianę faktycznej czułości czy innych nastaw matrycy? Jeśli już od ISO 800 RAW jest programowo "poprawiany", to po co komu ten RAW...
I jeszcze taka mała uwaga - DNG też jest kompresowany - algorytmem Lossless JPG i, jeśli nic się nie zmieniło od czasów K-3, zawiera w sobie też pełnowymiarowy podgląd lossy JPG 4:2:0 i jakiś thumbnail. Pewnie tylko kompresja jest słabsza i pewnie inny layout danych w pliku, stąd więcej waży od natywnego formatu.
widzicie te zdjęcia na ISO 819200??? no i po co to komu? co to za fota w ogóle jest? po co dawać taką możliwość podciągania ISO skoro zdjęcie jest totalnie nieużyteczne..... przecież to dramat jest
Fajny aparat. Nie mam obiektywów systemowych, więc nie jest on dla mnie łakomym kąskiem. Ale dla kogoś kto chce kupić pierwszy aparat - to model warty grzechu. ;-)
Życzę RICOHowi, aby ten aparat okazał się hitem. I jego sprzedaż niech poszybuje na wysoki poziom. Może ten sukces spowoduje, że wielu fachowców w działach produkcyjnych, zachowa miejsca pracy. A na zbity pysk wywalą tylko marketingowych oszołomów. :-P
W punktacji za jakość RAW Pentax ustępuje Canonowi 80D. Patrząc np. na podobne zdjęcia zrobione na ISO 25600 (kadr z butelkami, napisy na etykiecie butelki z oliwą) trudno oprzeć się wrażeniu, że punkty w teście to jedno, a rzeczywistość to drugie. :/
Nie zaczynam żadnej "dyskusji" - bo tu przecież nie ma o czym dyskutować. Wskazuję tylko potrzebę uważniejszej korekty tekstu przed publikacją, aby nie puszczać takich "baboli".
"Skompresowany jest jak najbardziej poprawną formą czy Ci się to podoba, czy nie."
Otóż nie jest poprawną formą - czy Ci się to podoba, czy nie.
Kolejny bardzo dobry korpus Pentaxa. Jedyna rzecz, jaka dla mnie nie jest zrozumiała to mała bateryjka. Cała reszta to top w klasie luster APSC. Mam nadzieję, ze Ricoh bedzie dalej robił takie świetne aparaty
Wszystko fajnie tylko cena z kosmosu 5500zł ? I potem zdziwienie że się nie sprzedaje i firma ma kłopoty, ten aparat powinien być 2000zł tańszy to by się sprzedawał.
A co ja ci, dobry człowieku, poradzę, że takich mamy (pożal się, Boże) "profesorów"?
Jeden :autorytet" wkleił oczywiste bzdury 10 lat temu - i od tamtego czasu tysiące matołków, jak to z "dziećmi Neostrady" bywa, mechanicznie powołują się stale na jeden i ten sam żenujący tekścik, w istocie nie zawierający SŁOWA UZASADNIENIA, tylko "według mojej najlepszej wiedzy", i że wprawdzie Pan Profesor znalazł w słownikach języka polskiego zalecenie używania "komprymować" - ale ponieważ w jakichś (nie wymienionych z tytułów) słownikach terminologii informatycznej tak nie znalazł, to on nie chce, i już.
Gość, który musiał szukać tego po slownikach - i otwarcie zignorował zalecenia "Słowników języka polskiego" - NIE JEST żadnym autorytetem językowym.
A' propos: rozumiem, że - według Ciebie - użyte w innym miejscu tekstu słowo "konwertowany" winno "tak naprawdę" brzmieć "konwersowany", bo pochodzi od "konwersji", czy tak? A może na p,. Bienia się powołaj?
"widzicie te zdjęcia na ISO 819200??? no i po co to komu? co to za fota w ogóle jest? po co dawać taką możliwość podciągania ISO skoro zdjęcie jest totalnie nieużyteczne..... przecież to dramat jest"
Na wysokich iso robi się zdjęcia testowe do naświetlania przy długich czasach - noc, gęste filtry. Gdy histogram wychodzi ok, przeliczasz parametry i robisz zdjęcia docelowe. Oczywiście do pstrykania na imieninach nie jest ta funkcja przydatna. -- M.
"brak opcji ciągłego autofokusa w trybie filmowania" - w Nikonach też nie ma (tzn. niby jest, ale jakby go nie było), a w minusach o tym nie wspominaliście.
@Wywoływacz Znów fora Ci się pomyliły? To nie jest ortograficzne.pl. Termin "kompresja" używany jest od wielu lat, "komprymacja" to jakiś dziwoląg i archaizm. Jak masz coś przeciw kompresji, używaj określenia "plik zredukowany".
@Wywoływacz, nie mnie oceniać czy profesory są pożal-się-boże czy nie, Ciebie tym bardziej nie ocenię, nie wiem kim jesteś i też podstawy czy uzasadnień nie podajesz żadnych (pewnie kiedyś w innych komentarzach?). Ale jestem przekonany (i w tym aspekcie zdanie mam wyrobione), że język jest żywy, informatyczny jest żywy najbardziej i racji tego pędu nie da się uniknąć nowych słów i prostych kalek językowych, które wchodzą do powszechnego użycia zanim jakaś Rada się nimi w ogóle zainteresuje. "Komprymacja" to jakiś archaizm, nikt tego nie używa i nie widzę powodu silenia się na takie coś. Wypadło z użycia. Kropka.
Wywoływacz - skończ proszę dyskusję. Słowo kompresować jest poprawne, powszechnie stosowane i powszechnie zrozumiałe w przeciwieństwie do komprymować. Więc przyjmij do wiadomości, że będziemy stosować to pierwsze, a tego drugiego nie, niezależnie od tego ile razy zaprotestujesz czy wylejesz żale na pożal się Boże "profesorów", którzy akurat dla mnie są znacznie większym autorytetem niż Ty.
,,Przy ISO 800 obserwujemy wyraźne załamanie, co więcej, wzrost wartości szumu w zakresie 25600–204800 zdecydowanie bardziej przypomina liniowy niż wykładniczy. To wszystko świadczy o silnej modyfikacji danych w plikach RAW."
Jawne oszustwo. RAW powinien być RAW-em, a nie przepuszczonym przez młynek pseudoRAWem.
"Jawne oszustwo. RAW powinien być RAW-em, a nie przepuszczonym przez młynek pseudoRAWem." @darekcn4, zgadzam się, tylko gdzie takie są? Już na przykład takie ISO we współczesnych matrycach CMOS to nie jest przypadkiem tylko programowy mnożnik (zamiast zapisać do RAW, co jest, a do pliku dopisać korekcję EV)?
Trzeba być skrajnie podjaranym amatorem żeby na to wydać 5,5 k (samo body). Pro tego nie kupi z zupełnie innych względów. Przy tej cenie nie widzę rynku na produkt.
@darekcn4, "RAW powinien być RAW-em, a nie przepuszczonym przez młynek pseudoRAWem." Ee tam, wg. @Pokoradlasztuki jest to całkowicie OK ;)
@Optyczni, Jak mantrę wklejacie tę bzdurę o wzmocnieniu jednostkowym. Rzeczywiście, obydwa obrazki dla każdej z puszek są identyczne, zero różnic... link
Miałem ten aparat w rękach przez ponad 2 godziny i na spacerze. To niewielkie body, mniejsze i lżejsze od K-3 i z lepszą matrycą. Lepszą gdy mamy ciemno. Bardzo sympatyczny sprzęt. Rozumiem przez to łatwość obsługi, wielkość wizjera,uchwyt. Posiada świetną matrycę a kto co i jak z niej wyciągnie?
Ma uszczelnienia i to po co, kupuje się Pentaxa, czyli potwierdzenie ostrości z każdym szkłem i możliwość podłączenia tysięcy szkieł. Z czasem problemy ze wzrokiem dotykają większość z nas.
Niewielkie body z możliwościami, trochę za drogie. Patrząc na rynek taniej już nie będzie.
Zastanawia mnie różnica w jakości RAW a JPG. Ocena JPG świetna a RAW już nie. Ricoh tak świetnie oprogramował matrycę czy program wywołujący nie sprostał?
Mysle, ze tyle w tym temacie. Skonczylem informatyke, pracuje w IT od lat, teraz w amerykanskiej firmie i jeszcze ani razu nie slyszalem, aby ktos powiedzial "komprymowac". Zmniejszenie rozmiaru pliku to kompresja od slowa "compression", co jest poprawna forma na okreslenie zmiejszenia rozmiaru pliku i mysle, ze nie ma co dorabiac tutaj zbednej filozofii.
Aparat rewelacyjny, choc zaskoczyly mnie wyniki. Wysoka rozdzielczosc (wyzsza niz w A77II, a wynik w tabelce gorszy) oraz wysoka jakosc obrazu RAW na duzym ISO (lepsza, niz u konkurencji, a wynik gorszy nawet od Canona), co pozniej przeklada sie na przecietna ocene ostateczna. No, ale ja juz sie przyzwyczailem, ze na tabelke z wynikami podsumowujacymi lepiej tutaj nie patrzec, gdyz nie jest miarodajna. Dziekuje za test :)
archangelgabrys - bo test trzeba przeczytać i rozumieć wyniki prezentowane w tabelce. Wysoka jakość jest uzyskana przez odszumianie RAW-ów, co jest widoczne i w wykresie szumu i na darkach, więc wynik nie może być większy od konkurencji. Ale jak zawsze warto dokopać tabelce.
Tak, bo po raz kolejny nie odzwierciedla rzeczywistosci. Podobnie jest z AF w porownaniu chocby do A77II. Dlatego jak napisalem - skupiam sie na tekscie, niz na podsumowaniu :)
Kto powiedział, że tylko jedna z tych form jest poprawna? ;)
Jako człowiek po filologii powiem tyle, że obie formy są akceptowalne :)
Forma skomprymowany/nieskomprymowany trąci anachronizmem i raczej w użyciu pozostanie forma skompresowany/nieskompresowany.
I dobrze, takie mechanizmy w ewolucji języka są nieuniknione (lub gwarantowane, murowane, niechybne, nieodwołalne, nieuchronne, niewątpliwe, pewne, przesądzone i zapewnione :))
@fanmario "Ma uszczelnienia i to po co, kupuje się Pentaxa, czyli potwierdzenie ostrości z każdym szkłem i możliwość podłączenia tysięcy szkieł."
Taa, milionów od razu. Akurat do podłączania manuali to w cenie tego KP jest pełnoklatkowe A7 (I wersja, a dokładając 1000 zł mamy wersję II ze stabilizacją matrycy)) i jeszcze zostaje 1000 zł na kilka adapterów i szkieł.
Komprymować pełni w tej chwili rolę archaizmu i nigdy nie miał zakresu znaczeniowego odpowiadającego kompresji w informatyce. Problem w tym, że niektóre osoby chcą w jakiś sposób zwrócić na siebie uwagę otoczenia. Po wrocku jeździ gość na bicyklu, ktoś inny chodzi w meloniku, ktoś postanawia wszcząć awanturę o ustaloną terminologię. Tak na marginesie, to pewnie poprawną wersją nazwy interface w polskim słownictwie technicznym jest adapter. Ale też nikt nigdy nie użył określenia "adapter RS232". Po prosto, trzeba znać obowiązujące obyczaje i zachowywać się obyczajnie. :-)
21 czerwca 2017, 09:00
Aparat niezły ale trzeba mieć nieźle "zaoraną" psychikę żeby wydać na niego 5500zł .
Adapter to raczej przejsciowka, natomiast interfejsowi blizej chyba do dostepu...
Adapter pelni role lacznika pomiedzy jednym elementem, a drugim. Moze byc adapter z RS232, na RS486 (czego w pracy rowniez uzywalem), choc oczywiscie innej nazwy uzywalismy, gdyz nie bylo to proste urzadzenie, a caly konfigurowalny uklad.
Interfejs, to element ktory umozliwia dostep. Np. interfejs uzytkownika aplikacji, ktory jest graficznym zaprezentowaniem tresci i mechanizmow, ktore wewnatrz aplikacji sie kryja :)
@vulkanwawa Wiesz, według mojego kolegi z projektu (doświadczony tester systemów wbudowanych, zarabiający sporo ponad 2x średnią krajową) wydawanie na jakikolwiek aparat więcej niż 1500-2000zł to już jest "zaorane" :D
Takie porzekadło było, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... Ja też znam ludzi w Canonie i Nikonie, którzy nigdy by nie wydali 4000zł na Sony A7, a ja wydałem i jestem szalenie zadowolony...
Ale takich ludzi są całe rzesze.
Większość ludzi twierdzi, że wydać >10000zł na Phase One to trzeba być kompletnie popapranym i stracić kontakt z bazą... ale jednak ich właściciele istnieją i kilku znam :P
21 czerwca 2017, 09:49
Chodzi głównie o to że nawet na starcie cena za body jest za wysoka, poza tym system Pentax-a jest na wykończeniu, w tym bądź następnym roku system Pentax-a (co najmniej DSLR) zakończy żywot. Espansja fotograficzna smart-fonów jest tak ogromna że wiele firm foto czeka to co Pentax-a. Jeśli już ktoś na siłę chce sobie kupić lustrzankę to już lepiej system Nikona czy Canona.
Sukcesem Canona i Nikona jest to, że większość myśli, iż nie ma innego wyboru. Otóż jest inny wybór, jednym z nich jest Pentax, nawet jak to się "miszczom" nie podoba.
@vulkanwawa, no to mam zaoraną psychikę, bo po kilkudniowej zabawie tym aparatem stwierdziłem, że na pewno go kupię. Wszystko w nim mi pasuje, a obrazki wypluwa przednie. No i do tego dość niedrogi.
PS DA35/2.4 pasuje do niego jak ulał, wszystko działa i nawet zdjęcia robi: link link
Ziemia jest płaska, słońce wchodzi na zachodzie a 2+2=4.
Dobrze płacą za taki bełkot w Pentaksie?:)
"Sukcesem Canona i Nikona jest to, że większość myśli, iż nie ma innego wyboru"
Wybór jest. Ale z jakiegoś powodu zdecydowana większość woli Canona i Nikona niż Pentaxa. I w centrali Ricoh dobrze wiedzą co do czego i za ile można podpiąć i jak wygląda wybór szkieł na rynku wtórnym. Ale zamiast zaproponować coś ciekawego to wolą wynajmować trolli cymbałów, którzy będą zawracać kijem Wisłę.
@oz "Dobrze płacą za taki bełkot w Pentaksie?:) " Nie mam pojęcia, nie pracuję tam.
"Ale z jakiegoś powodu zdecydowana większość woli Canona i Nikona niż Pentaxa." I z tego powodu też mam woleć canona czy Nikona? Bo większość woli? Ja tam przy wyborze sprzętu do fotografowania wolę kierować się własnymi priorytetami aniżeli cudzymi. I kupować to, na co ja mam ochotę, a nie to, na co ktoś ma.
"wolą wynajmować trolli cymbałów" Nie ma to jak obrażać kogoś, kto ma inne poglądy. Ostatnio to taka polska przypadłość i widać, że rzuciło się to niektórym.
@ oz Cały problem z KP jest w Twojej ograniczoności. Nie przyjmujesz do wiadomości że cena jest rzeczą względną? Akurat kojut mieszka i zarabia w Eire... zabronisz?
@DX3585 z piekłem też masz 24 MP tylko uzyskujesz lepszą ostrość, rozdzielczość i szczegółowość. Przy maksymalnym powiększeniu masz świetny obraz i wydruki. Jeżeli ktoś zajmuje się fotografią architektury i produktową to jest to najlepszy wybór w rozsądnej cenie. Ja w moim K-1 jestem pod wrażeniem zdjęć jakie otrzymuje. Myślę że dzięki tej funkcji cena KP jest jaka jest. Popatrz na wykres rozdzielczości w teście o ile wzrasta po włączeniu tej funkcji.
@DX3585 "Chyba nie kumam tego Pixel Shiftu, czyli bez tej funkcji 8mpx?"
To nie tak, tam jest normalna matryca 24 Mpix z filtrem kolorów podstawowych w postaci mozaiki Bayera. W normalnym trybie fotodioda rejestruje luminancję tylko w zakresie danej barwy podstawowej, natomiast informacja o kolorze uzyskiwana jest na drodze interpolacji z informacji o luminancji w danej fotodiodzie oraz fotodiodach sąsiednich. Tak działa każda matryca Bayera. Natomiast Pixel Shift wykonuje 4 ekspozycje przesuwając dla każdej z nich matrycę o jeden piksel tak, że wynikowo dla każdego wynikowego piksela są informacje z RGGB i obraz wynikowy jest składany z 4, co pozwala pozbyć się interpolacji, bo jest pełna informacja o kolorze. Wynikowy obraz wciąż ma 24 Mpix, jednak RAW zajmuje ok. 4x tyle miejsca co przy normalnym trybie. Technologia fajna, jednak ma pewne ograniczenia. Podobną koncepcję realizuje Olympus, tylko tam przesuwanie matrycy realizowane jest w celu zwiększenia finalnej rozdzielczości zdjęcia wynikowego.
Słowo "kompresować" (w odniesieniu do kompresji, a nie do przykładania kompresu) nie jest poprawne; powszechność stosowania tego potworka językowego nie czyni go poprawnym.
Tekst, na który powołał się "komor", to jedynie czyjaś całkiem prywatna - a błędna - opinia; słownik podaje co innego, jak widać pod podanym przeze mnie odnośnikiem.
Oczywiście: możecie pisać swoje recenzje językiem jakichś uliczników - wasz site, wasze prawo.
Jeśli z powodu obróbki RAW "która jest widoczna na wykresach" ( ciekawe co z ingerencjami które nie są wyraźnie widoczne ?) obniżamy wynik JAKOŚĆ która jest widoczna naocznie to może warto ustalić jakiś konkretny współczynnnik o który obniżam ? Tak aby czytelnik - którego nie interesuje zdanie redaktorów nt ingerencji w RAW - a interesuje go wygląd zdjęć mógł sobie jednak jakoś sensownie porównać aparaty na tym portalu ( chyba że redakcja zachęca do czytania konkurencji w tym względzie ?)
@wywoływacz - przez ostatnie 25lat słyszałem wielu takich Don Kichotów poprawności językowej. Jednak oni zawsze ( prawie) przegrywali. Obrona jezyka powinna się odbywać na frontach naprawdę ważnych a nie wprowadzania słówek pochodzenia angielskiego które nie mają (dobrego) odpowiednika w polskim.
"Kompresja" jest wyrazem pochodzącym z łaciny, a nie z angielskiego. OCZYWIŚCIE nawet nie spojrzałeś pod odnośnik przeze mnie podany? Pewnie - "po co"... prawda?
"Kompresja", "komprymować" jest wyrazem obecnym w polszczyźnie od dawna. Czytałeś może "Lalkę"? Kiedyś to była lektura szkolna - nie wiem, jak teraz. Teraz jest wszak "nowocześnie".
@Wywoływacz: Masz problem z polskim :-) Zdając maturę z polskiego w 1978 roku musiałem się wykazać czymś takim jak prawidłowe użycie archaizmów, ich rozpoznanie, umieszczenie w tekście. Dziś już nie muszę i niewiele pamiętam z tego polskiego, ale tyle, że nie należy robić z siebie pośmiewiska i udawać mądrego, gdy się nic rozumie , to potrafię. Nie jestem mądry, ale akurat to, że w pismiennictwie informatycznym nikt nie używa komprymacja w stosunku do kompresji plików, to zauważyłem. Nikt też nie używa takiego terminu w pismiennictwie technicznym. Gdyby kolega czytał, to by to zauważył, a, jak widać po odwołaniach zwyczajnie i nie czyta, a jak czyta to nie rozumie. Wstyd!
...i słusznie, że nie jest używane słowo "komprymacja" - bo takiego rzeczownika nie ma. Ja mówię o koniugacji czasownika, oraz o imiesłowie utworzonym od rzeczownika "kompresja"; jeśli tego nie rozumiesz - to zmień sobie "o" w swoim nicku na "a". Aha, i zwróć dyplom maturalny w takim przypadku.
@mate Olympus wykonuje dwie serie przesunięć, w każdym po cztery zdjęcia: o pół piksela, co pozwala na zwiększenie wypadkowej rozdzielczości oraz o jeden piksel, co pozwala na zdobycie przez każdy piksel informacji o RGGB. Takie dwa w jednym.
@Wywoływacz, deprecjonujesz pogląd autorytetu językoznawczego, który nie tylko przedstawił swoje zdanie, ale je też uzasadnił powołując się na źródła. Tymczasem sam wpadłeś tutaj oznajmiając, że "komprymować" w wiadomym kontekście to jedyny słuszny wybór i nie przedstawiłeś nic na poparcie tezy. To tyle w kwestii "higieny" dyskusji. Abstrahuję od tego, że te sprawy najlepiej załatwić dyskutując w innym miejscu. Zająłbyś się lepiej uświadamianiem tych, którzy piszą np. "Ricoha" i nie wiedzą, że to słowo w j. polskim jest nieodmienne (dotyczy również optycznych), albo tych, którzy piszą "ten bokeh" zamiast "to bokeh", "kit" zamiast "obiektyw kitowy" ;-).
@Wywoływacz: Zastanów się po kiego popisujesz publicznie przed publicznoścnoscią nieuctwem? Powtarzam: gdybyć chłopie czytał książki, to byś nabył słówek. Nie czytasz, i wydaje się Ci, że wiesz o co chodzi. Nie rozumiesz nawet tego, co w słownikach napisali. Wstyd!
@knipser "deprecjonujesz pogląd autorytetu językoznawczego, który nie tylko przedstawił swoje zdanie, ale je też uzasadnił powołując się na źródła" - to przeczytaj te jego wyznania raz jeszcze, ale tym razem ZE ZROZUMIENIEM, i zauważ, że... na żadne "źródła" się nie powołał! Nie podał ANI JEDNEGO źrodła, enigmatycznie tylko wspominając o jakichś "slownikach", które rzekomo sprawdził. To ja - powyżej - powołałem się na źródło, slownik Kopalińskiego: link
" nie przedstawiłeś nic na poparcie tezy" - dobrze, pytanie do MYŚLĄCYCH (do myślących, a nie do jedynie pyskujących): jak utworzyć czasownik i imiesłów od rzeczownika "opresja"? A więc "ja (kogoś) ......" (co robię?), "ty kogoś ........... " (co robisz?) itd. Dopóki nie uzyskam odpowiedzi na to pytanie, to już nie bardzo jest o czym rozmawiać.
@Wywoływacz No tak, Bień na pewno wymyślił sobie te słowniki informatyczne i dopytany o tytuły, nie byłby w stanie ich podać. Bądźmy poważni ... Sam najpierw zakwestionowałeś komentarz Bienia, bez uzasadnienia. Teraz co prawda linkujesz, ale nie rozumiesz informacji, które tam są zawarte. One nijak nie są wsparciem dla twojej tezy. Nie wykluczają, że "kompresować" w kontekście informatycznym ma to znaczenie, którego użyli optyczni.
Nie wiem, czy ordynarnie je sobie wymyślił, ale... owszem: NIE BYŁ w stanie niczego mi podać, bo ja do niego w tej sprawie napisałem, wskazując oczywisty nonsens. Nie tylko, że nie odniósł się do mojej wiadomości w żadnym konkretnym punkcie - ale NIE PODAŁ ze swej strony żadnych źródeł, prócz jednego: akurat tego, które PRZECZY jego tezie, tj. Kopalińskiego. :)
Jego odpowiedź mogę streścić w jednym "argumencie": "w sumie to użytkownicy są ostateczną instancją, a oni wolą kompresować, niż komprymować". Tak więc mamy fajną rekurencję: "użytkownicy" powołują się na "autorytet prof. Bienia" - zaś profesor Bień powołuje się na "autorytet użytkowników".
Odpowiedź zaiste godna profesora; ot, widać, jacy profesorowie rosną z takich maturzystów, jak widać na tym forum.
Czy mogę jakoś zablokować takiego Wywoływacza aby nie widzieć postów od niego? bardzo by mi się taka funkcja przydała co by zablokować posty od trolli w przyszłości :)
@Wywoływacz: Coś mi się zdaje, że pomiędzy nami jest pewna podstawowa różnica: używam polskiego do komunikacji z ludźmi. Napisałem kilkaset tekstów do czasopism informatycznych min Chip. Za "komprymację" urwali by mi członki. Łatwo sprawdzić wrzucając w gugla "komprymacja gz" i "kompresja gz". Komprymacja nie występuje w słoniku informatycznym. Słowa tego używają czasami geolodzy i nie oznacza ono dokładnie tego co sugeruje słownik tylko jakiś ich proces tak nazywany pewnie gdzieś od czasów Staszica. Plików nie komprymujemy. Jak ktoś tak pisze, to się wygłupia i staje się niekomunikatywny. A jak ktoś nie może się porozumieć, to najczęściej powodem jest nieznajomość języka. No i to jest podstawowa konkluzja. Miotasz się chłopie, a powodem jest to, że dla Ciebie polska język jest zbyt trudna język :-) Gdybyś komunikował w tym języku jakieś informatyczne treści, to byś wiedział jaki obyczaj językowy panuje w tym kraju. Nie posługiwałeś się tym językiem nie czytałeś nie przyjmowałeś informacji w zakresie o który się kokosisz i dlatego nie masz pojęcia jakich słów się używa. Przyjmij do wiadomości: nie znasz polskiego w takim zakresie, jaki chciałbyś zaprezentować. Tym bardziej ośmieszasz się, że chcesz wszystkich wkoło pouczać.
wcielo mi literke "p" , ale nic wiecej. po slowie "sprezanie " nawet umiescilem kropke i na tym zakonczylem wypowiedz. nic wiecej nie napisalem.
21 czerwca 2017, 23:40
Drodzy puryści językowi. Zrozumcie, iż język ewoluuje, a techniczny jest inny niż Wasze wyobrażenia. Ja wiem, że ciężko zaakceptować własną omylność, a im człowiek głupszy, tym bardziej broni swoich błędnych tez...
Aparat niby fajny, ale obawiam się, że podobnie jak w modelach K-?0 może się okazać, że jakiś moduł jest felerny, a producent oleje swoich klientów. Przy tej cenie, to dość spore ryzyko. Odnośnie cen, to w ogóle Pentaxy są sporo za drogie. Do tego obiektywy warczące. Niestety poprawiane RAWy z super wysokim ISO, które i tak jest nieużywalne nie naprawią tutaj takich zaniedbań.
Podstawowa różnica pomiędzy PEF a DNG nie polega na zastosowaniu (bądź nie) kompresji tylko na tym, że pierwszy jest natywnym (zamkniętym?) formatem Pentaksa, a drugi jest otwartym formatem od Adobe. Co najwyżej mógłby autor wyjaśnić, co miał na myśli, pisząc, że ten DNG jest "nieskompresowany", bo wg mojej wiedzy - jest. To mam wątpliwość.
Pierwszy raz słyszę o "komprymowaniu", a robię przy IT od wielu lat. @Pokoradlasztuki, chcesz, to wprowadzaj to słowo do języka branżowego. Tylko po co? I dlaczego na tym forum?
"Drodzy puryści językowi. Zrozumcie, iż język ewoluuje, a techniczny jest inny niż Wasze wyobrażenia. Ja wiem, że ciężko zaakceptować własną omylność, a im człowiek głupszy, tym bardziej broni swoich błędnych tez... "
Zasada jest dośc prosta i ładnie kiedyś przez kogoś opisana: "w miarę powiększania obszaru wiedzy, zwiększamy granicę z obszarem niewiedzy" czy jakos tak. No to jak się ten obszar wiedzy powiekszy, to i pokora rośnie (przynajmniej powinna ;) ). A to widac, słychac i czuc...
Pierwszy raz słyszę o "komprymowaniu", a robię przy IT od wielu lat. @Pokoradlasztuki, chcesz, to wprowadzaj to słowo do języka branżowego. Tylko po co? I dlaczego na tym forum? ---------------------
wyciagam stad wniosek , ze jestes samoukiem w tym zakresie. To , ze nie slyszales , nie oznacza , ze nie istnieje , a jednynie ze... nie slyszales.
Termin " komprymowac" istnieje od b. dawna i parokrotnie go tutaj wczesniej uzywalem, choc informatykiem nie jestem. Kompresja w fizyce oznacza zmniejszenie objetosci , sprezanie oznacza zwiekszenie cisnienia. Termin " kompresja" przejeto do informatyki .
Juz wczesniej w kontekscie zjawisk fizykalnych nie uzywano pojecia " kompresowanie " lecz komprymowanie. Gaz nie zostal "skompresowany" , lecz skomprymowany. Nie "kompresowac" lecz komprymowac.
w odniesieniu do postow @wywolywacza dokonano inkwizycji - zadzialaly te same mechanizmy co w sredniowieczu. Nikomu z krytykantow nie zechcialo sie zastanowic, tylko woleli wydac wyrok - dokonac tej wspolczesnej wirtualnej inkwizycji. W sredniowieczu mogliby zapewne zastosowac probe ognia lub wrzatku .
wywolywacz ma racje i moge sobie tylko zyczyc , zeby zechcial czesciej dzielic sie swoimi uwagami w tym zakresie - od razu mozna rozpoznac ze jest fachowcem.
@śwacław "Chyba miałeś rację co do genezy Wywoływacza ;)"
Raczej na pewno :) Zresztą geneza jest starsza, ten jegomość występował pod różnymi nickami (m.in. "bez ksywy" "xxx") na pl.rec.foto.cyfrowa. Tam pociskał podobne kawałki. Archiwum googla jeszcze pamięta :) Zresztą na Optycznych też już występował pod innym nickiem, tylko szybko dostał tutaj bana :)
@baron13 Nie powinno się krytykować archaizmów słownych, równocześnie tocząc zażarte batalie w obronie archaizmów technologicznych. --------------------------------
ani " kompresja" ani "komprymacja" nie sa archaizmami
22 czerwca 2017, 11:43
@Pokoradlasztuki "Termin " kompresja" przejeto do informatyki"
Po co więc dyskusja nad poprawnością lub nie, określania zmniejszenia objętości plików graficznych mianem kompresji? Może jeszcze powinniście z Wywoływaczem uświadomić Adobe i Corel by nie posługiwały się błędnym, w mniemaniu takich językowych asów jak Wy nazewnictwem. Niech usuną z programów graficznych opcje kompresji stratnej i kompresji bezstratnej i zastąpią je komprymowaniem stratnym i np. komprymowaniem LZD. Jak się Wam to powiedzie, wtedy wróćcie na forum oznajmić wszystkim radosną nowinę.
Jeszcze powinniście sprostować wiele innych obszarów językowych, w których mamy bardziej odpowiednie słowa niż się przyjęło. Np. zamiast "samochód" lansujcie piękny i historycznie oraz etymologicznie poprawniejszy wyraz "automobil". No bo co to za paskudne słowo samochód? Przecież każde dziecko wie, ze pojazdy nie chodzą, bo nie mają nóg! Powodzenia w obronie poprawności językowej i walce z wiatrakami, Don Kichocie i Sancho Panso.
Nie chce mi się od początku czytać tych komentarzy, więc spytam wprost: Pentax wprowadził jakąś nową funkcję do body która komprymuje coś? Musi być sensacyjnie funkcjonalna, skoro tylko o tym piszą na optyczne.pl...
@Pokoradlasztuki "Termin " kompresja" przejeto do informatyki"
Po co więc dyskusja nad poprawnością lub nie, określania zmniejszenia objętości plików graficznych mianem kompresji? -----------------------------
tak Termin "kompresja" przejeto z fizyki , scislej biorac jej dzialu , z termodynamiki do informatyki. mozna bylo cos poddac kompresji ale nigdy skompresowac. uzywano terminu skomprymowac.
gdybym na egzaminie u profesora mowil o gazie skompresowanym , wylecialbym na zbity pysk. gaz zostal skomprymowany.
widac jest uzywane i raczej uzywaja tego terminu ludzie swidomi znaczenia slowa.. to ze ktos sie chwali , ze nigdy nie slyszal , to raczej nie jest powod do dumy. A na pewno nie swiadczy , ze jest to bledne.
Sklaniam sie do opini , iz prawidlowa forma kompresja- skomprymowany na dluzsza mete zostanie zastapiona inna : kompresja - skompresowany i bedzie ona kiedys uzanan za prawidlowa. zobaczymy.
@janek_wu "Może jeszcze powinniście z Wywoływaczem uświadomić Adobe i Corel..." --------
w j. niemieckim uzywa sie " komprimiert". Datenkompression , ale Daten " sind komprimiert" , raczej malo kto napisze Daten "sind kompressiert " - na pewno nie napisze tego czlowiek wyksztalocony w branzy. w gruncie rzeczy to samo zagadnienie co w j polskim.
Pokazałem wątek znajomej pani filolog. Powiedziała, że jak na ironię, najwięcej na temat poprawności w języku polskim krzyczą osoby tak niechlujnie piszące w tymże języku.
Dla mnie ten aparat jest zbyt drogi, kuszący, ale zbyt drogi. K-70, z głośno kłapiącym lustrem, kuszący nie jest. Jeśli miałbym dziś wybierać korpus pentaksa, to na 98% byłby to K-3II.
"wyjasnienie w slowniku kopalinskiego znaczenia slowa " komresja" nie jest prawidlowe - to cos innego niz sprezanie"
Tzn. w mojej opinii sprężenie czegoś może być jednym ze sposobów skomprymowania - wszak sprężarki nazywamy kompresorami - ale kompresja, jako taka, to pojęcie ogólniejsze.
Tak w ogóle to dziwi mnie bardzo jedna rzecz: dlaczego tyle osób tutaj ma problem z prawidłową formą "komprymować", "skomprymowany"? Czy to trudniej im wymówić, czy może trudniej napisać? Nie rozumiem tego "zaciekłego" oporu.
@janek_wu Pracownicy działu tłumaczeń Adobe i Corel niekoniecznie są jakimiś autorytetami językowymi - albo co najwyżej takimi na poziomie prof. Bienia: "skoro ludzie piszą 'kompresować', to i my 'kompresujemy' ". No, i potem różne takie chłopki-roztropki powołują się na to, "że przecież nawet Adobe i Corel" itd.
Rozumiem, że nikt nie podjął się utworzenia czasownika i imiesłowu od "opresji"? Nie dziwię się. Zatem tyle z mojej strony, dziękuję za uwagę - i pozdrawiam Pokoradlasztuki.
@Wywoływacz: rak kolejny napiszę: masz chłopie kompromitujący problem z polskim. Nazywa się on wtórny analfabetyzm. Gdybyś czytał, to byś wiedział, że nie używa się w informatycznym żargonie słowa "komprymować". Możesz to łatwo sprawdzić za pomocą gugla. Trzeba wiedzieć tylko jak i chcieć. Nie używa się tez tego słówka w języku potocznym. Też bys to zauważył, gdybyś czytał. Gdybyś trochę więcej czytał, to byś wiedział , że to jeden z tematów dawno przedyskutowanych i na forach i na poziomie akademickim. Tak na marginesie: urządzenie do wyznaczania poziomu poprawnie nazywa się pomomnicą. Poziomica jest linią na mapie. Sęk w tym, że jeśli wpiszemy gugla "poziomnica, cena" dostaniemy moze 10% ofert które wyrzuci zapytanie o poziomicę. Kto posługuje się polskim, ten zna obyczaj językowy i porozumie się z ludźmi. Są jednak tacy, którzy mają z tym poważny problem.
@baron13 "Tak na marginesie: urządzenie do wyznaczania poziomu poprawnie nazywa się pomomnicą. Poziomica jest linią na mapie"
Akurat najbardziej poprawną formą nazewnictwa tej linii jest izohipsa :) Zresztą większość linii łączących na mapie punkty reprezentujące taką samą wartość danego zjawiska (izolinii) ma przedrostek "izo", wyjątkiem jest właściwie ekwidystanta.
Koniec językowej dyskusji. Stanowisko redakcji zostało przedstawione. Wracamy do tematu czyli do KP. -----------------------------------------------
odnosnie KP i pentaxa w ogole
jak do tej pory jednym aparatem aps-c , o ktorym sadzilem, ze to FF to byl pentaks. Fakt , Autor mial opanowana obsluge , co jest moim zdaniem warunkiem nie mniej waznym niz suche wysokie parametry techniczne.
slowem- jesli chodzi o jakosc obrazowania - od pentaksa mozna spodziewac sie wszystkiego najlepszego. Gorzej bywalo z praca AF.
pep Jak dla mnie po to, bym mógł (gdybym miał kasę) zaopatrzony w dobre tele pojechać pod Wawel 10-go dnia miesiąca i zrobić foto tym "obywatelom" czy jak się tam nazwali oraz ich prowadzącym, stojących opodal w ukryciu.
Mam Kr-a i cieszą mnie wszystkie dobre informacje o Pentaxie. Ale tu mam szkopuł. Film nr 7. Przy odtwarzaniu (mpc-hc) widzę dwie klatki do przodu, potem jedna w tył. Stąd efekt brau płynności. To mi się nie podoba.
Większość przykładowych zdjęć z pixel-shift jest na F8, a to zły pomysł. Co prawda kryterium Nyquista jest akurat bardzo dobrze spełnione (dysk Airy'ego ma średnicę dwóch przekątnych piksela), ale to nam gwarantuje brak mory. A pokazać chcemy maksymalne możliwości, to lepiej otworzyć obiektyw. A zupełnie nie rozumiem tego porównywania różnych ISO z włączonym pixel-shift - jak mamy możliwość włączenia tego pixel-shift, to i mamy możliwość dłużej naświetlić na najniższym ISO.
@han, IMGP1368.MOV? To jest wideo z przeplotem. może Twój player tego nie ogarnia. Które ramki są nie po kolei (przykład)? Ja nie widzę takiego efektu (brak płynności oczywiście widzę, ale to nie to). Widzę, że w strumieniu ramki ułożone są po kolei rosnącymi timestampami. Poza tym są tam same ramki I i P, więc kodek nie miał powodów ułożyć je nie po kolei.
krsto z pixel-shift na wysokich iso ma sens przy tak zwanych czasach granicznych np. fotografujesz strumień i chcesz uzyskac konkretny efekt rozmycia wody jesteś zatem ograniczony konkretnym czasem naświetlania
A! zapomniałem o Pentaksie dopisać - miła cechą urządzeń tej firmy wydają się być solidność konstrukcji i uszczelnienia, co przy dobrej jakości zdjęć (jak wynika z testów) i cenie zdecydowanie niższej od tego, czego wymagają za podobne liderzy rynku, czyni je atrakcyjnymi. Tylko oferta optyki jest marna. No i forma w epoce dygitalnej upiera się przy koncepcji lustrzanki.
@kojut - porównuje, wychodzi mi ponad 1500 złotych mniej za k-3 :) Tak naprawdę wystarczyłby mi aparat pokroju k-30 z tak cichym mechanizmem lustra, jak w k-p czy w k-1, ale bez tak przegiętej ceny.
@hab Stare porzekadło mówi, że czasami lepiej milczeć niż odezwać się i rozwiać wątpliwości. Tego typu zdjęcia robi się obiektywami w zakresie 14-135mm(@FF). Z tele nic sensownego( poza ciasnymi portretami ludzi występujących na podwyższeniu) nie da się uzyskać.
Nie bardzo widzę sens robienia zdjęć na czułościach powyżej 6400, gdy czas sięga 1/200 sek. przy skuteczności stabilizacji 5EV. No chyba, że się robi zdjęcia na torze wyścigowym. Ale sama lustrzanka ekstra! Wpisuję ją na listę życzeń, na której stanęła wyżej, niż K-1. Jest 300g lżejsza i nie trzeba sprzedawać obiektywów Limited, przeznaczonych do APS-C.
Wszystko to suche dane, i subiektywne odczucia a aparat trzeba wziąć do ręki (pani posłanka Krystyna może wziąść;)) i wtedy wszystko staje się jasne. Obcowanie z korpusami Pentaxa to zupełnie inny poziom, swoją prostotą porównywalny tylko do lustrzanek Sigmy. Jednak zaawansowanie konstrukcji przewyższa konkurencję CiN. (Nie wypowiadam się o filmowaniu). Obraz z Pentaxa też jest klasą samą dla siebie fenomenalne wręcz możliwości wyciągania cieni z całkiem sporym potencjałem gaszenia partii jasnych daje wyniki, których się nie spodziewałem. Ale żeby tego doświadczyć trzeba się przemóc zapomnieć o przesądach i zacząć robić zdjęcia Pentaxem.
Ale Pentaksy nie cieszą się popularnością i tego nie zmienią nawet takie jak twój teksty od sprzedawców albo kolejne promocje. Nie zmienią też oceny szczęśliwych rzekomych użytkowników na optyczne. -patrz na powtarzające się IP link Pentax niebawem zwinie się z interesu jak Samsung a dystrybutorzy zostaną z aparatami, których już dziś nikt nie chce kupić.
Kolejna fajna pucha od Pentaxa. Szkoda, że ten system umiera. Szkła systemowe drogie i wcale nie rewelacyjne. Niezależni olali Pentaxa. Ale to zrozumiałe, gdyby sigma i tamron rownelegle produkował szkła pod systemy C, N i P, nikt nie kupił, ani Nikona ani Canona. Reasumujac - świetne puszki, zero szkieł. Piszę to ja, Jarząbek, wieloletni użytkownik Pentaxa.
"Obawiam się jednak, że to ostatni rok Ricoh w dziale foto ;/
poza tym system Pentax-a jest na wykończeniu, w tym bądź następnym roku system Pentax-a (co najmniej DSLR) zakończy żywot. Espansja fotograficzna smart-fonów jest tak ogromna że wiele firm foto czeka to co Pentax-a.
Pentax niebawem zwinie się z interesu jak Samsung
Kolejna fajna pucha od Pentaxa. Szkoda, że ten system umiera."
Ciekawie czyta się te komentarze z 2017r w 2020. Jak widać, nikt z autorów nie powinien zajmować się wróżeniem, bo kiepsko idzie. A to niedawno Olympus sprzedał swój dział obrazowania jakiejś chińskiej firmie i przestał produkować u4/3.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Po co w tym aparacie czułości powyżej 25600 o wyższych nie mówiąc, dla marketingu.
Skąd wiadomo, że "widoczne na wykresie załamanie wskazuje na modyfikację danych w RAW", a nie np. na zmianę faktycznej czułości czy innych nastaw matrycy? Jeśli już od ISO 800 RAW jest programowo "poprawiany", to po co komu ten RAW...
I jeszcze taka mała uwaga - DNG też jest kompresowany - algorytmem Lossless JPG i, jeśli nic się nie zmieniło od czasów K-3, zawiera w sobie też pełnowymiarowy podgląd lossy JPG 4:2:0 i jakiś thumbnail. Pewnie tylko kompresja jest słabsza i pewnie inny layout danych w pliku, stąd więcej waży od natywnego formatu.
Czy do opcjonalnego uchwytu pionowego można włożyć akumulatorki AA ?
Nie, nie można. Do gripa wchodzi D-LI90.
wady:
niezbyt wygodny uchwyt aparatu,
zalety:
wygodny uchwyt,
:D
ile tych kart tam wchodzi :D
Drogo, ale chyba dobrze
Wygodny uchwyt...
Niezbyt wygodny uchwyt..
:D:D:D:D
Czytacie w ogóle to co piszecie?
Z ciekawości spojrzałem na cenę. 5k pln za body + ponad 1.2k pln za gripa. Nie, dziękuję.
widzicie te zdjęcia na ISO 819200??? no i po co to komu? co to za fota w ogóle jest? po co dawać taką możliwość podciągania ISO skoro zdjęcie jest totalnie nieużyteczne..... przecież to dramat jest
Fajny aparat. Nie mam obiektywów systemowych, więc nie jest on dla mnie łakomym kąskiem. Ale dla kogoś kto chce kupić pierwszy aparat - to model warty grzechu. ;-)
Życzę RICOHowi, aby ten aparat okazał się hitem. I jego sprzedaż niech poszybuje na wysoki poziom. Może ten sukces spowoduje, że wielu fachowców w działach produkcyjnych, zachowa miejsca pracy. A na zbity pysk wywalą tylko marketingowych oszołomów. :-P
Pozdrawiam. :-)
W punktacji za jakość RAW Pentax ustępuje Canonowi 80D.
Patrząc np. na podobne zdjęcia zrobione na ISO 25600 (kadr z butelkami, napisy na etykiecie butelki z oliwą) trudno oprzeć się wrażeniu, że punkty w teście to jedno, a rzeczywistość to drugie. :/
"zapisywane są jako pliki DNG (RAW nieskompresowany) lub PEF (RAW skompresowany)"
Unikajmy takiego niechlujstwa; prawidłowo powinno to brzmieć:
"...zapisywane są jako pliki DNG (RAW nieskomprymowany) lub PEF (RAW skomprymowany)"
Szanujmy język ojczysty!
Wywoływacz - nie zaczynaj znowu tej dyskusji.
Skompresowany jest jak najbardziej poprawną formą czy Ci się to podoba, czy nie.
Nie zaczynam żadnej "dyskusji" - bo tu przecież nie ma o czym dyskutować. Wskazuję tylko potrzebę uważniejszej korekty tekstu przed publikacją, aby nie puszczać takich "baboli".
"Skompresowany jest jak najbardziej poprawną formą czy Ci się to podoba, czy nie."
Otóż nie jest poprawną formą - czy Ci się to podoba, czy nie.
@Wywoływacz: link
Kolejny bardzo dobry korpus Pentaxa. Jedyna rzecz, jaka dla mnie nie jest zrozumiała to mała bateryjka. Cała reszta to top w klasie luster APSC. Mam nadzieję, ze Ricoh bedzie dalej robił takie świetne aparaty
Wszystko fajnie tylko cena z kosmosu 5500zł ? I potem zdziwienie że się nie sprzedaje i firma ma kłopoty, ten aparat powinien być 2000zł tańszy to by się sprzedawał.
@komor
A co ja ci, dobry człowieku, poradzę, że takich mamy (pożal się, Boże) "profesorów"?
Jeden :autorytet" wkleił oczywiste bzdury 10 lat temu - i od tamtego czasu tysiące matołków, jak to z "dziećmi Neostrady" bywa, mechanicznie powołują się stale na jeden i ten sam żenujący tekścik, w istocie nie zawierający SŁOWA UZASADNIENIA, tylko "według mojej najlepszej wiedzy", i że wprawdzie Pan Profesor znalazł w słownikach języka polskiego zalecenie używania "komprymować" - ale ponieważ w jakichś (nie wymienionych z tytułów) słownikach terminologii informatycznej tak nie znalazł, to on nie chce, i już.
Gość, który musiał szukać tego po slownikach - i otwarcie zignorował zalecenia "Słowników języka polskiego" - NIE JEST żadnym autorytetem językowym.
A' propos: rozumiem, że - według Ciebie - użyte w innym miejscu tekstu słowo "konwertowany" winno "tak naprawdę" brzmieć "konwersowany", bo pochodzi od "konwersji", czy tak? A może na p,. Bienia się powołaj?
"widzicie te zdjęcia na ISO 819200??? no i po co to komu? co to za fota w ogóle jest? po co dawać taką możliwość podciągania ISO skoro zdjęcie jest totalnie nieużyteczne..... przecież to dramat jest"
Na wysokich iso robi się zdjęcia testowe do naświetlania przy długich czasach -
noc, gęste filtry. Gdy histogram wychodzi ok, przeliczasz parametry i robisz zdjęcia docelowe. Oczywiście do pstrykania na imieninach nie jest ta funkcja przydatna.
-- M.
"brak opcji ciągłego autofokusa w trybie filmowania"
- w Nikonach też nie ma (tzn. niby jest, ale jakby go nie było), a w minusach o tym nie wspominaliście.
@Wywoływacz
Znów fora Ci się pomyliły? To nie jest ortograficzne.pl.
Termin "kompresja" używany jest od wielu lat, "komprymacja"
to jakiś dziwoląg i archaizm. Jak masz coś przeciw kompresji, używaj określenia "plik zredukowany".
@Wywoływacz, nie mnie oceniać czy profesory są pożal-się-boże czy nie, Ciebie tym bardziej nie ocenię, nie wiem kim jesteś i też podstawy czy uzasadnień nie podajesz żadnych (pewnie kiedyś w innych komentarzach?). Ale jestem przekonany (i w tym aspekcie zdanie mam wyrobione), że język jest żywy, informatyczny jest żywy najbardziej i racji tego pędu nie da się uniknąć nowych słów i prostych kalek językowych, które wchodzą do powszechnego użycia zanim jakaś Rada się nimi w ogóle zainteresuje. "Komprymacja" to jakiś archaizm, nikt tego nie używa i nie widzę powodu silenia się na takie coś. Wypadło z użycia. Kropka.
Wywoływacz - skończ proszę dyskusję. Słowo kompresować jest poprawne, powszechnie stosowane i powszechnie zrozumiałe w przeciwieństwie do komprymować. Więc przyjmij do wiadomości, że będziemy stosować to pierwsze, a tego drugiego nie, niezależnie od tego ile razy zaprotestujesz czy wylejesz żale na pożal się Boże "profesorów", którzy akurat dla mnie są znacznie większym autorytetem niż Ty.
Wywoływacz doskonale zna tutejsze zasady trollowania. Kto to może być?
"Jedyna rzecz, jaka dla mnie nie jest zrozumiała to mała bateryjka. Cała reszta to top w klasie luster APSC."
Jasne. ; )
AF -"top"
Szybkość -"top"
Bufor - "top"
Pojedynczy slot kart -"top"
...
Widzę tu jedynie Top cenę.
,,Przy ISO 800 obserwujemy wyraźne załamanie, co więcej, wzrost wartości szumu w zakresie 25600–204800 zdecydowanie bardziej przypomina liniowy niż wykładniczy. To wszystko świadczy o silnej modyfikacji danych w plikach RAW."
Jawne oszustwo. RAW powinien być RAW-em, a nie przepuszczonym przez młynek pseudoRAWem.
"Jawne oszustwo. RAW powinien być RAW-em, a nie przepuszczonym przez młynek pseudoRAWem."
@darekcn4, zgadzam się, tylko gdzie takie są? Już na przykład takie ISO we współczesnych matrycach CMOS to nie jest przypadkiem tylko programowy mnożnik (zamiast zapisać do RAW, co jest, a do pliku dopisać korekcję EV)?
@ PDamian & sektoid - pozostanę przy swojej ocenie - mogę?
Trzeba być skrajnie podjaranym amatorem żeby na to wydać 5,5 k (samo body).
Pro tego nie kupi z zupełnie innych względów.
Przy tej cenie nie widzę rynku na produkt.
@MaciekKwarciak
"Wywoływacz doskonale zna tutejsze zasady trollowania. Kto to może być?"
Pokoradlasztuki :)
@MX-1
"pozostanę przy swojej ocenie - mogę?"
Miej ją sobie jaką chcesz, co nie zmienia faktu, że ta puszka nie jest żadnym topem w świecie cropa (nieważne już czy lustrzanek czy bezluster).
@darekcn4,
"RAW powinien być RAW-em, a nie przepuszczonym przez młynek pseudoRAWem."
Ee tam, wg. @Pokoradlasztuki jest to całkowicie OK ;)
@Optyczni,
Jak mantrę wklejacie tę bzdurę o wzmocnieniu jednostkowym. Rzeczywiście, obydwa obrazki dla każdej z puszek są identyczne, zero różnic... link
Arku jeśli mogę coś polecić. sprawdźcie sobie zdjęcia Pixel Shift w nowej wersji Raw Therapee 5.1 pełne wsparcie dla tej technologii. :)
ciemny link
mate link
@Cr
A konkretnie to co chciałeś tym linkiem pokazać?
Miałem ten aparat w rękach przez ponad 2 godziny i na spacerze.
To niewielkie body, mniejsze i lżejsze od K-3 i z lepszą matrycą.
Lepszą gdy mamy ciemno.
Bardzo sympatyczny sprzęt.
Rozumiem przez to łatwość obsługi, wielkość wizjera,uchwyt.
Posiada świetną matrycę a kto co i jak z niej wyciągnie?
Ma uszczelnienia i to po co, kupuje się Pentaxa, czyli potwierdzenie ostrości z każdym szkłem i możliwość podłączenia tysięcy szkieł.
Z czasem problemy ze wzrokiem dotykają większość z nas.
Niewielkie body z możliwościami, trochę za drogie.
Patrząc na rynek taniej już nie będzie.
Zastanawia mnie różnica w jakości RAW a JPG.
Ocena JPG świetna a RAW już nie.
Ricoh tak świetnie oprogramował matrycę czy program wywołujący nie sprostał?
@Wywoływacz - Ciebie powinno się wysłać na egzorcyzmy, wstąpił w Ciebie duch potępiony prof. Jana B. od dwumlasku.
Taki lepszy Zenit ;)
link
Mysle, ze tyle w tym temacie.
Skonczylem informatyke, pracuje w IT od lat, teraz w amerykanskiej firmie i jeszcze ani razu nie slyszalem, aby ktos powiedzial "komprymowac". Zmniejszenie rozmiaru pliku to kompresja od slowa "compression", co jest poprawna forma na okreslenie zmiejszenia rozmiaru pliku i mysle, ze nie ma co dorabiac tutaj zbednej filozofii.
Aparat rewelacyjny, choc zaskoczyly mnie wyniki. Wysoka rozdzielczosc (wyzsza niz w A77II, a wynik w tabelce gorszy) oraz wysoka jakosc obrazu RAW na duzym ISO (lepsza, niz u konkurencji, a wynik gorszy nawet od Canona), co pozniej przeklada sie na przecietna ocene ostateczna.
No, ale ja juz sie przyzwyczailem, ze na tabelke z wynikami podsumowujacymi lepiej tutaj nie patrzec, gdyz nie jest miarodajna.
Dziekuje za test :)
archangelgabrys - bo test trzeba przeczytać i rozumieć wyniki prezentowane w tabelce. Wysoka jakość jest uzyskana przez odszumianie RAW-ów, co jest widoczne i w wykresie szumu i na darkach, więc wynik nie może być większy od konkurencji. Ale jak zawsze warto dokopać tabelce.
Tak, bo po raz kolejny nie odzwierciedla rzeczywistosci. Podobnie jest z AF w porownaniu chocby do A77II. Dlatego jak napisalem - skupiam sie na tekscie, niz na podsumowaniu :)
@Arek dziękuję ślicznie za test.
WOW.
Ricoh/Pentax mimo problemów finansowych tnie do przodu jak burza.
Niesamowity korpus i osiągi.
Obawiam się jednak, że to ostatni rok Ricoh w dziale foto ;/
Pozdrawiam.
W rezerwacie Pentaksiarzy ogłoszono święto...
Jestem miło zaskoczony, że jest kolejny test pentaxa. Może teraz jakiś obiektyw?
@Wywolywacz,
Kto powiedział, że tylko jedna z tych form jest poprawna? ;)
Jako człowiek po filologii powiem tyle, że obie formy są akceptowalne :)
Forma skomprymowany/nieskomprymowany trąci anachronizmem i raczej w użyciu pozostanie forma skompresowany/nieskompresowany.
I dobrze, takie mechanizmy w ewolucji języka są nieuniknione (lub gwarantowane, murowane, niechybne, nieodwołalne, nieuchronne, niewątpliwe, pewne, przesądzone i zapewnione :))
@fanmario
"Ma uszczelnienia i to po co, kupuje się Pentaxa, czyli potwierdzenie ostrości z każdym szkłem i możliwość podłączenia tysięcy szkieł."
Taa, milionów od razu. Akurat do podłączania manuali to w cenie tego KP jest pełnoklatkowe A7 (I wersja, a dokładając 1000 zł mamy wersję II ze stabilizacją matrycy)) i jeszcze zostaje 1000 zł na kilka adapterów i szkieł.
piszecie o komprymowaniu, a czy określenie "zajętość aparatu" was nie drażni?
Komprymować pełni w tej chwili rolę archaizmu i nigdy nie miał zakresu znaczeniowego odpowiadającego kompresji w informatyce. Problem w tym, że niektóre osoby chcą w jakiś sposób zwrócić na siebie uwagę otoczenia. Po wrocku jeździ gość na bicyklu, ktoś inny chodzi w meloniku, ktoś postanawia wszcząć awanturę o ustaloną terminologię. Tak na marginesie, to pewnie poprawną wersją nazwy interface w polskim słownictwie technicznym jest adapter. Ale też nikt nigdy nie użył określenia "adapter RS232". Po prosto, trzeba znać obowiązujące obyczaje i zachowywać się obyczajnie. :-)
Aparat niezły ale trzeba mieć nieźle "zaoraną" psychikę żeby wydać na niego 5500zł .
Adapter to raczej przejsciowka, natomiast interfejsowi blizej chyba do dostepu...
Adapter pelni role lacznika pomiedzy jednym elementem, a drugim. Moze byc adapter z RS232, na RS486 (czego w pracy rowniez uzywalem), choc oczywiscie innej nazwy uzywalismy, gdyz nie bylo to proste urzadzenie, a caly konfigurowalny uklad.
Interfejs, to element ktory umozliwia dostep. Np. interfejs uzytkownika aplikacji, ktory jest graficznym zaprezentowaniem tresci i mechanizmow, ktore wewnatrz aplikacji sie kryja :)
@vulkanwawa
Wiesz, według mojego kolegi z projektu (doświadczony tester systemów wbudowanych, zarabiający sporo ponad 2x średnią krajową) wydawanie na jakikolwiek aparat więcej niż 1500-2000zł to już jest "zaorane" :D
Takie porzekadło było, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...
Ja też znam ludzi w Canonie i Nikonie, którzy nigdy by nie wydali 4000zł na Sony A7, a ja wydałem i jestem szalenie zadowolony...
Ale takich ludzi są całe rzesze.
Większość ludzi twierdzi, że wydać >10000zł na Phase One to trzeba być kompletnie popapranym i stracić kontakt z bazą... ale jednak ich właściciele istnieją i kilku znam :P
Chodzi głównie o to że nawet na starcie cena za body jest za wysoka, poza tym system Pentax-a jest na wykończeniu, w tym bądź następnym roku system Pentax-a (co najmniej DSLR) zakończy żywot. Espansja fotograficzna smart-fonów jest tak ogromna że wiele firm foto czeka to co Pentax-a.
Jeśli już ktoś na siłę chce sobie kupić lustrzankę to już lepiej system Nikona czy Canona.
Sukcesem Canona i Nikona jest to, że większość myśli, iż nie ma innego wyboru. Otóż jest inny wybór, jednym z nich jest Pentax, nawet jak to się "miszczom" nie podoba.
Moze nie doczytalem, ale czy to ma by nastepca genialnych K-3 i K5 czy prostszego K-50 ?
@vulkanwawa, no to mam zaoraną psychikę, bo po kilkudniowej zabawie tym aparatem stwierdziłem, że na pewno go kupię. Wszystko w nim mi pasuje, a obrazki wypluwa przednie. No i do tego dość niedrogi.
PS
DA35/2.4 pasuje do niego jak ulał, wszystko działa i nawet zdjęcia robi:
link
link
Rotpil, ani to, ani to. Odrębna linia, pewnie jednorazowy wyskok.
"[...] No i do tego dość niedrogi. "
Ziemia jest płaska, słońce wchodzi na zachodzie a 2+2=4.
Dobrze płacą za taki bełkot w Pentaksie?:)
"Sukcesem Canona i Nikona jest to, że większość myśli, iż nie ma innego wyboru"
Wybór jest. Ale z jakiegoś powodu zdecydowana większość woli Canona i Nikona niż Pentaxa. I w centrali Ricoh dobrze wiedzą co do czego i za ile można podpiąć i jak wygląda wybór szkieł na rynku wtórnym. Ale zamiast zaproponować coś ciekawego to wolą wynajmować trolli cymbałów, którzy będą zawracać kijem Wisłę.
oz
szczególnie
"a 2+2=4".
Nikt nie przekona nas, że białe jest białe, co nie :)
A kim Ty jesteś "oz", że tak miłujesz bliźnich? Kolejnym anonimem z przekrwionymi oczami?
@oz
"Dobrze płacą za taki bełkot w Pentaksie?:) "
Nie mam pojęcia, nie pracuję tam.
"Ale z jakiegoś powodu zdecydowana większość woli Canona i Nikona niż Pentaxa."
I z tego powodu też mam woleć canona czy Nikona? Bo większość woli? Ja tam przy wyborze sprzętu do fotografowania wolę kierować się własnymi priorytetami aniżeli cudzymi. I kupować to, na co ja mam ochotę, a nie to, na co ktoś ma.
"wolą wynajmować trolli cymbałów"
Nie ma to jak obrażać kogoś, kto ma inne poglądy. Ostatnio to taka polska przypadłość i widać, że rzuciło się to niektórym.
@ oz
Cały problem z KP jest w Twojej ograniczoności. Nie przyjmujesz do wiadomości że cena jest rzeczą względną? Akurat kojut mieszka i zarabia w Eire... zabronisz?
Chyba nie kumam tego Pixel Shiftu, czyli bez tej funkcji 8mpx?
A z Pixel Shift 24mpx RGB?
@DX3585 z piekłem też masz 24 MP tylko uzyskujesz lepszą ostrość, rozdzielczość i szczegółowość. Przy maksymalnym powiększeniu masz świetny obraz i wydruki. Jeżeli ktoś zajmuje się fotografią architektury i produktową to jest to najlepszy wybór w rozsądnej cenie. Ja w moim K-1 jestem pod wrażeniem zdjęć jakie otrzymuje. Myślę że dzięki tej funkcji cena KP jest jaka jest. Popatrz na wykres rozdzielczości w teście o ile wzrasta po włączeniu tej funkcji.
Miało być z pixelem tak to jest jak się na telefonie pisze
Nie, zawsze jest 24 Mpix, tylko każdy pixel jest eksponowany 4 razy i jest więcej informacji, co przekłada się na ostateczną rozdzielczość.
@DX3585
"Chyba nie kumam tego Pixel Shiftu, czyli bez tej funkcji 8mpx?"
To nie tak, tam jest normalna matryca 24 Mpix z filtrem kolorów podstawowych w postaci mozaiki Bayera. W normalnym trybie fotodioda rejestruje luminancję tylko w zakresie danej barwy podstawowej, natomiast informacja o kolorze uzyskiwana jest na drodze interpolacji z informacji o luminancji w danej fotodiodzie oraz fotodiodach sąsiednich. Tak działa każda matryca Bayera. Natomiast Pixel Shift wykonuje 4 ekspozycje przesuwając dla każdej z nich matrycę o jeden piksel tak, że wynikowo dla każdego wynikowego piksela są informacje z RGGB i obraz wynikowy jest składany z 4, co pozwala pozbyć się interpolacji, bo jest pełna informacja o kolorze. Wynikowy obraz wciąż ma 24 Mpix, jednak RAW zajmuje ok. 4x tyle miejsca co przy normalnym trybie. Technologia fajna, jednak ma pewne ograniczenia.
Podobną koncepcję realizuje Olympus, tylko tam przesuwanie matrycy realizowane jest w celu zwiększenia finalnej rozdzielczości zdjęcia wynikowego.
@komor
@Arek
link
Słowo "kompresować" (w odniesieniu do kompresji, a nie do przykładania kompresu) nie jest poprawne; powszechność stosowania tego potworka językowego nie czyni go poprawnym.
Tekst, na który powołał się "komor", to jedynie czyjaś całkiem prywatna - a błędna - opinia; słownik podaje co innego, jak widać pod podanym przeze mnie odnośnikiem.
Oczywiście: możecie pisać swoje recenzje językiem jakichś uliczników - wasz site, wasze prawo.
Jeśli z powodu obróbki RAW "która jest widoczna na wykresach" ( ciekawe co z ingerencjami które nie są wyraźnie widoczne ?) obniżamy wynik JAKOŚĆ która jest widoczna naocznie to może warto ustalić jakiś konkretny współczynnnik o który obniżam ? Tak aby czytelnik - którego nie interesuje zdanie redaktorów nt ingerencji w RAW - a interesuje go wygląd zdjęć mógł sobie jednak jakoś sensownie porównać aparaty na tym portalu ( chyba że redakcja zachęca do czytania konkurencji w tym względzie ?)
@wywoływacz - przez ostatnie 25lat słyszałem wielu takich Don Kichotów poprawności językowej. Jednak oni zawsze ( prawie) przegrywali.
Obrona jezyka powinna się odbywać na frontach naprawdę ważnych a nie wprowadzania słówek pochodzenia angielskiego które nie mają (dobrego) odpowiednika w polskim.
"Kompresja" jest wyrazem pochodzącym z łaciny, a nie z angielskiego. OCZYWIŚCIE nawet nie spojrzałeś pod odnośnik przeze mnie podany? Pewnie - "po co"... prawda?
"Kompresja", "komprymować" jest wyrazem obecnym w polszczyźnie od dawna. Czytałeś może "Lalkę"? Kiedyś to była lektura szkolna - nie wiem, jak teraz. Teraz jest wszak "nowocześnie".
@Wywoływacz: Masz problem z polskim :-) Zdając maturę z polskiego w 1978 roku musiałem się wykazać czymś takim jak prawidłowe użycie archaizmów, ich rozpoznanie, umieszczenie w tekście. Dziś już nie muszę i niewiele pamiętam z tego polskiego, ale tyle, że nie należy robić z siebie pośmiewiska i udawać mądrego, gdy się nic rozumie , to potrafię. Nie jestem mądry, ale akurat to, że w pismiennictwie informatycznym nikt nie używa komprymacja w stosunku do kompresji plików, to zauważyłem. Nikt też nie używa takiego terminu w pismiennictwie technicznym. Gdyby kolega czytał, to by to zauważył, a, jak widać po odwołaniach zwyczajnie i nie czyta, a jak czyta to nie rozumie. Wstyd!
...i słusznie, że nie jest używane słowo "komprymacja" - bo takiego rzeczownika nie ma.
Ja mówię o koniugacji czasownika, oraz o imiesłowie utworzonym od rzeczownika "kompresja"; jeśli tego nie rozumiesz - to zmień sobie "o" w swoim nicku na "a". Aha, i zwróć dyplom maturalny w takim przypadku.
@mate Olympus wykonuje dwie serie przesunięć, w każdym po cztery zdjęcia: o pół piksela, co pozwala na zwiększenie wypadkowej rozdzielczości oraz o jeden piksel, co pozwala na zdobycie przez każdy piksel informacji o RGGB. Takie dwa w jednym.
@Wywoływacz,
deprecjonujesz pogląd autorytetu językoznawczego, który nie tylko przedstawił swoje zdanie, ale je też uzasadnił powołując się na źródła. Tymczasem sam wpadłeś tutaj oznajmiając, że "komprymować" w wiadomym kontekście to jedyny słuszny wybór i nie przedstawiłeś nic na poparcie tezy. To tyle w kwestii "higieny" dyskusji. Abstrahuję od tego, że te sprawy najlepiej załatwić dyskutując w innym miejscu.
Zająłbyś się lepiej uświadamianiem tych, którzy piszą np. "Ricoha" i nie wiedzą, że to słowo w j. polskim jest nieodmienne (dotyczy również optycznych), albo tych, którzy piszą "ten bokeh" zamiast "to bokeh", "kit" zamiast "obiektyw kitowy" ;-).
@Wywoływacz: Zastanów się po kiego popisujesz publicznie przed publicznoścnoscią nieuctwem? Powtarzam: gdybyć chłopie czytał książki, to byś nabył słówek. Nie czytasz, i wydaje się Ci, że wiesz o co chodzi. Nie rozumiesz nawet tego, co w słownikach napisali. Wstyd!
Panowie, na temat, na temat proszę! Bo na razie jest "od rzeczy".
@knipser
"deprecjonujesz pogląd autorytetu językoznawczego, który nie tylko przedstawił swoje zdanie, ale je też uzasadnił powołując się na źródła" - to przeczytaj te jego wyznania raz jeszcze, ale tym razem ZE ZROZUMIENIEM, i zauważ, że... na żadne "źródła" się nie powołał! Nie podał ANI JEDNEGO źrodła, enigmatycznie tylko wspominając o jakichś "slownikach", które rzekomo sprawdził. To ja - powyżej - powołałem się na źródło, slownik Kopalińskiego: link
" nie przedstawiłeś nic na poparcie tezy" - dobrze, pytanie do MYŚLĄCYCH (do myślących, a nie do jedynie pyskujących): jak utworzyć czasownik i imiesłów od rzeczownika "opresja"? A więc "ja (kogoś) ......" (co robię?), "ty kogoś ........... " (co robisz?) itd.
Dopóki nie uzyskam odpowiedzi na to pytanie, to już nie bardzo jest o czym rozmawiać.
@Wywoływacz
No tak, Bień na pewno wymyślił sobie te słowniki informatyczne i dopytany o tytuły, nie byłby w stanie ich podać. Bądźmy poważni ...
Sam najpierw zakwestionowałeś komentarz Bienia, bez uzasadnienia.
Teraz co prawda linkujesz, ale nie rozumiesz informacji, które tam są zawarte. One nijak nie są wsparciem dla twojej tezy. Nie wykluczają, że "kompresować" w kontekście informatycznym ma to znaczenie, którego użyli optyczni.
To jakaś kompletna komprymotacja! Jestem tym wszystkim zde(kom)prymowany! 8-)
@knipser
Nie wiem, czy ordynarnie je sobie wymyślił, ale... owszem: NIE BYŁ w stanie niczego mi podać, bo ja do niego w tej sprawie napisałem, wskazując oczywisty nonsens.
Nie tylko, że nie odniósł się do mojej wiadomości w żadnym konkretnym punkcie - ale NIE PODAŁ ze swej strony żadnych źródeł, prócz jednego: akurat tego, które PRZECZY jego tezie, tj. Kopalińskiego. :)
Jego odpowiedź mogę streścić w jednym "argumencie": "w sumie to użytkownicy są ostateczną instancją, a oni wolą kompresować, niż komprymować". Tak więc mamy fajną rekurencję: "użytkownicy" powołują się na "autorytet prof. Bienia" - zaś profesor Bień powołuje się na "autorytet użytkowników".
Odpowiedź zaiste godna profesora; ot, widać, jacy profesorowie rosną z takich maturzystów, jak widać na tym forum.
Dlatego nie uznaję takiego "autorytetu".
Tak se kurde myslę, ze niektórzy to powinni się zakompresowac... to znaczy kompres sobie przywalic, najlepiej lodowaty...
Czy mogę jakoś zablokować takiego Wywoływacza aby nie widzieć postów od niego? bardzo by mi się taka funkcja przydała co by zablokować posty od trolli w przyszłości :)
@Wywoływacz: Coś mi się zdaje, że pomiędzy nami jest pewna podstawowa różnica: używam polskiego do komunikacji z ludźmi. Napisałem kilkaset tekstów do czasopism informatycznych min Chip. Za "komprymację" urwali by mi członki. Łatwo sprawdzić wrzucając w gugla "komprymacja gz" i "kompresja gz". Komprymacja nie występuje w słoniku informatycznym. Słowa tego używają czasami geolodzy i nie oznacza ono dokładnie tego co sugeruje słownik tylko jakiś ich proces tak nazywany pewnie gdzieś od czasów Staszica. Plików nie komprymujemy. Jak ktoś tak pisze, to się wygłupia i staje się niekomunikatywny. A jak ktoś nie może się porozumieć, to najczęściej powodem jest nieznajomość języka. No i to jest podstawowa konkluzja. Miotasz się chłopie, a powodem jest to, że dla Ciebie polska język jest zbyt trudna język :-) Gdybyś komunikował w tym języku jakieś informatyczne treści, to byś wiedział jaki obyczaj językowy panuje w tym kraju. Nie posługiwałeś się tym językiem nie czytałeś nie przyjmowałeś informacji w zakresie o który się kokosisz i dlatego nie masz pojęcia jakich słów się używa. Przyjmij do wiadomości: nie znasz polskiego w takim zakresie, jaki chciałbyś zaprezentować. Tym bardziej ośmieszasz się, że chcesz wszystkich wkoło pouczać.
@Wywoływacz
jakieś mądrości na temat słów: "klienty", "agenty"? :)
wywolywacz ma racje.
kompresja
cos mozna poddac kompresji lub komprymowac , nie kompresowac.
zatem nie jest skompresowane , lecz skomprymowane.
brawo za wrazliwosc jezykowa.
PS
wyjasnienie w slowniku kopalinskiego znaczenia slowa " komresja" nie jest prawidlowe - to cos innego niz sprezanie.
@Pokoradlasztuki
"to cos innego niz sprezanie."
Wcięło Ci pozostałą część komentarza. Uzupełnij proszę.
@Wywoływacz
Tak w ogóle, to czemu śmiesz się wypowiadać inaczej, niż w tym tonie: link ?
Czyżby przypadkiem wylełalowylułowało coś po drodze?
wcielo mi literke "p" , ale nic wiecej.
po slowie "sprezanie " nawet umiescilem kropke i na tym zakonczylem wypowiedz. nic wiecej nie napisalem.
Drodzy puryści językowi. Zrozumcie, iż język ewoluuje, a techniczny jest inny niż Wasze wyobrażenia. Ja wiem, że ciężko zaakceptować własną omylność, a im człowiek głupszy, tym bardziej broni swoich błędnych tez...
Aparat niby fajny, ale obawiam się, że podobnie jak w modelach K-?0 może się okazać, że jakiś moduł jest felerny, a producent oleje swoich klientów. Przy tej cenie, to dość spore ryzyko. Odnośnie cen, to w ogóle Pentaxy są sporo za drogie. Do tego obiektywy warczące. Niestety poprawiane RAWy z super wysokim ISO, które i tak jest nieużywalne nie naprawią tutaj takich zaniedbań.
Podstawowa różnica pomiędzy PEF a DNG nie polega na zastosowaniu (bądź nie) kompresji tylko na tym, że pierwszy jest natywnym (zamkniętym?) formatem Pentaksa, a drugi jest otwartym formatem od Adobe. Co najwyżej mógłby autor wyjaśnić, co miał na myśli, pisząc, że ten DNG jest "nieskompresowany", bo wg mojej wiedzy - jest. To mam wątpliwość.
Pierwszy raz słyszę o "komprymowaniu", a robię przy IT od wielu lat. @Pokoradlasztuki, chcesz, to wprowadzaj to słowo do języka branżowego. Tylko po co? I dlaczego na tym forum?
"Drodzy puryści językowi. Zrozumcie, iż język ewoluuje, a techniczny jest inny niż Wasze wyobrażenia. Ja wiem, że ciężko zaakceptować własną omylność, a im człowiek głupszy, tym bardziej broni swoich błędnych tez... "
Zasada jest dośc prosta i ładnie kiedyś przez kogoś opisana: "w miarę powiększania obszaru wiedzy, zwiększamy granicę z obszarem niewiedzy" czy jakos tak. No to jak się ten obszar wiedzy powiekszy, to i pokora rośnie (przynajmniej powinna ;) ). A to widac, słychac i czuc...
Sprzęt fajny ale zdecydowanie za drogi !
Jakość wideo FullHD porażająco słaba jak ją porównać np. do Canon 70D.
Zdjęcia z Pixel-shift należało "wywołać" w programie Raw Therapee , działa on lepiej jeśli chodzi o korekcję ruchu od softu Pentaxa !
Pentax K-70 z wyjątkiem AF oferuje podobne możliwości za dużo niższą cenę ;-)
Szkoda że najnowsze obiektywy Sigmy i Tamrona nie są wypuszczane z mocowaniem Pentaxa :-(
krsto
21 czerwca 2017, 23:43
Pierwszy raz słyszę o "komprymowaniu", a robię przy IT od wielu lat. @Pokoradlasztuki, chcesz, to wprowadzaj to słowo do języka branżowego. Tylko po co? I dlaczego na tym forum?
---------------------
wyciagam stad wniosek , ze jestes samoukiem w tym zakresie.
To , ze nie slyszales , nie oznacza , ze nie istnieje , a jednynie ze... nie slyszales.
Termin " komprymowac" istnieje od b. dawna i parokrotnie go tutaj wczesniej uzywalem, choc informatykiem nie jestem.
Kompresja w fizyce oznacza zmniejszenie objetosci , sprezanie oznacza zwiekszenie cisnienia. Termin " kompresja" przejeto do informatyki .
Juz wczesniej w kontekscie zjawisk fizykalnych nie uzywano pojecia " kompresowanie " lecz komprymowanie. Gaz nie zostal "skompresowany" , lecz skomprymowany. Nie "kompresowac" lecz komprymowac.
w odniesieniu do postow @wywolywacza dokonano inkwizycji - zadzialaly te same mechanizmy co w sredniowieczu. Nikomu z krytykantow nie zechcialo sie zastanowic, tylko woleli wydac wyrok - dokonac tej wspolczesnej wirtualnej inkwizycji. W sredniowieczu mogliby zapewne zastosowac probe ognia lub wrzatku .
wywolywacz ma racje i moge sobie tylko zyczyc , zeby zechcial czesciej dzielic sie swoimi uwagami w tym zakresie - od razu mozna rozpoznac ze jest fachowcem.
@baron13
Nie powinno się krytykować archaizmów słownych, równocześnie tocząc zażarte batalie w obronie archaizmów technologicznych.
@mate
Chyba miałeś rację co do genezy Wywoływacza ;)
@śwacław
"Chyba miałeś rację co do genezy Wywoływacza ;)"
Raczej na pewno :) Zresztą geneza jest starsza, ten jegomość występował pod różnymi nickami (m.in. "bez ksywy" "xxx") na pl.rec.foto.cyfrowa. Tam pociskał podobne kawałki. Archiwum googla jeszcze pamięta :) Zresztą na Optycznych też już występował pod innym nickiem, tylko szybko dostał tutaj bana :)
śwacław
22 czerwca 2017, 10:12
@baron13
Nie powinno się krytykować archaizmów słownych, równocześnie tocząc zażarte batalie w obronie archaizmów technologicznych.
--------------------------------
ani " kompresja" ani "komprymacja" nie sa archaizmami
@Pokoradlasztuki "Termin " kompresja" przejeto do informatyki"
Po co więc dyskusja nad poprawnością lub nie, określania zmniejszenia objętości plików graficznych mianem kompresji? Może jeszcze powinniście z Wywoływaczem uświadomić Adobe i Corel by nie posługiwały się błędnym, w mniemaniu takich językowych asów jak Wy nazewnictwem. Niech usuną z programów graficznych opcje kompresji stratnej i kompresji bezstratnej i zastąpią je komprymowaniem stratnym i np. komprymowaniem LZD. Jak się Wam to powiedzie, wtedy wróćcie na forum oznajmić wszystkim radosną nowinę.
Jeszcze powinniście sprostować wiele innych obszarów językowych, w których mamy bardziej odpowiednie słowa niż się przyjęło.
Np. zamiast "samochód" lansujcie piękny i historycznie oraz etymologicznie poprawniejszy wyraz "automobil". No bo co to za paskudne słowo samochód? Przecież każde dziecko wie, ze pojazdy nie chodzą, bo nie mają nóg! Powodzenia w obronie poprawności językowej i walce z wiatrakami, Don Kichocie i Sancho Panso.
Nie chce mi się od początku czytać tych komentarzy, więc spytam wprost: Pentax wprowadził jakąś nową funkcję do body która komprymuje coś? Musi być sensacyjnie funkcjonalna, skoro tylko o tym piszą na optyczne.pl...
janek_wu
22 czerwca 2017, 11:43
@Pokoradlasztuki "Termin " kompresja" przejeto do informatyki"
Po co więc dyskusja nad poprawnością lub nie, określania zmniejszenia objętości plików graficznych mianem kompresji?
-----------------------------
tak Termin "kompresja" przejeto z fizyki , scislej biorac jej dzialu , z termodynamiki do informatyki.
mozna bylo cos poddac kompresji ale nigdy skompresowac.
uzywano terminu skomprymowac.
gdybym na egzaminie u profesora mowil o gazie skompresowanym , wylecialbym na zbity pysk. gaz zostal skomprymowany.
czyli zostala zmniejszona jego objetosc.
haslo w Google " dane skomprymowane"
link
widac jest uzywane i raczej uzywaja tego terminu ludzie swidomi znaczenia slowa..
to ze ktos sie chwali , ze nigdy nie slyszal , to raczej nie jest powod do dumy.
A na pewno nie swiadczy , ze jest to bledne.
inny ciekawy link:
link
user ja22ek ma chyba racje.
Sklaniam sie do opini , iz prawidlowa forma kompresja- skomprymowany na dluzsza mete zostanie zastapiona inna : kompresja - skompresowany i bedzie ona kiedys uzanan za prawidlowa. zobaczymy.
@janek_wu
"Może jeszcze powinniście z Wywoływaczem uświadomić Adobe i Corel..."
Przecież Pokora i Wywoływacz to ta sama osoba :)
mate powaznie cie popierdolilo dzisiaj
mate, chyba trafiłeś w dziesiątkę :-D
@janek_wu
"Może jeszcze powinniście z Wywoływaczem uświadomić Adobe i Corel..."
--------
w j. niemieckim uzywa sie " komprimiert".
Datenkompression , ale Daten " sind komprimiert" , raczej malo kto napisze Daten "sind kompressiert " - na pewno nie napisze tego czlowiek wyksztalocony w branzy.
w gruncie rzeczy to samo zagadnienie co w j polskim.
kojut
22 czerwca 2017, 12:35
mate, chyba trafiłeś w dziesiątkę :-D
------------
zapytaj admina o IP .
nie wiem gdzie teraz jest wolacz ja na pewno zagranica , pewnie mamy rozne IP logowania.
@Pokoradlasztuki
"mate powaznie cie popierdolilo dzisiaj"
Bez ksywy, żyłka ci pęknie :)
"zapytaj admina o IP."
A czego to ma dowodzić? Bez problemu można pisać z kilku IP.
"nie wiem gdzie teraz jest wolacz ja na pewno zagranica "
Tak tak, wiemy że siedzicie tam w tej Austrii czy Niemczech. Ten twój bełkot nie zmienił się prawie od 10 lat.
Pokazałem wątek znajomej pani filolog. Powiedziała, że jak na ironię, najwięcej na temat poprawności w języku polskim krzyczą osoby tak niechlujnie piszące w tymże języku.
Dla mnie ten aparat jest zbyt drogi, kuszący, ale zbyt drogi. K-70, z głośno kłapiącym lustrem, kuszący nie jest. Jeśli miałbym dziś wybierać korpus pentaksa, to na 98% byłby to K-3II.
WueN, warto porównać oba korpusy bezpośrednio. Ja tak zrobiłem i to kp mi bardziej do gustu przypadł.
@Pokoradlasztuki
"wyjasnienie w slowniku kopalinskiego znaczenia slowa " komresja" nie jest prawidlowe - to cos innego niz sprezanie"
Tzn. w mojej opinii sprężenie czegoś może być jednym ze sposobów skomprymowania - wszak sprężarki nazywamy kompresorami - ale kompresja, jako taka, to pojęcie ogólniejsze.
Tak w ogóle to dziwi mnie bardzo jedna rzecz: dlaczego tyle osób tutaj ma problem z prawidłową formą "komprymować", "skomprymowany"? Czy to trudniej im wymówić, czy może trudniej napisać? Nie rozumiem tego "zaciekłego" oporu.
@janek_wu
Pracownicy działu tłumaczeń Adobe i Corel niekoniecznie są jakimiś autorytetami językowymi - albo co najwyżej takimi na poziomie prof. Bienia: "skoro ludzie piszą 'kompresować', to i my 'kompresujemy' ". No, i potem różne takie chłopki-roztropki powołują się na to, "że przecież nawet Adobe i Corel" itd.
Rozumiem, że nikt nie podjął się utworzenia czasownika i imiesłowu od "opresji"? Nie dziwię się. Zatem tyle z mojej strony, dziękuję za uwagę - i pozdrawiam Pokoradlasztuki.
@Wywoływacz: rak kolejny napiszę: masz chłopie kompromitujący problem z polskim. Nazywa się on wtórny analfabetyzm. Gdybyś czytał, to byś wiedział, że nie używa się w informatycznym żargonie słowa "komprymować". Możesz to łatwo sprawdzić za pomocą gugla. Trzeba wiedzieć tylko jak i chcieć. Nie używa się tez tego słówka w języku potocznym. Też bys to zauważył, gdybyś czytał. Gdybyś trochę więcej czytał, to byś wiedział , że to jeden z tematów dawno przedyskutowanych i na forach i na poziomie akademickim. Tak na marginesie: urządzenie do wyznaczania poziomu poprawnie nazywa się pomomnicą. Poziomica jest linią na mapie. Sęk w tym, że jeśli wpiszemy gugla "poziomnica, cena" dostaniemy moze 10% ofert które wyrzuci zapytanie o poziomicę. Kto posługuje się polskim, ten zna obyczaj językowy i porozumie się z ludźmi. Są jednak tacy, którzy mają z tym poważny problem.
@baron13
"Tak na marginesie: urządzenie do wyznaczania poziomu poprawnie nazywa się pomomnicą. Poziomica jest linią na mapie"
Akurat najbardziej poprawną formą nazewnictwa tej linii jest izohipsa :) Zresztą większość linii łączących na mapie punkty reprezentujące taką samą wartość danego zjawiska (izolinii) ma przedrostek "izo", wyjątkiem jest właściwie ekwidystanta.
Koniec językowej dyskusji. Stanowisko redakcji zostało przedstawione. Wracamy do tematu czyli do KP.
Arek
22 czerwca 2017, 16:12
Koniec językowej dyskusji. Stanowisko redakcji zostało przedstawione. Wracamy do tematu czyli do KP.
-----------------------------------------------
odnosnie KP i pentaxa w ogole
jak do tej pory jednym aparatem aps-c , o ktorym sadzilem, ze to FF to byl pentaks. Fakt , Autor mial opanowana obsluge , co jest moim zdaniem warunkiem nie mniej waznym niz suche wysokie parametry techniczne.
slowem- jesli chodzi o jakosc obrazowania - od pentaksa mozna spodziewac sie wszystkiego najlepszego. Gorzej bywalo z praca AF.
pep
Jak dla mnie po to, bym mógł (gdybym miał kasę) zaopatrzony w dobre tele pojechać pod Wawel 10-go dnia miesiąca i zrobić foto tym "obywatelom" czy jak się tam nazwali oraz ich prowadzącym, stojących opodal w ukryciu.
Mam Kr-a i cieszą mnie wszystkie dobre informacje o Pentaxie. Ale tu mam szkopuł. Film nr 7. Przy odtwarzaniu (mpc-hc) widzę dwie klatki do przodu, potem jedna w tył. Stąd efekt brau płynności. To mi się nie podoba.
Po Wawel oczywiście 18-go.
Większość przykładowych zdjęć z pixel-shift jest na F8, a to zły pomysł. Co prawda kryterium Nyquista jest akurat bardzo dobrze spełnione (dysk Airy'ego ma średnicę dwóch przekątnych piksela), ale to nam gwarantuje brak mory. A pokazać chcemy maksymalne możliwości, to lepiej otworzyć obiektyw. A zupełnie nie rozumiem tego porównywania różnych ISO z włączonym pixel-shift - jak mamy możliwość włączenia tego pixel-shift, to i mamy możliwość dłużej naświetlić na najniższym ISO.
@han, IMGP1368.MOV? To jest wideo z przeplotem. może Twój player tego nie ogarnia. Które ramki są nie po kolei (przykład)? Ja nie widzę takiego efektu (brak płynności oczywiście widzę, ale to nie to). Widzę, że w strumieniu ramki ułożone są po kolei rosnącymi timestampami. Poza tym są tam same ramki I i P, więc kodek nie miał powodów ułożyć je nie po kolei.
krsto
z pixel-shift na wysokich iso ma sens przy tak zwanych czasach granicznych np. fotografujesz strumień i chcesz uzyskac konkretny efekt rozmycia wody jesteś zatem ograniczony konkretnym czasem naświetlania
A! zapomniałem o Pentaksie dopisać - miła cechą urządzeń tej firmy wydają się być solidność konstrukcji i uszczelnienia, co przy dobrej jakości zdjęć (jak wynika z testów) i cenie zdecydowanie niższej od tego, czego wymagają za podobne liderzy rynku, czyni je atrakcyjnymi. Tylko oferta optyki jest marna. No i forma w epoce dygitalnej upiera się przy koncepcji lustrzanki.
Corr.: "No i forma" = "No i firma"
@kojut - porównuje, wychodzi mi ponad 1500 złotych mniej za k-3 :)
Tak naprawdę wystarczyłby mi aparat pokroju k-30 z tak cichym mechanizmem lustra, jak w k-p czy w k-1, ale bez tak przegiętej ceny.
@hab
Stare porzekadło mówi, że czasami lepiej milczeć niż odezwać się i rozwiać wątpliwości. Tego typu zdjęcia robi się obiektywami w zakresie 14-135mm(@FF). Z tele nic sensownego( poza ciasnymi portretami ludzi występujących na podwyższeniu) nie da się uzyskać.
mate:
"Przecież Pokora i Wywoływacz to ta sama osoba"
Czyli taka wersja hard i soft? Chyba masz rację.
Jest Focus Peaking podczas filmowania?
Nie bardzo widzę sens robienia zdjęć na czułościach powyżej 6400, gdy czas sięga 1/200 sek. przy skuteczności stabilizacji 5EV. No chyba, że się robi zdjęcia na torze wyścigowym. Ale sama lustrzanka ekstra! Wpisuję ją na listę życzeń, na której stanęła wyżej, niż K-1. Jest 300g lżejsza i nie trzeba sprzedawać obiektywów Limited, przeznaczonych do APS-C.
@Posłaniecprawdy
O tym pisałem, o portretach.
@krsto
Dobrze piszesz, sprawdziłem w WMP i jest ok. Używam zwykle media player classic, a ten widac nie radzi sobie tutaj. Thx.
Wszystko to suche dane, i subiektywne odczucia a aparat trzeba wziąć do ręki (pani posłanka Krystyna może wziąść;)) i wtedy wszystko staje się jasne. Obcowanie z korpusami Pentaxa to zupełnie inny poziom, swoją prostotą porównywalny tylko do lustrzanek Sigmy. Jednak zaawansowanie konstrukcji przewyższa konkurencję CiN. (Nie wypowiadam się o filmowaniu). Obraz z Pentaxa też jest klasą samą dla siebie fenomenalne wręcz możliwości wyciągania cieni z całkiem sporym potencjałem gaszenia partii jasnych daje wyniki, których się nie spodziewałem. Ale żeby tego doświadczyć trzeba się przemóc zapomnieć o przesądach i zacząć robić zdjęcia Pentaxem.
@kolkos
Ale Pentaksy nie cieszą się popularnością i tego nie zmienią nawet takie jak twój teksty od sprzedawców albo kolejne promocje.
Nie zmienią też oceny szczęśliwych rzekomych użytkowników na optyczne.
-patrz na powtarzające się IP link
Pentax niebawem zwinie się z interesu jak Samsung
a dystrybutorzy zostaną z aparatami, których już dziś nikt nie chce kupić.
DCS inaczej PDamian
Czy ktoś ci płaci za trolowanie?
O widzę, że administracja optyczne wykasowała oceny z powtarzających się IP.
Ale tutaj link pod Pentax K-30 wciąż jest 7 ocen z 91.222.x.x,
dwie pod rząd z IP 109.207.x.x,
cztery z IP 46.171.x.x,
cztery z IP 178.43.x.x,
...
Też myślę, że ktoś płaci za ten marketing szeptany Pentaksa.
Kolejna fajna pucha od Pentaxa.
Szkoda, że ten system umiera.
Szkła systemowe drogie i wcale nie rewelacyjne.
Niezależni olali Pentaxa. Ale to zrozumiałe, gdyby sigma i tamron rownelegle produkował szkła pod systemy C, N i P, nikt nie kupił, ani Nikona ani Canona.
Reasumujac - świetne puszki, zero szkieł.
Piszę to ja, Jarząbek, wieloletni użytkownik Pentaxa.
"Obawiam się jednak, że to ostatni rok Ricoh w dziale foto ;/
poza tym system Pentax-a jest na wykończeniu, w tym bądź następnym roku system Pentax-a (co najmniej DSLR) zakończy żywot. Espansja fotograficzna smart-fonów jest tak ogromna że wiele firm foto czeka to co Pentax-a.
Pentax niebawem zwinie się z interesu jak Samsung
Kolejna fajna pucha od Pentaxa.
Szkoda, że ten system umiera."
Ciekawie czyta się te komentarze z 2017r w 2020. Jak widać, nikt z autorów nie powinien zajmować się wróżeniem, bo kiepsko idzie. A to niedawno Olympus sprzedał swój dział obrazowania jakiejś chińskiej firmie i przestał produkować u4/3.