Fujifilm Fujinon XF 100-400 mm f/4.5-5.6 R LM OIS - test obiektywu
10. Autofokus
Na ogniskowej 400 mm sytuacja trochę się zmienia. Autofokus odrobinę zwalnia, ale robi się też zawodny w tym sensie, że zdarza mu się przejechać właściwą pozycję i dojechać do celu dopiero za drugim razem. To wydłuża czas ustawiania ostrości do wyraźnie ponad jednej sekundy. Takie sytuacje zdarzają się trochę częściej, gdy ustawiamy ostrość od nieskończoności do bliskiego obiektu. Szansa na przejechanie rośnie też w przypadku, gdy próbujemy fotografować mniej kontrastowy lub gorzej oświetlony obiekt. W tym przypadku nie jesteśmy więc zachwyceni. Tutaj Fujinon wyraźnie odstaje od swoich lustrzankowych konkurentów.
Pomimo wgrania najnowszego oprogramowania dotyczącego limitera zakresu pracy autofokusa, nie zobaczyliśmy wyraźnej poprawy osiągów przy zastosowaniu przedziału od 5 metrów do nieskończoności. Jak obiektyw trafiał od razu, to zajmowało mu to około 0.5 sekundy, jak nie trafiał i przejeżdżał, to ponad sekundę.
Co więcej, nie podoba nam się wybór wartości 5 metrów jako początek zakresu. To być może ukłon w stronę osób fotografujących samoloty, ale już niekoniecznie coś odpowiedniego dla ptasiarzy. Małe ptaki fotografuje się często z odległości mniejszej niż 5 metrów, stąd wartość 3–4 metrów jako początek ograniczonego zakresu byłaby lepszym wyborem.
W warunkach studyjnych celność autofokusa nie wzbudzała naszych zastrzeżeń. Obiektyw pudłował w nie więcej niż w 3% przypadków.
Testowany obiektyw nie miał problemów z tendencją do ustawiania ostrości przed lub za właściwym obiektem.
X-E1, 300 mm, f/5.2 |
X-E1, 400 mm, f/5.6 |