Olympus SP-550 UZ - test aparatu
5. Własności matrycy
Sprawdziliśmy jak w aparacie sprawują się ustawienia (automatyczne i zdefiniowane) balansu bieli dla różnego typu oświetlenia. Pomiarów dokonaliśmy na 24 polowej tablicy kolorów Gretag-Macbeth, wykonując ekspozycje przy czułości ISO 100. Następnie wyliczone zostały parametry dC (odchylenie od właściwej barwy w przestrzeni L*a*b*, czyli wartość błędu, z jakim ocenił barwę aparat) oraz S (nasycenie barwy wyrażone w procentach).
Olympus miło nas zaskoczył pod względem odwzorowania kolorów w trybie automatycznego balansu bieli. Dla najczęściej spotykanych przypadków podczas fotografowania (światło słoneczne, mieszane, 5000K oraz w asyście lampy błyskowej) automatyka aparatu radziła sobie przyzwoicie. Dokładne wyniki podane są poniżej:
- W-B: Auto, Światło: 5000 K: S=110.9%, dC=5.93,
- W-B: Auto, Światło: Mieszane: S=106.5%, dC=6.88,
- W-B: Auto, Światło: Słońce: S=102.8%, dC=5.47,
- W-B: Auto, Światło: Flash: S=87.65%, dC=4.47
- W-B: Słońce, Światło: Słońce: S=101.2%, dC=5.51
Najgorsze odwzorowanie barw miało miejsce (tradycyjnie) dla oświetlenia lampami jarzeniowymi. Zarówno automatyczne jak i zdefiniowane w aparacie ustawienia balansu bieli nie dały satysfakcjonującego wyniku - nasycenia barw jest na ogół w normie, ale błąd barwy jest nieakceptowalnie wysoki, co widać na wykresach zamieszczonych poniżej.
Na tle innych przetestowanych przez nas megazoomów, produkt Olympusa prezentuje się zdecydowanie najlepiej pod względem ustawień automatycznego balansu bieli dla większości przypadków. Wrażenia tego nie psuje kiepska sytuacja dla fotografowania przy świetle jarzeniowym, z którym większość aparatów kiepsko sobie radzi.
Szczegółowe wyniki naszych pomiarów przedstawione są poniżej:
Szumy
Przyjrzyjmy się teraz bliżej matrycy zastosowanej w testowanym modelu. Na broszurach promujących aparat, możemy przeczytać o możliwości fotografowania przy oszałamiającej czułości 5000 ISO! Nie wspomniano tam, że zakres 3200 - 5000 ISO dotyczy zdjęć wykonywanych w zmniejszonej rozdzielczości 3.1 MPix. Pozwala to programistom zastosować wiele algorytmów uśredniających, mających na celu sztuczne wzmocnienie sygnału. Niestety w operacji tej traci się na ostrości zdjęcia.
Spójrzmy na wykres zależności szumów od czułości:
Dla niskich wartości czułości (do 200 ISO) sytuacja jest znośna, dla 400 ISO szumy są już bardzo wyraźne, po czym gwałtownie spadają (sic!). Począwszy od 800 ISO, aparat automatycznie uaktywnia odszumianie fotografii, by nie wyglądały one jak M&M-sy rozsypane na stole. Niestety ceną za ten zabieg, jest bardzo silne rozmycie zdjęć, przez co tracimy na rozdzielczości (której na domiar złego obiektyw nie dostarcza nam zbyt dużo).
Wniosek jest prosty: nie używać czułości większych niż 400 ISO.
Ponieważ Olympus udostępnia nam tryb zapisu w formacie RAW, spójrzmy jak w jego przypadku wygląda zależność poziomu szumów od czułości:
Tutaj już oprogramowanie nie przekłamuje wyników i widzimy prawdziwe zachowanie się szumów, znacząco różne od poprzedniego wykresu...
Poniżej prezentujemy wycinki planszy testowej, na której można porównać poziom szumów dla różnych czułości:
50 ISO | 100 ISO | 200 ISO | 400 ISO | 800 ISO | 1600 ISO | 3200 ISO | 5000 ISO |
Dla każdej dostępnej czułości ISO wykonaliśmy także zdjęcia scenki, zapisując je w najlepszej, na jaką pozwala aparat, jakości JPEG-u. Obrazki zaprezentowane poniżej są wycinkami w skali 1:1, tak aby można było bezpośrednio ocenić jakość wykonywanych zdjęć wraz ze zmianą czułości matrycy. Warto zwrócić uwagę, na fakt, że na zdjęciach o czułości powyżej 400 ISO szum jest praktycznie niewidoczny, ale ilość widocznych detali jest nieporównywalnie mniejsza niż na fotografiach o niższych czułościach.
50 ISO | |
100 ISO | |
200 ISO | |
400 ISO | |
800 ISO | |
1600 ISO | |
3200 ISO | |
5000 ISO |
Analogiczne wycinki 1:1, ale pochodzące z fotografii zapisanych jako surowe zrzuty z matrycy (RAW) zamieszczamy poniżej. Próbki te uzyskaliśmy konwertując pliki *.ORF do formatu TIFF 48bit, po czym zapisaliśmy je jako bezstratne pliki PNG. Konwersja z ORF to TIFF odbyła się tym razem za pomocą programu OLYMPUS Studio v1.5, gdyż program dcraw nie był wstanie prawidłowo odczytać plików zapisanych przez SP-550 (próby otwarcia tych plików w innych programach graficznych również nie przyniosły efektu - miejmy nadzieję, że produceni szybko uaktualnią swój software).
RAW - 50 ISO | |
RAW - 100 ISO | |
RAW - 200 ISO | |
RAW - 400 ISO | |
RAW - 800 ISO | |
RAW - 1600 ISO |
Zakres tonalny
Kolejnym bardzo ważnym parametrem charakteryzującym sensor aparatu, jest uzyskiwany zakres tonalny. W przeciwieństwie do poprzednich testów, Olympus SP-550 był testowany zarówno na planszy Kodak Q-13, jaki i na Stouffer 4110. Wszystko w celu zapewnienia większej dokładności pomiaru zakresu tonalnego. Odnosi się to głównie do plików RAW, które zawierają więcej informacji o liczbie barw.
Zakres tonalny jest odwrotnie proporcjonalny od używanej czułości, tzn. gdy zwiększamy czułość ISO, zmniejsza się ilość przejść tonalnych pomiędzy najjaśniejszymi i najciemniejszymi obszarami. Badanie zakresu tonalnego na plikach JPEG, wprowadza znaczny błąd. Wynika to z mechanizmów odszumiających te pliki oraz ich wyostrzania w wyniku czego, na obrazie końcowym, pojawia się wiele sztucznych przejść. Dlatego o ile to możliwe najbardziej miarodajne są wartości wyznaczone z plików RAW. Poniżej przedstawiamy oba typy wykresów:
Na pierwszy rzut oka widać, że zakres tonalny (Dynamic Range) większy jest dla plików JPEG niż RAW. Odpowiada za to wyostrzanie i odszumianie przeprowadzane dla pierwszego rodzaju z tych plików. Wprowadza to do zdjęcia dodatkowe, sztuczne informacje, które dają złudzenie większego DR. Dlatego też, dziwny wzrost DR dla 1600 ISO, jest najprawdopodobniej tworem sztucznym.
W tabelce przedstawiamy paski szarości, na których widać zmianę zakresu tonalnego przy zmianie czułości. Warto zwrócić w niej uwagę na wycinek dotyczący 400 ISO. Po prawej stronie tego paska, ciemne fragmenty stają się coraz jaśniejsze! Nie jest to efekt złego oświetlenia paska (całość jest równomiernie oświetlona), lecz wynika ze zbytniej ingerencji oprogramowania w pliki JPEG. Oprócz tego widoczne są wyraźne białe obwódki wokół niektórych ciemnych prostokącików, co jest efektem zbytniego wyostrzania.
ISO | Tablica szarości |
50 | |
100 | |
200 | |
400 | |
800 | |
1600 |