Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Inne testy

Sony A7C - test trybu filmowego

11 lutego 2021
Amadeusz Andrzejewski Komentarze: 63

3. Użytkowanie

Rozdzielczości i klatkaże

Liczba trybów nagrywania oferowana przez testowany aparat obejmuje filmowanie w 4K z prędkościami do 30 kl/s oraz w Full HD z prędkościami do 120 kl/s. Gdy wszystko to przemnożymy przez możliwość pracy zarówno w trybie pełnoklatkowym, jak i w trybie APS-C/Super 35, otrzymamy następujące opcje:

  • w rozdzielczości 4K UHD (3840×2160, proporcje 16:9), korzystając z całej szerokości matrycy bez dodatkowego cropowania, możemy nagrywać w klatkażach:
    • 23.976 kl/s,
    • 25 kl/s,
    • 29.97 kl/s,
  • w rozdzielczości 4K UHD (3840×2160, proporcje 16:9), korzystając z wycinka APS-C/Super 35 (crop 1.56x), możemy nagrywać w klatkażach:
    • 23.976 kl/s,
    • 25 kl/s,
    • 29.97 kl/s,
  • w rozdzielczości Full HD (1920×1080, proporcje 16:9), korzystając z całej szerokości matrycy bez dodatkowego cropowania, możemy nagrywać w klatkażach:
    • 23.976 kl/s,
    • 25 kl/s,
    • 29.97 kl/s,
    • 50 kl/s,
    • 59.94 kl/s,
    • 100 kl/s (zapis jest możliwy w 100 kl/s z dźwiękiem albo jako slow motion w 25 kl/s bez dźwięku),
    • 119.88 kl/s (zapis jest możliwy w 119.88 kl/s z dźwiękiem albo jako slow motion w 23.976 lub 29.97 kl/s bez dźwięku),
  • w rozdzielczości Full HD (1920×1080, proporcje 16:9), korzystając z wycinka APS-C/Super 35 (crop 1.56x), możemy nagrywać w klatkażach:
    • 23.976 kl/s,
    • 25 kl/s,
    • 29.97 kl/s,
    • 50 kl/s,
    • 59.94 kl/s,
    • 100 kl/s (zapis jest możliwy w 100 kl/s z dźwiękiem albo jako slow motion w 25 kl/s bez dźwięku),
    • 119.88 kl/s (zapis jest możliwy w 119.88 kl/s z dźwiękiem albo jako slow motion w 23.976 lub 29.97 kl/s bez dźwięku),
Aparat nie posiada ograniczeń czasu nagrywania. W czasie testu ani razu się także nie przegrzał, choć po pół godzinie ciągłego filmowania w 4K w temperaturze pokojowej był dosyć ciepły w dotyku.

----- R E K L A M A -----

Kodeki i profile obrazu

Jeśli chodzi o kodeki, to opcja w zasadzie jest jedna – bazujący na H.264 kodek XAVC S z próbkowaniem koloru 4:2:0 w 8 bitach. W większości trybów nagrywania dostępne są dwa warianty przepływności strumienia danych, które słownie można opisać jako „lepsza jakość” i „mniejszy plik”. Konkretne wartości przedstawiają się następująco:

  • w przypadku materiału 4K oraz Full HD w 100 / 120 kl/s do wyboru jest 100 lub 60 Mbit/s,
  • w przypadku materiału Full HD w 24 / 25 / 30 kl/s do wyboru jest 50 lub 16 Mbit/s,
  • w przypadku materiału Full HD w 50 / 60 kl/s do wyboru jest 50 lub 25 Mbit/s.
Aparat oferuje też kodek AVCHD, ale jest to rozwiązanie dość wiekowe i gorsze jakościowo od XAVC S.

Lista profili obrazu oferowanych przez testowany aparat zawiera natomiast wszystko, czego można by oczekiwać. Do dyspozycji użytkowników oddano szereg profili o wysokim kontraście, kilka wariantów HLG oraz logarytmiczne profile S-Log2 i S-Log3 (z możliwością nałożenia wstępnej korekty ekspozycji na podgląd). Bardziej zaawansowani filmowcy mogą oprócz tego osobno edytować takie parametry jak gamma czerni, zachowanie jasnych partii obrazu, gamut, czy wyostrzanie.

Z jednej strony zatem lista profili obrazu zawiera wszystko, czego można by sobie życzyć. Z drugiej strony natomiast, jest to zapisywane w bardzo ograniczającym możliwości postprodukcyjne 8-bitowym kodeku. Spójrzmy, jak ta mieszanka wypadnie w starciu z naszą scenką testową.

Na wstępie warto zauważyć fioletowy zafarb i wyższy poziom szumu (zwłaszcza kolorowego), jaki obserwujemy w prawej części kadru przy niedoświetleniu S-Loga. Świadczy to o lokalnie wyższej temperaturze z prawej strony sensora, czyli, prawdopodobnie, o zbyt ciasnym upakowaniu grzejących się elementów w obudowie. To ewidentnie kolejny kompromis, na jaki konstruktorzy A7C musieli pójść, by stworzyć mniejszy i lżejszy aparat pełnoklatkowy.

Ogólne wnioski na temat zachowania profili obrazu przy niedoświetleniu i prześwietleniu są dość typowe – zwykłe profile oraz Hybrid Log Gamma lepiej znoszą niedoświetlenie, a logarytmiczne – prześwietlenie.

By jednak nie ograniczać się przy teście dynamiki do tego rodzaju organoleptycznych obserwacji, postanowiliśmy, podobnie jak wcześniej w przypadku testu Sony A1, spróbować uzyskać także liczbowe wyniki zakresu tonalnego, jaki oferują poszczególne profile obrazu. By tego dokonać, nagraliśmy tablicę Stouffer T4110 na poszczególnych profilach obrazu i kombinacjach nastaw. Następnie stopklatki z tak nagranych ujęć zostały przeanalizowane z użyciem programu Imatest, co pozwoliło uzyskać liczbowe wartości. Ponieważ Imatest nie zawsze generuje wyniki dla wszystkich możliwych stosunków sygnału do szumu, przedstawiamy wartość dla najostrzejszego kryterium (stosunek sygnału do szumu 10:1 opisany jako "WYSOKA JAKOŚĆ") oraz dla najniższego (wartość "Total" podawana przez Imatest, zazwyczaj nieco przekraczająca tę dla stosunku sygnału do szumu 1:1, w tabeli wartość ta została podpisana "NAJNIŻSZA JAKOŚĆ").

Oprócz tego, w prezentującej te wyniki poniższej tabeli, załączamy także wykresy waveform monitor z programu DaVinci Resolve, prezentujące, jakie wartości przyjmują poszczególne pola tablicy zależnie od użytego profilu obrazu. Tablica była nagrywana tak, by prześwietlić pierwsze jedno lub dwa pola.


Profil obrazu

Wykres
Rozpiętość dynamiczna
Standard Sony A7C - test trybu filmowego - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
9.97 EV
- - - -
WYSOKA JAKOŚĆ
6.85 EV
Standard + obniżony kontrast + DRO Sony A7C - test trybu filmowego - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
11 EV
- - - -
WYSOKA JAKOŚĆ
8.01 EV
S-Log2 Sony A7C - test trybu filmowego - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
12.3 EV
- - - -
WYSOKA JAKOŚĆ
6.91 EV
S-Log3 Sony A7C - test trybu filmowego - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
12.6 EV
- - - -
WYSOKA JAKOŚĆ
8.44 EV
HLG Sony A7C - test trybu filmowego - Użytkowanie NAJNIŻSZA JAKOŚĆ
12.6 EV
- - - -
WYSOKA JAKOŚĆ
8.2 EV

Wśród powyższych wyników zaskakuje, że Hybrid Log Gamma wypada lepiej od S-Loga2, mimo wyższego „na oko” kontrastu. Potwierdza to tezę, że w przypadku aparatów Sony jest to dobry kompromis między oferowaną rozpiętością, a łatwością ewentualnej postprodukcji. Co ciekawe, mimo sporej rozpiętości, HLG, w przeciwieństwie do S-Loga3, raczej nie generuje problemów z posteryzacją wynikających z próby „upchnięcia” zbyt dużej dynamiki w 8-bitowym kodeku.

Różnica między wynikami rozpiętości przy kryterium wysokiej i niskiej jakości obrazu pokazuje z kolei, że profile logarytmiczne (w tym przypadku zwłaszcza S-Log2), owszem, zwiększają rozpiętość, ale przy okazji wykazują więcej szumu w cieniach. Co organoleptycznie może potwierdzić każdy, kto kiedykolwiek ich używał.

Na koniec warto zauważyć, że wyniki uzyskane przez A7C są bez wyjątku gorsze od tych, jakie zaprezentował wyposażony w bardziej upakowaną matrycę model A1. Trudno jednak określić, czy wynika to z faktu, że sensor w A7C liczy sobie już ok. 3 lata, czy raczej z tego, że A1 oferuje 10-bitowy wewnętrzny zapis materiału filmowego.

Autofokus

Autofokus przetestowaliśmy z użyciem obiektywu Sony Carl Zeiss Sonnar T* FE 55 mm f/1.8 ZA w trybie pełnoklatkowym. Do pracy systemu ustawiania ostrości nie mamy zastrzeżeń – zarówno czas reakcji na zmiany w kadrze jak i szybkość śledzenia ruchomego celu są bardzo dobre już na domyślnych nastawach. Po przestawieniu szybkości i czułości na wartości maksymalne, otrzymujemy natomiast układ, który momentalnie i bez pudła trafia w cel i trzyma się go jak przyklejony. Pozostaje nam tylko pogratulować inżynierom Sony świetnej roboty.

Stabilizacja

Testowany aparat wyposażono w stabilizację matrycy. W przeciwieństwie do A7S III czy aparatów takich jak Fujifilm X-T4 czy Olympus OM-D E-M1 Mark III, A7C nie ma żadnego dodatkowego trybu „aktywnego”, czy innej formy cyfrowej stabilizacji, która wsparłaby tę mechaniczną. Z tego powodu nasz test ogranicza się do przykładowych ujęć – na tablicy testowej obecność stabilizacji matrycy nie wprowadza żadnych zmian.

O ile z utrzymaniem w miarę nieruchomego kadru na długiej ogniskowej stabilizacja radzi sobie dość dobrze, o tyle przy fragmentach z ruchem kamery momentami trudno stwierdzić, czy była ona w ogóle włączona czy nie. W przypadku aparatu tworzonego częściowo z myślą o osobach filmujących wypadałoby, żeby jego stabilizacja umiała stabilizować nie tylko zdjęcia i nieruchome kadry filmowe.