Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Oferta Cyfrowe.pl

Cena: 5585 zł

Sprawdź

Aparat cyfrowy Nikon Z6 III body

Cena: 11369 zł 9999 zł

Sprawdź

Cena: 2249 zł

Sprawdź

Inne testy

Sony A7C - test trybu filmowego

11 lutego 2021
Amadeusz Andrzejewski Komentarze: 63

5. Podsumowanie i filmy przykładowe

Testowany aparat to dość dziwna mieszanka. Z jednej strony dostajemy matrycę o bardzo niskim poziomie szumów, świetny autofokus, czy pojemną baterię. Z drugiej strony, A7C ma tylko jedno gniazdo na karty pamięci, kiepską ergonomię, przeciętny wizjer i ekran oraz stabilizację matrycy, która nadaje się głównie do statycznych kadrów, czyli do fotografii. Sumarycznie wydaje się, że w imię uczynienia aparatu kompaktowym inżynierowie Sony poświęcili nieco zbyt wiele. Nie dali też w zamian nic poza mniejszą masą i rozkładanym ekranem – specyfikacja filmowa testowanego aparatu jest żywcem przeniesiona z niemal trzyletniego A7 III. A wszystko to w sytuacji, gdy konkurencja coraz śmielej sobie poczyna i początkowa dominacja Sony na rynku filmujących bezlusterkowców nie jest już taka oczywista jak kilka lat temu.

Trudno w tym kontekście znaleźć niszę dla A7C. Vlogerzy szukający kompaktowego aparatu z lekkimi obiektywami w większości zapewne zadowolą się tańszym oraz podobnym rozmiarowo i wagowo A6600. Zwłaszcza, że do tego ostatniego można dokupić na przykład Sigmę 16/1.4, której pełnoklatkowy odpowiednik będzie odczuwalnie droższy, a jeśli będzie rozsądnie wyceniony, to na tyle ciemny, że zysk z większej matrycy przestanie mieć znaczenie. Podobną specyfikację filmową do testowanego aparatu ma też zresztą jeszcze lżejszy i sporo tańszy Fujifilm X-S10.

Druga grupa, dla której może się liczyć możliwie niewielka waga, to osoby filmujące z użyciem dronów. Tu jednak też napotykamy na problem. Jeśli komuś zależy na maksymalnej jakości obrazu (a w takim celu instaluje się na dronie aparat pełnoklatkowy), to lepszym (i lżejszym) wyborem może się okazać filmująca w RAW-ach Sigma fp. Nawet po dołożeniu do niej zewnętrznego dysku SSD, by móc zapisywać 12-bitowe RAW-y w 4K, całość będzie odrobinę lżejsza od A7C. A autofokus, stabilizacja matrycy czy duża bateria przy dronowych zastosowaniach nie mają takiego znaczenia – dron i tak ma własny gimbal, a swój akumulator rozładuje szybciej, natomiast obiektyw ustawia się na hiperfokalną.


----- R E K L A M A -----

Cała reszta użytkowników, dla których niewielki rozmiar nie jest aż takim priorytetem, zapewne zdecyduje się na tańszy, lepszy ergonomicznie i sprawdzony model A7 III.

Sony A7C - test trybu filmowego - Podsumowanie i filmy przykładowe

Zanim przejdziemy dalej, spójrzmy jeszcze, jak przedstawia się cena testowanego aparatu oraz jego konkurencji – tej wymienionej powyżej i nie tylko (dane wg serwisu Ceneo.pl na dzień 29.01.2021):

  • Canon EOS RP – ok. 4400 zł,
  • Fujifilm X-S10 – ok. 4500 zł,
  • Fujifilm X-T4 – ok. 7000 zł,
  • Nikon Z5 – ok. 5900 zł,
  • Panasonic S5 – ok. 9500 zł,
  • Sigma fp – ok. 6500 zł,
  • Sony A6600 – ok. 5800 zł,
  • Sony A7 III – ok. 7700 zł,
  • Sony A7C – ok. 9500 zł.
Podsumowując, w zaistniałej sytuacji nie jesteśmy w stanie stwierdzić, do kogo właściwie jest adresowany A7C. Przy jego obecnej cenie w praktycznie każdej sytuacji czy hipotetycznej niszy na rynku da się znaleźć dla niego lepszą i tańszą alternatywę. Sytuacja ta mogłaby ulec zmianie, gdyby testowany aparat znacząco potaniał i stał się tańszym od A7 III korpusem typu entry level, W starciu z Nikonem Z5 czy Canonem RP miałby on bowiem nadal sporo do zaoferowania. W obecnej cenie – niestety nie ma.

Na koniec pozostaje nam podsumowanie powyższych rozważań listą wad i zalet testowanego aparatu, zebranych w jednym miejscu:

Zalety:

  • uszczelniona obudowa wykonana ze stopów magnezu,
  • dobrze wyprofilowany grip,
  • wygodnie umieszczony przycisk nagrywania,
  • rekordowo pojemna bateria,
  • możliwość programowania funkcji wybranych elementów sterujących,
  • wejście na zewnętrzny mikrofon,
  • wyjście słuchawkowe,
  • wyjście HDMI,
  • możliwość wygenerowania w aparacie kodu czasowego,
  • rozkładany ekran,
  • konstrukcja umożliwiająca ruch ekranu w dużym zakresie przy podłączonym mikrofonie, słuchawkach czy zasilaniu po USB,
  • brak ograniczeń czasu nagrywania,
  • bardzo rozbudowane profile obrazu zawierające wszystko, co może być potrzebne użytkownikom,
  • bardzo duży zakres dynamiczny obrazu w profilach HLG, S-Log2 i S-Log3,
  • bardzo sprawnie działający śledzący autofokus,
  • autofokus z wykrywaniem twarzy i oka,
  • rozbudowane narzędzia ułatwiające manualne ustawienie ostrości,
  • bardzo dobra szczegółowość obrazu przy filmowaniu w 4K,
  • identyczna jakość obrazu w 25 i 50 kl/s w Full HD,
  • bardzo duży zakres użytecznych czułości we wszystkich trybach oprócz Full HD w 100/120 kl/s,
  • szybki odczyt matrycy (mały rolling shutter) w Full HD,
  • bardzo rozbudowana oferta systemowych obiektywów z autofokusem.

Wady:

  • brak przycisków programowalnych na górnej ściance,
  • brak przedniego kółka sterującego,
  • bardzo chaotyczne menu,
  • brak możliwości wprowadzenia do urządzenia kodu czasowego wygenerowanego na zewnątrz,
  • pojedyncze gniazdo na karty pamięci,
  • brak możliwości podłączenia zewnętrznego dysku twardego po USB-C,
  • za mała muszla wokół wizjera,
  • przeciętna rozdzielczość wizjera,
  • przeciętna rozdzielczość ekranu,
  • filmy w 4K z prędkościami tylko do 30 kl/s,
  • brak możliwości zapisu filmów z 10-bitową głębią koloru lub próbkowaniem 4:2:2,
  • ryzyko wystąpienia posteryzacji przy korzystaniu z profilu S-Log3 z powodu niewystarczającej, 8-bitowej głębi koloru,
  • fioletowy zafarb i wyższy poziom szumu w prawej części kadru przy korzystaniu z profili logarytmicznych,
  • kiepsko działająca stabilizacja matrycy w trybie filmowym,
  • brak opcjonalnej cyfrowej stabilizacji obrazu,
  • przeciętna jakość obrazu Full HD w trybie pełnoklatkowym,
  • kiepska jakość obrazu w Full HD w trybie APS-C,
  • brak jakiejkolwiek kontroli nad działaniem odszumiania w trybie filmowym,
  • wysoka cena w stosunku do oferowanych możliwości.

Filmy przykładowe

Na zakończenie testu prezentujemy kilka przykładowych plików do pobrania. Materiały zostały nagrane z wykorzystaniem obiektywów: Sony FE 35 mm f/1.8, Sony Carl Zeiss Sonnar T* FE 55 mm f/1.8 ZA oraz Samyang 12 mm f/2.0 NCS CS.

  • film 1 – 86 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 3840×2160, 25 kl/s, tryb pełnoklatkowy, profil obrazu Hybrid Log Gamma,
  • film 2 – 94 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 3840×2160, 25 kl/s, tryb APS-C/Super 35, profil obrazu S-Log2,
  • film 3 – 45 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 1920×1080, 25 kl/s, slow motion, ujęcie nagrane w 100 kl/s i od razu w aparacie zwolnione do 25 kl/s,
  • film 4 – 102 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 1920×1080, 25 kl/s, „test vloggera”, profil obrazu wyłączony, tryb APS-C,
  • film 5 – 118 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 1920×1080, 50 kl/s, „test vloggera”, profil obrazu S-Log3, tryb APS-C,
  • film 6 – 29 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 1920×1080, 25 kl/s, tryb pełnoklatkowy, ujęcie z wykrywaniem zwierząt (kota), kodek z niższą przepływnością (16 Mbit/s),
  • film 7 – 90 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 3840×2160, 25 kl/s, ISO 12800, profil obrazu wyłączony,
  • film 8 – 118 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 3840×2160, 25 kl/s, ISO 25600, profil obrazu HLG,
  • film 9 – 74 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 3840×2160, 25 kl/s, ISO 6400, tryb APS-C, profil obrazu S-Log2,
  • film 10 – 57 MB, H.264, 4:2:0, 8-bit, 1920×1080, 50 kl/s, ISO 6400, profil obrazu S-Log3.

Aparat do testów wypożyczyła firma:

Sony A7C - test trybu filmowego - Podsumowanie i filmy przykładowe

W testach wykorzystujemy studyjne lampy błyskowe i światła stałego firmy Quadralite dostarczone przez sklep Foto-Tip.pl
Sony A7C - test trybu filmowego - Podsumowanie i filmy przykładowe Sony A7C - test trybu filmowego - Podsumowanie i filmy przykładowe