Choć smartfony Xperia są dostępne w sprzedaży od wielu lat, ich popularność w ostatnim czasie nie należy – mówiąc eufemistycznie – do imponujących. W wielu rankingach dotyczących udziału poszczególnych firm w rynku tych urządzeń firma Sony nie jest nawet uwzględniana i znalazła się w kategorii „inne”. Z tego względu, przed najnowszym flagowcem nie lada zadanie, by poprawić sytuację i rozpoznawalność marki.

Xperia 1 opiera się pewnym trendom rynkowym. Przykładowo, w wyświetlaczu nie znajdziemy aktualnie bardzo popularnych wcięć (notch), czy otworów skrywających przednie kamery. Najważniejszym wyróżnikiem testowanego smartfonu jest natomiast duży, 6.5-calowy wyświetlacz OLED 4K HDR o niespotykanych dotąd proporcjach 21:9. Ta ostatnia cecha predestynuje go do oglądania na nim filmów (w formacie kinowym) bez konieczności dodawania czarnych pasów u dołu i góry wyświetlacza.

----- R E K L A M A -----

Nas oczywiście najbardziej interesują fotograficzne własności opisywanego smartfonu. Na pokładzie najnowszej Xperii znajdziemy trzy główne moduły:

• ultraszerokokątny – 1.97 mm (ekw. 16 mm),
• szerokokątny – 4.26 mm (ekw. 26 mm),
• teleobiektyw – 5.95 mm (ekw. 52 mm).

Każdy z nich rejestruje 12-megapikselowe zdjęcia w formacie JPEG. Sony od początku stroni od RAW-ów w smartfonach i nie znajdziemy ich w urządzeniach Xperia, model 1 nie jest tu wyjątkiem. Aparat pracuje pod kontrolą ośmiordzeniowego procesora Qualcomm Snapdragon 855, wspieranego przez 6 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej. Całość zamknięto w obudowie pokrytej szkłem i prezentującą się elegancko pod względem wizualnym.

Xperia 1 wydała się nam na tyle ciekawym smartfonem, że postanowiliśmy przyjrzeć mu się bliżej. Porównanie specyfikacji testowanego urządzenia do innych flagowców dostępnych na rynku znajduje się tutaj.

Aparat do testu udostępnił polski oddział firmy Sony Europe Limited, za co serdecznie dziękujemy.

Opis naszych procedur testowych można znaleźć w artykule „Jak testujemy cyfrowe aparaty kompaktowe”. Jeśli w trakcie czytania pojawią się wątpliwości, zachęcamy do lektury artykułu „Często zadawane pytania”.