Tokina Fírin 20 mm f/2 FE MF - test obiektywu
4. Rozdzielczość obrazu
Zobaczmy więc, jak prezentuje się tutaj testowany obiektyw. Jego osiągi w centrum kadru, na brzegu matrycy APS-C i brzegu pełnej klatki zaprezentowane są na poniższym wykresie.
Zachowanie w centrum kadru jest rewelacyjne. Jak na razie jest to najostrzejszy obiektyw na mocowaniu Sony FE, jaki dane nam było testować. Już na maksymalnym otworze względnym MTF-y wyraźnie przekraczają wysoki poziom 60 lpmm, by na f/4.0 docierać do rekordowej wartości 72.6 ±0.9 lpmm. Brawo!
Wyniki na brzegu kadru nie są już tak zachwycające, co nie oznacza, że są złe. Brzeg mniejszej matrycy APS-C oferuje nam rozsądną jakość obrazu nawet na maksymalnym otworze względnym, a po mocniejszym przymknięciu przysłony możemy uzyskać wyniki na poziomie 53 lpmm.
Jeśli chodzi o brzeg pełnej klatki, musimy domknąć przysłonę do ponad f/2.8, żeby jakość obrazu była akceptowalna. Można tutaj próbować narzekać, ale zamiast tego lepiej przyjrzeć się zachowaniu konkurentów. A pokaże ono, że poprawne korygowanie wad optycznych na brzegu pełnej klatki przy takim kącie widzenia i takim świetle jest bardzo trudne. Przykładowo, Nikkor AF-S 20 mm f/1.8G ED wymagał przymknięcia do okolic f/4.0, żeby jakość obrazu zrobiła się przyzwoita. Na jego tle Tokina wypada więc lepiej.
Podsumowując, Tokina Fírin 20 mm f/2 FE MF to bardzo ostry obiektyw, który pozwala uzyskiwać rozdzielczości niedostępne dla wielu innych systemowych „stałek”. Pomimo dużego kąta widzenia i dobrego światła, nawet na brzegu kadru uzyskiwane wyniki potrafią być rozsądne i lepsze od uznanych konkurentów.
Na końcu tego rozdziału tradycyjnie przedstawiamy wycinki zdjęć naszej tablicy do pomiarów rozdzielczości pobrane z plików JPEG, zapisywanych równolegle z RAW-ami użytymi do powyższej analizy.
A7R II, JPEG, f/2.0 |
A7R II, JPEG, f/4.0 |