Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
No jest klocek... w sam raz do założeń o małych i lekkich zestawach EVIL... a to przecież tylko ciemne krótkie tele [tak, wiem że macro nie muszą być jasne]
Każda konstrukcja inżynierska jest ZAWSZE kompromisem. Nie ma nic darmo. Zawsze osiągi jednego parametru wymagają świadomej rezygnacji z wyżyłowania innego parametru. Niewątpliwie końcowa ocena powinna być średnią ważoną wszystkich analizowanych parametrów. Wagi parametrów łatwo korygowalnych w postprodukcji powinny być niskie, natomiast wagi parametrów trudnych do skorygowania softem powinny być wysokie. W związku z powyższym wspomniana wada winietowania jako łatwo korygowalna ma znaczenie marginalna i nie powinna być traktowana jako wpadka.
Begninner - pozwól, że pozostanę przy swoim. Przy tak dużych rozmiarach winietowanie powinno być mniejsze. A łatwość jego korygowania jest proporcjonalna do łatwości wzrostu szumów przy takiej korekcie.
@Arek To wszystko jest oczywiście słuszne, ale jeśli już wszystkiego nie można mieć, to wolałbym obiektyw z wadami łatwo korygowalnymi, zamiast takiego obiektywu, którego wady trudno poprawić. Oczywiście mam świadomość, że tak jak napisałem wcześniej nic nie ma darmo i takie poprawki softem też mają swoją cenę i są kompromisem. Mam jednak wybór i pole manewru.
W świetle tego co pokazał Voigtlander Apo-Lanthar 65 mm ten obiektyw jest po prostu słaby ! Zwłaszcza że ten jest prawie 2 razy droższy ! Niestety Fuji to system dobry jedynie jako uzupełniający który nieźle sprawdzi się w streecie ale jako jedyny ma za dużo wad ( przynajmniej moim zdaniem ) Dlatego lepiej jest zainwestować w coś innego - a jak kogoś stać to może sobię dokupić Fujika ...
@focjusz a skąd takie durne porównanie do Voigtlander Apo-Lanthar 65 mm, który: - ma krótszą ogniskową - makro 1:2 - brak AF - brak uszczelnień - brak stabilizacji ???
Stabilizacja - fajna sprawa, przy makro częstobtrzeba zwiekszać GO kosztem światła, w starszych x-transach przy iso powyżej 800 już znacząco spada szczegółowość zdjęć, a zdarza mi korzystać i z wyższych wartości, przy tak skutecznej stabilizacji można spori zyskać zmniejszając wartość iso. Poza tym ciężki sprzęt - 100 gram więcej, niż vivitar s1 105/2,5.
@Focjusz "Niestety Fuji to system dobry jedynie jako uzupełniający który nieźle sprawdzi się w streecie ale jako jedyny ma za dużo wad ( przynajmniej moim zdaniem ) Dlatego lepiej jest zainwestować w coś innego - a jak kogoś stać to może sobię dokupić Fujika ..."
O makro się nie wypowiadam, bo mnie ta dziedzina nie interesuje, ale co do zasadności używania Fuji jako jedynego systemu - to zależy jakie kto ma wymagania, jak zawsze. Jestem od paru lat w rozkroku, do studia, fuch i czasem dla siebie, jak nie trzeba akurat się przemieszczać, mam system FF Nikona, w podróży używam Olympusa, bo gabarytów FF z kilkoma obiektywami w moim stylu podróżowania nie akceptuję. Jakbym chciał przejść na jeden system dający mi możliwie najwięcej zalet obu to... chyba właśnie Fuji (sam się zdziwiłem).
Mam takie wymagania: - system możliwie mały i lekki, ale body z dobrą ergonomią i możliwością podpięcia gripa, tak żeby się nim wygodnie pracowało, ale po odchudzeniu był wygodny w podróży (dotychczasowy ideał: E-M1) - dobry AF z pokryciem jak największego obszaru kadru (najlepiej cały) i rozpoznawaniem oka, dobre śledzenie - głębia ostrości dla najczęściej używanych ogniskowych na poziomie min. pełnoklatkowego f/1.8 (35, 50, 85) + głębia f/2.8-f/4 w zoomach - video 4k bez kropa (do zaakceptowania minimalny krop), z dobrym AFem i touch screenem - stabilizacja wszystkich obiektywów mile widziana (czyli IBIS) - praca na baterii na poziomie GH4/5 czy E-M1 mark II (tzn. gorzej niż w lustrzankach zawsze będzie, ale w/w poziom już mnie satysfakcjonuje, w przeciwieństwie do obecnie używanego E-M1)
Z powyższego wychodzi, że najbliżej ideału jest pełnoklatkowy Sony, A7R III konkretnie, który po ostatnich poprawkach (m.in. 2x lepsza bateria), ma w końcu wszystko co dla mnie ważne. Na drugim miejscu jest właśnie Fuji, X-T2 jest blisko ale to jeszcze nie to, natomiast nadchodzący w przyszłym kwartale X-H1 (X-T2 z IBIS)... będzie brakowało tylko baterii nowej generacji, z lookiem zdjęć, kupując Fujinony 23 f/1.4, 35 f/1.4 i 56 f/1.2, byłbym blisko tego co osiągam na FF. Jak to wychodzi cenowo: Sony A7R III z GMasterami i Zeissami jest droższe niż moje 2 obecne systemy razem wzięte. A Fuji? Jest nieźle. Owszem, drożej niż systemy lustrzankowe z obiektywami firm 3cich, tyle że one nie spełniają większości moich wymagań, w grę wchodzi w zasadzie jedynie d850 (no ale wciąż duży i ciężki), ew. d500 ze stałkami Sigmy f/1.4, ale ten ma crop w 4k 1.5 (1.17 w Fuji jest do zaakceptowania). Z drugiej strony, gdybym chciał pójść w najdroższe i najlepsze co ma do zaoferowania M43, to i tak głębi na której mi zależy nie osiągnę (co ważne! nie jest potrzebna w każdej sytuacji i w wielu przypadkach można się bez niej obyć, żeby nie było!), a cenowo wychodzi dużo drożej. Za cenę 3 stałek 1.2 Olympusa kupię Fujinona 23 1.4, 35 1.4, 56 1.2 i jeszcze 40-150 2.8 oraz 18 f/2 na dokładkę. Wygląda to naprawdę dobrze.
Disclaimer: To są oczywiście moje wymagania i moje potrzeby, jak ktoś musi mieć odpowiednik 600 f/4 do fotografowania kolibrów z kilometra, to system nie dla niego i nie będę z tym dyskutował.
Nie mydl ludziom oczu i to w pełnym tego słowa znaczeniu. Jak wyglądają brzegi Nikkorów 24, 35, 50, 85 1.8G przy f/1.8 oraz jakość wykonania/uszczelnienia?
Coś za coś... A Batisy, owszem, są super, ale i cenę mają odpowiednią - wyższą od Fujików XF.
" Ponieważ powoli przymierzamy się do przejścia przy testowaniu obiektywów na mocowaniu Fuji X z wiekowego już korpusu, jakim jest X-E1, na znacznie nowsze X-T2, /.../ W ogólności przebiegi są bardzo podobne do tych zaprezentowanych na X-E1, tyle że trzeba do nich dodać 1–3 lpmm. To bardzo dobra wiadomość, bo różnice w stosunku do X-E1 są niewielkie i łatwo będzie nam porównywać stare testy do nowych." link -możesz sobie przeliczyć na lwph Nikona i Fuji i porównać.
Zwróć jednak uwagę, że nowe Nikony 24mpix (D750, D610 i D600) dają wyższą rozdzielczość od testowego dziadka D3x. "Tak samo jak D600, również testowany model notuje w tej kategorii zaskakująco dobre wyniki. Co więcej, maksymalne wartości jakie otrzymaliśmy dla D610 są nawet nieznacznie wyższe od tych jakie zanotował jego poprzednik. Na wykresie widać również wyraźną przewagę testowanego aparatu nad modelem D3x, który ma przecież matrycę o niemal identycznej liczbie pikseli." link
Jak widać, z kropów (nieważne czy lustrzankowych czy bezlustrowych) Fuji wypada pod względem rozmiaru i wagi najlepiej, owszem, pełnoklatkowe obiektywy f/1.8 do FF są podobnych gabarytów, ale bywa to mylące - zwłaszcza 50 mm to słaby plasticzak, jak się weźmie coś lepszego, chociażby 45 1.8 Tamrona, to waga rośnie znacząco. Poza tym w zestawie FF wagę i gabaryt będzie robił aparat (w moim przypadku jedyna lustrzanka która przynajmniej część wymagań by spełniała to d850; czyli pół kilo więcej niż X-T2/X-H1).
Fakt, że pod względem parametru "bang for the gramme" te jasne stałki M43 wypadają najgorzej.
@Zorr wymienione argumenty są niestety na niekorzyść Fuji
- ma krótszą ogniskową - Vojtek jest FF więc można swobodnie wyciąć APS-C 90mm albo w postprodukcji wykropować w zakresie 60-90mm w zasadzie nic nie tracąc ( w A7R mk1,2,3 ) - makro 1:2 - to jest argument ale Sony oferuje znacznie bardziej upakowaną matrycę ( dla chętnych !) - brak AF - jest peaking i focus stacking co jest nawet lepsze - brak uszczelnień - jedyny punkt dla Fuji tylko na ile realnie niezbedny ? - brak stabilizacj - Sony ma ( wreszcie ) je w wszystkich nowych puszkach
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
No jest klocek... w sam raz do założeń o małych i lekkich zestawach EVIL... a to przecież tylko ciemne krótkie tele [tak, wiem że macro nie muszą być jasne]
I kosztuje jak obiektywy pełnoklatkowe.
Choć nie -Canon 100L i Nikkor 105 są o prawie 2000 tańsze,
a Micro Nikkor 85mm o 3400.
Konstrukcje zamknięte makro zawsze są większe. No ale fakt, że ten Fujik jest wyjątkowo duży.
Wymiary, waga, rozmiar filtra
link
link
i takie winietowanie i rozdzielczość na brzegu -raptem aps-c?
S105 link
N85 link
... dystorsja też nie-makrowa
Porządny, dobry obiektyw. Sam mam starą Sigmę 105/2.8 (Nikon) i też jestem bardzo zadowolony.
Każda konstrukcja inżynierska jest ZAWSZE kompromisem. Nie ma nic darmo. Zawsze osiągi jednego parametru wymagają świadomej rezygnacji z wyżyłowania innego parametru. Niewątpliwie końcowa ocena powinna być średnią ważoną wszystkich analizowanych parametrów. Wagi parametrów łatwo korygowalnych w postprodukcji powinny być niskie, natomiast wagi parametrów trudnych do skorygowania softem powinny być wysokie. W związku z powyższym wspomniana wada winietowania jako łatwo korygowalna ma znaczenie marginalna i nie powinna być traktowana jako wpadka.
Begninner - pozwól, że pozostanę przy swoim. Przy tak dużych rozmiarach winietowanie powinno być mniejsze. A łatwość jego korygowania jest proporcjonalna do łatwości wzrostu szumów przy takiej korekcie.
@greentrek 13 grudnia 2017, 19:44
" w sam raz do założeń o małych i lekkich zestawach EVIL..."
A skąd wziąłeś takie założenia? Z ulotki reklamowej napisanej przez kogoś z działu handlowego?
@rsaw
To popatrz na Olympusa 60mm Macro
@Arek
To wszystko jest oczywiście słuszne, ale jeśli już wszystkiego nie można mieć, to wolałbym obiektyw z wadami łatwo korygowalnymi, zamiast takiego obiektywu, którego wady trudno poprawić. Oczywiście mam świadomość, że tak jak napisałem wcześniej nic nie ma darmo i takie poprawki softem też mają swoją cenę i są kompromisem. Mam jednak wybór i pole manewru.
Olympus 60 macro jest cztery razy lżejszy.
W świetle tego co pokazał Voigtlander Apo-Lanthar 65 mm ten obiektyw jest po prostu słaby !
Zwłaszcza że ten jest prawie 2 razy droższy !
Niestety Fuji to system dobry jedynie jako uzupełniający który nieźle sprawdzi się w streecie ale jako jedyny ma za dużo wad ( przynajmniej moim zdaniem )
Dlatego lepiej jest zainwestować w coś innego - a jak kogoś stać to może sobię dokupić Fujika ...
@maverick 13 grudnia 2017, 22:40
"To popatrz na Olympusa 60mm Macro"
Ja nie napisałem, że nie można zrobić małego obiektywu na małą matrycę. Pytałem o "założenia".
@focjusz
a skąd takie durne porównanie do Voigtlander Apo-Lanthar 65 mm, który:
- ma krótszą ogniskową
- makro 1:2
- brak AF
- brak uszczelnień
- brak stabilizacji
???
Stabilizacja - fajna sprawa, przy makro częstobtrzeba zwiekszać GO kosztem światła, w starszych x-transach przy iso powyżej 800 już znacząco spada szczegółowość zdjęć, a zdarza mi korzystać i z wyższych wartości, przy tak skutecznej stabilizacji można spori zyskać zmniejszając wartość iso.
Poza tym ciężki sprzęt - 100 gram więcej, niż vivitar s1 105/2,5.
@Focjusz
"Niestety Fuji to system dobry jedynie jako uzupełniający który nieźle sprawdzi się w streecie ale jako jedyny ma za dużo wad ( przynajmniej moim zdaniem )
Dlatego lepiej jest zainwestować w coś innego - a jak kogoś stać to może sobię dokupić Fujika ..."
O makro się nie wypowiadam, bo mnie ta dziedzina nie interesuje, ale co do zasadności używania Fuji jako jedynego systemu - to zależy jakie kto ma wymagania, jak zawsze. Jestem od paru lat w rozkroku, do studia, fuch i czasem dla siebie, jak nie trzeba akurat się przemieszczać, mam system FF Nikona, w podróży używam Olympusa, bo gabarytów FF z kilkoma obiektywami w moim stylu podróżowania nie akceptuję.
Jakbym chciał przejść na jeden system dający mi możliwie najwięcej zalet obu to... chyba właśnie Fuji (sam się zdziwiłem).
Mam takie wymagania:
- system możliwie mały i lekki, ale body z dobrą ergonomią i możliwością podpięcia gripa, tak żeby się nim wygodnie pracowało, ale po odchudzeniu był wygodny w podróży (dotychczasowy ideał: E-M1)
- dobry AF z pokryciem jak największego obszaru kadru (najlepiej cały) i rozpoznawaniem oka, dobre śledzenie
- głębia ostrości dla najczęściej używanych ogniskowych na poziomie min. pełnoklatkowego f/1.8 (35, 50, 85) + głębia f/2.8-f/4 w zoomach
- video 4k bez kropa (do zaakceptowania minimalny krop), z dobrym AFem i touch screenem
- stabilizacja wszystkich obiektywów mile widziana (czyli IBIS)
- praca na baterii na poziomie GH4/5 czy E-M1 mark II (tzn. gorzej niż w lustrzankach zawsze będzie, ale w/w poziom już mnie satysfakcjonuje, w przeciwieństwie do obecnie używanego E-M1)
Z powyższego wychodzi, że najbliżej ideału jest pełnoklatkowy Sony, A7R III konkretnie, który po ostatnich poprawkach (m.in. 2x lepsza bateria), ma w końcu wszystko co dla mnie ważne. Na drugim miejscu jest właśnie Fuji, X-T2 jest blisko ale to jeszcze nie to, natomiast nadchodzący w przyszłym kwartale X-H1 (X-T2 z IBIS)... będzie brakowało tylko baterii nowej generacji, z lookiem zdjęć, kupując Fujinony 23 f/1.4, 35 f/1.4 i 56 f/1.2, byłbym blisko tego co osiągam na FF.
Jak to wychodzi cenowo: Sony A7R III z GMasterami i Zeissami jest droższe niż moje 2 obecne systemy razem wzięte. A Fuji? Jest nieźle. Owszem, drożej niż systemy lustrzankowe z obiektywami firm 3cich, tyle że one nie spełniają większości moich wymagań, w grę wchodzi w zasadzie jedynie d850 (no ale wciąż duży i ciężki), ew. d500 ze stałkami Sigmy f/1.4, ale ten ma crop w 4k 1.5 (1.17 w Fuji jest do zaakceptowania).
Z drugiej strony, gdybym chciał pójść w najdroższe i najlepsze co ma do zaoferowania M43, to i tak głębi na której mi zależy nie osiągnę (co ważne! nie jest potrzebna w każdej sytuacji i w wielu przypadkach można się bez niej obyć, żeby nie było!), a cenowo wychodzi dużo drożej.
Za cenę 3 stałek 1.2 Olympusa kupię Fujinona 23 1.4, 35 1.4, 56 1.2 i jeszcze 40-150 2.8 oraz 18 f/2 na dokładkę. Wygląda to naprawdę dobrze.
Disclaimer: To są oczywiście moje wymagania i moje potrzeby, jak ktoś musi mieć odpowiednik 600 f/4 do fotografowania kolibrów z kilometra, to system nie dla niego i nie będę z tym dyskutował.
Nie ma zysku w apsc czy m4/3 w rozmiarach i wadze takich obiektywów :
link
link
link
link
link
Pytanie do optycznych: Kiedy zobaczymy test Tamrona 100-400?
@PDamian
Nie mydl ludziom oczu i to w pełnym tego słowa znaczeniu.
Jak wyglądają brzegi Nikkorów 24, 35, 50, 85 1.8G przy f/1.8 oraz jakość wykonania/uszczelnienia?
Coś za coś...
A Batisy, owszem, są super, ale i cenę mają odpowiednią - wyższą od Fujików XF.
link
link
link
-coś za coś
" Ponieważ powoli przymierzamy się do przejścia przy testowaniu obiektywów na mocowaniu Fuji X z wiekowego już korpusu, jakim jest X-E1, na znacznie nowsze X-T2, /.../
W ogólności przebiegi są bardzo podobne do tych zaprezentowanych na X-E1, tyle że trzeba do nich dodać 1–3 lpmm. To bardzo dobra wiadomość, bo różnice w stosunku do X-E1 są niewielkie i łatwo będzie nam porównywać stare testy do nowych." link
-możesz sobie przeliczyć na lwph Nikona i Fuji i porównać.
Zwróć jednak uwagę, że nowe Nikony 24mpix (D750, D610 i D600) dają wyższą rozdzielczość od testowego dziadka D3x.
"Tak samo jak D600, również testowany model notuje w tej kategorii zaskakująco dobre wyniki. Co więcej, maksymalne wartości jakie otrzymaliśmy dla D610 są nawet nieznacznie wyższe od tych jakie zanotował jego poprzednik. Na wykresie widać również wyraźną przewagę testowanego aparatu nad modelem D3x, który ma przecież matrycę o niemal identycznej liczbie pikseli." link
D3x link -max 47lpmm
D750 link -max 57 lpmm!!!
@PDamian
rzeczywiście nie ma żadnego zysku w rozmiarach i wadze:
link
Czyli im mniejsza matryca tym droższe i większe szkło?
@afrod: celne trafienie w trolla, gratulacje!
@Pdmian
Spójrz na to (f/1.2-1.4 dla kropów; f/1.8 dla FF, żeby porównywać możliwie podobny obrazek):
- ekw.35 mm:
link
- ekw. 50 mm:
link
- ekw. 85 mm:
link
Jak widać, z kropów (nieważne czy lustrzankowych czy bezlustrowych) Fuji wypada pod względem rozmiaru i wagi najlepiej, owszem, pełnoklatkowe obiektywy f/1.8 do FF są podobnych gabarytów, ale bywa to mylące - zwłaszcza 50 mm to słaby plasticzak, jak się weźmie coś lepszego, chociażby 45 1.8 Tamrona, to waga rośnie znacząco. Poza tym w zestawie FF wagę i gabaryt będzie robił aparat (w moim przypadku jedyna lustrzanka która przynajmniej część wymagań by spełniała to d850; czyli pół kilo więcej niż X-T2/X-H1).
Fakt, że pod względem parametru "bang for the gramme" te jasne stałki M43 wypadają najgorzej.
@Arku, dlaczego ani Ty, ani nikt z redakcji nie raczy odpowiedzieć na poruszone przeze mnie w komentarzach zagadnienie? Aż tak olewacie sprawę?
Porównanie na ekwiwalentnych przysłonach wyników testów obiektywów Fuji i Nikon.
(do wyników Fuji będę dodawał 3lpmm. Do wyników z D3x nic nie dodaje)
Nikkor AF-S 24 mm f/1.8G ED vs. Fujinon XF 16 mm f/1.4 R [lwph]
środek
Nikkor f/1.8-2.0: 1630-1700
Fujinon f/1.4: 1470
brzeg
Nikkor f/1.8-2.0: 1270-1300
Fujinon f/1.4: 1190
środek
Nikkor f/5.6: 2210
Fujinon f/4: 2250
brzeg
Nikkor f/5.6: 1660
Fujinon f/4: 1670
Nikkor AF-S 35 mm f/1.8G ED vs Fujinon XF 23 mm f/1.4 R
środek
Nikkor f/1.8-2.0: 1440-1610
Fujinon f/1.4: 1470
brzeg
Nikkor f/1.8-2.0: 1130-1180
Fujinon f/1.4: 1190
środek
Nikkor f/5.6: 2140
Fujinon f/4: 2280
brzeg
Nikkor f/5.6: 1560
Fujinon f/4: 1730
Nikkor AF-S 85 mm f/1.8G vs Fujinon XF 56 mm f/1.2 R
środek
Nikkor f/1.8-2.0: 1610-1680
Fujinon f/1.2-1.4: 1440-1580
brzeg
Nikkor f/1.8-2.0: 1390-1420
Fujinon f/1.2-1.4: 1000-1010
środek
Nikkor f/5.6: 2140
Fujinon f/4: 2460
brzeg
Nikkor f/5.6: 1780
Fujinon f/4: 1840
Przypominam, że do wyników Fuji dodałem 3lpmm.
a wyniki z Nikona są bez zmian.
Różnica 10lpmm na pełnej klatce to 480 lwph...
@Zorr
wymienione argumenty są niestety na niekorzyść Fuji
- ma krótszą ogniskową - Vojtek jest FF więc można swobodnie wyciąć APS-C 90mm albo w postprodukcji wykropować w zakresie 60-90mm w zasadzie nic nie tracąc ( w A7R mk1,2,3 )
- makro 1:2 - to jest argument ale Sony oferuje znacznie bardziej upakowaną matrycę ( dla chętnych !)
- brak AF - jest peaking i focus stacking co jest nawet lepsze
- brak uszczelnień - jedyny punkt dla Fuji tylko na ile realnie niezbedny ?
- brak stabilizacj - Sony ma ( wreszcie ) je w wszystkich nowych puszkach
Wczoraj zamówiłem. :) W połowie listopada powinien dotrzeć z Hąkągu. :)
Dzisiaj dotarł! Piękny słoiczek! Nie uwierzycie ale pierścień ręcznej regulacji ostrości chodzi lepiej niż w Zeissie 85mm! :)
link
Rozmiary dość słuszne jak na X-System ale słoiczek zdecydowanie daje się lubić!
link
link
Wczoraj robione:
link
link