Fujifilm X-T200 - test aparatu
2. Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność
Jeśli chodzi o przód aparatu, X-T200 wizualnie nie zmienił się znacząco względem poprzednika. Po wzięciu aparatu do ręki rzuca się w oczy wyraźnie zaznaczona nakładka na uchwyt, która w X-T100 była dokręcana. Naszym zdaniem rozwiązanie ze stałym, zintegrowanym uchwytem lepiej się sprawdza. Co więcej, podobnie jak większość przedniej ścianki, uchwyt został pokryty przyczepnym gumowym tworzywem. Z tyłu z kolei zauważymy podobną fakturę materiału, lecz tu mamy do czynienia z twardym plastikiem. Srebrne elementy to także tworzywo sztuczne, o przyzwoitej jak na klasę aparatu jakości. Nie zauważyliśmy problemów ze spasowaniem podzespołów obudowy, przyciski i pokrętła także pracują z wyczuwalnym oporem. Nie ma oczywiście mowy o obecności uszczelnień.
Tak samo jak w siostrzanym modelu X-A7, tylna ścianka została zdominowana przez duży, 3.5-calowy, dotykowy ekran LCD. Przez to liczba elementów sterujących, znajdujących się po jego prawej stronie została zredukowana do minimum.
Zasilanie i złącza
Aparat zasilany jest akumulatorem o oznaczeniu NP-W126S i parametrach 7.2 V oraz 1260 mAh. Ładowanie odbywa się w odpowiedniej ładowarce BC-W126 (opcjonalnej) lub poprzez dołączony do zestawu kabel podłączany do aparatu za pomocą USB-C i trwa około 2.5 godziny. Według producenta pojemność tego akumulatora wystarcza na wykonanie 270 zdjęć. Podczas testów udawało się nam wykonać ok. 250 zdjęć i nagrać kilkanaście krótkich filmów. Gniazdo baterii jest zabezpieczone przed przypadkową próbą włożenia akumulatora w nieprawidłowy sposób.Zdjęcia i filmy zapisywane są na kartach SD/SDHC/SDXC (UHS-I). Gniazdo karty pamięci i komora baterii znajdują się na spodzie korpusu.
Na prawej ściance znajdziemy dwa złącza komunikacyjne:
- wyjście HDMI,
- gniazdo USB typu C (USB 3.1).
Przyciski
Liczba przycisków w X-T200 została zredukowana względem poprzednika w związku z zastosowaniem dużego, dotykowego wyświetlacza. Przejął on w istotnej mierze obsługę aparatu. Zamiast wychylnej dźwigni (przydatnej dla obiektywów zoom) mamy drugie kółko sterujące. Jak widać, zmian trochę jest. Zobaczmy zatem, co w tej kategorii oferuje testowany model. Spójrzmy na górny panel.- SR+ – tryb pełnej automatyki z rozpoznawaniem fotografowanej sceny,
- P – tryb automatycznego doboru ekspozycji,
- S – tryb preselekcji migawki,
- A – tryb preselekcji przysłony,
- M – tryb manualny,
- Tryb noc,
- Tryb sport,
- Tryb krajobraz,
- SP – tryby tematyczne,
- automatyczna panorama,
- Tryb Film,
- ADV – filtry cyfrowe.
Zerknijmy na tylną ściankę aparatu:
Na przedniej ściance odnajdziemy tylko guzik zwolnienia blokady obiektywu.
W aparacie mamy możliwość przemapowania kilku elementów sterujących. Są to dwa nieoznaczone przyciski na tylnej ściance, guzik nagrywania na górnej, dwa dotykowe (dostępne na ekranie LCD) oraz pokrętło nastawcze, leżące po lewej stronie wizjera. Możliwości ich programowania przedstawia poniższy film.
Menu
Układ menu w X-T200 został zaktualizowany względem poprzednika. Nie przypomina już starszych bezlusterkowców Fujifilm, a nowsze modele (np. X-T30). Odrobinę różni się graficznie od tych ostatnich, bowiem lewa kolumna z kategoriami zajmuje więcej miejsca, przez co zyskała na czytelności. Generalnie menu podzielone jest na 6 zakładek oznaczonych kolejno: I.Q, AF/MF, Menu fotografowania, Menu lampy błyskowej, Menu filmowania oraz Menu ustawień. Naszym zdaniem ten układ menu jest lepiej zaprojektowany niż u poprzednika.Menu jakości obrazu
Wyświetlacz
Do dyspozycji jest 11-stopniowa skala jasności oraz nasycenia kolorów (od −5 do +5), przy czym wartością standardową jest 0.
Jakość wyświetlanego obrazu stoi na dobrym poziomie. Nie mamy zastrzeżeń do odwzorowania kolorów czy szczegółowości podglądu. W słoneczny dzień musimy jednak maksymalnie rozjaśnić ekran, by zachować czytelność obrazu.
Przycisk DISP/BACK służy między innymi do przełączania pomiędzy różnymi konfiguracjami ekranu w trybie podglądu na żywo oraz przy przeglądaniu zdjęć.
W trybie podglądu na żywo do dyspozycji mamy następujące widoki:
- informacje włączone (obecność poszczególnych ikon regulowana przez użytkownika),
- brak informacji,
- tryb „wizjer”, bez live view.
Ważnym elementem obsługi jest menu podręczne, aktywowane dotykowym klawiszem Q (widocznym dopiero po wciśnięciu również dotykowego guzika <). Jego wciśnięcie powoduje wyświetlenie na ekranie siatki, za pomocą której możemy podglądać i zmieniać wiele parametrów aparatu. Menu Q jest programowalne.
W trybie przeglądania zdjęć dostępne widoki to:
- standardowy (parametry ekspozycji, format zdjęcia z datą i numerem pliku),
- brak informacji,
- informacje włączone 1 (histogram luminancji),
- informacje włączone 2,
- ulubione.
Zdjęcia można powiększać skokowo lub przeglądać w postaci miniaturek (3×3 lub 10×10) za pomocą tylnego pokrętła. Wciśnięcie dżojstika uruchamia przybliżenie 100%. Za pomocą górnego pokrętła można z kolei przewijać zdjęcia w powiększeniu.
Dotykowy ekran przydaje się także np. w przy wyborze filtrów cyfrowych. Po wciśnięciu ekranowego guzika FILTER ekran dzieli się na dwie części, a linię podziału możemy przesuwać palcem, obserwując jednocześnie symulację dwóch filtrów – wcześniej wybranego i przeglądanego. Proces odbywa się identycznie jak w X-A7, posłużymy się zatem filmem z jego testu.
Filmowanie
X-T200 ma odrębny tryb filmowania (odpowiednia pozycja na kółku), w którym dociśnięcie do końca spustu migawki rozpoczyna rejestrację. Oprócz tego, w każdej chwili możemy zacząć nagrywanie wciskając czerwony guzik „REC”. Ten jednak nie jest zbyt wygodny w użytkowaniu, bowiem ma niski skok i jest trudno wyczuwalny.
Długość pojedynczego nagrania w rozdzielczości 4K jest ograniczona do 15 minut, a w Full HD i HD do 29 minut 57 sekund. Filmy zapisywane są kodekiem H.264 ze stereofonicznym dźwiękiem, skompresowanym za pomocą liniowej modulacji PCM, w plikach z rozszerzeniem MP4.
Filmowanie możliwe jest w następujących trybach:
- 4K (3840×2160 pix): 29.97p, 25p, 24p, 23.98p,
- Full HD (1920×1080 pix) i HD (1280×720 pix): 59.94p, 50p, 29.97p, 25p, 24p, 23.98p,
- klatkaże j.w. ale w formacie kwadratowym: 1080×1080 pix lub 720×720 pix.
Przewidziano także nagrywanie filmów slow-motion (Full HD) w 120 lub 100 kl/s, a wartości spowolnienia są następujące:
- 2x – 59.94p lub 50p,
- 4x – 29.97p lub 25p,
- 5x – 24p.
Skuteczność autofokusa jest całkiem dobra. Aparat dość szybko ostrzy, a efekt „pompowania” jest słabo widoczny. Niestety nierzadko zdarza mu się zupełnie niepotrzebnie rozostrzyć, a ponowne zogniskowanie zajmuje chwilę i psuje efekt na filmie. Na plus zaliczymy detekcję twarzy i oka. Zielona ramka potwierdzająca obecność twarzy w kadrze pojawia się dość szybko, a rozpoznawanie działa w szerokim zakresie pozycji osoby.
W trybie manualnej ostrości mamy wspomaganie w postaci focus peakingu oraz możliwości powiększenia obrazu, ale nie działają one w trakcje rejestracji. Podczas filmowania dźwięk rejestrowany jest przy pomocy wbudowanego mikrofonu stereofonicznego, w menu mamy opcję regulacji jego czułości. Należy jeszcze przypomnieć o dostępnym złączu zewnętrznego mikrofonu.
Oprócz stabilizacji optycznej, oferowanej przez dołączony do zestawu obiektyw, w menu dostępne są także dwa dodatkowe tryby cyfrowej redukcji drgań. Pierwsza nazywa się „stabilizator cyfrowy” („cyfrowy gimbal”) i niesie za sobą kilka ograniczeń. Po pierwsze obraz nagrywany jest w rozdzielczości Full HD – wykorzystywany jest wycinek matrycy, mamy zatem do czynienia z cropem 2x. W dodatku możemy korzystać jedynie z najkrótszej ogniskowej (najszerszego kąta widzenia obiektywu). Obraz wydaje się być faktycznie dobrze ustabilizowany, ale przy przesuwaniu aparatu kadr nie zmienia się płynnie i obserwujemy „szarpanie”. Druga opcja to standardowa cyfrowa stabilizacja obrazu, której skuteczność można ocenić na podstawie jednego z poniżej zamieszczonych filmów przykładowych.
Przy filmowaniu możemy korzystać z większości filtrów cyfrowych (tryb Adv.) oraz trybów symulacji filmu.
Jakość filmów 4K można określić jako satysfakcjonującą. Widać naprawdę sporo detali, a gdy zrezygnujemy ze stabilizacji cyfrowej (optyczna w obiektywie sprawuje się naprawdę nieźle), dysponujemy pełnym kątem widzenia obiektywu. Minusem jest natomiast wyraźnie widoczny efekt rolling shutter. Gorzej jest z filmami Full HD – te nie robią dobrego wrażenia pod względem jakości.
Poniżej przedstawiamy przykładowe filmy nagrane testowanym aparatem z podłączonym obiektywem XC 15–45 mm f/3.5–5.6 OIS PZ.
- 4K 3840×2160 px, 30p – 179 MB,
- 4K 3840×2160 px, 25p – 124 MB, ISO 6400,
- 4K 3840×2160 px, 24p – 177 MB,
- Full HD 1920×1080 px, 60p – 79 MB,
- Full HD 1920×1080 px, 30p – 71 MB,
- Full HD 1920×1080 px, 24p – 93 MB,
- Full HD 1920×1080 px, 24p – 34 MB, nagranie w 120 kl/s,
- Full HD 1920×1080 px, 30p – 71 MB, film HDR,
- Full HD 1920×1080 px, 30p – 71 MB, film standardowy (ujęcie podobne jak wyżej).
Demonstracja pracy autofokusa (4K 30p):
Demonstracja pracy stabilizacji optycznej:
Demonstracja pracy stabilizatora cyfrowego – „cyfrowego gimbala” (oraz stabilizacji optycznej):
Demonstracja pracy stabilizacji optycznej i elektronicznej:
Demonstracja efektu rolling shutter (4K 30p):
Efekt „Aparat zabawka” (4K 30p):
Tryb symulacji filmu: "Classic Chrome" (4K 30p):
Wizjer
Wraz ze swoim poprzednikiem, Fujifilm X-T200 to najtańsze modele w ofercie producenta wyposażone w wizjer elektroniczny. Jest to ekran o rozmiarze 0.39 cala i rozdzielczości 2 360 000 punktów. Pokrycie kadru wynosi 100%, a powiększenie 0.62x. Aparat jest również wyposażony w czujnik zbliżenia, umożliwiający automatyczne przełączenie wyświetlanego obrazu z ekranu na wizjer, ewentualnie aktywację wizjera (tryb zmieniamy przyciskiem VIEW MODE. Detektor reaguje z odległości ok. 5 cm i nie ma możliwości zmienić czułości. Regulacja dioptrii jest możliwa w zakresie od −4 do +2 m−1.
Obraz wyświetlany w wizjerze charakteryzuje się całkiem dobrą jakością i szczegółowością. Nie zauważyliśmy niekorzystnego efektu tęczy. W dobrych warunkach oświetleniowych sprawdza się zadowalająco i oferuje płynny obraz. Gdy jednak światła zaczyna brakować, szybko pojawia się smużenie. W półmroku, płynność mocno spada i łatwo dostrzec powidok przesuwających się obiektów.