Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Nie wiem po co się tak tymi cenami podniecać... to zmartwienie producenta, czy sprzeda czy nie sprzeda. Pewnie będzie jak z innymi Fuji - sprzedaż ruszy, jak zaczną się cashbacki i stałe zniżki. W Polsce Fuji to nisza, bo większość osób zarabia jednak słabo, ale już w krajach zachodniej Europy widzi się tych sprzętów sporo.
BieLLu, to właśnie Janusze fotografii kupują w sporej części aparaty pełnoklatkowe "zachwycając" później rezultatami z poczynionych sesji ślubnych, zrobionych bez ładu i składu. Za dużo się widziało dobrych zdjęć z aparatów z małymi matrycami, żeby w 2020 roku roztrząsać który format jest najlepszy. Pełna klatka to też żaden święty Graal, ale tak się ostatnio utarło.
Po pierwsze matryca słabsza od taniego fuji X-A5/T-100 link
Po drugie cena jest totalnie nieadekwatna do możliwości Fujifilm X-T4 widać że Fuji pod względem cen przyjął taktykę...Olympusa który wiadomo jak skończył.
@BieLLu - Ja tam wolę wypasione APS-C od bieda-FF. Poza tym FF (głównie ze względu na obiektywy) jak dla mnie jest zbyt wielkie i ciężkie. Cena... no nie jest mała, gdyby nie odwołane wiosenne wojaże (czytaj: została wolna kasa), to pewnie bym się nie zdecydował.
@Kmicic Brzydki, nie, zimne piekno tak to widze, bardzo mi sie podoba. Olek dalej jescze nieco bardziej mi sie podoba, tylko ze bardziej wspolzesnie. Fuji od wyglada majestatycznie. Tak solidnie jak Leica i nieco uzyteczniej.
Niestety ergonomiczny grip i wspolczesny wyglad to dla wielu wada.
To, ze mamy kult parobka, to chyba widac. I nie ma to nic wspólnego z brakiem szacunku. W zasadzie, jako starzejacemu się i wyłamujacemu sie z trendów brakuje tylko hasła:" gołodupki hop do kupki" . Przyznam, że zupełnie nie mam pojecia, czy jest to translacja swobodna czy nie, ale jakiego hasła to juz raczej pisac nie trzeba. A- paradoksalnie - znani mi arystokraci też są w tej kupie...
@Avalone " deel77 - ten aparat kosztuje właśnie 6500 , np w irlandzkim sklepie, resztę ceny polskiej płacisz na 500 plus i inne menelowe. Tysiące menelskich rodzin żyje sobie bardzo dobrze teraz w państwie socjalistycznym PL właśnie dzięki Wam którzy na tych socjalistów głosujecie. To który Pan sobie życzy, silver or black? " Naprawde wierzysz w to, ze to body jest warte 6500-9000 zl ? Co tam takiego niesamowitego jest w tym aparacie co daje taka cene ? Watpie czy to body warte jest nawet... 3000 zl. Moim zdaniem faktycznie fuji zaczyna brnac za Olympusem ;)
Fajny kawałek sprzętu, ale cena na polskim rynku droga. Biorąc pod uwage że w tej cenie można dostać i Z6, i a7 III, i Eos Rp, (a i body R sje da) i starsze alfy, i z tego co sie plotkuje to najpewniej zaraz jeszcze Sony A5, Nikon Z5, i moooże nawet body Eos R6, to nie ma opcji żebym poważnie się nim zainteresował, chyba że byłbym wielkim wielkim fanem marki albo miał rozbudowaną szklarnie Fuji. Jeszcze chociaż żeby miał grip z X-H1 a nie te płytkie coś co wrzuca Fuji do większości puszek...
Szkoda, bo w sumie tak jak napisałem we wstępie, fajny aparat, ale cena na polskim rynku mnie odstrasza.
@Wojt_wro "Fajny kawałek sprzętu, ale cena na polskim rynku droga. Biorąc pod uwage że w tej cenie można dostać i Z6, i a7 III, i Eos Rp"
Dodać należy, że "w tej cenie" nie oddaje istoty rzeczy, bo o ile do A7 III nie ma jeszcze przepaści cenowej na niekorzyść X-T4, to już takie Z6 można kupić w zestawie z 24-70/4 w cenie samego korpusu X-T4 (!), a RP w zestawie z 24-105/4 L. I o ile RP to w sumie bieda korpus (pomijając rozmiar matrycy), o tyle Z6 wszelkimi ficzerami wcale jakoś nie odstaje.
deel77 2 lipca 2020, 21:32 "Fajnie, ale zdecydowanie za drogo - gdyby kosztował w okolicach 6500 zł to byłby hit, za 9000 to kupuje się FF a nie APSC."
Kup za Odrą, wyjdzie taniej i nawet paliwo/bilet się zwróci ;-) Aktualnie za 1750 Euro (czyli 7800 PLN)
@lord13 3 lipca 2020, 11:08 Zgadza się, ale fps i zapis wideo w X-T4 na plus.
Nikon Z6 ma tylko jeden slot na kartę pamięci (w dodatku egzotycznego typu - z tego, co widzę, są horrendalnie drogie, np. 500 zł za 32 GB, gdzie ja ostatnio dałem 60 zł za SanDiska), nie ma do niego w pełni funkcjonalnego gripa.
Aparat jak to fuji. Waga spora ale no niech będzie bo ma ta stabilizację. Ale mechanizm odchylania LCD jak w aparacie dla YouTuberów trochę Rozczarowywuje. Ostatni powód żeby kupić fuji w mojej perspektywywie przepadł, zawsze Podobało mi się to że ich aparaty były skupione na fotografii a tu z tym LCD taki Klops.
W tej cenie jako amator wolałbym zakupić tanie fuji np X-T20 ( chociaż ja preferuję bardziej matryce bez X-Trans jak np z X-A5/ X-T100) i dokupiłbym np. topowego ...smartfona. Jako zaawansowany amator lub zawodowiec postawił bym zdecydowanie na FF - Z6, A7III czy Canona RP .
@rmdi No właśnie kończyła się promocja (zniżka na 16-55 f2.8 przy zakupie aparatu) i trzeba już było zamówić. Stabilne Darktable z obsługą X-T4, niestety, dopiero za miesiąc. Polar 77mm dopiero idzie do paczkomatu. To mój pierwszy sprzęt od Fuji - jeszcze trudno mi wiele o nim powiedzieć (trochę minie, zanim przyzwyczaję się do obsługi), więc ciężko chyba nazywać mnie fanem marki. Raczej uciekinierem z Nikona - który po świetnych aparatach D7200 czy D750 zszedł na psy i pogrążył się wynalazkami typu D7500, D780, czy całą dotychczasową serią Z, skłaniając do zostawienia kasy u konkurencji.
@vulkamwawa Aparaty bez gripa lub z jednym slotem na kartę jako sprzęt do ważnych dla mnie zdjęć mnie nie interesują. W ogóle. Miałem, używałem, więcej nie chcę.
Jeśli mam zmieniać system, to naprawdę chciałbym stabilizowaną matrycę. O X-Transie pewnie będę mógł się wypowiedzieć za rok, jak już trochę się nim pobawię w różnych warunkach - taka prawda, niestety.
@Misieq84 "Ale mechanizm odchylania LCD jak w aparacie dla YouTuberów trochę Rozczarowywuje."
Każda koncepcja odchylania LCD jest jakimś kompromisem, jednak boczny przegub jest moim zdaniem najbardziej uniwersalny i daje najwięcej opcji wygodnego podglądu oraz możliwość kompletnego "schowania" ekranu. Argument, że to dla youtuberów kompletnie nietrafiony, bo akurat dla nich korzystniejszym rozwiązaniem może być odchylanie na górnym zawiasie. Zresztą, Canon stosował boczny przegub jeszcze w czasach, kiedy mało kto myślał o używaniu aparatów do vloga.
Zdania są podzielone co do racji bytu tego apartaciku. Fuji zdecydowało się na hybrydę super video-dobre stillsy. Vlogowy ekran należy bardziej do tańszej półki jak A-7. Racja bytu APS-C. Ktos słyszał o filmowym formacie rządzącym ostanie 100 lat Super 35? Do którego wszyscy najlepsi produceńci optyk wc iaż robią szkła? toc to APS-C. Dobra, trendzio mówi o filmowaniu na FF. A szkła są dużo wieksze,cięższe i droższe. Wiem,można cropować FF itd. Co do foticzków to panie, w 99% przypadkach nie zobaczysz różnicy na wydruku A-2. Mało ci wskakój na GFX 100. Eh szkoda gadać, ide focić.
@Kmicic - Tak to już jest (pisałem już chyba ze 2 razy), że biedne FF (Nikon Z6, Canon RP) jest tańsze od porządnego APS-C (Fuji X-T4). Tak samo bieda-średni format (Fuji GFX 50R) jest znacznie tańszy od porządnego FF (Nikon D6, czy Canon 1D Mark nie-wiem-ile-tam-teraz-jest).
Pozostaje pytanie: wolisz sprzęt:
1) który da ci technicznie trochę lepszą jakość 2) którym łatwiej Ci będzie skomponować ujęcie, przy którym nie będziesz się musiał martwić stanem baterii podczas fotografowania, który zabezpieczy cię przed utratą materiału w przypadku padnięcia jednej z kart, i którego producent z niczego nie wykastrował - bo to jego flagowiec
@r2mdi: "... Cena tego Fuji wieszczy bliski upadek. Chyba, że zaraz uruchomią wagony z promocjami."
OK, tylko ile mogą dać tej obniżki promocyjnej? Obniżą o 10%? jak zaszaleją, to może o 20%. Żeby uzyskać jakąś w miarę sensowną cenę, to trzeba by obniżyć gdzieś o połowę, a tyle nie dadzą. Sądzę, że dali taką absurdalną cenę po to, żeby nawet po "wagonach z promocjami" nadal mieć na nim wysoką cenę.
Coś mi się wydaje, że za połowę tej ceny sprzedaliby tych aparatów 10 razy więcej i mimo niższej marży - i tak więcej by zarobili.
Ja może się nie znam na marketingu, ale wcale nie muszę, bo to nie moja działka. Jednak odnoszę wrażenie, że "fachowcy" od marketingu też się na tym nie znają, a to już gorzej, bo to ich robota.
Canon Rp, to może i owszem... ale nazwanie Z6 "bieda FF" to już troche przesada. Przypominam też że w tej cenie dalej można dostać też a7 III. Oraz "zwykłego" Canona Eos R.
Już dla obiektywności pomijam pełną klatke z luster...
3 lipca 2020, 15:51
@DlaZabawy
Byłem w systemie Nikona dx 9 lat, przeszedłem do Fuji na 3 lata (tam zmieniłem więcej aparatów niż miałem w życiu i ciągle coś mi nie pasowało) i wracam do Nikona. Prawdopodobnie zakupię "bieda FF" Z6 :); bez względu na pojedyńczą, dziwną i drogą kartę zapisu, bo robię zdjęcia hobbystycznie nie na zlecenia, dla przyjemności, zabawy i z manualnymi szkłami (nie potrzebuję jakiegoś wrąbanego w kosmos autofocusa, no ale dobrze jakby było wykrywanie oka).
Poczekam jeszcze na Z5 aby go porównać z Z6, niby będzie miał dwie karty SD, stabilizację matrycy i EVF, ale jak będzie gorszy jakościowo w obrazowaniu od Z6, to zakup Z5 nie będzie miał sensu nawet dla zaawansowanego amatora.
A z doświadczenia, to edycja RAW w Fuji mi nie podeszła, za dużo możliwości (różnych aplikacji) i różnych efektów końcowych z wywoływania x-transów na kompie, potem już odpuściłem i wywoływałem w aparacie co ma swoje ograniczenia. Denerwująca jest też aproksymacja pikseli fazowych, za bardzo je widać, może w czwórce to polepszyli, naprawili, ale całość jest nieprzekonująca w porównaniu do np. Z6. Większa matryca, większe możliwości za tę samą cenę, a obiektywy do FF też mogą być małe i niedrogie, oczywiście nawet z adapterem i bez AF, ale mi to nie przeszkadza.
Janusz1965: Zaproponowane ceny są zbójeckie. Działają w myśl zasady: "wierzymy", że nasz produkt jest najlepszy i w związku z tym musi kosztować fortunę. Są tutaj tacy na forum, którzy udowadniają, że jak ma się pensję wypłacaną w Euro/Dolar to będzie gościa stać na taki wydatek. Pytanie co za to dostanie? Produkty innych firm są ewidentnie lepsze i tańsze. Z całym szacunkiem dla Fuji ale doświadczenia / marka Nikona i Canona biją na głowę to Fuji. Ale skoro chcą sobie wykopać grobek to niech tam idą. Ja nie zamierzam finansować głupiego marketingu w Fuji.
DlaZabawy - ja Cię rozumiem: o ile to nie sprzęt do pracy/pod znane potrzeby i wymagania, to jeśli daje frajdę, to w zupełności wystarczy. Nie musi być do końca rozsądny, całkowicie racjonalny, a nam... to się nie musi podobać w ogóle!
@Misieq84 "Ale mechanizm odchylania LCD jak w aparacie dla YouTuberów trochę Rozczarowywuje."
Nie, boczny ekran nie jest dla vlogerów, bo gały lecą w bok. Dla nich ekran musi być w osi z obiektywem, tak więc najlepiej do góry. Olympus w serii E-PL też to sknocił, odchylając ekran do dołu - oczy patrzą na dół, a i statywu nie da się użyć.
@Bahrd - Nie, to nie sprzęt do pracy - ale pod wymagania, które w/g mojej wiedzy najlepiej spełnia.
@root_mistrz Z6 cierpi na dokładnie te same bolączki, przez które odchodzę z systemu Nikona. Nie wiem, co im zaczęły przeszkadzać gripy (przy moich wielkich łapskach i ilości pionowych kadrów są dla mnie mega ułatwieniem) i podwójne sloty na karty.
Suuupe aparat, ale zgodnie z poglądem baron13 doszliśmy już do ściany.
Rozdział 4 - rozdzielczość: Maksymalny wynik, jaki uzyskał Fujifilm X-T4, nieco nas zawiódł. 78.35 lpmm ... Przyczyny tego stanu rzeczy mogą być dwie. Pierwsza to brak dostępu do obiektywu Fujinon XF 50 mm f/2 R WR podczas testu. Oferuje on rekordowe 91 lpmm, Drugą przyczyną może być nieco inna wersja użytego w niniejszym teście programu dcraw.
Żeby w pełni wykorzystać nowe korpusy - potrzeba najnowszych (najdroższych) szkieł - to oczywistość.
Mała uwaga metodologiczna- może na potrzeby tego testu trzeba było wywołać RAW z X-T3 nowym dcraw, i wtedy jeszcze raz porównać?
@vulcanwawa: „Jako zaawansowany amator lub zawodowiec postawił bym zdecydowanie na FF - Z6, A7III czy Canona RP.” – tak, Canon RP to zdecydowanie profesjonalny aparat dla zawodowca. :) Czemu tak wiele osób patrzy na aparat systemowy uwzględniając tylko wielkość jego matrycy?
Zdjecie robi fotograf, a aparat to tylko narzędzie pracy. Doswiadczony zrobi lepsze zdjecie smartfonem jak polowa z was FF, taka prawda. Wiec sie nie podniecajcie pelna klatka, tyle w temacie
Te liczbowe wyniki na Optycznych to akurat pic na wodę. ISO 51200 to też jakieś dziwadło stworzone nie wiem po co.
A X-T4 góruje jeszcze możliwością podpięcia gripa i dużo tańszymi kartami pamięci. Szklarni, przyznam się, nie porównywałem - sprawdziłem tylko czy to, co oferuje Fuji, wystarczy do moich celów i jest w cenie, na którą mogę sobie pozwolić.
Kpiłbym taki X-T4 ale ze zwykłą matrycą - nie XTrans. Matryca w takim X-A5 jest bardzo dobra, Fuji uparcie i niepotrzebnie brnie w te swoje XTrans. Organoleptycznie ten aparat jest super - niestety dobre szkła są przede wszystkim wielkie, ale też drogie. Jak dla mnie - nie warto. Jakość zdjęć z X-A5 jest doskonała - niestety sam korpus jest upierdliwy.
thorgal3: "... kupowanie korpusu za 8.8K PLN i biadolenie o drogich kartach pamięci pachnie trochę *januszowaniem*."
Nie wiem, co dla Ciebie oznacza *januszowanie*, bo dla mnie (a mam na imię Janusz) oznacza to kierowanie się racjonalnymi przesłankami oraz dla swoich potrzeb kierowanie się własnym zdaniem, a nie tym, co ktoś inny uważa, że dla mnie będzie dobre.
Natomiast co do Twojego komentarza nt. ceny aparatu i ceny kart, to wcale nie jest to pozbawione sensu. Mógłbym dać za aparat nawet te 8800, jeżeli uznałbym, że za tę cenę otrzymuję to, czego potrzebuję. A jednocześnie nie dałbym za karty pamięci więcej, niż 50-60 zł, jeżeli uznałbym, że za wyższą cenę nie otrzymuję niczego, co dla mnie ma znaczenie. Inaczej rzecz ujmując - mogę zapłacić kilka tysięcy, jeżeli uważam to za uzasadnione, ale nie przepłacę nawet o 50 zł, jeżeli uważam, że nie ma to uzasadnienia. W każdym razie w zakresie moich potrzeb. Ktoś inny może mieć inne potrzeby i do aparatu za 1500 kupić karty za 2000, jeżeli spełnia to jego oczekiwania.
@thorgal: "Tak to prawda, ale kupowanie korpusu za 8.8K PLN i biadolenie o drogich kartach pamięci pachnie trochę *januszowaniem*."
To wytłumaczę, jaki mam system: mam w aparacie dwie karty; jedną dużą, jedną małą, aparat skonfigurowany do zapisywania zdjęć w trybie kopii zapasowej (na obydwu kartach jednocześnie). Małą kartę zmieniam co dzień, ewentualnie co dwa dni - i zostaje w hotelu, dużą mam zawsze w aparacie przy sobie. Buchną mi aparat = materiał z poprzednich dni jest nadal w hotelu. Obrobią mi pokój w hotelu = cały materiał mam przy sobie.
Koszt nośników przy kartach SDHC (SanDisk z renomowanego sklepu, gdzie raczej nie będzie podróbek): kilkaset zł. Koszt takiej zabawy przy kartach XQD... kilka tysięcy zł jak nic, spokojnie mam za to kolejny obiektyw. Wiem, że karty XQD są szybsze, ale ja prawie w ogóle nie robię zdjęć seryjnych i prawie w ogóle nie kręcę filmów, więc... Acha - tak, próbowałem robić backup w chmurze, ale s***ona aplikacja Nikona do takich zabaw nie dorosła.
Macie test, można oceniać jego rzetelność, każdy ma prawo, ale jest wg tych samych kryteriów co inne na Optycznych. Nie jestem ich fanem, ale od lat Optyczni trzymają się swoich zasad, więc wszystko jest porównywalne. Dyskusja o cenie jest bez sensu, ten kogo stać kupi, kto nie chce wydać takiej kasy kupi coś tańszego. Już xt-3 jest świetnym aparatem, mam używam, wiem o czym mówię. Kolejna generacja jest lepsza. Przecież to oczywiste. Dzisiaj mógłbym używa Canona, Nikona, Olympusa, Fuji i nie wierzę, że moje zdjęcia by się różniły z powodu marki. Kupujcie to na co Was stać i róbcie zdjęcia, jak najlepsze , tego wszystkim życzę. A wahającym się na wyborem systemu polecam zacząć od obiektywu, Ogniskowa i światło ma większy... dużo większy wpływ na Wasze zdjęcia niż firma czy nr body aparatu.
Nie wiem kto moderuje te wpisy ale na pewno miał w rodzinie bolszewickiego przodka, sądząc po czułość na krytykowanie socjalizmu. Jak się napisze że aparat jest w PL drogi bo 40 procent ceny to podatki których jakoś w innych krajach może nie być i kraje te nie przymierają z głodu w cenzorze odzywa się zew krwi. Powodzenia, nic tu po mnie, cenzura jak za komuny.
T-4 jest drogawy i nie ma co pisać, że jak potanieje to kupię . W tej sytuacji jaka jest- wszystkie aparaty będą tanieć lub zamienia się w "Olka" . A za miedzą Nikon Z6+24-70+FTZ+XQD64 skacze pomiędzy 2021 euro (czwartek)-2078 euro (dziś sobota) - 200 euro rabatu ,teraz chyba tam jest 16%-wy vat !?
Dyskusja wywiązała się burzliwa, a to przecież tylko puszka. Za 4-5 latek trzeba oddać dzieciom do zabawy i kupić nowy. Jesteście wszyscy beznadziejni....:D
W tej cenie aps-c Fuji jest interesujący jak wydech do Maserati, albo srebrny żyrandol z kryształkami Svarowskiego. Niby fajne, ale sens zakupu tak średnio bym powiedział xD
@r2mdi " Janusz1965: Zaproponowane ceny są zbójeckie. Działają w myśl zasady: "wierzymy", że nasz produkt jest najlepszy i w związku z tym musi kosztować fortunę. Są tutaj tacy na forum, którzy udowadniają, że jak ma się pensję wypłacaną w Euro/Dolar to będzie gościa stać na taki wydatek. Pytanie co za to dostanie? Produkty innych firm są ewidentnie lepsze i tańsze. Z całym szacunkiem dla Fuji ale doświadczenia / marka Nikona i Canona biją na głowę to Fuji. Ale skoro chcą sobie wykopać grobek to niech tam idą. Ja nie zamierzam finansować głupiego marketingu w Fuji. "
Na zachodzie ludzie zarabiaja w tej samej branzy co najmniej pare razy wiecej niz w Polsce. Polska jest dla światowych producentow "marnym pylkiem" a wiec prawie żadnym rynkiem dla Fuji jak i wielu innych firm. Wiadomo, ze X-T4 nie kupi Ciocia Zosia czy wujek Romek. Oni beda focic i filmowac smarftonem albo jakims Canonem M100 + KIT za 1333 zl ;) Natomiast Ci co bylo ich stac na X-T3, X-T2 sprzedadza ze strata, doloza i kupia X-T4 ;)
Dokładnie, to naprawdę kwestia zarobków, ale i świadomości potrzeb. W życiu bym nie kupił X-T4, jakbym pracował na kasie w Biedronce, ale nawet obecnie nie kupiłbym takiego aparatu, gdyby to był mój pierwszy poważny sprzęt. Moje potrzeby są jasne: dwa sloty, na kartę, grip, rozsądna waga zestawu, przydałaby się stabilizacja matrycy, wiem też, jakich szkieł potrzebuję.
I obecnie nic tańszego spełniającego moją listę życzeń naprawdę nie ma. I, niestety, muszę wymienić całą szklarnię od razu - Nikon odwala w ostatnich latach taką manianę, kastrując wszystko z gripów i podwójnych slotów na kartę, że ja już siebie z ich systemem nie widzę.
Oj tam, oj tam... Narzekamy, że Nikon wykastrował swoje nowe korpusy z podwójnych slotów kart pamięci, możliwości dołączenia gripa, czy czego tam jeszcze... Ale to może być celowe działanie. Niedługo - wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu użytkowników - wypuszczą nowe korpusy Z6s, Z7s lub Z6.1, Z7.1 czy jak by to się nazywało, może Z8, i w tych nowych puszkach będzie to, czego oczekują użytkownicy. I oczywiście będzie to okazja do sprzedania nowego produktu znowu za wyższą cenę. Firma zostawia sobie pole do sprzedaży kolejnych produktów za kolejne wyższe ceny.
Dokladnie Janusz1965, zgadzam sie totalnie, na samym poczatku powidzialem ze 3 generacja aparatow ML bedzie mnie interesowala, Z6, Z6.1, Z6.2 - i ten moge chciec kupic.
Pełna klatka to nie wszystko. Porównywanie High-end APS-C i mid-range FF nie ma sensu. Jeden jest dla osób które potrzebują tych high-endowcyh cecha jak 4K60 i podwójnych slotów a drugi dla tych co to 1EV jest kluczowe.
"Na zachodzie ludzie zarabiaja w tej samej branzy co najmniej pare razy wiecej niz w Polsce. Polska jest dla światowych producentow "marnym pylkiem" a wiec prawie żadnym rynkiem dla Fuji jak i wielu innych firm."
Na tzw. zachodzie wiele się zmieniło. Ludzie tutaj też narzekają na absurdalne ceny.
Poważnie myślę, czy nie pogonić puszki FF i wszystkich posiadanych słoików i nie przesiąść się na system Fuji X. Będzie lżej, mniejsze gabaryty, a X-T4 jest dużo lepszą puszką niż mój Canon 5DMkII.
@Szabla - OK, ale popatrz na ceny. Oczywiście Canon to jest pełna klata. Z przejściówką mogę pozostać przy posiadanej szklarni. Przesiadka na inny system to zawsze jest wydatek jak cholera, szczególnie bolesny dla amatora. Ja przecież nie zarabiam na zdjęciach. Tak czy owak - zakup tylko bezlusterkowej puszki nie zmienia faktu, że pozostajemy przy FF. 200 gramów nie robi mi różnicy - wciąż mam ciężkie i wielkie pełnoklatkowe słoiki i wyprawa z czymś takim w góry nie jest przyjemnością. A u Fuji nawet w pełni metalowa rura do ptaszorów 100-400mm waży 1300 gramów zaledwie. Z testowaną X-T4 masz niecałe 2 kilo. A to odpowiednik 600mm! Ile waży Sigma na ten zakres? 3 kg spoko. A ile kosztuje? Dodaj puszkę, nawet bezlusterkową i masz w łapie niemal 4 kilo. I targaj się z tym. Naprawdę, FF jest fajne, póki nie musisz się z tym wszystkim targać. Robiłem kiedyś taką fajną serię z mostami w Dublinie, to miałem 2 asystentów do noszenia całego chłamu. Ale w góry ich nie zabiorę. :) Pora na mniejszy sensor. Człowiek się młodszy nie robi. :) Kupiłem X100V i zakochałem się w Fuji. Stąd decyzja o systemowej przesiadce.
@PDamian - jaja sobie robisz? To jest odpowiednik 150-600mm na pełnej klacie. Więc porównajmy. Sigma 150-600mm sport - ten sam zakres. Waga 2,86kg(!!!), a metalowy i uszczelniony Fuji waży 1,3kg. Teraz cena: u mnie we wsi 1875€ za Sigmę, 1899€ za Fuji, ale Fuji to jest szkło systemowe z najwyższej półki a Sigma - producent niezależny, który tak się nie może cenić jak producenci szkieł systemowych. Różnica tych paru € jest IMO pomijalna.
A jak komuś za drogo to nie kupuje i robi Zenitem. Proste. :) Przecież sprzęt nie ma znaczenia. To nie aparat czy słoik robi zdjęcia, tylko fotograf. Mało tego! Można nie wydać ani grosza i focić sobie komórką. Kto zabroni? Tu np. fajne foto z komóry jak jamnik mi się złamał. :) link
Dla wszystkich malkontentów - Aps-c w przypadku hybrydy foto - video to wielka zaleta. To częsty powód porzucenia Z6, eor R, A7iii etc, jeśli ktoś używa go też do nagrywania. Sam poziom zaawansowania, mimo mniejszej matrycy od FF jest na tyle wysoki, by fuji znalazło swoich nabywców. Nie wszystko co największe, musi być najdroższe, a x-t4 uważam za idealny kompromis pomiędzy Z6 (w foto), a gh5s (w video)...
X-T4 to decydowanie jeden z moich faworytów do pracy w terenie. Dzięki temu, że łączy tryb foto i video, które można przełączać między sobą w bardzo szybki i wygodny sposób, nic mi nie ucieknie, gdy chcę coś uwiecznić. Jakość zdjęć jest również zdecydowaną zaletą.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
dziwna polityka cenowa kiedy apsc kosztuje 55% tego co średni format tej marki
a odchodząc od ceny, to strasznie brzydkie to fuji. cegła z kilkoma pokrętłami bez gripa i z szerokim i niskim wizjerem
Fajnie, ale zdecydowanie za drogo - gdyby kosztował w okolicach 6500 zł to byłby hit, za 9000 to kupuje się FF a nie APSC.
@deel77
różne osoby, różne podejście. dla mnie nic powyżej 2500 co nie jest fufu nie ma sensu ale to raczej od stylu pracy zależy.
Nie wiem po co się tak tymi cenami podniecać... to zmartwienie producenta, czy sprzeda czy nie sprzeda. Pewnie będzie jak z innymi Fuji - sprzedaż ruszy, jak zaczną się cashbacki i stałe zniżki. W Polsce Fuji to nisza, bo większość osób zarabia jednak słabo, ale już w krajach zachodniej Europy widzi się tych sprzętów sporo.
BieLLu, to właśnie Janusze fotografii kupują w sporej części aparaty pełnoklatkowe "zachwycając" później rezultatami z poczynionych sesji ślubnych, zrobionych bez ładu i składu. Za dużo się widziało dobrych zdjęć z aparatów z małymi matrycami, żeby w 2020 roku roztrząsać który format jest najlepszy. Pełna klatka to też żaden święty Graal, ale tak się ostatnio utarło.
Po pierwsze matryca słabsza od taniego fuji X-A5/T-100
link
Po drugie cena jest totalnie nieadekwatna do możliwości Fujifilm X-T4
widać że Fuji pod względem cen przyjął taktykę...Olympusa który wiadomo jak skończył.
@Kmicic
Dla mnie nie ma sensu nic powyżej 2500 zł, fufu czy nie fufu, jeśli sprzętu się nie używa do zarabiania pieniędzy :)
@Avalone Ja życzę sobie Canon R5 w bardzo dobrej cenie:)
@BieLLu - Ja tam wolę wypasione APS-C od bieda-FF. Poza tym FF (głównie ze względu na obiektywy) jak dla mnie jest zbyt wielkie i ciężkie. Cena... no nie jest mała, gdyby nie odwołane wiosenne wojaże (czytaj: została wolna kasa), to pewnie bym się nie zdecydował.
Jeśli zbyt drogo, zawsze można kupić inny - konkurencyjnej firmy, albo jaką używkę na Allegro :))). A najtaniej będzie ... smartfonem :)
link
@Kmicic
Brzydki, nie, zimne piekno tak to widze, bardzo mi sie podoba. Olek dalej jescze nieco bardziej mi sie podoba, tylko ze bardziej wspolzesnie.
Fuji od wyglada majestatycznie. Tak solidnie jak Leica i nieco uzyteczniej.
Niestety ergonomiczny grip i wspolczesny wyglad to dla wielu wada.
Taka parodia jest. hehe.
avalone-może wyjaśnij jaka jest różnica miedzy utrzymywaniem meneli nierobów a arystokratów nierobów?
To, ze mamy kult parobka, to chyba widac. I nie ma to nic wspólnego z brakiem szacunku. W zasadzie, jako starzejacemu się i wyłamujacemu sie z trendów brakuje tylko hasła:" gołodupki hop do kupki" . Przyznam, że zupełnie nie mam pojecia, czy jest to translacja swobodna czy nie, ale jakiego hasła to juz raczej pisac nie trzeba.
A- paradoksalnie - znani mi arystokraci też są w tej kupie...
Panowie, gdybyście chociaż te poglądy polityczne mieli oryginalne...
Buran, dobre pytanie! Nik już nie pamięta losów Tomka i Edwarda?
Trzeba porownac jakosc zdjec najtanszej pelnej klatki z tym aparatem - bo pomiary jakosciowe sa juz w optycznych...
@zbytek3
"Trzeba porownac jakosc zdjec najtanszej pelnej klatki z tym aparatem"
Nie musi być najtańsza, w cenie tego korpusu można kupić Nikona Z6... w zestawie z 24-70/4.
pamiętać pamiętam,ale związku nie widzę
Gdyby tylko silnik JPEG nie miał turbo odszumotrona :/
Czy tak trudno dodać przełącznik "denoise-full-off" ? W sumie dotyczy to każdego producenta.
@Avalone
"
deel77 - ten aparat kosztuje właśnie 6500 , np w irlandzkim sklepie, resztę ceny polskiej płacisz na 500 plus i inne menelowe. Tysiące menelskich rodzin żyje sobie bardzo dobrze teraz w państwie socjalistycznym PL właśnie dzięki Wam którzy na tych socjalistów głosujecie. To który Pan sobie życzy, silver or black?
"
Naprawde wierzysz w to, ze to body jest warte 6500-9000 zl ?
Co tam takiego niesamowitego jest w tym aparacie co daje taka cene ?
Watpie czy to body warte jest nawet... 3000 zl.
Moim zdaniem faktycznie fuji zaczyna brnac za Olympusem ;)
@buran
"
avalone-może wyjaśnij jaka jest różnica miedzy utrzymywaniem meneli nierobów a arystokratów nierobów?
"
Po prostu administrator zamiast usuwac tego typu posty
nie zwazanych z tematem wątku najzwyczajniej ŚPI !!!
Fajny kawałek sprzętu, ale cena na polskim rynku droga. Biorąc pod uwage że w tej cenie można dostać i Z6, i a7 III, i Eos Rp, (a i body R sje da) i starsze alfy, i z tego co sie plotkuje to najpewniej zaraz jeszcze Sony A5, Nikon Z5, i moooże nawet body Eos R6, to nie ma opcji żebym poważnie się nim zainteresował, chyba że byłbym wielkim wielkim fanem marki albo miał rozbudowaną szklarnie Fuji. Jeszcze chociaż żeby miał grip z X-H1 a nie te płytkie coś co wrzuca Fuji do większości puszek...
Szkoda, bo w sumie tak jak napisałem we wstępie, fajny aparat, ale cena na polskim rynku mnie odstrasza.
Nowy Z6 jest obecnie tańszy. Tyle w temacie.
Buran - w skrócie (IMHO) nie ma różnic innych niż powierzchowne.
Można by powiedzieć za przykładem Olympusa: Cena tego Fuji wieszczy bliski upadek. Chyba, że zaraz uruchomią wagony z promocjami.
@Wojt_wro
"Fajny kawałek sprzętu, ale cena na polskim rynku droga. Biorąc pod uwage że w tej cenie można dostać i Z6, i a7 III, i Eos Rp"
Dodać należy, że "w tej cenie" nie oddaje istoty rzeczy, bo o ile do A7 III nie ma jeszcze przepaści cenowej na niekorzyść X-T4, to już takie Z6 można kupić w zestawie z 24-70/4 w cenie samego korpusu X-T4 (!), a RP w zestawie z 24-105/4 L. I o ile RP to w sumie bieda korpus (pomijając rozmiar matrycy), o tyle Z6 wszelkimi ficzerami wcale jakoś nie odstaje.
Racja mate.
deel77 2 lipca 2020, 21:32
"Fajnie, ale zdecydowanie za drogo - gdyby kosztował w okolicach 6500 zł to byłby hit, za 9000 to kupuje się FF a nie APSC."
Kup za Odrą, wyjdzie taniej i nawet paliwo/bilet się zwróci ;-)
Aktualnie za 1750 Euro (czyli 7800 PLN)
@lord13 3 lipca 2020, 11:08
Zgadza się, ale fps i zapis wideo w X-T4 na plus.
Nikon Z6 ma tylko jeden slot na kartę pamięci (w dodatku egzotycznego typu - z tego, co widzę, są horrendalnie drogie, np. 500 zł za 32 GB, gdzie ja ostatnio dałem 60 zł za SanDiska), nie ma do niego w pełni funkcjonalnego gripa.
Co mi po tym, że jest tańszy?
@3xN
"Zgadza się, ale fps i zapis wideo w X-T4 na plus."
Wewnętrznie tak. Patrząc jednak na różnicę w cenie, to dokładając kilkaset zł do ceny X-T4 mamy Z6 z Atomos Ninja V i fenomenalną jakość materiału.
Świat staje na głowie - im mniejsza matryca tym większa cena ;)
@DlaZabawy
No to kup X-T4.
@vulkanwawa Bieda-aparat FF sprzed 3 lat już od dawna jest tańszy od flagowego APS-C sprzed 3 miesięcy.
@thorgal Mam go od nieco ponad tygodnia - jeszcze muszę szklarnię skompletować.
@DlaZabawy
Gratuluję, ja jednak wybrałbym Z6 albo jeszcze dozbierał i kupił używaną Leicę.
Aparat jak to fuji.
Waga spora ale no niech będzie bo ma ta stabilizację.
Ale mechanizm odchylania LCD jak w aparacie dla YouTuberów trochę Rozczarowywuje.
Ostatni powód żeby kupić fuji w mojej perspektywywie przepadł, zawsze
Podobało mi się to że ich aparaty były skupione na fotografii a tu z tym LCD taki
Klops.
I nie czekasz na "promocje"?
Wow! Ale jesteś fanem tej marki.
W tej cenie jako amator wolałbym zakupić tanie fuji np X-T20 ( chociaż ja preferuję bardziej matryce bez X-Trans jak np z X-A5/ X-T100) i dokupiłbym np. topowego ...smartfona.
Jako zaawansowany amator lub zawodowiec postawił bym zdecydowanie na FF - Z6, A7III czy Canona RP .
@rmdi No właśnie kończyła się promocja (zniżka na 16-55 f2.8 przy zakupie aparatu) i trzeba już było zamówić. Stabilne Darktable z obsługą X-T4, niestety, dopiero za miesiąc. Polar 77mm dopiero idzie do paczkomatu. To mój pierwszy sprzęt od Fuji - jeszcze trudno mi wiele o nim powiedzieć (trochę minie, zanim przyzwyczaję się do obsługi), więc ciężko chyba nazywać mnie fanem marki. Raczej uciekinierem z Nikona - który po świetnych aparatach D7200 czy D750 zszedł na psy i pogrążył się wynalazkami typu D7500, D780, czy całą dotychczasową serią Z, skłaniając do zostawienia kasy u konkurencji.
@vulkamwawa Aparaty bez gripa lub z jednym slotem na kartę jako sprzęt do ważnych dla mnie zdjęć mnie nie interesują. W ogóle. Miałem, używałem, więcej nie chcę.
Jeśli mam zmieniać system, to naprawdę chciałbym stabilizowaną matrycę. O X-Transie pewnie będę mógł się wypowiedzieć za rok, jak już trochę się nim pobawię w różnych warunkach - taka prawda, niestety.
@Misieq84
"Ale mechanizm odchylania LCD jak w aparacie dla YouTuberów trochę Rozczarowywuje."
Każda koncepcja odchylania LCD jest jakimś kompromisem, jednak boczny przegub jest moim zdaniem najbardziej uniwersalny i daje najwięcej opcji wygodnego podglądu oraz możliwość kompletnego "schowania" ekranu. Argument, że to dla youtuberów kompletnie nietrafiony, bo akurat dla nich korzystniejszym rozwiązaniem może być odchylanie na górnym zawiasie. Zresztą, Canon stosował boczny przegub jeszcze w czasach, kiedy mało kto myślał o używaniu aparatów do vloga.
Zdania są podzielone co do racji bytu tego apartaciku. Fuji zdecydowało się na hybrydę super video-dobre stillsy. Vlogowy ekran należy bardziej do tańszej półki jak A-7. Racja bytu APS-C. Ktos słyszał o filmowym formacie rządzącym ostanie 100 lat Super 35? Do którego wszyscy najlepsi produceńci optyk wc iaż robią szkła? toc to APS-C. Dobra, trendzio mówi o filmowaniu na FF. A szkła są dużo wieksze,cięższe i droższe. Wiem,można cropować FF itd. Co do foticzków to panie, w 99% przypadkach nie zobaczysz różnicy na wydruku A-2. Mało ci wskakój na GFX 100. Eh szkoda gadać, ide focić.
@TRI-X
fufu droższe? w cenie tego fuji można dostać ff z 28-75 2.8 i 85 1.4
@Kmicic - Tak to już jest (pisałem już chyba ze 2 razy), że biedne FF (Nikon Z6, Canon RP) jest tańsze od porządnego APS-C (Fuji X-T4). Tak samo bieda-średni format (Fuji GFX 50R) jest znacznie tańszy od porządnego FF (Nikon D6, czy Canon 1D Mark nie-wiem-ile-tam-teraz-jest).
Pozostaje pytanie: wolisz sprzęt:
1) który da ci technicznie trochę lepszą jakość
2) którym łatwiej Ci będzie skomponować ujęcie, przy którym nie będziesz się musiał martwić stanem baterii podczas fotografowania, który zabezpieczy cię przed utratą materiału w przypadku padnięcia jednej z kart, i którego producent z niczego nie wykastrował - bo to jego flagowiec
Ja wybrałem to drugie.
@r2mdi: "... Cena tego Fuji wieszczy bliski upadek. Chyba, że zaraz uruchomią wagony z promocjami."
OK, tylko ile mogą dać tej obniżki promocyjnej?
Obniżą o 10%? jak zaszaleją, to może o 20%.
Żeby uzyskać jakąś w miarę sensowną cenę,
to trzeba by obniżyć gdzieś o połowę, a tyle nie dadzą.
Sądzę, że dali taką absurdalną cenę po to,
żeby nawet po "wagonach z promocjami" nadal mieć na nim wysoką cenę.
Coś mi się wydaje, że za połowę tej ceny sprzedaliby tych aparatów 10 razy więcej i mimo niższej marży - i tak więcej by zarobili.
Ja może się nie znam na marketingu, ale wcale nie muszę, bo to nie moja działka.
Jednak odnoszę wrażenie, że "fachowcy" od marketingu też się na tym nie znają, a to już gorzej, bo to ich robota.
@DlaZabawy
Canon Rp, to może i owszem... ale nazwanie Z6 "bieda FF" to już troche przesada. Przypominam też że w tej cenie dalej można dostać też a7 III. Oraz "zwykłego" Canona Eos R.
Już dla obiektywności pomijam pełną klatke z luster...
@DlaZabawy
Byłem w systemie Nikona dx 9 lat, przeszedłem do Fuji na 3 lata (tam zmieniłem więcej aparatów niż miałem w życiu i ciągle coś mi nie pasowało) i wracam do Nikona.
Prawdopodobnie zakupię "bieda FF" Z6 :); bez względu na pojedyńczą, dziwną i drogą kartę zapisu, bo robię zdjęcia hobbystycznie nie na zlecenia, dla przyjemności, zabawy i z manualnymi szkłami (nie potrzebuję jakiegoś wrąbanego w kosmos autofocusa, no ale dobrze jakby było wykrywanie oka).
Poczekam jeszcze na Z5 aby go porównać z Z6, niby będzie miał dwie karty SD, stabilizację matrycy i EVF, ale jak będzie gorszy jakościowo w obrazowaniu od Z6, to zakup Z5 nie będzie miał sensu nawet dla zaawansowanego amatora.
A z doświadczenia, to edycja RAW w Fuji mi nie podeszła, za dużo możliwości (różnych aplikacji) i różnych efektów końcowych z wywoływania x-transów na kompie, potem już odpuściłem i wywoływałem w aparacie co ma swoje ograniczenia.
Denerwująca jest też aproksymacja pikseli fazowych, za bardzo je widać, może w czwórce to polepszyli, naprawili, ale całość jest nieprzekonująca w porównaniu do np. Z6.
Większa matryca, większe możliwości za tę samą cenę, a obiektywy do FF też mogą być małe i niedrogie, oczywiście nawet z adapterem i bez AF, ale mi to nie przeszkadza.
Janusz1965:
Zaproponowane ceny są zbójeckie. Działają w myśl zasady: "wierzymy", że nasz produkt jest najlepszy i w związku z tym musi kosztować fortunę. Są tutaj tacy na forum, którzy udowadniają, że jak ma się pensję wypłacaną w Euro/Dolar to będzie gościa stać na taki wydatek. Pytanie co za to dostanie? Produkty innych firm są ewidentnie lepsze i tańsze. Z całym szacunkiem dla Fuji ale doświadczenia / marka Nikona i Canona biją na głowę to Fuji. Ale skoro chcą sobie wykopać grobek to niech tam idą. Ja nie zamierzam finansować głupiego marketingu w Fuji.
DlaZabawy - ja Cię rozumiem: o ile to nie sprzęt do pracy/pod znane potrzeby i wymagania, to jeśli daje frajdę, to w zupełności wystarczy. Nie musi być do końca rozsądny, całkowicie racjonalny, a nam... to się nie musi podobać w ogóle!
@Misieq84
"Ale mechanizm odchylania LCD jak w aparacie dla YouTuberów trochę Rozczarowywuje."
Nie, boczny ekran nie jest dla vlogerów, bo gały lecą w bok.
Dla nich ekran musi być w osi z obiektywem, tak więc najlepiej do góry.
Olympus w serii E-PL też to sknocił, odchylając ekran do dołu - oczy patrzą na dół, a i statywu nie da się użyć.
@Bahrd - Nie, to nie sprzęt do pracy - ale pod wymagania, które w/g mojej wiedzy najlepiej spełnia.
@root_mistrz Z6 cierpi na dokładnie te same bolączki, przez które odchodzę z systemu Nikona. Nie wiem, co im zaczęły przeszkadzać gripy (przy moich wielkich łapskach i ilości pionowych kadrów są dla mnie mega ułatwieniem) i podwójne sloty na karty.
Suuupe aparat, ale zgodnie z poglądem baron13 doszliśmy już do ściany.
Rozdział 4 - rozdzielczość:
Maksymalny wynik, jaki uzyskał Fujifilm X-T4, nieco nas zawiódł. 78.35 lpmm ... Przyczyny tego stanu rzeczy mogą być dwie. Pierwsza to brak dostępu do obiektywu Fujinon XF 50 mm f/2 R WR podczas testu. Oferuje on rekordowe 91 lpmm,
Drugą przyczyną może być nieco inna wersja użytego w niniejszym teście programu dcraw.
Żeby w pełni wykorzystać nowe korpusy - potrzeba najnowszych (najdroższych) szkieł - to oczywistość.
Mała uwaga metodologiczna- może na potrzeby tego testu trzeba było wywołać RAW z X-T3 nowym dcraw, i wtedy jeszcze raz porównać?
Ale sam aparat - dla mnie genialny.
@vulcanwawa: „Jako zaawansowany amator lub zawodowiec postawił bym zdecydowanie na FF - Z6, A7III czy Canona RP.”
– tak, Canon RP to zdecydowanie profesjonalny aparat dla zawodowca. :) Czemu tak wiele osób patrzy na aparat systemowy uwzględniając tylko wielkość jego matrycy?
Zdjecie robi fotograf, a aparat to tylko narzędzie pracy. Doswiadczony zrobi lepsze zdjecie smartfonem jak polowa z was FF, taka prawda. Wiec sie nie podniecajcie pelna klatka, tyle w temacie
Nad Nikonem Z6 oczywiście góruje: dwoma slotami i ilością klatek na sekundę
ale jakością zdjęć nie ma szans
...ALE ZARAZ:
Jakość obrazu RAW: X-T4: 7.84 pkt, Z6: 7.47
Chyba jestem ślepy?
ISO 51200
Fuji X-T4 link
Nikon Z6 link
Te liczbowe wyniki na Optycznych to akurat pic na wodę. ISO 51200 to też jakieś dziwadło stworzone nie wiem po co.
A X-T4 góruje jeszcze możliwością podpięcia gripa i dużo tańszymi kartami pamięci. Szklarni, przyznam się, nie porównywałem - sprawdziłem tylko czy to, co oferuje Fuji, wystarczy do moich celów i jest w cenie, na którą mogę sobie pozwolić.
To na jakim ISO Fuji X-T4 daje lepszą jakość zdjęć od Nikon Z6 ???
Na żadnej.
"...i dużo tańszymi kartami pamięci."
Tak to prawda, ale kupowanie korpusu za 8.8K PLN i biadolenie o drogich kartach pamięci pachnie trochę *januszowaniem*.
Ten aparat jest kompromisem pomiedzy jakoscia a wygladem,
FF - jest nastawione na jakosc
u43 - na male wymiary i mase, porecznosc.
I kazdy aparat topowy kosztuje podobnie, kosztuje bardzo duzo w stosunku do osiagow.
Kpiłbym taki X-T4 ale ze zwykłą matrycą - nie XTrans. Matryca w takim X-A5 jest bardzo dobra, Fuji uparcie i niepotrzebnie brnie w te swoje XTrans.
Organoleptycznie ten aparat jest super - niestety dobre szkła są przede wszystkim wielkie, ale też drogie. Jak dla mnie - nie warto. Jakość zdjęć z X-A5 jest doskonała - niestety sam korpus jest upierdliwy.
Poza m43, w orbicie moich zainteresowań byłoby Fuji, ale ta zenitowska stylistyka mnie odpycha na pełny dystans.
Każdy ma swoje odczucia co do obrazowania, mi osobiście najbardziej pasuje matryca która pracuje w D810 i K-1
thorgal3: "... kupowanie korpusu za 8.8K PLN i biadolenie o drogich kartach pamięci pachnie trochę *januszowaniem*."
Nie wiem, co dla Ciebie oznacza *januszowanie*,
bo dla mnie (a mam na imię Janusz) oznacza to kierowanie się racjonalnymi przesłankami oraz dla swoich potrzeb kierowanie się własnym zdaniem, a nie tym, co ktoś inny uważa, że dla mnie będzie dobre.
Natomiast co do Twojego komentarza nt. ceny aparatu i ceny kart, to wcale nie jest to pozbawione sensu.
Mógłbym dać za aparat nawet te 8800, jeżeli uznałbym, że za tę cenę otrzymuję to, czego potrzebuję. A jednocześnie nie dałbym za karty pamięci więcej, niż 50-60 zł, jeżeli uznałbym, że za wyższą cenę nie otrzymuję niczego, co dla mnie ma znaczenie.
Inaczej rzecz ujmując - mogę zapłacić kilka tysięcy, jeżeli uważam to za uzasadnione, ale nie przepłacę nawet o 50 zł, jeżeli uważam, że nie ma to uzasadnienia. W każdym razie w zakresie moich potrzeb. Ktoś inny może mieć inne potrzeby i do aparatu za 1500 kupić karty za 2000, jeżeli spełnia to jego oczekiwania.
@thorgal: "Tak to prawda, ale kupowanie korpusu za 8.8K PLN i biadolenie o drogich kartach pamięci pachnie trochę *januszowaniem*."
To wytłumaczę, jaki mam system: mam w aparacie dwie karty; jedną dużą, jedną małą, aparat skonfigurowany do zapisywania zdjęć w trybie kopii zapasowej (na obydwu kartach jednocześnie). Małą kartę zmieniam co dzień, ewentualnie co dwa dni - i zostaje w hotelu, dużą mam zawsze w aparacie przy sobie. Buchną mi aparat = materiał z poprzednich dni jest nadal w hotelu. Obrobią mi pokój w hotelu = cały materiał mam przy sobie.
Koszt nośników przy kartach SDHC (SanDisk z renomowanego sklepu, gdzie raczej nie będzie podróbek): kilkaset zł. Koszt takiej zabawy przy kartach XQD... kilka tysięcy zł jak nic, spokojnie mam za to kolejny obiektyw. Wiem, że karty XQD są szybsze, ale ja prawie w ogóle nie robię zdjęć seryjnych i prawie w ogóle nie kręcę filmów, więc... Acha - tak, próbowałem robić backup w chmurze, ale s***ona aplikacja Nikona do takich zabaw nie dorosła.
Czyli puentując ostatnie komentarze co do X-T4: aparat niezły, ale nie w tej cenie.
Myśle że jak cena spadnie do ok 7k, to już można bardziej merytorycznie go punktować w porównaniu do konkurencji.
Macie test, można oceniać jego rzetelność, każdy ma prawo, ale jest wg tych samych kryteriów co inne na Optycznych. Nie jestem ich fanem, ale od lat Optyczni trzymają się swoich zasad, więc wszystko jest porównywalne. Dyskusja o cenie jest bez sensu, ten kogo stać kupi, kto nie chce wydać takiej kasy kupi coś tańszego. Już xt-3 jest świetnym aparatem, mam używam, wiem o czym mówię. Kolejna generacja jest lepsza. Przecież to oczywiste.
Dzisiaj mógłbym używa Canona, Nikona, Olympusa, Fuji i nie wierzę, że moje zdjęcia by się różniły z powodu marki.
Kupujcie to na co Was stać i róbcie zdjęcia, jak najlepsze , tego wszystkim życzę.
A wahającym się na wyborem systemu polecam zacząć od obiektywu, Ogniskowa i światło ma większy... dużo większy wpływ na Wasze zdjęcia niż firma czy nr body aparatu.
Przy cenach Fuji to ta bezlusterkowa pełna klatka wcale nie jest taka droga.
Porównywalne parami:
link
link
link
link
Nie wiem kto moderuje te wpisy ale na pewno miał w rodzinie bolszewickiego przodka, sądząc po czułość na krytykowanie socjalizmu. Jak się napisze że aparat jest w PL drogi bo 40 procent ceny to podatki których jakoś w innych krajach może nie być i kraje te nie przymierają z głodu w cenzorze odzywa się zew krwi.
Powodzenia, nic tu po mnie, cenzura jak za komuny.
T-4 jest drogawy i nie ma co pisać, że jak potanieje to kupię .
W tej sytuacji jaka jest- wszystkie aparaty będą tanieć lub zamienia się w "Olka" .
A za miedzą Nikon Z6+24-70+FTZ+XQD64 skacze pomiędzy 2021 euro (czwartek)-2078 euro (dziś sobota) - 200 euro rabatu ,teraz chyba tam jest 16%-wy vat !?
link
U nas możesz sobie 23% Vatu odliczyć :P
Dyskusja wywiązała się burzliwa, a to przecież tylko puszka. Za 4-5 latek trzeba oddać dzieciom do zabawy i kupić nowy. Jesteście wszyscy beznadziejni....:D
@Szabla - Niby jak? Mogę jedynie zapłacić VAT 16%, kupując w Niemczech (i sprawdzę, czy się opłaca, kupując następne obiektywy).
Jeżeli mieszkasz w Niemczech, to czemu nie.
@filemon112 4-5lat? Zawodowcy kupia owy model jak tylko sie pojawi jesli bedzie warto, amatorzy - boje sie ze i 15 lat wystarczy miedzy zmianami.
@Szabla - Mieszkam naprawdę blisko.
No to koszyk i między regały! ;)
W tej cenie aps-c Fuji jest interesujący jak wydech do Maserati, albo srebrny żyrandol z kryształkami Svarowskiego. Niby fajne, ale sens zakupu tak średnio bym powiedział xD
@r2mdi
"
Janusz1965:
Zaproponowane ceny są zbójeckie. Działają w myśl zasady: "wierzymy", że nasz produkt jest najlepszy i w związku z tym musi kosztować fortunę. Są tutaj tacy na forum, którzy udowadniają, że jak ma się pensję wypłacaną w Euro/Dolar to będzie gościa stać na taki wydatek. Pytanie co za to dostanie? Produkty innych firm są ewidentnie lepsze i tańsze. Z całym szacunkiem dla Fuji ale doświadczenia / marka Nikona i Canona biją na głowę to Fuji. Ale skoro chcą sobie wykopać grobek to niech tam idą. Ja nie zamierzam finansować głupiego marketingu w Fuji.
"
Na zachodzie ludzie zarabiaja w tej samej branzy co najmniej pare razy wiecej niz w Polsce.
Polska jest dla światowych producentow "marnym pylkiem" a wiec prawie żadnym rynkiem dla Fuji jak i wielu innych firm.
Wiadomo, ze X-T4 nie kupi Ciocia Zosia czy wujek Romek. Oni beda focic i filmowac smarftonem albo jakims Canonem M100 + KIT za 1333 zl ;) Natomiast Ci co bylo ich stac na X-T3, X-T2 sprzedadza ze strata, doloza i kupia X-T4 ;)
Dokładnie, to naprawdę kwestia zarobków, ale i świadomości potrzeb. W życiu bym nie kupił X-T4, jakbym pracował na kasie w Biedronce, ale nawet obecnie nie kupiłbym takiego aparatu, gdyby to był mój pierwszy poważny sprzęt. Moje potrzeby są jasne: dwa sloty, na kartę, grip, rozsądna waga zestawu, przydałaby się stabilizacja matrycy, wiem też, jakich szkieł potrzebuję.
I obecnie nic tańszego spełniającego moją listę życzeń naprawdę nie ma. I, niestety, muszę wymienić całą szklarnię od razu - Nikon odwala w ostatnich latach taką manianę, kastrując wszystko z gripów i podwójnych slotów na kartę, że ja już siebie z ich systemem nie widzę.
Oj tam, oj tam... Narzekamy, że Nikon wykastrował swoje nowe korpusy z podwójnych slotów kart pamięci, możliwości dołączenia gripa, czy czego tam jeszcze...
Ale to może być celowe działanie.
Niedługo - wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu użytkowników - wypuszczą nowe korpusy Z6s, Z7s lub Z6.1, Z7.1 czy jak by to się nazywało, może Z8, i w tych nowych puszkach będzie to, czego oczekują użytkownicy. I oczywiście będzie to okazja do sprzedania nowego produktu znowu za wyższą cenę.
Firma zostawia sobie pole do sprzedaży kolejnych produktów za kolejne wyższe ceny.
Dokladnie Janusz1965, zgadzam sie totalnie, na samym poczatku powidzialem ze 3 generacja aparatow ML bedzie mnie interesowala, Z6, Z6.1, Z6.2 - i ten moge chciec kupic.
Z6 tańszy - nic dziwnego, skoro jest gorszy pod niemal każdym względem. :-D
Pełna klatka to nie wszystko. Porównywanie High-end APS-C i mid-range FF nie ma sensu. Jeden jest dla osób które potrzebują tych high-endowcyh cecha jak 4K60 i podwójnych slotów a drugi dla tych co to 1EV jest kluczowe.
@darekw1967
"Na zachodzie ludzie zarabiaja w tej samej branzy co najmniej pare razy wiecej niz w Polsce. Polska jest dla światowych producentow "marnym pylkiem" a wiec prawie żadnym rynkiem dla Fuji jak i wielu innych firm."
Na tzw. zachodzie wiele się zmieniło. Ludzie tutaj też narzekają na absurdalne ceny.
@Soniak10 - a ja za tą stylistykę dałbym się pokroić. :) Coś pięknego!
Poważnie myślę, czy nie pogonić puszki FF i wszystkich posiadanych słoików i nie przesiąść się na system Fuji X. Będzie lżej, mniejsze gabaryty, a X-T4 jest dużo lepszą puszką niż mój Canon 5DMkII.
Ale czy lepszą od R5, skoro o tej klasie sprzętu piszesz?
On przede wszystkim ma być ładny i stylowy a za to wielu jest w stanie zapłacić dużo więcej niż za jakiś tam ficzer ;)
To jest jeszcze Leica. Używane są w znośnych cenach.
@Szabla - OK, ale popatrz na ceny. Oczywiście Canon to jest pełna klata. Z przejściówką mogę pozostać przy posiadanej szklarni. Przesiadka na inny system to zawsze jest wydatek jak cholera, szczególnie bolesny dla amatora. Ja przecież nie zarabiam na zdjęciach. Tak czy owak - zakup tylko bezlusterkowej puszki nie zmienia faktu, że pozostajemy przy FF. 200 gramów nie robi mi różnicy - wciąż mam ciężkie i wielkie pełnoklatkowe słoiki i wyprawa z czymś takim w góry nie jest przyjemnością. A u Fuji nawet w pełni metalowa rura do ptaszorów 100-400mm waży 1300 gramów zaledwie. Z testowaną X-T4 masz niecałe 2 kilo. A to odpowiednik 600mm! Ile waży Sigma na ten zakres? 3 kg spoko. A ile kosztuje? Dodaj puszkę, nawet bezlusterkową i masz w łapie niemal 4 kilo. I targaj się z tym. Naprawdę, FF jest fajne, póki nie musisz się z tym wszystkim targać. Robiłem kiedyś taką fajną serię z mostami w Dublinie, to miałem 2 asystentów do noszenia całego chłamu. Ale w góry ich nie zabiorę. :) Pora na mniejszy sensor. Człowiek się młodszy nie robi. :) Kupiłem X100V i zakochałem się w Fuji. Stąd decyzja o systemowej przesiadce.
@thorgal - po co komu Leica jak jest X100V? :) Ale oczywiście nic mi do tego, czym kto się bawi.
Czemu te Fuji 100-400mm jest tak pieruńsko ciężkie link
link -waży jak obiektyw pełnoklatkowy
i DROGIE ???
link
@PDamian - jaja sobie robisz?
To jest odpowiednik 150-600mm na pełnej klacie. Więc porównajmy. Sigma 150-600mm sport - ten sam zakres. Waga 2,86kg(!!!), a metalowy i uszczelniony Fuji waży 1,3kg.
Teraz cena: u mnie we wsi 1875€ za Sigmę, 1899€ za Fuji, ale Fuji to jest szkło systemowe z najwyższej półki a Sigma - producent niezależny, który tak się nie może cenić jak producenci szkieł systemowych.
Różnica tych paru € jest IMO pomijalna.
A jak komuś za drogo to nie kupuje i robi Zenitem. Proste. :)
Przecież sprzęt nie ma znaczenia. To nie aparat czy słoik robi zdjęcia, tylko fotograf.
Mało tego! Można nie wydać ani grosza i focić sobie komórką. Kto zabroni?
Tu np. fajne foto z komóry jak jamnik mi się złamał. :)
link
"po co komu Leica jak jest X100V?"
Po to żeby wymieniać obiektywy. Nie kupuję aparatów z niewymiennym obiektywem.
@thorgal - a ja od czasów Smieny 8M nie mam żadnego problemu z zoomem nożnym. Polecam ten styl życia! :)
@ilDottore: różne ogniskowe to nie tylko zoom, ale i perspektywa. :)
@komor - przytomna uwaga. Tylko u mnie tych perspektyw cała torba i brak sił na ich dźwiganie. :)
XT-4 w wersji srebrnej zamówiony! Za jakieś 3 tygodnie powinien z Hąkągu zjechać. :)
Dla wszystkich malkontentów - Aps-c w przypadku hybrydy foto - video to wielka zaleta. To częsty powód porzucenia Z6, eor R, A7iii etc, jeśli ktoś używa go też do nagrywania. Sam poziom zaawansowania, mimo mniejszej matrycy od FF jest na tyle wysoki, by fuji znalazło swoich nabywców. Nie wszystko co największe, musi być najdroższe, a x-t4 uważam za idealny kompromis pomiędzy Z6 (w foto), a gh5s (w video)...
Aparacik jest po prostu słitaśny! :)
link
Jest to bardzo dobry i wygodny sprzęt do fotografii miejskiej. Cenię za stabilizację, sposób wykonania oraz jakość zdjęć.
X-T4 to decydowanie jeden z moich faworytów do pracy w terenie. Dzięki temu, że łączy tryb foto i video, które można przełączać między sobą w bardzo szybki i wygodny sposób, nic mi nie ucieknie, gdy chcę coś uwiecznić. Jakość zdjęć jest również zdecydowaną zaletą.