Nikon Nikkor AF-P DX 10-20 mm f/4.5-5.6G VR - test obiektywu
11. Podsumowanie
- dobra jakość obrazu w centrum kadru,
- rozsądnie korygowana podłużna aberracja chromatyczna,
- umiarkowana koma,
- dobra praca pod ostre światło,
- błyskawiczny, cichy i celny autofokus,
- bogate wyposażenie standardowe jak na tę klasę cenową.
Wady:
- jakość obrazu na brzegu kadru dla dłuższych ogniskowych powinna być lepsza,
- duża poprzeczna aberracja chromatyczna dla wszystkich ogniskowych.
- spory astygmatyzm,
- plastik w obudowie i bagnecie.
Nikkor AF-P DX 10-20 mm f/4.5-5.6G VR to niewątpliwie obiektyw pełen kompromisów. Chcąc zaoferować amatorom model ultraszerokokątny w dobrej cenie, tych kompromisów nie dało się z pewnością uniknąć. Wydaje się jednak, że finalny efekt jest zadowalający, bo w cenie poniżej 1500 zł dostajemy instrument, którym da się zrobić udane zdjęcia i który będzie rozsądnym uzupełnieniem kitowych zoomów, których ogniskowe rozpoczynają się od 18 mm.
Nasze podsumowanie zawierałoby znacznie więcej cieplejszych słów, gdyby nie Canon EF-S 10-18 mm IS STM, który pokazał, że w jeszcze niższej cenie da się zaoferować trochę więcej jakości optycznej. Nikon na swoją obronę ma tylko i wyłącznie obecność trochę większego zakresu ogniskowych. Poza tym Canona nie da się podłączyć do lustrzanek Nikona, więc dla ich posiadaczy fakt, że w innym systemie istnieje obiektyw trochę lepszy i trochę tańszy może być powodem do lekkiego zgrzytania zębami, ale raczej nie spowoduje chęci zmiany systemu.