Fujifilm Fujinon XF 8-16 mm f/2.8 R LM WR - test obiektywu
4. Rozdzielczość obrazu
Przypomnijmy, że najlepsze obiektywy stałoogniskowe systemu Fujifilm X testowane w ten sposób osiągają wyniki na poziomie 80 lpmm, a poziom przyzwoitości jest ustawiony w okolicach 44–45 lpmm. Ostatnio na X-T2 testowaliśmy Fujinona XF 50 mm f/2 R WR, który okazał się jednym z najostrzejszych obiektywów w systemie i zanotował maksymalne wyniki na poziomie 83 lpmm.
Zobaczmy więc, jak na tym tle wyglądają rezultaty Fujinona 8–16 mm w centrum kadru. Odpowiedni wykres znajduje się poniżej.
Na maksymalnym otworze względnym, niezależnie od użytej ogniskowej, wyniki docierają do poziomu prawie 70 lpmm. Biorąc pod uwagę dobre światło obiektywu przy tym zakresie ogniskowych, to świetne wyniki. Wraz z przymykaniem przysłony zaczynamy dostrzegać różnice pomiędzy poszczególnymi ogniskowymi. W zakresie 12–16 mm zachowanie jest rewelacyjne, bo osiągamy tam rezultaty na poziomie 80 lpmm, a więc bliskim rekordom. Trochę gorzej, ale to wcale nie oznacza, że źle, wypada ogniskowa 8 mm. W jej przypadku maksymalne wyniki przekraczają wartość 74 lpmm, co także uznajemy za osiągi godne uznania. W centrum kadru konstruktorzy Fujinona 8–16 mm wykonali swoje zadanie w znakomity sposób.
Co dzieje się na brzegu kadru? Spójrzmy na poniższy wykres.
Ponownie, wyraźnie lepiej prezentują się ogniskowe 12–16 mm. Tutaj nie mamy zastrzeżeń nawet na maksymalnym otworze względnym, gdzie uzyskane wyniki są wyraźnie powyżej poziomu przyzwoitości, a lekkie przymknięcie przysłony powoduje, że możemy cieszyć się bardzo dobrą jakością obrazu w całym kadrze.
Najkrótsza ogniskowa sprawia jednak trochę problemów. Na maksymalnym otworze względnym mamy wyniki poniżej poziomu przyzwoitości i aby go osiągnąć, musimy przymknąć przysłonę do wartości w okolicach f/4.0. Tutaj możemy więc mówić o lekkim niedosycie. Przy tych rozmiarach obiektywu i przy jego cenie liczyłem, że zachowanie na 8 mm będzie bardziej przypominać to, co widać w zakresie 12–16 mm. Z drugiej strony korygowanie tak ogromnych kątów widzenia w całym kadrze jest bardzo trudne. Wystarczy przypomnieć sobie, że na swoich minimalnych ogniskowych na brzegu kadru zarówno Sigma 8–16 mm f/4.5–5.6 DC HSM jak i Canon EF 11–24 mm f/4L USM jteż nie dawały obrazu o pełnej przyzwoitości w całym zakresie przysłon nieograniczonych dyfrakcją. Natomiast Sigma A 12–24 mm f/4.0 DG HSM notowała gorsze wyniki w centrum i na końcu zakresu.
Na końcu tego rozdziału tradycyjnie przedstawiamy wycinki zdjęć naszej tablicy do pomiarów rozdzielczości pobrane z plików JPEG, zapisywanych równolegle z RAW-ami użytymi do powyższej analizy.
Fujifilm X-T2, JPEG, 12 mm, f/2.8 |
Fujifilm X-T2, JPEG, 16 mm, f/4.0 |