Nikon Zfc - test aparatu
4. Rozdzielczość
Rozdzielczość układu jako całości
Zakres wyostrzania w Nikonach serii Z został rozszerzony względem starszych aparatów. Obecnie najniższą możliwą wartością jest −3. W teście Z7 wykazaliśmy, że przy takim ustawieniu obraz jest rozmywany. Z tego względu skorzystaliśmy ze stopnia zerowego i wyznaczyliśmy rozdzielczość układu aparat+obiektyw (w rozumieniu wartości funkcji MTF50), obliczając ją w programie Imatest. Wartości zostały wyrażone w liniach na wysokość obrazu. Zdjęcia pomiarowe zostały wykonane z obiektywem Nikkor Z 28 mm f/2.8 SE.
W tej kategorii Nikon Zfc poradził sobie lepiej od np. EOS-a M6 Mark II, lecz wypadł słabiej niż X-E4. O ile w przypadku pierwszego bezlusterkowca nie zanotowaliśmy wyostrzania, to w aparacie Fujifilm jest ono obecne. A nie można zapominać, że jest to bardzo istotny czynnik wpływający na rozdzielczość JPEG-ów. Zobaczmy zatem wykresy z Imatestu dla przykładowego pliku z Zfc, dla wyostrzania o wartości 0.
Rozdzielczość matrycy
Rozdzielczość matrycy wyznaczamy w oparciu o funkcję MTF50, a pomiarów dokonujemy standardowo na niewyostrzonych plikach RAW, które uprzednio konwertujemy do formatu TIFF przy pomocy programu dcraw. Aby uciec od aberracji optycznych, mierzymy wartości MTF50 tylko dla zakresu przysłon f/4.0–f/16, w którym głównym czynnikiem ograniczającym osiągi obiektywu jest dyfrakcja. Warto również przypomnieć, że na każdej przysłonie wykonujemy od kilkunastu do kilkudziesięciu zdjęć (zarówno z autofokusem, jak i z ręcznym ustawianiem ostrości), po czym wybieramy najlepsze. W tej części testu wykorzystaliśmy dwa obiektywy: Nikkor Z 50 mm f/1.8 S i Sigma A 35 mm f/1.4 DG (poprzez adapter FTZ). Najwyższe wyniki otrzymane przy pomocy tych obiektywów prezentujemy na poniższym wykresie.
Biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z 20-megapikselowym sensorem APS-C, jego osiągi przedstawiają się świetnie. Wypadł on bowiem porównywalnie co 32-megapikselowa matryca Canona i lepiej niż 26-milionowy układ w aparacie Fujifilm. Lepsze osiągi E-M10 Mark IV wynikają przede wszystkim z jego zauważalnie wyższej gęstości liniowej pikseli (sensor Mikro 4/3). Można także zauważyć, że Zfc uzyskał wyższe wyniki od "bratniego" Z50 (wyposażonego w ten sam układ). Różnica wynika jednak najprawdopodobniej z zastosowanego obiektywu – w teście Z50 nie dysponowaliśmy systemową 1.8/50.
Spójrzmy jeszcze na wykresy z Imatestu, wygenerowane dla przykładowego pliku RAW.
Na koniec rozdziału warto jeszcze sprawdzić, czy na zdjęciach z testowanego aparatu można dostrzec efekt mory. Wobec braku filtra AA takie ryzyko jest znacznie podwyższone.
W przypadku bardzo drobnych wzorów na tablicy testowej, dla składowej poziomej bez trudu dostrzeżemy zakłamania kolorystyczne (false color).