Nikon Z9 - test aparatu
2. Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność
Jak przystało na rasowego flagowca, korpus Z9 wykonano ze stopu magnezu. Daje to wysoką wytrzymałość mechaniczną przy zachowaniu rozsądnej masy aparatu. Nie mogło oczywiście zabraknąć uszczelnień, a wg instrukcji, można bez obaw fotografować przy −10 stopniach Celsjusza (a w praktyce zapewne i niższej).
Na poniższych zdjęciach można zobaczyć nowego Z9, stojącego obok lustrzanki D6. Producent twierdzi, że nowy bezlusterkowiec jest 20% mniejszy od lustrzanki. Zauważalną różnicę w tej kategorii widać już na pierwszy rzut oka, jak również po wzięciu aparatów do ręki. Jeśli chodzi o różnicę mas, to nie wydaje się ona zbyt duża. Dane ze specyfikacji pokazują, że D6 jest niespełna o 8% cięższy od Z9.
Zasilanie i gniazda
Nikon Z9 zasilany jest akumulatorem EN-EL18d o pojemności 3300 mAh, zachowano także kompatybilność z EN-EL18 (a/b/b). Na ładowanie przez port USB-C pozwalają tylko ogniwa EN-EL18d, warto dodać, że w Z9 jest to możliwe w trakcie pracy. Standardowo natomiast akumulator ładujemy w ładowarce MH-33, mającą funkcję kalibracji akumulatora, która zapewnia dokładne podawanie stanu naładowania przez wskaźniki aparatu i ładowarki. Istnieje również opcja zasilania aparatu za pomocą opcjonalnego zasilacza sieciowego EH-7P. W menu aparatu odnajdziemy opcję pozwalającą na wyświetlenie w procentach dokładnego poziomu naładowania akumulatora, liczbę zdjęć wykonanych od ostatniego ładowania oraz poziom zużycia akumulatora. W pełni naładowane ogniwo powinno wystarczyć do wykonania 700 zdjęć przy wykorzystaniu wizjera i 740 dla LCD. Po aktywacji opcji oszczędzania energii, liczby te wzrastają do odpowiednio 740 i 770. Średni wynik przy kilkudniowym fotografowaniu i mieszanym użyciu celownika i ekranu wyniósł ok. 2100 zdjęć (bez nagrywania filmów).
Nikon Z9 obsługuje dwie karty XQD lub CFexpress typu B (podwójny slot). Funkcje dotyczące zapisu zdjęć na karty oferują możliwość wybrania karty podstawowej i pomocniczej. Dodatkowe opcje obejmują:
- zapis na kartę podstawową i automatyczne przełączanie na kartę pomocniczą w przypadku przepełnienia,
- zapis kopii zapasowej na karcie pomocniczej,
- zapis RAW-ów na karcie podstawowej i JPEG-ów na pomocniczej,
- zapis JPEG-ów w wybranej jakości na karcie podstawowej i JPEG-ów w jakości „basic” na pomocniczej.
Większość gniazd dostępnych w Nikonie Z9 znajdziemy na lewej ściance aparatu. Jest ich tam sześć i zostały zabezpieczone dobrze przylegającymi gumowymi zaślepkami.
- złącze Ethernet,
- wejście mikrofonu zewnętrznego,
- gniazdo słuchawek,
- wyjście HDMI (pełnowymiarowe),
- złącze USB 3.2 typu C.
- gniazdo przewodu synchronizacyjnego do lampy błyskowej,
- 10-pinowe złącze wężyka spustowego.
Przyciski
Układ przycisków i pokręteł w Z9 jest swoistym połączeniem tego co oferuje w tej kategorii D6 i Z7/Z6 (II). Opis rozpoczniemy tradycyjnie od górnej ścianki aparatu.
Po lewej stronie mamy typowy dla zaawansowanych lustrzanek Nikona układ czterech przycisków: MODE do zmiany trybu pracy (P, A, S, M), braketingu, lampy błyskowej oraz trybu pracy migawki. Bezpośrednio pod nimi znajduje się pierścień z trybami wyzwalania migawki: zdjęcia pojedyncze (S), seryjne wolne (L), seryjne szybkie (H), samowyzwalacz oraz tzw. szybki wybór trybu wyzwalania migawki. Do przekręcenia pokrętła wymagane jest wciśnięcie niewielkiego przycisku blokady, który znajduje się powyżej. Po dwóch stronach obudowy wizjera mamy jeszcze guzik zmiany trybu wyświetlania obrazu (ekran / celownik) oraz pokrętło służące do regulacji dioptrażu.
Na wysokości rękojeści znajdziemy tradycyjny spust migawki, wokół którego znajduje się włącznik aparatu i podświetlenie monochromatycznego panelu LCD oraz części przycisków. Poniżej znajdziemy trzy przyciski: ISO, przycisk nagrywania filmu i przycisk kompensacji ekspozycji. Na samej górze rękojeści aparatu znajduje się pokrętło sterujące.
Spójrzmy teraz na tylną ściankę aparatu.
W dolnej części tylnej ścianki, bezpośrednio pod głównyhm ekranem LCD znaleźć można następujące przyciski: nagrania notatki głosowej i właściwości sieci LAN, QUAL (jakość i wielkość zdjęcia) oraz WB (balansu bieli). W prawym dolnym rogu tylnej ścianki widzimy także zdublowane elementy sterujące, przydatne podczas fotografowania z wykorzystaniem uchwytu pionowego.
Przyjrzyjmy się teraz przedniej ściance.
Po prawej stronie bagnetu mamy na trzy przyciski funkcyjne: Fn1, Fn2, Fn3, które można zaprogramować wedle własnych potrzeb.
Nikon Z9 posiada całkiem szerokie opcje programowania przycisków. Odnajdziemy je w menu ustawień własnych w sekcji f. Poza typowo funkcyjnymi przyciskami Fn, zaprogramować można również przycisk AF-ON, OK, dżojstika, filmowania, notatki dźwiękowej i QUAL oraz na obiektywie (jeśli posiada on takowy). W przypadku niektórych przycisków możemy zaprogramować ich funkcję jako oddzielnego przycisku, jak również funkcję przycisku połączoną z jednoczesnym wybieraniem pokrętłem. Część elementów można osobno zaprogramować w trybie nagrywania filmów, a odpowiednie opcje znajdziemy w menu ustawień własnych w sekcji g. Poniższy film pokazuje możliwości aparatu Z9 w tym zakresie.
Menu
Sam wygląd menu w Z9 jest bardzo podobny jak w innych zaawansowanych aparatach Nikona. Zmieniono jednak organizację poszczególnych sekcji. Do dyspozycji mamy siedem zakładek menu: fotografowania, filmowania, ustawień osobistych, odtwarzania, ustawień aparatu, sieci i „Moje menu”, które można samemu skomponować z dowolnych pozycji całego menu. Przyjrzyjmy się teraz dokładniej poszczególnym zakładkom.
Menu fotografowania:
Menu nagrywania wideo:
Ustawienia osobiste:
Menu odtwarzania:
Menu ustawień:
Menu sieci:
Ostatnią zakładką jest Moje menu, które umożliwia skomponowanie własnej zakładki poprzez wybór opcji (maksymalnie 20) z całego menu, według własnego uznania i przydatności.
Wyświetlacze
Pomiędzy kolejnymi widokami w trybie live view przechodzimy przyciskiem DISP. Do dyspozycji mamy pogląd podstawowy (z informacjami o parametrach ekspozycji, czułości, trybie pomiaru światła i AF), panel informacyjny oraz trzy ustawienia użytkownika. W każdym z nich możemy włączyć lub wyłączyć widoczność następujących elementów:
- podstawowe oraz szczegółowe informacje dot. parametrów fotografowania,
- sterowanie dotykowe,
- linie kadrowania,
- histogram,
- elektroniczna poziomica,
- wskaźnik środka kadru.
Podobnie jak np. w Z7, czy D850 znajdziemy funkcję „zoom podzielonego obrazu na wyświetlaczu”. Po jej aktywacji ekran dzielony jest pionowo na dwie części, a w każdej z nich wyświetlany jest fragment kadru po lewej i prawej stronie. Za pomocą przycisków z symbolem lupy widok możemy przybliżać i oddalać, a wybierakiem funkcyjnym przesuwać aktualny fragment obrazu. W danym momencie operujemy tylko lewym lub prawym widokiem, a przejście od jednego do drugiego dokonujemy za pomocą przycisku OK. Funkcja ta może być przydatna podczas precyzyjnego ustawiania położenia aparatu względem fotografowanego obiektu, czy dokładnego ustawiania ostrości z zachowaniem pożądanej głębi (np. przy wykorzystaniu obiektywów typu tilt-shift).
Ilość informacji wyświetlanych w trybie odtwarzania jest w pełni satysfakcjonująca. Pomiędzy kolejnymi ekranami wyświetlania przechodzimy za pomocą górnego lub dolnego przycisku kierunkowego wybieraka. Wśród informacji, do których mamy dostęp, są między innymi histogramy, skrócony EXIF zdjęcia, najważniejsze parametry ekspozycji lub informacje o przepaleniach obrazu. Ilość tych informacji możemy regulować w menu odtwarzania. Warto jednak pamiętać, że domyślnie aktywny jest tylko jeden ekran informacyjny.
Tradycyjnie, zdjęcia możemy powiększać lub przeglądać z poziomu miniaturek (4, 9 lub 72 zdjęcia).
Nie ma niestety możliwości korzystania z ekranu jako swego rodzaju płytki dotykowej do wyboru punktów AF, podczas kadrowania przez wizjer.
Filmy
Tryb filmowania Nikona Z9 został przetestowany w tym materiale.
Wizjer
Wizjer w Z9, to tak samo jak w Z7 (II) i Z6 (II), układ OLED wysokiej rozdzielczości (3.69 miliona punktów) i bardzo wysokim powiększeniu wynoszącym 0.8x. Celownik zapewnia 100-procentowe pokrycie kadru, a jego punkt oczny znajduje się w odległości 23 mm. Korekcja dioptrii jest możliwa w zakresie od −4 do +3.Jasność można regulować ręcznie (w 16-stopniowej skali), bądź zdać się na automatykę aparatu. Informacje i wskaźniki wyświetlane w wizjerze zmieniamy także za pomocą klawisza DISP z wyjątkiem ustawienia „panel informacyjny”, widoki są takie same, jak na wyświetlaczu. Dodatkowo, możliwe jest włączenie linii pomocniczych.
Bezpośrednio nad okularem wizjera umieszczony został czujnik zbliżeniowy, który po przyłożeniu oka do celownika może wygasić ekran LCD (w zależności od ustawienia w menu). Warto zaznaczyć, że przy korzystaniu z wizjera aktywna jest funkcja przybliżenia części kadru, a także focus peaking, co znacznie usprawnia ręczne ostrzenie. W tej ostatniej mamy do wyboru trzy stopnie intensywności podświetlenia ostrych krawędzi i cztery kolory (czerwony, żółty, niebieski, biały).
Duże powiększenie obrazu, wraz z wspomnianą rozdzielczością daje podgląd wysokiej jakości i naprawdę dużą wygodę kadrowania. Podobnie jak Z7 (II) i Z6 (II), częstotliwość odświeżania wynosi 60 kl/s i nie da się jej zwiększyć. W statycznym fotografowaniu zupełnie to nie przeszkadza, płynność wyświetlania jest nienaganna. Dopiero gdy przesuwamy szybko aparat, obraz nieco się rozmywa i traci na czytelności, nie jest to jednak szczególnie silny efekt. W gorszych warunkach oświetleniowych widać trochę szumu, nie doskwiera natomiast smużenie. Nie mamy zastrzeżeń odnośnie szybkości przełączania obrazu pomiędzy ekranem a wizjerem.