Fujifilm Fujinon XF 16 mm f/2.8 R WR - test obiektywu
11. Podsumowanie
- zgrabna, solidna i uszczelniana obudowa,
- świetna jakość obrazu w centrum kadru,
- niewielka podłużna aberracja chromatyczna,
- mała poprzeczna aberracja chromatyczna,
- brak problemów z aberracją sferyczną,
- rozsądna praca pod ostre światło,
- cichy, celny i błyskawiczny autofokus.
Wady:
- troszkę za duża koma na maksymalnym otworze względnym,
- ogromna dystorsja na plikach RAW,
- duże winietowanie na plikach RAW.
Patrząc na wyniki naszego testu nie mam wątpliwości, że Fujinon XF 16 mm f/2.8 R WR to bardzo rozsądna propozycja i znajdzie swoich zwolenników. Tym bardziej, że kosztując 1700 zł jest jednym z tańszych obiektywów systemowych. Paradoksalnie jego największym konkurentem może być nieznacznie tylko droższy, ale jednak jaśniejszy Fujinon XF 18 mm f/2.0 R. Owe 2 mm różnicy w ogniskowej dla wielu może mieć jednak znaczenie. O tym jak duże, możemy przekonać się idąc z ogniskową w drugą stronę. Mający takie same światło f/2.8 ale ogniskową o 2 mm krótszą Fujinon XF 14 mm F/2.8 R kosztuje przecież ponad dwa razy drożej niż testowany tutaj model.
Jedyne czego żałuję, to braku choć trochę lepszego światła. Jeśli robimy stałkę, której parametry pokrywają się z dostępnymi w systemie zoomami, to oczekujemy, że albo będzie ona wybitna, albo będzie obiektywem bardzo małym. Tak więc nadal czekam na model o parametrach 2/16. Choć pewnie przyjdzie mi długo poczekać… No chyba, ze Fuji mnie mile zaskoczy i zaprezentuje coś w stylu 2/14 czy 2/12. Skoro Samyang potrafi, to dlaczego nie Fujifilm?