Hasselblad X2D 100C - test aparatu
7. Szumy i jakość obrazu w RAW
Jak już pisaliśmy w poprzednim rozdziale, X2D 100C nie pozwala na jakąkolwiek kontrolę procesu odszumiania.
Przyjrzyjmy się teraz zdjęciom zapisanym w surowym formacie. RAW-y z X2D 100C wywołaliśmy programem dcraw i zapisaliśmy jako 24-bitowe TIFF-y. Dla porównania prezentujemy zdjęcia z aparatów Fujifilm GFX 100 oraz Sony A7R IV. Na rozwijanej liście znajdują się także inne modele dostępne aktualnie w naszej bazie.
Pod względem szczegółowości X2D 100C oraz GFX 100 idą zwyczajnie „łeb w łeb”. Nie stanowi to zaskoczenia, bowiem jest bardzo prawdopodobne, że w obu aparatach siedzą te same sensory. W każdym razie, oba 102-megapikselowe modele generują bardzo wysoki stopień odwzorowania detali.
Jeśli chodzi o zaszumienie, to dla wyższych nastaw GFX 100 ma lekką przewagę nad X2D 100C. Naszym zdaniem lepiej nie przekraczać ISO 6400, bowiem dla kolejnej nastawy szum dość wyraźnie psuje jakość zdjęć.
Sprawdźmy teraz, jak nasza wizualna ocena przekłada się na konkretne liczby. Wyniki naszych pomiarów poziomu szumu na surowych zdjęciach tablicy Kodaka Q-14, przekonwertowanych wcześniej do 24-bitowych TIFF-ów, prezentujemy na poniższym wykresie.
Szum rośnie równomiernie wraz ze wzrostem wartości ISO i nie dostrzegamy niepokojących załamań.
Spójrzmy jeszcze na porównanie poziomu szumu pomiędzy testowanym modelem a kilkoma pełnoklatkowymi bezlusterkowcami. W tym celu zestawiamy ze sobą na wykresie wartości składowej luminancji.
Do ISO 6400 X2D 100C i A7R IV wypadają bardzo podobnie. Dla tej nastawy GFX 100 ma przewagę nad Hasselbladem, wynoszącą ok. 1/2 EV.
Tradycyjnie na koniec części dotyczącej szumu na surowych plikach prezentujemy również wykres przedstawiający pomiary przeprowadzone na RAW-ach przekonwertowanych do 48-bitowych TIFF-ów.
Darki
Poziom prądu ciemnego testujemy na podstawie zdjęć wykonanych z 3-minutową ekspozycją (w tym wypadku skorzystaliśmy z predefiniowanego czasu wynoszącego dokładnie 203 sekundy) bez dopływu światła. Zdjęcia wykonujemy zarówno w formacie JPEG, jak i RAW. Te pierwsze prezentujemy w postaci, w jakiej zostały zapisane przez aparat. Natomiast surowe pliki wywołujemy programem dcraw do postaci czarno-białej bez interpolacji. Uzyskane w ten sposób TIFF-y konwertujemy do formatu GIF, dobierając zakres w taki sposób, aby najlepiej zobrazować generujący się na matrycy szum. W X2D 100C mamy do czynienia z biasem na poziomie przekraczającym 4000. W związku z tym w poniższych przykładach ograniczyliśmy sygnał do przedziału 3000–5000. Identyczne zakresy zostały również odłożone na poziomej osi odpowiednich histogramów. Maksymalne wartości na osi pionowej wynoszą dla wszystkich czułości 500 000 zliczeń.
64 | |||
100 | |||
200 | |||
400 | |||
800 | |||
1600 | |||
3200 | |||
6400 | |||
12800 | |||
25600 |
Producent zdecydował się na bardzo wysoki bias, na poziomie przekraczającym 4000, co ma lepiej odseparować sygnał od szumu. W niemal całym zakresie czułości histogramy swoim kształtem przypominają rozkład Poissona, choć dla dwóch ostatnich czułości rozkłady są bardzo szerokie.
Wygląd darków możemy pochwalić, bowiem nie dostrzegamy ani oznak bandingu, ani nierównomierności naświetlania matrycy.
ISO | średni poziom sygnału | odchylenie standardowe |
64 | 4264 | 20.7 |
100 | 4267 | 26.8 |
200 | 4265 | 39.1 |
400 | 4266 | 61.8 |
800 | 4271 | 89.8 |
1600 | 4273 | 143 |
3200 | 4280 | 262 |
6400 | 4293 | 513 |
12800 | 4593 | 994 |
25600 | 8608 | 1853 |
Dla porządku prezentujemy również darki w formacie JPEG. Widać, że są mocno odszumiane bowiem zakłócenia są praktycznie niewidoczne.
64 | ||
100 | ||
200 | ||
400 | ||
800 | ||
1600 | ||
3200 | ||
6400 | ||
12800 | ||
25600 |