Fujifilm Fujinon XF 16-80 mm f/4 R OIS WR - test obiektywu
6. Dystorsja
Prawdziwy obraz dystorsji Fujinona 16–80 mm ujrzymy jednak dopiero, gdy RAW-y wywołamy niezależnym oprogramowaniem takim jak dcraw. I obraz ten zdecydowanie nam się nie spodoba, bo to jedne z najgorszych osiągów w tej klasie sprzętu, jakie dotąd widzieliśmy.
Na 16 mm mamy do czynienia z monstrualną jak na obiektyw rektalinearny dystorsją beczkową wynoszącą −6.39%. Wraz ze wzrostem ogniskowej wada ta bardzo szybko maleje, bo na ogniskowej 23 mm mamy już zniekształcenia poduszkowe o zauważalnej wartości +0.85%.
Zwykle, gdy konstruktorzy pofolgują sobie na najkrótszej ogniskowej i pozwolą tam szaleć dystorsji beczkowej, na długim końcu ogniskowych mamy do czynienia z dystorsją poduszkową, ale trzymaną rozsądnie na wodzy. Niestety nie w przypadku Fujinona, gdzie owa „poduszka” ociera się o rekordy. Na 35 mm mamy bowiem do czynienia z poziomem +3.49%, na 50 mm z jeszcze wyższym wynikiem +3.66%, który na 80 mm zmniejsza się do wciąż bardzo dużego poziomu +3.06%.
Gdy konstruktorzy w taki spektakularny sposób odpuszczają sobie korygowanie jednej wady optycznej, zyskują więcej możliwości w korygowaniu pozostałych wad. Użytkownik takiego obiektywu oczekuje wtedy, że w innych kategoriach dostaje coś ekstra. Na razie tych dodatkowych bonusów nie widzimy prawie wcale, bo Fujinon 16–80 mm w niczym nie wypada wyraźnie lepiej od swoich konkurentów, którzy dystorsję przecież próbowali korygować (choć z różnym skutkiem).
Fujinon X-T2, JPEG, 16 mm | |||
Fujinon X-T2, JPEG, 23 mm | |||
Fujinon X-T2, JPEG, 35 mm | |||
Fujinon X-T2, JPEG, 50 mm | |||
Fujinon X-T2, JPEG, 80 mm | |||
Fujinon X-T2, RAW, 16 mm | |||
Fujinon X-T2, RAW, 23 mm | |||
Fujinon X-T2, RAW, 35 mm | |||
Fujinon X-T2, RAW, 50 mm | |||
Fujinon X-T2, RAW, 80 mm | |||