Sony DSC-H9 - test aparatu
3. Użytkowanie
Sony wprowadza na rynek nieco dziwny aparat. Dlaczego tak sądzimy? Otóż, choć trzyma się go dosyć dobrze, to jednak często kciuk prawej ręki dotyka przycisków, powodując zmiany ustawień ekspozycji czy ogniskowej. Przyciski nawigacyjne są tak rozmieszczone, że przynajmniej nam, często zdarzało się przez przypadek włączać inną funkcję niż zaplanowana. Wyświetlacz, choć duży, oferuje kiepskiej jakości obraz. Aparat po włączeniu potrzebuje około 2.5 sekundy na wystartowanie. Drugie tyle, by zmienić ogniskową na najdłuższą dostępną (ekwiwalent małoobrazkowy 465 mm). Autofokus do demonów prędkości również nie należy. Podsumowując krótko - aparat jest powolny. Uniemożliwia to w większości przypadków wykonanie zdjęcia dynamicznej akcji lub spontanicznie zaistniałej sytuacji.
Drugą stroną medalu jest mnogość funkcji oraz możliwości Sony DSC-H9. Jego największą zaletą jest obiektyw o zakresie ogniskowych 30-465 mm. Obecnie na rynku jedynie Olympus Sp-550 UZ oraz Panasonic FZ-18 (ekwiwalent małoobrazkowy 28-504 mm) mogą z nim konkurować.
Coraz bardziej popularna funkcja rozpoznawania twarzy również została zaimplementowana w H9. Jednak w żadnym innym aparacie nie znajdziemy funkcji NightShot, pozwalającej rejestrować obrazy w zakresie widma widzialnego rozszerzonego o bliską podczerwień. Funkcja ta dodana została jako ciekawostka, ale z pewnością wiele osób chciało by móc wykonywać zdjęcia, gdy oświetlenie jest szczątkowe i normalne ekspozycje trwają wiele sekund.
Spory potencjał drzemie również w sterowaniu aparatem za pomocą pilota. Jak pisaliśmy wcześniej stojąc na przeciwko Sony H9, można wyzwolić migawkę lub zmienić ogniskową stojąc 18 metrów od aparatu. Przyda się to podczas prezentacji zdjęć prosto z aparatu na wyświetlacz czy projektor. Stojąc z tyłu zasięg działania pilota zmniejsza się do 5-6 metrów, ale za to widzimy ekran LCD dzięki czemu możemy ustawić aparat na statywie w jakimś trudno dostępnym miejscu i z odległości kilku metrów wykonywać dyskretne fotografie. Jest to tym łatwiejsze, że Sony H9 posiada uchylny ekran.
Jest jednak jedno ale. Jeżeli do ręki dostajemy pilot z 11 przyciskami, wydaje się, że możemy nim nastawić dowolną funkcję w aparacie. Niestety tak nie jest. Możemy zmienić dźwięk migawki czy tryb pomiaru światła, ale za żadne skarby nie uda nam się zmienić parametrów ekspozycji! Funkcje fotograficzne w nim zawarte ograniczają się w zasadzie do zoomowania i wyzwalania spustu migawki... Bez komentarza.
Szybkość
Test szybkości aparatu wykonaliśmy fotografując stoper na kolorowym, pełnym szczegółów tle, w 30-sekundowym przedziale czasu. Utrudniamy w ten sposób oprogramowaniu aparatu łatwą kompresję pliku w formacie JPEG. Podczas tego testu, aparat wykonuje ekspozycje o długości 1/1000 sek. Dane zapisywane są na kartę SanDisk Memory Stick PRO Duo Ultra II o pojemności 512 MB.
Sony DSC-H9 posiada jeden tryb zdjęć seryjnych. Używając go udało nam się wykonać 60 fotografii przy maksymalnej rozdzielczości w czasie 30 sekund. Rozkład w czasie przedstawiony jest na wykresie poniżej.
Zmierzona przez nas prędkość zapisu wynosi 2 kl/s co jest bardzo dobrą wartością. Producent zapewnia, że aparat jest w stanie rejestrować zdjęcia z prędkością 2.2 kl/s. Choć karta pamięci, którą dysponujemy pozwala na zapis z prędkością nie mniejszą niż 9 MB/s zaś jedno zdjęcie w teście szybkości posiadało rozmiar ok. 2.3 MB to nie możemy wykluczyć, że osiągnięcie sugerowanej prędkości jest niemożliwe. Jeżeli możliwości pozwolą, postaramy się w późniejszym terminie powtórzyć ten test na szybszej karcie pamięci.
W porównaniu do poprzedniego modelu (DSC-H5 - 0.7 kl/s) skok jest bardzo wyraźny. Porównując do Panasonica FZ-30, Olympusa SP-550 czy Canona S5/S3 IS, produkt Sony wypada znacznie lepiej. Zasługa leża zapewne w nowym procesorze BIONZ. Duże pochwały dla DSC-H9.
Menu
Sony DSC-H9 posiada dwa różne menu. Do menu głównego, dostajemy się przyciskiem MENU. Wyświetlają się w nim informacje dotyczące parametrów ekspozycji, balansu bieli, stabilizacji, rozmiaru obrazu, wykrywania twarzy (tylko w trybie Portret), ustawienia kolorów, pomiaru światła, mocy błysku, redukcji czerwonych oczu, kontrastu, wyrazistości. Na końcu tej listy znajduje się zakładka SETUP, która przenosi nas do zaawansowanych ustawień aparatu.
Drugie menu ukazuje się po wciśnięciu przycisku HOME. Pozwala ono wybrać nam funkcje, których w danej chwili potrzebujemy. W ten oto sposób możemy w nim znaleźć zakładkę nagrywanie, które przenosi nas do trybu fotografowania. Możemy również za jego pomocą przejść do podglądu zdjęć, wydrukować wybrane ujęcia, zarządzać pamięcią czy zmienić ustawienia opcji aparatu. Ponieważ do zdecydowanej większości tych funkcji możemy dostać się z poziomu standardowego menu, poza ładniejszym wyglądem drugie menu nie oferuje nam nic ciekawego.
Przykładowe zdjęcia zakładek menu głównego prezentujemy poniżej.
Jakość zdjęć
Zdjęcia możemy zachowywać w formacie JPEG/EXIF wersja 2.2 zgodne z DPOF. Pliki JPEG możemy zapisywać w tylko w jednym stopniu kompresji, który narzuca nam producent. Niestety pliki JPEG pochodzące z 8-megapikselowej matrycy są dosyć mocno kompresowane. Dla przykładu zamieszczamy wycinki scenki sfotografowane Canonem S5 IS oraz Sony H9 przy czułości 100 ISO:
Sony DSC-H9 | Canon S5 IS |
Przy obecnych pojemnościach kart pamięci nie mieli byśmy zastrzeżeń, gdyby nie były one zbytnio kompresowane. Niestety są. Ten sam plik zachowany przez Canona S5 IS oraz Sony H9 posiada odpowiednio objętość 3.15 MB i 2.08 MB. Różnica w wielkości plików JPEG przekłada się na gorszą jakość fotografii, co widać na powyższych wycinkach.
Stabilizacja obrazu
Sony DSC-H9 wyposażony jest w optyczną stabilizację obrazu. Użytkownik ma do wybory trzy tryby pracy:
- stabilizacja ciągła,
- stabilizacja uruchamiane podczas wciśnięcia spustu migawki,
- stabilizacja pionowych drgań.
Skuteczność stabilizacji określamy na około 2.5 EV, co uznajemy za dobry wynik. Większość kompaktów tej klasy notuje skuteczność stabilizacji nieco ponad 2 EV.
Poniżej prezentujemy tabelkę z wycinkami scenki 1:1, na których widać efekty jej działania. ON 1 oznacza stabilizację ciągłą, zaś ON 2 stabilizację przy naciśnięciu spustu migawki:
Ekspozycja [s] | OFF | ON 1 | ON 2 |
1/100 | |||
1/80 | |||
1/60 | |||
1/50 | |||
1/30 | |||
1/20 | |||
1/15 | |||
1/10 | |||
1/8 | |||
1/6 |
Lampa błyskowa
Sony DSC-H9 wyposażony jest we wbudowaną lampę błyskową. Może ona pracować w następujących trybach:
- Auto,
- Synchronizacja wolna,
- Błysk wymuszony,
- Redukcja czerwonych oczu,
- Synchronizacja z pierwszą lub drugą kurtyną,
- Lampa wyłączona.
Zasięg lampy nie jest zachwycający, co pokazuje pierwsze z poniższych zdjęć. Canon S5 IS posiada równie marną lampę, ale posiada możliwość zamontowania lampy zewnętrznej.
Lampa wbudowana, 1/100 s, f/8 | |
Lampa wbudowana, tryb P (1/50, f/2.8) |
Klipy filmowe
Aparat Sony oferuje nagrywanie klipów filmowych w jakości 640x480 pikseli i 30 lub 16 kl/s. Filmy kompresowane są za pomocą kodeka MPEG-1 z możliwością nagrywania dźwięku mono.
Jakość klipów nie należy do najwyższych co wynika z ich kompresji. Zaletą jest ich relatywnie niewielki rozmiar - na karcie pamięci 1 GB możemy nagrać około 45 minut filmu. Dla porównania Canon S5 IS, charakteryzuje się wyższą jakością obrazu i jego mniejszą kompresją przez co na analogicznej karcie uda nam się nagrać niespełna 8-minutowy klip.
Poniżej można pobrać nieco dłuższy plik wideo:
640x480 pikseli, 30 kl./sek. (15.3 MB)
Rozpoznawanie twarzy
Wraz z modelem H9/H7 wprowadzono system rozpoznawania twarzy. Umożliwia on prawidłowe naświetlenie twarzy osoby rozpoznanej w kadrze. Funkcja ta uaktywniana jest automatycznie po wybraniu trybu portret na kole nastaw lub w trybie Auto po wybraniu odpowiedniej opcji w menu.
Algorytmy odpowiedzialne za detekcję twarzy działają mało skutecznie. Aparat jest w stanie rozpoznać twarz praktycznie tylko w przypadku fotografowanie jej na wprost. Przy większej liczbie osób w kadrze, H9 wykrywał góra dwie twarze, po czym przeskakiwał ze swoim wyborem pomiędzy osobami znajdującymi się w kadrze. Czasem zdarzały mu się również pomyłki - detekcja szafy czy kwiatka zamiast twarzy. Aparat sporadycznie rozpoznawał twarz małego dziecka.
Podsumowując w tym modelu, tryb ten jest jeszcze mało dopracowany.
Tryb nocny - NightShot
Aparat Sony wyposażony został w opcję NightShot, która pozwala na fotografowanie w rozszerzonym o podczerwień przedziale widma. Oznacza to, że aparat rejestruje światło, które widzą nasze oczy, oraz bliską podczerwień (tuż poza zdolnością percepcji ludzkiego wzroku). Aby zobaczyć różnicę proszę spojrzeć na poniższe zdjęcia, będące fotografiami pilota telewizyjnego, w którym znajduje się dioda emitująca światło podczerwone:
Trb P, 1/60 s, f/3.5, 3200 ISO | |
Tryb NightShot, 1/30 sek, f/2.7 |
Jak widać, na pierwszym zdjęciu dioda jest lekko widoczna. Dzieje się tak dlatego, że detektor CCD oparty o krzem jest czuły na światło podczerwone, a stosowany filtry nie wycinają dokładnie całego zakresu niewidocznego przez człowieka. Na drugiej fotografii (filtr prawdopodobnie jest podniesiony) detektor CCD jest wyraźnie bardziej uczulony na światło podczerwone i dioda w pilocie jest dla niego równie jasna jak latarka!
Tryb ten może być ciekawym tematem do eksperymentów. Należy jednak pamiętać by nie używać go w ciągu dnia - ryzykujemy uszkodzeniem matrycy. Zapewne z tego względu, pracując w trybie NightShot, nie mamy możliwości doboru jakichkolwiek parametrów ekspozycji - aparat nastawia je automatycznie.