Panasonic Lumix DC-G9 II - test aparatu
7. Szumy i jakość obrazu w RAW
Panasonic G9 II umożliwia kontrolę intensywności procesu odszumiania w dość szerokim zakresie. Do dyspozycji mamy 11-stopniową skalę, a zawiera się ona pomiędzy −5 a +5, ze skokiem jednostkowym. Poniżej prezentujemy wycinki naszej scenki testowej wykonane na czułościach ISO 3200 i 6400 z różnymi stopniami redukcji zakłóceń. Poza minimalnym (−5) i maksymalnym (+5) poziomem odszumiania, prezentujemy również poziom pośredni (0).
ISO 3200 | |||
|
|||
|
|||
|
|||
ISO 6400 | |||
|
|||
|
|||
|
Odszumianie na najniższym poziomie jest już zauważalne. Widać, że kolejne stopnie przynoszą istotną zmianę w postaci coraz „gładszego” obrazu, co jednak siłą rzeczy odbija się w pewnym stopniu na utracie detali. Generalnie można uznać, że stopień „0” sprawdza się całkiem nieźle.
Przyjrzyjmy się teraz zdjęciom zapisanym w surowym formacie. RAW-y z G9 II wywołaliśmy programem dcraw i zapisaliśmy jako 24-bitowe TIFF-y. Podobnie jak w poprzednim rozdziale, porównania dokonujemy z OM System OM-1 oraz Sony A6700.
Jeśli chodzi o odwzorowanie detali na niskich czułościach, najlepiej naszym zdaniem prezentuje się bezlusterkowiec Sony. G9 II ustępuje mu w niewielkim stopniu, a na ostatnim miejscu plasuje się OM-1, z niewielkim spadkiem względem Lumiksa. W kategorii zaszumienia przy ISO 3200 znów najlepiej wypada A6700, choć zakłócenia na zdjęciach z G9 II mają nie tyle wyższy poziom, co brzydszą strukturę. Ta pogarsza się jeszcze mocniej przy kolejnej nastawie, dlatego wartość ISO 3200 to naszym zdaniem najwyższa użyteczna.
Przyjrzyjmy się teraz wynikom pomiarów. Te uzyskaliśmy programem Imatest na podstawie surowych zdjęć tablicy Kodaka Q-14, przekonwertowanych wcześniej do 24-bitowych TIFF-ów.
Przebieg ma odpowiedni charakter, tj rośnie wykładniczo, ale tylko do ISO 1600. Powyżej tej nastawy widzimy załamanie, które wskazuje na odszumianie RAW-ów. Nie jest ono wprawdzie zbyt duże, tak czy inaczej nigdy nie pochwalamy zaimplementowanej w aparacie redukcji zakłóceń na RAW-ach.
Przejdźmy więc teraz do porównania składowej luminancji dla testowanego bezlusterkowca i trzech innych aparatów. Odpowiedni wykres prezentujemy poniżej.
Dla nastawy ISO 3200 i wyższych, najlepiej w naszym zestawieniu wypada Lumix G9 II. Jako, że swoją przewagę uzyskuje dzięki odszumianiu, nie zamierzamy tego chwalić. Ostatnią, niezmanipulowaną czułością jest ISO 1600, przy której Lumix wypada tak samo, jak OM-1. Ciut niższy szum zanotował A6700. Najwyższy poziom zakłoceń występuje natomiast w EOS-ie R7, przy czym to zaledwie ok. 1/3 EV więcej niż w G9 II.
Tradycyjnie na koniec części dotyczącej szumu na surowych plikach, prezentujemy również wykres przedstawiający pomiary przeprowadzone na RAW-ach przekonwertowanych do 48-bitowych TIFF-ów.
Darki
Lumix G9 II zapisuje RAW-y w postaci 16-bitowej (mimo 14-bitowego przetwarzania). Taka wartość odpowiada maksymalnemu poziomowi zliczeń równemu 65536. Poziom prądu ciemnego testujemy na podstawie zdjęć wykonanych z 3-minutową ekspozycją bez dopływu światła. Zdjęcia wykonujemy zarówno w formacie JPEG jak i RAW. Te pierwsze pokazujemy w postaci, w jakiej zostały zapisane przez aparat. Pliki RAW natomiast wywoływane są programem dcraw do postaci czarno-białej bez interpolacji. Uzyskane w ten sposób pliki TIFF konwertujemy do formatu GIF, dobierając zakres w taki sposób, aby najlepiej zobrazować generujący się na matrycy szum. W przypadku G9 II zakres ten wynosi od 0 do 4096. Identyczny zakres ma również pozioma oś histogramów wykonanych na podstawie surowych plików. Maksymalne wartości na osi pionowej wynoszą 20 000 zliczeń.
50 | |||
100 | |||
200 | |||
400 | |||
800 | |||
1600 | |||
3200 | |||
6400 | |||
12800 | |||
25600 |
Do ISO 800 kształt histogramów nie budzi większych zastrzeżeń, choć trochę odbiegają one od typowego rozkładu Poissona. Przy wyższych nastawach histogramy stają się coraz mocniej zaburzone, aż do silnego wypłaszczenia z maksimum w zerze. Zarówno średnie poziomy sygnału, jak i wartości odchylenia standardowego zdecydowanie rosną wraz ze wzrostem czułości, szczególnie od ISO 3200.
Szum pozostaje dość jednorodny – jedynie przy górnej i dolnej krawędzi dostrzeżemy nieco jaśniejsze obszary. Niemniej, z uwagi an wysoki poziom szumu, G9 II raczej nie sprawdzi się przy dłuższych naświetlaniach dla wyższych nastaw czułości.
ISO | średni poziom sygnału | odchylenie standardowe |
50 | 2000 | 71.9 |
100 | 2029 | 120 |
200 | 2068 | 208 |
400 | 2086 | 414 |
800 | 2094 | 652 |
1600 | 2397 | 1427 |
3200 | 3484 | 2780 |
6400 | 5431 | 5487 |
12800 | 7059 | 8230 |
25600 | 13494 | 14841 |
Na zakończenie prezentujemy także darki w formacie JPEG.
50 | ||
100 | ||
200 | ||
400 | ||
800 | ||
1600 | ||
3200 | ||
6400 | ||
12800 | ||
25600 |