Venus Optics LAOWA Argus 33 mm f/0.95 CF APO - test obiektywu
4. Rozdzielczość obrazu
Obiektyw Venus Optics LAOWA Argus 33 mm f/0.95 CF APO jest instrumentem przeznaczonym na matryce APS-C/DX, a więc podczas jego testu redakcyjny Nikon Z7 był ustawiony w tryb DX. Dzięki wyrażaniu wartości funkcji MTF50 w lpmm, nie ma znaczenia czy używamy trybu FX czy DX, wyniki są do siebie bezpośrednio porównywalne, tak więc poziomy odniesienia uzyskane na obiektywach pełnoklatkowych pozostają w mocy.
Sprawdźmy więc jak Argus 0.95/33 poradził sobie w naszym teście rozdzielczości. Odpowiedni wykres prezentujący wyniki uzyskane w centrum kadru i na brzegu matrycy APS-C/DX jest zaprezentowany poniżej.
W centrum kadru na maksymalnym otworze względnym, jakość obrazu nie jest najlepsza i trudno uznać ją za przyzwoitą. Sytuacja bardzo szybko polepsza się wraz z przymykaniem przysłony. Już na f/1.1 wyniki są powyżej poziomu przyzwoitości, na f/1.4 robią się naprawdę dobre, a od f/2.0 mamy do czynienia z rezultatami wybitnymi. Świetne światło Argusa pozwala mu na f/2.8 osiągać rekordowy wynik wynoszący 85.6 +\ 1.5 lpmm. To prawie 2 lpmm wyżej niż u Nikkora Z 50 mm f/1.8, który był dotychczasowym rekordzistą.
Jeśli chodzi o brzeg kadru, można mieć trochę zastrzeżeń. Przede wszystkim, przy tej ogniskowej razi duża różnica w rozdzielczości pomiędzy centrum, a brzegiem. Mamy do czynienia z ekstremalnym światłem, ale nie z dużym kątem widzenia, więc można było zadbać o bardziej równomierne rozłożenie ostrości w kadrze.
W efekcie obraz ma słabą jakość na przysłonach f/0.95 oraz f/1.1 i dopiero w okolicach f/1.4 robi się przyzwoity. Wzrost rozdzielczości wraz z przymykaniem przysłony jest jednak dużo wolniejszy niż w centrum, przez co maksymalne wyniki na poziomie ponad 60 lpmm są osiągane dla f/5.6.
Podsumowując, obiektyw świetnie wykorzystał swoje światło i nie miał problemów z pobiciem rekordów rozdzielczości w centrum kadru. Gdyby jeszcze osiągi na brzegu matrycy APS-C/DX troszkę bardziej dopasowały się do tego co widzieliśmy w centrum, byłoby idealnie. Choć i tak nie jest źle, bo przy tych parametrach trudno było uzyskać obraz ostry w całym kadrze i to od maksymalnego otworu względnego począwszy. Obiektyw swoimi osiągami daje więc sporo frajdy z fotografowania i to powinno wystarczyć za podsumowanie.
Na końcu tego rozdziału tradycyjnie przedstawiamy wycinki zdjęć naszej tablicy do pomiarów rozdzielczości pobrane z plików JPEG, zapisywanych równolegle z RAW-ami użytymi do powyższej analizy.
Nikon Z7, JPEG, f/0.95 |
Nikon Z7, JPEG, f/2.8 |