Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Mimo lat, obiektyw trzyma klasę. Szkoda, że aż 4000 PLN kosztuje. Dopiszę jeszcze jedną wadę w stosunku do Sigmy - odległoś od której obiektyw ostrzy. Mniejszą wadą jest to 80 a nie 70.
W tej klasie można jeszcze potestować Tokinę 80-200 2,8. Cena bardziej atrakcyjna - choć chyba ustąpi Nikkorowi pod innymi względami.
"Na pochwały zasługuje też praca autofokusa testowanego Nikkora, choć nie ma on wbudowanego własnego silnika i wspomaga się w tej sytacji korpusem" jak mam to rozumieć? czy obiektywy nikona zasilane są z korpusu na łańcuch czy na wał a może na pasek wieloklinowy. jeśli obiektyw nikona nie ma własnego silnika ( indukcyjnego badź ultradziękowego) to napęd do AF mysi być jakoś przekazany. bardzo prosze rozwinąć myś która zacytowałem. pozdrawiam tomek
też mi sie tak wydaje ze silnik jest w body, bo niektóre nikony strasznie klekoczą jak by miały jednogarowego diesla. tylko jak ten napęd przekazują :/ dlatego pytam co autor miał na myśli bo juz nie priewszy raz sie z czymś takim spotkałem że napęd jest z body.
Napęd jest w body! (teraz powstał 1 aparat bez takiego napędu Nikon D40 i po podpięciu tego obiektywu AF nie działa). Część Nikkorów ma wbudowany napęd i oznaczone są AF-S. Więc do D40 trzeba kupować AF-S jak się lubi autofokus :)
Drogi Tomku ! Napęd focusa z korpusu to prosty rotujący wałczek, który wchodzi we wpuścik w biektywie. Baardzo proste rozwiązanie a jego zalety to: mniejsza waga obiektywu a w niektórych przypadkach szybsza jego praca. Tyle. Nawet obleśny D50 to ma więc widzisz że żadna rewelka !
andriu- tak przyznaję, i chce tu z miejsca przeprosić autora tekstu. uwierzcie mi, nie wiedzialem że nikon ma w body silnik. moją pierwszą lustrzanką (ponad 2 lata temu była) sigma sd9 i w niej czegoś podobnego nie widziałałem, stąd moje zdziwienie i teskt w typu łańcuchy i paski klinowe :). czy w innych systemach również coś podobnego występuje?
Chyba już nie muszę wysyłać foty. :) Nikon ponieważ prodkujuje lustrzanki od dawna ma taką "zaszłość" która nie jest wadą. Wadą natomiast będzie gdy Nkon zrezygnuje z silnika w body, posiadacze całkiem dobrych obiektywów (np powyżej testowany) są pewnie zniesmaczeni D40. To jest dla nich sygnał, że Nikon powoli będzie odchodził od tego rozwiązania.
Zdjęcia mogą wydawać się nieostre z powodu wyostrzania w D200 ustawionego na normal, a jak pewnie niektórzy z Was wiedzą, Nikon z dużą rezerwą stosuje wyostrzanie jpg. Żeby ocenić ostrość obiektywu musielibyśmy mieć dostęp do zdjęć w formacie NEF. Swoją drogą myślałem że N80-200 zmiażdży Sigmę, a jedynie ją połechtał ;)
Miejmy nadzieję że księgowa z Nikona nie obetnie drucika w wyższych modelach. Mam D50 i baardzo cieszę się z możliwości przykręcenia np Nikkora AF50 f1.8. Za tą cenę rewelacja! (czekam na test :-) )
Pewnie, że AF-S istnieje. Nie jest już jednak produkowany, został zastąpiony przez 70-200VR. 80-200AF-S można kupic tylko na rynku wtórnym, co nie każdemu może odpowiadać.
Panowie, z duzym zainteresowaniem odwiedzam Wasza strone. Mysle ze wreszcie wypadaloby zrobic testy 50-tek Nikon - w koncu to modele flagowe a jest wiele opini ne temet tego ktory jest lepszy 1.4 czy 1.8
Oba Nikkory 50 mm były zamówione do tej tury testów, w której tetsowaliśmy 80-200. Ale był chwilowy brak u dystrybutora i nie dotarły. W następnej turze na pewno będziemy chcieli je przetestować.
Jeszcze jedna sprawa w calosci calej propagandy . Czy ktos widzial ostro uzywana przez 2 lata Sigme 70-200 ?? :))Albo czy ktos probowal ja reklamowac dostajac odpowiedz ze taka reklamacja ( luzy ) nie sa podstawa do gwarancji poniewaz jest to normalne zuzycie sprzetu ?
Pytanko do Arka i do wszystkich ktorzy mieli styczność z tym obiektywem, czy brak stabilizacji Vr w tym obiektywie bardzo daje sie we znaki przy zdjęciach z reki? Zastanawiam sie nad kupnem wlasnie tego obiektywu a Nikon AF-S DX VR Zoom-Nikkor 18-200 f/3.5-5.6G?(body d80,narazie tylko body:))i wlasnie rozważam zakup obiektywu. Myślę nad stałką 50 f/1.8 + Nikon AF-S DX VR Zoom-Nikkor 18-200 f/3.5-5.6G lub to testowane szkło i do tego coś do 80mm. Jeśli ktoś miałby jakąś propozycje koncepcje i radę którą chciałby sie podzielić bedę wdzięczny niezmiernie. SORRY że odbiegłem nieco od tematu;)Gorące pozdrowienia dla zapalonych strzelców.
koscik83 stabilizacja moze sie przydac, ale wszystko zalezy w jakich warunkach bedziesz robil zdjecia. swego czasu mialem Nikkora 300mm f/4 pełen manual. biegalem z nim po miescie i strzelałem z ręki. zadne zdjecie nie wyszlo poruszone, ale bez ostrosci. wina manualnego focusa. nie jestem przyzwyczajony. jesli chcesz zainwestowac troche kasy to ten testowany obiektyw jest godny polecenia i do tego drugi 18-70mm AS-F ED i 50mm f/1.8 i masz wszystko czego trzeba :) ja dzisiaj wlasnie kupuje 80-200 bo juz bez zooma wytrzymac nie moge :D pozdrawiam!
3 października 2008, 09:55
Nadal lepszy (i tańszy o połowę!) od nowego 70-200 prócz VR i AF-S. 70-200/2,8 VR też testowałem. Praca pod światło i winietowanie u tamtego to kompromitacja. Jeśli ktoś nie musi mieć światła 2,8, to bierzcie 70-300/4,5-5,6 VR., a za resztę kasy jedźcie w wymarzoną podróż i róbcie świetne foty. Moi znajomi, którzy muszą mieć 2,8 do pracy (zwłaszcza na pełnej klatce) i kupili 70-200 VR, teraz na gwałt szukają używanych 80-200/2,8 AF-S lub w desperacji sięgają po tego 80-200/2,8 AF. Niestety Sigma 70-200/2,8 z wersji na wersję staje się gorsza i wypadła moim zdaniem z zawodów...
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Mimo lat, obiektyw trzyma klasę. Szkoda, że aż 4000 PLN kosztuje.
Dopiszę jeszcze jedną wadę w stosunku do Sigmy - odległoś od której obiektyw ostrzy.
Mniejszą wadą jest to 80 a nie 70.
W tej klasie można jeszcze potestować Tokinę 80-200 2,8. Cena bardziej atrakcyjna - choć chyba ustąpi Nikkorowi pod innymi względami.
Dlaczego te testowe fotki takie niostre ? Chyba jednak jakiś problem z tym obiektywem jest.
ArekX - tak, szczególnie, że eLka to stałka a nikkor to zoom :)
"Na pochwały zasługuje też praca autofokusa testowanego Nikkora, choć nie ma on wbudowanego własnego silnika i wspomaga się w tej sytacji korpusem"
jak mam to rozumieć? czy obiektywy nikona zasilane są z korpusu na łańcuch czy na wał a może na pasek wieloklinowy.
jeśli obiektyw nikona nie ma własnego silnika ( indukcyjnego badź ultradziękowego) to napęd do AF mysi być jakoś przekazany.
bardzo prosze rozwinąć myś która zacytowałem.
pozdrawiam
tomek
Silnik jest w korpusie a napęd jest przekazywany za pomocą specjalnego sprzęgła z tego co wiem.
Ale wy nie lubicie jednak tego D50.
też mi sie tak wydaje ze silnik jest w body, bo niektóre nikony strasznie klekoczą jak by miały jednogarowego diesla. tylko jak ten napęd przekazują :/
dlatego pytam co autor miał na myśli bo juz nie priewszy raz sie z czymś takim spotkałem że napęd jest z body.
Napęd jest w body! (teraz powstał 1 aparat bez takiego napędu Nikon D40 i po podpięciu tego obiektywu AF nie działa). Część Nikkorów ma wbudowany napęd i oznaczone są AF-S. Więc do D40 trzeba kupować AF-S jak się lubi autofokus :)
ja mam 3 obektywy (jeden kit) i w kazdym z nich jest silnik,
no to masz szczęście. My mamy 5 i tylko 2 z silnikiem :))) Więc D40 nie jest kierowana do nas.
oluieryku-
czy możesz mi podesłać fotkę bagnetu obiektywu bez silnika, chciałbym to zobaczyć
Drogi Tomku ! Napęd focusa z korpusu to prosty rotujący wałczek, który wchodzi we wpuścik w biektywie. Baardzo proste rozwiązanie a jego zalety to: mniejsza waga obiektywu a w niektórych przypadkach szybsza jego praca. Tyle. Nawet obleśny D50 to ma więc widzisz że żadna rewelka !
andriu- tak przyznaję, i chce tu z miejsca przeprosić autora tekstu. uwierzcie mi, nie wiedzialem że nikon ma w body silnik. moją pierwszą lustrzanką (ponad 2 lata temu była) sigma sd9 i w niej czegoś podobnego nie widziałałem, stąd moje zdziwienie i teskt w typu łańcuchy i paski klinowe :).
czy w innych systemach również coś podobnego występuje?
tomek - tak, np. świętej pamięci Minolta...
Chyba już nie muszę wysyłać foty. :) Nikon ponieważ prodkujuje lustrzanki od dawna ma taką "zaszłość" która nie jest wadą. Wadą natomiast będzie gdy Nkon zrezygnuje z silnika w body, posiadacze całkiem dobrych obiektywów (np powyżej testowany) są pewnie zniesmaczeni D40. To jest dla nich sygnał, że Nikon powoli będzie odchodził od tego rozwiązania.
tak, juz nie trzeba fotki,
Zdjęcia mogą wydawać się nieostre z powodu wyostrzania w D200 ustawionego na normal, a jak pewnie niektórzy z Was wiedzą, Nikon z dużą rezerwą stosuje wyostrzanie jpg. Żeby ocenić ostrość obiektywu musielibyśmy mieć dostęp do zdjęć w formacie NEF. Swoją drogą myślałem że N80-200 zmiażdży Sigmę, a jedynie ją połechtał ;)
Miejmy nadzieję że księgowa z Nikona nie obetnie drucika w wyższych modelach. Mam D50 i baardzo cieszę się z możliwości przykręcenia np Nikkora AF50 f1.8. Za tą cenę rewelacja! (czekam na test :-) )
Chciałbym tylko zaznaczyć, że istnieje unowocześniona wersja 80-200@2.8 AFS która ma wbudowany silnik SWM. Cena rynkowa jakieś 4.5tys zł.
Pewnie, że AF-S istnieje. Nie jest już jednak produkowany, został zastąpiony przez 70-200VR. 80-200AF-S można kupic tylko na rynku wtórnym, co nie każdemu może odpowiadać.
Panowie, z duzym zainteresowaniem odwiedzam Wasza strone. Mysle ze wreszcie wypadaloby zrobic testy 50-tek Nikon - w koncu to modele flagowe a jest wiele opini ne temet tego ktory jest lepszy 1.4 czy 1.8
Pozdrawiam
Oba Nikkory 50 mm były zamówione do tej tury testów, w której tetsowaliśmy 80-200. Ale był chwilowy brak u dystrybutora i nie dotarły. W następnej turze na pewno będziemy chcieli je przetestować.
Tylko ze nikon mial 4 lub 5 wersji 50 tki F 1,8 AF :))
Jeszcze jedna sprawa w calosci calej propagandy .
Czy ktos widzial ostro uzywana przez 2 lata Sigme 70-200 ?? :))Albo czy ktos probowal ja reklamowac dostajac odpowiedz ze taka reklamacja ( luzy ) nie sa podstawa do gwarancji poniewaz jest to normalne zuzycie sprzetu ?
Muszę zapytać, bo nikt nigdzie tego nie napisał, a chcę mieć pewność: czy on ogniskuje wewnętrznie??
tak, ogniskuje wewnętrznie :-)
To ten obiektyw ma SWM czy nie ma? W specyfikacji jest podane ze ma, a o tescie ze nie ma.
Pytanko do Arka i do wszystkich ktorzy mieli styczność z tym obiektywem, czy brak stabilizacji Vr w tym obiektywie bardzo daje sie we znaki przy zdjęciach z reki? Zastanawiam sie nad kupnem wlasnie tego obiektywu a Nikon AF-S DX VR Zoom-Nikkor 18-200 f/3.5-5.6G?(body d80,narazie tylko body:))i wlasnie rozważam zakup obiektywu. Myślę nad stałką 50 f/1.8 + Nikon AF-S DX VR Zoom-Nikkor 18-200 f/3.5-5.6G lub to testowane szkło i do tego coś do 80mm. Jeśli ktoś miałby jakąś propozycje koncepcje i radę którą chciałby sie podzielić bedę wdzięczny niezmiernie. SORRY że odbiegłem nieco od tematu;)Gorące pozdrowienia dla zapalonych strzelców.
koscik83 stabilizacja moze sie przydac, ale wszystko zalezy w jakich warunkach bedziesz robil zdjecia. swego czasu mialem Nikkora 300mm f/4 pełen manual. biegalem z nim po miescie i strzelałem z ręki. zadne zdjecie nie wyszlo poruszone, ale bez ostrosci. wina manualnego focusa. nie jestem przyzwyczajony. jesli chcesz zainwestowac troche kasy to ten testowany obiektyw jest godny polecenia i do tego drugi 18-70mm AS-F ED i 50mm f/1.8 i masz wszystko czego trzeba :) ja dzisiaj wlasnie kupuje 80-200 bo juz bez zooma wytrzymac nie moge :D
pozdrawiam!
Nadal lepszy (i tańszy o połowę!) od nowego 70-200 prócz VR i AF-S. 70-200/2,8 VR też testowałem. Praca pod światło i winietowanie u tamtego to kompromitacja. Jeśli ktoś nie musi mieć światła 2,8, to bierzcie 70-300/4,5-5,6 VR., a za resztę kasy jedźcie w wymarzoną podróż i róbcie świetne foty. Moi znajomi, którzy muszą mieć 2,8 do pracy (zwłaszcza na pełnej klatce) i kupili 70-200 VR, teraz na gwałt szukają używanych 80-200/2,8 AF-S lub w desperacji sięgają po tego 80-200/2,8 AF. Niestety Sigma 70-200/2,8 z wersji na wersję staje się gorsza i wypadła moim zdaniem z zawodów...