Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Oferta Cyfrowe.pl

Cena: 5789 zł 4499 zł

Sprawdź

Obiektyw Nikon Nikkor Z 35 mm f/1.4

Cena: 2749 zł

Sprawdź

Cena: 2249 zł

Sprawdź

Test obiektywu

Sigma C 24 mm f/2 DG DN - test obiektywu

6 grudnia 2021
Komentarze czytelników (37)
  1. Stivenson
    Stivenson 6 grudnia 2021, 20:43

    24 to ciężka ogniskowa i nikt tu nie błyszczy. Wyszło dobrze ale też wady są mocne. Ciekawa opcja to by było 20mm 2,0 lekkie do torby ale też w tym gabarycie i masie ciężko by było Sigmie się zmieścić

  2. krukm
    krukm 6 grudnia 2021, 21:13

    Wszystko tu jest przed producenta przemyślane. Wady, które są, to po prostu kompromis, a producent pozostawiając je zrobił to z pełną świadomością. Mam tylko pytanie do @Arka. Czy programowa eliminacja dystorsji powoduje, że pole widzenia zmniejsza się i nie odpowiada 24mm? Kiedyś pamiętam było to mierzone i pole było nawet większe przed korekcją, tak aby po korekcji odpowiadało założeniom (nie pamiętam w którym obiektywie, ale taki test wystąpił). Czy tu jest też tak? Warto by wrócić to mierzenia tego, bo moim skromnym zdaniem jest to niezwykle istotne w obiektywach szerokokątnych.

  3. Arek
    Arek 6 grudnia 2021, 21:40

    krukm - zwykle pole podane jest już po korekcie. Do tego typu pomiaru potrzebuje zdjęcia rozgwieżdżonego nieba, a o takie w listopadzie i grudniu bardzo trudno. Nie zawsze jestem więc w stanie wykonać taki pomiar.

  4. Jackobt
    Jackobt 6 grudnia 2021, 22:23

    No i tak mocno zjechany Samyang 24/1.8 AF wcale nie wypada tak źle na tle tej Sigmy. Samyang jest zdecydowanie równiejszy, a łatwiej wyostrzyć obraz o równej rozdzielczości, niż gdy brzegi rozdzielczością mocno odbiegają od centrum.

  5. Arek
    Arek 6 grudnia 2021, 23:45

    Jaśniejszy Samyang ma łatwiejsze zadanie przy odcinaniu aberracji po przymknięciu przysłony i powinien docelowo osiągać wyższe MTFy niż ciemniejsza Sigma, tymczasem po przymknięciu potrafi do niej tracić nawet 10 lpmm - to ogromna różnica. Więc ja podtrzymuję to, że wypada słabo. I bezwzględnie i tym bardziej w porównaniu do Sigmy.

  6. watt
    watt 7 grudnia 2021, 00:37

    @Arek jak Sigma sie ma do Tamrona 2.8/24?
    Mam 2.8/35 i jest ostry od pelnej dziury, ale nie mam doswiadczenia z T 2.8/24. W tescie Optyczne sa same numerki, mozesz tak po ludzku powiedziec jak Ci sie pracowalo z jednym i drugim?

  7. genezis
    genezis 7 grudnia 2021, 01:06

    Szkoda, że nie produkują tego obiektywu do cyfrowych lustrzanek Sigma. Mam cyfrową lustrzankę Sigma, do której nie mogę kupić żadnego nowego obiektywu tego producenta. Niepoważna firma.

  8. lord13
    lord13 7 grudnia 2021, 08:21

    @Arek
    "W lipcu 2019 roku Sigma zaprezentowała pierwszy obiektyw stałoogniskowy z linii C (od angielskiego Contemporary) przeznaczony do pełnoklatkowych bezlusterkowców Sony, Sigmy i Panasonika."

    A Leiki już nie? :) Nie prościej byłoby napisać: z mocowaniem E i L? ;)

  9. lord13
    lord13 7 grudnia 2021, 08:29

    @genezis
    "Szkoda, że nie produkują tego obiektywu do cyfrowych lustrzanek Sigma."

    A cyfrowe lustrzanki Sigma mają rejestr w okolicach 20 mm? To jest konstrukcja optyczna zaprojektowana na bagnety z małym rejestrem, więc nie da się jej zrobić w wersjach lustrzankowych, zmieniając tylko bagnet i oprogramowanie.

    "Mam cyfrową lustrzankę Sigma, do której nie mogę kupić żadnego nowego obiektywu tego producenta. Niepoważna firma."

    Możesz kupić wszystkie te, które wyszły również z mocowaniem chociażby Canona, więc Sigma i tak dużo robiła celem utrzymania podaży na swój niszowy bagnet. A że ostatni obiektyw Sigmy w wersji pod lustrzanki wyszedł w 2018 r., no to nie jest zaskoczeniem dla nikogo, kto choć trochę obserwuje rynek.

  10. LiSzajFuj
    LiSzajFuj 7 grudnia 2021, 12:58

    A co z Batisem 25 mm, nie jest godnym konkurentem?

  11. RobKoz
    RobKoz 7 grudnia 2021, 15:41

    Mam przy tej okazji pytanie do amatorsko filmujących.

    Czy aby pozbyć się tej winiety i dystorsji trzeba filmować w RAW i ile takie poprawianie filmu trwa na przeciętnym PC?

  12. Amadi
    Amadi 7 grudnia 2021, 15:55

    @RobKoz - filmujący (zwłaszcza amatorsko) najczęściej mają włączoną korektę dystorsji i winietowania w korpusie i nic z tym potem nie muszą robić, bo aparat sam ogarnia :)

  13. RobKoz
    RobKoz 7 grudnia 2021, 16:05

    @Amadi

    "filmujący (zwłaszcza amatorsko) najczęściej mają włączoną korektę dystorsji i winietowania w korpusie i nic z tym potem nie muszą robić, bo aparat sam ogarnia :)"

    Dzięki nie wiedziałem że procek jest w stanie to na żywo ogarnąć. Myślałem, ze tylko przy foto robi się to samo, a film wymaga postprocesu.

  14. dwpl
    dwpl 7 grudnia 2021, 16:42

    Sony A1, A7S3 mają korektę winietowania, dystorsji i aberracji chromatycznej dla filmów, a A74 nawet koryguje oddychanie obiektywów. Przypuszczam, że nowe puszki Canona i Nikona też mają takie udogodnienia

  15. Amadi
    Amadi 7 grudnia 2021, 17:54

    @RobKoz - pomyśl o tym tak - skoro aparat potrafi to zrobić 60 czy 120 razy na sekundę na potrzeby podglądu w wizjerze elektronicznym, to czemu by tego nie mógł zrobić tyle samo razy na sekundę przy filmowaniu? :)

  16. domek
    domek 7 grudnia 2021, 19:25

    patrząc z perspektywy ulubionej filozofii Canona ...nie bo nie...

    to by mnie nie zdziwiło wcale

  17. genezis
    genezis 7 grudnia 2021, 22:05

    @lord13

    "Możesz kupić wszystkie te, które wyszły również z mocowaniem chociażby Canona"

    Możesz wyjaśnić? Chodzi o adapter czy Sigma SA to ten sam bagnet co Canon? Może głupie pytanie, ale naprawdę interesują mnie zdjęcia niż wnikanie w ten bałagan, który robi ta firma. Mam Nikony z szufladą obiektywów i najstarszy 50 E śmiga manualnie z najnowszą lustrzanką tego producenta. A tu to porażka. W pewnym czasie porzucili lustrzanki i poszli w bezlustra. Używam czasem adaptera na stary gwint. Obiektyw żyleta, ale z kolei powyżej 10m nie ostrzy. Taka implantologia. Firma niepoważna, egzotyczna. Porzucili lustrzanki (chwalone, co potwierdzam - klasa, sama przyjemność) dla bezluster, po czym zrobili woltę, porzucając swój bagnet SA na leica, w międzyczasie porzucając, będącą ich główną przewagą - matrycę foveon! Niech wracają skąd przyszli, czyli do garażu, do klepania tanich zamienników dla wiodących marek. Tego im życzę. Chyba że wypuszczą nowe lustro z Faveonem z dedykowaną szklarnią z mocowaniem SA :) Bardzo dziękuję za rzeczowy komentarz.

  18. lumiks
    lumiks 7 grudnia 2021, 23:08

    @genezis

    Ale nowego lustra to juz nikt nie wypuści (chyba że Pentax). Chcesz posłać do czorta wszystkich producentów aparatów czy tylko Sigmę? Najnowszych obiektywów Nikona Z też nie podepniesz do choćby najnowszej lustrzanki Nikona... Ale w drugą stronę owszem, zarówno w przypadku Nimona, Canona jak i Sigmy.

  19. genezis
    genezis 8 grudnia 2021, 00:20

    @lumiks

    "Chcesz posłać do czorta wszystkich producentów aparatów czy tylko Sigmę?"

    Tylko Sigmę niepoważną firmę.

    "nowego lustra to juz nikt nie wypuści"

    Jest takie ryzyko. Ale, tak jak piszesz, czołowi producenci zadbali o wsteczną kompatybilność szkieł. Sigma nie robi szkieł do swoich najlepszych aparatów, nie robi aparatów do swoich najlepszych szkieł. Przeszli z lustrzanek na bezlustra zachowując mocowanie, po czym, w segmencie bezluster, zmienili mocowanie i wyrzucili to co najlepsze - matrycę. A teraz oferują jakieś C 24 f/2 do Canona i Nikona, bo chyba nie do ich kompaktu FP, którego nikt nie widział na oczy. Ta firma to studium przypadku porażki.

  20. lumiks
    lumiks 8 grudnia 2021, 06:49

    Nie zadbali.
    Kompatybilnosc szkiel jest u kazdego producenta z grubsza taka sama. Nowych szkiel Canon RF, Nikon Z czy Sigma DN nie podepniesz do choćby nsjnowszej z lustrzanek Canon, Nikon czy Sigma.

  21. lord13
    lord13 8 grudnia 2021, 08:25

    @genezis
    "Możesz wyjaśnić? Chodzi o adapter czy Sigma SA to ten sam bagnet co Canon?"

    Nie Sigma SA to nie ten sam bagnet co Canon EF, ale wszystkie szkła, które wychodziły z mocowaniem EF, wychodziły również z bagnetem SA i tak było do 2018 r., kiedy to Sigma wypuściła ostatni obiektyw do lustrzanek.

    "ale naprawdę interesują mnie zdjęcia niż wnikanie w ten bałagan, który robi ta firma."

    "Mam Nikony z szufladą obiektywów i najstarszy 50 E śmiga manualnie z najnowszą lustrzanką tego producenta."

    I jak się ma ta analogia do sytuacji, że Sigma (i nie tylko ona) wypuszcza obecnie szkła do bezluster?

    "A tu to porażka. W pewnym czasie porzucili lustrzanki i poszli w bezlustra."

    No to tak jak praktycznie wszyscy na rynku poza Pentaksem. Czy ty byłeś zahibernowany przez ostatnie gdzieś tak 10 lat, że nie widziałeś tego trendu?

    "Porzucili lustrzanki (chwalone, co potwierdzam - klasa, sama przyjemność) dla bezluster, po czym zrobili woltę, porzucając swój bagnet SA na leica"

    No to tak jak Olympus i Panasonic porzucając 4/3 na µ4/3, Sony porzucając A na E, Canon porzucając EF na M i RF oraz Nikon porzucając F na Z. W przypadku Canona i Nikona mamy jeszcze ostatnie podrygi w świecie lustrzankowym, ale nic nowego najprawdopodobniej już nie będzie, więc Sigma nie jest tu żadnym wyjątkiem.

    "w międzyczasie porzucając, będącą ich główną przewagą - matrycę foveon!"

    Trwają prace nad pełnoklatkowym bezlustrem z matrycą Foveon, więc nie porzucili.

    "Jest takie ryzyko. Ale, tak jak piszesz, czołowi producenci zadbali o wsteczną kompatybilność szkieł."

    Że jak? Chcesz powiedzieć, że wszystkie te szkła Canona z ostatnich 3 lat można podpiąć do ich lustrzanek?
    link
    Albo, że wszystkie te szkła Nikona z ostatnich 3 lat można podpiąć do lustrzanek Nikona?
    link

    "A teraz oferują jakieś C 24 f/2 do Canona i Nikona, bo chyba nie do ich kompaktu FP"

    ??? Ty w ogóle wiesz jaki obiektyw komentujesz? Przecież to nie jest szkło do Canona i Nikona, tylko obiektyw z mocowaniem E i L, czyli do Sony (bagnet E) Panasonika, Sigmy i Leiki (bagnet L).

    "bo chyba nie do ich kompaktu FP, którego nikt nie widział na oczy."

    Sporo osób jednak widziało na oczy, choć to dość specyficzna konstrukcja. I tak, ten obiektyw jest między innymi i do tej puszki, tak jak każdej innej w systemie L czy E.

    "Ta firma to studium przypadku porażki."

    Studium przypadku porażki to mamy niestety w twoich komentarzach, gdzie najwyraźniej nie odróżniasz elementarnych spraw jak bagnety aparatów, związane z nimi odległości rejestrowe czy nawet nie za bardzo wiesz jaki w ogóle obiektyw komentujesz.
    A Sigma bardzo dobrze zrobiła idąc w jakiś standard bagnetowy wspierany przez innych producentów, bo trzymanie się bagnetu SA właściwie nigdy nie miało sensu z ekonomicznego punktu widzenia.

  22. RobKoz
    RobKoz 8 grudnia 2021, 12:40

    @Amadi

    "pomyśl o tym tak - skoro aparat potrafi to zrobić 60 czy 120 razy na sekundę na potrzeby podglądu w wizjerze elektronicznym, to czemu by tego nie mógł zrobić tyle samo razy na sekundę przy filmowaniu? :)"

    Wydawało mi się, że do wizjera trafia sygnał o niższej rozdzielczości (jakiś line skipping), więc obciążenie dla procka jest mniejsze niż w przypadku odczytu wszystkich pikseli i resamplowania by zrobić film.

  23. Amadi
    Amadi 8 grudnia 2021, 14:45

    Trochę pewnie niższej, ale np. ten nowy 9-megapikselowy wizjer w Sony to już ma 2048 x 1536 czy coś koło tego, więc to przy 120 Hz odświeżania robi się całkiem sporo danych.

  24. lord13
    lord13 8 grudnia 2021, 15:22

    @Amadi
    "Trochę pewnie niższej, ale np. ten nowy 9-megapikselowy wizjer w Sony"

    9-megapunktowy, bo megapikseli to tam jest właśnie 3 jak słusznie zauważyłeś :)

  25. Amadi
    Amadi 8 grudnia 2021, 17:04

    Racja :D

  26. genezis
    genezis 8 grudnia 2021, 22:32

    @lumiks

    No to słabo. Nawet ta sigma miała ten sam bagnet w lustrzankach sd i bezlustrach quattro.

    @lord

    Mało jestem techniczny. Interesują mnie zdjęcia, a nie doktoryzowanie się nad ewolucją mocowań w aparatach. Bezlustra też mnie nie interesują - mam jedno w komóce i wystarczy. Mam 3 systemy - lustra Nikona, Pentaxa i tę nieszczesną niestety archaiczną Sigmę. Używanie tej Sigmy to przyjemność, zwłasza jak przesiadam się z Pentaxa. Nikon to klasa sama w sobie. Przed Pentaxem ukłon za kompatybilność. Do Sigmy nie mam co wkręcić, po zdezelowaniu kita, a posiłkowanie się adapterami to jest jakieś nieudolne chałupnictwo, zwłaszcza dla mnie, który nie za bardzo to ogarnia. Jako klient mogę sobie pozwolić na krytykę. Takie prawo demokracji i wolnego słowa. Sigma to spółka prywatna, gdyby była publiczna wywaliłbym jej akcje pewnie ze stratą, bo pewnie nie tylko ja :). Łapiesz za słówka - że nie wiem co komentuje, bo to nie obiektyw do Nikon / Canon tylko Sony. Ale teza pozostaje - jest do Sony, Panasonica itd. ale nie ma do Sigmy SD, Sigmy Quatro. Jeżeli uważasz, że sukcesem firmy jest porzucanie własnych rozwiązań i przejście pod system Leica / Panasonic zostawiając swych klientów, dodam że lustrzanki Sigmy nie były tanim rozwiązaniem - no to sukcesem będzie jak będziemy wszyscy w jednym systemie Panasonic-Sony-Canon-Nikon no i dalej spotkamy się w pracy w jednym korpo albo w budżetówce, będziemy jedli w jednej sieciowej restauracji, Optyczne będą jako Onet, itd. Ja w taki "sukces" nie wchodzę, a do krytyki mam prawo.

  27. genezis
    genezis 8 grudnia 2021, 22:41

    @lord PS

    Wielkie dzięki za wyjaśnienie o co chodzi z mocowaniem Canon.

  28. lord13
    lord13 9 grudnia 2021, 09:13

    @genezis
    "No to słabo. Nawet ta sigma miała ten sam bagnet w lustrzankach sd i bezlustrach quattro."

    Owszem. Tylko jak praktyka pokazuje, robienie bezluster na bagnecie lustrzankowym o dużym rejestrze w dłuższej perspektywie czasu nie ma sensu, bo de facto łączymy wady lustrzanek i bezluster nie dając praktycznie nic w zamian. Pentax już próbował i dał sobie spokój po jednej próbie.

    "Mało jestem techniczny. Interesują mnie zdjęcia, a nie doktoryzowanie się nad ewolucją mocowań w aparatach."

    Nie ma obowiązku znać podstawowych technikaliów, ale jak widać na powyższym przykładzie, warto się co nieco orientować ze względu chociażby na własne wybory.

    "Do Sigmy nie mam co wkręcić, po zdezelowaniu kita, a posiłkowanie się adapterami to jest jakieś nieudolne chałupnictwo"

    Jak najbardziej wciąż istnieją obiektywy z mocowaniem SA, które da się kupić, a że fizycznie są trudniej dostępne, no to cóż, tak było i za czasów świetności lustrzanek. Wybrałeś niszowy bagnet i się dziwisz, że realna dostępność w sklepach jest trudniejsza niż np. wersje dla Canona?

    "Jako klient mogę sobie pozwolić na krytykę. Takie prawo demokracji i wolnego słowa."

    Oczywiście, że masz prawo krytykować, tylko warto przy tym trzymać się faktów. Owszem, Sigma w praktyce zaprzestała projektowania, a pewnie i częściowo produkcji sprzętu lustrzankowego. Jednak nieprawdą jest, że Sigma jest "be", a reszta jest "cacy", bo to samo zrobili praktycznie wszyscy inni producenci na rynku, z Canonem i Nikonem włącznie. Jedynie Pentax póki co trzyma się lustrzanek i pewnie jeszcze jakiś czas to potrwa. Jedni porzucili lustrzanki już ponad 10 lat temu, jak Olympus, Panasonic, Sony (liczę od czasu przejścia na SLT) czy Fuji, inni są na ostatniej prostej jak Canon i Nikon właśnie, jednak ten trend jest wyraźny od dawna.

    "Ale teza pozostaje - jest do Sony, Panasonica itd. ale nie ma do Sigmy SD, Sigmy Quatro. "

    Nie ma, bo to jest konstrukcja optyczna na mały rejestr, nie da się jej używać na jakiejkolwiek lustrzance, nawet jakbyś na siłę wymienił fizycznie bagnet na inny.
    Tak samo nie da się używać obiektywów RF Canona na lustrzankach Canona, nie da się używać obiektywów Z Nikona na lustrzankach Nikona, czy obiektywów Sony E na korpusach Sony A. Możesz sobie tupać nogami, ale świat foto (z ukierunkowaniem na profi) idzie od dawna w kierunku bezluster i ciężko też oczekiwać od firm, że będą non stop dokładać do interesu utrzymując przy życiu lustrzanki, których mało kto dzisiaj chce.

    "no to sukcesem będzie jak będziemy wszyscy w jednym systemie Panasonic-Sony-Canon-Nikon no i dalej spotkamy się w pracy w jednym korpo albo w budżetówce, będziemy jedli w jednej sieciowej restauracji,"

    Bajki opowiadasz. Obecnie mamy większą różnorodność rynku foto niż te 15 lat temu. Mamy więcej producentów, zwłaszcza optyki, gdzie ci niezależni i mniej znani z rozmachem weszli na rynek szkieł do bezlusterkowców, mamy większy wybór formatów matryc w aparatach, gdzie zwłaszcza te większe zaczęły być dostępne w akceptowalnych dla wielu cenach.
    A że niektórzy producenci postanowili połączyć siły w oparciu o aliasy bazujące na jednej platformie bagnetowej, to tylko się cieszyć a nie martwić. W czym ci przeszkadza to, że w obrębie jednego bagnetu możesz mieć wybór spośród kilku producentów puszek i szkieł i nie musisz dublować szklarni w zależności od używanej puszki?
    Błędem Sigmy sprzed lat było właśnie forsowanie swojego bagnetu. Te puszki były na tyle specyficzne, że dla mało kogo nadawały się jako podstawowy, uniwersalny system. Gdyby Sigma już w czasach bezluser weszła ze swoim cropem w takie m4/3, to byłaby w zupełnie innej pozycji jako producent puszek, a użytkownicy mogliby sobie dobrać jej puszkę jako 2-3 w systemie i używać z tymi samymi szkłami, co inne aparaty. Pod pewnymi względami standaryzacja techniczna jak najbardziej ma sens i przynosi korzyści zwłaszcza użytkownikom.

  29. genezis
    genezis 9 grudnia 2021, 14:36

    @lord

    "Błędem Sigmy sprzed lat było właśnie forsowanie swojego bagnetu. [...]"

    To założenie zmienia optykę, wg Ciebie porzucenie bagnetu było przyznaniem się do błędu i zrobieniem uniku w porę. Ma to sens. Choć jak patrzę na bagnety Nikona i Pentaxa będące wzorcem stabliziacji, to jednak czuć tu porażkę - sam piszesz o błędzie. Ww. tego nie popełnili, ustanowili standard, który trwa do dziś.

    "Obecnie mamy większą różnorodność rynku foto niż te 15 lat temu. Mamy więcej producentów, "

    Nie ma Mamiyii, Rolleia, Kodaka, Contaxa, Yashici, tak szybko licząc. No nic - jest Łomo i cała masa producentów "gimbali". Rożnorodość większa ale chyba o innej wadze.

    "W czym ci przeszkadza to, że w obrębie jednego bagnetu możesz mieć wybór spośród kilku producentów puszek i szkieł i nie musisz dublować szklarni w zależności od używanej puszki? "

    Bajka, mam tak z gwintem M42 - szklarnia od zachodnio-niemieckiej, nrd, sowieckiej, japońskiej. Ogólnie super komentarz, bardzo mi rozjaśniłeś. Procesy, o których piszesz skierują sporą klientele na rynek wtórny i aukcje. Komisy też będą miały co robić. Może będzie mnie stać na profesjonalną lustrzankę

  30. genezis
    genezis 9 grudnia 2021, 14:39

    np D6 :) ... jak już wszyscy pro przesiądą się na bezlustra. Szklarnie już mam :)

  31. lord13
    lord13 9 grudnia 2021, 15:54

    @genezis
    "wg Ciebie porzucenie bagnetu było przyznaniem się do błędu i zrobieniem uniku w porę."

    Nie do końca. Przejście na bezlustra i tak by nastąpiło niezależnie od tego, jakiego bagnetu Sigma używałaby w lustrzankach. Natomiast na tamten czas to z punktu widzenia użytkowników to był błąd, że Sigma forsowała swój bagnet. Gdyby postarała się skorzystać z jakiegoś istniejącego bagnetu, np. F, tak jak to zrobił na początku Kodak, a później Fuji, czy z bagnetu K, tak jak to robił swego czasu Samsung, to raz, że same puszki mogłyby skorzystać na popularności, a dwa że teraz miałbyś znacznie większy wybór szkieł chociażby na rynku wtórnym. Bagnet SA to była egzotyka nawet w czasach największej popularności lustrzanek.

    "Choć jak patrzę na bagnety Nikona i Pentaxa będące wzorcem stabliziacji, to jednak czuć tu porażkę - sam piszesz o błędzie. Ww. tego nie popełnili, ustanowili standard, który trwa do dziś."

    Trwa jak trwa. Nikon ostatnią lustrzankę wypuścił prawie 2 lata temu i najprawdopodobniej nowych już nie będzie.
    Pentax się jeszcze trzyma, ale jak przykładowo Ricoh zdecyduje się zamknąć markę Pentax ze względu na deficytowość, to kto będzie większym przegranym. Użytkownicy systemu, którego producent przeszedł na bezlustra i oni wciąż mogą używać swoich szkieł lustrzankowych na nowych puszkach, czy użytkownicy całkowicie martwego systemu?
    Nie zawsze trzymanie się kurczowo jakiegoś rozwiązania technicznego i utrzymywanie kompatybilności na siłę ma sens.

    "Nie ma Mamiyii, Rolleia, Kodaka, Contaxa, Yashici, tak szybko licząc."

    15 lat temu też już ich nie było.

    "No nic - jest Łomo i cała masa producentów "gimbali"."

    Jest np. średni format cyfrowy w akceptowalnej już cenie, znacznie większy wybór ff czy możliwość podpięcia do jednej puszki niemal całej optyki wyprodukowanej w historii sprzętu foto.
    15 lat temu miałeś Canona, Nikona, Pentaksa i Minoltę/Sony oraz trochę Olympusa i Panasonika i to był właściwie cały realny wybór.

    "Procesy, o których piszesz skierują sporą klientele na rynek wtórny i aukcje."

    No jakoś za bardzo tego nie widać. Używanych lustrzanek wala się na pęczki po serwisach aukcyjnych, często za śmieszne pieniądze i mało kto chce to kupować.

  32. watt
    watt 9 grudnia 2021, 22:04

    > standard, który trwa do dziś.

    do wczoraj

    link
    link
    link

    Dobry czas zeby opchnac szkla do DSLR na ebay poki jeszcze ktos chce kupic :)

  33. deel77
    deel77 12 grudnia 2021, 11:16

    @watt i dobry czas by kupić :) Ja z chęcią kupię w dobrych cenach obiektywy z mocowaniem EF (do R5)

  34. watt
    watt 12 grudnia 2021, 11:41

    Cii bo podnioss ceny znowu,,, sam sie czaje na EFy :)

  35. leszek3
    leszek3 27 września 2024, 20:02

    Ja patrzę na obiektyw 24mm jako obiektyw raczej krajobrazowo-architekturowy. Fakt, że ten ma max f/2.0, to taki mały bonusik. Ważniejsze jest, że na f/4.0 wyciąga 51lpmm na brzegu, do czego Sony 24/2.8 - mimo że G - za żadne skarby świata się nie zbliży. Tamron 24/2.8 też tego nie potrafi.

    Wśród testowanych przez optyczne szkieł o takiej ogniskowej jest on więc na podium razem z Sigmą 24/1.4 (choć większa, cięższa i droższa, nie jest ani o linię lepsza) i być może z Sigmą 24-35/2.0 (niemożliwe bezpośrednie porównanie, z przeliczeń wynika, że ma szansę konkurować). Równie dzielnie poczyna sobie w tym akurat zakresie Tamron 20-40/2.8. Innymi słowy, pod względem rozdzielczości nie ma lepszego szkła 24mm...

    ALE ... Sony FE 20/1.8 po wycięciu kadru odpowiadającego 24mm ustępuje jej minimalnie (w centrum kadru to nawet ją bije) , a zapewnia przy okazji bezkonkurencyjne 20mm przy umiarkowanej masie i wielkości...


  36. leszek3
    leszek3 27 września 2024, 20:24

    @deel77 : "Ja z chęcią kupię w dobrych cenach obiektywy z mocowaniem EF "

    Tu jest mały smuteczek, bo jeśli chodzi o szerszy kąt, to Canon w przeszłości się generalnie nie popisał, a w ofertach niezależnych też nie znajdziemy perełek (nie licząc Samyanga 14/2.8, ale fakt, że z wąsatą dystorsją). 16-35/4 L IS jest niezły w dolnej części zakresu (16-20mm), ale szybko słabnie, w zasadzie od 20mm już słabnie. Mniejsze stałki Canona daleko odbiegają od takich Sigm C. Owszem, kolubryny Sigma Art f/1.4 są naprawdę niezłe, ale za jaką cenę i masę?

    Niestety korpus A7R3 a tym bardziej A7R4 z taką Sigmą 24/2.0 albo Sony 20/1.8 będzie IMO bezkonkurencyjny (waga, jakość i cena) w stosunku do 5DsR lub nawet R5 z jakimkolwiek szkłem EF. Takie mam refleksje od pewnego czasu, dość smutne dla mnie, za czym poszedł zakup Sony 200-600... Nie odżegnuję się od EF-ów, używam ich na Sony i na R7, aczkolwiek robi się to powoli irracjonalne i nieekonomiczne. I są to niemal wyłącznie Sigmy A i pseudo-A. Co mi nie przeszkadza robić kolejnych irracjonalnych i nieekonomicznych inwestycji w tym zakresie ;-)

    Chętnie zapłaciłbym za EF-owy ekwiwalent tej Sigmy 24/2.0 albo Sony 20/1.8 ... Ale to się już nie zdarzy - odległość rejestrowa nie pozwala "przeprojektować" na EF takich szkieł, a na robienie od zera czegoś do zarzuconych systemów nie będzie chętnych. O tyle może szkoda, że w tej kategorii można byłoby się pokusić o szkła MF z gwarancją "nieśmiertelności" (wolne od ryzyka awarii elektroniczno-mechanicznych i od problemów z wsteczną kompatybilnością nowych korpusów). Takowym pozostaje Samyang 14/2.8. Istnieje niezła Tokina Firin 20 MF, ale ona jest już na bezlusterkowce.

  37. leszek3
    leszek3 27 września 2024, 20:40

    Stivenson 6 grudnia 2021, 20:43: "24 to ciężka ogniskowa"

    Bez przesady. 20, 16, 14 są "cięższe", i to coraz cięższe. To raczej kwestia skoku w jakości projektowania obiektywów w ostatnich latach i tego, że szkła 24mm były w dalszej kolejności dziobania, najpierw firmy wypuszczały zoomy świętej trójcy, potem jasne stałki podstawowego sortu (35, 50, 85, ew. 28), a potem dużo pary poszło w superszerokie zoomy, gdzie ze względów konstrukcyjnych poprzednio nie osiągano satysfakcjonujących efektów, stąd kolejne generacje tych instrumentów od każdego dużego producenta. A jeszcze Tamron i Sigma zrobiły przełom w supertelezoomach...

    No i jak się porówna, to ta 24/2.0 od Sigmy jest na tle panoramy szkieł szerokokątnych bardzo dobra. Nie jest możliwe osiągnięcie w UWA takiej rozdzielczości na brzegu, jak w obiektywach 50-75-100-135 czy profesjonalnych tele. To wynika z geometrii i sposobu pomiaru (kąty odwzorowania na brzegach obrazu rzutowanego na płaszczyznę, a nie np. na sferę). Zbliżenie się do 60lpmm na brzegu matrycy 42-45Mpix jest więc zbliżeniem się do granic systemu. Matryca 60Mpix to zaledwie 15% przyrost liniowy, ale nieproporcjonalnie większe wyzwanie dla obiektywów, stąd nawet tych 15% nie można oczekiwać (na brzegu) i te 60lpmm pozostaje takim świętym Graalem...

    Zgadzam się z krukm, że "Wszystko tu jest przed producenta przemyślane. Wady, które są, to po prostu kompromis". Od szkła tej wielkości i jasności trudno więcej oczekiwać.

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział