Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Oferta Cyfrowe.pl

Test obiektywu

Sigma C 24 mm f/2 DG DN - test obiektywu

6 grudnia 2021

6. Dystorsja

W serii Contemporary często spotykamy się z podejściem, w którym konstruktorzy optyki odpuszczają sobie korygowanie dystorsji i zdają się tutaj na oprogramowanie aparatu. Sigma C 24 mm f/2 GD DN nie jest wyjątkiem. Dystorsję beczkową widać bez najmniejszych problemów już na mniejszej matrycy APS-C, gdzie sięga ona całkiem wysokiego poziomu −3.01%.

Na pełnej klatce jest gorzej i to podwójnie. Po pierwsze, uzyskany przez nas wynik jest większy i sięga −4.93%. Tyle, że próbowano go zredukować wprowadzając zniekształcenia faliste. Jeśli więc ograniczymy się z pomiarami do obszaru objętego znacznikami 1:1, dystorsja wzrasta do bardzo dużego poziomu −6.12%.

Niezmiennie wskazujemy na to, że takie podejście nie do końca nam się podoba. Można wspomagać się tutaj oprogramowaniem aparatu, ale można też choć spróbować powalczyć ze zniekształceniami optyką i nie wprowadzać zniekształceń falistych.

----- R E K L A M A -----

W tej kategorii Sigma zasłużyła na krytykę, ale warto pamiętać, że jej konkurenci, tacy jak Tamron 2.8/24 czy Sony 2.8/24G, też notowali tutaj bardzo wysokie wyniki. Wyjątkiem jest Samyang 1.8/24, który próbował walczyć z dystorsją, choć też wprowadził niewielką dystorsję falistą. A o tym, że można skutecznie skorygować dystorsję w tej klasie sprzętu przekonują się użytkownicy Zeissa Batisa 25 mm f/2, u którego jest ona prawie zerowa.

Sony A7R III, 24 mm, APS-C
Sigma C 24 mm f/2 DG DN - Dystorsja
Sony A7R III, 24 mm, FF
Sigma C 24 mm f/2 DG DN - Dystorsja