Tokina AT-X 535 PRO DX AF 50-135 mm f/2.8 - test obiektywu
4. Rozdzielczość obrazu
Jeśli chodzi o brzeg kadru, to w zakresie od 50-90 mm, Tokinie nie jest
straszne porównanie nawet z dobrą stałką klasy 1.4/50 czy 1.8/85 czy to
ze stajni Canona czy Nikona. Przy ogniskowej 135 mm jest już gorzej,
choć obiektyw nie ma problemów z przekroczeniem uznawanego za granicę
dobrej jakości poziomu 30 lpmm. Tokina znów więc zasłużyła na pochwały i
znów wypadła lepiej niż Sigma, która tak dobre zachowanie notowała tylko
dla 50 mm.
Cóż można napisać w podsumowaniu tego rozdziału? Jeśli ktoś jest w
stanie żyć bez światła z zakresu f/1.8 - f/2.0, nie musi wydawać
pieniędzy na stałki klasy 1.8/50, 1.8/85, 2.0/100 czy 2.8/135. Zamiast
tych czterech szkieł można kupić jedno - właśnie Tokinę 50-135 f/2.8,
która pod względem jakości obrazu sprawi się prawie tak samo dobrze. To
naprawdę mocne, może wręcz szokujące słowa, tym bardziej warto więc
sprawdzić co Tokina pokazuje w innych kategoriach.