Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Odnoszę nieodparte wrażenie, że określanie oceny końcowej jako średniej ze składowych w przypadku tego aparatu wybitnie nie pasuje do rzeczywistości. Świetna ergonomia, bardzo dobry obiektyw jak na tą klasę - fajnie. Ale osiągi matrycy właściwie dyskwalifikują ten aparat. Dlatego też ocena końcowa 4+, pomimo że wychodzi ze średniej, wydaje się być za wysoka. W ogólności, kiepską ergonomię można jeszcze przeboleć - zawsze da się przyzwyczaić do aparatu i jego obsługi. Ale obiektyw i matryca to jednak inna bajka - nawet jeśli do jakichś nastaw trudno się dokopać w menu, to w końcu się to uda. A jak obiektyw lub matryca nie mają odpowiednich parametrów, to niestety tego się już nie przeskoczy. Luźny wniosek: może warto by wprowadzić jakieś wagi przy wyliczaniu oceny końcowej? Oczywiście, każdy myślący człowiek czytając test zwróci uwagę na składowe oceny. Ale pozostali...
osobiście jestem ciekaw jak do problemu niebieskiej wstążki podejdzie serwis panasonica i czy możliwe jest usunięcie tego problemu skoro może on występować w części egzemplarzy ???
Mam częsty kontakt z tym aparatem i trudno mi się zgodzić ze zdaniem predmówcy: "osiągi matrycy właściwie dyskwalifikują ten aparat". Należałoby spytać czy kiedykolwiek udało mu się zrobić satysfakcjonujące zdjęcie aparatem kompaktowym przy ISO 400 czy 800, o wyższych czułościach nie wspominając. Trzeba pogodzić się z faktem że z matrycy 1/2,5 cala nie da się wycisnąc nic więcej. Każdy sprzęt ma ograniczenia. W praktycznie każdym kompakcie, celem uzyskania zdjęć o satysfakcjonującej jakości, konieczne jest stosowanie ISO 100/200 przy dobrym świetle zastanym, a w pomieszczeniach stosowanie lampy. Ot co. Chcesz mieć super matrycę - kup D3!
Nie neguję tego, co napisał Arczibandit - może zbyt dosadnie się wyraziłem z tą "dyskwalifikacją". Nie posiadam kompakta i raczej już nigdy posiadał nie będę, więc problem z koniecznością kombinowania żeby zrobić dobre zdjęcie przy ISO 200 mnie nie dotyczy. Tym nie mniej, wydaje mi się, że wyciąganie średniej z ocen składowych w celu wyznaczenia oceny końcowej jest dobre jedynie w przypadku, gdy wariancja nie jest zbyt duża. Co zrobić, jeśli trafiłby się aparat o ergonomii na 5+, obiektywie na 5+ i matrycy, której można dać ledwie 2+? Czy należałoby go ocenić na 4? Tym nie mniej kwestia wprowadzenia "wag" to tylko luźny wniosek pod rozwagę i nie mam zamiaru go forsować.
Zgadzam się z przedmówcą, że faktycznie nie zawsze można wyciągnąć zwykłą średnią arytmetyczną przy podsumowaniu danego sprzętu. Ocenę 4+ taktuję tutaj bardziej w odniesieniu do pozostałych konkurentów z 18x zoomem, na tle których ten model panasonica faktycznie wyróżnia się in plus.
W kompaktach, dla uproszczenia przyjęliśmy trzy proste kategorie, które domyślnie mają równe wagi. Zarówno optyka, matryca jak i użyteczność są dosyć szerokimi tematami ale nasze oceny szczątkowe jak i ocena końcowa ma być wskazówką dla osób planujących zakup aparatu jak i już go posiadających. Jeżeli, Wy jako czytelnicy uznacie, że warto dokładnie wypunktować każdą wadę i zaletę, rozważymy ten pomysł, jednak w obecnej formie test wydaje się nam bardziej "strawny" :-)
Jestem posiadaczem Lumixa FZ18. Doskonale funkcjonalny ale jakość fotek......niezadowalająca! Najbardziej irytuje mnie tonacja - jakby trochę przesycona i przyciemniona. Mam wrażenie że mój stary Nikon 5900 robił ładniejsze kolorystycznie fotki! A może za bardzo przyzwyczaiłem się do Nikona? Mam Lumixa od miesiąca i być może nie rozgryzłem go jeszcze dostatecznie. Nie tracę nadziei że z czasem wycisnę coś więcej z tego aparatu!
25 marca 2008, 08:53
@TaZeX: Problem "blue band" okazał się być problemem firmware'u aparatu i nie wiem jak w Polsce, ale poza granicami naszego kraju serwis Panasonica przyjmuje aparaty z firmwarem w wersjach od 1.00 do 1.03 w których "blue band" występuje i wymienia oprogramowanie na wersję 1.05.
Mnie udało się znaleść zestaw plików do upgrade'u w sieci i wykonałem go samodzielnie w domu - poszło bez problemu i "blue band" zniknął. Jedyny problem jaki się pojawił to taki, że zminił się obrazek pojawiajacy sę przy wyłaczniu aparatu (zamiast logo "Lumix" pojawia się zółty trójkąt). Nie bardzo wiem czy celowe działanie Panasonica, ale raczej przypuszczam, że jest to informacja o tym iż aparat jest nadal w trybie w którym można wykonać upgrade aparatu (instrukcja upgradu opisuje jak się do niego przełączyć). Postaram się jeszcze dopytac osoby które miały wymieniany firmware przez serwis Panasonic jak u nich sprawa wyglada.
PS. Dla posiadaczy FZ18 - informacja o numerze firmware'u znajduje e w EXIF i tam najprościej ją sprawdić.
25 marca 2008, 09:10
@TJ: Też jestm obecnie posiadaczem FZ18 do kilku miesięcy i nie żałuje wyboru. Za tą cene oferuje mi więcej niz się spodziewałem. Mam nieco odwrotne odczucia od twoich, tzn. wydaje mi się, że zdjęcia są właśnie nieco blade i zbyt jaskrawe (szczególnie przy pochmurnej pogodzie)... ale wymagają tylko delikatnej korekty i wszystko jest OK.
Wcześniej robiłem zdjęcia róznymi kompaktami Sony, Minolta i Fuji ... i tutaj ergonomia, wykonienie i jakość zdjęć zdecydowanie wypada najlepiej . Oczywiście daleko jeszcze do ideału ... i na pewno należy zapomnieć, że ma sie w aparacie czułosci powyżej ISO400 :( - przy takich ustawieniach zdjecia są koszmarne zaszumione.....nadaja się do ogladania tylko po zmniejszeniu do rozmarów rzędu 200px :(. Ale jak się tylko przyzwyczaić do używanie wyąłcznie ISO100-ISO400 to wszystko jest OK.
A... mam jednak jedno poważne zastrzeżenie co do ergonomii.. wkręcenie dowolnego statywu powoduje, że nie da się otworzyć klapki od karty SD... a wbudowany port USB jest w wersji 1.1.. czyli transfer zdjęć po kabelku jest dość wolny.... tutaj Panasonic nieco zawalił sprawę :(.
Trzeba pobawic się w manualu, a nie tylko automat i programy tematyczne. Zalecane robienie fotek ze statywem. Oczywiście że jak nie ma zawiele czasu na ustawienia parametrów w manualu, to zostaje np. inteligentne auto. Oficjalnie firma Panasonic nie udostępnia nowszego firmware (taka dostałem odp jakis miesiac temu).
Panowie mały błąd. Lumix nie posiada złącza USB2.0 tylko 1.1. Co do aparatu. Sprawuje się naprawdę nieźle. Za tą cenę nie kupiłbym nic innego. BlueBand nie istnieje w sofcie 1.0.5. przydałoby się żeby ktoś zaktualizował tą recenzję. Osobiście dałbym większą ocenę niż 4+. W szczególności kiedy przesiadłem się z ZetnithTTL, Dynax 505si, Pentax OptioX i NikonaF70. Na usunięcie wykrzyknika wystarczy mała kombinacja. Przy wyłączonym aparacie ustawiamy na P. Trzymając przycisk AF/Macro i strzałkę do góry (strzałkę, nie joystick) włączamy aparat. Trzymając cały czas te dwa przyciski przełączamy aparat na odtwarzanie i wyłączamy na OFF. Dopiero teraz puszczamy przycisk AF/Macro i strzałką w górę. Wykrzyknik zniknie. :)
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Odnoszę nieodparte wrażenie, że określanie oceny końcowej jako średniej ze składowych w przypadku tego aparatu wybitnie nie pasuje do rzeczywistości. Świetna ergonomia, bardzo dobry obiektyw jak na tą klasę - fajnie. Ale osiągi matrycy właściwie dyskwalifikują ten aparat. Dlatego też ocena końcowa 4+, pomimo że wychodzi ze średniej, wydaje się być za wysoka. W ogólności, kiepską ergonomię można jeszcze przeboleć - zawsze da się przyzwyczaić do aparatu i jego obsługi. Ale obiektyw i matryca to jednak inna bajka - nawet jeśli do jakichś nastaw trudno się dokopać w menu, to w końcu się to uda. A jak obiektyw lub matryca nie mają odpowiednich parametrów, to niestety tego się już nie przeskoczy.
Luźny wniosek: może warto by wprowadzić jakieś wagi przy wyliczaniu oceny końcowej? Oczywiście, każdy myślący człowiek czytając test zwróci uwagę na składowe oceny. Ale pozostali...
osobiście jestem ciekaw jak do problemu niebieskiej wstążki podejdzie serwis panasonica i czy możliwe jest usunięcie tego problemu skoro może on występować w części egzemplarzy ???
Mam częsty kontakt z tym aparatem i trudno mi się zgodzić ze zdaniem predmówcy:
"osiągi matrycy właściwie dyskwalifikują ten aparat". Należałoby spytać czy kiedykolwiek udało mu się zrobić satysfakcjonujące zdjęcie aparatem kompaktowym przy ISO 400 czy 800, o wyższych czułościach nie wspominając.
Trzeba pogodzić się z faktem że z matrycy 1/2,5 cala nie da się wycisnąc nic więcej. Każdy sprzęt ma ograniczenia. W praktycznie każdym kompakcie, celem uzyskania zdjęć o satysfakcjonującej jakości, konieczne jest stosowanie ISO 100/200 przy dobrym świetle zastanym, a w pomieszczeniach stosowanie lampy. Ot co. Chcesz mieć super matrycę - kup D3!
Nie neguję tego, co napisał Arczibandit - może zbyt dosadnie się wyraziłem z tą "dyskwalifikacją". Nie posiadam kompakta i raczej już nigdy posiadał nie będę, więc problem z koniecznością kombinowania żeby zrobić dobre zdjęcie przy ISO 200 mnie nie dotyczy. Tym nie mniej, wydaje mi się, że wyciąganie średniej z ocen składowych w celu wyznaczenia oceny końcowej jest dobre jedynie w przypadku, gdy wariancja nie jest zbyt duża. Co zrobić, jeśli trafiłby się aparat o ergonomii na 5+, obiektywie na 5+ i matrycy, której można dać ledwie 2+? Czy należałoby go ocenić na 4? Tym nie mniej kwestia wprowadzenia "wag" to tylko luźny wniosek pod rozwagę i nie mam zamiaru go forsować.
Zgadzam się z przedmówcą, że faktycznie nie zawsze można wyciągnąć zwykłą średnią arytmetyczną przy podsumowaniu danego sprzętu. Ocenę 4+ taktuję tutaj bardziej w odniesieniu do pozostałych konkurentów z 18x zoomem, na tle których ten model panasonica faktycznie wyróżnia się in plus.
W kompaktach, dla uproszczenia przyjęliśmy trzy proste kategorie, które domyślnie mają równe wagi. Zarówno optyka, matryca jak i użyteczność są dosyć szerokimi tematami ale nasze oceny szczątkowe jak i ocena końcowa ma być wskazówką dla osób planujących zakup aparatu jak i już go posiadających. Jeżeli, Wy jako czytelnicy uznacie, że warto dokładnie wypunktować każdą wadę i zaletę, rozważymy ten pomysł, jednak w obecnej formie test wydaje się nam bardziej "strawny" :-)
Jestem posiadaczem Lumixa FZ18. Doskonale funkcjonalny ale jakość fotek......niezadowalająca! Najbardziej irytuje mnie tonacja - jakby trochę przesycona i przyciemniona. Mam wrażenie że mój stary Nikon 5900 robił ładniejsze kolorystycznie fotki! A może za bardzo przyzwyczaiłem się do Nikona? Mam Lumixa od miesiąca i być może nie rozgryzłem go jeszcze dostatecznie. Nie tracę nadziei że z czasem wycisnę coś więcej z tego aparatu!
@TaZeX: Problem "blue band" okazał się być problemem firmware'u aparatu i nie wiem jak w Polsce, ale poza granicami naszego kraju serwis Panasonica przyjmuje aparaty z firmwarem w wersjach od 1.00 do 1.03 w których "blue band" występuje i wymienia oprogramowanie na wersję 1.05.
Mnie udało się znaleść zestaw plików do upgrade'u w sieci i wykonałem go samodzielnie w domu - poszło bez problemu i "blue band" zniknął. Jedyny problem jaki się pojawił to taki, że zminił się obrazek pojawiajacy sę przy wyłaczniu aparatu (zamiast logo "Lumix" pojawia się zółty trójkąt). Nie bardzo wiem czy celowe działanie Panasonica, ale raczej przypuszczam, że jest to informacja o tym iż aparat jest nadal w trybie w którym można wykonać upgrade aparatu (instrukcja upgradu opisuje jak się do niego przełączyć).
Postaram się jeszcze dopytac osoby które miały wymieniany firmware przez serwis Panasonic jak u nich sprawa wyglada.
PS. Dla posiadaczy FZ18 - informacja o numerze firmware'u znajduje e w EXIF i tam najprościej ją sprawdić.
@TJ: Też jestm obecnie posiadaczem FZ18 do kilku miesięcy i nie żałuje wyboru. Za tą cene oferuje mi więcej niz się spodziewałem. Mam nieco odwrotne odczucia od twoich, tzn. wydaje mi się, że zdjęcia są właśnie nieco blade i zbyt jaskrawe (szczególnie przy pochmurnej pogodzie)... ale wymagają tylko delikatnej korekty i wszystko jest OK.
Wcześniej robiłem zdjęcia róznymi kompaktami Sony, Minolta i Fuji ... i tutaj ergonomia, wykonienie i jakość zdjęć zdecydowanie wypada najlepiej . Oczywiście daleko jeszcze do ideału ... i na pewno należy zapomnieć, że ma sie w aparacie czułosci powyżej ISO400 :( - przy takich ustawieniach zdjecia są koszmarne zaszumione.....nadaja się do ogladania tylko po zmniejszeniu do rozmarów rzędu 200px :(. Ale jak się tylko przyzwyczaić do używanie wyąłcznie ISO100-ISO400 to wszystko jest OK.
A... mam jednak jedno poważne zastrzeżenie co do ergonomii.. wkręcenie dowolnego statywu powoduje, że nie da się otworzyć klapki od karty SD... a wbudowany port USB jest w wersji 1.1.. czyli transfer zdjęć po kabelku jest dość wolny.... tutaj Panasonic nieco zawalił sprawę :(.
Trzeba pobawic się w manualu, a nie tylko automat i programy tematyczne. Zalecane robienie fotek ze statywem.
Oczywiście że jak nie ma zawiele czasu na ustawienia parametrów w manualu, to zostaje np. inteligentne auto.
Oficjalnie firma Panasonic nie udostępnia nowszego firmware (taka dostałem odp jakis miesiac temu).
Panowie mały błąd. Lumix nie posiada złącza USB2.0 tylko 1.1.
Co do aparatu. Sprawuje się naprawdę nieźle.
Za tą cenę nie kupiłbym nic innego.
BlueBand nie istnieje w sofcie 1.0.5. przydałoby się żeby ktoś zaktualizował tą recenzję.
Osobiście dałbym większą ocenę niż 4+. W szczególności kiedy przesiadłem się z ZetnithTTL, Dynax 505si, Pentax OptioX i NikonaF70.
Na usunięcie wykrzyknika wystarczy mała kombinacja.
Przy wyłączonym aparacie ustawiamy na P.
Trzymając przycisk AF/Macro i strzałkę do góry (strzałkę, nie joystick) włączamy aparat. Trzymając cały czas te dwa przyciski przełączamy aparat na odtwarzanie i wyłączamy na OFF.
Dopiero teraz puszczamy przycisk AF/Macro i strzałką w górę. Wykrzyknik zniknie. :)
chcialem tylko powiedziec ze ten ukochany wykrzyknik pojawia sie nadal!!!!!!!!!!