Sony 50 mm f/2.8 Macro - test obiektywu
3. Budowa i jakość wykonania

Obiektyw ma typowe dla 50ki rozmiary (na poniższym zdjęciu stoi obok Zeissa 1.4/85 oraz Sony 18-200 mm). Typowość ta kończy się, gdy
spróbujemy ustawić ostrość na minimalną dopuszczalną odległość, która w
tym przypadku wynosi tylko 20 centymetrów i przy której instrument
uzyskuje skalę odwzorowania 1:1. Wtedy bowiem przedni układ soczewek
wysuwa się znacznie do przodu, powiększając długość całego instrumentu
nawet dwukrotnie. Wtedy wrażenie bardzo dużej solidności trochę się
zaciera, bo teleskopowy i wysuwający się tubus na niezniszczalny nie
wygląda. Druga rzecz, której nie znajdziemy w klasycznej 50tce, to
przełącznik trybu pracy autofokusa Full-Limit.

Jeśli chodzi o konstrukcję wewnętrzną to mamy tu do czynienia z 7 soczewkami ustawionymi w 6 grupach.
