Nikon Nikkor AF 50 mm f/1.8D - test obiektywu
7. Koma i astygmatyzm
Przymykanie przysłony pomaga w stopniu znaczącym, choć nawet przy f/2.5-f/2.8 wada ta wciąż jest widoczna i punktowy obraz diody jest wyraźnie zdeformowany. Na pełnej klatce koma jest widoczna nawet dla przysłony f/4.0.
Średnia wartość astygmatyzmu u Nikkora 1.8/50 zmierzona na D200 wyniosła 17%, co jest wielkością sporą. Jest to efekt tego co obserwujemy dla przysłon f/1.8 i f/2.0, gdzie właśnie astygmatyzm jest głównie odpowiedzialny za spadek jakości obrazu.
Na pełnej klatce D3x, z racji większego oddalenia pól pomiarowych od osi optycznej instrumentu, obiektyw ma jeszcze trudniej. Tak więc osiągnięty wynik 20% wcale nas nie zdziwił i nie wzbudził naszego entuzjazmu. Czyżby za dużo plastiku w obudowie?