Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Szkoda że w filmach przykładowych nie ma statycznych ujęć z wyostrzeniem na obiekt z detalami, kolorami, cierniami i brakuje informacji o ETTR. Z tego co widać to przy iso12800 szumi podobnie jak Lumix GH6.
@PDamian - Tak, kupiłeś aparat za 22k, masz obiektywy G master i nagle masz darmowego zooma, na prawdę pełen profesjonalizm. Porażka ten sprzęt i upadający wizerunek Sony. @Szabla - jest chociaż kompensacja oddychania na A7R5?
Droga Redakcjo, Drodzy Użytkownicy, nagrywanie filmu w jakości 8K to konieczność w dzisiejszych czasach, ale tryb 8K tylko w 24P / 25P jest kompletnie bezuteczny dla kogoś, kto chce oglądać film, a nie pokaz slajdów.
Cieszyłem się na premierę Sony A7R V, ale jak zobaczyłem, że ten Sony nagrywa 8K tylko w 24P / 25P, to postanowiłem, że nawet nie będę czytał na jego temat, bo i tak go nie kupię, a nie kupię go z jednego prostego powodu - 8K w 24P / 25P to dla mnie zbyt mało.
Zgadzam się, że 60 klatek na sekundę mogłoby być przesadą, ale 30 klatek na sekundę to jak dla mnie absolutne minimum do zachowania jako takiej płynności, w przeciwnym razie mam wrażenie, że oglądam nie film, a pokaz slajdów.
Co amator pełnych klatek, któremu zależy na filmowaniu w jakości 8K, może kupić w dniu dzisiejszym?
Amator pełnych klatek, któremu zależy na filmowaniu w jakości 8K, w dniu dzisiejszym może kupić Canon EOS R5 (8K @ 30 FPS - koszt 18 tysięcy złotych + obiektywy) i ten nieszczęsny Sony A7R V (8K @ 24P / 25P) - DYSKWALIFIKACJA (POWÓD: BRAK TRYBU 8K @ 30 FPS).
Czyli oprócz Canon EOS R5 nie ma nic godnego uwagi, nic godnego zainteresowania. Sony A7R V - odpada.
Jest jeszcze Sony A1 (8K @ 30 FPS - koszt 32 tysiące złotych + obiektywy), ale to już chyba dla profesjonalistów - odpada.
Z APS-C jest FUJIFILM X-H2, ale filmy z tego aparatu w porównaniu do filmów z Canona EOS R5, Sony A1 czy tego nieszczęsnego Sony A7R V to... Zresztą, zobaczcie sami... Chociaż Optyczne.pl nadal nie zrobiło testu trybu filmowego FUJIFILM X-H2, ale jak ktoś ma dostęp do YouTube'a, to może sobie zobaczyć, jaka to jest jakość...
Aparatów kompaktowych czy innych urządzeń filmujących w 8K też jak na razie brak. Najnowszy iPhone 14 Pro Max filmuje tylko w 4K. Najnowsze GoPro HERO 11 Black filmuje w trochę wyższej rozdzielczości, bo w 5,3K, ale nadal jest to tylko 5,3K, a nie 8K.
Co kupić? Bo nic godnego uwagi, godnego zainteresowania poza Canon EOS R5 nie widzę... Wy widzicie?
@Amator-8K - miałem już w rękach X-H2 i nie mam do jakości 8K z tej puszki żadnych zastrzeżeń. Stoi na tym samym poziomie co wymienione przez Ciebie korpusy. No i zapomniałeś o Nikonie Z9, który akurat potrafi w 8K, po ostatniej aktualizacji także w 50-60 kl/s i w skompresowanych RAW-ach.
Jeżeli ktoś kupuje A7R5 dla wideo to gratuluję fantazji. Moim zdaniem dobrze, że wideo w tym aparacie jest i nie jest najgorsze (moim zdaniem jest dobre). Oczywiście można mieć wymagania, ale czy Sony mogło zrobić aparat z większą liczbą megapikseli i zbliżonymi możliwościami wideo do A1? W cenie o ponad 1/3 niższej?
@r2mdi - 8K daje niesamowite możliwości kadrowania. Ten, kto nie kręci w 8K, tego nie zrozumie. Poza tym kręcąc w 8K można uzyskać większą głębię ostrości w środku cropowanego kadru do 4K.
@Amator-8K - A7R5 ma bardzo słabą matryce. Ona ledwo ciągnie 8K w 24 przy cropie, a co dopiero 8K 30 i to z całej matrycy. Tylko A1!
@Amadi - Ja tylko potwierdziłem Twoje testy. Zmasakrowałeś Sony :) A swoją drogą, czekałem na A7R5, a po testach jednak sprzedaję swój A7R4 i kupuję A74, bo oprócz 2k mniejsze rozdziałki na fotach, w niczym nie ustępuje A7R5. Kolejna wtopa Sony. Czekam też na nowy firmware do A1 wszystkich funkcji z A7R5. To jest porażka, by flagowiec był gorszy od sprzętu za 22, a nawet 12 tysięcy jak A7IV (np. brak komp oddychania).BTW. polecam materiał M. Galera. @Szabla, powinieneś robić takie materiały po PL jako ambasador Sony: link
Dokładnie. Aparat do studio, z serii nastawionej typowo dla portrecistów, pejzaży, ew. od biedy ptactwo a jęczenie że wideo słabe. To jakbym kupił Maseratti i narzekał że kiepsko na wysokie chodniki podjeżdża.
@Szabla - to zależy, robię w PL "coś" na sprzęcie Sony, czego nikt nie robi na tak dużą skalę nie tylko w PL, ale na całym świecie. To takie pionierstwo, a elite ładnie brzmi - nie, nie jestem zarozumiały ;)
@Szabla "Pomyśleć, ze wiele filmów kinowych kręci się nadal w 24 klatkach..."
Może dlatego tyle osób chodzi do kina... Częściej chodzisz do kina, czy częściej oglądasz film - jakikolwiek, nawet film na YouTube - na monitorze / telewizorze?
Jeszcze jedno. Znasz historię kinematografii? Pamiętasz, jak wyglądały pierwsze filmy? Widziałeś je? Uważasz, że się powinniśmy cofnąć do tych czasów?
@Wojt_wro Odniosę się do Twojego hejterskiego komentarza. W temacie na temat aparatu Sony A7RV napisałeś: "Dokładnie. Aparat do studio, z serii nastawionej typowo dla portrecistów, pejzaży, ew. od biedy ptactwo a jęczenie że wideo słabe".
Tak? Wyjaśnij w takim razie, dlaczego nasz polski, topowy YouTube podróżniczy, Vlog Casha, który żadnego studia nie ma, od niedawna używa serii A7 do kręcenia filmów z podróży?
Oczywiście, możesz powiedzieć, że Vlog Casha, to nie jest to największy, najpotężniejszy YouTuber na polskiej scenie YouTube'owej - 360 tys. subskrybentów, a jego zarobki wynoszą 22 935 złotych miesięcznie ( informacje publiczne, które każdy może zobaczyć na YouTube www.youtube.com/c/vlogcasha i w serwie Patronite patronite.pl/Vlogcasha ), czyli wiadomo, że nie są to duże liczby, niemniej jednak chłop nagrywa Sony A7IV i jak widać dość dobrze mu to idzie. Także, naprawdę nie wiem, skąd tyle hejtu, jadu w Twoim komentarzu. Uważasz, że seria A7 przeznaczona jest tylko do studia, portretów, pejzaży i ptactwa. Jakby seria A7 miała nadawać się tylko - jak piszesz - do studia, portretów, pejzaży i ptactwa, to chłop by nie miał 360 tys. substrybentów. To, że Sony A7RV nagrywa 8K tylko w 24P / 25P to oczywiście bardzo poważna wada tego aparatu, ale Ty wymyśliłeś sobie, że aparat Sony A7RV może być używany tylko do studia, portretów, pejzaży i ptactwa i uważasz, że do żadnych zastosowań innych nie może być używany. Ponadto uważasz, że nikt nie ma prawa oczekiwać, wymagać lepszej jakości. Brak zgody - każdy ma prawo oczekiwać, wymagać lepszej jakości, a zwłaszcza klient, konsument, który stoi z walizką pieniędzy. Stoi i czeka. Jeden klient niczego nie zmienia, ale takich klientów są tysiące, miliony.
Posłuchaj mnie, Canon EOS R5 w tej chwili kosztuje nieco ponad 18 tysięcy złotych. Sony A7RV został - według serwisu DPREVIEW - wyceniony na $3899 (''The Sony a7R V will be available from late October at a recommended price of $3899, body only'' www.dpreview.com), czyli również na nieco ponad 18 tysięcy złotych (według kursu USDPLN z dnia dzisiejszego na poziomie 4,7268 według danych Google Finance). Czyli, jak widzisz, te aparaty kosztują tyle samo. A jednak jeden nagrywa 8K w 30 klatkach na sekundę, natomiast drugi nagrywa 8K tylko 24P / 25P klatkach na sekundę. Oba są aparatami pełno klatkowymi. Który wybierzesz? Odpowiedź nasuwa się sama - mimo, że Sony A7 nadaje do wielu zastosowań - jest tylko to dziwne ograniczenie 24P / 25P w obecnym modelu - to jednak - z racji tego ograniczenia - nowi konsumenci wybiorą raczej Canon EOS R5. Bo po co mieliby płacić tyle samo i kupować coś dużo gorszego, z takimi ograniczeniami jakie ma Sony A7RV? Opcjonalnie, jeżeli komuś nie zależy im na pełnej klatce, mogą wybrać FUJIFILM X-H2, który kosztuje zaledwie 10 tysięcy złotych i też nagrywa w 8K.
"ale Ty wymyśliłeś sobie, że aparat Sony A7RV może być używany tylko do studia, portretów, pejzaży i ptactwa i uważasz, że do żadnych zastosowań innych nie może być używany." Ale o co Ci chodzi? Wojt_wro dobrze napisał. Do pewnych zastosowań jest lepszy, a w pewnych gorszy. To jakiś problem dla Ciebie? Trzeba dobrać narzędzie do roboty.
"Ponadto uważasz, że nikt nie ma prawa oczekiwać, wymagać lepszej jakości. Brak zgody - każdy ma prawo oczekiwać, wymagać lepszej jakości, a zwłaszcza klient, konsument, który stoi z walizką pieniędzy. "
W kwestii jakości to nie myl jej z zakresem. Dobra jakość jest wtedy produkt działa zgodnie ze swoim przeznaczeniem, nie psuje się. etc. A to, że produkt ma albo nie ma takich funkcjonalności to jest zakres.
@FRVR Tak, znam. Do kina chodzi nadal wiele osób, a wszystkie filmy kinowe, łącznie z nakręconymi w 24 klatkach trafiają na platformy streamingowe, gdzie klatkaż niewiele się zmienia. Na TV oglądamy je głównie w 25 klatkach.
@Szabla - jak na Europę, to te 24-25fps z A7R5 jest ok, ale w USA standardem jest 30 fps, więc trochę lipa. Ekrany w lapach, smartfonach i telewizorach są w 30 fps, nawet w UE/ PL.
24fps odejdzie do lamusa wnet, w kinie ciężko się patrzy na migające zwłaszcza jasne plamy - ostry stroboskop. 60fps pierwszy raz zdaje się użyty we "Włądcy pierścieni" pokazał jak to ładnie wygląda a człowiek się szybko przyzwyczaja do luksusu. Ma to elementy estetyki wideo (50/60 półobrazów na sekunde) ale wygląda znacznie lepiej. 25fps wybierałem ze względów historycznych chyba już niepotrzebnie - nie ma już wszak TV PAL/SECAM w krajach cywilizowanych. I z lenistwa - 50/60fps to jednak dwa razy więcej renderowania, rozmiar na dysku "razydwa". Jakbym miał wybierać 30fps vs 24fps to wolę żeby mniej migało. Mózg chyba jako z pierwszą cechą filmowego obrazu będzie gotów pożegnać się z fps'em. Nad kolorem, oświetleniem, ruchem kamery nadal trzeba będzie tęgo pracować.
Nie, 50 kl/s przy filmie kinowym nie wygląda lepiej.
5 grudnia 2022, 18:17
@szablę szanuję że oznajmia jak jest nie tracąc czasu na zbędne wyjaśnienia. Nie wiem czemu ale mu wierzę gdy mówi tak pewnie.
Wróć, Hobbit był kręcony w 48 fps - czyli klasyczne "razydwa" użyto. Moje oko nie dostrzeże różnicy 48/50 - "razydwa" dla NTSC czyli 60fps będzie jeszcze płynniej i to sądzę jest docelowy fps jeśli któś może sobie pozwolić. Trudniej też zrobić slow-mo, zwolnione tempo. Więcej fps to większa swoboda, można szybciej ruszać kamerą bez uciążliwego migania, które nawet przy 180o migawki jest widoczne.
Oglądałem Hobbita w kinie w 48 klatkach. Wyglądało to na teatr telewizji i ciężko było to oglądać. W telewizorze mam wyłączone upłynnianie z wszystkich źródeł. Raz musiałem zresetować TV do fabrycznych ustawień i zapomniałem o tym. Przy pierwszym filmie, który potem włączyłem, od razu sobie przypomniałem, bo nie dało się tego oglądać.
5 grudnia 2022, 19:17
Może to pierwsze zderzenie mózgu z 48fps było takie dramatyczne? Ja oglądałem Hobbita na Netflix i w sumie nie wiem jak to było poprzetwarzane ale było ok. Upłynnianie też wyłączam, psuje to obraz i dodaje artefakty - ale pamiętajmy że materiał jest kręcony z migawka 180o i nie można tak bezkarnie zmieniać tego, trzebaby usuwać rozmycie wolnej migawki które jest w obrazie. A widzę że się nie poddają - nowy Avatar też będzie w 48 fps: link
Faktycznie, czyli nadal warto zostać przy 25 fps dla kompatybilności w strefie PAL. Myślałem że wysokie fps są już bardziej rozpowszechnione a tu zaledwie kilka filmów kinowych. No to można powiedzieć, że kamery konsumentów wyprzedziły kino. Na komputerze można zobaczyć 48 fps: link mnie to bardziej przypomina grę komputerową, może dopiero kolejne pokolenia przywykną do tego.
5 grudnia 2022, 23:28
Tutaj link gość wyjaśnia że to może nie jest kwestia samego fps ale głównie problemu z oświetleniem - trzeba było dać dwa razy więcej światła na planie i to wyszło nienaturalnie. Głównym motywatorem było by efekty lepiej wyglądały. Muszę spróbować 60 fps z efektami, ciekawe.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Tylko ci się wydaje, że ten crop 1.24x jest mało wygodny.
Chciałeś obiektyw "20-50mm" ze stałym światłem do vlogów?
-to masz od razu cztery "20-43mm" -f/2.8, f/4 i T3.1 link
Szkoda że w filmach przykładowych nie ma statycznych ujęć z wyostrzeniem na obiekt z detalami, kolorami, cierniami i brakuje informacji o ETTR.
Z tego co widać to przy iso12800 szumi podobnie jak Lumix GH6.
@PDamian - Tak, kupiłeś aparat za 22k, masz obiektywy G master i nagle masz darmowego zooma, na prawdę pełen profesjonalizm. Porażka ten sprzęt i upadający wizerunek Sony. @Szabla - jest chociaż kompensacja oddychania na A7R5?
Droga Redakcjo, Drodzy Użytkownicy, nagrywanie filmu w jakości 8K to konieczność w dzisiejszych czasach, ale tryb 8K tylko w 24P / 25P jest kompletnie bezuteczny dla kogoś, kto chce oglądać film, a nie pokaz slajdów.
Cieszyłem się na premierę Sony A7R V, ale jak zobaczyłem, że ten Sony nagrywa 8K tylko w 24P / 25P, to postanowiłem, że nawet nie będę czytał na jego temat, bo i tak go nie kupię, a nie kupię go z jednego prostego powodu - 8K w 24P / 25P to dla mnie zbyt mało.
Zgadzam się, że 60 klatek na sekundę mogłoby być przesadą, ale 30 klatek na sekundę to jak dla mnie absolutne minimum do zachowania jako takiej płynności, w przeciwnym razie mam wrażenie, że oglądam nie film, a pokaz slajdów.
Co amator pełnych klatek, któremu zależy na filmowaniu w jakości 8K, może kupić w dniu dzisiejszym?
Amator pełnych klatek, któremu zależy na filmowaniu w jakości 8K, w dniu dzisiejszym może kupić Canon EOS R5 (8K @ 30 FPS - koszt 18 tysięcy złotych + obiektywy) i ten nieszczęsny Sony A7R V (8K @ 24P / 25P) - DYSKWALIFIKACJA (POWÓD: BRAK TRYBU 8K @ 30 FPS).
Czyli oprócz Canon EOS R5 nie ma nic godnego uwagi, nic godnego zainteresowania. Sony A7R V - odpada.
Jest jeszcze Sony A1 (8K @ 30 FPS - koszt 32 tysiące złotych + obiektywy), ale to już chyba dla profesjonalistów - odpada.
Z APS-C jest FUJIFILM X-H2, ale filmy z tego aparatu w porównaniu do filmów z Canona EOS R5, Sony A1 czy tego nieszczęsnego Sony A7R V to... Zresztą, zobaczcie sami... Chociaż Optyczne.pl nadal nie zrobiło testu trybu filmowego FUJIFILM X-H2, ale jak ktoś ma dostęp do YouTube'a, to może sobie zobaczyć, jaka to jest jakość...
Aparatów kompaktowych czy innych urządzeń filmujących w 8K też jak na razie brak. Najnowszy iPhone 14 Pro Max filmuje tylko w 4K. Najnowsze GoPro HERO 11 Black filmuje w trochę wyższej rozdzielczości, bo w 5,3K, ale nadal jest to tylko 5,3K, a nie 8K.
Co kupić? Bo nic godnego uwagi, godnego zainteresowania poza Canon EOS R5 nie widzę... Wy widzicie?
Gdzie Ty oglądasz te 8K, że bez tego jako amator nie przeżyjesz?
Pomyśleć, ze wiele filmów kinowych kręci się nadal w 24 klatkach...
@Amator-8K - miałem już w rękach X-H2 i nie mam do jakości 8K z tej puszki żadnych zastrzeżeń. Stoi na tym samym poziomie co wymienione przez Ciebie korpusy. No i zapomniałeś o Nikonie Z9, który akurat potrafi w 8K, po ostatniej aktualizacji także w 50-60 kl/s i w skompresowanych RAW-ach.
Przy 8K sie gotuje, poteżny rolling shutter.
@Szabla
Widocznie Amator-8K nie ma własnej sali kinowej, by tam oglądać swoje filmy, gdyby były kręcone w 24 klatkach.
Jeżeli ktoś kupuje A7R5 dla wideo to gratuluję fantazji. Moim zdaniem dobrze, że wideo w tym aparacie jest i nie jest najgorsze (moim zdaniem jest dobre). Oczywiście można mieć wymagania, ale czy Sony mogło zrobić aparat z większą liczbą megapikseli i zbliżonymi możliwościami wideo do A1? W cenie o ponad 1/3 niższej?
Aparat nie dla mnie...
@r2mdi - 8K daje niesamowite możliwości kadrowania. Ten, kto nie kręci w 8K, tego nie zrozumie. Poza tym kręcąc w 8K można uzyskać większą głębię ostrości w środku cropowanego kadru do 4K.
@Amator-8K - A7R5 ma bardzo słabą matryce. Ona ledwo ciągnie 8K w 24 przy cropie, a co dopiero 8K 30 i to z całej matrycy. Tylko A1!
Jak na aparat fotograficzny to Sony jest mile, 8K może nie użyteczne, ale cos jest. Od 8k to Sony będzie mieć dedykowany aparat bądź już ma kamera.
@SonyElite - po co Ty mi piszesz że A7R5 ma wolną matrycę i musi mieć cropa w 8K w komentarzu do testu w którym sam to laboratoryjnie udowodniłem? :D
@Amadi - Ja tylko potwierdziłem Twoje testy. Zmasakrowałeś Sony :) A swoją drogą, czekałem na A7R5, a po testach jednak sprzedaję swój A7R4 i kupuję A74, bo oprócz 2k mniejsze rozdziałki na fotach, w niczym nie ustępuje A7R5. Kolejna wtopa Sony. Czekam też na nowy firmware do A1 wszystkich funkcji z A7R5. To jest porażka, by flagowiec był gorszy od sprzętu za 22, a nawet 12 tysięcy jak A7IV (np. brak komp oddychania).BTW. polecam materiał M. Galera. @Szabla, powinieneś robić takie materiały po PL jako ambasador Sony: link
Treser, a nie ambasador.
@deel77
Dokładnie. Aparat do studio, z serii nastawionej typowo dla portrecistów, pejzaży, ew. od biedy ptactwo a jęczenie że wideo słabe. To jakbym kupił Maseratti i narzekał że kiepsko na wysokie chodniki podjeżdża.
A będzie taki test typowo foto?
Będzie, ale nie jestem w stanie powiedzieć kiedy
8K w 24P / 25P to dla mnie zbyt mało.
A w ilu klatkach nagrywają profesjonalne kinowe filmy?
#SonyElite, z tą elitą to taki żart, prawda?
@Szabla - to zależy, robię w PL "coś" na sprzęcie Sony, czego nikt nie robi na tak dużą skalę nie tylko w PL, ale na całym świecie. To takie pionierstwo, a elite ładnie brzmi - nie, nie jestem zarozumiały ;)
Elite pasuje mi bardziej do Minolty, np. Scan Elite 5400, który działa perfekcyjnie pomimo 15 lat :)
@Szabla
To się nazywa oksymoron.
Proszę.
Młode pokolenie nie zna takich rzeczy.
@Szabla "Pomyśleć, ze wiele filmów kinowych kręci się nadal w 24 klatkach..."
Może dlatego tyle osób chodzi do kina... Częściej chodzisz do kina, czy częściej oglądasz film - jakikolwiek, nawet film na YouTube - na monitorze / telewizorze?
Jeszcze jedno. Znasz historię kinematografii? Pamiętasz, jak wyglądały pierwsze filmy? Widziałeś je? Uważasz, że się powinniśmy cofnąć do tych czasów?
@Wojt_wro Odniosę się do Twojego hejterskiego komentarza. W temacie na temat aparatu Sony A7RV napisałeś: "Dokładnie. Aparat do studio, z serii nastawionej typowo dla portrecistów, pejzaży, ew. od biedy ptactwo a jęczenie że wideo słabe".
Tak? Wyjaśnij w takim razie, dlaczego nasz polski, topowy YouTube podróżniczy, Vlog Casha, który żadnego studia nie ma, od niedawna używa serii A7 do kręcenia filmów z podróży?
Oczywiście, możesz powiedzieć, że Vlog Casha, to nie jest to największy, najpotężniejszy YouTuber na polskiej scenie YouTube'owej - 360 tys. subskrybentów, a jego zarobki wynoszą 22 935 złotych miesięcznie ( informacje publiczne, które każdy może zobaczyć na YouTube www.youtube.com/c/vlogcasha i w serwie Patronite patronite.pl/Vlogcasha ), czyli wiadomo, że nie są to duże liczby, niemniej jednak chłop nagrywa Sony A7IV i jak widać dość dobrze mu to idzie. Także, naprawdę nie wiem, skąd tyle hejtu, jadu w Twoim komentarzu. Uważasz, że seria A7 przeznaczona jest tylko do studia, portretów, pejzaży i ptactwa. Jakby seria A7 miała nadawać się tylko - jak piszesz - do studia, portretów, pejzaży i ptactwa, to chłop by nie miał 360 tys. substrybentów. To, że Sony A7RV nagrywa 8K tylko w 24P / 25P to oczywiście bardzo poważna wada tego aparatu, ale Ty wymyśliłeś sobie, że aparat Sony A7RV może być używany tylko do studia, portretów, pejzaży i ptactwa i uważasz, że do żadnych zastosowań innych nie może być używany. Ponadto uważasz, że nikt nie ma prawa oczekiwać, wymagać lepszej jakości. Brak zgody - każdy ma prawo oczekiwać, wymagać lepszej jakości, a zwłaszcza klient, konsument, który stoi z walizką pieniędzy. Stoi i czeka. Jeden klient niczego nie zmienia, ale takich klientów są tysiące, miliony.
Posłuchaj mnie, Canon EOS R5 w tej chwili kosztuje nieco ponad 18 tysięcy złotych. Sony A7RV został - według serwisu DPREVIEW - wyceniony na $3899 (''The Sony a7R V will be available from late October at a recommended price of $3899, body only'' www.dpreview.com), czyli również na nieco ponad 18 tysięcy złotych (według kursu USDPLN z dnia dzisiejszego na poziomie 4,7268 według danych Google Finance). Czyli, jak widzisz, te aparaty kosztują tyle samo. A jednak jeden nagrywa 8K w 30 klatkach na sekundę, natomiast drugi nagrywa 8K tylko 24P / 25P klatkach na sekundę. Oba są aparatami pełno klatkowymi. Który wybierzesz? Odpowiedź nasuwa się sama - mimo, że Sony A7 nadaje do wielu zastosowań - jest tylko to dziwne ograniczenie 24P / 25P w obecnym modelu - to jednak - z racji tego ograniczenia - nowi konsumenci wybiorą raczej Canon EOS R5. Bo po co mieliby płacić tyle samo i kupować coś dużo gorszego, z takimi ograniczeniami jakie ma Sony A7RV? Opcjonalnie, jeżeli komuś nie zależy im na pełnej klatce, mogą wybrać FUJIFILM X-H2, który kosztuje zaledwie 10 tysięcy złotych i też nagrywa w 8K.
"ale Ty wymyśliłeś sobie, że aparat Sony A7RV może być używany tylko do studia, portretów, pejzaży i ptactwa i uważasz, że do żadnych zastosowań innych nie może być używany."
Ale o co Ci chodzi? Wojt_wro dobrze napisał. Do pewnych zastosowań jest lepszy, a w pewnych gorszy. To jakiś problem dla Ciebie? Trzeba dobrać narzędzie do roboty.
"Ponadto uważasz, że nikt nie ma prawa oczekiwać, wymagać lepszej jakości. Brak zgody - każdy ma prawo oczekiwać, wymagać lepszej jakości, a zwłaszcza klient, konsument, który stoi z walizką pieniędzy. "
W kwestii jakości to nie myl jej z zakresem. Dobra jakość jest wtedy produkt działa zgodnie ze swoim przeznaczeniem, nie psuje się. etc. A to, że produkt ma albo nie ma takich funkcjonalności to jest zakres.
@FRVR
Tak, znam. Do kina chodzi nadal wiele osób, a wszystkie filmy kinowe, łącznie z nakręconymi w 24 klatkach trafiają na platformy streamingowe, gdzie klatkaż niewiele się zmienia. Na TV oglądamy je głównie w 25 klatkach.
@FRVR - Cash jedzie na A7IV, ale kręci w 420, 8-bitach, w niskim bitrate i nie używa S-Loga. Nawet w 10 proc nie wykorzystuje możliwości tego aparatu.
@Szabla - jak na Europę, to te 24-25fps z A7R5 jest ok, ale w USA standardem jest 30 fps, więc trochę lipa. Ekrany w lapach, smartfonach i telewizorach są w 30 fps, nawet w UE/ PL.
@Amadi - a kiedy można spodziewać się testu Tamrona 50-400 pod Sony E?
@SonyElite
USA nie mogą mieć samych zalet. ;)
No i mylmy klatkażu z odświeżaniem.
@FRVR
Mam Canona R5 i nigdy nie nagrywałem w 8K 30. Zawsze ustawiam 24 (lub 25).
@SonyElite - to pytanie do Arka nie do mnie :)
24fps odejdzie do lamusa wnet, w kinie ciężko się patrzy na migające zwłaszcza jasne plamy - ostry stroboskop. 60fps pierwszy raz zdaje się użyty we "Włądcy pierścieni" pokazał jak to ładnie wygląda a człowiek się szybko przyzwyczaja do luksusu. Ma to elementy estetyki wideo (50/60 półobrazów na sekunde) ale wygląda znacznie lepiej. 25fps wybierałem ze względów historycznych chyba już niepotrzebnie - nie ma już wszak TV PAL/SECAM w krajach cywilizowanych. I z lenistwa - 50/60fps to jednak dwa razy więcej renderowania, rozmiar na dysku "razydwa". Jakbym miał wybierać 30fps vs 24fps to wolę żeby mniej migało. Mózg chyba jako z pierwszą cechą filmowego obrazu będzie gotów pożegnać się z fps'em. Nad kolorem, oświetleniem, ruchem kamery nadal trzeba będzie tęgo pracować.
Nie, 50 kl/s przy filmie kinowym nie wygląda lepiej.
@szablę szanuję że oznajmia jak jest nie tracąc czasu na zbędne wyjaśnienia. Nie wiem czemu ale mu wierzę gdy mówi tak pewnie.
Wróć, Hobbit był kręcony w 48 fps - czyli klasyczne "razydwa" użyto. Moje oko nie dostrzeże różnicy 48/50 - "razydwa" dla NTSC czyli 60fps będzie jeszcze płynniej i to sądzę jest docelowy fps jeśli któś może sobie pozwolić. Trudniej też zrobić slow-mo, zwolnione tempo. Więcej fps to większa swoboda, można szybciej ruszać kamerą bez uciążliwego migania, które nawet przy 180o migawki jest widoczne.
Oglądałem Hobbita w kinie w 48 klatkach. Wyglądało to na teatr telewizji i ciężko było to oglądać. W telewizorze mam wyłączone upłynnianie z wszystkich źródeł. Raz musiałem zresetować TV do fabrycznych ustawień i zapomniałem o tym. Przy pierwszym filmie, który potem włączyłem, od razu sobie przypomniałem, bo nie dało się tego oglądać.
Może to pierwsze zderzenie mózgu z 48fps było takie dramatyczne? Ja oglądałem Hobbita na Netflix i w sumie nie wiem jak to było poprzetwarzane ale było ok. Upłynnianie też wyłączam, psuje to obraz i dodaje artefakty - ale pamiętajmy że materiał jest kręcony z migawka 180o i nie można tak bezkarnie zmieniać tego, trzebaby usuwać rozmycie wolnej migawki które jest w obrazie. A widzę że się nie poddają - nowy Avatar też będzie w 48 fps: link
Netflix nadaje 25p, tak jak wszyscy.
Faktycznie, czyli nadal warto zostać przy 25 fps dla kompatybilności w strefie PAL. Myślałem że wysokie fps są już bardziej rozpowszechnione a tu zaledwie kilka filmów kinowych. No to można powiedzieć, że kamery konsumentów wyprzedziły kino. Na komputerze można zobaczyć 48 fps: link mnie to bardziej przypomina grę komputerową, może dopiero kolejne pokolenia przywykną do tego.
Tutaj link gość wyjaśnia że to może nie jest kwestia samego fps ale głównie problemu z oświetleniem - trzeba było dać dwa razy więcej światła na planie i to wyszło nienaturalnie. Głównym motywatorem było by efekty lepiej wyglądały. Muszę spróbować 60 fps z efektami, ciekawe.
Dwa lata temu oglądałem "Gemini Man" w 120 fps i to było jeszcze gorsze. Fakt, że fabuła była tak nudna, że nie odwracała uwagi od tego wideo. :)