Właśnie, a kiedy na Optyczne.pl pojawi się recenzja i test trybu filmowego dla Canon PowerShot V10? Canon PowerShot V10 to najtańszy konkurent Sony ZV-1 II, ale chyba mający lepszą jakość dźwięku... A jak z jakością obrazu? Kiedy pojawi się test trybu filmowego Canon PowerShot V10?

A mnie by się marzył jakiś mały aparat z matrycą apsc, z wbudowanym na stałe szkłem odp 35mm, z F 2.0., stabilizacją do filmowania.

Z nowatorskich rozwiązań taki aparat mógłby mieć przy korpusie okienko do wkładania filtrów ND, albo takie filtry byłyby zamontowane na obrotowym kole. A nie jeden 3EV, tylko ze 3-4 takie filtry.

Dla vlogersów taki sam, ale zamiast 35mm mógłby mieć 24mm czy 20mm.

Ten tu się nie podoba. I nie lubię tych wysuwanych delikatnych obiektywów.

Ten aparat jest rozczarowaniem w mojej oponii.

Ciekawe czy w najbliższym czasie Panas pokaże coś do filmowania z m43 z fazowym AF, czy jednak trzeba będzie brać Canona R8...

7 lat jak psu w d...
link
link


link

DL18-50 miał akumulator 6.2 Wh 😪
link

...i też 4K30p
i wyświetlacz 1 mln punktów 😅

@romanowski - póki co jest trochę innego sprzętu w kolejce, ale może kiedyś zrobię chociaż jakieś skrócone porównanie V10 i ZV-1F, bo to bezpośrednia konkurencja

Zdaje się, że za 5000tys mamy spory wybór smartfonów ze stabilizacją, 4k 60p a nawet 120p, dużym ekranem HDR, zapisem 10bitowym... Nawet Sony robi dużo lepsze smartfony. Jak oni próbują nakręcić sprzedaż kompaktów?

A mogli ustabilizować obiektyw w ZV-1F, poprawić jego różne babole i byłoby OK. A tak, to ciemnica. I brak slow motion? Casey sie nie ucieszy... A mogli to zrobić jak należy. Trochę większy, jaśniejszy i stabilizowany obiektyw, 10-bitowe kodeki, 4K 50p i UHS-II. I byłaby BAJKA!

Żeby to zrobić pewnie musieliby też zwiększyć baterię i obudowę. Poszli inną drogą. Też trochę żałuję że nie taką jak opisałeś, nawet jakby całość miała ważyć 400g a nie 300

Obejrzałem jeszcze raz dokładnie na dużym ekranie. Pytałeś retorycznie, czy nie lepiej zastosować nakładkę x0.75 na obiektyw. Odpowiadam, zupełnie nieretorycznie, bo mam ZV-1 i taką nakładkę. LEPIEJ! On z tą nakładką jest lepszy optycznie, niż mkII bez niej. Oczywiśnie nie w zdjęciach, bo jednak rogi mydlą. Ale w wideo 4K? Nie ma doskoku. A z płytką montażową można przesunąć mocowanie gwintu. A funkcje wyciągnąć do menu podręcznego i jest gites-majonez. Prawdą jest natomiast, że zaczyna to wszystko swoje ważyć.

@Maciox
Dokładnie, mam S23 Ultra i filmy są rewelacyjne - bardzo szczegółowe, superwydajna stabilizacja, 4K60 lub 8K30 (80Mbps bitrate), doskonale kręci pod światło i szybko reaguje na zmianę jego natężenia w kadrze. Do tego 512GB pamięci. Przy nagrywaniu mogę w trakcie zmieniać obiektywy łącznie z tym do selfie. Przy świetle od średniego wzwyż naprawdę dobrze działa tryb portretowy. I o ile zdjęcia robię za pomocą Z5, to filmy tylko smartfonem. To coś to zbędny, koszmarnie drogi gadżet tylko dla fanbojów Sony.

Dokładnie 456g. Dla zainteresowanych ostrzegam, że nakładkę mocuje się na klej, więc jest ryzyko awarii i generalnie jest to pewne obciążenie dla tubusów i silnika obiektywu. Do użytku w ostateczności. Ale dla mnie Sony jak ostatnio bardzo często w liniach ZV poszło po najmniejszej linii oporu. Ludzie narzekali na za wąską optykę, to im dali szerszą na papierze, ale dupiatą, zmienili tylko to, co nie wymagało żadnego R&D i podnieśli cenę o 40%

@mason
Oni wiedzą, że sprzedadzą tyle, żeby się zwróciło r&d (celowo z małej litery). Bo jednak calowa matryca, ekran skierowany w operatora, możliwość lepszego audio. I ogólnie ergonomia, fizyczne przyciski. No i to nie jest oszukiwany, przeostrzony obraz ze smartfona z matrycą o połowę mniejszą i obiektywem wielkości pinezki. Ja to cenię. Poza tym czasem z telefonu trzeba zadzwonić. Może ktoś chcieć dedykowanej kamery. Ale ja mam ZV-1 za połowę ceny mkII i zaspokaja moje potrzeby. Brakuje mi u nich ambicji. Kilka lat czekałem na RX10 V, który pozamiata, ale już olałem, bo wiem, że się nie doczekam i wskoczyłem na półkę wyżej.

> Ten tu się nie podoba. I nie lubię tych wysuwanych delikatnych obiektywów. [gamma]

takie składane obiektywy tylko wydają się być delikatne, natomiast w praktyce w niczym nie odbiegają w trwałości od zwykłych konstrukcji; używałem ich sporo i żaden akurat trwałością mechaniczną nie zawiódł; najgorzej było z Nikonem Coolpix 8400, któremu szkodziła wilgoć i po prostu wtedy prawie nie działał, ale to była jakaś słabość silnika, nie mechaniczna; zresztą to był wyjątek (konstrukcja z 2004), inne działały bez zarzutu, nawet w pogodę, kiedy normalni fotoamatorzy nie ryzykują użytków swoich cudownych maszyn;

ogólnie, składane obiektywy to całkiem dobry patent; tylko obiektywy z wewnętrznym ogniskowaniem mają wyraźną nad nimi przewagę;

> DL18-50 miał akumulator 6.2 Wh 😪 link ...i też 4K30p i wyświetlacz 1 mln punktów; [PDamian]

no tak, to była piękna konstrukcja; dziś spokojnie można to powiedzieć: legendarna; szkoda tylko, że firma (Nikon) nie zdecydowała się go sprzedawać spragnionym użytkownikom;

Wyczekiwałem premiery prezentowanego aparatu/kamery. Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw, nabyłem dzisiaj drogą kupna jego poprzednią wersję czyli ZV-1. Zakupu dokonałem w cenie 2890 zł.

link