Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Zblizenia ptakow sa znosne, jesli sie ich nie powieksza. Na A4 mozna ewentualnie wydrukowac. Przy takiej ogniskowej przydaje sie wstepne podnoszenie lustra, bo wszystko drga. Dobra rzecz to stabilizacja. Mysle, ze lepiej zakupic jednak szklo VR lub IS. Bez stabilizacji to jednak do sony i pentaxa. To tyle, jezeli chodzi o moje doswiadczenia z ptakami.
Jak zwykle poniedzialek=bardzo dobry test. Szkielko niezle, ale chyba wylacznie do 300mm, ale cena tez nie jest jakas oszalamiajaca. Moj wniosek jest taki-jesli kogos interesuje jakies baaardzo duze przyblizenie, to powinien poszukac czegos stalego np.500mm(o ile malo pije i rece mu sie nie trzesa;-))
Dzięki, czekałem na ten test. Obiektyw interesował mnie szczególnie jako uzupełnienie zakresu 70-200. Niestety, w zakresie 200-400 uzyskane rezultaty nie są zadawalające :(. Kiepska ostrość i wysoka aberracja. Ciekawe jak prezentuje się na tym tle Sigma 135-400 mm f/4.5-f/5.6 ? Szkoda że obiektyw nie ma stabilizacji. Wykonanie nie poruszonego zdjęcia "z ręki" przy ogniskowej 400 mm na body z cropem wymaga użycia czasu ok 1/640s. Jeżeli chcemy do tego zastosować jeszcze przysłony f/8-f/11 to zdjęcie takie można wykonać tylko przy bardzo dobrej pogodzie i ISO 200-400. Ogranicza to znacząco możliwości stosowania tej ogniskowej. Jeśli chcemy mieć obiektyw z IS/OS przy ogniskowej 400 mm trzeba na niego wydać ok 6tys. zł :(. Dla zakresu ogniskowych 80-300 i body Canona lepsze rezultaty uzyskamy posiadając Canona EF 70-300 mm f/4-5.6 IS USM.
Podobne rezultaty mam z sigmy 70-300 APO z telekonwerterem. Poprostu dostalem lepsza sztuke od tej testowanej na optyczne.pl (wielki fart). Ciezko irytuje mnie taka nierownosc szkiel. Gdzie kontrola jakosci? Czekamy wiec wciaz na nikkora 70-300VR.
@goltar - recenzje sigmy 135-400 sa rownie mierne. Sample z 400mm nie powalaja. Stalka 400/500mm to chyba jednak najlepsza opcja. Masz tez pare dobrych zoomow, ale one kosztuja duzo. Pozostaje podlaczyc kompakt do lornetki...
Moje doświadczenie z pracy z długim zoomem jest takie, że bardzo często wykorzystuje się długi koniec. Jeśli więc ten obiektyw przy 400 mm jest źle skorygowany, to jest to absolutna jego dyskwalifikacja.
Chciałem kupić Sigme 135-400, potem myślałem o Tokinie 80-400, a kupiłem ostatecznie Sigme 100-300, droższą, ale optycznie i mechanicznie bijącą na łeb powyższe obiektywy. Teraz tylko musze dokupić konwerter x1,4 i będzie 420mm myśle że lepsze niż 400mm w powyższych obiektywach. Warto poświęcić troche kasy na jakość.
Po tym teście mogę tylko napisać, że od spottera ten obiektyw może dostać tylko czerwoną kartkę. Jeżeli AF taki jak w 70-300 IS Canona to jest zbyt wolny, jeżeli ma takie CA i ostrość powyżej 200mm to jest też do niczego. Zbyt często robi się zdjęcia na pełnych dziurach lub naprawdę minimalnie domyka. Zdjęcie 30x45 robione przy 400mm wyglądałoby zapewne fatalnie. Idzie do niepolecanych.
Nie przekonuje mnie zupełnie ta Tokina. Zwłaszcza przez tą aberrację chromatyczną. Ogniskowe 300-400 milimetrów stają się przez nią prawie bezużyteczne. Do tego spora ogniskowa przy braku stabilizacji to spory problem przy robieniu zdjęć odległych obiektów. Za tą cenę lepiej chyba kupić Canona 70-300 IS USM, albo wspomnianego Nikkora (zależnie od systemu).
Zwracam uwagę na średnicę filtra. Wyjdzie sporo drożej za filtry niż dla Nikkora, a już na pewno Canona. To aż 72 mm Swoją drogą to chyba nawet wygodniej dla użytkowników Sigmy 17-70 F/2.3-4.5 :)
@Mav - a czy w ogole oplacalo sie testowac ta tokine? nie focisz ptakow, to ni wiesz. Zaloze sie o gruba kase, ze ten nikkor z telekonwerterem 1.4x da lepsze obrazy niz tokina.
Nie oceniacie tej Tokiny zbyt surowo? MM pisze, że do spotterki się nie nadaje, ale on patrzy przez pryzmat używanego przez siebie Canona 100-400 IS USM, który kosztuje 3x więcej niż testowana tu Tokina. P_M_ pisze o Nikkorze 70-300 VR z 1.4x. Nie wiem czy da on lepsze wyniki czy gorsze, wiem za to, że taki zestaw będzie dużo droższy niż ta Tokina i przy tym mniej uniwersalny. Proszę pamiętajcie, że Tokina 80-400 mm to zoom dla amatora w cenie 2000 zł, którym do 300 mm da się robić ostre fotki (vide przykładowa fotka dzwońca, czyli zdjęcie nr 9 zrobione na 290 mm).
P_M_ testować? Oczywiście, że się opłacało. Tak się złożyło, że bawię się z focenie ptaków, właśnie w/w nikkorem i właśnie uważam, że 300mm to za mało, jednakże trzeba również pomyśleć o tym, czy dobrej jakości 300mm to nie maławo? Zastanawia mnie, czy po prostu kupno takiej tolkini to nie jest wyrzucenie kasy w błoto. Czy nie warto kupić czegoś, oczywiście droższego, jednakże jakościowo przebijającego tą tolkine tak, że warto dopłacić te 1, 2 k więcej. No i wątpie, żebym dał zrobić coś lepszego z 70-300VR i TC 1.4.
Cos mnie ta strona nie lubi, bo nie moge nic dopisac i mnie wywala. link Cos takiego mozna zarejestrowac przy pomocy sigmy 70-300 z kenko x1,5 (D70s, 300mm, iso200, f/5.6, 1/640 bez statywu, bo gnojek mi caly czas uciekal). Brakuje mi strasznie stabilizacji i pewniejszego ostrzenia, dlatego pytam o tego nikona. Moge go miec za 435euro, czyli razem telekonwerterem bedzie okolo 2000zl. Za tokine wiec podziekuje. Fajna jest do 300mm, ale moja sigma jest rownie dobra. Na wiecej mnie nie stac.
witam od jakiegos czasu śledzę pojawiające sie testy obiektywów i z niecierpliwością czekam na test Sigmy 80-400 f:4.5-5.6 EX APO OS DG Oczywiście jeśli wogóle macie w planach;-) PS może ja by mozna porównać do testowanej tu Tokiny ,ciekaw jestem jak wypadnie ???
a ja mam pytanie do mądrych tego świata....- czy przejście z Sigmy 70-300 APO SUPER MACRO na tę Tokinę to będzie krok naprzód czy dreptanie w tym samym miejscu?
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Zblizenia ptakow sa znosne, jesli sie ich nie powieksza. Na A4 mozna ewentualnie wydrukowac. Przy takiej ogniskowej przydaje sie wstepne podnoszenie lustra, bo wszystko drga. Dobra rzecz to stabilizacja. Mysle, ze lepiej zakupic jednak szklo VR lub IS. Bez stabilizacji to jednak do sony i pentaxa. To tyle, jezeli chodzi o moje doswiadczenia z ptakami.
Jak zwykle poniedzialek=bardzo dobry test. Szkielko niezle, ale chyba wylacznie do 300mm, ale cena tez nie jest jakas oszalamiajaca. Moj wniosek jest taki-jesli kogos interesuje jakies baaardzo duze przyblizenie, to powinien poszukac czegos stalego np.500mm(o ile malo pije i rece mu sie nie trzesa;-))
Dzięki, czekałem na ten test. Obiektyw interesował mnie szczególnie jako uzupełnienie zakresu 70-200. Niestety, w zakresie 200-400 uzyskane rezultaty nie są zadawalające :(. Kiepska ostrość i wysoka aberracja. Ciekawe jak prezentuje się na tym tle Sigma 135-400 mm f/4.5-f/5.6 ? Szkoda że obiektyw nie ma stabilizacji. Wykonanie nie poruszonego zdjęcia "z ręki" przy ogniskowej 400 mm na body z cropem wymaga użycia czasu ok 1/640s. Jeżeli chcemy do tego zastosować jeszcze przysłony f/8-f/11 to zdjęcie takie można wykonać tylko przy bardzo dobrej pogodzie i ISO 200-400. Ogranicza to znacząco możliwości stosowania tej ogniskowej. Jeśli chcemy mieć obiektyw z IS/OS przy ogniskowej 400 mm trzeba na niego wydać ok 6tys. zł :(. Dla zakresu ogniskowych 80-300 i body Canona lepsze rezultaty uzyskamy posiadając Canona EF 70-300 mm f/4-5.6 IS USM.
Podobne rezultaty mam z sigmy 70-300 APO z telekonwerterem. Poprostu dostalem lepsza sztuke od tej testowanej na optyczne.pl (wielki fart). Ciezko irytuje mnie taka nierownosc szkiel. Gdzie kontrola jakosci?
Czekamy wiec wciaz na nikkora 70-300VR.
@goltar - recenzje sigmy 135-400 sa rownie mierne. Sample z 400mm nie powalaja. Stalka 400/500mm to chyba jednak najlepsza opcja. Masz tez pare dobrych zoomow, ale one kosztuja duzo.
Pozostaje podlaczyc kompakt do lornetki...
Moje doświadczenie z pracy z długim zoomem jest takie, że bardzo często wykorzystuje się długi koniec. Jeśli więc ten obiektyw przy 400 mm jest źle skorygowany, to jest to absolutna jego dyskwalifikacja.
Chciałem kupić Sigme 135-400, potem myślałem o Tokinie 80-400, a kupiłem ostatecznie Sigme 100-300, droższą, ale optycznie i mechanicznie bijącą na łeb powyższe obiektywy. Teraz tylko musze dokupić konwerter x1,4 i będzie 420mm myśle że lepsze niż 400mm w powyższych obiektywach. Warto poświęcić troche kasy na jakość.
Jakbym go miał, pewnie bym polubił ;) nie mam i - pomijając fakt, że pod Pentaxa nie dostanę - raczej nie kupię. A test jak najbardziej. Dzięki.
Po tym teście mogę tylko napisać, że od spottera ten obiektyw może dostać tylko czerwoną kartkę. Jeżeli AF taki jak w 70-300 IS Canona to jest zbyt wolny, jeżeli ma takie CA i ostrość powyżej 200mm to jest też do niczego. Zbyt często robi się zdjęcia na pełnych dziurach lub naprawdę minimalnie domyka. Zdjęcie 30x45 robione przy 400mm wyglądałoby zapewne fatalnie. Idzie do niepolecanych.
Nie przekonuje mnie zupełnie ta Tokina. Zwłaszcza przez tą aberrację chromatyczną. Ogniskowe 300-400 milimetrów stają się przez nią prawie bezużyteczne. Do tego spora ogniskowa przy braku stabilizacji to spory problem przy robieniu zdjęć odległych obiektów. Za tą cenę lepiej chyba kupić Canona 70-300 IS USM, albo wspomnianego Nikkora (zależnie od systemu).
Zwracam uwagę na średnicę filtra. Wyjdzie sporo drożej za filtry niż dla Nikkora, a już na pewno Canona. To aż 72 mm
Swoją drogą to chyba nawet wygodniej dla użytkowników Sigmy 17-70 F/2.3-4.5 :)
AAAA!!!! hahahahaha!! na zdjęciu jest obok... 70-300VR ^^ Czyli test już na dniach ^^
A co do zoomów 80 - 400, czy w ogóle opłaca się w wchodzić w aż tak dużego zooma?
@Mav - a czy w ogole oplacalo sie testowac ta tokine? nie focisz ptakow, to ni wiesz. Zaloze sie o gruba kase, ze ten nikkor z telekonwerterem 1.4x da lepsze obrazy niz tokina.
Nie oceniacie tej Tokiny zbyt surowo? MM pisze, że do spotterki się nie nadaje, ale on patrzy przez pryzmat używanego przez siebie Canona 100-400 IS USM, który kosztuje 3x więcej niż testowana tu Tokina. P_M_ pisze o Nikkorze 70-300 VR z 1.4x. Nie wiem czy da on lepsze wyniki czy gorsze, wiem za to, że taki zestaw będzie dużo droższy niż ta Tokina i przy tym mniej uniwersalny. Proszę pamiętajcie, że Tokina 80-400 mm to zoom dla amatora w cenie 2000 zł, którym do 300 mm da się robić ostre fotki (vide przykładowa fotka dzwońca, czyli zdjęcie nr 9 zrobione na 290 mm).
P_M_ testować? Oczywiście, że się opłacało. Tak się złożyło, że bawię się z focenie ptaków, właśnie w/w nikkorem i właśnie uważam, że 300mm to za mało, jednakże trzeba również pomyśleć o tym, czy dobrej jakości 300mm to nie maławo? Zastanawia mnie, czy po prostu kupno takiej tolkini to nie jest wyrzucenie kasy w błoto. Czy nie warto kupić czegoś, oczywiście droższego, jednakże jakościowo przebijającego tą tolkine tak, że warto dopłacić te 1, 2 k więcej. No i wątpie, żebym dał zrobić coś lepszego z 70-300VR i TC 1.4.
Zdjątka bardzo fajne - prawie wszystkie.
Arek - fajnie przyłożyłeś Mądrali MM. Należało mu się :))
Cos mnie ta strona nie lubi, bo nie moge nic dopisac i mnie wywala. link Cos takiego mozna zarejestrowac przy pomocy sigmy 70-300 z kenko x1,5 (D70s, 300mm, iso200, f/5.6, 1/640 bez statywu, bo gnojek mi caly czas uciekal). Brakuje mi strasznie stabilizacji i pewniejszego ostrzenia, dlatego pytam o tego nikona. Moge go miec za 435euro, czyli razem telekonwerterem bedzie okolo 2000zl. Za tokine wiec podziekuje. Fajna jest do 300mm, ale moja sigma jest rownie dobra. Na wiecej mnie nie stac.
witam
od jakiegos czasu śledzę pojawiające sie testy obiektywów i z niecierpliwością czekam na test Sigmy 80-400 f:4.5-5.6 EX APO OS DG Oczywiście jeśli wogóle macie w planach;-)
PS może ja by mozna porównać do testowanej tu Tokiny ,ciekaw jestem jak wypadnie ???
pozdrawiam Emil
a ja mam pytanie do mądrych tego świata....- czy przejście z Sigmy 70-300 APO SUPER MACRO na tę Tokinę to będzie krok naprzód czy dreptanie w tym samym miejscu?