Canon EF 35 mm f/2.0 - test obiektywu
4. Rozdzielczość obrazu
Poważną potencjalną zaletę Canona EF 2/35 widać od razu na starcie.
Żaden zamiennik obiektywu kitowego nie posiada bowiem światła f/2.0.
Pytanie jak na tym f/2.0 zachowuje się testowany Canon? Otóż niestety
słabo. Wynik 22.6 lpmm, osiągany w centrum kadru, określić można
jako zły. Potencjalna i poważna zaleta "stałki" odpada niejako
na początku rywalizacji.
Wraz z przymykaniem przysłony sytuacja ulega jednak bardzo szybkiej
poprawie. Przy f/2.8 Canon 2/35 osiąga już wynik 31.7 lpmm czyli
wskakuje na poziom dobry. Problem dla Canona w tym, że wiele zamienników
kita oferuje już światło f/2.8 i dla 35 mm poczyna sobie całkiem dobrze.
Przykładowo, MTFy Tamrona 17-50 mm sięgają 36 lpmm, a Sigmy 18-50 mm 33
lpmm. Canon 2/35 ze swoimi niespełna 32 lpmm wypada więc blado.
Dopiero zastosowanie przysłon f/4.0-f/8.0 pozwala zauważyć, że w przypadku EF 2/35 mamy do czynienia ze "stałką", która jest w stanie osiągać wyniki lepsze od zoomów. Problem jednak w tym, że tutaj rywalizacja toczy się na poziomie wybitnym i w sytuacjach z życia wziętych różnica pomiędzy 40 lpmm a 43 lpmm jest często bardzo trudna do zauważenia (uwzględniając jeszcze błędy pomiarowe). Po prostu oba obrazy wydają nam się wyjątkowo ostre, a przecież o to właśnie chodzi.
Kolejną kategorią, w której "stałki" przewyższają często zoomy, jest zachowanie na brzegu kadru. O ile w przypadku centrum kadru, dobre obiektywy zmiennoogniskowe potrafią jeszcze dotrzymywać kroku "stałkom", ich brzeg często pozostawia wiele do życzenia.
W przypadku Canona EF 2/35 brzeg kadru wygląda kiepsko dla f/2.0 i f/2.8, gdzie MTFy sięgają odpowiednio 20.3 i 26.2 lpmm. Dla f/4.0 mamy już jednak poziom, który można określić jako dobry, a dla f/5.6-f/11 jako bardzo dobry. Jak to wygląda u wspominanych wcześniej zamienników kita o świetle f/2.8? Tamron 17-50 mm jeszcze się jakoś broni, choć EF 2/35 dla każdej przysłony osiąga wyniki lepsze. Sigma 18-50 f/2.8 Macro przegrywa to porównanie wyraźnie, ledwo ocierając się o poziom 30 lpmm.
Podsumujmy więc. Canon EF 2/35 miał możliwość zdominować zoomy pod względem lepszego światła, lepszego zachowania w centrum kadru i lepszego zachowania na brzegu kadru. Tak naprawdę udało mu się tylko to ostatnie...