Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
mina pana przy komputerze na podglądzie wizjera :) - bezcenna :) Proszę o jedno - nie dawajcie jako zaletę czegoś takiego jak "korekcja dioptrii". ciężko w dzisiejszych czasach uznać to za zaletę jeśli jest to we wszystkich (?) aparatach ?
Nadal na zdjęciu widzę trzy i na klapce zamykającej przedział z bateriami też widzę trzy styki , a nie cztery. Być może sa cztery w tego typie aparatu, ale na zdjęciu widać trzy i nawet śladu miejsca , np. gdzieś z bokuna czwartą.
Dyskusja jest niepotrzebna. Baterie są 4, ułożone w literę "L" co można zauważyć przy najniższej baterii, widoczna część 4 styku. Bardziej mnie ciekawi kiedy będzie można przeczytać test SX1... Pozdrawiam
Grynek, dziekuję za proste wyjaśnienie, nie znam kompaktów i nie spotkałem się do tej pory z takim rozwiązaniem, więc mnie to zaciekawiło, liczyłem właśnie,że ktoś mi to wytłumaczy. Forum internetowe jest chyba takim miejscem, gdzie możemy sobie wyjaśniać wątpliwości nawzajem , co jest korzystne dla wszystkich i dzięki za to. Deeno, Ciebie też na tej stronie nie widać, więc koniec wymiany poglądów, zamiast odpowiedzieć tak jak to po prostu zrobił Grynek, wysiliłeś się na głupią uszczypliwość. To cecha zarozumialców z gatunku tych, co to rzekomo wszystko wiedzą, naprawdę zaś wiedzą niewiele, bo nie tłumaczą tylko szydzą.
"Kasowanie zdjęć oraz formatowanie karty pamięci są po prostu szybkie" - chyba "jest szybkie"? - i jest w całym teście nieco relatywizmów, dla których osobiście przestałem czytać w zakresie techniki foto inne "testowe" strony... Moze bezzwłoczne, natychmiastowe - lub: szybkie bo trwa 0,xx sekund?
Witam, aparat jak aparat, następca S5IS i tyle nic nowego po za zoomem, wolałbym jednak teścik SX1IS to będzie ciekawsze, no i podstawowa rzecz, różnica w jakości zdjęć, szumy i zakres tonalny miedzy SX10 a SX1, Czekam z niecierpliwością :)
Krótko, tylko po lekturze "Podsumowania" - na resztę testu muszę znaleźć trochę czasu później. Mam go od miesiąca i uważam, że jakość zdjęć (rozdzielczość, ostrość, kontrast) jak dla mnie jest zupełnie przyzwoita i to na całym zakresie ogniskowych. Na co dzień używam od lat lustrzanki, więc jakieś porównanie mam. Do wad zaliczyłbym brak gwintu w oprawie obiektywu (są równoległe rowki), ale można sobie poradzić przy montowaniu filtrów, soczewek itp.; trzeba lekko fazować pierwszy zwój... lub np. stosować mocowanie typu snap-on. Ma też inne drobne wady, ale frajdę daje niesamowitą. Jest na tyle mały, że można go nosić w większej kieszeni bez problemu, zamiast dźwigać kilogramy sprzętu w tym kilka obiektywów. Pytałem w sklepie jak się ten model sprzedaje. Podobno bez problemów. Może ten pierwszy testowy egzemplarz został uszkodzony?
Bardzo wyczerpujący teks jak dla mnie amatora i laika w wielu kwestiach. Mam kilka pytań do autora Testu. 1- zadane już - kiedy będzie test SX1 ? 2 - dlaczego szanowny tester jako wadę podaje brak gniazda HDMI ? Wg mnie, wadą byłoby posiadanie przez ten model gniazda HDMI - po co gniazdo HDMI jak aparat nie jest w stanie zapisywać filmów HD ? 3 jak to jest z tymi filmami HD w aparatach ? Czy możliwość zapisu materiału HD jest zależna od rodzaju matrycy ? Tzn czy jest potrzebna taka matryca jak w SX1 ? 4 i z uporem maniaka :) kiedy będzie test SX1 ?
@less: ad 1 - W przyszłości - mam nadzieję, że niedalekiej.
ad 2 - Gniazdo HDMI może służyć do oglądania zdjęć na odpowiednich telewizorach i monitorach bezpośrednio z aparatu. Bez niego zostaje tylko mała rozdzielczość.
ad 3 - Rozmiary matryc dawno już są większe niż potrzeba do filmów HD (nawet w wielu telefonach). Potrzebny jest jeszcze odpowiedni procesor obrazu oraz oprogramowanie. Karta pamięci też musi być w stanie taki film zapisywać - chodzi o szybkość i pojemność. Nie mam pewności co do przyczyn braku filmów HD w SX10. Domyślam się, że to kwestia marketingu skłaniającego ludzi do kupowania droższego SX1.
Napiszę tutaj, chociaż trochę nie miejsce do tego... Ale czy są jakieś aparaty cyfrowe (czy to kompakty czy lustrzanki), którymi można robić zdalnie i bezprzewodowo zdjęcia, np. za pomocą wifi lub bluetooth? Szczerze powiedziawszy nie słyszałem o czymś takim, dzisiejsze aparaty są w pełni cyfrowo obsługiwane i aż dziwne, że nie wprowadzili czegoś takiego, chyba, że o czymś takim nie wiem... Instalujesz aparat na drzewie do zdjęć zwierząt (to tylko jeden z przykładów), chowasz się trochę dalej i za pomocą netbooka lub nawet komórki robisz fotki (mając przy tym podgląd), a co najważniejsze nie strasząc zwierząt...
nie strasząc zwierząt można wykonać zdjęcia za pomocą pilota IR który to posiada SX1 IS. A że nie widać ? :) zawsze to jednak z daleka "czuć" kiedy taki zwierzak się napatoli na linię strzału ;) Podgląd chyba niepotrzebny. Ja osobiście chciałbym taki aparat podłączyć do czujnika ruchu aby potem automatycznie wyzwolił migawkę czy serię zdjęć w zaprogramowanej ilości.
Test jak zwykle dobry, a Canon jak zwykle stosuje rozsądne odszumianie; wolałbym jednak zobaczyć test SX1. Dobrze by było teraz go opublikować, albo przynajmniej upgrade tego testu o porównanie własności matrycy (SX10 vs SX1). Byłbym bardzo wdzięczny.
Panowie ! To jest tragedia, tragedia i jeszcze raz tragedia !!!. Nie jestem zagorzałym fanem Canona, Nikona, Olympusa, Fuji, Sony , czy tam innej konkretnej firmy ale oprócz filmów HD ten aparat nie ma zalet, bo fotki to tutaj jak widać sprawa bardzo kiepska a aparat MA ROBIĆ FOTKI, A KAMERA MA NAGRYWAĆ !. Proszę sobie porównać np. zdjęcia z Fuji S6500 z przed kilku lat z tym marketingowym Canonem..., myślę że nie ma o czym mówić i czego porównywać. Cóż ze stabilizacji jak ogólna jakość zdjęcia jest do kitu. Owszem, panie które przymykają oczy żeby ostro zobaczyć fotkę 10x15 będą z niego zadowolone i powiedzą - chmmm jakie kolory... cóż ktoś chce od tego aparatu .... Oj ludzie, chmmmm, i na tym właśnie bazuje marketing...
Mam dwa pytania do aktualnych posiadaczy tego sprzętu. Czy w waszych modelach również w trybie wyłączonym słychać latanie jakiegoś elementu wewnątrz, podczas poruszania korpusem? Przy włączonym trybie znika ten efekt. Dodatkowo czy wasze pokrętło również tak luźno (bezwładnie) chodzi? Moim zdaniem pokrętło powinno chodzić skokowo podobnie jak w 40D.
Prosiłbym was drodzy czytelnicy o odpowiedź, w razie wadliwego modelu chciałbym wymienić jak najszybciej.
Został uruchomiony mechanizm wykrywania orientacji aparatu. W przypadku gdy aparat jest wyłączony, może to być także dźwięk przesuwania się obiektywu wewnętrznego. Jest to normalne działanie.
Dramaturgia zawarta w komentarzu Pana Ciastko zmusiła mnie do zarejestrowania się na forum i zwrócenia uwagi że wspomniane cudo S6500 faktycznie robi dość przyzwoite zdjęcia ale: - ma tylko 6 MP - nie ma stabilizacji obrazu - nie ma obrotowego ekranu - waży 700 g z bateriami (canon 600 g) - jest znacznie większe i mniej poręczne - SX10 ma wymiary 128x88x87 a S6500 131x98x128 mm - jest dostępne tylko z drugiej ręki czyli bez gwarancji itp. - ma makro od 10 cm a nie od 0 - zoom tylko 10,7x - nie ma stopki do lampy - używa kart XD które są droższe, trudniej dostępne i praktycznie mają pojemność tylko do 2GB - ma plastik na ekranie LCD który poza tym że się łatwo rysuje to powoduje "wspaniale" odbicia w wielu sytuacjach uniemożliwiając korzystanie z LCD. Canon jako jeden z nielicznych stosuje powłokę antyrefleksyjną a dodatkowo powierzchnia ekranu jest głębiej niż obudowa i nawet po kilku latach eksploatacji praktycznie nie ma na nim rys.
Więc może nie skreślajmy tak łatwo SX10 zwłaszcza, że po lekturze testu SX1 z taką samą optyką wyjaśnia się tajemnica słabego rezultatu testu stabilizacji a w testach na DPReview link SX10 wygrał z konkurencją w tej kategorii jak i cały test superzoomów zostawiając daleko w tyle wszystkie nowe produkty FujiFilm.
Na Steves Digicams o SX10 link This versatile digicam offers excellent image quality capabilities and speedy performance, along with a vast array of features that will help you capture better photos. With very few annoyances, I feel the Canon PowerShot SX10 IS is a worthy competitor in the super-zoom/prosumer category, and is sure to please those who are in the market for an affordable alternative to a dSLR system - ale pewnie Steve się nie zna skoro pisze o doskonałej jakości zdjęć i przedstawia jako ciekawą alternatywę dla lustrzanek cyfrowych? ;)
Jeszcze informacja dla tych którzy szukają możliwości zdalnego wyzwalania - może niezupełnie to samo co pilot ale z powodzeniem można wykorzystać wspaniała funkcję Motion Detection z firmware CHDK link dostępnego dla SX10 i wielu innych kompaktów Canona.
BTW CHDK udostępnia też format RAW czyli najistotniejszą rzecz której brakuje w SX10.
20 października 2009, 23:16
Niestety aparat robi fatalne zdjecia. szumow nie da sie wyeliminowac, ani naprawde dobrze ustawic ostrosci. w warunkach trudniejszych, tzn gdy jest ciemniej lub w ruchu - pelna tragedia. moze eksperci daja super opinie, ale ten aparat sie po prostu nie sprawdza i zaluje ze n nie kupilem lustrzanki.
Mam ten aparat już ok 2 lat , można nim wykonać naprawdę świetne zdjęcia , tylko : primo - nie w każdych warunkach secundo - trzeba go poznać , no i trzeba UMIEĆ ROBIĆ ZDJĘCIA. Fotki robi nie aparat , lecz fotograf. pozdrawiam malkontentów i jeszcze jedno: mam porównanie z Panasem FZ28 , Olympusem 560 , miałem 2 lustrzanki i się z nich wyleczyłem.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
mina pana przy komputerze na podglądzie wizjera :) - bezcenna :)
Proszę o jedno - nie dawajcie jako zaletę czegoś takiego jak "korekcja dioptrii". ciężko w dzisiejszych czasach uznać to za zaletę jeśli jest to we wszystkich (?) aparatach ?
Zasilanie: "Aparat jest zasilany czterema /4/ bateriami ...". na zdjęciu jak byk są trzy! Gdzie schowała się czwarta?
Są 4 przyjrzyj się dobrze.
Nadal na zdjęciu widzę trzy i na klapce zamykającej przedział z bateriami też widzę trzy styki , a nie cztery. Być może sa cztery w tego typie aparatu, ale na zdjęciu widać trzy i nawet śladu miejsca , np. gdzieś z bokuna czwartą.
A np. na tym zdjęciu nie widać obiektywu: link
Więc jaki z tego wniosek - że go nie ma ? ;)
Dyskusja jest niepotrzebna. Baterie są 4, ułożone w literę "L" co można zauważyć przy najniższej baterii, widoczna część 4 styku. Bardziej mnie ciekawi kiedy będzie można przeczytać test SX1...
Pozdrawiam
Grynek, dziekuję za proste wyjaśnienie, nie znam kompaktów i nie spotkałem się do tej pory z takim rozwiązaniem, więc mnie to zaciekawiło, liczyłem właśnie,że ktoś mi to wytłumaczy. Forum internetowe jest chyba takim miejscem, gdzie możemy sobie wyjaśniać wątpliwości nawzajem , co jest korzystne dla wszystkich i dzięki za to.
Deeno, Ciebie też na tej stronie nie widać, więc koniec wymiany poglądów, zamiast odpowiedzieć tak jak to po prostu zrobił Grynek, wysiliłeś się na głupią uszczypliwość. To cecha zarozumialców z gatunku tych, co to rzekomo wszystko wiedzą, naprawdę zaś wiedzą niewiele, bo nie tłumaczą tylko szydzą.
"Kasowanie zdjęć oraz formatowanie karty pamięci są po prostu szybkie" - chyba "jest szybkie"? - i jest w całym teście nieco relatywizmów, dla których osobiście przestałem czytać w zakresie techniki foto inne "testowe" strony... Moze bezzwłoczne, natychmiastowe - lub: szybkie bo trwa 0,xx sekund?
Witam,
aparat jak aparat, następca S5IS i tyle nic nowego po za zoomem, wolałbym jednak teścik SX1IS to będzie ciekawsze, no i podstawowa rzecz, różnica w jakości zdjęć, szumy i zakres tonalny miedzy SX10 a SX1, Czekam z niecierpliwością :)
Krótko, tylko po lekturze "Podsumowania" - na resztę testu muszę znaleźć trochę czasu później. Mam go od miesiąca i uważam, że jakość zdjęć (rozdzielczość, ostrość, kontrast) jak dla mnie jest zupełnie przyzwoita i to na całym zakresie ogniskowych. Na co dzień używam od lat lustrzanki, więc jakieś porównanie mam. Do wad zaliczyłbym brak gwintu w oprawie obiektywu (są równoległe rowki), ale można sobie poradzić przy montowaniu filtrów, soczewek itp.; trzeba lekko fazować pierwszy zwój... lub np. stosować mocowanie typu snap-on. Ma też inne drobne wady, ale frajdę daje niesamowitą. Jest na tyle mały, że można go nosić w większej kieszeni bez problemu, zamiast dźwigać kilogramy sprzętu w tym kilka obiektywów. Pytałem w sklepie jak się ten model sprzedaje. Podobno bez problemów. Może ten pierwszy testowy egzemplarz został uszkodzony?
Bardzo wyczerpujący teks jak dla mnie amatora i laika w wielu kwestiach.
Mam kilka pytań do autora Testu.
1- zadane już - kiedy będzie test SX1 ?
2 - dlaczego szanowny tester jako wadę podaje brak gniazda HDMI ? Wg mnie, wadą byłoby posiadanie przez ten model gniazda HDMI - po co gniazdo HDMI jak aparat nie jest w stanie zapisywać filmów HD ?
3 jak to jest z tymi filmami HD w aparatach ? Czy możliwość zapisu materiału HD jest zależna od rodzaju matrycy ? Tzn czy jest potrzebna taka matryca jak w SX1 ?
4 i z uporem maniaka :) kiedy będzie test SX1 ?
pozdrawiam
Szkoda, że Autor nie dał żadnego porównania do Panasonica FZ28 - to chyba główny konkurent na tej półce.
@less:
ad 1 - W przyszłości - mam nadzieję, że niedalekiej.
ad 2 - Gniazdo HDMI może służyć do oglądania zdjęć na odpowiednich telewizorach i monitorach bezpośrednio z aparatu. Bez niego zostaje tylko mała rozdzielczość.
ad 3 - Rozmiary matryc dawno już są większe niż potrzeba do filmów HD (nawet w wielu telefonach). Potrzebny jest jeszcze odpowiedni procesor obrazu oraz oprogramowanie. Karta pamięci też musi być w stanie taki film zapisywać - chodzi o szybkość i pojemność. Nie mam pewności co do przyczyn braku filmów HD w SX10. Domyślam się, że to kwestia marketingu skłaniającego ludzi do kupowania droższego SX1.
ad 4. Patrz 1
@kubako83
Panasonic FZ28 ma zoom 18X, a nie 20X. Do tego nie był jeszcze przez nas testowany, więc nie ma jak sensownie porównać.
Napiszę tutaj, chociaż trochę nie miejsce do tego... Ale czy są jakieś aparaty cyfrowe (czy to kompakty czy lustrzanki), którymi można robić zdalnie i bezprzewodowo zdjęcia, np. za pomocą wifi lub bluetooth?
Szczerze powiedziawszy nie słyszałem o czymś takim, dzisiejsze aparaty są w pełni cyfrowo obsługiwane i aż dziwne, że nie wprowadzili czegoś takiego, chyba, że o czymś takim nie wiem...
Instalujesz aparat na drzewie do zdjęć zwierząt (to tylko jeden z przykładów), chowasz się trochę dalej i za pomocą netbooka lub nawet komórki robisz fotki (mając przy tym podgląd), a co najważniejsze nie strasząc zwierząt...
@kamil87
Ma to zarówno canon jak i nikon
nie strasząc zwierząt można wykonać zdjęcia za pomocą pilota IR który to posiada SX1 IS.
A że nie widać ? :) zawsze to jednak z daleka "czuć" kiedy taki zwierzak się napatoli na linię strzału ;)
Podgląd chyba niepotrzebny. Ja osobiście chciałbym taki aparat podłączyć do czujnika ruchu aby potem automatycznie wyzwolił migawkę czy serię zdjęć w zaprogramowanej ilości.
Temat fotografowania na odległość proponuję przenieść na Forum, a tutaj pozostać przy SX10.
Test jak zwykle dobry, a Canon jak zwykle stosuje rozsądne odszumianie; wolałbym jednak zobaczyć test SX1. Dobrze by było teraz go opublikować, albo przynajmniej upgrade tego testu o porównanie własności matrycy (SX10 vs SX1).
Byłbym bardzo wdzięczny.
a gdzie test stabilizacji ?
Panowie ! To jest tragedia, tragedia i jeszcze raz tragedia !!!. Nie jestem zagorzałym fanem Canona, Nikona, Olympusa, Fuji, Sony , czy tam innej konkretnej firmy ale oprócz filmów HD ten aparat nie ma zalet, bo fotki to tutaj jak widać sprawa bardzo kiepska a aparat MA ROBIĆ FOTKI, A KAMERA MA NAGRYWAĆ !. Proszę sobie porównać np. zdjęcia z Fuji S6500 z przed kilku lat z tym marketingowym Canonem..., myślę że nie ma o czym mówić i czego porównywać. Cóż ze stabilizacji jak ogólna jakość zdjęcia jest do kitu. Owszem, panie które przymykają oczy żeby ostro zobaczyć fotkę 10x15 będą z niego zadowolone i powiedzą - chmmm jakie kolory... cóż ktoś chce od tego aparatu .... Oj ludzie, chmmmm, i na tym właśnie bazuje marketing...
Mam dwa pytania do aktualnych posiadaczy tego sprzętu. Czy w waszych modelach również w trybie wyłączonym słychać latanie jakiegoś elementu wewnątrz, podczas poruszania korpusem? Przy włączonym trybie znika ten efekt. Dodatkowo czy wasze pokrętło również tak luźno (bezwładnie) chodzi? Moim zdaniem pokrętło powinno chodzić skokowo podobnie jak w 40D.
Prosiłbym was drodzy czytelnicy o odpowiedź, w razie wadliwego modelu chciałbym wymienić jak najszybciej.
Read The F... Manual ;-)
Z wnętrza aparatu dobiegają dźwięki.
Zmieniono orientację
aparatu.
Został uruchomiony mechanizm
wykrywania orientacji aparatu.
W przypadku gdy aparat jest
wyłączony, może to być także
dźwięk przesuwania się obiektywu
wewnętrznego. Jest to normalne
działanie.
Dramaturgia zawarta w komentarzu Pana Ciastko zmusiła mnie do zarejestrowania się na forum i zwrócenia uwagi że wspomniane cudo S6500 faktycznie robi dość przyzwoite zdjęcia ale:
- ma tylko 6 MP
- nie ma stabilizacji obrazu
- nie ma obrotowego ekranu
- waży 700 g z bateriami (canon 600 g)
- jest znacznie większe i mniej poręczne - SX10 ma wymiary 128x88x87 a S6500 131x98x128 mm
- jest dostępne tylko z drugiej ręki czyli bez gwarancji itp.
- ma makro od 10 cm a nie od 0
- zoom tylko 10,7x
- nie ma stopki do lampy
- używa kart XD które są droższe, trudniej dostępne i praktycznie mają pojemność tylko do 2GB
- ma plastik na ekranie LCD który poza tym że się łatwo rysuje to powoduje "wspaniale" odbicia w wielu sytuacjach uniemożliwiając korzystanie z LCD. Canon jako jeden z nielicznych stosuje powłokę antyrefleksyjną a dodatkowo powierzchnia ekranu jest głębiej niż obudowa i nawet po kilku latach eksploatacji praktycznie nie ma na nim rys.
Więc może nie skreślajmy tak łatwo SX10 zwłaszcza, że po lekturze testu SX1 z taką samą optyką wyjaśnia się tajemnica słabego rezultatu testu stabilizacji a w testach na DPReview link SX10 wygrał z konkurencją w tej kategorii jak i cały test superzoomów zostawiając daleko w tyle wszystkie nowe produkty FujiFilm.
Na Steves Digicams o SX10 link This versatile digicam offers excellent image quality capabilities and speedy performance, along with a vast array of features that will help you capture better photos. With very few annoyances, I feel the Canon PowerShot SX10 IS is a worthy competitor in the super-zoom/prosumer category, and is sure to please those who are in the market for an affordable alternative to a dSLR system - ale pewnie Steve się nie zna skoro pisze o doskonałej jakości zdjęć i przedstawia jako ciekawą alternatywę dla lustrzanek cyfrowych? ;)
Optyczne rozwalają linki wpisane w nawiasach dlatego podaję je ponownie:
link
i
link
Jeszcze informacja dla tych którzy szukają możliwości zdalnego wyzwalania - może niezupełnie to samo co pilot ale z powodzeniem można wykorzystać wspaniała funkcję Motion Detection z firmware CHDK link dostępnego dla SX10 i wielu innych kompaktów Canona.
Poza tym w CHDK jest USB Shutter Remote: link
BTW CHDK udostępnia też format RAW czyli najistotniejszą rzecz której brakuje w SX10.
Niestety aparat robi fatalne zdjecia. szumow nie da sie wyeliminowac, ani naprawde dobrze ustawic ostrosci. w warunkach trudniejszych, tzn gdy jest ciemniej lub w ruchu - pelna tragedia. moze eksperci daja super opinie, ale ten aparat sie po prostu nie sprawdza i zaluje ze n nie kupilem lustrzanki.
Mam ten aparat już ok 2 lat , można nim wykonać naprawdę świetne zdjęcia , tylko :
primo - nie w każdych warunkach
secundo - trzeba go poznać , no i trzeba UMIEĆ ROBIĆ ZDJĘCIA.
Fotki robi nie aparat , lecz fotograf.
pozdrawiam malkontentów
i jeszcze jedno: mam porównanie z Panasem FZ28 , Olympusem 560 , miałem 2 lustrzanki i się z nich wyleczyłem.