Partnerem artykułu jest firma FOMEI - czeski producent papierów fotograficznych do drukarek atramentowych i suchych mini labów FOMEI Collection, FomeiJet, FomeiLab i Series 230, reprezentowana w Polsce przez firmę Medikon Polska.
Nie tak dawno we współpracy z Green Cell pisaliśmy o perfekcyjnym przygotowaniu fotografa do sesji. Jednym z urządzeń, które znalazły się w poradniku był power bank GC PRIME. Po ponad miesiącu użytkowania stwierdziliśmy, że zasługuje na osobny artykuł.
Panasonic był pierwszym producentem, który wszedł w rynek cyfrowych bezlusterkowców. Seria G, której historię przybliżyliśmy ostatnio, dostępna jest na rynku już od dekady. Wszystkie aparaty wchodzące w jej skład są (lub były) dostępne jedynie z matrycą formatu Cztery Trzecie - a zatem dwukrotnie mniejszą niż pełna klatka.
W miniony weekend, w miejscowości Łochów, odbył się zorganizowany przez naszą redakcję kolejny Festiwal Optyczny. Do malowniczo położonego XIX-wiecznego pałacu przyjechało ponad 120 miłośników fotografii z całego kraju.
Niedawne premiery dwóch bezlusterkowców nowego systemu EOS R nie sprawiły, że Canon odpuścił sobie segment amatorskich lustrzanek. Nadal cieszą się one niemałą popularnością na naszym rynku, a najnowsza propozycja z emblematem EOS ma szansę przyjąć się całkiem nieźle.
Zaprezentowany dziś Lumix G90 zastępuje model G80, który w portfolio Panasonika jest dostępny od września 2016 roku. Oba aparaty przeznaczone są dla entuzjastów fotografowania i filmowania i z wyglądu przypominają małe lustrzanki.
Wybierając się co roku na targi CP+, do Jokohamy, staram się dotrzeć dwa dni wcześniej, aby mieć czas na aklimatyzację i pozbycie się tzw. jetlaga. Rezerwując loty na tegoroczną edycję okazało się, że dużo taniej będzie przylecieć do Japonii nie dwa, a trzy dni wcześniej i w związku z tym będę miał sporo wolnego czasu.
Prędzej czy później każdy z nas staje przed problemem przechowywania swoich zdjęć. Nie potrzeba dużo fotografować, żeby dość szybko zapchać dysk w laptopie, tym bardziej, że w pogoni za lepszą wydajnością często decydujemy się na zakup modelu z dyskiem SSD, którego pojemność jest znacznie mniejsza od tradycyjnego dysku oferowanego w tej samej cenie.
Podczas tegorocznych targów CP+ odbywających się w Jokohamie mieliśmy okazję spotkać się z prezesem Sigma Corporation – panem Kazuto Yamaki, aby porozmawiać z nim o aktualnej sytuacji na rynku fotograficznym oraz planach na przyszłość.
Aparaty kompaktowe Ricoh GR nie są szczególnie popularne na naszym rynku. Mają one jednak grupę wiernych sympatyków, którym odpowiada sprzęt fotograficzny w tej specyficznej formie. Producent przyznaje, że produkt ten stanowi kontynuację linii GR, z którą to wiążą się pewne założenia projektowe.
W niedzielę zakończyła się kolejna edycja targów CP+, które odbywają się co roku na przełomie lutego i marca w Jokohamie. Była to już moja szósta wizyta na tej imprezie, a mimo to wciąż nie mogę wyjść z podziwu, jak zwiedzający stoiska Japończycy podchodzą do tego typu wydarzeń.
Można było pomyśleć, że premiery Canona i Nikona w segmencie pełnoklatkowych bezlusterkowców zaszkodzą Sony. Nic bardziej mylnego. Japoński producent nie tylko, cały czas, ma największe udziały na rynku pełnoklatkowych aparatów z wymienną optyką, ale również właśnie uruchomił serwis przeznaczony dla profesjonalistów w kolejnych pięciu krajach (w styczniu 2019 we Włoszech, Francji, Belgii, Hiszpanii i Portugalii).
W piątek, 15 lutego we wrocławskiej zajezdni Dąbie ruszyła interaktywna wystawa Olympus Perspective Playground. Dzięki zaproszeniu firmy Olympus mieliśmy okazję wziąć w niej udział dzień przed oficjalnym otwarciem.
Premiera bezlusterkowca Fujifilm X-T30 nie była dla nas specjalnym zaskoczeniem, zwłaszcza że model ten pojawiał się w naszych zestawieniach plotek już od jakiegoś czasu. Jak pamiętamy, X-T20 odziedziczył po swoim starszym i bardziej zaawansowanym bracie, czyli modelu X-T2, sensor i układ autofokusa, analogiczna sytuacja występowała także w starszej parze, czyli X-T1 i X-T10.
Canon była czwartą firmą (po Sony, Leice i Nikonie), która wypuściła na rynek pełnoklatkowego, cyfrowego bezlusterkowca z autofokusem. EOS R, bo o nim mowa, nie był wprawdzie modelem klasy profesjonalnej, to jednak jest on adresowany do zaawansowanego użytkownika.