Olympus Zuiko Digital ED 14-42 mm f/3.5-5.6 - test obiektywu
11. Podsumowanie
Zalety:
- małe gabaryty i waga,
- dobra jakość obrazu w całym zakresie ogniskowych na tle innych obiektywów kitowych,
- niewielka aberracja chromatyczna,
- mały astygmatyzm,
- bardzo małe winietowanie dla dłuższych ogniskowych,
- osłona przeciwsłoneczna i porządne dekielki w zestawie,
- wysoka transmisja,
- niewielka cena.
Wady:
- słaba jakość materiałów użytych w obudowie,
- jakość obrazu na brzegu kadru przy minimalnej ogniskowej i maksymalnym otworze względnym jest słaba,
- aberracja chromatyczna dużo większa po prawej stronie kadru,
- duże winietowanie na najszerszym kącie,
- zauważalna koma,
- zachowanie pod ostre światło mogłoby być lepsze,
- wolny i zbyt często pudłujący autofokus.
Cóż można napisać w podsumowaniu? Choć nie jest to obiektyw bez wad,
wręcz przeciwnie, ma ich całkiem sporo, to jednak radzi sobie dość
dobrze na tle konkurencji. Problemem jest plastik w jego obudowie. Nawet
przy nowym egzemplarzu elementy optyczne już ustawiają się pod
niewłaściwymi kątami do osi optycznej, powodując duże różnice w aberracji
chromatycznej pomiędzy jedną a drugą stroną kadru, a także
niecentralność winietowania. Z czasem, gdy plastikowe elementy ulegną
dalszemu zużyciu, sytuacja może się jeszcze pogorszyć.
Zdjęcia kitem, i to całkiem dobre, da się jednak robić. Pytanie jak
długo. Jeśli traktujemy go jako dodatek, otrzymywany niejako w cenie
korpusu i jako przystanek przed zakupem czegoś lepszego, w tej roli
sprawi się całkiem dobrze. Tym bardziej, że w systemie Olympusa jest na co przechodzić.
Przykładowe zdjęcia: