Dokładnie 20 maja 2009 roku o godzinie 16:00 naszego czasu Pentax pokazał światu nową lustrzankę oznaczoną symbolem K-7. Informowaliśmy o tym wydarzeniu w artykule ''Pentax K-7'', publikując jednocześnie wstępną opinię o nowej lustrzance ( ''Pentax K-7 - pierwsze wrażenia''). Na kilkanaście dni przed oficjalną premierą, na stronie producenta można było oglądać licznik odmierzający czas do premiery nowego aparatu. Zanim jednak licznik został uruchomiony, w internecie można już było znaleźć pierwsze przecieki ze zdjęciami fragmentów korpusu nowego Pentaxa. Do tego czasu sądzono, że zobaczymy co najwyżej K30D, czyli zmodyfikowanego następcę K20D. Napięcie wśród miłośników sprzętu fotograficznego rosło wraz z większą ilością przecieków. Wiele z nich okazywało się być niemal futurystycznymi pomysłami wynikającymi z wielkich nadziei i wymagań stawianych przez wielbicieli systemu Pentax. Kiedy w końcu oficjalnie ujawniono specyfikację K-7, okazało się, że mamy do czynienia z modelem nie do końca pasującym do wcześniejszych linii produktowych, a jednocześnie ogłoszonym jako model topowy.

Czy zatem K-7 to początek wyczekiwanej rewolucji w systemie Pentax, której owocem będzie przebudowa systemu i w końcu pełnoklatkowa lustrzanka? A może K-7 to gorączkowy produkt goniący ostatkiem sił konkurencję? A może to konkurencja teraz musi gonić Pentaxa? Nasz test z pewnością pokaże możliwości nowego K-7 i może rozjaśni nieco najbliższą przyszłość systemu Pentax.

Przypomnijmy możliwości techniczne K-7. Aparat ten, w zamierzeniu producenta, łączy w sobie wygodę i łatwość użytkowania, z możliwościami lustrzanki segmentu półprofesjonalnego. Konstruktorzy włożyli do uszczelnionego korpusu wielkości lustrzanki K200D wszystko to, co jest obecnie potrzebne i modne na rynku fotograficznym. K-7 ma więc matrycę CMOS o wysokiej rozdzielczości (podobną do tej z K20D zawierającą 14 milionów pikseli), szeroki zakres czułości, tryb Live View i rozbudowany tryb wideo umożliwiający nagrywanie filmów HD z możliwością podłączenia zewnętrznego mikrofonu.

Oprócz powyższych funkcji w K-7 zamontowano ulepszony w stosunku do K20D 11-polowy autofokus z 9 punktami krzyżowymi, a także nowy system pomiaru światła oparty o 77 pól. Ulepszono także system stabilizacji matrycy, przyspieszono tryb seryjny do ponad 5 kl/s i wprowadzono automatyczną korektę dystorsji i lateralnej aberracji chromatycznej dla obiektywów serii DA i DFA.

Jak widać, w K-7 znajdziemy dużo znaczących innowacji wprowadzonych przez konstruktorów Pentaxa. Czy funkcjonują one na prawidłowym poziomie? Czy K-7 faktycznie można uznać za topowy model Pentaxa, który pokazuje miejsce w szeregu konkurentom? Na te i inne pytania staramy się odpowiedzieć w kolejnych rozdziałach testu.

Naszą procedurę testową można znaleźć w artykule ''Jak testujemy lustrzanki cyfrowe''. Jeśli pojawią się dodatkowe wątpliwości z tym związane, zachęcamy do lektury artykułu ''Często zadawane pytania''. Aparat wypożyczył do testów sklep Fotozakupy.pl za co bardzo dziękujemy.

Porównanie danych technicznych aparatu Pentax K-7 z konkurencyjnymi modelami dostępne jest tutaj.