Sony Alpha DSLR-A550 - test aparatu
4. Rozdzielczość
Na brak funkcji wstępnego podnoszenia lustra w A380 można byłoby przymknąć oko ze względu na to, że jest to jedna z najprostszych lustrzanek w ofercie Sony. Niestety, ale w A550, który jednak jest wyraźnie bardziej zaawansowany niż A380 też jej nie odnajdziemy. Przez nas jest ona używana podczas testów rozdzielczości, pozwalając na wyeliminowanie ewentualnych drgań aparatu spowodowanych pracą lustra. Powrócimy jeszcze do tej kwestii w dalszej części tego rozdziału.
Rozdzielczość układu jako całości
Używając plików JPEG, z wyostrzaniem ustawionym na najmniejszą możliwą wartość, wyznaczyliśmy rozdzielczość (MTF50) układu aparat plus obiektyw, obliczając ją w programie Imatest. Wartości wyrażone w liniach na wysokość obrazu pozwalają na porównanie z analogicznymi wykresami dla aparatów kompaktowych oraz ocenę stopnia wyostrzania zastosowanego przez producenta. Zdjęcia pomiarowe zostały wykonane z obiektywem Sony 50 mm f/1.4.
Na najniższym stopniu wyostrzania stosowanym w lustrzankach Sony, zdjęcia w formacie JPEG są faktycznie bardzo słabo wyostrzone. Wartości notowane w okolicach przysłony f/5.6 sięgają 1700 LWPH, a więc tylko nieznacznie więcej niż dla plików RAW. Świadczy to o lekkim tylko wyostrzeniu, którego zadaniem jest "odzyskanie" rozdzielczości po stratnej kompresji pliku JPEG.
Rozdzielczość matrycy
Rozdzielczość matrycy wyznaczamy w oparciu o funkcję MTF50, a pomiarów dokonujemy na niewyostrzonych plikach RAW, które uprzednio konwertujemy do formatu TIFF przy pomocy programu dcraw. Zdjęcia wykonujemy przy użyciu obiektywu Sigma 30 mm f/1.4 EX DC, który jest produkowany ze wszystkimi bagnetami lustrzanek dostępnych na rynku. Uzyskane przez nas wyniki prezentujemy na poniższym wykresie.
Trochę nas zaniepokoiły stosunkowo niskie wyniki zanotowane przez A550 zwłaszcza, że różnica w stosunku do A380 jest dość wyraźna. Dodatkowo wyniki pomiarów na zdjęciach wykonanych obiektywem Sony 50 mm f/1.4 okazały się być jeszcze niższe, a to dało nam do myślenia. W tym miejscu powracamy do kwestii wstępnego podnoszenia lustra, w zasadzie braku tej funkcji w testowanym aparacie. Praca lustra w Sony A550 jest stosunkowo głośna. Dodatkowo jego opadanie odbywa się na tyle gwałtownie, że daje się wręcz odczuć jego uderzenie. Nasze podejrzenia padły zatem na lustro, którego praca mogła przyczynić się do drgań aparatu i wpłynąć na ostateczne wyniki. Ponieważ w czasie testowania A550 mieliśmy dostęp również do bardzo dobrego obiektywu Sony Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM, zdecydowaliśmy się przeprowadzić dodatkowy test z jego użyciem. W celu zminimalizowania skutków drgań aparatu wywołanych pracą lustra, ustawiliśmy ogniskową na 24mm i podnieśliśmy w aparacie czułość do ISO 400, aby skrócić czas ekspozycji. Otrzymane przez nas wyniki prezentujemy na poniższym wykresie.
Widać, że w stosunku do Sigmy 30 mm wyniki się poprawiły, co jest wyraźnie widoczne dla przysłony f/5.6. Wskazuje to zatem, że nasze przypuszczenia dotyczące wpływu lustra całkowicie się potwierdziły. Dodatkowo, poniżej prezentujemy wyniki dla przysłony f/5.6 z trzech użytych przez nas obiektywów.
Im dłuższa użyta ogniskowa, tym większy wpływ drgań aparatu wywołanych pracą lustra na otrzymane wyniki. Powyższy wykres to potwierdza, pokazując najlepszy wynik dla 24 mm i najgorszy dla 50 mm.
Wpływ pracy lustra w A550 na rozdzielczość zdjęć jest wyraźnie widoczny. Zatem brak funkcji wstępnego podnoszenia lustra można śmiało uznać za wadę. Przy korzystaniu z dłuższych obiektywów i stosowaniu dłuższych czasów ekspozycji wada ta nie pozwoli na wykorzystanie pełnych możliwości matrycy w tym zakresie, ponieważ w takiej sytuacji nie ma możliwości wyeliminowania drgań spowodowanych pracą lustra. Szkoda zatem, że konstruktorzy A550 nie pomyśleli o dodaniu tej funkcji zwłaszcza, że u konkurentów takich jak na przykład Canon czy Olympus można ją odnaleźć nawet w amatorskich modelach.
W świetle tego co do tej pory powiedzieliśmy, warto wrócić na chwilę do wyników rozdzielczości układu jako całości. Ponieważ pomiary te wykonane były przy użyciu obiektywu 50 mm, również one są zaniżone, ze względu na brak funkcji wstępnego podnoszenia lustra.
Obiektywy Sigma 30 mm f/1.4 EX DC wykorzystywane w pomiarze rozdzielczości otrzymaliśmy od: