Test nr 8 - Nocna klasyka 8x56
8. Wnioski
W przypadku pierwszej pary mamy lornetki o praktycznie takim samym wyniku lecz aż dwukrotnej różnicy w cenie. Czym to jest spowodowane?
Lornetki buduje się głównie w dwóch podstawowych systemach związanych z
ułożeniem pryzmatów. System prostszy i bardziej popularny nazywany jest,
od nazwiska włoskiego optyka, systemem Porro. W tej konstrukcji pryzmaty
są przesunięte względem siebie, co powoduje, że oś obiektywu znajduje
się na trochę innej linii niż oś okularu. Z jednej strony można to uznać
za wadę,
bo lornetka robi się szersza. Z drugiej strony większa
odległość obiektywów od siebie, powoduje większą trójwymiarowość
uzyskiwanych obr
azów. Pryzmaty w systemie Porro są łatwe do wykonania i
do późniejszego złożenia wewnątrz lornetki. Ich zastosowanie, dzięki
wykorzystaniu tzw. zjawiska całkowitego wewnętrznego odbicia, powoduje,
że starty światła na całym układzie pryzmatów są praktycznie zerowe
(jeśli nie uwzględnimy pochłaniania światła w szkle). Właśnie Docter
i Vixen były jedynymi lornetkami Porro w naszym teście.
W drugim systemie, zwanym po polsku dachowym (ang. roof), obiektyw oraz pryzmaty i okular są ustawione w jednej linii. Daje to bardziej zwartą (w sensie szerokości) budowę niż w systemie Porro. Ceną za mniejszą szerokość (ale już niekoniecznie mniejszą wagę) jest większy stopień komplikacji optyki w systemie dachowym niż w systemie Porro. Wiązka światła w systemie dachowym jest najpierw rozdzielana na dwie, a potem ponownie łączona w jedną. Aby zrobić to dobrze i zapobiec przesunięciom fazowym zmniejszającym kontrast i rozdzielczość uzyskiwanych obrazów, elementy optyczne w systemie dachowym muszą być najwyższej jakości. Odbija się to oczywiście na cenie. Lornetka typu dachowego, dająca obrazy o takiej samej jakości jak lornetka typu Porro, jest około 2-3 razy droższa.
I to jest chyba klucz do sukcesu Doctera. Jeśli nie przeszkadzają nam jego potężne rozmiary, za połowę ceny Swarovskiego dostajemy sprzęt o podobnej jakości. Z tej samej też przyczyny rywalizację Vixen kontra Ecotone wygrywa ten pierwszy. Vixen, będąc ciut tańszy od LD-II 8x56, jest wyraźnie od niego lepszy i akurat w przypadku tej pary to on sprawia wrażenie sprzętu bardziej poręcznego. Gorsze wyniki dachówek Bushnella i Delta Optical też zdają się potwierdzać wyciągane przez nas wnioski.
Nauka dla producentów, a w szczególności dla kupujących, jest jedna. Pomimo mody na lornetki dachowe, warto chyba - jeśli zależy nam na jakości za rozsądną cenę - nadal produkować i kupować lornetki Porro.