Sigma 17-70 mm f/2.8-4.5 DC Macro - test obiektywu
8. Winietowanie
Na szczęście problem winietowania jest znacznie mniej dotkliwy dla innych ogniskowych. Dla 30 mm i f/3.5 spadek jasności w rogach jest jeszcze dość widoczny i wynosi 16%, ale już przy f/5.6 spada do 10%. Podobny wynik mamy dla 50 mm, gdzie przy maksymalnym otworze względnym winietowanie wynosi prawie 20% i spada do 10% przy przymknięciu przesłony o jedną działkę. Sytuacja pogarsza się odrobinę dla 70 mm, gdzie dla f/4.5 notujemy winietowanie na poziomie 23%, przy
f/5.6 na poziomie 14%, by przy f/8 spaść do 8%.
Ponieważ od pewnego czasu taka sama Sigma, tylko że na mocowaniu Nikona, znajduje się na wyposażeniu redakcji, zdecydowaliśmy się sprawdzić jak na winietowanie wpłynie zastosowanie matrycy DX z mnożnikiem 1.5 raza. Co ciekawe, dużych różnic nie odnotowaliśmy. Dla najtrudniejszej kombinacji f/2.8 i 17 mm winietowanie sięgnęło, dokładnie tak jak na Canonie, wartości 40%. Dla drugiego krańca, czyli ogniskowej 70 mm i wartości przysłony f/4.5, winietowanie lekko wzrosło i osiągnęło poziom 27%. Warto jeszcze dodać, że sprzedawany w promocji z tym obiektywem filtr Sigma UV 72 mm nie ma prawie żadnego wpływu na poziom tej wady. Jego założenie spowodowało, że zmierzone na szerokim kącie wartości winietowania zwiększyły się średnio o 1%.