Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Oferta Cyfrowe.pl

Test aparatu

Samsung NX100 - test aparatu

18 lutego 2011

4. Rozdzielczość

W Samsungu NX100 zastosowano matrycę znaną już z modeli NX10 i NX5. Jest to matryca typu CMOS o rozmiarze 23.4×15.6 mm i rozdzielczości 14 milionów pikseli, choć całkowita liczba pikseli wynosi 15.1 miliona. Efektywna rozdzielczość zdjęć wynosi 4592×3056 pikseli, a surowe pliki zapisywane są w formacie SRW. Po przekonwertowaniu ich niezależnym oprogramowaniem (typu dcraw) rozdzielczość plików wynikowych wynosi 4704×3124 pikseli (14.6 MPix). Warto zwrócić uwagę, że matryca NX100 ma parametry niemal identyczne jak ta stosowana w aparatach Sony NEX, które posiadają również matrycę APS-C (23.4×15.6 mm) i rejestrują zdjęcia o rozdzielczości 4592×3056 pikseli.


Rozdzielczość układu jako całości

Poniższy wykres prezentuje rozdzielczość MTF50 zmierzoną dla zdjęć JPEG pochodzących wprost z aparatu, przy ustawionym minimalnym wyostrzaniu i wykonanych obiektywem Samsung NX 30 mm f/2.0. Wyniki wyrażone są w liniach na wysokość obrazu. Pozwalają one na porównanie z analogicznymi wykresami dla aparatów kompaktowych i innych aparatów produkujących pliki JPEG oraz ocenę stopnia wyostrzania zastosowanego przez producenta.


----- R E K L A M A -----

Samsung NX100 - Rozdzielczość

Powyższe wyniki wyraźnie wskazują na dość słabe osiągi plików JPEG pochodzących z aparatów Samsunga. Mają one wyraźnie gorszą rozdzielczość od tych, jakie produkuje Sony NEX i jeszcze wyraźniej gorszą od niedoścignionego jak dotąd bezlusterkowego tandemu Olympusa E-PL1 (z osłabionym filtrem AA) i wybitnego Panasonika Lumix G 20 mm f/1.7. Co więcej, widać również gorszą rozdzielczość NX100 względem jego starszego brata NX10, co być może sugeruje pewne zmiany w sposobie generowania plików JPEG.

Pamiętajmy jednak, że powyższe wykresy mają niejako zbadać i oddać „wizualną” stronę osiągów poszczególnych aparatów. W szczególności, na wyniki te należy patrzeć przez pryzmat poziomu wyostrzania, jaki każdy z producentów aplikuje w każdym z modeli. Choć minimalizujemy ten wpływ poprzez ustawienie minimalnego wyostrzania, sama owa „minimalność” jest przecież względna i może oznaczać zupełnie inną intensywność ingerencji w różnych modelach aparatów (nawet u tego samego producenta).

Skoro wyniki Samsunga NX100 na minimalnym poziomie wyostrzania są tak odstające od konkurencji, może to właśnie w Samsungu minimalny poziom wyostrzania oznacza wreszcie owe mityczne „rozmywanie obrazu” – co jako sugestia przewija się czasem pośród komentarzy naszych czytelników. Wszak minimalny poziom ostrości obrazu w NX100 oznaczony jako „-4” mógłby to sugerować. Podobnie jak w teście Sony NEX-5, postanowiliśmy odpowiedzieć na to pytanie. Wykonaliśmy zatem serię zdjęć JPEG+RAW dla tablicy testowej dla kilku poziomów wyostrzania. Poniżej prezentujemy wykresy przejścia krawędzi czerń-biel dla każdego z poziomów – zarówno z pliku JPEG jak i RAW.

JPEG RAW
−4 Samsung NX100 - Rozdzielczość Samsung NX100 - Rozdzielczość
−2 Samsung NX100 - Rozdzielczość Samsung NX100 - Rozdzielczość
0 Samsung NX100 - Rozdzielczość Samsung NX100 - Rozdzielczość
+2 Samsung NX100 - Rozdzielczość Samsung NX100 - Rozdzielczość
+4 Samsung NX100 - Rozdzielczość Samsung NX100 - Rozdzielczość

Pierwszy rzut oka na powyższe wykresy daje już (przynajmniej częściową) odpowiedź co do słabych osiągów plików JPEG pod względem rozdzielczości. Minimalny poziom wyostrzania „−4” oznacza praktycznie całkowitą z niego rezygnację i osiągi zbliżone są bardzo do surowych plików RAW. Dopiero poziom wyostrzania „−2” daje podobne rezultaty (odpowiedź MTF dla częstotliwości Nyquista rzędu 0.12) jak minimalny poziom wyostrzania w Sony NEX-5. Za takie uczciwe postawienie sprawy należą się Samsungowi brawa – zaoferowana skala ostrości pozwala faktycznie wpływać na stopień wyostrzania plików JPEG od poziomu praktycznie zerowego aż po bardzo intensywny. Warto również podkreślić rzecz teoretycznie oczywistą, ale potwierdzoną w powyższych wykresach – ustawiony poziom wyostrzania nie wpływa na surowe pliki RAW.


Rozdzielczość matrycy

Test rozdzielczości matrycy przeprowadziliśmy za pomocą obiektywu Samsung NX 30 mm f/2.0. Wartości rozdzielczości MTF50 dokonaliśmy w oparciu o surowe pliki SRW przekonwertowane do formatu TIFF programem dcraw. Tak jak w wykresie dla plików JPEG, dla porównania prezentujemy również wyniki dla Sony NEX-5, Olympusa E-PL1 oraz starszego brata – Samsunga NX10.

Samsung NX100 - Rozdzielczość

Przy porównaniu niewyostrzonych, surowych plików RAW z poszczególnych aparatów, różnica pomiędzy Samsungiem a Sony NEX-5 maleje, choć wciąż pozostaje wyraźna. Zresztą z grubsza osiągi układają się w wyraźny trend związany z gęstością upakowania pikseli. Oba Samsungi mają tych pikseli najmniej (na jednostkę powierzchni), a więc nie dziwią najniższe MTF-y. Najwyższe MTF-y notujemy dla Olympusa E-PL1, bo on ma najgęściej upakowane piksele. Problemy zaczynają się gdy chcemy porównać Sony do Samsunga, bo w obu przypadkach mamy do czynienia z 14-megapikselami na matrycy wielkości APS-C, a notowane wyniki są zauważalnie różne.

Gęstość pikseli to jedno, oprogramowanie matrycy to drugie i ono daje tutaj także znać o sobie. Różnica w upakowaniu pikseli na matrycy Samsunga i na matrycy Sony jest bowiem zerowa i nie usprawiedliwia aż 6 lpmm różnicy w osiągach. Dochodzi tutaj jeszcze efekt związany z mocą filtra AA w jednej i drugiej współrzędnej. Oba Samsungi zachowują się tak jak większość lustrzanek ze średniej i wyższej półki. Mają więc zauważalne filtry AA i o takiej samej mocy w obu współrzędnych. Jak pokazaliśmy w teście NEX-5, filtr AA działa tam mocno tylko w jednej współrzędnej - stąd wyższe wyniki. Jako dowód można tutaj przytoczyć wyniki lustrzanki Sony A580, która ma 16 Mpix matrycę CMOS, a więc bardziej upakowaną od NEX-a. W jej przypadku filtr AA działa tak samo w obu współrzędnych, przez co maksymalne MTF-y sięgają 52-53 lpmm, tylko około 2 lpmm niż w przypadku Samsungów NX10 i NX100. Różnica jest więc mniejsza niż 6 lpmm dzielące Samsungi i NEX-5, dzięki czemu bez problemów może wynikać tylko i wyłącznie z nieznacznie różniącej się gęstości pikseli na matrycy. Najwyższy wynik Olympusa wynika natomiast nie tylko z najwyższej gęstości upakowania pikseli ale także z braku filtra AA w obu współrzędnych.