Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność

Samsung NX100 to typowy reprezentant „kompaktowych” bezlusterkowców. Pozbawiony wizjera elektronicznego, swoim kształtem ma przypominać bardziej kompakty niż lustrzanki. Innymi reprezentantami tego kierunku są aparaty innych bezlusterkowych systemów, takie jak Sony NEX-5, Olympus E-PL1 i E-PL2 czy Panasonic GF1 i GF2. Testowany Samsung nie odstaje od nich zbytnio rozmiarem, największą różnicę widać tak naprawdę wobec NEX-ów, które są zauważalnie mniejsze. Często postulowaną „kieszonkowość” wszystkich tych aparatów należy traktować raczej sceptycznie, trudno dlatego winić za to i Samsunga. Jakość wykonania stoi natomiast na dobrym poziomie i choć obudowa jest wykonana z tworzyw sztucznych, zdają się one być solidne. W trakcie dość intensywnego używania aparatu nie pojawiły się na nim żadne rysy, zadrapania i obtarcia. Aparat nie posiada natomiast wielu gadżetów. Nie zrobi za nas HDR ani panoramy, nie ma stabilizacji matrycy. Filmy kręci jakości, która zarówno nie zachwyca jak i nie zniechęca.

Użytkowanie i ergonomia

Pod względem ergonomii Samsung NX100 został niewątpliwie pomyślany jako aparat dla każdego – zarówno amatorów jak i dla bardziej zaawansowanych użytkowników. Tych drugich ucieszy bogactwo przycisków i pokręteł pozwalające wygodnie sterować praktycznie każdym parametrem oraz technologia i-Function, szczególnie dobrze sprawdzająca się przy ustawianiu przesłony. Tych pierwszych w tym kontekście zadowolić łatwiej – tryb automatyczny dobierze odpowiednio parametry, a większość przycisków będzie po prostu niepotrzebna. Widać tu inne podejście niż np. w Sony NEX, który skoncentrowany jest na małej liczbie przycisków.

Samsunga NX100 trzyma się i obsługuje przyjemnie, technologia AMOLED świetnie sprawdza się w wyświetlaczu, menu jest przejrzyste, a aparat szybko reaguje na klawisze. Czyżby aparat bez wad w tej kategorii? Nie do końca. Wydaje się, że w korpusie tej wielkości bez większego problemu powinna znaleźć się wbudowana lampa błyskowa. W ogóle temat lampy został potraktowany najwyraźniej po macoszemu, gdyż kompensacja siły jej błysku została schowana dość głęboko w menu. Brak też trochę uchylnego LCD, do którego powoli przyzwyczajamy się w tego typu aparatach. Czas ładowania baterii również mógłby by być odrobinę krótszy.

Rozdzielczość

Na rozdzielczość Samsunga NX100 należy patrzeć dwojako. Gdy rozpatrujemy wynikowe pliki JPG, należy pamiętać, że minimalny poziom wyostrzania wyłącza je praktycznie całkowicie. W efekcie pliki JPG odstają rozdzielczością znacznie nawet od osiągów podobnie upakowanej matrycy w Sony NEX-5. Warto o tym pamiętać gdy będziemy oglądać zaprezentowane poniżej zdjęcia przykładowe, wykonane właśnie przy minimalnym wyostrzaniu.

Poza różnicami w algorytmach, widać również różnicę w osiągach matryc zastosowanych w NX100 i NEX-5. Teoretycznie identycznie parametrami matryce produkują zauważalnie inne rezultaty – na korzyść produktu Sony. Nie są to różnice tak drastyczne jak w plikach JPG, ale jednak występują. Wynika to prawdopodobnie z osłabienia filtra AA w produkcie Sony. Pod względem rozdzielczości daleko natomiast obu produktom do osiągów Olympusa E-PL1 z jeszcze słabszym filtrem i gęściej upakowaną matrycą.

Co ciekawe, odnotawaliśmy spadek rozdzielczości względem starszego brata testowanego aparatu – Samsunga NX10. Być może wynika to z prac nad matrycą i zmianą któregoś z jej parametrów, za pomocą przeprowadzonych pomiarów trudno jednak wyrokować, o który konkretnie chodzi.

Balans bieli

Balans bieli w NX100 ma tendencję do przesycania kolorów, ale poza tym nie odstaje zbytnio od tego, co reprezentują inne aparaty w swojej klasie. Niezmiennie w trybie automatycznym aparat nie radzi sobie przy świetle żarowym i dopiero ręczne ustawienie temperatury barwowej poprawia sytuację.

Jakość obrazu w JPEG

To paradoks, że w Samsungu NX100, mieszczącym się w kategorii aparatów kierowanych raczej do amatorów (bo mimo wszystko taki jest na razie kierunek producentów bezlusterkowców), najsłabszym jego punktem jest właśnie jakość plików JPG. Nawet pomijając kwestię uczciwego, praktycznie zerowego poziomu wyostrzania dla minimalnej wartości tego parametru. Tu bowiem można założyć, że 99% użytkowników pozostawi ten parametr w ustawieniu domyślnym. Pozostaje jednak kwestia naprawdę paskudnych efektów odszumiania, widocznego na każdej dostępnej czułości. Najniższe ISO jest pozbawione szczegółów, te najwyższe przypominają rozmytą kolorową papkę z aparatów komórkowych. To dziwne, bo jak pokazaliśmy w trakcie testu, w matrycy jest duży potencjał i wystarczą proste zabiegi, by uzyskać pliki JPG lepsze niż te, które dostajemy prosto z aparatu.

Wszystko to źle rzutuje na opinię o Samsungu wśród użytkowników. Pliki JPG to przecież podstawa wielu testów, opinii i zdjęć przykładowych dostępnych w literaturze. Czemu producent tak zaniedbuje ten aspekt, trudno nam zgadywać. Faktem jest, że oddaje pole walki walkowerem, bo nie da się ukryć, że pliki JPG pochodzące np. z Sony NEX-5 lub Olympusa E-PL1 wyglądają po prostu lepiej.

Jakość obrazu i szumy w RAW

Analiza surowych plików pozwala bliżej poznać prawdziwe możliwości matrycy. I na tym polu widać wyraźnie, że Samsung NX100 nie ma się czego wstydzić. Poziom szumów jest przyzwoity i choć trochę większy niż w NEX-5, z pewnością może się bronić. Co ciekawe szumy są większe niż w poprzedniku – Samsungu NX10. Wynika to prawdopodobnie z innej budowy aparatu i intensywnego wykorzystywania matrycy. A to sprawiło, że o ile Samsung NX10 miał szumy mniejsze od NEX-5, to teraz NEX-5 ma szumy mniejsze niż NX100. Wciąż z zauważalną, acz nie miażdzącą przewagą nad bezlusterkowcami Mikro Cztery Trzecie.

Zakres tonalny

Całkowity zakres tonalny jest wręcz standardowy jak na tą klasę aparatów. Natomiast dynamika dla średniej i dobrej jakości jest trochę gorsza niż u bezpośredniego konkurenta Sony NEX-5 i praktycznie na takim samym poziomie jak w bezlusterkowcach Mikro Cztery Trzecie.

Ocena końcowa

Samsung wprowadzając model NX100 wkroczył w grono bezlusterkowców „kompaktowych”. Brak wizjera, a nawet wbudowanej lampy, mają zapewnić małe rozmiary. Tak samo jak ukazany wraz z nim „skrócony” kit NX 20–50 mm f/3.5–5.6. Nie zrezygnował przy tym ze swojej filozofii aparatu o bogatej ergonomii, która widoczna była np. w modelu NX10. I właśnie owa ergonomia jest ważnym orężem, jakim powalczyć może Samsung na rynku bezlusterkowców. Osoby bardziej zaawansowane często oczekują w aparacie konkretnych opcji – przycisku do blokowania ekspozycji, pokręteł do ustawiania przysłony i kompensacji ekspozycji, wygodnego menu podręcznego, łatwo zmienialnego ISO. To wszystko, nawet z nawiązką, mogą otrzymać właśnie w NX100. A dodatkowe oręże aparat ten mieć musi, bo pod względem jakości obrazu lekko odstaje on od swojego głównego konkurenta czyli Sony NEX-5. Nie jest to różnica drastyczna, ale zauważalna. Oczywiście jedynie wtedy gdy rozpatrujemy używanie plików RAW. W oparciu jedynie o pliki JPG niestety nie wróżymy temu Samsungowi sukcesu.

Wśród dwóch konkurentów wyłania się zatem dość przejrzysty wybór. Albo chcemy aparat z zaawansowaną obsługą, dobrą ergonomią i pozbawiony większych wad, którego używać będziemy w trybie RAW (Samsung NX100) albo też decydujemy się na aparat trochę mniej zaawansowany w obsłudze, w którym większość opcji zmienimy dopiero w menu, ale za to oferujący minimalnie lepszą jakość obrazu (Sony NEX-5) i więcej gadżetów (HDR, panoramy). Wydaje się, że różnica w jakości jest na tyle mała, że ogólna przewaga przechyla się jednak ku Samsungowi. Jednak zawsze jest to oczywiście indywidualny wybór każdego nabywcy. Nie da się jednak z całą pewnością stwierdzić, że Samsung NX100 to aparat dużo gorszy od NEX-ów. Ważnym kryterium wyboru może być też jakość i wybór obiektywów systemowych, a pod tym względem oferta Samsunga wygląda bardziej interesująco i zdaje się mieć w najbliższym czasie lepsze perspektywy rozwoju.

Na tym tle bezlusterkowce systemu Mikro Cztery Trzecie plasują się praktycznie dokładnie pośrodku – raz mają lepszą ergonomię, raz podobną jakość obrazu, czasem mniejsze rozmiary, czasem większe. Ani Samsung NX100 ani Sony NEX-5 nie oferują jakości obrazu na tyle lepszą, by nie spoglądać życzliwym okiem również na mniejszych braci.

Na koniec przedstawiamy najważniejsze wady i zalety Samsunga NX100.

Zalety:

• stosunkowo niski poziom szumów,
• stosunkowo dobry zakres tonalny,
• dużo przycisków na korpusie,
• dobrej jakości wyświetlacz AMOLED,
• skuteczny autofokus,
• czytelne menu,
• skuteczny system czyszczenia matrycy,
• funkcjonalny tryb Live View,
• skala temperaturowa WB, nastawy własne,
• tryb filmowania w formacie HD,
• gniazdo HDMI,
• opcjonalny moduł GPS.

• niezadowalająca jakość plików JPG,
• automatyczne i „brzydkie” odszumianie plików JPEG, szczególnie intensywne na wysokich czułościach,
• tendencja do przesycania kolorów w JPEG,
• ingerencja programowa w pliki RAW,
• problemy z automatycznym balansem bieli w świetle żółtym (żarówka),
• słaby tryb zdjęć seryjnych dla plików RAW oraz RAW+JPEG,
• brak wbudowanego wizjera,
• brak stabilizacji matrycy,
• brak uchylnego wyświetlacza,
• brak wbudowanej lampy błyskowej,
• dźwięk mono w trakcie filmowania,
• brak obsługi kart SDXC,
• brak uszczelnień.

Przykładowe zdjęcia

Aparat:Samsung NX100 Parametry: 30 mm, f/11.0, exp. 1/125 s, ISO 100 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 3.82 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 30 mm, f/9.0, exp. 1/125 s, ISO 100 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 5.05 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 30 mm, f/5.6, exp. 1/125 s, ISO 400 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 4.6 MB
Aparat:Samsung NX100 Parametry: 30 mm, f/4.0, exp. 1/60 s, ISO 3200 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 6.42 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 30 mm, f/8.0, exp. 1/250 s, ISO 200 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 3.04 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 30 mm, f/8.0, exp. 1/200 s, ISO 200 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 5.5 MB
Aparat:Samsung NX100 Parametry: 30 mm, f/2.0, exp. 1/1250 s, ISO 200 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 4.64 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 30 mm, f/7.1, exp. 1/200 s, ISO 100 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 3.94 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 30 mm, f/5.6, exp. 1/60 s, ISO 100 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 6.75 MB
Aparat:Samsung NX100 Parametry: 30 mm, f/5.6, exp. 1/320 s, ISO 100 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 3.74 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 30 mm, f/5.6, exp. 1/125 s, ISO 100 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 5.67 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 30 mm, f/5.6, exp. 1/250 s, ISO 100 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 3.89 MB
Aparat:Samsung NX100 Parametry: 22 mm, f/8.0, exp. 1/200 s, ISO 100 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 3.59 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 32 mm, f/8.0, exp. 1/125 s, ISO 100 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 3.21 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 20 mm, f/3.5, exp. 1/60 s, ISO 3200 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 5.42 MB
Aparat:Samsung NX100 Parametry: 50 mm, f/11.0, exp. 1/100 s, ISO 400 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 6.21 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 50 mm, f/5.6, exp. 1/800 s, ISO 400 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 5.91 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 50 mm, f/8.0, exp. 1/80 s, ISO 100 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 6.64 MB
Aparat:Samsung NX100 Parametry: 20 mm, f/11.0, exp. 1/1000 s, ISO 1600 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 3.49 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 35 mm, f/11.0, exp. 1/500 s, ISO 800 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 3.31 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 20 mm, f/11.0, exp. 1/640 s, ISO 6400 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 6.06 MB
Aparat:Samsung NX100 Parametry: 28 mm, f/13.0, exp. 30 s, ISO 100 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 4.56 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 28 mm, f/8.0, exp. 1.6 s, ISO 800 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 5.03 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 28 mm, f/8.0, exp. 0.8 s, ISO 1600 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 5.65 MB
Aparat:SamsungNX100 Parametry: 28 mm, f/8.0, exp. 1/3 s, ISO 3200 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 5.71 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 28 mm, f/8.0, exp. 1/6 s, ISO 6400 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 5.89 MB	Aparat:Samsung NX100 Parametry: 20 mm, f/8.0, exp. 1.0 s, ISO 3200 Plik: JPEG, 4592×3056 pix, 5.21 MB

Aparat do testów wypożyczyła firma:

W testach wykorzystujemy studyjne lampy błyskowe i światła stałego firmy dostarczone przez sklep Foto-Tip.pl