Olympus E-PL2 - test aparatu
8. Zakres tonalny
Pod względem całkowitego zakresu tonalnego E-PL2 zachowuje się typowo, notując wartości w okolicy 8 EV. To, co jednak miło zaskakuje to dynamika tonalna, czyli wartości jakie osiągnął testowany aparat przy stosunku szumu do sygnału równym 0.1. Maksymalny wynik E-PL2 w tej kategorii to 6.2 EV, czyli porównywalny z maksymalnym wynikiem jego poprzednika. Trzeba jednak zauważyć, że w nowym PEN-ie wartość ta dotyczy ISO 200 podczas gdy jego poprzednik osiągnął taki wynik dla ISO 100. Trzeba zatem przyznać, że nie mamy powodów do narzekań w tej kategorii.
Uważni Czytelnicy Optyczne.pl zauważą, że na powyższym wykresie zaszły pewne zmiany. Wcześniej pokazywaliśmy tylko wykres całkowitego zakresu uzyskany, jak to wyraźnie napisaliśmy w artykule
„Jak testujemy lustrzanki cyfrowe?”, z pliku TIFF wywołanego dcrawem przy
współczynniku gamma równym jeden. Praktycznie w każdym teście podkreślamy, że zakres ten nie nadaje się do porównywania aparatów między sobą i nie wpływa on na ocenę aparatu w tej kategorii. Do porównań nadają się natomiast wyniki dynamiki tonalnej wyznaczane dla określonego poziomu stosunku sygnału do szumu. Dotychczas podawaliśmy te wartości
dla bardzo wysokiej i wysokiej jakości zdjęcia (stosunek sygnału do szumu wynoszący odpowiednio 10 i 4). Ponieważ były to wymagające kryteria, zakres uzyskiwany przez aparaty w naszych testach był mniejszy niż podawany przez inne zespoły testujące aparaty. Byliśmy więc
często pytani o te różnice. Ponieważ odpowiedzi informujące, że gdy zmniejszymy wymagania i pozwolimy aby szum był większy, zakres stanie się większy nie wszystkich satysfakcjonowały, zdecydowaliśmy się, tym razem, wyniki pokazać kawa na ławę.
Wykres zawiera więc dodatkowe wartości dynamiki dla średniej i niskiej jakości zdjęcia, które odpowiadają stosunkowi sygnału do szumu wynoszącemu odpowiednio 2 i 1. Widać, więc że nawet dysponujący małymi pikselami Olympus E-PL2, który na dodatek nie ma czułości ISO 100, jest w stanie notować wyniki delikatnie przekraczające 10 EV.
Zakres tonalny na plikach zapisanych w formacie JPEG możemy ocenić wizualnie na wycinkach zdjęć tablicy Stouffer T4110. Odległość pomiędzy sąsiednimi polami szarości wynosi 0.3 EV, zatem całkowity zakres tonalny na plikach JPEG wynosi ponad 8 EV.
ISO | Granica bieli | |||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 | ||||
3200 | ||||
6400 | ||||
ISO | Granica czerni | |||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 | ||||
3200 | ||||
6400 |
Przy omawianiu zakresu tonalnego pokazujemy tradycyjnie, jak zachowują się zdjęcia przy obróbce komputerowej, kiedy to rozjaśniamy je lub przyciemniamy. Zdjęcia wykonujemy przy czułości ISO 100 i 1600, przysłonie f/16 i czasach odpowiednio 30 i 2 s. Następnie wywołujemy je jako 48-bitowe TIFF-y dcrawem i w Lightroomie rozjaśniamy o +4 EV oraz przyciemniamy o −4 EV, po czym zapisujemy jako zdjęcia 24-bitowe.
Ze względu na brak czułości ISO 100 w E-PL2, zdjęcia wykonaliśmy przy ISO 200 zwiększając jednocześnie wartość przysłony do f/22.
200 ISO | |||
|
|
|
|
|
|||
|
|||
1600 ISO | |||
|
|||
|
Pojedynek na rozjaśnianie wygrywa niewątpliwie 50D. Mimo iż dynamika tonalna w E-PL2 na ISO 200 jest całkiem przyzwoita, to jednak w przypadku ekspozycji trwającej 30 sekund szumu generuje się całkiem sporo. Widać na wycinku z oryginalnego zdjęcia, że jest on wyższy niż w przypadku 50D, a dokonane rozjaśnienie jeszcze bardziej go uwydatniło.
Dla ISO 1600 odzyskiwanie szczegółów w ciemnych partiach w przypadku obu aparatów jest raczej mało skuteczne. Zaprezentowany wynik mówi sam za siebie, aczkolwiek – żeby oddać sprawiedliwość 50D – w jego przypadku szum jest jednak niższy, a szczegółów jakby ciut więcej.
Przyciemnianie jasnych partii obrazu wygląda podobnie w obu aparatach, a ewentualne różnice wynikają raczej z tego, że oryginalne zdjęcia różnią się nieznacznie poziomem naświetlenia (mimo iż zdjęcia były wykonywane w tym samym czasie i z tymi samymi parametrami).
200 ISO | |||
|
|
|
|
|
|||
|
|||
1600 ISO | |||
|
|||
|