Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Czy zawsze w testach niezależnych producentów obiektywów musi być to ALE? Nie może być po prostu ostro i bez monstrualnej aberacji, bez problemów z autofokusem itp...ech
Takie "ale" łatwo się eliminuje. Ceną, która jest wtedy 2x wyższa. Producenci niezależni mają to do siebie, że próbują zrobić coś dobrego w dobrej cenie. Nie zawsze się da...
heh, jestem w stanie zniesc dystorsje, kome czy winietowanie. Ale aberacji nie znosze. Po prostu tak mam. I zadna z zalet tego obiektywu tego nie zmieni :(
Z aberacja mozna sobie poradzic, nie mozna z brakiem ostrosci, a jesli chodzi o rozdzielczosc, to nie jest tak zle. Calkiem niezla alternatywna dla kogos, kto bedzie uzywal tego obiektywu okazjonalnie, a nie stac go na topowe szklo.
Kupilem ten obiektyw pare tygodni temu, i uwazam go za bardzo udany. Nie zauwazylem jednak tak wielkiej aberacji - w zasadzie, moj 24-105L ma aberacje bardziej zauwazalna. Tak czy siak, naprawde fajny obiektyw, chociaz 12mm czasem jednak nie wystarcza. Silniczek jest tak cichy, ze dopiero czytajac test uswiadomilem sobie, ze to nie usm. Dodatkowo uzywalem tego na pelnej klatce, i od jakichs 16mm jest juz uzywalne. Zastanawialem sie nad 11-16mm, oraz nad sigma 10-20, ale opinie na temat tego obiektywu raczej wszedzie byly lepsze. Byc moze nowa sigma od 8mm bylaby ciekawszym rozwiazaniem, ale jeszcze na to poczekamy.
Aletrnatywa? Sporo ludzi posiada kit lub zamiennik 17-coś-tam, ale Tokina nie jest na półce cenowej dla tych odbiorców. Posiadacze 17-35, 17-55 f/2.8 nie kupią obiektywu pokrywającego się w części z juz posiadanym, mając do wyboru bardzo dobrą Tokinę 11-16 f/2.8 albo obiektyw systemowy 10-coś-tam.
Aberracja w takim zakresie to niestety natychmiastowa dyskwalifikacja. Oglądanie testów zaczynam od tego wlaśnie parametru i jesli jest taki jak w tym przypadku, dalej już nawet nie patrzę. Tak dużej aberracji zlikwidować się po prostu całkowicie nie da.
Poziom aberracji kuriozalnie wysoki, szczególnie na (najistotniejszym) szerszym końcu. Winietowanie można zawsze wybaczyć, można łatwo poprawić, delikatne aberracje również. Ale jeśli faktycznie ma być coś takiego, jak na testowych fotach, to można to uznać za porażkę inżynierów. Nie umieli znaleźć dobrego kompromisu.
Dziwi nieco fakt, że aberracja i koma obarczane zwykle winą za degradację obrazu na brzegach kadru, w tym przypadku jakby miały dość mierny wpływ na wyniki rozdzielczości, która jest najlepsza dla 12mm, gdzie powyższe wady rozwijają się najpełniej.
Zwykle pisze się antyodblaskowe ale naszym zdaniem nie jest to odpowiedni termin i my piszemy antyodbiciowe, bo zjawisko jakiemu one przeciwdziałają to odbicie, a odblaski, to rzecz wtórna wynikająca właśnie z odbicia.
Aha, pytam bo: "W swojej informacji prasowej producent informował o zastosowaniu nowych, wielowarstwowych powłok antyodblaskowych i ochronnych". A wydawało mi sie że kiedyś na forum była mowa że powinno się używać terminu "antyodbiciowe".
a gdzie są zdjęcia przykładowe na f8-16???? kto robi w normalnych warunkach takie ujęcia na f4??
29 marca 2010, 15:12
mnie jakoś aberracje w poprzedniej wersji nie przeszkadzały, więc tu też nie powinno być tragicznie, lepiej za to spisuje sie pod wzgl. odblasków, które to były MZ "pietą Achillesową" poprzednika
Piszecie wszyscy o aberacji ktora w waszych oczach dyskwalifikuje to szko, a tak naprawdie widzieliscie zadnego rzeczywistego zdjecia zrobionego z tym obiektywem. link Niech mi tu ktory pokaze gdzie ta aberacja? Zdjecia niestety w rozmiarze max 1024, jpg prosto z aparatu bez zadnej korekty. Tak tak, wiem, ze D90 niweluje CA przy jpgach, ale w 95 procentach to wystarczy:) Ktos chce RAWy - niech pisze, podesle mejlem. A szklo naprawde solidne, a przy koszcie niecale 1600zl (prywatny import z Azji) nie ma zadnej konkurencji.
Moje motto to: "zero tolerancji dla aberracji chromatycznej". Gdy dojechałem do stosownego wykresu natychmiast zakończyłem studiowanie testu. Wiem, że AC to trudny przeciwnik, szczególnie na szerokich kątach, ale skoro inni potrafią sobie z tym znacznie lepiej radzić, to czemu Tokina nie może iść w ich ślady? Można obniżyć trudność zadania np. zmniejszając rozpiętość ogniskowych w zoomach. Sami także mają lepsze, bardziej udane rozwiązania, więc niech ich się trzymają. Sigma może, to czemu oni wloką się w ogonie?
ja bardzo przepraszam, że tak nie na temat ale muszę... czy przed kolejnym make-upem można zająć się brwiami modelki?? depilacja i przycięcie powinno potrwać ok 30min.. może trochę dłużej...
Mam nadz ze z ta aberracja nie jest jak z wyborami do parlamentu w ub wieku. Niewazne jak ludzie glosuja wazne kto liczy glosy. Na fotkach Panama rzeczywiscie aberracja jest akceptowalna.
Komuś rzucić RAWem na mejla? Piszczie na prv na forum to postaram się podesłać. Tylko wskażcie które zdjęcie, bo pewnie max 2 zdjęcia w mejlu się zmieszczą.
Moim zdaniem wniosek jest taki, że pewnie jakaś tam aberacja jest, tylko że przy określonych warunkach, które zazwyczaj nie są obecne przy codziennym fotografowaniu.
29 marca 2010, 20:21
Panowie , uwielbiam takie dyskusje w stylu "...Aberracja w takim zakresie to niestety natychmiastowa dyskwalifikacja..." , tak się składa że posiadam wersję pierwszą tego obiektywu i powiem szczerze że jeszcze aberracji w jakiś sposób przeszkadzającej uzyskać mi się nie udało a to już prawie ponad roczek zleciał. Tokina była w górach , nad morzem, na jeziorach i zdjęć mi nie popsuła w wręcz przeciwnie. Tak jak napisano wyżej , być może w pewnych szczególnych warunkach da się uzyskać dużą aberrację. Miałem też przez chwile Sigme 10-20mm f4-5.6 i nie zrobiła na mnie pozytywnego wrażenia , została Tokina i nie mam zamiaru jej zmieniać.
Hehe, fajnie się złożyło, najpierw wpis kolegi Mlaskota a następny kolegi Dch :)
Co do Pentaxa, to niestety Pentax ma swoją 12-24 f/4 który jest identyczną lecz 2x droższą konstrukcją (zaprojektowaną przez Tokinę dla Pentaxa co widać po przekrojach, ilości soczewek, minimalnej odległości fotografowania) więc pewnie mają z Pentaxem "gentelmen agreement" że konkurencji im nie zrobią.
Aberracja chromatyczna dyskwalifikuje ten obiektyw zupełnie. Wyobrażam sobie, że zrobiwszy zdjęcie na ogniskowej 12mm zechcę zrobić znaczne kadrowanie (czyli tzw "cropa") i co? Inaczej sytuacja wyglądałaby z obiektywem długoogniskowym, tam aberracja nie miałaby takiego znaczenia. Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze robię szerokim kątem do kadrowania, bo po co aż tyle zostawiać na zdjeciu.
Ja również jestem jednym z posiadaczy starszej wersji tego obiektywu. W większości zdjęć ta aberracja nie przeszkadza. Nawet gdy w kadrze są drzewa czy inne tego typu obiekty. Znaczenie tej wady jest moim zdaniem przez wielu wyolbrzymiane. Może gdybym teraz wybierał szeroki obiektyw wybrałbym inaczej ale z posiadanej od lat Tokiny 12-24 jestem zadowolony.
Juree - twój wywód po prostu mnie powalił. Sugerujesz, aby kupić zooma bardzo szerokokątnego, następnie robić zdjęcia na najszerszym koncie po to, aby potem je cropować? Gratulacje! Skoro jak piszesz "po co aż tyle zostawiać na zdjeciu", nie lepiej wydłużyć ogniskową?
Ponadto nie rozumiem, dlaczego aberacja nie ma znaczenia w obiektywie długoogniskowym?
Strzelajcie w Raw'ach i korygujcie zdjęcia na których najbardziej Wam zależy. W tych czasach to nie jest takie skomplikowane. Ja jestem w dużo gorszej sytuacji. Nie mam o czym rozmawiać bo na mój bagnet i tak tego obiektywu nie będzie :P
juree, Ja też tak kiedyś postępowałem, ale gdy przeszedłem w 100% na RAW-y zmieniłem całkowicie podejście do fotografowania. Przyzwyczajony do APS-C nie widziałem sensu, żeby kupować FF, bo po co? -- żeby obcinać ten chłam na brzegach? Więc zamówiłem sobie 7D jak tylko się pojawiło i spokojnie czekałem. W końcu jednak straciłem cierpliwość do cyfrowe.pl i wycofałem zamówienie. W tym czasie zaczęła się wytwarzać zła atmosferka wokół tego aparatu, więc dołożyłem trochę kasy i kupiłem 5D2. I tak oto dzięki cyfrowe.pl stałem się posiadaczem prawdziwego aparatu cyfrowego. DPP w najnowszym wydaniu usuwa mi pięknie większość niedoskonałości nie tylko obiektywów Canona ale także, ku mojemu zdziwieniu i zachwytowi, Tamrona 28-105. Teraz tak bardzo szkoda mi jest obcinać kadr, że stosuję o wiele częściej poziomnicę (przydałaby się elektroniczna). Przypomniałem sobie także o starym dobrym porzekadle fotografisty "jeśli twoje zdjęcie nie jest dostatecznie dobre to prawdopodobnie nie zbliżyłeś się dostatecznie blisko do obiektu". Polecam ten wywód wszystkim, którzy planują w przyszłości rozszerzyć (nie przejść!) swój sprzęt o FF.
bardzo dpbey test jak i większość poprzednich. czekam teraz na test Canona 550D (konkurencja z fotopolis już go przeprowadziła), jednak dobry test na optycze bije na głowę testy fotopolisowe :)
ltts, poczytaj sobie test 7D -- przecież matryca jest taka sama (przynajmniej wymiarowo). Optyczni wykorzystają to, bo to jest chyba oczywiste. Reszta jest oczywiście gorsza, wiadomo.
Chciałbym zauważyć, że na zdjęciu "tok12-24_fot17.jpg" link jest gigantyczny back fokus(można porównać ze zdjęciem tok12-24_fot16.jpg). Tego typu babol pojawiający się raz na 18 zdjęć zdecydowanie przekreśla prawdziwość zdania "Nie mieliśmy więc żadnych problemów z front- czy back-focusami, a celność autofokusa była bez zarzutu."
Pozdrawiam i ponawiam prośbę o zabranie się za analizę (procedury testowe) skąd wynika kapryśna praca obiektywów firm trzecich na przecież dość dobrych (50D) pod względem autofokusu korpusach.
cedrys, a co jest nie tak z tym testem na dpreview? potwierdza tylko to co mówią użytkownicy tego obiektywu - miękki na pełnej dziurze, szczególnie bliżej 200 mm, aberracje chromatyczne tu i ówdzie, poza tym tzw. żyletka - dokładnie to samo pokazał ten test.
Tak się składa, że nie mogąc doczekać się na test tej Tokiny i bedąc w potrzebie szerokokątnej nabyłem ją kilka tygodni temu biorąc pod uwagę ryzyko wad pierwszej wersji. Po tym okresie, jak to zwykle bywa z nowym szkłem, intensywnego użytkowania mogę stwierdzić co następuje. AF szybki i celny, ale niezbyt cichy, no front-back focus. Pod światło super. Rodzielczość jak w teście. AC przy puszce D300 i jpg, albo mi osobiście nie przeszkadza albo jest pomijlana. Juree jak chcesz robic cropy z szerokiego kąta to jakość nigdy Cię nie zadowoli. Noś na stałe przypięte długie szkło, a szerokie przypinaj jak potrzebujesz szeroko. I tyle.
cedrys, widizałem test tego szkła w DFV i wyniki były bardzo podobne.
31 marca 2010, 01:33
Jeszcze jedno , dziwi że w tych wszystkich komentarzach nie ma odniesienia do przykładowych zdjęć w podsumowaniu których jest całkiem sporo....jak by nie było obiektyw+aparat robią zdjęcia a tych ostatnich w dyskusjach jest nie za wiele , w czasach analoga to zrozumiałe ale w dobie cyfrowych lustrzanek i szybkiego internetu trochę zastanawiające takie dyskusje na sucho .... niestety wszystko jakby krąży w obrębie własnych przekonań a nie faktów ...
mlaskota, Zdjęcie to nie tylko "obiektyw+aparat", jak piszesz. Sam zdajesz chyba sobie sprawę, że to uproszczenie. Nie będę wymieniał po raz setny co się składa na dobre zdjęcie, ale jako fotograf zewnętrzny chciałbym podkreślić znaczenie własności optycznych powietrza atmosferycznego. Żeby to opanować dysponuję małą stacją meteo, posiadłem wiedzę nt. określania przejrzystości powietrza, warunków fizycznych, w których powstają różne zakłócenia widoczności atmosferycznej. Ponieważ mieszkam w Szczecinie codziennie wiele razy korzystam z niemieckiego serwisu Wetter24. Niestety radar przebija się przez mgłę jakby jej nie było, to samo zdjęcia w podczerwieni. A tymczasem każda mgła blokuje dostawę energii słonecznej do powierzchni ziemi, sama ją pochłaniając. Jeśli jest rzadka i na granicy nasycenia to rozprasza się i przechodzi w przezroczystą parę nienasyconą, ale to nie znaczy, że jest naprawdę niewidoczna. Z fotograficznego punktu widzenia jest nadal widoczna ograniczając klarowność powietrza i widoczność na większą odległość. Również załamuje światło pod większym kątem niż powietrze suche. Do mgły dochodzi smog miejski... Żeby nie przeginać powiem Ci, że mogę zrobić dobrym sprzętem zdjęcie, które będzie wyglądało jak zrobione starą komórką 1.3Mp. I co, dojdziesz do jakichś miarodajnych wniosków na tej podstawie?
Tokina chyba uważa że ab. chromatyczna nie jest wadą optyczną... :( Czy istnieje jakikolwiek obiektyw Tokiny, w którym ta wada nie dominuje?
cytat: "Możemy wręcz zaryzykować twierdzenie, że jest to jeden z cichszych napędów pozbawionych ultradźwięków."
Skąd pewność, że jest ich pozbawiony? ;-)
13 kwietnia 2010, 01:37
cedrys, Być może zatem powinieneś robić zdjęcia tylko i wyłącznie zimą , przejrzystość powietrza większa a i minusowe temperatury doskonale wpływają na matrycę w aparatach (mniej szumią) , ale żarty na bok łącznie z mini stacją meteorologiczną. Chodziło mi zwyczajnie o to że pojawiły się wśród komentarzy głosy że z powodu aberracji Tokinie należy się odgórna dyskwalifikacja i co gorsza opinie te były wygłaszane tylko i wyłącznie na podstawie testów , nikt nie pokusił się o wklejanie chociaż by jednego linka ze zdjęciem przykładowym na poparcie tego co zostało napisane a w podsumowaniu zdjęć przykładowych nie brakuje. Wystarczy pokazać takowe i sprawa ucięta, ale w to miejsce lepiej produkować opowieści o przejrzystości powietrza i prognozie meteorologicznej jako lekarstwo na dobre zdjęcia ,stawianiu na jednym poziomie zdjęcia z starej komórki a aparatu z matrycą aps-c z wymienną optyką .... i jak twój komentarz ma się do testu obiektywu bo chyba o nim tu mowa ...?!
A aberrację chromatyczną zwykle można usunąć bez śladu - nie wiem z czym macie problem. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Po raz kolejny powtarzam : ten Gość wie co mówi , a od siebie dodam , iż dla mnie 49 i 50 lpmm w centrum dla f4 i f5.6 oraz 41 i 43 lpmm na brzegu Tokiny wygląda lepiej niż 42 i 40 lpmm w centrum i 31 i 32 lpmm na brzegu słynnego z ceny i osiągów Nikon Nikkor AF-S 14-24 mm f/2.8G ED.
Do użytkownika sparky81 - pisał już jeden gość na temat aberacji , z którego zdaniem zawsze się liczę , iż usuwa się ją jednym ruchem . Natomiast dla tych , których klawiatura parzy w palce jest to problem i ja to rozumiem. Do użytkownika Artka - z tego co wiem to tego typu szkiełka jak sama nazwa mówi kupuje się, a w przypadku tej Tokiny dla 12mm więc proszę mi pokazać obiektyw , który ma lepsze osiągi w tym zakresie link
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
dziekować za test !
Czy zawsze w testach niezależnych producentów obiektywów musi być to ALE?
Nie może być po prostu ostro i bez monstrualnej aberacji, bez problemów z autofokusem itp...ech
Takie "ale" łatwo się eliminuje. Ceną, która jest wtedy 2x wyższa. Producenci niezależni mają to do siebie, że próbują zrobić coś dobrego w dobrej cenie. Nie zawsze się da...
heh, jestem w stanie zniesc dystorsje, kome czy winietowanie. Ale aberacji nie znosze. Po prostu tak mam. I zadna z zalet tego obiektywu tego nie zmieni :(
Z aberacja mozna sobie poradzic, nie mozna z brakiem ostrosci, a jesli chodzi o rozdzielczosc, to nie jest tak zle. Calkiem niezla alternatywna dla kogos, kto bedzie uzywal tego obiektywu okazjonalnie, a nie stac go na topowe szklo.
Kupilem ten obiektyw pare tygodni temu, i uwazam go za bardzo udany. Nie zauwazylem jednak tak wielkiej aberacji - w zasadzie, moj 24-105L ma aberacje bardziej zauwazalna. Tak czy siak, naprawde fajny obiektyw, chociaz 12mm czasem jednak nie wystarcza. Silniczek jest tak cichy, ze dopiero czytajac test uswiadomilem sobie, ze to nie usm. Dodatkowo uzywalem tego na pelnej klatce, i od jakichs 16mm jest juz uzywalne. Zastanawialem sie nad 11-16mm, oraz nad sigma 10-20, ale opinie na temat tego obiektywu raczej wszedzie byly lepsze. Byc moze nowa sigma od 8mm bylaby ciekawszym rozwiazaniem, ale jeszcze na to poczekamy.
Aletrnatywa? Sporo ludzi posiada kit lub zamiennik 17-coś-tam, ale Tokina nie jest na półce cenowej dla tych odbiorców. Posiadacze 17-35, 17-55 f/2.8 nie kupią obiektywu pokrywającego się w części z juz posiadanym, mając do wyboru bardzo dobrą Tokinę 11-16 f/2.8 albo obiektyw systemowy 10-coś-tam.
Aberracja w takim zakresie to niestety natychmiastowa dyskwalifikacja. Oglądanie testów zaczynam od tego wlaśnie parametru i jesli jest taki jak w tym przypadku, dalej już nawet nie patrzę. Tak dużej aberracji zlikwidować się po prostu całkowicie nie da.
Poziom aberracji kuriozalnie wysoki, szczególnie na (najistotniejszym) szerszym końcu. Winietowanie można zawsze wybaczyć, można łatwo poprawić, delikatne aberracje również. Ale jeśli faktycznie ma być coś takiego, jak na testowych fotach, to można to uznać za porażkę inżynierów. Nie umieli znaleźć dobrego kompromisu.
Dziwi nieco fakt, że aberracja i koma obarczane zwykle winą za degradację obrazu na brzegach kadru, w tym przypadku jakby miały dość mierny wpływ na wyniki rozdzielczości, która jest najlepsza dla 12mm, gdzie powyższe wady rozwijają się najpełniej.
Kolejny kolorofon w wykonaniu Tokiny.
Nooooo w końcu , już myślałem że nie doczekam się nigdy testu tego szkła.
Alllle aberracje... Szkoda, mieli okazję poprawić tą jednak dużą wadę poprzednika.
Aha, jak to jest - powłoki są antyodbiciowe czy antyodblaskowe?
Zwykle pisze się antyodblaskowe ale naszym zdaniem nie jest to odpowiedni termin i my piszemy antyodbiciowe, bo zjawisko jakiemu one przeciwdziałają to odbicie, a odblaski, to rzecz wtórna wynikająca właśnie z odbicia.
Aha, pytam bo: "W swojej informacji prasowej producent informował o zastosowaniu nowych, wielowarstwowych powłok antyodblaskowych i ochronnych". A wydawało mi sie że kiedyś na forum była mowa że powinno się używać terminu "antyodbiciowe".
a gdzie są zdjęcia przykładowe na f8-16???? kto robi w normalnych warunkach takie ujęcia na f4??
mnie jakoś aberracje w poprzedniej wersji nie przeszkadzały, więc tu też nie powinno być tragicznie, lepiej za to spisuje sie pod wzgl. odblasków, które to były MZ "pietą Achillesową" poprzednika
Piszecie wszyscy o aberacji ktora w waszych oczach dyskwalifikuje to szko, a tak naprawdie widzieliscie zadnego rzeczywistego zdjecia zrobionego z tym obiektywem.
link
Niech mi tu ktory pokaze gdzie ta aberacja?
Zdjecia niestety w rozmiarze max 1024, jpg prosto z aparatu bez zadnej korekty. Tak tak, wiem, ze D90 niweluje CA przy jpgach, ale w 95 procentach to wystarczy:)
Ktos chce RAWy - niech pisze, podesle mejlem.
A szklo naprawde solidne, a przy koszcie niecale 1600zl (prywatny import z Azji) nie ma zadnej konkurencji.
Moje motto to: "zero tolerancji dla aberracji chromatycznej". Gdy dojechałem do stosownego wykresu natychmiast zakończyłem studiowanie testu. Wiem, że AC to trudny przeciwnik, szczególnie na szerokich kątach, ale skoro inni potrafią sobie z tym znacznie lepiej radzić, to czemu Tokina nie może iść w ich ślady? Można obniżyć trudność zadania np. zmniejszając rozpiętość ogniskowych w zoomach. Sami także mają lepsze, bardziej udane rozwiązania, więc niech ich się trzymają. Sigma może, to czemu oni wloką się w ogonie?
ja bardzo przepraszam, że tak nie na temat ale muszę... czy przed kolejnym make-upem można zająć się brwiami modelki?? depilacja i przycięcie powinno potrwać ok 30min.. może trochę dłużej...
Mam nadz ze z ta aberracja nie jest jak z wyborami do parlamentu w ub wieku. Niewazne jak ludzie glosuja wazne kto liczy glosy. Na fotkach Panama rzeczywiscie aberracja jest akceptowalna.
Komuś rzucić RAWem na mejla? Piszczie na prv na forum to postaram się podesłać. Tylko wskażcie które zdjęcie, bo pewnie max 2 zdjęcia w mejlu się zmieszczą.
Moim zdaniem wniosek jest taki, że pewnie jakaś tam aberacja jest, tylko że przy określonych warunkach, które zazwyczaj nie są obecne przy codziennym fotografowaniu.
Panowie , uwielbiam takie dyskusje w stylu "...Aberracja w takim zakresie to niestety natychmiastowa dyskwalifikacja..." , tak się składa że posiadam wersję pierwszą tego obiektywu i powiem szczerze że jeszcze aberracji w jakiś sposób przeszkadzającej uzyskać mi się nie udało a to już prawie ponad roczek zleciał. Tokina była w górach , nad morzem, na jeziorach i zdjęć mi nie popsuła w wręcz przeciwnie. Tak jak napisano wyżej , być może w pewnych szczególnych warunkach da się uzyskać dużą aberrację. Miałem też przez chwile Sigme 10-20mm f4-5.6 i nie zrobiła na mnie pozytywnego wrażenia , została Tokina i nie mam zamiaru jej zmieniać.
Czy Tokina na drugie musi zawsze mieć aberracja chromatyczna?
Nic się nie zmienili od kilku lat, zawsze ten sam problem.
Wersji z mocowaniem do Pentaxa jak nie było w poprzednich typach Tokiny, tak pewno i teraz nie będzie.
Hehe, fajnie się złożyło, najpierw wpis kolegi Mlaskota a następny kolegi Dch :)
Co do Pentaxa, to niestety Pentax ma swoją 12-24 f/4 który jest identyczną lecz 2x droższą konstrukcją (zaprojektowaną przez Tokinę dla Pentaxa co widać po przekrojach, ilości soczewek, minimalnej odległości fotografowania) więc pewnie mają z Pentaxem "gentelmen agreement" że konkurencji im nie zrobią.
Aberracja chromatyczna dyskwalifikuje ten obiektyw zupełnie. Wyobrażam sobie, że zrobiwszy zdjęcie na ogniskowej 12mm zechcę zrobić znaczne kadrowanie (czyli tzw "cropa") i co? Inaczej sytuacja wyglądałaby z obiektywem długoogniskowym, tam aberracja nie miałaby takiego znaczenia. Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze robię szerokim kątem do kadrowania, bo po co aż tyle zostawiać na zdjeciu.
Ja również jestem jednym z posiadaczy starszej wersji tego obiektywu. W większości zdjęć ta aberracja nie przeszkadza. Nawet gdy w kadrze są drzewa czy inne tego typu obiekty. Znaczenie tej wady jest moim zdaniem przez wielu wyolbrzymiane.
Może gdybym teraz wybierał szeroki obiektyw wybrałbym inaczej ale z posiadanej od lat Tokiny 12-24 jestem zadowolony.
Juree - twój wywód po prostu mnie powalił.
Sugerujesz, aby kupić zooma bardzo szerokokątnego, następnie robić zdjęcia na najszerszym koncie po to, aby potem je cropować? Gratulacje!
Skoro jak piszesz "po co aż tyle zostawiać na zdjeciu", nie lepiej wydłużyć ogniskową?
Ponadto nie rozumiem, dlaczego aberacja nie ma znaczenia w obiektywie długoogniskowym?
Strzelajcie w Raw'ach i korygujcie zdjęcia na których najbardziej Wam zależy. W tych czasach to nie jest takie skomplikowane.
Ja jestem w dużo gorszej sytuacji. Nie mam o czym rozmawiać bo na mój bagnet i tak tego obiektywu nie będzie :P
@palindrom, to kup sobie DA12-24...:)
A aberrację chromatyczną zwykle można usunąć bez śladu - nie wiem z czym macie problem.
juree,
Ja też tak kiedyś postępowałem, ale gdy przeszedłem w 100% na RAW-y zmieniłem całkowicie podejście do fotografowania. Przyzwyczajony do APS-C nie widziałem sensu, żeby kupować FF, bo po co? -- żeby obcinać ten chłam na brzegach? Więc zamówiłem sobie 7D jak tylko się pojawiło i spokojnie czekałem. W końcu jednak straciłem cierpliwość do cyfrowe.pl i wycofałem zamówienie. W tym czasie zaczęła się wytwarzać zła atmosferka wokół tego aparatu, więc dołożyłem trochę kasy i kupiłem 5D2. I tak oto dzięki cyfrowe.pl stałem się posiadaczem prawdziwego aparatu cyfrowego. DPP w najnowszym wydaniu usuwa mi pięknie większość niedoskonałości nie tylko obiektywów Canona ale także, ku mojemu zdziwieniu i zachwytowi, Tamrona 28-105. Teraz tak bardzo szkoda mi jest obcinać kadr, że stosuję o wiele częściej poziomnicę (przydałaby się elektroniczna). Przypomniałem sobie także o starym dobrym porzekadle fotografisty "jeśli twoje zdjęcie nie jest dostatecznie dobre to prawdopodobnie nie zbliżyłeś się dostatecznie blisko do obiektu". Polecam ten wywód wszystkim, którzy planują w przyszłości rozszerzyć (nie przejść!) swój sprzęt o FF.
bardzo dpbey test jak i większość poprzednich. czekam teraz na test Canona 550D (konkurencja z fotopolis już go przeprowadziła), jednak dobry test na optycze bije na głowę testy fotopolisowe :)
ltts, poczytaj sobie test 7D -- przecież matryca jest taka sama (przynajmniej wymiarowo). Optyczni wykorzystają to, bo to jest chyba oczywiste. Reszta jest oczywiście gorsza, wiadomo.
ostre to jest a i cena nie najgorsza za 12 na początku... szkoda aberracji ale to można dość łatwo zePSuć więc w tej cenie naprawdę fajne szkło.
Na dpreview jest test Sony 70-200/2.8 G. Warto zapoznać się zanim Optyczni zrobią to jak należy.
Chciałbym zauważyć, że na zdjęciu "tok12-24_fot17.jpg" link jest gigantyczny back fokus(można porównać ze zdjęciem tok12-24_fot16.jpg). Tego typu babol pojawiający się raz na 18 zdjęć zdecydowanie przekreśla prawdziwość zdania "Nie mieliśmy więc żadnych problemów z front- czy back-focusami, a celność autofokusa była bez zarzutu."
Pozdrawiam i ponawiam prośbę o zabranie się za analizę (procedury testowe) skąd wynika kapryśna praca obiektywów firm trzecich na przecież dość dobrych (50D) pod względem autofokusu korpusach.
cedrys, a co jest nie tak z tym testem na dpreview? potwierdza tylko to co mówią użytkownicy tego obiektywu - miękki na pełnej dziurze, szczególnie bliżej 200 mm, aberracje chromatyczne tu i ówdzie, poza tym tzw. żyletka - dokładnie to samo pokazał ten test.
Tak się składa, że nie mogąc doczekać się na test tej Tokiny i bedąc w potrzebie szerokokątnej nabyłem ją kilka tygodni temu biorąc pod uwagę ryzyko wad pierwszej wersji. Po tym okresie, jak to zwykle bywa z nowym szkłem, intensywnego użytkowania mogę stwierdzić co następuje. AF szybki i celny, ale niezbyt cichy, no front-back focus. Pod światło super. Rodzielczość jak w teście. AC przy puszce D300 i jpg, albo mi osobiście nie przeszkadza albo jest pomijlana.
Juree jak chcesz robic cropy z szerokiego kąta to jakość nigdy Cię nie zadowoli. Noś na stałe przypięte długie szkło, a szerokie przypinaj jak potrzebujesz szeroko. I tyle.
a ja czekam na test obiektywu Nikkor 16-35 f/4
;)
@illustrator
ja go dzisiaj kupilem, jest jeszcze w pudelku a ja sie susze bo tak leje w londynie... :]
a jego test znajdziesz tu:
link
cedrys, widizałem test tego szkła w DFV i wyniki były bardzo podobne.
Jeszcze jedno , dziwi że w tych wszystkich komentarzach nie ma odniesienia do przykładowych zdjęć w podsumowaniu których jest całkiem sporo....jak by nie było obiektyw+aparat robią zdjęcia a tych ostatnich w dyskusjach jest nie za wiele , w czasach analoga to zrozumiałe ale w dobie cyfrowych lustrzanek i szybkiego internetu trochę zastanawiające takie dyskusje na sucho .... niestety wszystko jakby krąży w obrębie własnych przekonań a nie faktów ...
mlaskota,
Zdjęcie to nie tylko "obiektyw+aparat", jak piszesz. Sam zdajesz chyba sobie sprawę, że to uproszczenie. Nie będę wymieniał po raz setny co się składa na dobre zdjęcie, ale jako fotograf zewnętrzny chciałbym podkreślić znaczenie własności optycznych powietrza atmosferycznego. Żeby to opanować dysponuję małą stacją meteo, posiadłem wiedzę nt. określania przejrzystości powietrza, warunków fizycznych, w których powstają różne zakłócenia widoczności atmosferycznej. Ponieważ mieszkam w Szczecinie codziennie wiele razy korzystam z niemieckiego serwisu Wetter24. Niestety radar przebija się przez mgłę jakby jej nie było, to samo zdjęcia w podczerwieni. A tymczasem każda mgła blokuje dostawę energii słonecznej do powierzchni ziemi, sama ją pochłaniając. Jeśli jest rzadka i na granicy nasycenia to rozprasza się i przechodzi w przezroczystą parę nienasyconą, ale to nie znaczy, że jest naprawdę niewidoczna. Z fotograficznego punktu widzenia jest nadal widoczna ograniczając klarowność powietrza i widoczność na większą odległość. Również załamuje światło pod większym kątem niż powietrze suche. Do mgły dochodzi smog miejski... Żeby nie przeginać powiem Ci, że mogę zrobić dobrym sprzętem zdjęcie, które będzie wyglądało jak zrobione starą komórką 1.3Mp. I co, dojdziesz do jakichś miarodajnych wniosków na tej podstawie?
Tokina chyba uważa że ab. chromatyczna nie jest wadą optyczną... :( Czy istnieje jakikolwiek obiektyw Tokiny, w którym ta wada nie dominuje?
cytat: "Możemy wręcz zaryzykować twierdzenie, że jest to jeden z cichszych napędów pozbawionych ultradźwięków."
Skąd pewność, że jest ich pozbawiony? ;-)
cedrys,
Być może zatem powinieneś robić zdjęcia tylko i wyłącznie zimą , przejrzystość powietrza większa a i minusowe temperatury doskonale wpływają na matrycę w aparatach (mniej szumią) , ale żarty na bok łącznie z mini stacją meteorologiczną. Chodziło mi zwyczajnie o to że pojawiły się wśród komentarzy głosy że z powodu aberracji Tokinie należy się odgórna dyskwalifikacja i co gorsza opinie te były wygłaszane tylko i wyłącznie na podstawie testów , nikt nie pokusił się o wklejanie chociaż by jednego linka ze zdjęciem przykładowym na poparcie tego co zostało napisane a w podsumowaniu zdjęć przykładowych nie brakuje. Wystarczy pokazać takowe i sprawa ucięta, ale w to miejsce lepiej produkować opowieści o przejrzystości powietrza i prognozie meteorologicznej jako lekarstwo na dobre zdjęcia ,stawianiu na jednym poziomie zdjęcia z starej komórki a aparatu z matrycą aps-c z wymienną optyką .... i jak twój komentarz ma się do testu obiektywu bo chyba o nim tu mowa ...?!
Wydaje mi się, że ci, którzy tak kategorycznie przekreślają Tokinę, nigdy jej (ani innej Tokiny) w rękach nie mieli.
jaad75 | 2010-03-30 06:59:38
@palindrom, to kup sobie DA12-24...:)
A aberrację chromatyczną zwykle można usunąć bez śladu - nie wiem z czym macie problem.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Po raz kolejny powtarzam : ten Gość wie co mówi , a od siebie dodam , iż dla mnie 49 i 50 lpmm w centrum dla f4 i f5.6 oraz 41 i 43 lpmm na brzegu Tokiny wygląda lepiej niż 42 i 40 lpmm w centrum i 31 i 32 lpmm na brzegu słynnego z ceny i osiągów Nikon Nikkor AF-S 14-24 mm f/2.8G ED.
Do użytkownika sparky81 - pisał już jeden gość na temat aberacji , z którego zdaniem zawsze się liczę , iż usuwa się ją jednym ruchem . Natomiast dla tych , których klawiatura parzy w palce jest to problem i ja to rozumiem.
Do użytkownika Artka - z tego co wiem to tego typu szkiełka jak sama nazwa mówi kupuje się, a w przypadku tej Tokiny dla 12mm więc proszę mi pokazać obiektyw , który ma lepsze osiągi w tym zakresie link