Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Oferta Cyfrowe.pl

Obiektyw Nikon Nikkor Z 35 mm f/1.4

Cena: 2749 zł

Sprawdź

Cena: 5789 zł 4499 zł

Sprawdź

Cena: 5585 zł

Sprawdź

Test aparatu

Nikon D5200 - test aparatu

4 marca 2013
Maciej Latałło Komentarze: 172

3. Użytkowanie i ergonomia

Nikon D5200 - Użytkowanie i ergonomia


Jak przystało na lustrzankę z serii amatorskiej, korpus D5200 jest stosunkowo mały, co przekłada się na niewielką wygodę trzymania aparatu. Ze względu na niski uchwyt, nie znajdziemy oparcia pod mały palec prawej dłoni. Tak naprawdę o względnym komforcie użytkowania możemy mówić tylko w sytuacji, gdy do aparatu podpinamy lekkie obiektywy, np. Nikkor AF 50 mm f/1.8D czy Nikkor AF-S DX 18–55 mm. Niestety, w przypadku zastosowania nieco większych i cięższych instrumentów optycznych – nawet modelu Nikkor AF-S DX 18–105 mm (nie wspominając nawet o AF-S 24–70 mm) stabilne uchwycenie aparatu jest utrudnione, ponieważ „grip” jest dość płytki. Na pochwałę natomiast zasługuje fakt, że pokryto go gumą. Ten sam materiał znalazł się także na fragmencie tylnej ścianki korpusu i wraz z niewielkim wyprofilowaniem obudowy, stanowią dobre podparcie dla kciuka prawej dłoni. Niestety, w dodatkowych akcesoriach do modelu D5200 producent nie przewidział uchwytu do zdjęć pionowych (dostępne są tylko produkty firm trzecich).

Zestaw przycisków został wzbogacony w stosunku do poprzednika o guzik trybów migawki. Poza tym ich układ pozostał identyczny. Możliwości konfiguracyjne aparatu nie są tak bogate jak np. w bezlusterkowcach Panasonika czy Sony, aczkolwiek mamy do dyspozycji konfigurowalny przycisk Fn. Obecność uchylnego i obracanego wyświetlacza na pewno zwiększa komfort kadrowania w nieco mniej typowych pozycjach (np. przy ziemi bądź na wyciągniętych w górę rękach). Ekran informacyjny wraz z opcją zmiany parametrów naświetlania tworzą menu funkcyjne, które zawiera większość podstawowych opcji. Menu retuszu umożliwia nakładanie na zdjęcia kilkanaście filtrów cyfrowych. Nie zabrakło oczywiście dość funkcjonalnego trybu live view oraz filmowania w rozdzielczości Full HD, z opcją ustawień manualnych niektórych parametrów.


----- R E K L A M A -----

Testowany Nikon nie sprawia większych problemów w obsłudze. Nieco irytujący natomiast jest naszym zdaniem fakt, że aparat nie zapamiętuje ustawień samowyzwalacza oraz zdjęć HDR – po wykonaniu zdjęcia z użyciem jednej z tych funkcji musimy aktywować ją drugi raz, jeśli chcemy jej użyć ponownie.


Obiektywy

Nikon D5200 nie posiada wbudowanego silnika AF, dlatego poprawnie działającymi obiektywami Nikkor są te z wbudowanym silnikiem ustawiania ostrości – z oznaczeniami AF-S i AF-I. Pozostałe obiektywy, między innymi z oznaczeniami AF, po podłączeniu do D5200 wymagają ręcznego ustawienia ostrości. Pomocny wówczas staje się wskaźnik potwierdzenia ostrości (widoczny w lewym dolnym rogu w wizjerze), lub – w trybie live view – opcja powiększenia kadrowanego obrazu.

Jeśli chodzi o obiektywy niezależnych producentów, to zarówno Sigma, Tamron, jak i Tokina posiadają w swojej ofercie modele wyposażone we własny silnik AF. Oczywiście warto upewnić się w specyfikacji obiektywu, że interesujący nas model będzie współpracował z naszym aparatem.


Szybkość

Ogólną szybkość działania D5200 oceniamy jako zadowalającą. Włączanie aparatu, przeglądanie i powiększanie zdjęć działa bardzo sprawnie, podobnie jak zmiana parametrów w menu. Formatowanie karty pamięci również nie zabiera wiele czasu, o ile nie jest w znacznym stopniu zapełniona. Nakładanie filtrów cyfrowych na wykonane zdjęcia trwa kilka sekund, zazwyczaj jednak poniżej 5 sekund.


Zdjęcia seryjne

Test zdjęć seryjnych wykonaliśmy z kartą SanDisk SDHC 16GB Extreme Pro 633x class 10 o pojemności 16 GB przy ustawionej czułości wynoszącej 1600 ISO i migawce 1/1000 sekundy. Zdjęcia w RAW zajmowały 29.5 MB, a pliki JPEG LARGE FINE o rozdzielczości 6000×4000 pikseli około 12.5 MB. Otrzymaliśmy następujące rezultaty dla serii trwającej 30 sekund:

  • 118 zdjęć JPEG LARGE FINE (3.93 kl/s),
  • 67 zdjęć RAW (2.23 kl/s),

Nikon D5200 - Użytkowanie i ergonomia

Nikon D5200 - Użytkowanie i ergonomia

W przypadku plików JPEG, aparat utrzymuje deklarowaną prędkość 5 kl/s przez 7 sekund. Co ciekawe, przez pierwsze 5 sekund nawet ją odrobinę przekracza. Następnie tempo rejestracji spada, aczkolwiek nie drastycznie – wynosi bowiem ponad 3.5 kl/s. Przerwa, która pojawiła się w okolicach 24 sekundy wynika z faktu, że po 100 zdjęciach aparat automatycznie przestał fotografować i trzeba było wcisnąć spust migawki na nowo. W przypadku RAW-ów, zapis z prędkością 5 kl/s trwa znacznie krócej, bo niewiele ponad jedną sekundę. Po zapełnieniu bufora, zdjęcia wykonywane są w miarę regularnie, w tempie ponad 2 kl/s.

Osiągi trybu seryjnego w D5200 są zdecydowanie lepsze niż u poprzednika. Nowy Nikon ma także przewagę (choć mniejszą) nad lustrzankami konkurencji podobnej klasy – Pentaksem K-30 i Canonem 650D. W przypadku Sony A57 możemy liczyć na znacznie większą prędkość rejestracji zdjęć (do 10 kl/s w pełnej rozdzielczości), choć liczba zapisanych fotografii w 30-sekundowej serii będzie niższa. Biorąc pod uwagę dużą liczbę pikseli matrycy D5200 oraz sporą objętość plików przez nią generowanych, tryb seryjny w tym aparacie wymaga pochwały. Warto również zaznaczyć, że w trakcie wykonywania zdjęć seryjnych możemy korzystać z ciągłego autofokusa. Działa również automatyczne dostosowywanie ekspozycji w trybach automatycznych i półautomatycznych.


Stabilizacja obrazu

Nikon D5200 nie posiada systemu stabilizacji matrycy. Osoby, którym zależy na tej funkcji, muszą zaopatrzyć się w obiektywy wyposażone w optyczną stabilizację obrazu oznaczoną symbolem VR lub VR II.


Czyszczenie matrycy

Automatyczne czyszczenie matrycy może następować po każdym włączeniu i wyłączeniu aparatu. W menu jest także opcja wymuszenia czyszczenia i możliwość ręcznego usunięcia kurzu z matrycy. W trakcie przeprowadzania testu nie musieliśmy czyścić matrycy ręcznie. Automatyczny proces usuwania kurzu wystarczająco zabezpieczał przed zabrudzeniami.


Lampa błyskowa


Nikon D5200 - Użytkowanie i ergonomia

Nikon D5200 ma wbudowaną lampę błyskową o liczbie przewodniej 13 m (ISO 100 w trybie M) i czasie synchronizacji błysku 1/200 sekundy. Moc błysku dobierana jest w oparciu o pomiar i-TTL, a funkcja kompensacji pozwala na jej regulację w zakresie od −3 do +1 EV, z krokiem 1/3 EV. W zależności od trybu fotografowania, do wyboru jest kilka opcji pracy lampy błyskowej:

  • błysk wypełniający,
  • błysk z redukcją efektu czerwonych oczu,
  • synchronizacja z długimi czasami ekspozycji + redukcja efektu czerwonych oczu,
  • synchronizacja z długimi czasami ekspozycji,
  • synchronizacja z tylną kurtyną migawki.

W menu fotografowania można ustawić tryb pomiaru błysku TTL lub określić moc błysku ręcznie (od 1/1 do 1/32). Nikon D5200 umożliwia pracę z zewnętrznymi lampami błyskowymi kompatybilnymi z kreatywnym systemem oświetlenia (CLS), rozwijanym przez firmę Nikon. Według instrukcji aparatu, należą do nich lampy o następujących oznaczeniach: SB-910, SB-900, SB-800, SB-700, SB-600, SB-400, SB-R200. Do zdalnego sterowania grupą lamp niezbędne jest użycie jednej z lamp SB-910, SB-900, SB-800 lub SB-700 albo skorzystanie z bezprzewodowego sterownika błysku SU-800. Wbudowana lampa nie działa jako sterownik i nie można zdalnie sterować z poziomu menu grupą zewnętrznych lamp błyskowych.

Siłę błysku zawsze porównujemy wykonując zdjęcie w zupełnie ciemnym pomieszczeniu przy czułości ISO 100, migawce 1/100 sekundy i przysłonie f/8.0. Wszystkie pozostałe ustawienia, jak na przykład kompensacja błysku, są w pozycji neutralnej. Zdjęcia wykonane z obiektywem Nikkor 50 mm f/1.8D w trybie manualnym (M) z opisanymi wcześniej parametrami i w trybie półautomatycznym (P) przy ISO 100 przedstawiamy poniżej. Dla porównania prezentujemy również zdjęcia wykonane w tych samych warunkach i przy tych samych ustawieniach aparatem Sony A57.

D5200 (M) Nikon D5200 - Użytkowanie i ergonomia A57 (M) Nikon D5200 - Użytkowanie i ergonomia
D5200 (P) Nikon D5200 - Użytkowanie i ergonomia A57 (P) Nikon D5200 - Użytkowanie i ergonomia


Lampa zastosowana w Nikonie w trybie M doświetliła zauważalnie większy obszar niż ta w Sony, co oczywiście wynika z jej wyższej liczby przewodniej. Jeśli chodzi o tryb P, rezultat działania obu mechanizmów stoi na zbliżonym poziomie.


Autofokus

Moduł autofokusa został zapożyczony z bardziej zaawansowanego modelu D7000 i nosi oznaczenie Multi-CAM 4800DX. Działa w oparciu o detekcję fazową TTL i daje do dyspozycji 39 punktów ustawiania ostrości, przy czym 9 z nich jest podwójnej precyzji. Zakres działania autofokusu zawiera się w przedziale od −1 do + 19 EV (ISO 100). Aparat został wyposażony w diodę wspomagającą autofokus o przybliżonym zasięgu od 0.5 do 3 metrów.

Poza ręcznym (MF) ustawianiem ostrości, autofocus może pracować na trzy sposoby:

  • AF-A – automatyczny wybór pomiędzy pojedynczym a ciągłym autofokusem,
  • AF-S – pojedynczy autofokus,
  • AF-C – ciągły autofokus.
Z kolei możliwości autofokusa związane z wyborem pola ostrości są następujące:
  • pojedynczy punkt – użytkownik może wybrać konkretny punkt, w którym ustawiona zostanie ostrość,
  • dynamiczny wybór pola – jeśli obiekt opuści wybrany punkt AF, ostrość będzie ustawiana automatycznie w oparciu o sąsiednie punkty ostrości. W zależności od ustawienia, czujnik może korzystać z 9, 21 lub 39 pól,
  • automatyczny wybór pola ostrości,
  • śledzenie 3D (39 punktów) – jest to tak naprawdę wersja dynamicznego wyboru pola ostrości z wykorzystaniem wszystkich 39 punktów, W trybie AF-C i AF-A, zmiana kadru już po wciśnięciu do połowy spustu migawki, spowoduje że system śledzenia 3D wybierze nowy punkt ostrości i będzie trzymał ostrość na pierwotnie wybranym obiekcie.

W przypadku ustawiania ostrości w trybie live view lub podczas filmowania, dostępne są cztery tryby pola AF:

  • AF z priorytetem ostrości na twarzy fotografowanej osoby,
  • Szerokie pole AF,
  • Normalne pole AF,
  • AF ze śledzeniem obiektu.

Ogniskowanie w trybie live view działa w oparciu o detekcję kontrastu w dowolnym punkcie kadru. Szybkość pracy tej funkcji jest niezła, choć daleko jej do osiągów takich bezlusterkowców jak np. Panasonic GH3 czy Sony NEX-6.

Nikon D5200 nie posiada wbudowanego silnika autofokusu. Sprawdziliśmy jednak, jak radzi sobie w połączeniu z obiektywem AF-S, wykonując 40 zdjęć i mierząc na nich rozdzielczość. Procentowe wartości odchyłek od najlepszego pomiaru MTF50 zestawiliśmy na histogramie. Zdjęcia wykonane zostały z obiektywem Nikkor AF-S 24–70 mm f/2.8G ED ustawionym na ogniskowej 70 mm i przysłonie f/2.8. Przed każdym zdjęciem tablicy testowej obiektyw był przeogniskowany.

Nikon D5200 - Użytkowanie i ergonomia

Na celność autofokusa w D5200 teoretycznie nie mamy co narzekać. 3/4 wszystkich trafień charakteryzuje się odchyłką od najlepszego zdjecia w serii, która nie przekracza 7%.

Oprócz standardowego testu autofokusa, sprawdziliśmy również jak zastosowany w D5200 moduł radzi sobie przy świetle żarowym.

Nikon D5200 - Użytkowanie i ergonomia

Na podstawie powyższego wykresu można wywnioskować, że system AF lepiej wypada przy oświetleniu lampami o temperaturze barwowej 5500 K (niebieskie słupki). Musimy jednak zwrócić uwagę Czytelników na dwie rzeczy. Po pierwsze, zauważyliśmy że wartości MTF zmierzone dla zdjęć wykonanych w świetle żarowym silnie zależą od tego w którą stronę obiektyw był wcześniej rozogniskowywany (dla światła o temp. 5500 K nie miało to w zasadzie znaczenia). Trzy czerwone słupki po lewej stronie (czyli dla odchyłek −1.5, −4.5 oraz −7.5 %) to wyniki pomiarów dla ostrzenia od minimalnej wartości ogniskowania obiektywu. Pozostałe słupki w tym kolorze reprezentują ostrzenie od nieskończoności. Widać zatem, że mamy do czynienia ze znaczną różnicą w wartościach odchyłek. Co więcej, średnie MTF-y pomierzone dla ostrzenia od „zera” są o ok. 30% wyższe niż dla ogniskowania od nieskończoności. Na domiar tego, są także wyższe (o ponad 10 %) od tych zmierzonych w świetle 5500 K. I to jest właśnie ta druga kwestia. Z jednej strony w świetle 5500 K możemy liczyć na lepszą celność autofokusa. Z drugiej jednak, rozdzielczość zdjęć jest po prostu niższa od tych ogniskowanych w świetle żarowym – ale tylko gdy ostrzymy od minimalnej odległości ogniskowania.


Pomiar światła

W Nikonie D5200 nowy jest także system pomiaru światła. Funkcję tę pełni 2016-pikselowy czujnik RGB pracujący w następujących trybach:

  • matrycowym – 3D Color Matrix II (obiektywy typu G/D),
  • matrycowym – Color Matrix II (pozostałe obiektywy z procesorem),
  • centralnym ważonym – przypisanie 75% wagi pomiaru do koła o średnicy 8 mm w centrum kadru,
  • punktowym – obszar o średnicy 3.5 mm na środku wybranego punktu AF (około 2.5% kadru).
Zakres pomiaru światła w trybie matrycowym lub centralnym wynosi 0–20 EV, a w trybie pomiaru punktowego 2–20 EV (dla f/1.4, ISO 100). Kompensacja ekspozycji może odbywać się w szerokim zakresie od −5 do +5 EV ze skokiem 1/3 EV lub 1/2 EV. Podczas testowania aparatu nie zauważyliśmy szczególnych problemów z pomiarem światła i w większości przypadków zdjęcia były poprawnie naświetlone. Aparat pozwala na stosowanie bracketingu ekspozycji. Można wykonać 3 klatki z krokiem 0.3, 0.5, 0.7, 1, 1.3, 1.5, 1.7 lub 2 EV (wartości 0.5 oraz 1.5 EV dostępne są po ustawieniu w menu kroku zmiany ekspozycji na 0.5 EV).