Nikon D5200 - test aparatu
4. Rozdzielczość
Model D5200, podobnie jak poprzednik, nie posiada pełnoprawnej funkcji wstępnego podnoszenia lustra. Jedyną możliwością wytłumienia drgań aparatu jest skorzystanie z tzw. trybu opóżnienia ekspozycji. Jego działanie polega na wyzwoleniu migawki ok. 1 sekundę po wciśnięciu do końca spustu migawki i uniesieniu lustra.
Rozdzielczość układu jako całości
Używając plików JPEG z wyostrzaniem ustawionym na najmniejszą możliwą wartość, wyznaczyliśmy rozdzielczość (MTF50) układu aparat plus obiektyw, obliczając ją w programie Imatest. Wartości wyrażone w liniach na wysokość obrazu pozwalają na porównanie z analogicznymi wykresami dla aparatów kompaktowych oraz ocenę stopnia wyostrzania zastosowanego przez producenta. Zdjęcia pomiarowe zostały wykonane z obiektywem Nikkor AF-S 24–70 mm f/2.8G ED na ogniskowej 24 mm.
Zastosowanie minimalnego wyostrzania daje w rezultacie dość miękki obraz, co ma odzwierciedlenie w wartościach MTF50. Maksymalny wynik nie osiąga poziomu 1800 lwph, co oznacza, że model D3200 uzyskał nieco wyższe rezultaty. Nie zauważamy natomiast żeby zdjęcia były wyostrzane, o czym świadczy zaprezentowany poniżej wykres wygenerowany w programie Imatest. Brak w nim oznak charakterystycznych dla tego procesu, czyli lokalnych ekstremów w przebiegu profilu na granicy czerni i bieli. Jako że mamy tutaj do czynienia z plikami skompresowanymi oraz poddawanymi innym procesom obróbki obrazu, które jesteśmy w stanie kontrolować tylko w niewielkim zakresie, przyjrzyjmy się wynikom analizy przeprowadzonej na plikach RAW.
Rozdzielczość matrycy
Rozdzielczość matrycy (a dokładniej rzecz biorąc rozdzielczość układu matryca plus odcięty od wpływu aberracji optycznych dobrej klasy obiektyw) wyznaczamy w oparciu o funkcję MTF50, a pomiarów dokonujemy na niewyostrzonych plikach RAW, które uprzednio konwertujemy do formatu TIFF przy pomocy programu dcraw. Zdjęcia wykonaliśmy przy użyciu obiektywu Carl Zeiss Makro-Planar T* 50 mm f/2, a także Nikkor AF-S 24–70 mm f/2.8G ED. Poniższy wykres prezentuje najwyższe wyniki uzyskane przy wykorzystaniu obydwu wspomnianych obiektywów.
Maksymalny zanotowany przez nas wynik to niemal 71.5 lpmm. Biorąc pod uwagę aparaty wyposażone w matryce formatu APS-C o porównywalnej liczbie pikseli, D5200 radzi sobie najlepiej z nich. Przypomnijmy – w teście Nikona D3200 uzyskaliśmy 63 lpmm, Sony A65 – 57 lpmm, a Sony A77 – 61 lpmm. Warto przy okazji wspomnieć, że ten ostatni jest modelem z serii aparatów półprofesjonalnych.
Wartości odpowiedzi w częstotliwości Nyquista na poziomie 13% i 17% pozwalają nam przypuszczać, że za wysokie wyniki rozdzielczości odpowiedzialny może być osłabiony filtr AA. Należy jednak zauważyć, że owe wartości nie są wyjątkowo duże, a zatem nie ma mowy o podejrzeniu usunięcia funkcji filtra antyaliasingowego w którejś ze składowych.
Podobnie jak w przypadku plików JPEG, przebieg profilu na granicy czerni i bieli nie zdradza oznak wyostrzania.