Canon EF 85 mm f/1.8 USM - test obiektywu
9. Odblaski i transmisja
Trudno tutaj na cokolwiek narzekać. W dość szerokim zakresie od 450 do ponad 650 nm transmisja sięga ponad 90% osiągając maksymalną wartość 92% dla światła zielono-żółtego. Uwzględniając jednak fakt, że w przypadku testowanego obiektywu mamy do czynienia z 7 grupami soczewek, a więc z 14 granicami powietrze-szkło, łatwo obliczyć, że na jednej granicy następuje strata około 0.6% światła. Wynik nie rzuca na kolana, bo najlepsze współcześnie produkowane warstwy antyodbiciowe potrafią uzyskiwać rezultaty na poziomie 0.2%. Tyle, że takie warstwy stosuje się
najczęściej w sprzęcie z najwyżej półki cenowej, a Canon EF 85 mm f/1.8 USM do takiej przecież nie należy. Z drugiej strony tańszy od Canona Samyang 1.4/85 miał lepsze warstwy, bo w jego przypadku transmisja potrafiła dochodzić do nawet 98%.
Poniższe zdjęcia pokazują za to jak Canon pracuje pod ostre światło. Artefakty widać zarówno na matrycy APS-C jak i na pełnej klatce. Na szczęście nie są one jakoś wyjątkowo duże.