Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Sony to dziwna firma ...ale widac jednak ze zachowują jakis realizm w konstruowaniu matryc ...skupili sie na ostrosci lekko w tyle zostając z szumami ,zakresem tonalnym itp Tanio , ostro ...czyli tak jak ma byc w tym segmencie cenowym ;
W wadach chyba brakuje mikroregulacji AF, Skuteczność stabilizacji tylko 2V to też raczej obecnie wada w systemie który nie ma stabilizowanych szkiełek. NIe umiem też inaczej wytłumaczyć zmiany oznaczenia linii modelowej jak chęcią zdezinformowania ( by nie powiedzieć nacięcia ) potencjalnych klientów. Chyba że seria 3x będzie teraz ozaczała modele konkurujące z 100D wtedy mógłbym ewentualnie wybaczyć. Natomiast cena jest już dosyć przyzwoita - z Sigmą może zawstydzić nie jedno FuFu ;)
1920 x 1080 pix (Full HD, 50i) - słownie "i" A do tego jaki syf - doprawdy nie rozumiem.
I po raz kolejny brak zdjęć z kościoła przy użytecznym ISO - czy optyczni nie mogą ustalić stałej procedury, aby można było sobie porównać cokolwiek. Co komu po zdjęciach przy ISO16000. Po co w kościele czas 1/200s ?? to nie stadion.To samo było przy Samsungu NX300. A można to zrobić ciekawiej jak na przykład Nikon Coolpix A.
@SKkamil >>.skupili sie na ostrosci lekko w tyle zostając z szumami ,zakresem tonalnym. A58 to jak napisali optyczni w podsumowaniu konkurent D3200, 650D czy K30. Więc porownuj z nimi zakres tonalny i wtedy napisz coś o zostawaniu w tyle. Dla ułatwienia: link link link Szumy tradycyjnie nieco wyższe, ale tylko na tyle, że to może być wynikiem stosowania celofanu.
johndoe nie ma co czepiać się słow ...porównywanie zostawiam innym ( zreszta jak kupowałem sobie lustrzankę to wybierałem , na zasadzie ze podobał mi się obrazek a nie wykresy ) ...wszystko jedno czy w tyle czy odwrotnie ...głownie chodzi oto ze jak jest ostro to wiekszosc ludzi przymyka oko na inne wady mniej widoczne ( mowie o amatorskich konstrukcjach) ale swoja drogą ciekawe czy ta matryca jest sporo lepsza od Samsungów..?
Trochę się zawiodłem, bo liczyłem że nowa matryca będzie czymś naprawdę dopracowanym i jakość obrazka z tego amatorskiego korpusu zrobi wrażenie. Myślałem nawet czy aby nie pozbyć sie swojego a77 który mimo miłej egronomi mocno szumi oraz ma niską rozdzielczość jak na 24Mpix, ale widzę, teraz że raczej nie miałoby to sensu. Mimo wszystko uważam, że stosunek ceny do jakości jest przyzwoity.
" Polityka Sony w kwestii nadawania oznaczeń bywa zastanawiająca, ponieważ naszym zdaniem dość łatwo może wprowadzić potencjalnego kupującego w błąd. "
No i o to chyba właśnie chodzi, żeby kupujący myślał, że kupuje więcej, niż naprawdę kupuje.
a ja zapytam czemu zmienione mocowanie lampy nie jest wymienione jako wada w podsumowaniu ( wada, bo pasuje tylko jedna lampa i to najmocniejsza w systemie) ?? Może Szabla mi powie jak podpiąć lampy z tradycyjną stopką minoltowską? bo z tego co wiem to nawet HVL60M ma w zestawie adapter, ale w drugą stronę, a do A58 aparatu już nie dokładają. Amator ma zadowolić się lampą wbudowaną?
26 czerwca 2013, 19:15
@focjusz i p24, zgadzam się w zupełności, że takie nazewnictwo to celowy chwyt. Niezależnie od tłumaczeń - takimi posunięciami Sony wyrabia sobie ,,renomę''...
26 czerwca 2013, 19:18
we wrześniu miną trzy lata od premiery A55, a Sony wciąż sprzedaje ten sam model zmieniając jedynie cyfrę w oznaczeniu :/ innowacje polegają chyba głównie na cięciu kosztów bo każda z tych puszek jest coraz bardziej plastikowa i wykonana z gorszych materiałów. zakres tonalny i szumy jak zwykle nawet trochę gorsze niż w A55. w ramach modnych nowości wycięto AA - w tej klasie urządzeń dla jpegopstrykaczy? przy okazji jpegi charakteryzują się znacznie niższą rozdzielczością niż te z testu A55, szacun. do 10k zł Sony nie ma praktycznie nic do zaoferowania poza kulawą A77... a jeśli nawet przyjdzie nam ochota wydać te 140% ceny za najtańszy FF u konkurencji to otrzymamy kulawą A99 z celofanem i na dokładkę z do niczegopotrzebnymi czujnikami na matrycy - ten innowacyjny zabieg zanurza rawa o 1ev pod osiągi konkurencji. generalnie obrazek odstaje w całej charakterystyce ale... co tam :) zawsze drugi! a może jednak ciągle ostatni....?
26 czerwca 2013, 19:22
zapomniałem dodać, że moduł AF w A99 przeszczepiono z A77, a ten niewiele się różnił osiągami od A55. nie byłoby może w tym nic złego bo to całkiem udany AF ale jak funkcjonalnie sprawdza się taki rozkład pktów w wizjerze lustrzanki FF....dziękujemy Ci Sony ;] tak trzymaj.....ceny!
"Chyba nigdy nie dowiemy się czym kierują się projektanci Sony, którzy w swoich aparatach przerobili już chyba wszystkie warianty symetryczności, niesymetryczności i mocy filtra AA."
A może bawią się z Optycznymi w kotka i myszkę? Dadzą radę wykryć czy też nie? :)
jesli popatrzec na szumy w RAW przy ISO 1600+ to nadal niedoscigniona jest A580, tuz za nia sa A57 i A37 ale nowa A58 mniej szumi od A77 i A65. Byc moze jak ta sama 20mln matryca trafi do nastepcy A65, to bedzie odrobine lepsza? Poki co to A580 jest nr1 wsrod Sony aps-c (zdjecia przy slabym swietle)
26 czerwca 2013, 20:38
najlepsze rawy i jpegi w Sony to wciąż 5n i długo długo nic :/
26 czerwca 2013, 20:38
Dla kompletnego amatora, to jest puszka Ok. Daje przyzwoite JPGi. Szum szaleje mocno, a rozpietosc tonalna od ISO400 leży i kwiczy.
26 czerwca 2013, 20:44
ostatnia szansa aby nabyć technologię sprzed prawie trzech lat! teraz ma być pono bez celofanu - czy lepiej jeszcze nie wiadomo ale na pewno drożej bo bagnet A ma być bardziej pro :D
@pan.tadeusz "najlepsze rawy i jpegi w Sony to wciąż 5n i długo długo nic :/ "
tyle, ze nie podepniemy do niego Minolty "beer can" 70-210mm f4.0 i wielu innych swietnych obiektywow na bagnet A.
26 czerwca 2013, 21:00
@46romko oczywiście, że podepniemy choć wspomniana Minolta nie jest taką perłą za jaką się ją uważa ;) natomiast nex w wielu sytuacjach nie zastąpi lustrzanki dedykowanej do bardziej ambitnych celów i tu zaczyna się powoli drAmat
Sony powinno utrzymac obok SLT linie klasycznych lustrzanek dajac klientowi mozliwosc wyboru. Ja calkiem swiadomie nabylem Alphe SLT, ktora doskonale sie sprawdza z obiektywami Zeiss i Takumar m42 ,ale nigdy nie pozbylem sie klasycznego lustra. Szkoda, ze nie mozna juz go zastapic niczym nowszym.
26 czerwca 2013, 21:24
SLT to wyimaginowany problem tego systemu. zresztą z tego co piszą to już przemijający i (o zgrozo!) jeśli AF-C znowu będzie wyglądać jak w A700 albo nexach to czeka mnie zmiania systemu, a polubiłem niektóre szkiełka :/
z tego wszystkiego wynika, że jeśli dojdą do wniosku iż bardziej opłaca się sprzedawać pomarańczowe gumiaki to....będziesz mógł obecną alfetkę zmienić na link
moj "beer can" chodzi rewelacyjnie zarowno z SLT jak i SLR, jaki front czy back fokus? a co to jest? Tak, tak, szklo naprawde dobre (optycznie podobne do L 70-200mm f4.0 Canon. Mialem okazje sobie porownac te szkka bezposrednio (oczywiscie inna obudowa i autofokus ale jakosc zdjec na f4.0 porownywalna.)
mnie tam flinta ostroością nie powalałabo raczej miękka i mało kontrastowa. mocno ociepla kolory ale ładnie rozmywa w tle ale ten cały magic to prosta, czarna i zgrabna poręczność tej dyskretnej tuby. paradoksalnie taki 55-200 daje lepszy obrazek, lepiej pracuje pod światło, szybciej ostrzy i jest lżejszy (oraz tańszy na wtórnym). zresztą co to za argument za Sony ten beercan (?)
kiedys mialem K5, kilka pentaxowych stalek i dwa zoomy. Aparat super, jakosc zdjec super ale do kazdego szkla musialem wprowadzic korekte autofokusa ! Nawet z kitowym potrzebowal korekty a do A57 i A580 podpinam stare obiektywy Minilty i nowe plastikowe DT i Tamrona 17-50mm f2.8 i z wszystkimi autofokus jest w punkt! Szczegolnie balem sie kupic Tamrona bo w Pentaxie mialem dwa i oba na szerokim mialy back a na waskim front fokus, nie dalo sie to wyregulowac.
26 czerwca 2013, 22:00
dcs akurat tu dramatu nie ma bo A55 wygodniejsze i ma do zaoferowania kilka zalet, których próżno szukać w A580, a jak pokazał test nawet na optycznych, w obrazku nie ma widocznej różnicy. bardziej boli, że nie ma się na co przesiąść jeśli mamy większe ambicje....więc jaki jest sens inwestycji w ten bagnet?
Jeśli jacyś handlowcy czytają to forum, to kilka razy w ciągu ostatnich miesięcy zadawano mi to najbardziej denerwujące pytanie "jaki aparat kupić". Jak muszę to prowadzę selekcję wedle schematu czy ma szklarnię? Nigdy nie ma, bo jak ma to nie zadaje takich pytań. Wobec tego szukamy aparatu od zera. Co najmniej 6,5 megapiksela. Co ponad na drzewo. Wszystkie mają :-) Następnie bierzemy stosunek sygnał szum na wysokich iso czyli zakres tonalny. Cena, dostępność obiektywów i innego osprzętu. No i zawsze w tym roku wyskakuje jakiś Nikon. Moim zdaniem brak optycznego wizjera wobec cen jakie są na rynku dyskwalifikuje aparat w ogóle.
Jesli ktos szuka aparatu i nie ma zadnej szklarni to Nikon z 18-105mm i 35mm f1.8 jest bezkonkurencyjny.
26 czerwca 2013, 22:30
@baron13 znowu biadolisz. w życiu nie zamieniłbym A55 na A580. miałem w łapach oba i zdecydowanie wolę pstrykać piętnowanym SLT. problemem jest brak konstrukcji podobnych do A77 ale z lepszymi osiągami matrycy. drugim problemem jest polityka cenowa bo A99 w cenie 5.5-6.5k zł sprzedawałby się niegorzej niż konkurencja. niestety najwidoczniej Sony nie ma ochoty na nim zarabiać i po prostu jest bo muszą mieć jakiś FF w ofercie aby wyglądać poważniej jako marka foto
26 czerwca 2013, 22:33
@46romko no patrz...K5 też miał taki być i wyszło jak wyszło więc może nie warto tak wyrokować ;)
Jestem w szoku, spodziewałem się, że będzie gorzej. Szkoda, że ekran LCD jest tak marny, w moich oczach psuje obraz całości. W sumie całkiem niezły aparat, chyba głównie właśnie dzięki temu wizjerowi, dającmu zdecydowanie lepszy komfort pracy niż atrapy w choćby D3200 (którego osobiście używam, niestety).
Dla mnie jest niezrozumiałe dlaczego nie jest zastosowany ekran LCD na przegubie z boku z lewej strony body. Jest to zdecydowanie najwygodniejsze rozwiązanie. W dawnych czasach nawet Minolta A200 miała taki "bajer". Gdyby jeszcze po lewej stronie LCD były jakieś przyciski, ale tutaj pustynia. Nic nie przeszkadza.
@pan.tadeusz: biadolę, ale chciałbym abym mógł powiedzieć każdemu, że weźmiesz do garści plik banknotów i wybierzesz dowolny aparat, a dostaniesz miej więcej to samo. Niestety, pojawiają się rozwiązania całkiem durne. Na przykład dolewanie ekhem... bioetanolu do baku. Na wyprodukowanie jednego litra potrzeba ok 4,3 litra benzyny. Samochód gdzie do wymiany żarówki w reflektorze trzeba odkręcić koło. Aparat który musi być włączony, aby zrobić zdjęcie nie jest aż tak durny, ale mądry nie za bardzo. Jakby było tak, że z tym rozwiązaniem jest wyraźnie tańszy od lusterkowych, można dumać, ale nie jest. Tak biadolę marudzę, pewnie ze starości.
@r2mdi - ciężej się kadruje jak masz ekran z boku nie w linii strzału szczególnie jeśli robisz na ekranie makro, albo fotki z rękami w górze... jak dla mnie to duży plus sony.
Jedyne co miał lepsze a580 w porównaniu do a57 to wieloklatkowa redukcja szumów, szumy jpg na wysokim iso. Każdy kto to miał te aparaty w ręce to już tego slt nie chciał by oddać, tym się na prawdę przyjemnie robi fotki :) jak ktoś chce mogę tanio opchnąć 580.
baron13, każdy aparat cyfrowy musi być włączony, żeby zrobić zdjęcie. Kompakt bez lustra, SLT, DSLR. Większość analogowych aparatów również musiała być włączona.
@noworries: przyznaję, bełkoczę. "Zwykłą" lustrzankę podnosisz do oka i widzisz w wizjerze kadr, niezależnie od tego, czy włączony czy nie . W przypadku tele jak nie masz wizjera optycznego, abyś widział kadr, musisz mieć aparat ciągle włączony .
baron13, jakie to ma znaczenie, skoro bez włączania i tak zdjęcia nie zrobisz? To chyba najbardziej irracjonalny argument przeciwko elektronicznemu wizjerowi na jaki trafiłem. W klasie amatorskiej wizjery aparatów SLT są zaletą. Za to w klasie semi-pro i profesjonalnej - tradycyjne wizjery są tak duże i jasne, że moim zdaniem ekranik póki co lepszy nie jest.
@Raflus Gdyby a580 miała normalne tryby filmowania z pełnym manualem to w ciemno bym się z Tobą wymienił z moim a77. Nigdy nie byłem szumofobem ale po prostu nie podoba mi się jakość obrazka z tej matrycy a szum jest już zauważalny na ISO 200. EVF mimo, że tam jest najlepsza wersja też mnie szczególnie nie przekonuje :/
@Raflus " Jedyne co miał lepsze a580 w porównaniu do a57 to wieloklatkowa redukcja szumów, szumy jpg na wysokim iso." -szumy RAW na wysokim iso mialo byc ? Ja robie tylko w raw-ach i jak mam zdjecia w slabym swietle to uzywam a580, w innych sytuacjach a57. Juz od iso 400+ to widac "golym okiem" - a580 radzi sobie lepiej od a57.
27 czerwca 2013, 11:57
cyt. z testu A580 na optycznych - "Jeśli spojrzymy na analogiczny wykres z testu A55, zauważymy, że jest minimalna różnica na wyższych czułościach na korzyść A580. Różnica ta jednak jest na poziomie 0.5 punktu procentowego i jak widać z powyższych zdjęć jest ona niezauważalna w praktyce."
@noworries : wyobraź sobie, że wisisz przy tele równoważnik 1000 mm i focisz ptaszki. Czekasz godzinkę, albo dwie na ten właściwy moment. Ile bateryjek trzeba ze sobą zabrać?
27 czerwca 2013, 12:46
@baron13 aparat szybko przechodzi w tryb czuwania. wystarcza na dzień wędrówki po szlaku i stosowną liczbę ujęć. zapasową zawsze awaryjnie mam przy sobie ale to chyba całkiem rozsądne. generalnie A99 w trybie LV gdzie można korzystać z bardzo przydatnego powiększenia radzi sobie bdb na tle konkurencji (w temacie właśnie zasilania). btw. telefon masz na korbkę?
suma sumarum rozmowa co jest lepsze czy kłapiąca a580 czy a57 odejdą do lamusa, bo będzie bezlusterkowiec z bagnetem A :) ale i tak uważam, że jeśli robimy w rawach to a57 bije starszego brata na głowę :) kwestia baterii na a580 patrząc przez wizjer w ciepły dzień da się zrobić 3000 zdjęć, a w a57 zamiennie w wizjer i odchylany ekran ok. 1000. cały dzień na czuwaniu wytrzyma i przez ten telewizorek ptaka zobaczysz w nocy, gorzej przez tradycyjny :D
"telewizorek" w SLT - oto powod dlaczego nabylem taki aparat :) Przewage jego widac juz zastanym swietle, w dalszych , ciemniejszych miejscach. Nie wiem skad tylu przeciwnikow tego typu wizjera?
@46romko, użytkownicy fiatów, też często wynajdują wady mercedesów na poprawę samopoczucia. A to że za duży, a że pali więcej, a że niemiecki (czyli od zaborców)....... życie
Ja przewagi w zastanym nie widzę. No chyba że mowa o wieczornych plenerach przy skąpym świetle. Polecam wszystkim dyskutujacym o wyzszosci EVF w codziennym foceniu zabawę Fuji X100s ...
@baron13 Gdy tylko odrywasz oko od wizjera elektronicznego on się wyłącza. Jeśli zaznaczysz sobie opcje ręcznego przełączania EVF/LCD to w tym momencie wyświetlacz też nie będzie działał. Wydaje mi się zatem, że to akurat w Tym wypadku różnicy by nie zrobiło.... chyba, że godzinami siedzisz patrząc przez wizjer :D
Czytalem jak pewien fotograf fiordow norweskich przerobil swoja A77 na bezlusterkowca calkowicie demontujac lustro. Zyskal wiecej swiatla i mniejsze szumy. Niestety nie moge znalezc tego artykulu.
Ja kolo Sony to nawet nie stalem ale znajomy fotograf przyrodniczy powiedzial mi kiedys, ze ma zamiar sprzedac Canona 50D i 500/4 zeby kupic soniaka i Sigma 150-500 bo to o wiele lepszy zestaw do filmow. Takze zawsze sa plusy dodatnie i plusy ujemne.
witam jaka jest różnica pomiędzy slt a 37 a slt a 58 głównie chodzi mi o stabilizacje obrazu SLT-A37:Sensor shift SLT A58: Obiektyw, ponoć opinie są podzielone a wacham się po miedzy tymi dwoma modelami
nie bylo testu A37. Mialem A37 ale trudno "na oko" ocenic stabilizacje. Nowa A37 dosc szybko wymienilem na A57 , ktora kosztowala tylko 30GBP wiecej od A37. Oczywiscie mowa o nowce z gwaranja.
Mimo wszystko aparat przyjemny. Gdybym nie nabył wczesniej szumolubnej a77 teraz pewnie bym go zakupił, cena jednak 2 x niższa a jakość obrazka mimo wszystko lepsza.
mialem tez taki dylemat uzytkujac A65 , ale jakosc obrazu na wyzszym iso pomogla w podjeciu decyzji. Podobne dylematy mieli wlasciciele K7 jak po ukazaniu sie Pentaxa k-r
Na tej scence porównawczej lepiej jakościowo wypadają Samsungi. (też 20 MP)
NIe wiem czemu jasność i WB sampli są różne - świadczy to o niefachowości niestety... W przypadku scenek porównawczych trzeba zadbać o to aby wyglądały identycznie.
A dlaczego jeszcze nie rozgorzała dyskusja na temat wad i zalet plastikowego bagnetu???
28 czerwca 2013, 12:27
@up a nad czym tu dyskutować? plastikowy gwint do mocowania statywu jest legendarnym mankamentem wielu aparatów choć nadal nie słyszałem aby ktoś go urwał albo naruszył ;) z drugiej strony ten przypadek pokazuje, że są pewne granice których księgowi nie powinni przekraczać i przyłączam się do głosów krytyki. rozumiem, że to budżetowa konstrukcja ale takimi produktami jak A37 i A58 Sony schodzi poniżej pewnego gównianego poziomu, który godzi w solidny wizerunek całej marki. mając do wyboru d5100 i A58 mz nie ma dylematu przy odrobinie oleju w głowie
@Szabla wysokosc szumow na wyzszym iso (np 800 czy 1600 ) moze miec znaczenie jesli sa to prawie dwa takie same aparaty A57 i A65 K7 i K5 chyba nikt przeciez nie wybiera sprawdzajac NAJWYZSZE ISO - to jest bez sensu!
28 czerwca 2013, 12:56
@pan.tadeusz Poważnie czepiasz się plastikowego mocowania czy robisz sobie jaja? :D
"mając do wyboru d5100 i A58 mz nie ma dylematu przy odrobinie oleju w głowie " Wybór jest prosty i pada oczywiście na A58. Powodów jest wiele. Tylko jak to się ma do tego gównianego poziomu o którym piszesz? Czyżby Nikon był jeszcze bardziej "gówniany" ?
przed laty w analogowych Pentaxach tez byly plastikowe bagnety - mam kilka takich aparatow w swojej kolekcji i nie widze na ich bagnetach zadnych sladow zuzycia.
@Szabla: wyobraź sobie, że jedynym powodem aby kupić aparat dla faceta, który ma aparat, jest to, że ten nowy aparat oferuje mu coś, czego ten stary, nie ma. O ile robi zdjęcia :-) Możliwość robienia zdjęć w gorszych warunkach jest niezłym argumentem.
@Szabla: żeby kupić aparat wystarczy mieć kasę. Umiejętność focenia nie jest potrzebna. Ale aby coś sprzedać, trzeba mieć ofertę. Sprzęt o mniejszych możliwościach za wyższą cenę, to nie jest oferta.
Dlaczego? Cena jest OK, tylko moim zdaniem a58 to jednak bardziej następca a37 niż a57. Swoją drogą zastanawiałem się dziś nad pewnym faktem, otóż, skoro Nikon, Pentax i Sony wypuszczają aparaty bez AA lub z osłabionym, to pewnie Canon weźmie się W KOŃCU na końcu do roboty... :-) Potwierdzają się opinie, że wprowadzanie innowacji wymusza na Canonie konkurencja...
Buuu! Co to, wszyscy posnęli? Baron ma rację, niestety... Abstrahując od tego jakim aparatem jest a58, niestety, dobry towar, to ten który się sprzedaje (wg producenta), a co producent oferuje za daną cenę, to już można by długo dyskutować (dotyczy wszystkich systemów, nie tylko omawianego, żeby nie było... :-)
Tak na marginesie nowego aparatu, to aby sprzęt oceniać, trzeba mieć trochę doświadczenia... z robieniem zdjęć. O ile oczywiście ktoś zamierza użyć aparatu nie jako zwisu męskiego ozdobnego, ale do pstrykania. W przypadku tzw fotografii prasowej stałym elementem gry jest to, że w RedAkcji jest osobnik, który dostaje niemal identyczne zdjęcia od kilku fotopstryków. Powód jest taki, że jeśli znajdą się na "iwencie" to zazwyczaj są to na tyle dobrzy ludzie, że łapią najlepsze ujęcia, te same klapy i rąsie i buzi z najlepszych miejsc. No i zaczynają decydować szczegóły. Zdjęcie w którym w rogu jest więcej szumu w cieniu wyleci nawet wówczas gdy w artykule zostanie przycięte. Kto raz dostanie taki kubeł zimnej wody na głowę, zapamięta to na całe życie. Internet powoduje, że ze swoja sesją można już iść sobie w buraki: sprzedaje się tylko ta najlepsza. Dla amatora, niestety, zazwyczaj to wysokie iso i szumy, to możliwość robienia zdjęć jakich do tej pory nie robił, albo brak tej możliwości. Jeśli idziesz z kumplem w miasto popstrykać i on robi zdjęcia, a dla ciebie jest za ciemno, już wiesz co w sprzęcie jest nie tak. Ale oczywiście, gdy aparat służy za zwis męski ozdobny, to wszystko nie ma znaczenia.
Dziewczynki nie kłóćcie się już, obie jesteście piękne. W sumie każdy z was ma trochę racji, tylko każdy ma chyba ochotę się kłócić. Jako użytkownik systemu S, pewno, że chciałbym mieć niższe szumy kosztem zbędnie napakowanej matrycy 24Mpix i wybierając kolejny aparat za parę lat chciałbym aby coś wyraźnie mniej szumiało niż moje a77. Matryca również 14Mpix z APSC to chyba max sensowności.
Nie mniej jednak to moje szumiące sony daje możliwości których inne systemu nie mają i mieć póki co nie będę. I nie mówię, o panoramie 3d i GPSie, których nie wiem do tej pory jak się używa, ale focus peaking, szybkim AF na trybie ekranowym, czy kręcenie filmów w trybie sprawnego AF. Analogiczni użytkownicy Canona z 60d, czy 7d, bo to niby ten przedział klasowy, mogą sobie pomarzyć o tej łatwości pracy.
Przy przesiadce z a500 na a77 wielkiej różnicy w szumach może nie dostałem, za to możliwości pracy poszerzyły się niebotycznie. I wiedząc, że w szumach nie zyskam wiele, wydałem 4 klocki na nową puszkę - takich klientów jednak trochę jest. Co oczywiście nie znaczy, że nadal twierdzę, że mega głupotą ze strony Sony jest wpierdzielenie 24Mpix na cropa. Do tej pory, po każdej sesji ślubnej stukam się kropusem w łeb zgrywając 80GB zdjęć z kart... bo mogło by to spokojnie zawierać 50GB. No ale zawsze można się pośmiać z użytkowników D800, którym RAW waży 40MB:)
A tak na poważnie, to wolałbym, aby rozwój matryc szedł w kierunku zmniejszania szumu, zwiększania zakresu tonalnego, etc. a nie pakowania coraz większej ilości MPix. Tylko, że nic tak nie działa na klienta jak długość i wielkość...
Dawno powinien być zakaz kupowania aparatu dla nieumiejących fotografować. Oprócz kasy powinni w sklepie wymagać zezwolenia i skończyłoby się to dziadostwo fotograficzne ;)
30 czerwca 2013, 02:15
5 lat temu w sprzęcie tej klasy maksymalnym ISO było 1600 i zdjęć na tej czułości i tak prawie nikt nie robił, bo szum był okropny. Dziś aparat jest bezużyteczny i niewarty zakupy, bo szumi na ISO 12800. Paranoja :D Na szczęście większość ludzi woli robić zdjęcia niż marudzić na forach... : )
Szabla, w Twoich słowach taka argumentacja dziwi bo to przecież Sony przoduje w tworzeniu aparatów dla niedzielnych pstrykaczy (oraz fotopartaczy ;-) ). Aparatów co wszystko zrobią same. Łącznie z kadrowaniem :-)
Jestem właśnie takim fotopstrykaczem, który nie umie fotografować. Aby zatem cokolwiek uzyskać ze swej "twórczości" po raz kolejny zdecydowałem się na A65 bo od 2-ch lat nikt inny nie produkuje czegoś tak uniwersalnego dla podróżnika. Nieprzypadkowo to Martyna reklamowała ten system.
hijax_pl >> przecież Sony przoduje w tworzeniu aparatów dla niedzielnych pstrykaczy (oraz fotopartaczy ;-) ). Aparatów co wszystko zrobią same. Łącznie z kadrowaniem :-) ---- Może jednak dałbyś palmę pierszeństwa firmie, która wyprodukowała aparat, który robi zdjęcia zanim naciśniesz spust. Ta innowacja przebija S o co najmniej dwie długości.
@johndoe: Rzeczywiście, przydała by się jakaś doroczna "Malina", albo złota kaczka dla najbardziej odjechanej konstrukcji. No i wspomniana tu najbardziej profi firma, chyba miała by duże szanse na przebicie wszystkich. Jakkolwiek mógłbym też obstawić tę najbardziej kosmiczną z księżycowym modelem na który wszyscy z utęsknieniem czekają.
@hijax_pl Ależ skądże znowu:) Miałem na myśli firmę naj, naj, naj. A rzeczony aparat nie dość, że robi zdjęcia przed naciśnięciem spustu, to jeszcze wybiera najlepsze ujęcia. Człowiek jest niepotrzebny. link Jeżeli Fuji też ma takie cudo, to S wydaje się być konserwatywne i zacofane.
Dziękuję za propozycję - nie skorzystam. Wolę dyskusję merytoryczną.
2 lipca 2013, 17:32
Dzień dobry po raz pierwszy wszystkim użytkownikom na tym forum!
Przeczytałem test, a teraz wszystkie komentarze pod tym testem...
Jestem amatorem i to półka dla mnie. Przyznam, że wiele nie zrozumiałem z niektórych opisów. Do do niektórych to w pewnej chwili musiałem upewnić się czy na nadal czytam właściwy temat.
Od siebie i o sobie: Ostatnio lustrzankę kupiłem ok 9 lat temu był to Canon 350D za bagatela 3600 zł z kitem 18-55.
Tydzień temu pomyślałem, że przed wypadem wakacyjnym przydałoby się trochę unowocześnić sprzęt. Z rozpędu chciałem wydać podobne pieniądze na nowego ulubieńca i wycelowałem w Nikona 7100 z 18-105. Skoro poprzedni działał mi tak dobrze i tle lat to można się spodziewać, że przy odrobinie szczęścia i ten zakup będzie dobrą inwestycją nawet jak wydam te 4700 zł.
Po małej wyprawie po sklepach i "forumo-doktoryzacji" trafiłem z przypadku na wasz test a58.
Sprawdziłem cenę w EURO... 1830 zł i po prostu kupiłem. Zupełnie inny aparat, inna filozofia od tego do którego się przyzwyczaiłem przez tyle lat. Gdyby ktoś powiedział mi jeszcze tydzień temu co i za ile kupię pewnie "padłbym ze śmiechu".
Wynik?
Bawię się tym aparatem a58 już któreś popołudnie i jestem, uwaga... przeszczęśliwy — za takie pieniądze taka jakość? :) Wg mnie SONY wycelowało bardzo profesjonalnie we mnie "nieprofesjoanlnego".
Moje odkrycia w stosunku do poprzedniego aparatu: * cena — teraz kupię sobie jeszcze fajne szkło. Do tego sprzedałem swój 350d do tego jeszcze sprzedam szkło sigma 70-300 APG DG to wychodzi mi prawie za darmo.
* wizjer oled - wg mnie świetnie SONY świetnie wykorzystuje się możliwości współczesnej eletroniki. Podgląd zdjęć, nastawy i wszystko teraz możliwe w słońcu bez używania dużego ekranu. dla mnie bajer do lepszego ustawiania ostrości pod osobnym guziczkiem tzw. podgląd zoom. jakoś mniej się cieszę drugiego zoom pod przyciskiem obok spustu, wg mnie zmarnowane miejsce dla kogoś kto nie będzie z tego korzystał, choć przy takiej matrycy to w sumie w porównaniu z moim poprzednim canonem to może i pomysł na wydłużenie ogniskowej? Poćwiczę jeszcze z tym.
szumu :D :D. Powiem tak, w a58 przy ISO 1600 można robić fotki bez takich efektów jak w 350d ISO 800 — dla mnie, za te pieniądze to aż za dużo dobrego.
Regulacja mocy lampy, programowane przyciski, funkcje odszumiania za pomocą sprytnego fotografowania kilku zdjęć i łączenia w jedno, Ai i Ai+ z opcją propozycji kadrowania już docenione przez moją żonę... i na końcu jeszcze raz: Za te pieniądze — to ja nie wiem co można jeszcze chcieć :).
Szanowana redakcjo. Dzięki za ten test. Dzięki za zdjęcia, które wg mnie są robione z głową i wiele taki amator jak ja się z ich dowie o samych możliwościach tego sprzętu. Sam test laboratoryjny wg mnie także trafiony, ja wyczytam z niego tyle co potrzebowałem.
P.S. Mam pytania do obsługi: 1. Własne przeprogramowanie przycisków bardzo mi odpowiada, ale za nic nie mogę ustawić wspomnianego przycisku zoom obok spustu, np. aby działał np. jako wybór pól AF. Jak to można zrobić?
2. Jednym z klawiszy, którym można zmienić funkcję jest przycisk blok. ostrości — nie mogę zrozumieć który to jest?
Kolega mariusz.mariusz widać nie czytał opinii forumowych proroków i nie wie, że przecież lustrzanki APS-C są już prawie pogrzebane i przecież nie ma sensu ich kupować hehe
kolega mariusz.mariusz myslal po mysli marketingowcow (kupie cos wypasionego) ale nie po mysli Canona (najbardziej wypasiony jest 50d) i bardzo madrze zrobil kupujac to czego tak naprawde potrzebuje zamiast dac sobie wmowic, ze zahamuje swoj samorozwoj. Takich uzytkownikow bedzie coraz wiecej.
2 lipca 2013, 22:32
myslal po mysli marketingowcow (kupie cos wypasionego) [...] - hmmm, jesli tak to nie bylem tego swiadom. Tak jak napisalem wybralem po ogladnieciu zdjec na optyczne.pl, a jeśli chodzi o modę na takie matryce to bede sie tym martwil mniej wjecej za 5 lat. :) i jeszcze raz... za te pieniądze mogę wymieniac sobie sprzęt częściej :)
Co do aparatu to nie napisałem jeszcze o tym, ze: - w pierwszym kontakcie wydal się okropnie plastikowy, ale po kilku dniach bliskich kontaktów, odczucie jakoś znikło. - ostrzenie, w porównaniu do poprzedniego ostrzy tam gdzie poprzednio była potrzebna lampa. Bardzo spodobała mi się funkcja podświetlania konturów w trybie fokusa manualnego.
- przyznam się, że funkcję rozpoznawania twarzy zignorowałem jako bajer w wideo, ale okazuje się, że to działa też w funkcji foto i to może być bardzo przydatna opcja tak jak w mojej kamerze. Nie testowałem jeszcze opcji dodatkowej opcji rozpoznawania twarzy z mojej bazy.
- podgląd histogramu podczas fotografowania to fajna rzecz dla mnie. - wybór punktowego pomiaru i podgląd w wizjerze efektu po zablokowaniu ekspozcji to dla mnie także miły krok do przodu. - Wady? Cale mnóstwo po tym co naczytałem się na forach. Z tych szczególnie brakujących to brakuje mi: - możliwości ustawienia własnych programów, - zaprogramowania przycisku zoom na tryb fokusa, - zaprogramowania przycisku efekt wizualny na pola autofokusa - prostszego usuwania wielu zdjęć podczas szybkich sesji. Pozdrawiam
P.S. Czy ktoś wie dlaczego w a58 z kitem 18-55, regulacja błysku domyślnie jest ustawiona na błysk ADI? Czy jest też szansa na odpowiedź od któregoś z doświadczonych kolegów na moje poprzednie pytania?
Pozdrawiam serdecznie.
3 lipca 2013, 10:26
szbla @: Oczywiście, że nie :9 napisałem z lekkim przekąsem.
Nieco inaczej patrzę na fotografię. Jako amator interesuje mnie bardziej podnoszenie swoich umiejętności i szukanie klimatu niż wyścig (bardzo dobrze, że jest taki) w detalach. Co do mojego "odkrycia" SONY to cieszę, że zdecydowałem się na skok (za te pieniądze to co mi tam :) ) i mogę doświadczyć fotografowania z innej struny lustra :). Jak na razie SONY mile zaskakuje mnie swoim interesującym mariażem lustrzanki i współczesnej elektroniki (powtarzam się SIC!).
Ale, ale... Zaniepokojony tym co poczytałem o szumach pokusiłem się o post wcześniej porównanie i przyznam, że zupełnie "zabraniałem" na korzyść a58.
A ja chętnie się dowiem, co jest nie tak w pomiarze ADI :)
3 lipca 2013, 23:01
Jeśli myślisz, że nie czytam np. Instrukcji to się mylisz :) . Pytam świadomie, bo wg instrukcji ten tryb sprawdza się z obiektywami posiadającymi dalmierz. Ustawienie domyślnie na adi sugeruje mi, ze ten kitowy taki posiada? Stąd takie pytanie. Ok. Inaczej. Czy Kitowy sam ii 18-55 posiada jakiś wbudowany dalmierz?, bo wg mojej oceny zdjec z lampa wbudowana pali tak samo jak ttl.
W większości sytuacji TTl będzie działał tak samo dobrze jak ADI. W niektórych jednak sytuacjach ADI będzie mierzył lepiej ponieważ w pomiarze uwzględnia nie tylko ile światła odbiło się od obiektu ale również w jakiej tan obiekt był odległości. Aparat informacje o odległości uzyskuje od obiektywu. Niemal wszystkie obecne obiektywy współpracują z ADI. O ile pamiętam wyjątkiem jest 500/8 oraz 20mm. Nic więc dziwnego że w normalnych sytuacjach zdjęciowych nie ma specjalnie różnicy między TTL a bardziej zaawansowanym ADI :)
4 lipca 2013, 00:40
@mariusz.mariusz
Patrz na kolumnę “D function” i sprawdź czy twój obiektyw ją posiada. link
4 lipca 2013, 00:48
"Distance information is not only provided by D lenses. Also with non-D lenses, the camera can determine the focus distance. The camera initializes the lens by moving it to infinity focus, and then it uses parameters from the lens ROM to calculate the focus distance from the number of rotations of the AF drive. For this to work, a mechanical focus range limiter of the lens has to be disengaged when the camera is turned on so that inifinity focus can be reached at that time." i wiele ograniczeń link
Tutejsi gospodarze, z dziwnych powodów, nie mają zwyczaju testować aparatów z obiektywami, które im towarzyszą. :D
4 lipca 2013, 10:58
Kiedy testy szkiełek do NEX?
link pokazało że jest dobrze /jakby ktoś nie wiedział/
4 lipca 2013, 12:09
Podsumowanie do tematu ADI: Kupując ten aparat w zestawie SLT-a58k otrzymujemy domyślne ustawienie reg. błysku ADI w a58 z Kitowym 18-55 SAM II.
Aby nie dezinfformować innych co to to ADI... :) **************************** Wg instrukcji dołączonej do tego modelu:
Błysk ADI Kontroluje uruchomienie lampy błyskowej, uwzględniając informacje o odległości ostrości i dane pomiaru światła z przedbłysku. Metoda ta pozwala na dokładną kompensację lampy błyskowej, praktycznie bez wpływu odbicia światła od obiektu.
Przedbłysk TTL Kontroluje moc błysku lampy tylko w zależności od pomiaru światła przedbłysku. W przypadku tej metody istotny może być wpływ odbicia światła od obiektu.
ADI: Advanced Distance Integration (Zaawansowana ocena odległości) TTL: Through The Lens (Poprzez obiektyw) Gdy wybrana jest opcja [Błysk ADI], użycie obiektywu z funkcją dalmierza zapewnia precyzyjniejszą kompensację lampy błyskowej dzięki użyciu dokładniejszych danych odległości.
Błysk ADI jest dostępny tylko wraz z obiektywem wyposażonym w dalmierz. Aby ustalić, czy obiektyw jest wyposażony w dalmierz, należy zapoznać się z dołączoną do niego instrukcją obsługi.
****************************
Wg mnie to tylko zmyłka bo nie zauważam działania ADI z tym obiektywem. Opis obiektywu na stronie SONY link
Chyba koniec tematu.
4 lipca 2013, 12:12
szbla @: Tutejsi gospodarze, z dziwnych powodów, nie mają zwyczaju testować aparatów z obiektywami, które im towarzyszą. :D
— wg mnie to dobrze i źle. Dobrze bo jest jakaś powtarzalność w różnych body. Źle bo faktycznie podgląd zdjęcia z KIT'u pozwala takim "starterom" jak ja ocenić różnicę i ew zdecydować czy kupować samo body czy może z tym Kitem nie jest tak, żle i np. te wakacje jakoś obleci. :)
4 lipca 2013, 12:17
Mają rozsterkę ADI za sobą, Przepraszam, powtórzę pytanie wcześniejsze:
Ale, ale... Zaniepokojony tym co poczytałem o szumach pokusiłem się o post wcześniej porównanie A58 vs Canon 5d Mark III na testowych butelkach i przyznam, że zupełnie "zabraniałem" na korzyść a58.
"Potrafi mi ktoś ten blask zgasić?" Proszę Pana, to minie. ;D. Należy tylko wyjść z tej ślepej uliczki, jaką jest porównywanie zdjęć. Cieszę się, że jest Pan zadowolony z nowego aparatu. Oby Pańska twórczość okazała się lepsza, lub równie dobra jak sprzęt. Miłych wspomnień z wakacji zapisanych na kartach pamięci, życzę Panu.
4 lipca 2013, 19:24
Oczywiście się trochę droczę z tymi, którzy tyle wylali słów na temat szumów, :) Dziękuję za dobre życzenia i już od początku używam sprzętu ile mogę. :)
Proponuje zrobic zdjecie RAW +JPEG w swietle zastamym przy ISO 800 (np portrecik ) W PS zamienic raw na jpeg i porownac oba jpeg ( ten prosto z puszki z tym zamienionym z rawa). Ten z puszki po powiekszeniu do 100% bedzie wygladal jak "akwarela" a ten z rawa bedzie zaszumiony gorzej niz z zdjecia ze starego k20. Mam A57, ktory mniej szumi od A58, ale zeby zdjecia wygladaly ok staram sie nie przekraczac ISO 400.
to jest wlasnie Sony, produkuja matryce ale do swoich aparatow nie potrafia opracowac na poziomie konkurencji -zawsze jest gorzej niz inni. Jedynym aparatem , ktory z szumami byl na zblizonym poziomie do innych byl a580 , ktorego Sony postanowilo usmiercic nie wydajac ani jednego firmware, tylko dlatego ze to dslr.
4 lipca 2013, 21:52
Rozumiem i wykonam taki test ciekawości. Rozumiem, ze zadne ze sdjec wykonanych w tym tescie nie ukazuje opisywanej przez ciebie wady?
Dwa. Na porownywanych przeze mnie zdjeciach ja jednak widze lepsza jakosc niz 5d mark iii. Myle sie? Czy w studio a58 daje rade i trzyma poziom?
4 lipca 2013, 22:18
Sony to nie jest taka glupia firma. Teraz nie staje w jej obronie, bo kupilem jej jakis aparat. To duza firma, ktora stac na wlasne badania, stac ich i finansowo i ilosciowo i logistycznie, choc oczywiscie oatenty to dzis podstawa i jie do oonca chyba sie dowiemy co kto kupuje od kogo, aby na koncu poskladac dla nas jakis sprzecik. Wg nikon i canon to duze firmy, ale nie zaloze sie , ze sony zasypuje gruszki w popiele. Stary ciekawy artykul wpadl mi w rece szukajac odpowiedzi na twoje umniejszanie mozliwoscia yej firmy.
Ja mam 2 aparaty tej firmy A57 i A580 ale poprzednio uzywalem K5 i dlatego mam porownanie. Pod wzgledem szumow to Sony jest o kilka lat do tylu w stosunku do np Pentaxa czy Nikona (mowie tylko o szumach bo cala reszta jest ok).
tiak, Pentax słynie ze znakomitego stłumienia szumów kosztem detali :D Ja niestety widzę odwrotne zjawisko po odszumianiu u Sony...Oj Szabla, Szabla, rzuć te nałogi bo w głowie szumi tymi detalami...
5 lipca 2013, 07:12
Szanowni Panowie, ale czy zgodzicie się z moją obserwacją, że wg optyczne.pl tj. testu na butelkach, a58 zrobisz lepsze w studio zdjęcie produktu niż 6 x droższy Canon 5d Mark III?
5 lipca 2013, 07:35
A jeśli nie, to czy różnica jest współmierna do różnicy cenowej? Proszę też nie odebrać mojego drążenia tematu moją naiwnością, że aparacik od Sony to wg mnie jakaś nowa rewolucja, która za kilka stówek potrafi zdystansować najdroższe modele legendarnej konkurencji.
Po prostu zainteresowałem się tymi detalami nad którymi skupiło się tak wielu tu szanownych użytkowników, przy okazji tej premiery, szczególnie za takie pieniądze.
Zarówno zdjęcia jak i tabela końcowa pokazują coś wręcz przeciwnego: wszyscy 3 konkurenci: K-30, 650D i D3200, wypadli nieco lub znacznie lepiej pod względem jakości obrazu. Poza tym Sony jest spośród nich aparatem najmniej zaawansowanym i nie najtańszym. Nie są to co prawda różnice dramatyczne ale takie są.
A tu zdjęcia u konkurencji: link Niestety nie ma jeszcze A58, porównałem więc z A57 które zdaaniem Optycznych ma mniejszy szum niż A58.
@mariusz.mariusz Naprawdę nie emocjonuj się tak tym zakupem, nie dostałeś cuda techniki za małe pieniądze. Niestety tak jak jeden z przedmówców pisał, a580 to był ostatni najlepszy aparat Sony pod względem jakości obrazu nie ustępujący konkurencji. Wiem bo fotografowałem nim kilka razy i podobały mi się efekty. Niestety poźniej było już tylko gorzej, nieświadomy do końca zagrożenia kupiłem a77 ( głównie do filmowania) i niestety... Zdjęcia z mojego drugiego Body 5D mkII na ISO 800 wyglądają lepiej niż z a77 na ISO 200. A czułość 800 to ostateczność i max co można z tego aparatu wykrzesać po odszumieniu i zmniejszeniu nieco rozdzielczości, powyżej jest naprawdę brzydko. Z tego co widzę to w a58 aż tak wiele się nie zmieniło, choć liczyłem że właśnie tutaj będzie przełom dzięki nowej matrycy. Ale o ile na takie kwestie można jeszcze przymknąć oko przy korpusie za 1800 zł to po wydaniu 4 tys. (a77) czuje się spory niesmak.
5 lipca 2013, 12:06
Tak, na tych testach widać różnicę. Co do ingerencji to z "uporem maniaka" nadal obstaję, że: 1. dla mnie jako postęp w używaniu to po prostu pikuś, nie tylko, że tańszy 2x od mojego poprzedniego aparatu to jeszcze 3x lepsze zdjęcia robi.
2. WG mnie SONY stworzyło niezłą ofertę w tym swoim a58, dają tak dużo możliwości odszumiania, że każdy może sobie sam decydować co chce z tym robić, wg mnie to duży plus, zwłaszcza, że można robić zdjęcia z ręki na zdecydowanie krótszym czasie co dla takiego użytkownika jak ja może decydujące znaczenie w porównaniu do ew małej różnicy w szumieniu.
3. Ingerują w RAWY czy też nie... :) to dla mnie trochę przesadne podejście w ocenie, bo przecież... idziesz do sklepu z własną kartą, wybierasz model, robisz fotki i sam oceniasz czy kupić czy szukać dalej. Wg mnie każda z tych firm musi ingerować w RAWY bo przecież zawsze jest jakaś fabryczna kalibracja między optyką, a elektroniką.
4. A tak a propos sposobu SONY na odszumianie. Z ciekawości wykonałem taki mały test z wyłączonym DRO i po kolei z włączonym a na końcu z proponowanym przez SONY trybem wielokrotnego fotografowania czyli AUTO ISO. Może to komuś się przyda. link
Z góry przepraszam, za jakość, nie tracąc więcej czasu po prostu ustawiłem i zrobiłem kilka fotek, bez specjalnego światła, światło dzienne boczne, materiał refleksyjny do tego jeszcze lekko się zagina, ale działanie mechanizmu można oceniać.
I to chyba już koniec z mojej strony drążenia tematu szumów, dzięki tej dyspucie nauczyłem się więcej o tym co akurat mam w ręku, może uda mi się to wykorzystać.
5 lipca 2013, 12:09
druid | 2013-07-05 12:04:47: "Ale o ile na takie kwestie można jeszcze przymknąć oko przy korpusie za 1800 zł to po wydaniu 4 tys. (a77) czuje się spory niesmak." — Oczywiście masz rację, więcej w moich postach jest zabawy niż ekscytacji :)
Widocznie ci, co robią świetne zdjęcia A77 nawet powyżej ISO 1600, nie widzieli tych testów i nie wiedzą, że się nie da, bo komuś tak wyszło na testach butelkowych, na standardowych wartościach. :)
@kivirovi "Zarówno zdjęcia jak i tabela końcowa pokazują coś wręcz przeciwnego: wszyscy 3 konkurenci: K-30, 650D i D3200, wypadli nieco lub znacznie lepiej pod względem jakości obrazu. Poza tym Sony jest spośród nich aparatem najmniej zaawansowanym i nie najtańszym. Nie są to co prawda różnice dramatyczne ale takie są. A tu zdjęcia u konkurencji:"
otwierajac Twoj link proponuje przesunac lupke na twarzw prawy gorny naroznik - tam dopiero widac roznice w szumach !
Co jak co, ale funkcjonalność A58 stoi na zdecydowanie wyższym poziomie niż marnego D3200.
5 lipca 2013, 20:26
Fajny jest ten test dpreview z powodu tych powiekszeń i porównań. Ja proponuję ustawić lupę na lewą stronę na górną krawędź pedzla, tutaj też wiele widać ciekawych rzeczy. A57 wypada wcale nieźle i tego testu tez sie cieszę, że nie wybrałem d7100 to dla mnie było by przeinwestowaniem w stosunku do potrzeb. Dzięki wiec za dobre życzenia. :)
co do funkcjonalności, to tak jak napisałem. Brakuje mi przepropgramowania dla dwovh klawiszy tj. Zoom i tego z efektami, wolalbym miec tam zmiane trybu autofokusa i stref.
Witam koleżanki i kolegów mój pierwszy post to się przedstawię mam na imię Artur i jestem szczęśliwym posiadaczem a58 kita i cosina 70-210, f/2,8-4 Wracając do tematu, to jak to jest z tą rozdzielczością że w testach a58 ma większą od aparatów 24 Mpix ?
6 lipca 2013, 08:24
SONY wystarał się o ciekawą reklamę tego modelu. Jestem amatorem, ale zgadzam się, ze ergonomia przycisków to pięta achillesowa tego modelu co szczególnie zaskakuje, bo zablokowana na poziomie soft czyli wg widzimisię wydawcy.
Scena jest dobrze oświetlona to i zdjęcia wyszły ok , ale ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego aparatu , analizując testy wykresy widzę że można a58 zrobić dobre zdjęcie jak d7100 ale tylko przy dobrym oświetleniu przy iso max 200 może... 400. Za tą kasę to i tak sporo ,dziwne tylko że wysokie modele sony nie dorównują nawet d7100 pod względem szumów są daleko z tyłu przynajmniej na wykresach. Z a58 możemy jeszcze filmować ale 25 klatek bez przeplotu to mało i robi się stroboskop 50 z przeplotem jest OK. ale jak wiadomo więcej szczegółów widać bez przeplotu , choć i z przeplotem obraz na tv wydaje się zaskakująco dobry, pomijając piękne bzykanie fokusa jestem zaskoczony jakością. filmów .
@mariusz.mariusz ja nie rozumiem twoich zarzutow: programowanie przycisków to dla mnie błahostki ale z mojego doswiadczenia wynika, ze to oznacza, że albo przeżywasz jeszcze "zmianę systemu" albo za bardzo przyskąpiłeś.
@kaaktus, wiele razy słyszałem, że jeśli chodzi o filmowanie to Sony wymiata.
6 lipca 2013, 09:58
Eee... ;) nie przyskapilem tylko rozsądnie podjąłem wyważoną decyzje :) Mój problem o którym piszę zwiazany jest z ergonomią wykorzystania istniejących klawiszy. Przyznam, że na początku pomyślałem pochopnie, że pewnie to tylko problem mojej malej znajomosci obslugi. Teraz liczę na na dobrą wolę wydawcy i, że aktualizacja soft to zmieni.
6 lipca 2013, 12:51
Podsumowując został mi jeszcze jeden mały problem z przypisaniem innego znaczenia do klawiszy. Czy któryś z szanownych "wyjadaczy" Alfa zna pomysł na przyporządkowanie wspominanych klawiszy dla własnych celów? Można jakoś to zmieniać za pomocą np innego oprogramowania SONY lub innych sposobów?
Próbka filmu bez przeplotu mp4 mało klatek ale mało ruchu i nie rzuca się to w oczy słychać piękne bzykanie ,,kita" w sumie i tak ładnie wygląda . link
Inna sprawa, że ten model jest przykładem znanego już braku konsekwencji w lini produktowej firmy. Skoro zrobili modele a37 i pokrewne które miały być bardzo małe i tym się chwalili to dlaczego teraz rezygnują z pomysłu i zastępują je znowu większym modelem? Osobiście sam nie przepadam za tak małymi aparatami jak seria a3x ale chyba to miała być pewna idea malutkiej lustrzanki. A teraz nagle koniec.
7 lipca 2013, 15:56
@druid Popatrz na wymiary link nadal uważasz, że A58 jest duży?
Jak ktoś potrzebuje małego aparatu z wymienną optyką to bierze bezlusterkowca. Canon wypuścił małą lustrzankę i co z tego wyszło? Pewnych granic nie powinno się przekraczać ;-)
druid, dobre idee nie umierają, ale przekształcają się w jeszcze lepsze. :)
8 lipca 2013, 20:17
OK. Po zaakceptowaniu wszystkich wad :) Pozostaje mi tylko wydać zaoszczędzone pieniądze na dobry i jasny obiektyw aby nie wchodzić powyżej ISO 1600.
Ogólnie to fajnie, że w polskim internecie można poczytać i spotkać tak pozytywnie zakręconych pasjonatów. Serdecznie dziękuję za odpowiedzi i okazaną życzliwość. Optycznym.pl gratuluję trudu i wytrwałości w ambitnym budowaniu marki. Aby tak dalej! (moim skromnym zdaniem do zdjęć butelek, wzorem dpreview warto dodać kilka szczegółów, ich kompozycja wg mnie sprytniej "wyośla" słabości marketingowych "tytanów").
8 lipca 2013, 20:21
@ kaaktus | 2013-07-06 09:07:49. — W nagrywaniu wideo literka "i" oraz 50 zamiast 60 robi pewną "subtelną" różnicę gdy chce się potem ten materiał użyć to jakiś montaży czy też "slow motion'ów"... :)
Może coś pomieszałem ale chyba jest tak, ,,i' to z przeplotem ,,p'" bez przeplotu , z 50i przeplot można usunąć ale czy to będzie jakość jak w 50p (50 klatek na sekundę) to chyba nie, nie bawiłem się tym jeszcze . Im więcej klatek tym płynniej z przeplotem 50 klatek jest bardzo płynnie ale mniej widać szczegółów podobno nie testowałem no i tylko na tv da się oglądać na szybko różnica jest nie wielka może dlatego że do dyspozycji w a58 jest tylko 25i . Co do taniego i dobrego szkła zwrócił moją uwagę ten z linku z sony raczej ludzie nie narzekają link
pomyliłem w a58 jest tylko 25p bo ,,i " jest dostatek :)
9 lipca 2013, 09:07
Czego się nauczyłem.
"i" — oznacza w filmie interlace czyli przeplot, a to z kolei oznacza, że obraz jest tworzony z dwóch półobrazów wyświetlających jedną klatkę naprzemiennie, a to w praktyce oznacza, że jest szybciej, ale szybki ruch jest rejestrowany w połowie tzn. pośrednio. Spokojnie starcza do odtwarzania, ale przy edycji to niewiele można z takim więcej poszaleć.
"p" — to jak by robienie pełnego zdjęcia z dla każdej klatki film i taki obraz zachowuje więcej informacji o ruchu. Teoretycznie, bo obecnie, aby zaoszczędzić na miejscu w nośniku i mocy procesorów stosuje techniki stratnego jakościowo kompresowania filmów. Wszystkie standardy zapisów video AVCHD, H.264, MPEG, DIVIX, Blu-ray to nazwy w sumie pochodne jednego i tego samego, dobrego pomysłu na kompresję obrazu jpeg tylko w mniej lub bardziej kompromisowym do jakości stylu. Ogólnie przy takich technikach zapisu panuje zasada, jak już coś raz "skopresisz" to potem za każdą edycją będzie tylko gorzej z obrazem, bo podczas jego zapisu do oglądania będzie podlegał ponownej stracie.
Więcej klatek jak najbardziej bardziej płynnie, ale nie powiem, że 50i to jest to samo co 25p.
Przepraszam za powtarzanie tych samych treści co w mądruch innych źródłach np. tutaj. link
2. Obiektyw, dzięki za link. Tak sobie pomyślałem i przeliczyłem na początku, że za jak "przyskąpię" na body to w końcu może kupię sobie szkiełka ze światełkiem 2.8 w całości, co powinno mi "zrekomensować" w codziennym użytkowaniu nieco starty "ambicjonalne" :). — Dzięki
9 lipca 2013, 09:27
Zaciekawiła mnie także zdolność aparatu a58 do pracy w różnych warunkach. Byłoby by bardzo fajnie gdyby w optyczne.pl w karcie testowanego aparatu czy obiektywu pojawiła się osobna rubryka przedstawiająca wg instrukcji producenta uwagi co do zakresu temperatur i warunków zewnętrznych gwarantowanej pracy urządzenia.
Z tymi temperaturami to dziwna sprawa moja dwudziestoletnia minolta lustrzanka też w instrukcji był szok jednak mroź nie robił na niej wrażenia żyje do dziś . Jednak zawsze kamerę czy aparat biorę pod kurtkę kiedy mogę a karygodne jest zostawianie na noc w zamarzniętym samochodzie lub odpalenie kiedy zimny sprzęt się pokryje w domu rosą tu słyszałem o awariach.
Dodam co do a58 ostatnio koledze robiłem fotki na ślubie bez lampy, co prawda przez małe okienka padało dobre światło za wiele jednak go nie było, miałem długą rurę cosina 70-210 2.8-4,0 starałem się za często nie przekraczać połowy ogniskowej . Na maksa było ziarno ale ogólnie bardzo ładnie, czuć wyraźnie że to już czulsza matryca. Goście stwierdzili że to jakiś cudowny sprzęt a zdjęcia przepiękne, ostry przód i rozmyte tło zrobiło swoje :) nie mogę fotek pokazać bo to prywatna impreza, ale nie ma co narzekać, już z tego powodu jakoś przeżyję brak tych 50p :) Ciekawe jak by wyszło w deszczowy dzień no ale są jeszcze w końcu lampy, ta fabryczna nie bardzo współdziałała z długą cosiną lepsze fotki były bez, choć nie miałem czasu mieszać ustawieniami.
@mariusz.mariusz: wychłodź aparat do zera stopni i zostaw go tak na godzinę (np.lodówka). Potem sprawdź, jak się zachowuje ;) Fotografować można nawet przy minus 70, ale taka może być temperatura otoczenia, ale nie aparatu.
9 lipca 2013, 14:59
Kaktus @: — Fajnie czytać kiedy tyle radości Ci to sprawia, aby tak dalej. Szabla @: nie prowokuj mnie ;) ... A tak serio to lekko zaniepokoiłem się, że w ciepłych krajach czas nagrywania video oraz wytrzymałość baterii tak spada. Nie porównuję z innymi pewnie taka technika, po prostu zwróciłem na to uwagę i przy okazji tej tu debaty zastanowiłem się nad tym co dają więcej aparaty za wielokrotnie wyższe pieniądze. Oczywiście wiem o uszczelnieniu, ale te przedziały temperatur to mnie zaskoczyły trochę,
9 lipca 2013, 15:01
Zdjęcia poklatkowe — czy ktoś co sprzętowego brakuje a58 aby w trybie wideo lub zdjęciowym samowyzwalacz filmy poklatkowe lub sam pstrykał zdjęcia w określonym interwale?
Interwał tylko po podłączeniu do PC i uruchomieniu Remote Camera Control.
11 lipca 2013, 12:21
Dziękuję za odpowiedź. Brak tej opcji wbudowanej w tym modelu omówiłem na forum SONY.
Przy tej okazji odkryłem , że ta funkcja to wbudowany standard w np. d7100 lub NEX-7, tym bardziej zdziwiło mnie, że nie wykorzystali gotowego oprogramowania w a58. Fajnie by było gdyby poprawili to w update firmware do tego aparatu.
11 lipca 2013, 12:29
Jednak wstrzymam się z zakupem szkła do tego sprzętu końca wakacji lub nawet do gwiazdki. Ból to ból, ale do tego czasu zobaczę czy inwestować dalej w ten sprzęt, a czy odłożone do tego czasu pieniądze nie wykorzystam do zakupu jednak d7100, choć jak napisałem zrobię to z przykrością,bo nie lubię raz zmieniać decyzji no i ta wielkość puszki także mnie zniechęca i nie chodzi mi tylko o timelapse, a przede wszystkim ergonomię używania tych opisanych dwóch guziczków oraz brak możliwości tworzenia własnych programów. Po to w końcu kupuję entry-level, aby nie psuć sobie przyjemności fotografowania problemami typowymi dla kompaktów.
Tak się zastanawiałem ile czasu zajmie Szabli przekonanie zadowolonego z zakupu, świeżo upieczonego posiadacza Sony a58 do przekonania go do przedaży Sony i zakupu Nikona... No i od 2. lipca do 11. lipca... zajęło to prawie 10 dni.
Szabli gratuluję. Mariusz, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Ty się naprawdę nie przejmuj tym wszystkimi ficzerami, rób zdjęcia.
Czas czekania proponuję przeznaczyć na fotografowanie. Po 10 000 klatce z reguły już się wie, jakie zdjęcia chcemy robić. :) Nie bardzo wiem, skąd nagle pojawił się tu D7100. :D Przyporządkowanie klawiszy to chyba najmniej istotna sprawa przy fotografowaniu aparatem. :) P.S. Oprogramowania wewnętrznego nie przenosi się między różnymi aparatami. Aparaty nie pracują na Windowsach XP. ;)
Ale się robi wyścig, moja znajoma wydała dwadzieścia parę tysięcy w nikona i obiektywy a teraz się naczytała że canon robi najlepsze lustrzanki i trzeba zmieniać :) w sumie lepiej mieć takie problemy jak inne :) aż poproszę kolegę aby przyszedł z 5d o obiektywem 1,4 stało ogniskowym bo twierdzi że tylko takie dobre i zrobi przykładową fotkę :)
Witajcie ponownie szanowni i cierpliwi Koledzy. Nie wiem dlaczego kivirovi czepia się Szabli tego nie wiem? W żadnym przypadku do niczego mnie przekonywał no chyba tylko, że do fotografowania, poza tym to dla mnie jeden z najbardziej merytorycznych dyskutantów.
Co do "mojego" zakupionego A58 to nie zmieniłem zdania od mojego pierwszego wpisu (mariusz.mariusz | 2013-07-02 17:32:50), nawet przeciwnie nabrałem do tej propozycji SONY jeszcze większego szacunku.
W sumie ***jedyne*** wielkie rozczarowanie tym aparatem to tylko i wyłącznie ergonomia menu, która wg mnie jest specjalnie ograniczona dla pozycjonowania wyższych modeli przez SONY?
----------------------- Przypominając moje uwagi:
***1. Brak możliwości przeprogramowania wszystkich klawiszy tak jak to można zrobić dla guziczka ISO. Dla mnie to akurat ważne, bo podczas fotografowania chcę mieć pod ręką zmianę:
Kiedy ja robię zdjęcie chciałbym mieć szybką możliwość zmiany: 1. wybór pół AEL 2. kompensacja AEL 3. AF - Wybór punktów lub stref ostrości. 4. AF - Wybór trybu. 5. Szybki wybór ISO 6. blokada AEL 7. korekcja błsyku
W a58 mam aż 9 fajnych, osobnych przycisków (plus jeden szybki "wybór" — jak to sprytnie zauważył Mateusz — pod klawiszem FN, który pamięta ostatnio użyty wybór.
Ale... z nieuzasadnionej dla mnie polityki SONY, mogę przeprogramować tylko 5 z nich? w tym TYLKO 2 tak jak ja chcę oraz 3 tak jak SONY sobie wyobraził moje używanie (sic!). Natomiast zupełnie nie można zmienić wspomnianych klawiszy Zoom oraz Efekty.
Wg mnie, jest to pomyleniem klasy entry-level z kompaktem, którego przecież nie chciałem kupić?
***2. Własne programy w takim naprawdę bogatym w ustawienia fotografowania to wg mnie żadna łaska.
1. klawisz menu> aparat> 4 > własne programy> lista programów > ostatnia pozycja> na liście "Zapisz obecne ustawienia jako własny program"
Następnie podczas fotografowania: 2. Klawisz FN> strefa twóracza > własne program lub coś w podobnym stylu skąd będzie mozna syzbko wybrać wcześniej ustawiony własny program.
***3. Funkcja TimeLapse - UWAGA to już bardziej fanaberia moja, ale nie rozumiem dlaczego ten aparat, który ma wszystko co trzeba nie posiada tej funkcji .
-------------------------
---------------------- Próbowałem opisać na stronie SONY i może wyczaić czy będzie jakiś upgrade firmware, ale jeden Pan nieco mnie zirytował odpowiedziami. Podaję link dla kogoś kto może jest na etapie decyzji i szuka własnego zdania. link -----------------------
KONIEC:
Na dziś dzień już kupiłem do tego aparatu szkło i bawię się dalej. link
Skąd się wziął D7100 to napisałem swojej pierwszej wiadomości. Z opisanych powodów powyżej (polityki sprzedaży) całkiem możliwe, że nie zabawię w tym systemie więcej czasu co wcale nie oznacza, że zmieniłem swoje pierwsze zdanie ze wstępu.
To znaczy, że sam jeszcze nie wiesz, jakiego aparatu potrzebujesz. :) P.S. Pomarzyć dobra rzecz. ;)
21 lipca 2013, 07:22
;) chyba wiem, bo napisałem co mi brakuje, aby iść za swoim wyborem alej zgodnie z filozofią tego produktu pt. Entry-level i jako docelowy klient uważam, ze SONY nie wykonało swojej pracy solidnie przeginajac zbyt mocno w klasę kompakt, której przecież taki klient jak ja omija szerokim łukiem.
Nie jestem ignorantem i wyobrażam sobie choć w części jak wielką machiną jest produkcja i dystrybucja takiego sprzętu.
Ale nabywając ten sprzęt nazywam też prawo do jego otwartej oceny i polemiki nawet z samym SONY i to jest dobre.
Same uwagi, aby kupić wyższy model nie są uzasadnione.
Dosłowny - na pewno nie. :) Sprawa jest prosta. Przed zakupieniem jakiegokolwiek produktu należy najpierw zapoznać się z jego możliwościami technicznymi, opisanymi w specyfikacji. Każda firma ją udostępnia. Żadna firma nie ma jednak pojęcia, jakie oczekiwania wobec produktu ma konkretny klient. :)
21 lipca 2013, 13:01
o AutoISO w trybie M ludzie piszą piszą piszą marzą piszą znowu marzą piszą sony kalesony make believe blee
mylisz się, bardzo użyteczna fcja, której brakuje mi gdy fotografuję sport. do tego wygląda na to, że dość prosta w implementacji (żeby nie nazwać tego sztucznym ograniczeniem) ponieważ w trybie S działa z każdym szkłem manualnym, który ma pierścień sterowania przysłoną. jest to więc tylko kwestia jakiegoś ułomnego widzimi_się Sony ponieważ w pewnych sytuacjach jest to równie przydatna fcja co priorytet przysłony czy czasu w innych. wystarczy wyobrazić sobie sytuację w której warunki pozwalają mi przymknąć szkło aby podnieść detal obrazka oraz zwiększyć głębię, a jednocześnie kadr jest tak dynamiczny, że chcę panować nad czasem aby mrozić ruch. po to mam automatykę w aparacie aby tak jak w trybach A oraz S pozwolić jej idealnie dobrać pozostałą część parametrów ekspozycji. Canon ma Nikon ma Pentax ma Sony... nie ma :/ ale ma nowatorską fcję automatycznego kadrowania - zaiste niezbędna innowacja patrząc na wszechobecny internetowy lament użytkowników w sprawie AutoISO w trybie M
21 lipca 2013, 14:19
i aby nie było... polecam wybrać się na stadion i manewrować ręcznie czułością gdy światło w kadrze jest tak zmienne jak zwyczajnie bywa... możesz sobie później obejrzeć te stracone momenty na zdjęciach canonikoniarzy i pomyśleć... całkowicie zbędne?
21 lipca 2013, 14:41
i tak jeszcze dla uzasadnienia, że nie jest to wyłącznie moja fanaberia ale realny problem tego systemu wrzucam pierwsze wypowiedzi w tym temacie jakie wypluwa mi google: ------------------- Yea I use my Canon 7D like that, select the aperture which you know is the sweet spot for the lens ( and/or the best compromise for effect/light ) then set the shutter speed for desired effect perception of motion/stop action and let the CAMERA choose the absolute lowest ISO to achieve proper exposure. It is VERY useful used this way and there is a reason Canikon supports it.
Normally im respectful but I got to say to rationalize the omission of this feature ( especially in conjunction of how you could use it setting min/max ISO in auto/ or setting min SS ) by using the example of old film technique on a Camera who's entire existence is predicated on revolutionizing the Digital Camera market bringing forth ground breaking out the box features such as OLED EVF, translucent mirror, full time live view, PDAF video, Multi Stack, hand held HDR, and sweep panorama is patently and completely ABSURD....i mean really over the top insane imho...ABSOLUTELY out of place and out dated in a discussion about the features of the Sony a77.
If you enjoy unnecessarily challenging yourself which I actually understand and respect, then choose your ISO as well to complete the exposure triangle but there really is no defense in not having the feature with such examples from other vendors functionality in the enthusiast class existing as such. If you have ever used it the way we describe you would easily get used to, and miss, it. To me its a not a deal breaker but it a small tragedy ----------------------- When shooting telephoto sports - I want f8 as I know it's the sweet spot of my lens, and I want 1/500 or maybe even 1/1000 as well. With changing light, such as cloudy day where the sun pops in and out of the clouds, it's tremendously useful to be able to set up my f stop and shutter speed in M mode and then let the camera vary auto ISO as needed - Canons and Nikons and Olys can do this (maybe Pentax and Samsung too?).
Similarly, was shooting my kids running around just yesterday and wanted shallow depth of field so set my f stop to 2.8 but because they were running I needed 1/500+ I had to keep changing ISO a lot due to changing lighting conditions - this distracted from capturing the 'decisive moment'. Would be so easy for Sony to implement via firmware, I'm shocked they haven't.
Can't understand any argument against this, as no camera forces the user to use auto ISO in M mode - it would be OPTIONAL...
A ja bym chciał tylko jeden czujnik AF, w centrum kadru, piekielnie czuły. Innych czujników nie potrzebuję. :D Zamiast męczyć się z auto ISO w manualu, lepiej opanować tryb P, w którym bardzo łatwo zmieniać parę czas-przysłona. :)
a ja bym chcial, zeby Sony kupilo licencje na prpdukcje dj wslr od Pentaxa K30 skoro nie potrafi skonstruowac nastepcy A580. Taki Sontax z bagnetem A to bylaby maszynka! Podejrzewam, ze wszyscy wlasciciele A77 i A65 natychmiast chcieli by sie pozbyc swych "rewelacyjnych" aparatow.
jest wiele sytuacji w których nie ma czasu na przekadrowywanie więc osobiście wolałbym aby te trzy krzyżowe w mojej A55 prezentowały taki sam poziom (jak obecnie środkowy) :) możesz rozwinąć myśl z trybem P? przejrzałem instrukcję ale nie znalazłem w niej nic nowego - w trybie P oprócz możliwości regulowania iso (z autoiso włącznie) mam jedynie możliwość kompensacji ekspozycji =/-2EV. wpływu na oba parametry nie zauważyłem, aparat dobiera je sam. jak zatem mogę je kontrolować i dobierać te pary które są dla mnie akurat bardziej atrakcyjne? może o czymś nie wiem :)
21 lipca 2013, 23:35
Szabla czy w trybie P operując pokrętłem powinny zmieniać się pary czas/przysłona dla przyjętej ekspozycji? pytam bo w mojej A55 kompletnie nic się nie dzieje kiedy nim kręcę, a czytam teraz że to główna cecha tego trybu praktycznie w każdej lustrzance.
22 lipca 2013, 00:33
ha wygląda na to, że Sony taką interpretację P również uznało za całkowicie zbędną i w mojej A55 mogę zapomnieć o dobieraniu pary czas/przysłona :/ mylę się?
prawda... wydaje się, że nie ma co liczyć na jakiś firmware update :/ choć przecież A55 to flagowe SLT, a tu taka d_pa... ani shiftu w P ni autoiso w M :(
a Pentaxie jesli ustawisz kolko na M i wybierzesz automatyczne iso aparat sam zamieni program M na ATv (priorytet przyslony i migawki) pomimo, ze kolko ustawione jest na M. Imna ciekawostka - w trybie P z zewnetrzna lampa p-ttl mozesz zmieniac przyslone i migawke tak jak w M a lampa dopasuje sile blysku do wybranych ustawien. Sprawdzilem w sony A230 w trybie P nie mozna zmieniac ani przyslony ani migawki tylko iso i kompensacja ekspozycji.
@pan.tadeusz w kazdym systemie sa jakies "ulamki", nie podoba sie nam to czy tamto, bo gdzie indziej jest to lepiej rozwiazane. Wczesniej pisalem, ze taki K30 z bagnetem A gyby powstal (oczywiscie w cenie K30 ) to bym sie zapisal pierwszy w kolejke he he. Niestety nie jest dobrze i przy wyborze musimy isc na kompromis - albo fajna puszka do ktorej nie ma co podlaczyc w rozsadnej cenie albo fajne obiektywy z g....na puszka. Ale jesli mamy odpowiedni zasob gotowki to jest co wybierac.
22 lipca 2013, 21:31
jasne...tylko A55 nie startował z ceną od 1800 zł w kicie i to spore niedopatrzenie mz, że Sony tak szybko zapomniało o jego użytkownikach :/
Jest cała masa lustrzanek - i nie tylko Sony - które nigdy nie miały nowego firmware.
23 lipca 2013, 00:35
prawda ale ta ułomność trochę mnie boli bo lubię to moje SLT :) niedługo po nim Sony obrodziło w tańsze i uboższe klony ale peaking dostały wszystkie łącznie ze starym nexem... może to nie takie istotne ale to była jedna z ciekawszych innowacji w SLT... no ale trudno... natomiast kiedy potrzebuję dynamicznie przymknąć i utrzymać czas , a tu... brak AutoISO w M...a do tego uświadamiasz mi swoją poradą, że na tym rozczarowania się nie kończą... zawiodłem się bo ten aparat ceną aspirował jednak wyżej. tym bardziej powinien pojawić się choćby taki update... no ale prawie na pewno już go nie będzie
@ Szabla "Jest cała masa lustrzanek - i nie tylko Sony - które nigdy nie miały nowego firmware."
o jakich lustrzankach myslisz? - sprawdzilem kilka w podobnej klasie d5000, d5100, 600d, 650d, k-r, k30 wszystlie tu wymienione mialy mozliwosc wgrania nowszego oprogramowania.
23 lipca 2013, 17:04
Proszę, proszę... Wymiana merytorycznych uwag wprost od użytkowników to już coś sensownego co warto czytać z uwagą. :)
Żadne tam przemądrzanie się o detale (jak najbardziej potrzebnych) testów laboratoryjnych szanownych redaktorów optyczne.pl, zaprzeproszeniem głupie porady kup sobie 2x droższy sprzęt skoro coś ci tam nie pasuje... tylko porównania praktyków do samej ergonomii użytkowania, licytacje, która funkcja powinna się jeszcze znaleźć w firmware w sprzęcie z tego segmentu, Uwagi do polityki aktualizacji firmware przez SONY w porównaniu do innych producentów — po prostu, aż chce się czytać!! wartościowe rzeczy :)
PR producenta musi poważnie brać pod uwagę takie dyskusje, bo po porstu nie da się tego zabagatalizować i zamknąc pod etykietką "ludziom i tak się nie dogodzi".
Należy pamiętać, że to my konsumenci zmieniamy rynek i nawet malkontent musi przyznać, że "nawet jedna kropla potrafi przelać czarę".
Poza tym fajna baza wiedzy praktycznej dla kogoś takiego jak ja, któremu z powodu czasu brakuje warsztatów także takich czyto sprawnowściowych. Aż jakoś dorośle się poczułem. :) Piękne Dzięki! :)
23 lipca 2013, 17:25
"46romko | 2013-07-22 21:41:45 Sony lubi tak zapominac. Jako uzytkownik A580 wiem cos na ten temat. Ani jednego firmware !!! A przeciez taki fajny aparat - ostatnia lustrzanka Sony."
— mam podobne odczucie choć na razie tylko z powodu wypowiedzi użytkowników na różnych forach. Stąd moja deklaracja, że chyba nie zabawię w tym systemie zbyt długo. Nie chcę inwestować w firmę, która wydając nowy model aparatu zapomina na małym "doszlifowaniu" ergonomi do faktycznych uwag nabywców — wg mnie to zarozumiałe zachowanie i wobec tego nie zagłosuję na nią swoim portfelem.
Co do uawgi: "P.S. Oprogramowania wewnętrznego nie przenosi się między różnymi aparatami. Aparaty nie pracują na Windowsach XP. ;) " — ja nie pracuję na widnows XP to raz, a dwa to nawet Windows XP był aktualizowany niezwykle długo mimo, że MS zależało na sprzedaży swoich nowych kolejnych kiepskich systemów.
23 lipca 2013, 17:44
"Zamiast męczyć się z auto ISO w manualu, lepiej opanować tryb P, w którym bardzo łatwo zmieniać parę czas-przysłona. :) " — to jest jedna z ważniejszych cech dla której wybrałem ten model i pomyślałem, że ergonomia SONY jest przemyslana tylko potrzebuje więcej czasu na jej wyuczenie. Może też z tego powodu mocno sie poirytyowałem kiedy zrozumiałem, że możliwości programownaia TYLU osobnych klawiszy funkcyjnych w SONY zostały sztucznie ograniczone. Komletnie tego nie rozumiem. Szkoda. Z uporem maniaka liczę na firmware ;}, a jak nie będzie to też przeżyję kilka stówek start to nie bankructwo, a doświadczenie na przyszłość, że ho ho :D
23 lipca 2013, 18:04
serio myślisz, że w innych systemach jest lepiej z tym "szlifowaniem" ergonomii? :D
23 lipca 2013, 18:14
Serio myślę, że nie ma nic idealnego. Serio myślę, że konkurencja jest podstawą kreatywności. Serio myślę, że pisanie o tym co widziałbym lepiej ma sens.
zgadza sie, nie ma nic idealnego, w kadej puszce innej firmy znajdzie sie cos co nam sie nie podoba, ale patrzac na Pentaxa tam znajdziemy same pozytywy jesli chodzi o puszke - nawet najubozszy, najtanszy entry level Pentax ma 2 kolka i mikroregulacje autofokusa i wszystkie te rzeczy ,ktorych nie ma Sony, a przy tym kosztuje tyle co A57.
w mojej A580 najbardziej irytuje mnie brak wyswietlania ISO w wizjerze, a zeby go zmienic trzeba popatrzec na wyswietlacz! Czyli odrywamy oko od wizjera, patrzymy na wyswietlacz i zmieniamy ISO he he , w dodatku tylko o pelne wartosci co 1 EV. Nowy firmware moglby to zmienic ale Sony uznalo , ze nie trzeba, jak chcesz lepiej to zmien system.
Powiedzenie "nie ma nic idealnego" do niczego tak bardzo nie pasuje jak do Sony. Niestety mimo początkowej sympatii teraz nie polecałbym nikomu zakupu ich lustrzanek.
Pierwszą kupiłem Sony a300, zrobiłem nią może niecałe 25 tys. klapnięć w ciągu 4 lat (lubie przemyślane fotografowanie). Nagle pojawiła się dziwna usterka, obraz wizejrze jest przesunięty w pionie w stosunku do tego co potem wychodzi na matrycy. Dzisiaj wybrałem się do serwisu myśląc że to jakaś drobnostka, nic bardziej mylnego, ponoć jakiś problem z elektromagnesem i części do wymiany to conajmniej 500 zł. To więcej niż wartość tego body obecnie. Padł również automatyczny system czyszczenia matrycy. Mimo że miałem już 5DmkII zdecydowałem się na zakup do pracy a77, szczególnie ze względu na filmowanie oraz kilka szkieł po a300. Niestety nie powiem, żeby aparat spełnił moje oczekiwania. Ergonomia ok, ale jakość obrazu? Do tej pory myślałem, że we współczesnych lustrzankach co by nie kupić to już będzie dobrze, niestety szumiąca i sztucznie przeładowana mpix matryca a77 pokazała, że się myliłem. 5DmkII szumi mniej na ISO 800 niż a77 na ISO 200. AF w trakcie filmowania niby jest.. ale tylko w trybie Automatycznym. A ten jest bezużyteczny bo nie dość że ustawia domyślnie f3.5 to w trybie 25 kl/sek. gdy brakuje światła obniża migawkę do 1/25 - a wtedy mamy już bezużyteczny film. Cała ideą ciągłego AF i półprzezroczystego lustra w takiej sytuacji dla mnie nie ma sensu. Można by tak wyliczać dalej, HDR ale tylko w jpgach. ISO 50 ale tylko podczas fotografowania, kiedy to właśnie w filmowaniu najbardziej by się przydało, koszmarnie wolne działanie aparatu i mnóstwo tym podobnych irytujących detali. A to przecież flagowa lustrzanka APS-C za 4 tys. Powinna być dopracowana. Po co piszę ten wywód? Bo uważam, że firma S po dobrym starcie z modelami a200/a700/a900 zawiodła oczekiwania osób którzy weszli w ten system. Tylko zakup najtańszych modeli typu właśnie a58 wiąże się jeszcze z małym ryzykiem ze względu na cenę. Korpusy przeładowane są bajerkami które i tak w praktyce przydają się tylko amatorowi fotografującemu na automacie, dodatkami które ładnie brzmią marketingowo a w rzeczywistości nie działają tak jak oczekiwałby tego ktoś kto działa profesjonalnie :/
Nadal uważam to co napisałem w moim pierwszym wpisie mariusz.mariusz | 2013-07-02 17:32:50.
Powiem więcej, nadal patrząc na a58 wyobrażam sobie, że nowe modele większych braci będą dużym krokiem w SONY.
Radośc mąci mi tylko moje rozczarowanie, a może zaskoczenie co SONY rozumie przez tzw. entry-level? swoje uwagi opisałem w poście mariusz.mariusz | 2013-07-19 18:29:03 I gdyby nie wspomiane sztuczne ograniczenia to byłbym szczęścliwy.
Chyba, że to ze meną jest coś nie tak i entry-level w SONY oznacza przejście z SLT do ich nowego przeboju NEXa — co by wyjaśniało takie, a nie inne ograniczenia w menu tego modelu i obecne trendy link
W, takim rozumieniu entry-level musiałbym przynać, że dałem ciała i nie nadążyłem za epoką i trendami, również musiałbym przynać, że niepotrzebnie sprzedałem swoją starą lustrzankę :(
23 lipca 2013, 22:55
HDR nie może być w rawach to mijałoby się z sensem używania RAW.
23 lipca 2013, 22:57
w a58 masz pełną kontrolę nad przesłoną i czasem podczas filmowania.
nie wiem co masz na mysli ale tak, jak najbardziej. link
23 lipca 2013, 23:40
W menu video można też ustawić czas śledzenia autofokusa szybka zmiana, średnio i wolno co jest b.przydatne podczas filmowania tym aparatem. Inne przykłady filmów na YouTube: link link link
druid napisal " AF w trakcie filmowania niby jest.. ale tylko w trybie Automatycznym. A ten jest bezużyteczny bo nie dość że ustawia domyślnie f3.5 to w trybie 25 kl/sek. gdy brakuje światła obniża migawkę do 1/25 - a wtedy mamy już bezużyteczny film. Cała ideą ciągłego AF i półprzezroczystego lustra w takiej sytuacji dla mnie nie ma sensu" czyli w A58 tryb filmowania jest lepszy od tego w A77 tak?
@druid jest kilka wyjsc: -czekac na nowe firmware ktore poprawi tryb filmowania A77 -sprzedac A77 i kupic A58 -sprzedac A77 i wrocic do Canona, zyskasz na jakosci zdjec.
24 lipca 2013, 00:03
"czyli w A58 tryb filmowania jest lepszy od tego w A77" — Nie wiem, nie znam a77. Wiem, że w a58 AF działa w trybach A, S, P i M. Inne filmy: link link
druid zna A77 i na pewno wie czego mu brakuje w A77. Jesli cos nowego pokazalo sie w entry level , Sony powinno to tez udostepnic w topowym modelu wypuszczajac nowe firmware.
@46romko W żadnym modelu S nie masz AF wideo w trybie innym niż automatyczny. Jest to prawdopodobnie celowe ograniczenie. Gdyby do sony robiono alternatywne oprogramowanie tak jak Magic Lantern do Canona to pewnie obeszli by tą blokadę.
Moje "narzekania" na ergonomię dotyczą trybu fotografowania kolego druid :D
24 lipca 2013, 00:38
Cytat z instrukcji: Możesz nagrywać filmy ze zmienioną szybkością migawki i wartością przysłony, aby kontrolować rozogniskowanie tła oraz płynność ruchu. Nagrywanie filmów z ustawieniem szybkości migawki i wartości przysłony 1 Ustaw przełącznik trybu ostrości na MF (str. 124). 2 Ustaw pokrętło trybu na (Film). 3 Wybierz odpowiedni tryb za pomocą v/V na przycisku sterowania, a następnie naciśnij środkową część przycisku sterowania. Aby zmienić tryb, naciśnij przycisk Fn, a potem wybierz inny tryb. 4 Ustaw szybkość migawki i wartość przysłony za pomocą pokrętła regulacji. 5 Ustaw ostrość, a następnie naciśnij przycisk MOVIE, aby rozpocząć nagrywanie.
@mariusz.mariusz " 1 Ustaw przełącznik trybu ostrości na MF (str. 124)" czyli AF nie dziala!
24 lipca 2013, 07:46
Tak, wiem. Przyznam, że nie rozumiałem tego problemu. Nagrywanie video to dla mnie nowość w lustrzance i dopiero to rozkminiam i jestem zaskoczony. Ale może komuś przyda się to co znalazłem tutaj. link
Ale kombinujecie z tym manualem w trybie filmowania, dla mnie jest OK. sporo nagrywałem kamerami jedyne co się mogę przyczepić to te tylko 25 klatek na sekundę . Polecam nastawić tryb ostrości na szeroki bo za bardzo na punktowym wariuje fokus po ustawieniu kółka na filmowanie jak dobrze zauważyłem przysłona się czyli stara się jak w kamerach maksymalnie wyostrzyć. Tu na moim filmie widać szczególnie na początku stroboskop z powodu 25 klatek a58 nie nadaje się do filmowania szybkich akcji link
@kaaktus Błagam, ja tu prawię o nieco ambitniejszym filmowaniu niż na automatycznych ustawieniach :D Faktycznie do takich filmów pasjonacko amatorskich jak zlot motocykli się nadaje. Ale gdy chcesz mieć pełną kontrolę nad parametrami nagrywanego obrazu to nici z AF.
No może i tak statyw zero pośpiechu ptaszki itp. , ja nagrywając raczej szybką akcję, w automacie kamerą nigdy miałem czasu na ustawienie się w odpowiednim miejscu a co mówić o mieszaniu w parametrach , dlatego tak to odbieram, pokazałem tylko jedno ujęcie, aby było ciekawe to tylko mistrz by to potrafił jednym najazdem zrobić coś . Bez pauzy czy montażu raczej nie da się zrobić dobrego filmu. Jak kogoś ciekawi filmowanie niech zobaczy ten teledysk, mistrzostwo jeden ,,najazd" kamery, zero nudy może i lustrzanką dało by się link
Ale w trybie AF nie masz wpływu na przysłonę i czas.
31 lipca 2013, 08:20
To prawda. Podczas filmowania w trybie AF, mogę w tym aparacie: + korygować ekspozycję w zakresach -2 +2 + zmieniać obszar AF + włączać AF na śledzenie obiektu + blokować AEL + zmieniać ISO w zakresach 100-3200 + płynnie zoomować klawiszami
Witam.... mam pytanko czy ktoś może wie co trzeba zrobić jak się cały czas wyświetla komunikat "to akcesorium nie jest obsługiwane". Wyświetla mi się to zawsze jak chcę zrobić zdjęcie i jak dam ok to zaraz znowu mi się wyświetla. Czy można to jakoś wyłączyć czy trzeba dać do serwisu??
Jako amator po paru miesiącach jestem zadowolony , przykładowe fotki z kitem ale głównie długa rura 70-210 Cosina f2,8-4 link i tu w dzień pochmurny teleobiektyw bez statywu spodziewałem sie lipy ale w miarę OK. link
Dręczy mnie jedno pytanie - może u Was też tak jest: przy korekcie ekspozycji uruchamianej z body dedykowanym przyciskiem wszystko gra, ale jeśli do tej samej funkcji wejdę przez panel pod Fn - aparat jakby tego nie widział. Przykładowo: nastawiłem + 1 EV wchodząc przez Fn, po wyjściu: +-0.0, następnie wszedłem przez przycisk z body - nastawiłem np. -0.3 EV. Przyciskam Fn: pokazuje, że -0.3. Wchodzę, zmieniam na 0.0, wychodzę i nadal jest -0.3. (a zatwierdzam zmianę tak samo, jak przy wszystkich innych funkcjach...). Dopiero po ponownym wejściu z body zmiana jest zatwierdzona. Przy wszystkich innych opcjach dostępnych przez Fn nie mam tego problemu.
Mam nadzieję, że popełniam jakiś prosty błąd, bo chyba nie jest to błąd oprogramowania... Da się z tym żyć, ale trzeba pamiętać o powrotnym wyzerowaniu...
Mam problem z tym aparatem, wiem, że wyświetlacz nie jest najwyższych lotów, ale podczas robienia zdjęć wyświetlacz i wizjer są bardzo słabej jakości, jednak jak włącze film to jakość jest dużo lepsza. To jest kwestia jakiś ustawień? Pozdrawiam
@witucki w tych aparatach na obu wyświetlaczach masz symulację wybranej ekspozycji czyli praktycznie widzisz jak wyjdzie zdjęcie przy tak dobranych parametrach.
@Szabla słusznie poradził Ci reset ustawień. Do tego przekręć pokrętło na zielony albo żółty znaczek aparatu i wszystko powinno wrócić do normy. Zanim zaczniesz grzebać w ustawieniach to przeczytaj na optycznych serię artykułów Fotoszkoła Sony - pomogą Ci zrozumieć jak korzystać z wbudowanych funkcji bo wbrew pozorom źle dobraną ekspozycją łatwo doprowadzić do sytuacji gdy na ekranie i w wizjerze obraz będzie wyglądał fatalnie. tryb video większość parametrów sam dobiera z automatu więc prawdopodobnie unika Twoich błędów - stąd poprawny obraz.
Witam, jestem tu nowy a również moją przygodę z lustrzanką zacząłem nie tak dawno temu. Chciałbym tutaj zasięgnąć pomocy odnośnie lampy błyskowej do mojej alphy 58. Zakupiłem niedawno używaną HVL-F42AM ale jak wiadomo A58 ma już stopkę multi-interface, więc dokupiłem odpowiedni adapter. Nie jest to firmowy adapter Sony ADP-MAA ale tańszy na aukcji z allegro. Doczytałem, że oryginał Sony współpracuje z ww lampą w pełnym zakresie tzn. z pomiarem błysku ADI i TTL. Domyślam się, że mój tańszy zamiennik z allegro nie ma takiej funkcjonalności i umożliwia mi korzystanie z lampy tylko na ustawieniach manualnych. Ale po podłączeniu lampy do aparatu niestety nie umię wyzwolić z niej błysku. I tutaj pojawia się moje pytanie - czy muszę coś ustawiać czy w jakiś sposób "skonfigurować" ze sobą aparat i lampę czy lampa powinna działać odrazu po podłączeniu do aparatu przynajmniej na ręcznych ustawieniach ? Nie miałem nigdy wcześniej okazji do pracy z lampą zewnętrzną, więc jestem w tym totalnie zielony... Czy może ktoś pomóc ?
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Jeszcze nic ? Łapię się na tym że test jest mniej ważny niż odbywające się w komentarzach kłótnie :D
A o co tu się kłócić. Za 1900PLN za tyle fajnej elektroniki, to tylko brać i pstrykać.
Sony to dziwna firma ...ale widac jednak ze zachowują jakis realizm w konstruowaniu matryc ...skupili sie na ostrosci lekko w tyle zostając z szumami ,zakresem tonalnym itp Tanio , ostro ...czyli tak jak ma byc w tym segmencie cenowym ;
W wadach chyba brakuje mikroregulacji AF, Skuteczność stabilizacji tylko 2V to też raczej obecnie wada w systemie który nie ma stabilizowanych szkiełek.
NIe umiem też inaczej wytłumaczyć zmiany oznaczenia linii modelowej jak chęcią zdezinformowania ( by nie powiedzieć nacięcia ) potencjalnych klientów.
Chyba że seria 3x będzie teraz ozaczała modele konkurujące z 100D wtedy mógłbym ewentualnie wybaczyć.
Natomiast cena jest już dosyć przyzwoita - z Sigmą może zawstydzić nie jedno FuFu ;)
W MM jest nawet za 1850... Skoro jest tak ostry z kitem to ciekawe jak wypada z np CZ 16-80.
1920 x 1080 pix (Full HD, 50i) - słownie "i"
A do tego jaki syf - doprawdy nie rozumiem.
I po raz kolejny brak zdjęć z kościoła przy użytecznym ISO - czy optyczni nie mogą ustalić stałej procedury, aby można było sobie porównać cokolwiek. Co komu po zdjęciach przy ISO16000. Po co w kościele czas 1/200s ?? to nie stadion.To samo było przy Samsungu NX300. A można to zrobić ciekawiej jak na przykład Nikon Coolpix A.
@SKkamil
>>.skupili sie na ostrosci lekko w tyle zostając z szumami ,zakresem tonalnym.
A58 to jak napisali optyczni w podsumowaniu konkurent D3200, 650D czy K30.
Więc porownuj z nimi zakres tonalny i wtedy napisz coś o zostawaniu w tyle.
Dla ułatwienia:
link
link
link
Szumy tradycyjnie nieco wyższe, ale tylko na tyle, że to może być wynikiem stosowania celofanu.
szum celofanu?
chyba szelest.
johndoe
nie ma co czepiać się słow ...porównywanie zostawiam innym ( zreszta jak kupowałem sobie lustrzankę to wybierałem , na zasadzie ze podobał mi się obrazek a nie wykresy ) ...wszystko jedno czy w tyle czy odwrotnie ...głownie chodzi oto ze jak jest ostro to wiekszosc ludzi przymyka oko na inne wady mniej widoczne ( mowie o amatorskich konstrukcjach)
ale swoja drogą ciekawe czy ta matryca jest sporo lepsza od Samsungów..?
Trochę się zawiodłem, bo liczyłem że nowa matryca będzie czymś naprawdę dopracowanym i jakość obrazka z tego amatorskiego korpusu zrobi wrażenie. Myślałem nawet czy aby nie pozbyć sie swojego a77 który mimo miłej egronomi mocno szumi oraz ma niską rozdzielczość jak na 24Mpix, ale widzę, teraz że raczej nie miałoby to sensu. Mimo wszystko uważam, że stosunek ceny do jakości jest przyzwoity.
" Polityka Sony w kwestii nadawania oznaczeń bywa zastanawiająca, ponieważ naszym zdaniem dość łatwo może wprowadzić potencjalnego kupującego w błąd. "
No i o to chyba właśnie chodzi, żeby kupujący myślał, że kupuje więcej, niż naprawdę kupuje.
a ja zapytam czemu zmienione mocowanie lampy nie jest wymienione jako wada w podsumowaniu ( wada, bo pasuje tylko jedna lampa i to najmocniejsza w systemie) ??
Może Szabla mi powie jak podpiąć lampy z tradycyjną stopką minoltowską? bo z tego co wiem to nawet HVL60M ma w zestawie adapter, ale w drugą stronę, a do A58 aparatu już nie dokładają. Amator ma zadowolić się lampą wbudowaną?
@focjusz i p24, zgadzam się w zupełności, że takie nazewnictwo to celowy chwyt. Niezależnie od tłumaczeń - takimi posunięciami Sony wyrabia sobie ,,renomę''...
we wrześniu miną trzy lata od premiery A55, a Sony wciąż sprzedaje ten sam model zmieniając jedynie cyfrę w oznaczeniu :/ innowacje polegają chyba głównie na cięciu kosztów bo każda z tych puszek jest coraz bardziej plastikowa i wykonana z gorszych materiałów. zakres tonalny i szumy jak zwykle nawet trochę gorsze niż w A55. w ramach modnych nowości wycięto AA - w tej klasie urządzeń dla jpegopstrykaczy? przy okazji jpegi charakteryzują się znacznie niższą rozdzielczością niż te z testu A55, szacun. do 10k zł Sony nie ma praktycznie nic do zaoferowania poza kulawą A77... a jeśli nawet przyjdzie nam ochota wydać te 140% ceny za najtańszy FF u konkurencji to otrzymamy kulawą A99 z celofanem i na dokładkę z do niczegopotrzebnymi czujnikami na matrycy - ten innowacyjny zabieg zanurza rawa o 1ev pod osiągi konkurencji. generalnie obrazek odstaje w całej charakterystyce ale... co tam :) zawsze drugi! a może jednak ciągle ostatni....?
zapomniałem dodać, że moduł AF w A99 przeszczepiono z A77, a ten niewiele się różnił osiągami od A55. nie byłoby może w tym nic złego bo to całkiem udany AF ale jak funkcjonalnie sprawdza się taki rozkład pktów w wizjerze lustrzanki FF....dziękujemy Ci Sony ;] tak trzymaj.....ceny!
"Chyba nigdy nie dowiemy się czym kierują się projektanci Sony, którzy w swoich aparatach przerobili już chyba wszystkie warianty symetryczności, niesymetryczności i mocy filtra AA."
A może bawią się z Optycznymi w kotka i myszkę? Dadzą radę wykryć czy też nie? :)
Co do wprowadzania przez Sony oznaczeń i konsekwencji w ich stosowaniu to rzeczywiście kota można dostać.
jesli popatrzec na szumy w RAW przy ISO 1600+ to nadal niedoscigniona jest A580, tuz za nia sa A57 i A37 ale nowa A58 mniej szumi od A77 i A65.
Byc moze jak ta sama 20mln matryca trafi do nastepcy A65, to bedzie odrobine lepsza?
Poki co to A580 jest nr1 wsrod Sony aps-c (zdjecia przy slabym swietle)
najlepsze rawy i jpegi w Sony to wciąż 5n i długo długo nic :/
Dla kompletnego amatora, to jest puszka Ok. Daje przyzwoite JPGi. Szum szaleje mocno, a rozpietosc tonalna od ISO400 leży i kwiczy.
ostatnia szansa aby nabyć technologię sprzed prawie trzech lat! teraz ma być pono bez celofanu - czy lepiej jeszcze nie wiadomo ale na pewno drożej bo bagnet A ma być bardziej pro :D
@pan.tadeusz
"najlepsze rawy i jpegi w Sony to wciąż 5n i długo długo nic :/ "
tyle, ze nie podepniemy do niego
Minolty "beer can" 70-210mm f4.0 i wielu innych swietnych obiektywow na bagnet A.
@46romko oczywiście, że podepniemy choć wspomniana Minolta nie jest taką perłą za jaką się ją uważa ;)
natomiast nex w wielu sytuacjach nie zastąpi lustrzanki dedykowanej do bardziej ambitnych celów i tu zaczyna się powoli drAmat
Sony powinno utrzymac obok SLT linie klasycznych lustrzanek dajac klientowi mozliwosc wyboru.
Ja calkiem swiadomie nabylem Alphe SLT, ktora doskonale sie sprawdza z obiektywami Zeiss i Takumar m42 ,ale nigdy nie pozbylem sie klasycznego lustra.
Szkoda, ze nie mozna juz go zastapic niczym nowszym.
SLT to wyimaginowany problem tego systemu. zresztą z tego co piszą to już przemijający i (o zgrozo!) jeśli AF-C znowu będzie wyglądać jak w A700 albo nexach to czeka mnie zmiania systemu, a polubiłem niektóre szkiełka :/
70-210?
z tego wszystkiego wynika, że jeśli dojdą do wniosku iż bardziej opłaca się sprzedawać pomarańczowe gumiaki to....będziesz mógł obecną alfetkę zmienić na link
hijax_pl
70-210?
link
link
hijax- nawet mam tę flintę i jest całkiem interesująca, jako tanie szkiełko dla amatora (dałem nieco ponad 500zł)
moj "beer can" chodzi rewelacyjnie zarowno z SLT jak i SLR, jaki front czy back fokus? a co to jest?
Tak, tak, szklo naprawde dobre (optycznie podobne do L 70-200mm f4.0 Canon. Mialem okazje sobie porownac te szkka bezposrednio (oczywiscie inna obudowa i autofokus ale jakosc zdjec na f4.0 porownywalna.)
to dlatego na rynku nie ma A580 link
mnie tam flinta ostroością nie powalałabo raczej miękka i mało kontrastowa. mocno ociepla kolory ale ładnie rozmywa w tle ale ten cały magic to prosta, czarna i zgrabna poręczność tej dyskretnej tuby. paradoksalnie taki 55-200 daje lepszy obrazek, lepiej pracuje pod światło, szybciej ostrzy i jest lżejszy (oraz tańszy na wtórnym). zresztą co to za argument za Sony ten beercan (?)
link
kiedys mialem K5, kilka pentaxowych stalek i dwa zoomy. Aparat super, jakosc zdjec super ale do kazdego szkla musialem wprowadzic korekte autofokusa ! Nawet z kitowym potrzebowal korekty a do A57 i A580 podpinam stare obiektywy Minilty i nowe plastikowe DT i Tamrona 17-50mm f2.8 i z wszystkimi autofokus jest w punkt! Szczegolnie balem sie kupic Tamrona bo w Pentaxie mialem dwa i oba na szerokim mialy back a na waskim front fokus, nie dalo sie to wyregulowac.
dcs akurat tu dramatu nie ma bo A55 wygodniejsze i ma do zaoferowania kilka zalet, których próżno szukać w A580, a jak pokazał test nawet na optycznych, w obrazku nie ma widocznej różnicy. bardziej boli, że nie ma się na co przesiąść jeśli mamy większe ambicje....więc jaki jest sens inwestycji w ten bagnet?
2szt. w tej chwili na ebay.com -ww
Sony wlasciwie zmusza wlascicieli A580 do pozbycia sie ich i kupna SLT nie wydajac nowszego firmware do tych udanych aparatow.
Jeśli jacyś handlowcy czytają to forum, to kilka razy w ciągu ostatnich miesięcy zadawano mi to najbardziej denerwujące pytanie "jaki aparat kupić". Jak muszę to prowadzę selekcję wedle schematu czy ma szklarnię? Nigdy nie ma, bo jak ma to nie zadaje takich pytań. Wobec tego szukamy aparatu od zera. Co najmniej 6,5 megapiksela. Co ponad na drzewo. Wszystkie mają :-) Następnie bierzemy stosunek sygnał szum na wysokich iso czyli zakres tonalny. Cena, dostępność obiektywów i innego osprzętu. No i zawsze w tym roku wyskakuje jakiś Nikon. Moim zdaniem brak optycznego wizjera wobec cen jakie są na rynku dyskwalifikuje aparat w ogóle.
Jesli ktos szuka aparatu i nie ma zadnej szklarni to Nikon z 18-105mm i 35mm f1.8 jest bezkonkurencyjny.
@baron13 znowu biadolisz. w życiu nie zamieniłbym A55 na A580. miałem w łapach oba i zdecydowanie wolę pstrykać piętnowanym SLT. problemem jest brak konstrukcji podobnych do A77 ale z lepszymi osiągami matrycy. drugim problemem jest polityka cenowa bo A99 w cenie 5.5-6.5k zł sprzedawałby się niegorzej niż konkurencja. niestety najwidoczniej Sony nie ma ochoty na nim zarabiać i po prostu jest bo muszą mieć jakiś FF w ofercie aby wyglądać poważniej jako marka foto
@46romko no patrz...K5 też miał taki być i wyszło jak wyszło więc może nie warto tak wyrokować ;)
a dlaczego w Polsce "beer can" nazywany jest "flinta" ?
Czy jest jakies sensowne wytlumaczenie?
Zeiss 50mm f/1.4 SSM in Stock at BHphoto and in UK.
$1498
link
link
bo naczytasz się o magii, kupisz za zaskórniaki z jakimś grzybem i gdy już obejrzysz zdjęcia to masz ochotę się zastrzelić =D
@46romko
Bo w czasach, gdy miał premierę, w Polsce puszka piwa występowała rzadziej niż flinta:)
a za pisownię beercan można było trafić do puszki
a gdzie A58 wykorzystuje Triluminos Colour? na tej nędznej atrapie wyświetlacza...?
"na tej nędznej atrapie wyświetlacza"
to specjalnie, żeby celofaniarze sobie patrzałek nie wypatrzyli ;-)
gorszy widziałem ostatnio w Nikonie 3100 ale żółci chyba skończyli już z tą praktyką
pewnie dzięki niemu mniej wielorybów ginie na świecie i jest "iko".
pomyliłeś...to Nikon używa ekologicznej czarnej plakatówki w d600 ;)
wyswietlacz w mojej A57 mam zawsze zamkniety, cala obsluga i podglad tylko przez wizjer!
sugerujesz że powinni wyciąć LCD?? mam nadzieję, że ONI tego nie czytają bo są już tak blisko nagrody dla gryzipiórków of de jer...
he he :)
po zrobieniu zdjecia 2 letniemu dziecku - podbiega do mnie lapie za rekaw i chce zobaczyc zdjecie a tu nie ma!
Truiluminus ;)
Jestem w szoku, spodziewałem się, że będzie gorzej. Szkoda, że ekran LCD jest tak marny, w moich oczach psuje obraz całości. W sumie całkiem niezły aparat, chyba głównie właśnie dzięki temu wizjerowi, dającmu zdecydowanie lepszy komfort pracy niż atrapy w choćby D3200 (którego osobiście używam, niestety).
Noo, całkiem przyjemny aparacik.... wszystko fajnie... jest z czego wybierać w tym segmencie :) Sony się postarało.
Dla mnie jest niezrozumiałe dlaczego nie jest zastosowany ekran LCD na przegubie z boku z lewej strony body. Jest to zdecydowanie najwygodniejsze rozwiązanie. W dawnych czasach nawet Minolta A200 miała taki "bajer". Gdyby jeszcze po lewej stronie LCD były jakieś przyciski, ale tutaj pustynia. Nic nie przeszkadza.
Ech ten postęp w wykonaniu inżynierów Sony...
@pan.tadeusz: biadolę, ale chciałbym abym mógł powiedzieć każdemu, że weźmiesz do garści plik banknotów i wybierzesz dowolny aparat, a dostaniesz miej więcej to samo. Niestety, pojawiają się rozwiązania całkiem durne. Na przykład dolewanie ekhem... bioetanolu do baku. Na wyprodukowanie jednego litra potrzeba ok 4,3 litra benzyny. Samochód gdzie do wymiany żarówki w reflektorze trzeba odkręcić koło. Aparat który musi być włączony, aby zrobić zdjęcie nie jest aż tak durny, ale mądry nie za bardzo. Jakby było tak, że z tym rozwiązaniem jest wyraźnie tańszy od lusterkowych, można dumać, ale nie jest. Tak biadolę marudzę, pewnie ze starości.
Nawet Minolta A200...Pamiętasz może jej cenę? :)
To był inny świat i inne pieniądze. :)
@r2mdi - ciężej się kadruje jak masz ekran z boku nie w linii strzału szczególnie jeśli robisz na ekranie makro, albo fotki z rękami w górze... jak dla mnie to duży plus sony.
Jedyne co miał lepsze a580 w porównaniu do a57 to wieloklatkowa redukcja szumów, szumy jpg na wysokim iso. Każdy kto to miał te aparaty w ręce to już tego slt nie chciał by oddać, tym się na prawdę przyjemnie robi fotki :) jak ktoś chce mogę tanio opchnąć 580.
baron13, każdy aparat cyfrowy musi być włączony, żeby zrobić zdjęcie. Kompakt bez lustra, SLT, DSLR. Większość analogowych aparatów również musiała być włączona.
Słaby aparat, tylko 66 komentarzy. Jakby był dobry to by było już ze 200! Sony robi coraz gorsze upuszki
@noworries: przyznaję, bełkoczę. "Zwykłą" lustrzankę podnosisz do oka i widzisz w wizjerze kadr, niezależnie od tego, czy włączony czy nie . W przypadku tele jak nie masz wizjera optycznego, abyś widział kadr, musisz mieć aparat ciągle włączony .
baron13, jakie to ma znaczenie, skoro bez włączania i tak zdjęcia nie zrobisz? To chyba najbardziej irracjonalny argument przeciwko elektronicznemu wizjerowi na jaki trafiłem. W klasie amatorskiej wizjery aparatów SLT są zaletą. Za to w klasie semi-pro i profesjonalnej - tradycyjne wizjery są tak duże i jasne, że moim zdaniem ekranik póki co lepszy nie jest.
@Raflus
Gdyby a580 miała normalne tryby filmowania z pełnym manualem to w ciemno bym się z Tobą wymienił z moim a77. Nigdy nie byłem szumofobem ale po prostu nie podoba mi się jakość obrazka z tej matrycy a szum jest już zauważalny na ISO 200. EVF mimo, że tam jest najlepsza wersja też mnie szczególnie nie przekonuje :/
@Raflus
" Jedyne co miał lepsze a580 w porównaniu do a57 to wieloklatkowa redukcja szumów, szumy jpg na wysokim iso."
-szumy RAW na wysokim iso mialo byc ?
Ja robie tylko w raw-ach i jak mam zdjecia w slabym swietle to uzywam a580, w innych sytuacjach a57.
Juz od iso 400+ to widac "golym okiem" - a580 radzi sobie lepiej od a57.
cyt. z testu A580 na optycznych - "Jeśli spojrzymy na analogiczny wykres z testu A55, zauważymy, że jest minimalna różnica na wyższych czułościach na korzyść A580. Różnica ta jednak jest na poziomie 0.5 punktu procentowego i jak widać z powyższych zdjęć jest ona niezauważalna w praktyce."
hmm,
to chyba trzeba sprzedac a580 i a57
a kupic a55
ja widze roznice i dlatego nie pozbylem sie a580
@noworries : wyobraź sobie, że wisisz przy tele równoważnik 1000 mm i focisz ptaszki. Czekasz godzinkę, albo dwie na ten właściwy moment. Ile bateryjek trzeba ze sobą zabrać?
@baron13 aparat szybko przechodzi w tryb czuwania. wystarcza na dzień wędrówki po szlaku i stosowną liczbę ujęć. zapasową zawsze awaryjnie mam przy sobie ale to chyba całkiem rozsądne. generalnie A99 w trybie LV gdzie można korzystać z bardzo przydatnego powiększenia radzi sobie bdb na tle konkurencji (w temacie właśnie zasilania). btw. telefon masz na korbkę?
suma sumarum rozmowa co jest lepsze czy kłapiąca a580 czy a57 odejdą do lamusa, bo będzie bezlusterkowiec z bagnetem A :) ale i tak uważam, że jeśli robimy w rawach to a57 bije starszego brata na głowę :) kwestia baterii na a580 patrząc przez wizjer w ciepły dzień da się zrobić 3000 zdjęć, a w a57 zamiennie w wizjer i odchylany ekran ok. 1000. cały dzień na czuwaniu wytrzyma i przez ten telewizorek ptaka zobaczysz w nocy, gorzej przez tradycyjny :D
"telewizorek" w SLT - oto powod dlaczego nabylem taki aparat :)
Przewage jego widac juz zastanym swietle, w dalszych , ciemniejszych miejscach.
Nie wiem skad tylu przeciwnikow tego typu wizjera?
@46romko, użytkownicy fiatów, też często wynajdują wady mercedesów na poprawę samopoczucia. A to że za duży, a że pali więcej, a że niemiecki (czyli od zaborców)....... życie
Ja przewagi w zastanym nie widzę. No chyba że mowa o wieczornych plenerach przy skąpym świetle. Polecam wszystkim dyskutujacym o wyzszosci EVF w codziennym foceniu zabawę Fuji X100s ...
@baron13
Gdy tylko odrywasz oko od wizjera elektronicznego on się wyłącza. Jeśli zaznaczysz sobie opcje ręcznego przełączania EVF/LCD to w tym momencie wyświetlacz też nie będzie działał. Wydaje mi się zatem, że to akurat w Tym wypadku różnicy by nie zrobiło.... chyba, że godzinami siedzisz patrząc przez wizjer :D
@Raflus
"bezlusterkowiec z bagnetem A"
Czytalem jak pewien fotograf fiordow norweskich przerobil swoja A77 na bezlusterkowca calkowicie demontujac lustro. Zyskal wiecej swiatla i mniejsze szumy.
Niestety nie moge znalezc tego artykulu.
Tak, przy fotografowaniu fiordów zyskanie tych 1/3 EV było niezwykle cenne.
Fiordy przestaną się płoszyć i podejdą bliżej. :P
@46romko. Kto w Norwegii kupuje SONY i jeszcze przerabia ?
tacy "magicy" sa wszedzie,
a Mc Gyver jest z USA.
a jak niektorzy czyszcza matowki, albo wymieniaja je -
to sa ciekawe historie !
Ja kolo Sony to nawet nie stalem ale znajomy fotograf przyrodniczy powiedzial mi kiedys, ze ma zamiar sprzedac Canona 50D i 500/4 zeby kupic soniaka i Sigma 150-500 bo to o wiele lepszy zestaw do filmow. Takze zawsze sa plusy dodatnie i plusy ujemne.
Norwegia:
link
@Szabla, z gegry tez slabo - byles kiedys na norweskich fiordach zima?
Ty naprawdę nic nie rozumiesz po polsku?
witam
jaka jest różnica pomiędzy slt a 37 a slt a 58 głównie chodzi mi o stabilizacje obrazu SLT-A37:Sensor shift SLT A58: Obiektyw, ponoć opinie są podzielone a wacham się po miedzy tymi dwoma modelami
W obu jest stabilizacja matrycy.
nie bylo testu A37.
Mialem A37 ale trudno "na oko" ocenic stabilizacje.
Nowa A37 dosc szybko wymienilem na A57 , ktora kosztowala tylko 30GBP wiecej od A37. Oczywiscie mowa o nowce z gwaranja.
Mimo wszystko aparat przyjemny. Gdybym nie nabył wczesniej szumolubnej a77 teraz pewnie bym go zakupił, cena jednak 2 x niższa a jakość obrazka mimo wszystko lepsza.
mialem tez taki dylemat uzytkujac A65 , ale jakosc obrazu na wyzszym iso pomogla w podjeciu decyzji. Podobne dylematy mieli wlasciciele K7 jak po ukazaniu sie Pentaxa k-r
Romko, chyba chodziło o Pentaksa k-x
Wielkość szumów przy najwyższym ISO jest jednym z podstawowych kryteriów wyboru aparatu.
Inne parametry są drugorzędne. :P
Na tej scence porównawczej lepiej jakościowo wypadają Samsungi. (też 20 MP)
NIe wiem czemu jasność i WB sampli są różne - świadczy to o niefachowości niestety...
W przypadku scenek porównawczych trzeba zadbać o to aby wyglądały identycznie.
A dlaczego jeszcze nie rozgorzała dyskusja na temat wad i zalet plastikowego bagnetu???
@up a nad czym tu dyskutować? plastikowy gwint do mocowania statywu jest legendarnym mankamentem wielu aparatów choć nadal nie słyszałem aby ktoś go urwał albo naruszył ;) z drugiej strony ten przypadek pokazuje, że są pewne granice których księgowi nie powinni przekraczać i przyłączam się do głosów krytyki. rozumiem, że to budżetowa konstrukcja ale takimi produktami jak A37 i A58 Sony schodzi poniżej pewnego gównianego poziomu, który godzi w solidny wizerunek całej marki. mając do wyboru d5100 i A58 mz nie ma dylematu przy odrobinie oleju w głowie
@Szabla
wysokosc szumow na wyzszym iso (np 800 czy 1600 ) moze miec znaczenie jesli sa to prawie dwa takie same aparaty
A57 i A65
K7 i K5
chyba nikt przeciez nie wybiera sprawdzajac NAJWYZSZE ISO - to jest bez sensu!
@pan.tadeusz
Poważnie czepiasz się plastikowego mocowania czy robisz sobie jaja? :D
"mając do wyboru d5100 i A58 mz nie ma dylematu przy odrobinie oleju w głowie "
Wybór jest prosty i pada oczywiście na A58. Powodów jest wiele. Tylko jak to się ma do tego gównianego poziomu o którym piszesz? Czyżby Nikon był jeszcze bardziej "gówniany" ?
przed laty w analogowych Pentaxach tez byly plastikowe bagnety - mam kilka takich aparatow w swojej kolekcji i nie widze na ich bagnetach zadnych sladow zuzycia.
Tak, aparaty, które nie mają niskich szumów przy ISO rzędu 12800 są całkowicie nieprzydatne.
Dla amatora.
Sony niech lepiej zostanie przy produkcji akumulatorków, telewizorów, tanich wież i smartfonów bo ten segment raczej im nie wychodzi
@Szabla: wyobraź sobie, że jedynym powodem aby kupić aparat dla faceta, który ma aparat, jest to, że ten nowy aparat oferuje mu coś, czego ten stary, nie ma. O ile robi zdjęcia :-) Możliwość robienia zdjęć w gorszych warunkach jest niezłym argumentem.
Najpierw należy nauczyć się fotografować i nie pisać bzdur publicznie.
@Szabla: żeby kupić aparat wystarczy mieć kasę. Umiejętność focenia nie jest potrzebna. Ale aby coś sprzedać, trzeba mieć ofertę. Sprzęt o mniejszych możliwościach za wyższą cenę, to nie jest oferta.
Dlaczego? Cena jest OK, tylko moim zdaniem a58 to jednak bardziej następca a37 niż a57. Swoją drogą zastanawiałem się dziś nad pewnym faktem, otóż, skoro Nikon, Pentax i Sony wypuszczają aparaty bez AA lub z osłabionym, to pewnie Canon weźmie się W KOŃCU na końcu do roboty... :-) Potwierdzają się opinie, że wprowadzanie innowacji wymusza na Canonie konkurencja...
@Szabla, bogudzieki, ze baron13 ma racje, bo nie mialbys nawet na waciki dla zony :)
Buuu! Co to, wszyscy posnęli? Baron ma rację, niestety... Abstrahując od tego jakim aparatem jest a58, niestety, dobry towar, to ten który się sprzedaje (wg producenta), a co producent oferuje za daną cenę, to już można by długo dyskutować (dotyczy wszystkich systemów, nie tylko omawianego, żeby nie było... :-)
To nie jest sezona na internety. Wakacje się zaczęły. Jak będzie test kiszenia ogórków gruntowych to się pobudzą...
Tak na marginesie nowego aparatu, to aby sprzęt oceniać, trzeba mieć trochę doświadczenia... z robieniem zdjęć. O ile oczywiście ktoś zamierza użyć aparatu nie jako zwisu męskiego ozdobnego, ale do pstrykania. W przypadku tzw fotografii prasowej stałym elementem gry jest to, że w RedAkcji jest osobnik, który dostaje niemal identyczne zdjęcia od kilku fotopstryków. Powód jest taki, że jeśli znajdą się na "iwencie" to zazwyczaj są to na tyle dobrzy ludzie, że łapią najlepsze ujęcia, te same klapy i rąsie i buzi z najlepszych miejsc. No i zaczynają decydować szczegóły. Zdjęcie w którym w rogu jest więcej szumu w cieniu wyleci nawet wówczas gdy w artykule zostanie przycięte. Kto raz dostanie taki kubeł zimnej wody na głowę, zapamięta to na całe życie. Internet powoduje, że ze swoja sesją można już iść sobie w buraki: sprzedaje się tylko ta najlepsza.
Dla amatora, niestety, zazwyczaj to wysokie iso i szumy, to możliwość robienia zdjęć jakich do tej pory nie robił, albo brak tej możliwości. Jeśli idziesz z kumplem w miasto popstrykać i on robi zdjęcia, a dla ciebie jest za ciemno, już wiesz co w sprzęcie jest nie tak. Ale oczywiście, gdy aparat służy za zwis męski ozdobny, to wszystko nie ma znaczenia.
Dziewczynki nie kłóćcie się już, obie jesteście piękne.
W sumie każdy z was ma trochę racji, tylko każdy ma chyba ochotę się kłócić.
Jako użytkownik systemu S, pewno, że chciałbym mieć niższe szumy kosztem zbędnie napakowanej matrycy 24Mpix i wybierając kolejny aparat za parę lat chciałbym aby coś wyraźnie mniej szumiało niż moje a77. Matryca również 14Mpix z APSC to chyba max sensowności.
Nie mniej jednak to moje szumiące sony daje możliwości których inne systemu nie mają i mieć póki co nie będę. I nie mówię, o panoramie 3d i GPSie, których nie wiem do tej pory jak się używa, ale focus peaking, szybkim AF na trybie ekranowym, czy kręcenie filmów w trybie sprawnego AF.
Analogiczni użytkownicy Canona z 60d, czy 7d, bo to niby ten przedział klasowy, mogą sobie pomarzyć o tej łatwości pracy.
Przy przesiadce z a500 na a77 wielkiej różnicy w szumach może nie dostałem, za to możliwości pracy poszerzyły się niebotycznie. I wiedząc, że w szumach nie zyskam wiele, wydałem 4 klocki na nową puszkę - takich klientów jednak trochę jest.
Co oczywiście nie znaczy, że nadal twierdzę, że mega głupotą ze strony Sony jest wpierdzielenie 24Mpix na cropa. Do tej pory, po każdej sesji ślubnej stukam się kropusem w łeb zgrywając 80GB zdjęć z kart... bo mogło by to spokojnie zawierać 50GB. No ale zawsze można się pośmiać z użytkowników D800, którym RAW waży 40MB:)
Ale wpierdzielenie 24 mega przez Nikona już nie jest głupotą? :)
Nie, bo to Nikon. Gdy zrobi to Canon, też będzie OK. Tylko Sony nie może, bo to Sony.
A tak na poważnie, to wolałbym, aby rozwój matryc szedł w kierunku zmniejszania szumu, zwiększania zakresu tonalnego, etc. a nie pakowania coraz większej ilości MPix. Tylko, że nic tak nie działa na klienta jak długość i wielkość...
Szum od dawna nie jest żadnym problemem. Głównym problemem jest to, że coraz więcej nieumiejących fotografować bierze się za fotografowanie.
Dawno powinien być zakaz kupowania aparatu dla nieumiejących fotografować. Oprócz kasy powinni w sklepie wymagać zezwolenia i skończyłoby się to dziadostwo fotograficzne ;)
5 lat temu w sprzęcie tej klasy maksymalnym ISO było 1600 i zdjęć na tej czułości i tak prawie nikt nie robił, bo szum był okropny. Dziś aparat jest bezużyteczny i niewarty zakupy, bo szumi na ISO 12800. Paranoja :D
Na szczęście większość ludzi woli robić zdjęcia niż marudzić na forach... : )
@Szabla: Prosty wniosek, trzeba jeszcze wyprodukować, którzy będą kupować aparaty. Najlepiej jednorazowego użytku :-)
Edit: fotografów :-)
Szabla, w Twoich słowach taka argumentacja dziwi bo to przecież Sony przoduje w tworzeniu aparatów dla niedzielnych pstrykaczy (oraz fotopartaczy ;-) ). Aparatów co wszystko zrobią same. Łącznie z kadrowaniem :-)
Taaak, bo Canon i Nikon robią wyłącznie trudne w użyciu aparaty dla ambitnych fotografów których mierzi inny tryb niż M.
:):):)
No, ale trzeba się trochę orientować w rynku.
Jestem właśnie takim fotopstrykaczem, który nie umie fotografować. Aby zatem cokolwiek uzyskać ze swej "twórczości" po raz kolejny zdecydowałem się na A65 bo od 2-ch lat nikt inny nie produkuje czegoś tak uniwersalnego dla podróżnika. Nieprzypadkowo to Martyna reklamowała ten system.
"Przoduje" nie jest synonimem wyrażenia "jest jedynym"
hijax_pl
>> przecież Sony przoduje w tworzeniu aparatów dla niedzielnych pstrykaczy (oraz fotopartaczy ;-) ). Aparatów co wszystko zrobią same. Łącznie z kadrowaniem :-)
----
Może jednak dałbyś palmę pierszeństwa firmie, która wyprodukowała aparat, który robi zdjęcia zanim naciśniesz spust. Ta innowacja przebija S o co najmniej dwie długości.
@johndoe: Rzeczywiście, przydała by się jakaś doroczna "Malina", albo złota kaczka dla najbardziej odjechanej konstrukcji. No i wspomniana tu najbardziej profi firma, chyba miała by duże szanse na przebicie wszystkich. Jakkolwiek mógłbym też obstawić tę najbardziej kosmiczną z księżycowym modelem na który wszyscy z utęsknieniem czekają.
@johndoe, rozumiem, że tniesz do Fuji. Masz rację :)
Ale to też firma, która jako pierwszy umieściła punkt PDAF na matrycy ;)
@hijax_pl
Ależ skądże znowu:) Miałem na myśli firmę naj, naj, naj.
A rzeczony aparat nie dość, że robi zdjęcia przed naciśnięciem spustu, to jeszcze wybiera najlepsze ujęcia. Człowiek jest niepotrzebny.
link
Jeżeli Fuji też ma takie cudo, to S wydaje się być konserwatywne i zacofane.
Aaa. Czyli to nie jest kwestia wiedzy ale awersji. Kum kum...
P.S
Naj naj naj - to jest Pentax :-)
@hijax_pl
>> Aaa. Czyli to nie jest kwestia wiedzy ale awersji.
---
W Twoim przypadku tak /po trzykroć/:)
@hijax_pl
Dla kazdego naj jest inne, mi np przypadly do gustu panasonicy i leici
Zgadza sie Janku. U mnie to 3x wiedza, której i Tobie życzę szczerze :-)
@Kjk, Jak widzisz johndoe wielbi najkony ;-)
@hijax_pl
3x wiedza, a z dwuzdaniowym tekstem masz taki problem? Przeczytaj jeszcze raz i jeszcze raz, i jescze jeden raz.
3x i może będzie łatwiej:)
Dziękuję za propozycję - nie skorzystam. Wolę dyskusję merytoryczną.
Dzień dobry po raz pierwszy wszystkim użytkownikom na tym forum!
Przeczytałem test, a teraz wszystkie komentarze pod tym testem...
Jestem amatorem i to półka dla mnie. Przyznam, że wiele nie zrozumiałem z niektórych opisów. Do do niektórych to w pewnej chwili musiałem upewnić się czy na nadal czytam właściwy temat.
Od siebie i o sobie:
Ostatnio lustrzankę kupiłem ok 9 lat temu był to Canon 350D za bagatela 3600 zł z kitem 18-55.
Tydzień temu pomyślałem, że przed wypadem wakacyjnym przydałoby się trochę unowocześnić sprzęt.
Z rozpędu chciałem wydać podobne pieniądze na nowego ulubieńca i wycelowałem w Nikona 7100 z 18-105. Skoro poprzedni działał mi tak dobrze i tle lat to można się spodziewać, że przy odrobinie szczęścia i ten zakup będzie dobrą inwestycją nawet jak wydam te 4700 zł.
Po małej wyprawie po sklepach i "forumo-doktoryzacji" trafiłem z przypadku na wasz test a58.
Sprawdziłem cenę w EURO... 1830 zł i po prostu kupiłem.
Zupełnie inny aparat, inna filozofia od tego do którego się przyzwyczaiłem przez tyle lat. Gdyby ktoś powiedział mi jeszcze tydzień temu co i za ile kupię pewnie "padłbym ze śmiechu".
Wynik?
Bawię się tym aparatem a58 już któreś popołudnie i jestem, uwaga... przeszczęśliwy — za takie pieniądze taka jakość? :) Wg mnie SONY wycelowało bardzo profesjonalnie we mnie "nieprofesjoanlnego".
Moje odkrycia w stosunku do poprzedniego aparatu:
* cena — teraz kupię sobie jeszcze fajne szkło. Do tego sprzedałem swój 350d do tego jeszcze sprzedam szkło sigma 70-300 APG DG to wychodzi mi prawie za darmo.
* wizjer oled - wg mnie świetnie SONY świetnie wykorzystuje się możliwości współczesnej eletroniki.
Podgląd zdjęć, nastawy i wszystko teraz możliwe w słońcu bez używania dużego ekranu.
dla mnie bajer do lepszego ustawiania ostrości pod osobnym guziczkiem tzw. podgląd zoom.
jakoś mniej się cieszę drugiego zoom pod przyciskiem obok spustu, wg mnie zmarnowane miejsce dla kogoś kto nie będzie z tego korzystał, choć przy takiej matrycy to w sumie w porównaniu z moim poprzednim canonem to może i pomysł na wydłużenie ogniskowej? Poćwiczę jeszcze z tym.
szumu :D :D. Powiem tak, w a58 przy ISO 1600 można robić fotki bez takich efektów jak w 350d ISO 800
— dla mnie, za te pieniądze to aż za dużo dobrego.
Regulacja mocy lampy, programowane przyciski, funkcje odszumiania za pomocą sprytnego fotografowania kilku zdjęć i łączenia w jedno, Ai i Ai+ z opcją propozycji kadrowania już docenione przez moją żonę... i na końcu jeszcze raz: Za te pieniądze — to ja nie wiem co można jeszcze chcieć :).
Szanowana redakcjo.
Dzięki za ten test. Dzięki za zdjęcia, które wg mnie są robione z głową i wiele taki amator jak ja się z ich dowie o samych możliwościach tego sprzętu. Sam test laboratoryjny wg mnie także trafiony, ja wyczytam z niego tyle co potrzebowałem.
P.S.
Mam pytania do obsługi:
1. Własne przeprogramowanie przycisków bardzo mi odpowiada, ale za nic nie mogę ustawić wspomnianego przycisku zoom obok spustu, np. aby działał np. jako wybór pól AF.
Jak to można zrobić?
2. Jednym z klawiszy, którym można zmienić funkcję jest przycisk blok. ostrości — nie mogę zrozumieć który to jest?
Pozdrawiam serdecznie.
Kolega mariusz.mariusz widać nie czytał opinii forumowych proroków i nie wie, że przecież lustrzanki APS-C są już prawie pogrzebane i przecież nie ma sensu ich kupować hehe
kolega mariusz.mariusz myslal po mysli marketingowcow (kupie cos wypasionego) ale nie po mysli Canona (najbardziej wypasiony jest 50d) i bardzo madrze zrobil kupujac to czego tak naprawde potrzebuje zamiast dac sobie wmowic, ze zahamuje swoj samorozwoj. Takich uzytkownikow bedzie coraz wiecej.
myslal po mysli marketingowcow (kupie cos wypasionego) [...]
- hmmm, jesli tak to nie bylem tego swiadom. Tak jak napisalem wybralem po ogladnieciu zdjec na optyczne.pl, a jeśli chodzi o modę na takie matryce to bede sie tym martwil mniej wjecej za 5 lat. :) i jeszcze raz... za te pieniądze mogę wymieniac sobie sprzęt częściej :)
Co do aparatu to nie napisałem jeszcze o tym, ze:
- w pierwszym kontakcie wydal się okropnie plastikowy, ale po kilku dniach bliskich kontaktów, odczucie jakoś znikło.
- ostrzenie, w porównaniu do poprzedniego ostrzy tam gdzie poprzednio była potrzebna lampa.
Bardzo spodobała mi się funkcja podświetlania konturów w trybie fokusa manualnego.
- przyznam się, że funkcję rozpoznawania twarzy zignorowałem jako bajer w wideo, ale okazuje się, że to działa też w funkcji foto i to może być bardzo przydatna opcja tak jak w mojej kamerze.
Nie testowałem jeszcze opcji dodatkowej opcji rozpoznawania twarzy z mojej bazy.
- podgląd histogramu podczas fotografowania to fajna rzecz dla mnie.
- wybór punktowego pomiaru i podgląd w wizjerze efektu po zablokowaniu ekspozcji to dla mnie także miły krok do przodu.
-
Wady? Cale mnóstwo po tym co naczytałem się na forach.
Z tych szczególnie brakujących to brakuje mi:
- możliwości ustawienia własnych programów,
- zaprogramowania przycisku zoom na tryb fokusa,
- zaprogramowania przycisku efekt wizualny na pola autofokusa
- prostszego usuwania wielu zdjęć podczas szybkich sesji.
Pozdrawiam
Wiedziałbyś o tych wadach, gdybyś o nich nie przeczytał? ;)
Przyznam, że nie bardzo rozumiem jak mam interpretować test na butelkach,
A58 vs Canon 5d Mark III
Kolory w 5d na początku wydawały mi się bardziej rzeczywiste, ale wg mnie te sesje różni też natężenie światła, które wpływa na to wrażenie.
link
P.S.
Czy ktoś wie dlaczego w a58 z kitem 18-55, regulacja błysku domyślnie jest ustawiona na błysk ADI?
Czy jest też szansa na odpowiedź od któregoś z doświadczonych kolegów na moje poprzednie pytania?
Pozdrawiam serdecznie.
szbla @: Oczywiście, że nie :9 napisałem z lekkim przekąsem.
Nieco inaczej patrzę na fotografię. Jako amator interesuje mnie bardziej podnoszenie swoich umiejętności i szukanie klimatu niż wyścig (bardzo dobrze, że jest taki) w detalach. Co do mojego "odkrycia" SONY to cieszę, że zdecydowałem się na skok (za te pieniądze to co mi tam :) ) i mogę doświadczyć fotografowania z innej struny lustra :). Jak na razie SONY mile zaskakuje mnie swoim interesującym mariażem lustrzanki i współczesnej elektroniki (powtarzam się SIC!).
Ale, ale...
Zaniepokojony tym co poczytałem o szumach pokusiłem się o post wcześniej porównanie i przyznam, że zupełnie "zabraniałem" na korzyść a58.
Dlaczego miałaby być ustawione domyślnie na inny tryb niż ADI?
Chętnie przeczytam wyjaśnienie.
A ja chętnie się dowiem, co jest nie tak w pomiarze ADI :)
Jeśli myślisz, że nie czytam np. Instrukcji to się mylisz :) .
Pytam świadomie, bo wg instrukcji ten tryb sprawdza się z obiektywami posiadającymi dalmierz.
Ustawienie domyślnie na adi sugeruje mi, ze ten kitowy taki posiada?
Stąd takie pytanie.
Ok. Inaczej.
Czy Kitowy sam ii 18-55 posiada jakiś wbudowany dalmierz?, bo wg mojej oceny zdjec z lampa wbudowana pali tak samo jak ttl.
W większości sytuacji TTl będzie działał tak samo dobrze jak ADI.
W niektórych jednak sytuacjach ADI będzie mierzył lepiej ponieważ w pomiarze uwzględnia nie tylko ile światła odbiło się od obiektu ale również w jakiej tan obiekt był odległości.
Aparat informacje o odległości uzyskuje od obiektywu.
Niemal wszystkie obecne obiektywy współpracują z ADI. O ile pamiętam wyjątkiem jest 500/8 oraz 20mm.
Nic więc dziwnego że w normalnych sytuacjach zdjęciowych nie ma specjalnie różnicy między TTL
a bardziej zaawansowanym ADI :)
@mariusz.mariusz
Patrz na kolumnę “D function” i sprawdź czy twój obiektyw ją posiada. link
"Distance information is not only provided by D lenses. Also with non-D lenses, the camera can determine the focus distance. The camera initializes the lens by moving it to infinity focus, and then it uses parameters from the lens ROM to calculate the focus distance from the number of rotations of the AF drive. For this to work, a mechanical focus range limiter of the lens has to be disengaged when the camera is turned on so that inifinity focus can be reached at that time."
i wiele ograniczeń link
Gdyby obiektyw 18-55 II dołączony do A58 nie byłby typu D czyli z koderem odległości, jaki sens miałoby fabryczne ustawienie na pomiar ADI? :)
@Szabla
Dlaczego się nie chwalicie że macie nowy obiektyw? :- )
Było o tym w momencie premiery.
Tutejsi gospodarze, z dziwnych powodów, nie mają zwyczaju testować aparatów z obiektywami, które im towarzyszą. :D
Kiedy testy szkiełek do NEX?
link pokazało że jest dobrze /jakby ktoś nie wiedział/
Podsumowanie do tematu ADI:
Kupując ten aparat w zestawie SLT-a58k otrzymujemy domyślne ustawienie reg. błysku ADI w a58 z Kitowym 18-55 SAM II.
Aby nie dezinfformować innych co to to ADI... :)
****************************
Wg instrukcji dołączonej do tego modelu:
Błysk ADI
Kontroluje uruchomienie lampy błyskowej,
uwzględniając informacje o odległości ostrości i dane
pomiaru światła z przedbłysku. Metoda ta pozwala na
dokładną kompensację lampy błyskowej, praktycznie
bez wpływu odbicia światła od obiektu.
Przedbłysk TTL
Kontroluje moc błysku lampy tylko w zależności od
pomiaru światła przedbłysku. W przypadku tej metody
istotny może być wpływ odbicia światła od obiektu.
ADI: Advanced Distance Integration (Zaawansowana ocena
odległości)
TTL: Through The Lens (Poprzez obiektyw)
Gdy wybrana jest opcja [Błysk ADI], użycie obiektywu z funkcją
dalmierza zapewnia precyzyjniejszą kompensację lampy błyskowej
dzięki użyciu dokładniejszych danych odległości.
Błysk ADI jest dostępny tylko wraz z obiektywem wyposażonym w dalmierz.
Aby ustalić, czy obiektyw jest wyposażony w dalmierz, należy zapoznać się
z dołączoną do niego instrukcją obsługi.
****************************
Wg mnie to tylko zmyłka bo nie zauważam działania ADI z tym obiektywem.
Opis obiektywu na stronie SONY link
Chyba koniec tematu.
szbla @: Tutejsi gospodarze, z dziwnych powodów, nie mają zwyczaju testować aparatów z obiektywami, które im towarzyszą. :D
— wg mnie to dobrze i źle. Dobrze bo jest jakaś powtarzalność w różnych body. Źle bo faktycznie podgląd zdjęcia z KIT'u pozwala takim "starterom" jak ja ocenić różnicę i ew zdecydować czy kupować samo body czy może z tym Kitem nie jest tak, żle i np. te wakacje jakoś obleci. :)
Mają rozsterkę ADI za sobą, Przepraszam, powtórzę pytanie wcześniejsze:
Ale, ale...
Zaniepokojony tym co poczytałem o szumach pokusiłem się o post wcześniej porównanie
A58 vs Canon 5d Mark III na testowych butelkach i przyznam, że zupełnie "zabraniałem" na korzyść a58.
link
Potrafi mi ktoś ten blask zgasić? znaczy wytłumaczyć abym się tak nie ekscytował? Może popełniłem błąd w doborze zdjęć porównawczych?
@mariusz.mariusz
"Potrafi mi ktoś ten blask zgasić?" Proszę Pana, to minie. ;D. Należy tylko wyjść z tej ślepej uliczki, jaką jest porównywanie zdjęć. Cieszę się, że jest Pan zadowolony z nowego aparatu. Oby Pańska twórczość okazała się lepsza, lub równie dobra jak sprzęt.
Miłych wspomnień z wakacji zapisanych na kartach pamięci, życzę Panu.
Oczywiście się trochę droczę z tymi, którzy tyle wylali słów na temat szumów, :)
Dziękuję za dobre życzenia i już od początku używam sprzętu ile mogę. :)
Proponuje zrobic zdjecie RAW +JPEG w swietle zastamym przy ISO 800 (np portrecik )
W PS zamienic raw na jpeg i porownac oba jpeg ( ten prosto z puszki z tym zamienionym z rawa).
Ten z puszki po powiekszeniu do 100% bedzie wygladal jak "akwarela" a ten z rawa bedzie zaszumiony gorzej niz z zdjecia ze starego k20.
Mam A57, ktory mniej szumi od A58, ale zeby zdjecia wygladaly ok staram sie nie przekraczac ISO 400.
to jest wlasnie Sony, produkuja matryce ale do swoich aparatow nie potrafia opracowac na poziomie konkurencji -zawsze jest gorzej niz inni. Jedynym aparatem , ktory z szumami byl na zblizonym poziomie do innych byl a580 , ktorego Sony postanowilo usmiercic nie wydajac ani jednego firmware, tylko dlatego ze to dslr.
Rozumiem i wykonam taki test ciekawości. Rozumiem, ze zadne ze sdjec wykonanych w tym tescie nie ukazuje opisywanej przez ciebie wady?
Dwa. Na porownywanych przeze mnie zdjeciach ja jednak widze lepsza jakosc niz 5d mark iii. Myle sie? Czy w studio a58 daje rade i trzyma poziom?
Sony to nie jest taka glupia firma. Teraz nie staje w jej obronie, bo kupilem jej jakis aparat.
To duza firma, ktora stac na wlasne badania, stac ich i finansowo i ilosciowo i logistycznie, choc oczywiscie oatenty to dzis podstawa i jie do oonca chyba sie dowiemy co kto kupuje od kogo, aby na koncu poskladac dla nas jakis sprzecik. Wg nikon i canon to duze firmy, ale nie zaloze sie , ze sony zasypuje gruszki w popiele.
Stary ciekawy artykul wpadl mi w rece szukajac odpowiedzi na twoje umniejszanie mozliwoscia yej firmy.
link
Oczywiscie, szczegoly szczegolami, a efekty i tak swoje.
Ja mam 2 aparaty tej firmy A57 i A580 ale poprzednio uzywalem K5 i dlatego mam porownanie. Pod wzgledem szumow to Sony jest o kilka lat do tylu w stosunku do np Pentaxa czy Nikona (mowie tylko o szumach bo cala reszta jest ok).
Szumy łatwo stłumić, ale detale również. To jest ten dylemat, który różne firmy rozgrywają inaczej.
Ja wolę więcej detali niż gładki obraz.
idac tym tropem
- im wiecej szumow tym wiecej detali ?
tiak, Pentax słynie ze znakomitego stłumienia szumów kosztem detali :D Ja niestety widzę odwrotne zjawisko po odszumianiu u Sony...Oj Szabla, Szabla, rzuć te nałogi bo w głowie szumi tymi detalami...
Szanowni Panowie, ale czy zgodzicie się z moją obserwacją, że wg optyczne.pl tj. testu na butelkach, a58 zrobisz lepsze w studio zdjęcie produktu niż 6 x droższy Canon 5d Mark III?
A jeśli nie, to czy różnica jest współmierna do różnicy cenowej?
Proszę też nie odebrać mojego drążenia tematu moją naiwnością, że aparacik od Sony to wg mnie jakaś nowa rewolucja, która za kilka stówek potrafi zdystansować najdroższe modele legendarnej konkurencji.
Po prostu zainteresowałem się tymi detalami nad którymi skupiło się tak wielu tu szanownych użytkowników, przy okazji tej premiery, szczególnie za takie pieniądze.
Zarówno zdjęcia jak i tabela końcowa pokazują coś wręcz przeciwnego: wszyscy 3 konkurenci: K-30, 650D i D3200, wypadli nieco lub znacznie lepiej pod względem jakości obrazu. Poza tym Sony jest spośród nich aparatem najmniej zaawansowanym i nie najtańszym. Nie są to co prawda różnice dramatyczne ale takie są.
A tu zdjęcia u konkurencji:
link
Niestety nie ma jeszcze A58, porównałem więc z A57 które zdaaniem Optycznych ma mniejszy szum niż A58.
@kivirovi
Zapomniałeś tylko dodać, że jeden z konkurentów ingeruje w rawy na 100% a drugi jest o to podejrzewany.
@mariusz.mariusz
Naprawdę nie emocjonuj się tak tym zakupem, nie dostałeś cuda techniki za małe pieniądze. Niestety tak jak jeden z przedmówców pisał, a580 to był ostatni najlepszy aparat Sony pod względem jakości obrazu nie ustępujący konkurencji. Wiem bo fotografowałem nim kilka razy i podobały mi się efekty. Niestety poźniej było już tylko gorzej, nieświadomy do końca zagrożenia kupiłem a77 ( głównie do filmowania) i niestety... Zdjęcia z mojego drugiego Body 5D mkII na ISO 800 wyglądają lepiej niż z a77 na ISO 200. A czułość 800 to ostateczność i max co można z tego aparatu wykrzesać po odszumieniu i zmniejszeniu nieco rozdzielczości, powyżej jest naprawdę brzydko.
Z tego co widzę to w a58 aż tak wiele się nie zmieniło, choć liczyłem że właśnie tutaj będzie przełom dzięki nowej matrycy. Ale o ile na takie kwestie można jeszcze przymknąć oko przy korpusie za 1800 zł to po wydaniu 4 tys. (a77) czuje się spory niesmak.
Tak, na tych testach widać różnicę.
Co do ingerencji to z "uporem maniaka" nadal obstaję, że:
1. dla mnie jako postęp w używaniu to po prostu pikuś, nie tylko, że tańszy 2x od mojego poprzedniego aparatu to jeszcze 3x lepsze zdjęcia robi.
2. WG mnie SONY stworzyło niezłą ofertę w tym swoim a58, dają tak dużo możliwości odszumiania, że każdy może sobie sam decydować co chce z tym robić, wg mnie to duży plus, zwłaszcza, że można robić zdjęcia z ręki na zdecydowanie krótszym czasie co dla takiego użytkownika jak ja może decydujące znaczenie w porównaniu do ew małej różnicy w szumieniu.
3. Ingerują w RAWY czy też nie... :) to dla mnie trochę przesadne podejście w ocenie, bo przecież... idziesz do sklepu z własną kartą, wybierasz model, robisz fotki i sam oceniasz czy kupić czy szukać dalej. Wg mnie każda z tych firm musi ingerować w RAWY bo przecież zawsze jest jakaś fabryczna kalibracja między optyką, a elektroniką.
4. A tak a propos sposobu SONY na odszumianie. Z ciekawości wykonałem taki mały test z wyłączonym DRO i po kolei z włączonym a na końcu z proponowanym przez SONY trybem wielokrotnego fotografowania czyli AUTO ISO.
Może to komuś się przyda. link
Z góry przepraszam, za jakość, nie tracąc więcej czasu po prostu ustawiłem i zrobiłem kilka fotek, bez specjalnego światła, światło dzienne boczne, materiał refleksyjny do tego jeszcze lekko się zagina, ale działanie mechanizmu można oceniać.
I to chyba już koniec z mojej strony drążenia tematu szumów, dzięki tej dyspucie nauczyłem się więcej o tym co akurat mam w ręku, może uda mi się to wykorzystać.
druid | 2013-07-05 12:04:47:
"Ale o ile na takie kwestie można jeszcze przymknąć oko przy korpusie za 1800 zł to po wydaniu 4 tys. (a77) czuje się spory niesmak."
— Oczywiście masz rację, więcej w moich postach jest zabawy niż ekscytacji :)
Widocznie ci, co robią świetne zdjęcia A77 nawet powyżej ISO 1600, nie widzieli tych testów i nie wiedzą, że się nie da, bo komuś tak wyszło na testach butelkowych, na standardowych wartościach. :)
@kivirovi
"Zarówno zdjęcia jak i tabela końcowa pokazują coś wręcz przeciwnego: wszyscy 3 konkurenci: K-30, 650D i D3200, wypadli nieco lub znacznie lepiej pod względem jakości obrazu. Poza tym Sony jest spośród nich aparatem najmniej zaawansowanym i nie najtańszym. Nie są to co prawda różnice dramatyczne ale takie są.
A tu zdjęcia u konkurencji:"
otwierajac Twoj link proponuje przesunac lupke na twarzw prawy gorny naroznik - tam dopiero widac roznice w szumach !
@romko, rzeczywiscie masakra. Warto tez sobie zwlaszcza porownac z ktoryms Fuji i FF
@marusz, aparat zwlaszcza amatorski to nie tylko szumy ale i funkcjonalnosc. Skoro ona tobie pasuje to sie ciesz.
Co jak co, ale funkcjonalność A58 stoi na zdecydowanie wyższym poziomie niż marnego D3200.
Fajny jest ten test dpreview z powodu tych powiekszeń i porównań.
Ja proponuję ustawić lupę na lewą stronę na górną krawędź pedzla, tutaj też wiele widać ciekawych rzeczy.
A57 wypada wcale nieźle i tego testu tez sie cieszę, że nie wybrałem d7100 to dla mnie było by przeinwestowaniem w stosunku do potrzeb. Dzięki wiec za dobre życzenia. :)
co do funkcjonalności, to tak jak napisałem. Brakuje mi przepropgramowania dla dwovh klawiszy tj. Zoom i tego z efektami, wolalbym miec tam zmiane trybu autofokusa i stref.
Programy wlasne tez by sie przydały.
Witam koleżanki i kolegów mój pierwszy post to się przedstawię mam na imię Artur i jestem szczęśliwym posiadaczem a58 kita i cosina 70-210, f/2,8-4
Wracając do tematu, to jak to jest z tą rozdzielczością że w testach a58 ma większą od aparatów 24 Mpix ?
SONY wystarał się o ciekawą reklamę tego modelu.
Jestem amatorem, ale zgadzam się, ze ergonomia przycisków to pięta achillesowa tego modelu co szczególnie zaskakuje, bo zablokowana na poziomie soft czyli wg widzimisię wydawcy.
link
Scena jest dobrze oświetlona to i zdjęcia wyszły ok , ale ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego aparatu , analizując testy wykresy widzę że można a58 zrobić dobre zdjęcie jak d7100 ale tylko przy dobrym oświetleniu przy iso max 200 może... 400. Za tą kasę to i tak sporo ,dziwne tylko że wysokie modele sony nie dorównują nawet d7100 pod względem szumów są daleko z tyłu przynajmniej na wykresach.
Z a58 możemy jeszcze filmować ale 25 klatek bez przeplotu to mało i robi się stroboskop 50 z przeplotem jest OK. ale jak wiadomo więcej szczegółów widać bez przeplotu , choć i z przeplotem obraz na tv wydaje się zaskakująco dobry, pomijając piękne bzykanie fokusa jestem zaskoczony jakością. filmów .
@mariusz.mariusz ja nie rozumiem twoich zarzutow: programowanie przycisków to dla mnie błahostki ale z mojego doswiadczenia wynika, ze to oznacza, że albo przeżywasz jeszcze "zmianę systemu" albo za bardzo przyskąpiłeś.
@kaaktus, wiele razy słyszałem, że jeśli chodzi o filmowanie to Sony wymiata.
Eee... ;) nie przyskapilem tylko rozsądnie podjąłem wyważoną decyzje :)
Mój problem o którym piszę zwiazany jest z ergonomią wykorzystania istniejących klawiszy. Przyznam, że na początku pomyślałem pochopnie, że pewnie to tylko problem mojej malej znajomosci obslugi. Teraz liczę na na dobrą wolę wydawcy i, że aktualizacja soft to zmieni.
Podsumowując został mi jeszcze jeden mały problem z przypisaniem innego znaczenia do klawiszy.
Czy któryś z szanownych "wyjadaczy" Alfa zna pomysł na przyporządkowanie wspominanych klawiszy dla własnych celów? Można jakoś to zmieniać za pomocą np innego oprogramowania SONY lub innych sposobów?
Nie można.
widze mariusz, że chcesz sobie Sony na Nikona przerobić ;P
Trzeba było kupić A57 :)
Gdzie również tych przycisków nie można przeprogramować.
Próbka filmu bez przeplotu mp4 mało klatek ale mało ruchu i nie rzuca się to w oczy słychać piękne bzykanie ,,kita" w sumie i tak ładnie wygląda .
link
YouTube bardzo kompresuje filmy. Oryginały wyglądają dużo lepiej. :)
Jak na jakość filmów z sony to i tak wygląda dobrze ;)
Inna sprawa, że ten model jest przykładem znanego już braku konsekwencji w lini produktowej firmy. Skoro zrobili modele a37 i pokrewne które miały być bardzo małe i tym się chwalili to dlaczego teraz rezygnują z pomysłu i zastępują je znowu większym modelem? Osobiście sam nie przepadam za tak małymi aparatami jak seria a3x ale chyba to miała być pewna idea malutkiej lustrzanki. A teraz nagle koniec.
@druid
Popatrz na wymiary link nadal uważasz, że A58 jest duży?
Jak ktoś potrzebuje małego aparatu z wymienną optyką to bierze bezlusterkowca. Canon wypuścił małą lustrzankę i co z tego wyszło? Pewnych granic nie powinno się przekraczać ;-)
druid, dobre idee nie umierają, ale przekształcają się w jeszcze lepsze. :)
OK. Po zaakceptowaniu wszystkich wad :) Pozostaje mi tylko wydać zaoszczędzone pieniądze na dobry i jasny obiektyw aby nie wchodzić powyżej ISO 1600.
Ogólnie to fajnie, że w polskim internecie można poczytać i spotkać tak pozytywnie zakręconych pasjonatów.
Serdecznie dziękuję za odpowiedzi i okazaną życzliwość. Optycznym.pl gratuluję trudu i wytrwałości w ambitnym budowaniu marki. Aby tak dalej! (moim skromnym zdaniem do zdjęć butelek, wzorem dpreview warto dodać kilka szczegółów, ich kompozycja wg mnie sprytniej "wyośla" słabości marketingowych "tytanów").
@ kaaktus | 2013-07-06 09:07:49.
— W nagrywaniu wideo literka "i" oraz 50 zamiast 60 robi pewną "subtelną" różnicę gdy chce się potem ten materiał użyć to jakiś montaży czy też "slow motion'ów"... :)
Może coś pomieszałem ale chyba jest tak, ,,i' to z przeplotem ,,p'" bez przeplotu , z 50i przeplot można usunąć ale czy to będzie jakość jak w 50p (50 klatek na sekundę) to chyba nie, nie bawiłem się tym jeszcze . Im więcej klatek tym płynniej z przeplotem 50 klatek jest bardzo płynnie ale mniej widać szczegółów podobno nie testowałem no i tylko na tv da się oglądać na szybko różnica jest nie wielka może dlatego że do dyspozycji w a58 jest tylko 25i .
Co do taniego i dobrego szkła zwrócił moją uwagę ten z linku z sony raczej ludzie nie narzekają
link
pomyliłem w a58 jest tylko 25p bo ,,i " jest dostatek :)
Czego się nauczyłem.
"i" — oznacza w filmie interlace czyli przeplot, a to z kolei oznacza, że obraz jest tworzony z dwóch półobrazów wyświetlających jedną klatkę naprzemiennie, a to w praktyce oznacza, że jest szybciej, ale szybki ruch jest rejestrowany w połowie tzn. pośrednio. Spokojnie starcza do odtwarzania, ale przy edycji to niewiele można z takim więcej poszaleć.
"p" — to jak by robienie pełnego zdjęcia z dla każdej klatki film i taki obraz zachowuje więcej informacji o ruchu. Teoretycznie, bo obecnie, aby zaoszczędzić na miejscu w nośniku i mocy procesorów stosuje techniki stratnego jakościowo kompresowania filmów. Wszystkie standardy zapisów video AVCHD, H.264, MPEG, DIVIX, Blu-ray to nazwy w sumie pochodne jednego i tego samego, dobrego pomysłu na kompresję obrazu jpeg tylko w mniej lub bardziej kompromisowym do jakości stylu. Ogólnie przy takich technikach zapisu panuje zasada, jak już coś raz "skopresisz" to potem za każdą edycją będzie tylko gorzej z obrazem, bo podczas jego zapisu do oglądania będzie podlegał ponownej stracie.
Więcej klatek jak najbardziej bardziej płynnie, ale nie powiem, że 50i to jest to samo co 25p.
Przepraszam za powtarzanie tych samych treści co w mądruch innych źródłach np. tutaj.
link
2. Obiektyw, dzięki za link.
Tak sobie pomyślałem i przeliczyłem na początku, że za jak "przyskąpię" na body to w końcu może kupię sobie szkiełka ze światełkiem 2.8 w całości, co powinno mi "zrekomensować" w codziennym użytkowaniu nieco starty "ambicjonalne" :). — Dzięki
Zaciekawiła mnie także zdolność aparatu a58 do pracy w różnych warunkach.
Byłoby by bardzo fajnie gdyby w optyczne.pl w karcie testowanego aparatu czy obiektywu pojawiła się osobna rubryka przedstawiająca wg instrukcji producenta uwagi co do zakresu temperatur i warunków zewnętrznych gwarantowanej pracy urządzenia.
Zakres temperatur dla większości aparatów jest identyczny.
I wszystkie mają granice pracy 0°C+40°C ? tzn, że wg producenta nie wychodzić z nimi na narty?
Z tymi temperaturami to dziwna sprawa moja dwudziestoletnia minolta lustrzanka też w instrukcji był szok jednak mroź nie robił na niej wrażenia żyje do dziś . Jednak zawsze kamerę czy aparat biorę pod kurtkę kiedy mogę a karygodne jest zostawianie na noc w zamarzniętym samochodzie lub odpalenie kiedy zimny sprzęt się pokryje w domu rosą tu słyszałem o awariach.
Dodam co do a58 ostatnio koledze robiłem fotki na ślubie bez lampy, co prawda przez małe okienka padało dobre światło za wiele jednak go nie było, miałem długą rurę cosina 70-210 2.8-4,0 starałem się za często nie przekraczać połowy ogniskowej . Na maksa było ziarno ale ogólnie bardzo ładnie, czuć wyraźnie że to już czulsza matryca. Goście stwierdzili że to jakiś cudowny sprzęt a zdjęcia przepiękne, ostry przód i rozmyte tło zrobiło swoje :) nie mogę fotek pokazać bo to prywatna impreza, ale nie ma co narzekać, już z tego powodu jakoś przeżyję brak tych 50p :) Ciekawe jak by wyszło w deszczowy dzień no ale są jeszcze w końcu lampy, ta fabryczna nie bardzo współdziałała z długą cosiną lepsze fotki były bez, choć nie miałem czasu mieszać ustawieniami.
@mariusz.mariusz: wychłodź aparat do zera stopni i zostaw go tak na godzinę (np.lodówka).
Potem sprawdź, jak się zachowuje ;)
Fotografować można nawet przy minus 70, ale taka może być temperatura otoczenia, ale nie aparatu.
Kaktus @: — Fajnie czytać kiedy tyle radości Ci to sprawia, aby tak dalej.
Szabla @: nie prowokuj mnie ;) ... A tak serio to lekko zaniepokoiłem się, że w ciepłych krajach czas nagrywania video oraz wytrzymałość baterii tak spada. Nie porównuję z innymi pewnie taka technika, po prostu zwróciłem na to uwagę i przy okazji tej tu debaty zastanowiłem się nad tym co dają więcej aparaty za wielokrotnie wyższe pieniądze. Oczywiście wiem o uszczelnieniu, ale te przedziały temperatur to mnie zaskoczyły trochę,
Zdjęcia poklatkowe — czy ktoś co sprzętowego brakuje a58 aby w trybie wideo lub zdjęciowym samowyzwalacz filmy poklatkowe lub sam pstrykał zdjęcia w określonym interwale?
Interwał tylko po podłączeniu do PC i uruchomieniu Remote Camera Control.
Dziękuję za odpowiedź. Brak tej opcji wbudowanej w tym modelu omówiłem na forum SONY.
Przy tej okazji odkryłem , że ta funkcja to wbudowany standard w np. d7100 lub NEX-7, tym bardziej zdziwiło mnie, że nie wykorzystali gotowego oprogramowania w a58. Fajnie by było gdyby poprawili to w update firmware do tego aparatu.
Jednak wstrzymam się z zakupem szkła do tego sprzętu końca wakacji lub nawet do gwiazdki. Ból to ból, ale do tego czasu zobaczę czy inwestować dalej w ten sprzęt, a czy odłożone do tego czasu pieniądze nie wykorzystam do zakupu jednak d7100, choć jak napisałem zrobię to z przykrością,bo nie lubię raz zmieniać decyzji no i ta wielkość puszki także mnie zniechęca i nie chodzi mi tylko o timelapse, a przede wszystkim ergonomię używania tych opisanych dwóch guziczków oraz brak możliwości tworzenia własnych programów. Po to w końcu kupuję entry-level, aby nie psuć sobie przyjemności fotografowania problemami typowymi dla kompaktów.
To się nazywa słomiany zapał :D
Tak się zastanawiałem ile czasu zajmie Szabli przekonanie zadowolonego z zakupu, świeżo upieczonego posiadacza Sony a58 do przekonania go do przedaży Sony i zakupu Nikona... No i od 2. lipca do 11. lipca... zajęło to prawie 10 dni.
Szabli gratuluję. Mariusz, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Ty się naprawdę nie przejmuj tym wszystkimi ficzerami, rób zdjęcia.
Czas czekania proponuję przeznaczyć na fotografowanie. Po 10 000 klatce z reguły już się wie, jakie zdjęcia chcemy robić. :)
Nie bardzo wiem, skąd nagle pojawił się tu D7100. :D
Przyporządkowanie klawiszy to chyba najmniej istotna sprawa przy fotografowaniu aparatem. :)
P.S. Oprogramowania wewnętrznego nie przenosi się między różnymi aparatami. Aparaty nie pracują na Windowsach XP. ;)
Ale się robi wyścig, moja znajoma wydała dwadzieścia parę tysięcy w nikona i obiektywy a teraz się naczytała że canon robi najlepsze lustrzanki i trzeba zmieniać :) w sumie lepiej mieć takie problemy jak inne :) aż poproszę kolegę aby przyszedł z 5d o obiektywem 1,4 stało ogniskowym bo twierdzi że tylko takie dobre i zrobi przykładową fotkę :)
Tym czasem zrobiłem fotkę mikrodruku na banknocie chyba nieźle a58 i kitowy obiektyw iso100 tu wycinek
link
Witajcie ponownie szanowni i cierpliwi Koledzy.
Nie wiem dlaczego kivirovi czepia się Szabli tego nie wiem? W żadnym przypadku do niczego mnie przekonywał no chyba tylko, że do fotografowania, poza tym to dla mnie jeden z najbardziej merytorycznych dyskutantów.
Co do "mojego" zakupionego A58 to nie zmieniłem zdania od mojego pierwszego wpisu (mariusz.mariusz | 2013-07-02 17:32:50), nawet przeciwnie nabrałem do tej propozycji SONY jeszcze większego szacunku.
W sumie ***jedyne*** wielkie rozczarowanie tym aparatem to tylko i wyłącznie ergonomia menu, która wg mnie jest specjalnie ograniczona dla pozycjonowania wyższych modeli przez SONY?
-----------------------
Przypominając moje uwagi:
***1. Brak możliwości przeprogramowania wszystkich klawiszy tak jak to można zrobić dla guziczka ISO.
Dla mnie to akurat ważne, bo podczas fotografowania chcę mieć pod ręką zmianę:
Kiedy ja robię zdjęcie chciałbym mieć szybką możliwość zmiany:
1. wybór pół AEL
2. kompensacja AEL
3. AF - Wybór punktów lub stref ostrości.
4. AF - Wybór trybu.
5. Szybki wybór ISO
6. blokada AEL
7. korekcja błsyku
W a58 mam aż 9 fajnych, osobnych przycisków (plus jeden szybki "wybór" — jak to sprytnie zauważył Mateusz — pod klawiszem FN, który pamięta ostatnio użyty wybór.
Ale... z nieuzasadnionej dla mnie polityki SONY, mogę przeprogramować tylko 5 z nich? w tym TYLKO 2 tak jak ja chcę oraz 3 tak jak SONY sobie wyobraził moje używanie (sic!). Natomiast zupełnie nie można zmienić wspomnianych klawiszy Zoom oraz Efekty.
Wg mnie, jest to pomyleniem klasy entry-level z kompaktem, którego przecież nie chciałem kupić?
***2. Własne programy w takim naprawdę bogatym w ustawienia fotografowania to wg mnie żadna łaska.
1. klawisz menu> aparat> 4 > własne programy> lista programów > ostatnia pozycja> na liście "Zapisz obecne ustawienia jako własny program"
Następnie podczas fotografowania:
2. Klawisz FN> strefa twóracza > własne program
lub coś w podobnym stylu skąd będzie mozna syzbko wybrać wcześniej ustawiony własny program.
***3. Funkcja TimeLapse - UWAGA to już bardziej fanaberia moja, ale nie rozumiem dlaczego ten aparat, który ma wszystko co trzeba nie posiada tej funkcji .
-------------------------
----------------------
Próbowałem opisać na stronie SONY i może wyczaić czy będzie jakiś upgrade firmware, ale jeden Pan nieco mnie zirytował odpowiedziami.
Podaję link dla kogoś kto może jest na etapie decyzji i szuka własnego zdania.
link
-----------------------
KONIEC:
Na dziś dzień już kupiłem do tego aparatu szkło i bawię się dalej.
link
Skąd się wziął D7100 to napisałem swojej pierwszej wiadomości. Z opisanych powodów powyżej (polityki sprzedaży) całkiem możliwe, że nie zabawię w tym systemie więcej czasu co wcale nie oznacza, że zmieniłem swoje pierwsze zdanie ze wstępu.
Z najlepszymi pozdrowieniami!
To znaczy, że sam jeszcze nie wiesz, jakiego aparatu potrzebujesz. :)
P.S. Pomarzyć dobra rzecz. ;)
;) chyba wiem, bo napisałem co mi brakuje, aby iść za swoim wyborem alej zgodnie z filozofią tego produktu pt. Entry-level i jako docelowy klient uważam, ze SONY nie wykonało swojej pracy solidnie przeginajac zbyt mocno w klasę kompakt, której przecież taki klient jak ja omija szerokim łukiem.
Nie jestem ignorantem i wyobrażam sobie choć w części jak wielką machiną jest produkcja i dystrybucja takiego sprzętu.
Ale nabywając ten sprzęt nazywam też prawo do jego otwartej oceny i polemiki nawet z samym SONY i to jest dobre.
Same uwagi, aby kupić wyższy model nie są uzasadnione.
"prawo do jego otwartej oceny i polemiki nawet z samym SONY"
właśnie z tego prawa korzystasz, i to w sposób dosłowny
Dosłowny - na pewno nie. :)
Sprawa jest prosta. Przed zakupieniem jakiegokolwiek produktu należy najpierw zapoznać się z jego możliwościami technicznymi, opisanymi w specyfikacji. Każda firma ją udostępnia.
Żadna firma nie ma jednak pojęcia, jakie oczekiwania wobec produktu ma konkretny klient. :)
o AutoISO w trybie M ludzie piszą piszą piszą marzą piszą znowu marzą piszą sony kalesony make believe blee
Całkowicie zbędne - moim zdaniem. :)
mylisz się, bardzo użyteczna fcja, której brakuje mi gdy fotografuję sport. do tego wygląda na to, że dość prosta w implementacji (żeby nie nazwać tego sztucznym ograniczeniem) ponieważ w trybie S działa z każdym szkłem manualnym, który ma pierścień sterowania przysłoną. jest to więc tylko kwestia jakiegoś ułomnego widzimi_się Sony ponieważ w pewnych sytuacjach jest to równie przydatna fcja co priorytet przysłony czy czasu w innych. wystarczy wyobrazić sobie sytuację w której warunki pozwalają mi przymknąć szkło aby podnieść detal obrazka oraz zwiększyć głębię, a jednocześnie kadr jest tak dynamiczny, że chcę panować nad czasem aby mrozić ruch. po to mam automatykę w aparacie aby tak jak w trybach A oraz S pozwolić jej idealnie dobrać pozostałą część parametrów ekspozycji. Canon ma Nikon ma Pentax ma Sony... nie ma :/ ale ma nowatorską fcję automatycznego kadrowania - zaiste niezbędna innowacja patrząc na wszechobecny internetowy lament użytkowników w sprawie AutoISO w trybie M
i aby nie było... polecam wybrać się na stadion i manewrować ręcznie czułością gdy światło w kadrze jest tak zmienne jak zwyczajnie bywa... możesz sobie później obejrzeć te stracone momenty na zdjęciach canonikoniarzy i pomyśleć... całkowicie zbędne?
i tak jeszcze dla uzasadnienia, że nie jest to wyłącznie moja fanaberia ale realny problem tego systemu wrzucam pierwsze wypowiedzi w tym temacie jakie wypluwa mi google:
-------------------
Yea I use my Canon 7D like that, select the aperture which you know is the sweet spot for the lens ( and/or the best compromise for effect/light ) then set the shutter speed for desired effect perception of motion/stop action and let the CAMERA choose the absolute lowest ISO to achieve proper exposure. It is VERY useful used this way and there is a reason Canikon supports it.
Normally im respectful but I got to say to rationalize the omission of this feature ( especially in conjunction of how you could use it setting min/max ISO in auto/ or setting min SS ) by using the example of old film technique on a Camera who's entire existence is predicated on revolutionizing the Digital Camera market bringing forth ground breaking out the box features such as OLED EVF, translucent mirror, full time live view, PDAF video, Multi Stack, hand held HDR, and sweep panorama is patently and completely ABSURD....i mean really over the top insane imho...ABSOLUTELY out of place and out dated in a discussion about the features of the Sony a77.
If you enjoy unnecessarily challenging yourself which I actually understand and respect, then choose your ISO as well to complete the exposure triangle but there really is no defense in not having the feature with such examples from other vendors functionality in the enthusiast class existing as such. If you have ever used it the way we describe you would easily get used to, and miss, it. To me its a not a deal breaker but it a small tragedy
-----------------------
When shooting telephoto sports - I want f8 as I know it's the sweet spot of my lens, and I want 1/500 or maybe even 1/1000 as well. With changing light, such as cloudy day where the sun pops in and out of the clouds, it's tremendously useful to be able to set up my f stop and shutter speed in M mode and then let the camera vary auto ISO as needed - Canons and Nikons and Olys can do this (maybe Pentax and Samsung too?).
Similarly, was shooting my kids running around just yesterday and wanted shallow depth of field so set my f stop to 2.8 but because they were running I needed 1/500+ I had to keep changing ISO a lot due to changing lighting conditions - this distracted from capturing the 'decisive moment'. Would be so easy for Sony to implement via firmware, I'm shocked they haven't.
Can't understand any argument against this, as no camera forces the user to use auto ISO in M mode - it would be OPTIONAL...
A ja bym chciał tylko jeden czujnik AF, w centrum kadru, piekielnie czuły. Innych czujników nie potrzebuję. :D
Zamiast męczyć się z auto ISO w manualu, lepiej opanować tryb P, w którym bardzo łatwo zmieniać parę czas-przysłona. :)
a ja bym chcial, zeby Sony kupilo licencje na prpdukcje dj wslr od Pentaxa K30 skoro nie potrafi skonstruowac nastepcy A580. Taki Sontax z bagnetem A to bylaby maszynka! Podejrzewam, ze wszyscy wlasciciele A77 i A65 natychmiast chcieli by sie pozbyc swych "rewelacyjnych" aparatow.
dslr mialo byc
jest wiele sytuacji w których nie ma czasu na przekadrowywanie więc osobiście wolałbym aby te trzy krzyżowe w mojej A55 prezentowały taki sam poziom (jak obecnie środkowy) :)
możesz rozwinąć myśl z trybem P? przejrzałem instrukcję ale nie znalazłem w niej nic nowego - w trybie P oprócz możliwości regulowania iso (z autoiso włącznie) mam jedynie możliwość kompensacji ekspozycji =/-2EV. wpływu na oba parametry nie zauważyłem, aparat dobiera je sam. jak zatem mogę je kontrolować i dobierać te pary które są dla mnie akurat bardziej atrakcyjne? może o czymś nie wiem :)
Szabla czy w trybie P operując pokrętłem powinny zmieniać się pary czas/przysłona dla przyjętej ekspozycji? pytam bo w mojej A55 kompletnie nic się nie dzieje kiedy nim kręcę, a czytam teraz że to główna cecha tego trybu praktycznie w każdej lustrzance.
ha wygląda na to, że Sony taką interpretację P również uznało za całkowicie zbędną i w mojej A55 mogę zapomnieć o dobieraniu pary czas/przysłona :/ mylę się?
W a58 w trybie P kręcąc pokrętłem zmienia się czas i przysłona, jak na razie tylko z trybu P korzystam i jestem bardzo zadowolony .
@kaaktus
Musisz to koniecznie zmienić, chyba nie po to kupowaleś lustrzankopodobne a58 by korzystać z automatu ;)
A czemu nie? Lepiej nie będzie. :D
prawda... wydaje się, że nie ma co liczyć na jakiś firmware update :/
choć przecież A55 to flagowe SLT, a tu taka d_pa... ani shiftu w P ni autoiso w M :(
a Pentaxie jesli ustawisz kolko na M i wybierzesz automatyczne iso aparat sam zamieni program M na ATv (priorytet przyslony i migawki) pomimo, ze kolko ustawione jest na M.
Imna ciekawostka - w trybie P z zewnetrzna lampa
p-ttl mozesz zmieniac przyslone i migawke tak jak w M a lampa dopasuje sile blysku do wybranych ustawien.
Sprawdzilem w sony A230 w trybie P nie mozna zmieniac ani przyslony ani migawki tylko iso i kompensacja ekspozycji.
@druid
jak widzisz na przykladzie Pentaxa program P jak najbardziej uzywalny :)
dziwne ,ze w niektorych modelach Sony dslr nie ma mozliwosci kontroli w P , a przeciez nawet w starych kompktach dalo sie zmieniac przyslone lub czas.
@pan.tadeusz
w kazdym systemie sa jakies "ulamki", nie podoba sie nam to czy tamto, bo gdzie indziej jest to lepiej rozwiazane.
Wczesniej pisalem, ze taki K30 z bagnetem A gyby powstal (oczywiscie w cenie K30 ) to bym sie zapisal pierwszy w kolejke he he.
Niestety nie jest dobrze i przy wyborze musimy isc na kompromis - albo fajna puszka do ktorej nie ma co podlaczyc w rozsadnej cenie albo fajne obiektywy z g....na puszka. Ale jesli mamy odpowiedni zasob gotowki to jest co wybierac.
jasne...tylko A55 nie startował z ceną od 1800 zł w kicie i to spore niedopatrzenie mz, że Sony tak szybko zapomniało o jego użytkownikach :/
Sony lubi tak zapominac. Jako uzytkownik A580 wiem cos na ten temat. Ani jednego firmware !!!
A przeciez taki fajny aparat - ostatnia lustrzanka Sony.
Jest cała masa lustrzanek - i nie tylko Sony - które nigdy nie miały nowego firmware.
prawda ale ta ułomność trochę mnie boli bo lubię to moje SLT :) niedługo po nim Sony obrodziło w tańsze i uboższe klony ale peaking dostały wszystkie łącznie ze starym nexem... może to nie takie istotne ale to była jedna z ciekawszych innowacji w SLT... no ale trudno... natomiast kiedy potrzebuję dynamicznie przymknąć i utrzymać czas , a tu... brak AutoISO w M...a do tego uświadamiasz mi swoją poradą, że na tym rozczarowania się nie kończą... zawiodłem się bo ten aparat ceną aspirował jednak wyżej. tym bardziej powinien pojawić się choćby taki update... no ale prawie na pewno już go nie będzie
@ Szabla
"Jest cała masa lustrzanek - i nie tylko Sony - które nigdy nie miały nowego firmware."
o jakich lustrzankach myslisz?
- sprawdzilem kilka w podobnej klasie
d5000, d5100, 600d, 650d, k-r, k30
wszystlie tu wymienione mialy mozliwosc wgrania nowszego oprogramowania.
Proszę, proszę...
Wymiana merytorycznych uwag wprost od użytkowników to już coś sensownego co warto czytać z uwagą. :)
Żadne tam przemądrzanie się o detale (jak najbardziej potrzebnych) testów laboratoryjnych szanownych redaktorów optyczne.pl, zaprzeproszeniem głupie porady kup sobie 2x droższy sprzęt skoro coś ci tam nie pasuje... tylko porównania praktyków do samej ergonomii użytkowania, licytacje, która funkcja powinna się jeszcze znaleźć w firmware w sprzęcie z tego segmentu, Uwagi do polityki aktualizacji firmware przez SONY w porównaniu do innych producentów — po prostu, aż chce się czytać!! wartościowe rzeczy :)
PR producenta musi poważnie brać pod uwagę takie dyskusje, bo po porstu nie da się tego zabagatalizować i zamknąc pod etykietką "ludziom i tak się nie dogodzi".
Należy pamiętać, że to my konsumenci zmieniamy rynek i nawet malkontent musi przyznać, że "nawet jedna kropla potrafi przelać czarę".
Poza tym fajna baza wiedzy praktycznej dla kogoś takiego jak ja, któremu z powodu czasu brakuje warsztatów także takich czyto sprawnowściowych. Aż jakoś dorośle się poczułem. :)
Piękne Dzięki! :)
"46romko | 2013-07-22 21:41:45
Sony lubi tak zapominac. Jako uzytkownik A580 wiem cos na ten temat. Ani jednego firmware !!!
A przeciez taki fajny aparat - ostatnia lustrzanka Sony."
— mam podobne odczucie choć na razie tylko z powodu wypowiedzi użytkowników na różnych forach. Stąd moja deklaracja, że chyba nie zabawię w tym systemie zbyt długo. Nie chcę inwestować w firmę, która wydając nowy model aparatu zapomina na małym "doszlifowaniu" ergonomi do faktycznych uwag nabywców — wg mnie to zarozumiałe zachowanie i wobec tego nie zagłosuję na nią swoim portfelem.
Co do uawgi:
"P.S. Oprogramowania wewnętrznego nie przenosi się między różnymi aparatami. Aparaty nie pracują na Windowsach XP. ;) "
— ja nie pracuję na widnows XP to raz, a dwa to nawet Windows XP był aktualizowany niezwykle długo mimo, że MS zależało na sprzedaży swoich nowych kolejnych kiepskich systemów.
"Zamiast męczyć się z auto ISO w manualu, lepiej opanować tryb P, w którym bardzo łatwo zmieniać parę czas-przysłona. :) "
— to jest jedna z ważniejszych cech dla której wybrałem ten model i pomyślałem, że ergonomia SONY jest przemyslana tylko potrzebuje więcej czasu na jej wyuczenie. Może też z tego powodu mocno sie poirytyowałem kiedy zrozumiałem, że możliwości programownaia TYLU osobnych klawiszy funkcyjnych w SONY zostały sztucznie ograniczone. Komletnie tego nie rozumiem. Szkoda. Z uporem maniaka liczę na firmware ;}, a jak nie będzie to też przeżyję kilka stówek start to nie bankructwo, a doświadczenie na przyszłość, że ho ho :D
serio myślisz, że w innych systemach jest lepiej z tym "szlifowaniem" ergonomii? :D
Serio myślę, że nie ma nic idealnego. Serio myślę, że konkurencja jest podstawą kreatywności. Serio myślę, że pisanie o tym co widziałbym lepiej ma sens.
brand loyalty to dobry prognostyk prosperity ;)
zgadza sie, nie ma nic idealnego, w kadej puszce innej firmy znajdzie sie cos co nam sie nie podoba, ale patrzac na Pentaxa tam znajdziemy same pozytywy jesli chodzi o puszke - nawet najubozszy, najtanszy entry level Pentax ma 2 kolka i mikroregulacje autofokusa i wszystkie te rzeczy ,ktorych nie ma Sony, a przy tym kosztuje tyle co A57.
w mojej A580 najbardziej irytuje mnie brak wyswietlania ISO w wizjerze, a zeby go zmienic trzeba popatrzec na wyswietlacz! Czyli odrywamy oko od wizjera, patrzymy na wyswietlacz i zmieniamy ISO he he , w dodatku tylko o pelne wartosci co 1 EV. Nowy firmware moglby to zmienic ale Sony uznalo , ze nie trzeba, jak chcesz lepiej to zmien system.
Powiedzenie "nie ma nic idealnego" do niczego tak bardzo nie pasuje jak do Sony. Niestety mimo początkowej sympatii teraz nie polecałbym nikomu zakupu ich lustrzanek.
Pierwszą kupiłem Sony a300, zrobiłem nią może niecałe 25 tys. klapnięć w ciągu 4 lat (lubie przemyślane fotografowanie). Nagle pojawiła się dziwna usterka, obraz wizejrze jest przesunięty w pionie w stosunku do tego co potem wychodzi na matrycy. Dzisiaj wybrałem się do serwisu myśląc że to jakaś drobnostka, nic bardziej mylnego, ponoć jakiś problem z elektromagnesem i części do wymiany to conajmniej 500 zł. To więcej niż wartość tego body obecnie. Padł również automatyczny system czyszczenia matrycy.
Mimo że miałem już 5DmkII zdecydowałem się na zakup do pracy a77, szczególnie ze względu na filmowanie oraz kilka szkieł po a300. Niestety nie powiem, żeby aparat spełnił moje oczekiwania. Ergonomia ok, ale jakość obrazu?
Do tej pory myślałem, że we współczesnych lustrzankach co by nie kupić to już będzie dobrze, niestety szumiąca i sztucznie przeładowana mpix matryca a77 pokazała, że się myliłem. 5DmkII szumi mniej na ISO 800 niż a77 na ISO 200. AF w trakcie filmowania niby jest.. ale tylko w trybie Automatycznym. A ten jest bezużyteczny bo nie dość że ustawia domyślnie f3.5 to w trybie 25 kl/sek. gdy brakuje światła obniża migawkę do 1/25 - a wtedy mamy już bezużyteczny film. Cała ideą ciągłego AF i półprzezroczystego lustra w takiej sytuacji dla mnie nie ma sensu. Można by tak wyliczać dalej, HDR ale tylko w jpgach. ISO 50 ale tylko podczas fotografowania, kiedy to właśnie w filmowaniu najbardziej by się przydało, koszmarnie wolne działanie aparatu i mnóstwo tym podobnych irytujących detali. A to przecież flagowa lustrzanka APS-C za 4 tys. Powinna być dopracowana.
Po co piszę ten wywód? Bo uważam, że firma S po dobrym starcie z modelami a200/a700/a900 zawiodła oczekiwania osób którzy weszli w ten system. Tylko zakup najtańszych modeli typu właśnie a58 wiąże się jeszcze z małym ryzykiem ze względu na cenę. Korpusy przeładowane są bajerkami które i tak w praktyce przydają się tylko amatorowi fotografującemu na automacie, dodatkami które ładnie brzmią marketingowo a w rzeczywistości nie działają tak jak oczekiwałby tego ktoś kto działa profesjonalnie :/
HDR miałby być w RAWach?
Nadal uważam to co napisałem w moim pierwszym wpisie mariusz.mariusz | 2013-07-02 17:32:50.
Powiem więcej, nadal patrząc na a58 wyobrażam sobie, że nowe modele większych braci będą dużym krokiem w SONY.
Radośc mąci mi tylko moje rozczarowanie, a może zaskoczenie co SONY rozumie przez tzw. entry-level?
swoje uwagi opisałem w poście mariusz.mariusz | 2013-07-19 18:29:03 I gdyby nie wspomiane sztuczne ograniczenia to byłbym szczęścliwy.
Chyba, że to ze meną jest coś nie tak i entry-level w SONY oznacza przejście z SLT do ich nowego przeboju NEXa — co by wyjaśniało takie, a nie inne ograniczenia w menu tego modelu i obecne trendy link
W, takim rozumieniu entry-level musiałbym przynać, że dałem ciała i nie nadążyłem za epoką i trendami, również musiałbym przynać, że niepotrzebnie sprzedałem swoją starą lustrzankę :(
HDR nie może być w rawach to mijałoby się z sensem używania RAW.
w a58 masz pełną kontrolę nad przesłoną i czasem podczas filmowania.
i dziala autofokus?
nie wiem co masz na mysli ale tak, jak najbardziej.
link
W menu video można też ustawić czas śledzenia autofokusa szybka zmiana, średnio i wolno co jest b.przydatne podczas filmowania tym aparatem.
Inne przykłady filmów na YouTube:
link
link
link
druid napisal
" AF w trakcie filmowania niby jest.. ale tylko w trybie Automatycznym. A ten jest bezużyteczny bo nie dość że ustawia domyślnie f3.5 to w trybie 25 kl/sek. gdy brakuje światła obniża migawkę do 1/25 - a wtedy mamy już bezużyteczny film. Cała ideą ciągłego AF i półprzezroczystego lustra w takiej sytuacji dla mnie nie ma sensu"
czyli w A58 tryb filmowania jest lepszy od tego w A77
tak?
@druid
jest kilka wyjsc:
-czekac na nowe firmware ktore poprawi tryb filmowania A77
-sprzedac A77 i kupic A58
-sprzedac A77 i wrocic do Canona, zyskasz na jakosci zdjec.
"czyli w A58 tryb filmowania jest lepszy od tego w A77"
— Nie wiem, nie znam a77.
Wiem, że w a58 AF działa w trybach A, S, P i M. Inne filmy:
link
link
@46romko
nie jest lepszy, w a58 AF podczas filmowania też nie działa przy manualnych ustawieniach ani nawet przy preselekkcji.
@mariusz.mariusz
Narzekasz na ergonomię a nawet nie zauważyłeś że w trybach innym niż pełny automat ostrość można ustawiać tylko manualnie :D
druid zna A77 i na pewno wie czego mu brakuje w A77. Jesli cos nowego pokazalo sie w entry level , Sony powinno to tez udostepnic w topowym modelu wypuszczajac nowe firmware.
@46romko
W żadnym modelu S nie masz AF wideo w trybie innym niż automatyczny. Jest to prawdopodobnie celowe ograniczenie. Gdyby do sony robiono alternatywne oprogramowanie tak jak Magic Lantern do Canona to pewnie obeszli by tą blokadę.
czyli w A58 nic nie poprawili w stosunku do 77 ?
tzn, ze mariusz nie przeczytal instrukcji he he
Moje "narzekania" na ergonomię dotyczą trybu fotografowania kolego druid :D
Cytat z instrukcji:
Możesz nagrywać filmy ze zmienioną szybkością migawki i wartością
przysłony, aby kontrolować rozogniskowanie tła oraz płynność ruchu.
Nagrywanie filmów z ustawieniem szybkości
migawki i wartości przysłony
1 Ustaw przełącznik trybu ostrości na MF (str. 124).
2 Ustaw pokrętło trybu na (Film).
3 Wybierz odpowiedni tryb za pomocą v/V na przycisku
sterowania, a następnie naciśnij środkową część
przycisku sterowania.
Aby zmienić tryb, naciśnij przycisk Fn, a potem wybierz inny tryb.
4 Ustaw szybkość migawki i wartość przysłony za
pomocą pokrętła regulacji.
5 Ustaw ostrość, a następnie naciśnij przycisk MOVIE,
aby rozpocząć nagrywanie.
link
@mariusz.mariusz
" 1 Ustaw przełącznik trybu ostrości na MF (str. 124)"
czyli AF nie dziala!
Tak, wiem. Przyznam, że nie rozumiałem tego problemu. Nagrywanie video to dla mnie nowość w lustrzance i dopiero to rozkminiam i jestem zaskoczony.
Ale może komuś przyda się to co znalazłem tutaj.
link
Sprytnie ludzie kombinują. Tylko dlaczego S musi robić takie kretyńskie ograniczenia?
Ale kombinujecie z tym manualem w trybie filmowania, dla mnie jest OK. sporo nagrywałem kamerami jedyne co się mogę przyczepić to te tylko 25 klatek na sekundę . Polecam nastawić tryb ostrości na szeroki bo za bardzo na punktowym wariuje fokus po ustawieniu kółka na filmowanie jak dobrze zauważyłem przysłona się czyli stara się jak w kamerach maksymalnie wyostrzyć. Tu na moim filmie widać szczególnie na początku stroboskop z powodu 25 klatek a58 nie nadaje się do filmowania szybkich akcji
link
coś nie mogę edytować, poprawić, ale może się domyślicie :) spore utrudnienie to brak pauzy w trakcie nagrywania albo ja nie znalazłem ?
@kaaktus
Błagam, ja tu prawię o nieco ambitniejszym filmowaniu niż na automatycznych ustawieniach :D Faktycznie do takich filmów pasjonacko amatorskich jak zlot motocykli się nadaje. Ale gdy chcesz mieć pełną kontrolę nad parametrami nagrywanego obrazu to nici z AF.
@kaaktus
"Ale kombinujecie z tym manualem w trybie filmowania, dla mnie jest OK."
rozmowa dotyczyla braku AF podczas filmowania jesli chcemy miec kontrole nad przyslona.
No może i tak statyw zero pośpiechu ptaszki itp. , ja nagrywając raczej szybką akcję, w automacie kamerą nigdy miałem czasu na ustawienie się w odpowiednim miejscu a co mówić o mieszaniu w parametrach , dlatego tak to odbieram, pokazałem tylko jedno ujęcie, aby było ciekawe to tylko mistrz by to potrafił jednym najazdem zrobić coś . Bez pauzy czy montażu raczej nie da się zrobić dobrego filmu. Jak kogoś ciekawi filmowanie niech zobaczy ten teledysk, mistrzostwo jeden ,,najazd" kamery, zero nudy może i lustrzanką dało by się link
Pauzy się nie stosuje.
Sprawdziłem, w a58 autofokus dziala podczas filmowanie w każdym z trybów. Tzn. P, s , a, m. W trybie film też.
Ale w trybie AF nie masz wpływu na przysłonę i czas.
To prawda. Podczas filmowania w trybie AF, mogę w tym aparacie:
+ korygować ekspozycję w zakresach -2 +2
+ zmieniać obszar AF
+ włączać AF na śledzenie obiektu
+ blokować AEL
+ zmieniać ISO w zakresach 100-3200
+ płynnie zoomować klawiszami
Witam.... mam pytanko czy ktoś może wie co trzeba zrobić jak się cały czas wyświetla komunikat "to akcesorium nie jest obsługiwane". Wyświetla mi się to zawsze jak chcę zrobić zdjęcie i jak dam ok to zaraz znowu mi się wyświetla. Czy można to jakoś wyłączyć czy trzeba dać do serwisu??
Jeżeli nic dziwnego nie jest podłączone do aparatu, to do serwisu.
Jako amator po paru miesiącach jestem zadowolony , przykładowe fotki z kitem ale głównie długa rura 70-210 Cosina f2,8-4
link
i tu w dzień pochmurny teleobiektyw bez statywu spodziewałem sie lipy ale w miarę OK.
link
Witam!
Dręczy mnie jedno pytanie - może u Was też tak jest: przy korekcie ekspozycji uruchamianej z body dedykowanym przyciskiem wszystko gra, ale jeśli do tej samej funkcji wejdę przez panel pod Fn - aparat jakby tego nie widział. Przykładowo: nastawiłem + 1 EV wchodząc przez Fn, po wyjściu: +-0.0, następnie wszedłem przez przycisk z body - nastawiłem np. -0.3 EV. Przyciskam Fn: pokazuje, że -0.3. Wchodzę, zmieniam na 0.0, wychodzę i nadal jest -0.3. (a zatwierdzam zmianę tak samo, jak przy wszystkich innych funkcjach...). Dopiero po ponownym wejściu z body zmiana jest zatwierdzona. Przy wszystkich innych opcjach dostępnych przez Fn nie mam tego problemu.
Mam nadzieję, że popełniam jakiś prosty błąd, bo chyba nie jest to błąd oprogramowania... Da się z tym żyć, ale trzeba pamiętać o powrotnym wyzerowaniu...
A może do serwisu? :)
Pozdrawiam!
Z poziomu Fn nie masz czasem na myśli korekty ekspozycji lampy błyskowej? To zupełnie inna sprawa.
Witam, czy problem mory przy filmowaniu a58 to wada, czy norma w tym modelu?
Mam problem z tym aparatem, wiem, że wyświetlacz nie jest najwyższych lotów, ale podczas robienia zdjęć wyświetlacz i wizjer są bardzo słabej jakości, jednak jak włącze film to jakość jest dużo lepsza. To jest kwestia jakiś ustawień?
Pozdrawiam
Zacznij od resetu ustawień aparatu.
@witucki
w tych aparatach na obu wyświetlaczach masz symulację wybranej ekspozycji czyli praktycznie widzisz jak wyjdzie zdjęcie przy tak dobranych parametrach.
@Szabla słusznie poradził Ci reset ustawień. Do tego przekręć pokrętło na zielony albo żółty znaczek aparatu i wszystko powinno wrócić do normy. Zanim zaczniesz grzebać w ustawieniach to przeczytaj na optycznych serię artykułów Fotoszkoła Sony - pomogą Ci zrozumieć jak korzystać z wbudowanych funkcji bo wbrew pozorom źle dobraną ekspozycją łatwo doprowadzić do sytuacji gdy na ekranie i w wizjerze obraz będzie wyglądał fatalnie. tryb video większość parametrów sam dobiera z automatu więc prawdopodobnie unika Twoich błędów - stąd poprawny obraz.
Tu masz linki do art.
link
link
link
link
link
Witam, jestem tu nowy a również moją przygodę z lustrzanką zacząłem nie tak dawno temu. Chciałbym tutaj zasięgnąć pomocy odnośnie lampy błyskowej do mojej alphy 58. Zakupiłem niedawno używaną HVL-F42AM ale jak wiadomo A58 ma już stopkę multi-interface, więc dokupiłem odpowiedni adapter. Nie jest to firmowy adapter Sony ADP-MAA ale tańszy na aukcji z allegro. Doczytałem, że oryginał Sony współpracuje z ww lampą w pełnym zakresie tzn. z pomiarem błysku ADI i TTL. Domyślam się, że mój tańszy zamiennik z allegro nie ma takiej funkcjonalności i umożliwia mi korzystanie z lampy tylko na ustawieniach manualnych. Ale po podłączeniu lampy do aparatu niestety nie umię wyzwolić z niej błysku. I tutaj pojawia się moje pytanie - czy muszę coś ustawiać czy w jakiś sposób "skonfigurować" ze sobą aparat i lampę czy lampa powinna działać odrazu po podłączeniu do aparatu przynajmniej na ręcznych ustawieniach ? Nie miałem nigdy wcześniej okazji do pracy z lampą zewnętrzną, więc jestem w tym totalnie zielony... Czy może ktoś pomóc ?
Nie ma żadnych ustawień. Adapter jest do bani. Należało poszukać używanej lampy F43M lub F32M.