Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
cóż można powiedzieć ups... ale kosztowne to ups... problem z AFem, aberacja, poduszka przy pełnej klatce... jakoś nie przekonuje mnie ten obiektyw... za te pieniądze wymaga się jednak poziomu Hi-End, tutaj go niestety nie ma. Narazie niezmiennie najlesze 24mm jest od Canona 1.4 II.
Dzięki za test... i nadal czekam na jeden przyzwoicie jasny obiektyw szerokokątny
18 kwietnia 2011, 12:08
Hmm... Obiektyw na maksymalnym otworze nie osiąga - wyznaczonej przez Was samych - granicy przyzwoitości, a w podsumowaniu wśród jego zalet wymieniacie "bardzo dobrą rozdzielczość w centrum kadru".
Szkła tej klasy (i o tym świetle) kupuje się właśnie po to żeby można było używać ich na pełnym otworze. Jak mam przymykać do f/2.0 żeby mieć obraz o przyzwoitej ostrości, to wolałbym żeby producent wypuścił 2 (albo i 3) razy tańszy obiektyw ze światłem f/2.0, ale ostrym od pełnej dziury.
Uwaga do admina strony: w komentarzach (jak w moim powyżej) wycinany jest cały tekst po znaku mniejszości (i jakaś kombinacja z nawiasami też szwankuje, ale teraz nie pamiętam). Nie dałoby się albo wyeskejpować trefnych znaków, albo po prostu ich wyciąć?
Dzięki za test... i nadal czekam na jeden przyzwoicie jasny obiektyw szerokokątny szerszy niż 35mm, który miałby (nawet na APS-C) małą komę, małą CA, niemonstrualną winietę i nietragiczną rozdzielczość na brzegu. Może od biedy 1.8/20 Sigmy, tam tylko rozdzielczość w rogu słaba?
Ciekawe jak wypadnie porównanie z 2.0/24 w X100 i co pokaże CZ 24/1.7... kiedy to miała byc ta premiera?
Do redakcji: proszę o uzasadnienie lub link do takowego (bo nie znalazłam w FAQ) jak liczycie i przeliczacie winietowanie... Na mój gust jeśli w rogu pada 25% światła tego co (100%) w środku (w skali liniowej, nie wartości pikseli po grzywej gamma), to jest to 75% światła mniej, albo 4x mniej światła, albo ciemniej o 2EV. Jeśli w rogu jest 70.7% światła środka, to jest 29.3% mniej, 1.41x mniej albo ciemniej o 0,5EV. U was nie dość, że 30% mniej to wychodzi 1EV ciemniej (czemu? w kwadracie?), to jeszcze z testu na test przelicznik potrafi się zmienić (na życzenie podam kilka testów, gdzie w porównaniu mniejsza strata = więcej EV i odwrotnie).
Ciekawy jestem jakie jest zastosowanie ( i liczba sprzedanych egzemplarzy w Polsce). Skoro ostro zaczyna być naprawdę dopiero w okolicach F2.0 to rozumiem że sensowność zakupu zaczyna się dopiero jak już się 24-70 się znudzi. PS. Czyli aby było szeroko i ostro trzeba wejść w MF ?
Dziękuję, to wyjaśnia jak oni liczą spadek jasności: porównują wartości pikseli, po czym zakładają krzywą gamma 2.0 (1/0.5) i liczą spadek EV. Prosiłabym zatem na przyszłość o unikanie używania wyrażeń typu "spadek jasności (...) wynosi 29% (-0.98 EV)", bo te 29% to różnica w wartościach pikseli, a nie jasności, której spadek wynosi 49.3%=(1-1/2^0.98)*100%. Zwłaszcza, że nie wiem jakie gamma jest przyjmowane w różnych aparatach/wywoływarkach RAW, bo pewnie od 1.8 do 2.2, może zresztą stąd różnice w przeliczaniu pomiędzy testami.
mgtan - a gdzie Ty w tym teście widzisz poduszkę na FF ? Problemów z AF też nie wykazano bo trafiał (prawie) w sam punkt, aberracja sferyczna to trochę coś innego...
to kolejna próba mydlenia oczu ze firma nikon jest lepsza na tle konkurencji...
a Prawda jest taka ze zeiss 24/2 w konstrukcji distagon czy to w wersji starej czy obecnie przeze mnie posiadanej pod bagnet A jest o niebo lepszy... szkoda tylko ze trend jest taki ze producenci tacy jak Nikon starają sie zrobić coś 1.4 tylko dlatego ze marketing tego wymaga.
sam mam Minolte 35/2 i nie mam zamiaru zamieniać jej na 35/1.4 chyba ze za parę miesięcy pojawi sie zeiss wart tej zamiany... patrzmy realnie ostre szkło na f2 to jest to czego potrzeba a jakieś tam 1.4 mydło to porażka..
Żeby wygłaszać tezy o wyższości jednego obiektywu nad drugim, wypadałoby zapodać sample (z identycznych warunków) z obywdu, jak się domyślam rxr2 nie posiada nikona i nie wie jak wypada w bezpośrednim porównaniu z zeissem....
Szukam z zamiarem kupna jasnej szerokiej stałki pod APS-C. Zgodnie z testami Optycznych, na otwartych przysłonach, wyliczając tylko wady _na_APS-C_:
Leica 28/2.0 - chyba średnia koma (bo w teście na FF), winieta rzędu 2,5EV (z wykresu) i wolno spada, zauważalne odblaski, 13000zł; CZ 28/2.0 - spora koma, winieta 1,3EV, niebieskie krawędzie (na innej stronie też je widziałam), 3500-4300zł; Canon 24/1.4 - taki sobie brzeg f/1.4, nieduża koma, winieta 1.2EV (0,56 na 2.0), nieduże odblaski, 6000zł; Nikon 24/1.4 - focus shift, nieduża koma, winieta 1.0EV (0,37 na 2.0), mocne odblaski, 6800kzł; Sigma 20/1.8 (24 i 28 gorsze) - brzeg słaby poniżej f/2.5, beczka 2,2%, winieta 1,1EV, 2200zł; Samsung 30/2.0, najwęższy z tej grupy - mała koma, winieta 1,3EV i wolno spada, brzeg "prawie", 1000zł; na m4/3: Panasonic G 20/1.7, - wielka koma, dystorsja 3.3%, winieta 1,6EV, 1600zł; Leica 21/1.4 i 24/1.4, dane z ich strony - dystorsje ponad 2%, winiety ponad 3EV i niedużo spadają, wykresy MTFów wróżą bardzo niedobrze rozdzielczości na brzegu, 21000zł; ...no i dodajmy, że większość poza Leicą 28/2.0, Samsungiem i Panasonikiem jest spora i waży od 500g do 620g, co w zależności od zastosowań może być wadą, ale nie musi.
Kwestia priorytetów, bo coś będzie źle w każdym przypadku. Dla mnie (bo bardzo nie lubię komy) najbliżej mają Sigma, Samsung i Canon, ale do ideałów jeszcze trochę.
Czekam na Fuji X100 i nowego Zeissa, albo kogokolwiek, kto zrobi 24/2.0 lub 24/1.x z winietą poniżej 1.5EV, CA poniżej 0.1%, małą komą, dystorsją poniżej 1.5%, w miarę użytecznym brzegiem, no i za nieduże kilka tysięcy. Może czas, żeby do tej kategorii zajrzał Samyang?
kolego qbic jesli chodzi o nikona to przez lata pracowalem w tym systemie wczesniej pracowałem analogiem contax tez na obiektywach zeiss obecnie pracuje na a900 z nowymi zeissami i powiem ze na bazie moich doświadczeń to nikor 24/2 manual był ostrzejszy nawet na d3 od "pełnej dziury" brakowało zawsze w nim dobrej pracy pod światło ale to juz wina powłok.
obecne sample wykonane d3x porównuję do mojego distagona 24/2 z a900 wiec ta sama matryca mnie to wystarcza by wypowiadać sie na temat tego szkła...
Nie jest moja intencją przekonywanie ze lepiej jest mieć 24/2 niz to 24/1.4 ale smuci mnie fakt ze obecni nowi fotoamatorzy maja wpajane ze jak fotki pro to tylko ze szkła 1.4... na rynku jest masę szkieł f2 o ktorych mało kto wie lub nie chce ich docenić.
przepraszam za mały off ale sam kiedys przez to przechodziłem i stanęło na 24/2 35/2 85/1.4 i ostatnio 135/1.8 a do pracy to mam zoom 20-40/2.8 sigmy i nie słyszałem żeby ktoś powiedział to nie jest "profoto"
Apache, Sony zrobiło pełnoklatkowego Zeissa 24mm f/2 SSM. Oglądałem tylko sample, ale ciężko niezauważyć, że jest użyteczny w pełnym zakresie. Ale jestem pewien, że są tacy, którzy mimo wszystko woleli by mieć mało użyteczne f/1.4, niż wcale, tym bardziej, że cena Zeissa niska nie jest - ale zawsze to 2 kzł mniej. Ale jak kogoś stać na takie wybryki...
Lianna, Twoje porównanie nie ma najmniejszego sensu, niepotrzebnie się trudzisz. 24mm to zupełnie inna ogniskowa niż 28mm - zdecydowanie trudniejsza. Nie mówiąc o tym, że wrzuciłeś w porównanie nawet Samsunga, będącego ekwiwalentem 45mm, o różnicach w świetle nie wspominając.
Producenci niezależni mają szerokie pole do popisu. Ciekawe dlaczego stoją w miejscu...
nie bronie sony, sam osobiście nie lubię polityki tego koncernu ale mam a900 i świadomie wybrałem ten system...
mowie o moich spostrzeżeniach na podstawie pełno wymiarowych sampli wiem kiedy jest ostro i kontrastowo w zeiss 24/2 mam to od f2 a od 2,8 jest ostro w 3/4 kadru a jak potrzeba po same brzegi to f4-5.6 tu niestety widać ze na początku nie jest dobrze a i przymykanie nie daje takich rezultatów jakie by oczekiwać..
Czyli w szerokokątnych stałkach wciąż nie ma alternatywy dla szkieł Leica i Zeiss. Mi swoją drogą Sigma 12-24 (pewno optycznie jeszcze gorsza, niż ten NIkon - w końcu stałka) spokojnie styka i wcale za stałką poniżej 35mm nie wzdycham. No chyba że Zeiss wypuści coś idealnego w przedziale 12 -16mm Z MOŻLIWOŚCIĄ UŻYCIA FILTRÓW!!! - wówczas pewnie pęknę... tyle że, biorąc pod uwagę cenę 18 i 21mm Zeissa, pewno bym musiał samochód sprzedać, by kupić sobie tak zaawansowane szkło... :)
Właśnie jestem na etapie zaprzychodowywania Flektogona 4/50 (psix) z adapterem tilt dla Nikona.Wynalazki japońskich zdzierców już zupełnie przestały mnie kręcić :))))
@maput popatrz na kratkę co się dzieje w centrum... w tak drogiej zabawce nie powinno byc tego. AF dobrtze trafia mówisz??? to zobacz jak się rozkłąda głębia ostrości na F/2.8.... celujemy w 0 a mamy wszystko od 0 wstecz a 0 powinno być w centrum głębi ostrości...dla mnie wtopa i kpina Nikona z Nikonowców. Chłopaki nawet pisza że przy 1.4 jest trafienie ok a przy 5,6 jest już na maks przesunięta skala mikroregulacji i ledwo się mieści punkt w głębi ostrości.... a co dopiero przy f/8 f/11 ?? NIe nie nie... napewno nie za 6,500 PLN...
Ręce opadają jak czytam nie które komentarze ... Ludzie to nie jest obiektyw do landszaftów, który ma być ostry od 1.4 i bez winety czy też szkło konkurencyjne pod względem minimalności wad z Zeissem czy Lejką za 20K !!! to jest szkło reporterskie o parametrach których w Nikonie brakowało zawodowcom. Widziałem zdjęcia z tego szkła w rękach pro i spełnia się w 100% tak jak C24L, którego trafienie wersji OK bez wad ( tak często opisywanych i powielanych na róznych forach) graniczy z cudem a mimo to większości szczena opada z efektów połączenia 1.4 z ogniskową 24 i mega winietą ! Cena ? Moim zdaniem jak najbardziej Ok. Bo tego co decyduje sie na zakup tego szkła poprostu na nie stać ... no i są tacy, którzy czekają na nowe, najnowoczesniesze szkło, idealne optycznie z AF za 2-3k .... sorry
Zaskoczony (niemile) jestem słabą pracą pod swiatło. Co jak co, ale zawsze uważałem obiektywy NIkona (szczególnie tez N w nazwie) za bardzo dobre pod tym względem, a tu taka niespodziewanka. Reszta parametrów taka jakiej można było sie spodziewać w szkle tego typu (czyli raczej o parametrach ostro żyłowanych). Sam używam Sigme 20/1.8 i chyba bym nie zamienił jej na te szkiełko (nawet jak byłoby mnie stać).
robertskc7 kolego nie staram się deprecjować wartości fotografii zrobionej nawet kamera otworkową, porównanie było z zeiss 24/2 który kosztuje kolo 4800 zł a na alledrogo sa po 3800zł wiec znacznie niższy pułap cenowy. leica to inna liga ale nie na tyle lepsza żeby ponad zeiss'a wychwalać za wszystko (poza ceną)
Wiec zejdz na ziemie odpowiedz sobie na pytanie zasadnicze:
"Tymczasem trudno jest mi przypomnieć sobie jakiś obiektyw, który miałem przyjemność testować, który miał poziom tej wady wyższy od Nikkora 1.4/24" - mowa o aberracji sferycznej.
To ja wam przypomne:
Canon 50L - testowaliscie, nie zauwazyliscie niestety. Ten obiektyw jest znany z tej wady... Polecam lekture: link link
Sigma 50/1.4 HSM. Przyjemny, kremowy bokeh ma swoja cene...
Prosilem dawno temu o taki prosty test na focus shift. Doczekalem sie dopiero dzisiaj :) W koncu nie musze dodatkowo wchodzic na photozone przy okazji kazdego testu obiektywu :)
@elgreen Wszyscy się uczymy. Należy sądzić, że osoby prowadzące ten portal także. Widać to choćby po tym, że kiedyś nie zwracali uwagi na aberracje podłużną, a teraz już owszem. To żaden wstyd - nikt nie ejst doskonały. Szkoda tylko, że tutejsi redaktorzy tak bardzo nie lubią się przyzawać to tego (że nie są idaelni)...
Zastanawia mnie jeden fenomen: w teście Canona 24/1.4 II zmierzony poziom aberracji chromatycznej jak wynikałoby z tabelki jest tylko nieznacznie niższy od tego zmierzonego tutaj. Jednakowoż na zdjęciu literki H pod tabelką, które powinno obrazować ową wadę w teście Canona jest tylko czerń i biel, natomiast tutaj pojawiają się kolorowe obwódki. Skąd ta rozbieżność między danymi pomiarowymi a tym co widać gołym okiem? Czy nie wkradł się przypadkiem jakiś błąd?
wtopa na całego, obiektyw wart prawie 7 klocków ma tak dużego BF'a, stałka zasysająca kurz do środka, 1.4 praktycznie nie do użytku po tym co wyszło w teście, mocne odblaski jak z obiektywu za tysiąc złotych, w tym wypadku gdybym miał Nikona bym się mocno wkurzył
decker, może w Twoich zastosowaniach - jakie by one nie były, różnicy nie widać, ale taka opinia najprawdopodobniej wynika z tego, że nigdy nie miałeś tak jasnego obiektywu.
"Następnie, nie zmieniając położenia aparatu, przełączyliśmy go w tryb MF i wykonaliśmy zdjęcia na przysłonach f/2.0, f/2.8, f/4.0 i f/5.6."
Czy zostało sprawdzone, że AF zachowałby się tu identycznie jak w powyższej procedurze z MF? - Chciałoby się, żeby producent znając powtarzalne dziwiactwa swoich obiektywów "nauczył" uwzględniania ich przez swoje puszki... W tym przypadku AF (choć zawsze działający na pełnej dziurze) powinien jednak inaczej ustawić obiektyw w zależności od bieżącej wartości przysłony ustawionej w aparacie. Pewnie powodowałoby to problemy po przełączeniu na MF, ale przynajmniej AF byłby niezawodny.
ps Wciąż nie mam pewności, czy dobrze to zrozumiałem? =)
ewg, AF zachowa sie identycznie. Bedzie backfocus po przymknieciu. Glebia pola przesuwa sie PO domknieciu przeslony, czyli juz po wcisnieciu spustu do konca (jak juz AF skonczyl prace). Producent ma gdzies jakie dziwactwa wyprawia jego sprzet ;-) serwis zas dziwactw na ogol nie widzi, bo procedury testowe ich nie znajduja ;-)
A ja zakochalem sie w tym szkle w jego plastyce ,kolorach i mozliwosciach a te cełe techniczne gadanie ,tego nie widzi klient tylko garstka zapalencow :-))
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
cóż można powiedzieć ups... ale kosztowne to ups... problem z AFem, aberacja, poduszka przy pełnej klatce... jakoś nie przekonuje mnie ten obiektyw... za te pieniądze wymaga się jednak poziomu Hi-End, tutaj go niestety nie ma. Narazie niezmiennie najlesze 24mm jest od Canona 1.4 II.
Dzięki za test... i nadal czekam na jeden przyzwoicie jasny obiektyw szerokokątny
Hmm... Obiektyw na maksymalnym otworze nie osiąga - wyznaczonej przez Was samych - granicy przyzwoitości, a w podsumowaniu wśród jego zalet wymieniacie "bardzo dobrą rozdzielczość w centrum kadru".
Szkła tej klasy (i o tym świetle) kupuje się właśnie po to żeby można było używać ich na pełnym otworze. Jak mam przymykać do f/2.0 żeby mieć obraz o przyzwoitej ostrości, to wolałbym żeby producent wypuścił 2 (albo i 3) razy tańszy obiektyw ze światłem f/2.0, ale ostrym od pełnej dziury.
Uwaga do admina strony: w komentarzach (jak w moim powyżej) wycinany jest cały tekst po znaku mniejszości (i jakaś kombinacja z nawiasami też szwankuje, ale teraz nie pamiętam). Nie dałoby się albo wyeskejpować trefnych znaków, albo po prostu ich wyciąć?
Dzięki za test... i nadal czekam na jeden przyzwoicie jasny obiektyw szerokokątny szerszy niż 35mm, który miałby (nawet na APS-C) małą komę, małą CA, niemonstrualną winietę i nietragiczną rozdzielczość na brzegu. Może od biedy 1.8/20 Sigmy, tam tylko rozdzielczość w rogu słaba?
Ciekawe jak wypadnie porównanie z 2.0/24 w X100 i co pokaże CZ 24/1.7... kiedy to miała byc ta premiera?
Do redakcji: proszę o uzasadnienie lub link do takowego (bo nie znalazłam w FAQ) jak liczycie i przeliczacie winietowanie... Na mój gust jeśli w rogu pada 25% światła tego co (100%) w środku (w skali liniowej, nie wartości pikseli po grzywej gamma), to jest to 75% światła mniej, albo 4x mniej światła, albo ciemniej o 2EV. Jeśli w rogu jest 70.7% światła środka, to jest 29.3% mniej, 1.41x mniej albo ciemniej o 0,5EV.
U was nie dość, że 30% mniej to wychodzi 1EV ciemniej (czemu? w kwadracie?), to jeszcze z testu na test przelicznik potrafi się zmienić (na życzenie podam kilka testów, gdzie w porównaniu mniejsza strata = więcej EV i odwrotnie).
Lianna: link
Na dole strony jest zielona ramka: Deriving f-stop falloff
Mnie za to ciekawi jaka byłaby winieta gdyby zastosowano negatyw, dzisiejsze matryce słabo znoszą światło padające pod "nieodpowiednim" kątem.
Ciekawy jestem jakie jest zastosowanie ( i liczba sprzedanych egzemplarzy w Polsce). Skoro ostro zaczyna być naprawdę dopiero w okolicach F2.0 to rozumiem że sensowność zakupu zaczyna się dopiero jak już się 24-70 się znudzi.
PS. Czyli aby było szeroko i ostro trzeba wejść w MF ?
Dziękuję, to wyjaśnia jak oni liczą spadek jasności: porównują wartości pikseli, po czym zakładają krzywą gamma 2.0 (1/0.5) i liczą spadek EV. Prosiłabym zatem na przyszłość o unikanie używania wyrażeń typu "spadek jasności (...) wynosi 29% (-0.98 EV)", bo te 29% to różnica w wartościach pikseli, a nie jasności, której spadek wynosi 49.3%=(1-1/2^0.98)*100%. Zwłaszcza, że nie wiem jakie gamma jest przyjmowane w różnych aparatach/wywoływarkach RAW, bo pewnie od 1.8 do 2.2, może zresztą stąd różnice w przeliczaniu pomiędzy testami.
mgtan - a gdzie Ty w tym teście widzisz poduszkę na FF ?
Problemów z AF też nie wykazano bo trafiał (prawie) w sam punkt, aberracja sferyczna to trochę coś innego...
... a może by tak dla odmiany test jakiegoś pentax'a? Np. 55-300 albo 18-135?
@Kuba Nowak Pentax 18-135 jest tu: link
Wyszło niefajnie, sam jestem bardzo ciekawy jak wypadnie na optycznych...
Jak dla mnie szkiełko piękne, tylko ta cena...
to kolejna próba mydlenia oczu ze firma nikon jest lepsza na tle konkurencji...
a Prawda jest taka ze zeiss 24/2 w konstrukcji distagon czy to w wersji starej czy obecnie przeze mnie posiadanej pod bagnet A jest o niebo lepszy... szkoda tylko ze trend jest taki ze producenci tacy jak Nikon starają sie zrobić coś 1.4 tylko dlatego ze marketing tego wymaga.
sam mam Minolte 35/2 i nie mam zamiaru zamieniać jej na 35/1.4 chyba ze za parę miesięcy pojawi sie zeiss wart tej zamiany... patrzmy realnie ostre szkło na f2 to jest to czego potrzeba a jakieś tam 1.4 mydło to porażka..
rxr2 może niech każdy sam zdecyduje czego mu potrzeba ;)
rxr2 ma rację -- nie da ci żona, nie da ci matka, tego co da ci zeiss na bagnecie A!
Żeby wygłaszać tezy o wyższości jednego obiektywu nad drugim, wypadałoby zapodać sample (z identycznych warunków) z obywdu, jak się domyślam rxr2 nie posiada nikona i nie wie jak wypada w bezpośrednim porównaniu z zeissem....
Szukam z zamiarem kupna jasnej szerokiej stałki pod APS-C. Zgodnie z testami Optycznych, na otwartych przysłonach, wyliczając tylko wady _na_APS-C_:
Leica 28/2.0 - chyba średnia koma (bo w teście na FF), winieta rzędu 2,5EV (z wykresu) i wolno spada, zauważalne odblaski, 13000zł;
CZ 28/2.0 - spora koma, winieta 1,3EV, niebieskie krawędzie (na innej stronie też je widziałam), 3500-4300zł;
Canon 24/1.4 - taki sobie brzeg f/1.4, nieduża koma, winieta 1.2EV (0,56 na 2.0), nieduże odblaski, 6000zł;
Nikon 24/1.4 - focus shift, nieduża koma, winieta 1.0EV (0,37 na 2.0), mocne odblaski, 6800kzł;
Sigma 20/1.8 (24 i 28 gorsze) - brzeg słaby poniżej f/2.5, beczka 2,2%, winieta 1,1EV, 2200zł;
Samsung 30/2.0, najwęższy z tej grupy - mała koma, winieta 1,3EV i wolno spada, brzeg "prawie", 1000zł;
na m4/3: Panasonic G 20/1.7, - wielka koma, dystorsja 3.3%, winieta 1,6EV, 1600zł;
Leica 21/1.4 i 24/1.4, dane z ich strony - dystorsje ponad 2%, winiety ponad 3EV i niedużo spadają, wykresy MTFów wróżą bardzo niedobrze rozdzielczości na brzegu, 21000zł;
...no i dodajmy, że większość poza Leicą 28/2.0, Samsungiem i Panasonikiem jest spora i waży od 500g do 620g, co w zależności od zastosowań może być wadą, ale nie musi.
Kwestia priorytetów, bo coś będzie źle w każdym przypadku. Dla mnie (bo bardzo nie lubię komy) najbliżej mają Sigma, Samsung i Canon, ale do ideałów jeszcze trochę.
Czekam na Fuji X100 i nowego Zeissa, albo kogokolwiek, kto zrobi 24/2.0 lub 24/1.x z winietą poniżej 1.5EV, CA poniżej 0.1%, małą komą, dystorsją poniżej 1.5%, w miarę użytecznym brzegiem, no i za nieduże kilka tysięcy. Może czas, żeby do tej kategorii zajrzał Samyang?
P.S. Ja to mam wymagania... :)
No i wsio jasne - Seria G wzięła swoją nazwę od "Gigantyczne aberracje"
Ukłony w stronę Nikona.
Niektórym tak jakby ktoś "kazał" fotografować tylko na przysłonie 1.4 ...
się odezwał członek klubu F 64....
kolego qbic jesli chodzi o nikona to przez lata pracowalem w tym systemie wczesniej pracowałem analogiem contax tez na obiektywach zeiss obecnie pracuje na a900 z nowymi zeissami i powiem ze na bazie moich doświadczeń to nikor 24/2 manual był ostrzejszy nawet na d3 od "pełnej dziury" brakowało zawsze w nim dobrej pracy pod światło ale to juz wina powłok.
obecne sample wykonane d3x porównuję do mojego distagona 24/2 z a900 wiec ta sama matryca mnie to wystarcza by wypowiadać sie na temat tego szkła...
Nie jest moja intencją przekonywanie ze lepiej jest mieć 24/2 niz to 24/1.4 ale smuci mnie fakt ze obecni nowi fotoamatorzy maja wpajane ze jak fotki pro to tylko ze szkła 1.4... na rynku jest masę szkieł f2 o ktorych mało kto wie lub nie chce ich docenić.
przepraszam za mały off ale sam kiedys przez to przechodziłem i stanęło na 24/2 35/2 85/1.4 i ostatnio 135/1.8 a do pracy to mam zoom 20-40/2.8 sigmy i nie słyszałem żeby ktoś powiedział to nie jest "profoto"
Apache, Sony zrobiło pełnoklatkowego Zeissa 24mm f/2 SSM. Oglądałem tylko sample, ale ciężko niezauważyć, że jest użyteczny w pełnym zakresie. Ale jestem pewien, że są tacy, którzy mimo wszystko woleli by mieć mało użyteczne f/1.4, niż wcale, tym bardziej, że cena Zeissa niska nie jest - ale zawsze to 2 kzł mniej. Ale jak kogoś stać na takie wybryki...
Lianna, Twoje porównanie nie ma najmniejszego sensu, niepotrzebnie się trudzisz. 24mm to zupełnie inna ogniskowa niż 28mm - zdecydowanie trudniejsza. Nie mówiąc o tym, że wrzuciłeś w porównanie nawet Samsunga, będącego ekwiwalentem 45mm, o różnicach w świetle nie wspominając.
Producenci niezależni mają szerokie pole do popisu. Ciekawe dlaczego stoją w miejscu...
To bedzie wtopa roku dla Nikona...chyba ze pływajacy focus to "ficzer" ....
To na czym pracowałeś nie ma tutaj nic do rzeczy. Dysponujesz obiektywnym testem czy Ci się wydaje że jest tak jak piszesz?
Nie musisz bronić Sony bo sam używam A900 - nie o tym tutaj mowa.
nie bronie sony, sam osobiście nie lubię polityki tego koncernu ale mam a900 i świadomie wybrałem ten system...
mowie o moich spostrzeżeniach na podstawie pełno wymiarowych sampli wiem kiedy jest ostro i kontrastowo w zeiss 24/2 mam to od f2 a od 2,8 jest ostro w 3/4 kadru a jak potrzeba po same brzegi to f4-5.6 tu niestety widać ze na początku nie jest dobrze a i przymykanie nie daje takich rezultatów jakie by oczekiwać..
KrzychuM - mysle, ze wieksza wtopa bedzie Nikkor 35/1.4.
Niedoskonałości tego szkła zastępują świadomym fotografom całą obróbkę w LR ;) Chyba Nikon poszukuje mitycznej plastyki.
Czyli w szerokokątnych stałkach wciąż nie ma alternatywy dla szkieł Leica i Zeiss.
Mi swoją drogą Sigma 12-24 (pewno optycznie jeszcze gorsza, niż ten NIkon - w końcu stałka) spokojnie styka i wcale za stałką poniżej 35mm nie wzdycham. No chyba że Zeiss wypuści coś idealnego w przedziale 12 -16mm Z MOŻLIWOŚCIĄ UŻYCIA FILTRÓW!!! - wówczas pewnie pęknę... tyle że, biorąc pod uwagę cenę 18 i 21mm Zeissa, pewno bym musiał samochód sprzedać, by kupić sobie tak zaawansowane szkło... :)
Właśnie jestem na etapie zaprzychodowywania Flektogona 4/50 (psix) z adapterem tilt dla Nikona.Wynalazki japońskich zdzierców już zupełnie przestały mnie kręcić :))))
@maput
popatrz na kratkę co się dzieje w centrum... w tak drogiej zabawce nie powinno byc tego.
AF dobrtze trafia mówisz???
to zobacz jak się rozkłąda głębia ostrości na F/2.8.... celujemy w 0 a mamy wszystko od 0 wstecz a 0 powinno być w centrum głębi ostrości...dla mnie wtopa i kpina Nikona z Nikonowców.
Chłopaki nawet pisza że przy 1.4 jest trafienie ok a przy 5,6 jest już na maks przesunięta skala mikroregulacji i ledwo się mieści punkt w głębi ostrości.... a co dopiero przy f/8 f/11 ??
NIe nie nie... napewno nie za 6,500 PLN...
przy f/8 i f/11 GO jest taka, że wszystko się mieści :)
Ręce opadają jak czytam nie które komentarze ... Ludzie to nie jest obiektyw do landszaftów, który ma być ostry od 1.4 i bez winety czy też szkło konkurencyjne pod względem minimalności wad z Zeissem czy Lejką za 20K !!! to jest szkło reporterskie o parametrach których w Nikonie brakowało zawodowcom. Widziałem zdjęcia z tego szkła w rękach pro i spełnia się w 100% tak jak C24L, którego trafienie wersji OK bez wad ( tak często opisywanych i powielanych na róznych forach) graniczy z cudem a mimo to większości szczena opada z efektów połączenia 1.4 z ogniskową 24 i mega winietą !
Cena ? Moim zdaniem jak najbardziej Ok. Bo tego co decyduje sie na zakup tego szkła poprostu na nie stać ... no i są tacy, którzy czekają na nowe, najnowoczesniesze szkło, idealne optycznie z AF za 2-3k .... sorry
Zaskoczony (niemile) jestem słabą pracą pod swiatło. Co jak co, ale zawsze uważałem obiektywy NIkona (szczególnie tez N w nazwie) za bardzo dobre pod tym względem, a tu taka niespodziewanka. Reszta parametrów taka jakiej można było sie spodziewać w szkle tego typu (czyli raczej o parametrach ostro żyłowanych). Sam używam Sigme 20/1.8 i chyba bym nie zamienił jej na te szkiełko (nawet jak byłoby mnie stać).
robertskc7 kolego nie staram się deprecjować wartości fotografii zrobionej nawet kamera otworkową, porównanie było z zeiss 24/2 który kosztuje kolo 4800 zł a na alledrogo sa po 3800zł wiec znacznie niższy pułap cenowy. leica to inna liga ale nie na tyle lepsza żeby ponad zeiss'a wychwalać za wszystko (poza ceną)
Wiec zejdz na ziemie odpowiedz sobie na pytanie zasadnicze:
Po co jest ten portal ? i po co tu zaglądasz?
podpowiedz....
to to może oznaczać dział "TESTY"
ps. nie chodzi o artystyczną inspiracje :)
Test K-5 dacie jak już będzie wychodził z produkcji tak ?
A'propos "testy" - może by tak Optyczni przetestowali Voigtlandera Bessa III?
cena :(
"Tymczasem trudno jest mi przypomnieć sobie jakiś obiektyw, który miałem przyjemność testować, który miał poziom tej wady wyższy od Nikkora 1.4/24" - mowa o aberracji sferycznej.
To ja wam przypomne:
Canon 50L - testowaliscie, nie zauwazyliscie niestety. Ten obiektyw jest znany z tej wady...
Polecam lekture:
link
link
Sigma 50/1.4 HSM. Przyjemny, kremowy bokeh ma swoja cene...
Prosilem dawno temu o taki prosty test na focus shift. Doczekalem sie dopiero dzisiaj :)
W koncu nie musze dodatkowo wchodzic na photozone przy okazji kazdego testu obiektywu :)
@elgreen
Wszyscy się uczymy. Należy sądzić, że osoby prowadzące ten portal także. Widać to choćby po tym, że kiedyś nie zwracali uwagi na aberracje podłużną, a teraz już owszem. To żaden wstyd - nikt nie ejst doskonały. Szkoda tylko, że tutejsi redaktorzy tak bardzo nie lubią się przyzawać to tego (że nie są idaelni)...
Zastanawia mnie jeden fenomen: w teście Canona 24/1.4 II zmierzony poziom aberracji chromatycznej jak wynikałoby z tabelki jest tylko nieznacznie niższy od tego zmierzonego tutaj. Jednakowoż na zdjęciu literki H pod tabelką, które powinno obrazować ową wadę w teście Canona jest tylko czerń i biel, natomiast tutaj pojawiają się kolorowe obwódki. Skąd ta rozbieżność między danymi pomiarowymi a tym co widać gołym okiem? Czy nie wkradł się przypadkiem jakiś błąd?
@MAF - dzięki! ...a już się martwiłem, że niepotrzebnie kupiłem DA 17-70 ; )
A ja mam Nikkora 10-24 i jestem szczęśliwy bo jest lekki i nie muszę cegły targać ze sobą. I garb mi nie wyrośnie. :D
wtopa na całego, obiektyw wart prawie 7 klocków ma tak dużego BF'a, stałka zasysająca kurz do środka, 1.4 praktycznie nie do użytku po tym co wyszło w teście, mocne odblaski jak z obiektywu za tysiąc złotych, w tym wypadku gdybym miał Nikona bym się mocno wkurzył
6900pln... hm, moja Tokina 19-35 f3.5-4.5 ( 350 pln ) podoba mi sie teraz jeszcze bardziej . A ewentualne roznice raczej nie warte 6000 zlotych :-)
jest na mojej LISCIE, zamierzam nim zrobic mnóstwo wspaniałych fotografii :)
ta nieuzywalnosc f1.4 to jakis zart :D
w sensie chyba sobie ZARTUJECIE
decker, może w Twoich zastosowaniach - jakie by one nie były, różnicy nie widać, ale taka opinia najprawdopodobniej wynika z tego, że nigdy nie miałeś tak jasnego obiektywu.
"Następnie, nie zmieniając położenia aparatu, przełączyliśmy go w tryb MF i wykonaliśmy zdjęcia na przysłonach f/2.0, f/2.8, f/4.0 i f/5.6."
Czy zostało sprawdzone, że AF zachowałby się tu identycznie jak w powyższej procedurze z MF? - Chciałoby się, żeby producent znając powtarzalne dziwiactwa swoich obiektywów "nauczył" uwzględniania ich przez swoje puszki... W tym przypadku AF (choć zawsze działający na pełnej dziurze) powinien jednak inaczej ustawić obiektyw w zależności od bieżącej wartości przysłony ustawionej w aparacie. Pewnie powodowałoby to problemy po przełączeniu na MF, ale przynajmniej AF byłby niezawodny.
ps Wciąż nie mam pewności, czy dobrze to zrozumiałem? =)
ewg, AF zachowa sie identycznie. Bedzie backfocus po przymknieciu. Glebia pola przesuwa sie PO domknieciu przeslony, czyli juz po wcisnieciu spustu do konca (jak juz AF skonczyl prace).
Producent ma gdzies jakie dziwactwa wyprawia jego sprzet ;-) serwis zas dziwactw na ogol nie widzi, bo procedury testowe ich nie znajduja ;-)
Szczęśliwi Ci którzy nie przymykają a zobaczyli
A ja zakochalem sie w tym szkle w jego plastyce ,kolorach i mozliwosciach a te cełe techniczne gadanie ,tego nie widzi klient tylko garstka zapalencow :-))